Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
3358 4068
-

Zobacz także:


kraya2326
+21 / 23

jutro mam 9 lekcji i śmiało mogę powiedziec że (9 lekcja- chęc mordu)a za demota odemnie wielki [+]

Odpowiedz
Gruber1993
+18 / 20

Wielki (+). Ale ja tam nawet na 1 lub 2 lekcji zapału nie mam.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 October 2010 2010 20:26

action5
+16 / 26

Lekcje to juz maly pikus . Najgorzej jest rano obudzic sie i wstac . To jest jak rozruch silnika ,
trzeba najwiecej pradu , zeby ruszc i isc przed siebie . W szkole jak kto woli , mozna sobie znalezc
swoje legowisko i hibernowac .

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 October 2010 2010 21:23

ziomal167
+17 / 19

11 lekcja, 10h w szkole - autodestrukcja

Wizavo
+12 / 16

U mnie ósma lekcja to leżenie na ławce, ew. gapienie się w jeden punkt i zapisywanie co piątego zdania notatki w zeszycie xD

C cfaniakk
+7 / 7

8+ FAZA SNU
we wtorki 11 lekcji mam :|

B blackrose0812
+11 / 11

taaa a ja mogę powiedziec ze zwątpienie u mnie jest juz od chwili zadzwonienia budzika

R razornfs
+15 / 17

Bo szkoła zagina czasoprzestrzeń :D Gdy lekcja zaczyna się o 8, a po 2 godzinach patrzysz na zegarek jest 8.15

M matias438
+2 / 2

Ja tam przez wszystkie lekcje mam ZOBOJĘTNIENIE, ale może inni przechodzą przez wszystkie etapy...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 October 2010 2010 23:29

M mateq31
+3 / 5

U mnie to wygląda tak: 1-8 lekcja - spanie.

BoCinex
-4 / 10

Czas mija, a Wy nie dojrzewacie. Gratulacje. :)

olaf0
+4 / 10

Według moich spostrzeżeń szkolnych jest inaczej. 1 i 2 lekcja to desperacja, że jeszcze tyle siedzenia. 3-5, akceptacja że już prawie do domu. No i ostatnia najczęściej 7, ale i 6 czy nawet 8, to prawdziwa radość, że już tylko 45 minut i do domu.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 October 2010 2010 1:54

Eminey
-2 / 4

[-] zerzniete z kominka

E edycja111
+1 / 3

hmm;P no więc co powiecie na 12 lekcji?? przez jedno półrocze (raz w tygodniu)tak miałam i to na 7 rano;PP

Karola95
+4 / 10

pewny/a jesteś? ja siedze 8-9 godzin w szkole, mimo że jestem w 3 gimnazjum. na ostatnich lekcjach nie trybie co nauczyciel mówi, gapie się w okno i powoli oddalam się w kraine snu...

C Crash
-3 / 7

o, a ja w poniedziałki 10, mogę powiedzieć że chęć mordu odpada przy pierwszych 20 trupach

Odpowiedz
Zoarix
-1 / 5

Ja bez zapału i akceptacji a tak jest dobrze.

Odpowiedz
Z ziuziu51
+4 / 6

Ja rano to nie mam do niczego zapału , bo na 1-2 lekcji zasypiam ;p

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 October 2010 2010 20:17

Odpowiedz
W wiktoritho
+5 / 5

Ja codziennie, na lekcjach, czuje desperacje i zobojętnienie :D

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 October 2010 2010 20:19

Odpowiedz
I InvisibleGirl014
+9 / 9

Zapał oraz akceptacja zupełnie do mnie nie pasują, ja przez cały dzień czuję tylko zwątpienie i desperację. :D

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 October 2010 2010 20:20

Odpowiedz
X xaltheax
+1 / 1

ja to samo pierwsze 6 lekcji to zwątpienie a potem juz desperacja tylko xD

dracodemonicus
-1 / 9

No wiesz? Jak ktoś lubi jakiś przedmiot i nauczyciel ciekawie prowadzi to aż się miło słucha. Ja bardzo lubiłem
biologię, chemię, matmę i raczej nie narzekałem na nic na zasadzie "kurde, głupi przedmiot" czy coś. Jak mi się
nie podobało to po prostu miałem niechęć ale nie żeby tak, jak określone w democie. | Kolejne dzieci mnie minusują za prawdę?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 October 2010 2010 15:47

Odpowiedz
W wlodek1239
+1 / 1

tak, ale niektórzy nauczyciele tak prowadzą lekcje, że oczy same się zamykają, u nas tak jest na Historii i Wosie

katipax
0 / 0

1 akceptacja...2 zapał...3 tolerancja...4-5 zwątpienie...6-7 senność...8-9 zobojętnienie...10-11 desperacja... Zależy oczywiście jeszcze od tego, jaki dzień i jakie lekcje...
Tak, czy siak...za pomysł i tak + ^^

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 9 October 2010 2010 20:34

Odpowiedz
I Isildurion
0 / 2

ja bym powiedział: 1-2 lekcja -> senność, 3-5 -> zobojętnienie, 6-7 zmęczenie, 8+ - wyczerpanie

Odpowiedz
Darka321321
-1 / 1

Ja mam na 7,8,9 akt apatii. Stoję jakby obok, czasem nic do mnie nie dociera i cieszę się nie wiem z czegoxD Pani od niemieckiego kazała mnie ostatnio do domu odprowadzic, bo bała się, że mogę nie dotrzec, i wyła d końcaxD

Odpowiedz
lolle
+2 / 2

u mnie występuje 1-2 lekcja - powoli się budzę ; 3-4 lekcja - zwątpienie ; 5-6 lekcja - desperacja ; 7 i w górę - znowu śpię . :)

Odpowiedz
Pampeja
+1 / 1

przewaznie zapal to ja mam na 2 . a na 1 to pac mi sie chce. to zwatpienie to tak no db 3 - 5 lekcja :D reszta to tak samo jak u mnie. a ta 8 lekcja to juz taka oo. bo jest. i ze trzeba siedziec. :D:D takie zobojetnienie :D:D:D:)

Odpowiedz
G gokurotfl
+1 / 1

U mnie 1-2 lekcja - sen, 3 - zapał, 4-5 - zwątpienie 6- akceptacja 7-8 - zobojętnienie.

Odpowiedz
M Madziula
+2 / 2

W czwartki mam combo od godziny 8 do 20, tak więc zwątpienie od pierwszych do ostatnich zajęć... AGH pozdrawia;)

Odpowiedz
K kalut5
+1 / 1

ja mam tak samo, tylko na 1-2 lekcji zazwyczaj wewnętrznie jeszcze śpię ...

Odpowiedz
xpp22
0 / 0

Ok ok,ale właśnie ten pierwszy etap jest mi jakiś taki obcy :)

Odpowiedz
P pauldilluk
-1 / 3

To poczekajcie aż do pracy pójdziecie.. Tam dopiero zatęsknicie za szkoła!

Odpowiedz
SmiechZelek
0 / 0

U mnie się to pokrywało z etapami przeżywania żałoby wg Kübler-Ross (wyparcie, gniew, negocjacje, depresja, akceptacja).

Odpowiedz
N Niechcem
0 / 0

Ja to przeżywam codziennie w poniedziałek na fizyce porannej...

Odpowiedz
kiertolainen
+1 / 1

Ja bym zmieniła zapał na 1 i 2 lekcji na próbę obudzenia się do końca i doprowadzenia do stanu używalności.

Odpowiedz
wiluh
+12 / 12

1-2 lekcja zapał ?! wtf.
chyba zaspał.

Odpowiedz
buffi33
0 / 0

8 lekcja ... dla kogo ostatnia dla tego ostatnia ;/

Odpowiedz
O Oskareczekeczek
-1 / 1

A w mojej wspaniałej szkole jest dziennie po 10 lekcji, przy czym przez etapy przechodzę podobnie ;P

Odpowiedz
B Bolo92
0 / 0

Ja tam się w szkole dobrze czuję tylko na angielskim :P mamy fajną nauczycielkę to ośmiać się idzie, coś się nauczę. Reszta to tragedja... Nie wiem jak autor demota może mieć zapał na lekcjach - wtf? To męczarnia jest przez cały dzień!!

Odpowiedz
S skejtor
0 / 0

poniedziałek:10lekcji wtorek:11lekcji środa:10lekcji czwartek:12lekcji piątek:11 niekiedy soboty 4 lekcje.nie rozumiem was

Odpowiedz
Netii
0 / 0

a teraz pomyslcie ze ja mam 2 zmiane ...

Odpowiedz
P PoprostuMario
0 / 0

14 rok edukacji i wciąż to samo :)
oczywiście po czasie odpowiadającym danej ilości lekcji, bo nie wyobrażam sobie samopoczucia po 8 wykładach/ćwiczeniach/laborkach:)

Odpowiedz
K kuakrzys
+1 / 1

ŹLE ŹLE ŹLE!!! 1 i 2 lekcja to nigdy nie jest zapał!!! Jak zaczyna się o 7:50 lekcje to pierwsze dwie godziny to jest sen!!! Liczy się tylko zmulenie i zaśnięcie, a nie żaden zapał!!! Zapał w moim przypadku nie pojawia się w ogóle podczas dnia ;)

Odpowiedz
Swatpl
+1 / 1

pamiętam jak w szkole koledzy musieli mnie budzić na historii, gdy skończył gadać i zaczęliśmy pisać notatkę
to były czasy

Odpowiedz
M marcinmichalski
+1 / 1

Ja przechodziłem te wszystkie etapy w drodze do szkoły.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 October 2010 2010 23:45

Odpowiedz
hiena1
0 / 0

ja na studiach 10 h pod rząd po 8 h już nie wiem kim jestem i po co tam jestem.

Odpowiedz
A Amarie
+1 / 1

Yyyy?... Na pierwszej lekcji to ja przysypiam :D

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 October 2010 2010 0:59

Odpowiedz
ilovemyswallow
+2 / 2

ja juz od pierwszej pełne zobojętnienie połączone momentami z desperacją. ;P

Odpowiedz
ArusxD
+1 / 1

eee wam sie we łbach poj ebało..? jak mozna mieć 12 lekcji o_O?? ja chodze do 3 gim i mam max 7, a co do samego demota to raczej mało trafny u mnie 1-7 sen; dopiero w domu odczuwam zapał, ale i tak plus ;)

Odpowiedz
ilovemyswallow
+1 / 1

to muszę Ci powiedzieć, że masz szczęśćie, bo ja będąc w gimnazjum miałam od 8lekcji wzwyż. ;]

D davidq93
+1 / 1

ja tam mam odniechcenie jak tylko pomyślę rano o szkole

Odpowiedz
Treap
+3 / 3

zapał? boże, kto to pisał ? O.o

Odpowiedz
TomiMytyfaka
0 / 0

u mnie te etapy zaczynają się trochę wcześniej, począwszy od zapału na przerwie przed lekcjami i zwątpienia na 1 lekcji...

Odpowiedz
L Lavenda
0 / 0

Dobrze by było mieć maks 8 lekcji , bo ta 9 jest najgorsza.
I ja osobiście to na pierwszych dwóch to się dobudzam jeszcze , dopiero potem jest zapał o ile w ogóle jest.

Odpowiedz
A AddamsuS
+1 / 1

Ja mam czasem 10 lekcji, na 9 i 10 mój mózg jest już w domu.
W zeszłym semestrze miałem jeszcze lepiej, porócz 10 lekcji bonusik w postaci 3 godzin kompetencji, słowem siedziałem w szkole około 12 h.

Odpowiedz
Moooras
+1 / 1

Ja bym powiedział, że jest zupełnie na odwrót

Odpowiedz
S smalcini
+1 / 1

zapał - wieczor wczesniejszego dnia, 1 lepkcja spanie, 2-4 lekcja zwątpieine 5 do domu XD

Odpowiedz
mnioch
+1 / 1

Raczej na ostatniej lekcji jest zapał , żeby szybko minęło.

Odpowiedz
dzejosB
+1 / 1

U mnie cały czas jest zobojętnienie. Tzn. było. Bo na studiach cały czas sen :D

Odpowiedz
V Vinylo
+1 / 1

Hehe u mnie to cały dzień jest znudzenie :P
+

Odpowiedz
R rybeusz89
0 / 0

Ta, posiedź sobie na uczelni od 8 rano do 19 to pogadamy ;) (na dziennych oczywiście). Z czego jeden wykład trwa 2,5 h ;]

Odpowiedz
majez
0 / 0

w moim przypadku zobojętnienie trwa od rana do nocy;/
demot + ;)

Odpowiedz
M MichuL
-3 / 3

dla wszystkich marudzących chciałbym przypomnieć iż szkoła średnia/wyższa nie jest obowiązkowa i jeśli tak bardzo wam się nie podoba - nie musicie do niej uczęszczać

Odpowiedz
I ImmortalHunter
0 / 0

Nikt tu ziom nie marudzi tylko stwierdza fakty. Wszyscy wiemy że uczymy się dla siebie.

AnaMert
+1 / 1

1-2 lekcja zapał? Chyba dosypianie. Zapał zaczyna się na 3-4 lekcji, później zwątpienie (5), akceptacja (7-8) i wreszcie "Wypuśćcie mnie!" (9+).

Swoją drogą jak kiedyś na studiach przytrafi wam się ciąg zajęć od 7.30 do 21 to zwątpicie totalnie.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 10 October 2010 2010 13:47

Odpowiedz
chomik02
+1 / 1

Daję plus, aczkolwiek u mnie wygląda to tak:
1-2 lekcja - sen
3-4 przymusowe słuchanie
5-6 znudzenie
7 lekcja - radość [w końcu ostatnia moja lekcja, najwiecej mam 7 ^^] bądź ucieczka xD .

Odpowiedz
K kriskin
-1 / 1

U mnie jest 7 lekcji :D ale u mnie wygląda to tak samo Wielki+

Odpowiedz
P Padaka
0 / 0

Pierwsza sprawa - szkoła średnia nie jest obowiązkowa, jednak edukacja jest obowiązkiem do 18 roku życia. Dalej, u mnie również z lekcjami jest na odwrót, im bliżej końca tym bardziej cieszę się, że niedługo trafię do domu po ciężkim dniu (nie)przyswajania dziesiątek kompletnie niepotrzebnych informacji.

Odpowiedz
D democikk
+1 / 1

Ja bym na 1-2 dał śpiący na 3-4 zapal ale i tak wielki +

Odpowiedz
nwn9
-1 / 1

Hmm, ja mam cały dzień zobojętnienie. Zwłaszcza w poniedziałki i środy, kiedy mam 8 godzin. Natomiast piątek to zwątpienie, wtorek desperacja, a akceptacji i zapału nie ma nigdy. :D

Odpowiedz
gnoom6
-1 / 1

W moim przypadku zapał kończy się godzinę przed 1-wszą lekcją. Za demota "+".

Odpowiedz
I ImmortalHunter
0 / 0

U mnie jest inaczej. Pierwsze dwie to jeszcze próby snu, potem przez 2-3 lekcje zapał, no a potem to wiadome :P

Odpowiedz
D debinas
-1 / 1

Chu.ja warte i nieważne. Ja np. w soboty(sic!) mam od 7:30 do 19:40 z 15minutowymi przerwami co 1:45.
Przy 8, to ja się dopiero rozkręcam.

Odpowiedz
zgierskigks
0 / 0

czasem desperacja jest już na 1 lekcji jak mnie woźna cofnie do domu bo nie mam butów na zmianę :(

Odpowiedz
M miroy
0 / 0

U mnie podobnie, jedyna różnica że lekcje zamieniły się na zajęcia na studiach (w trybie zaocznym mam nawet 8 zjazdów)

Odpowiedz
demotka007
0 / 0

Nie zgadzam się z tymi etapami. Całe laa mojej edukacji to była tylko desperacja by wreszcie wrócić do domu i spalić szkołę. A mimo to wyszłam na ludzi.

Odpowiedz
W WojTasEq
0 / 0

Każdy z Was się tylko chwalił , ile to w budzie nie siedzi ...

Odpowiedz
C Carcoran
0 / 0

A co jak się siedzi w szkole od pierwszej do 10 lekcji? Albo do 17:20? xD

Odpowiedz
DemoHomo
0 / 0

Ja tam na każdej lekcji mam tak jak tu na 8 ;d +!

Odpowiedz
L lara123
0 / 0

ja bym te 1-2 z zapału zmieniła na zaspanie, ale fajne {+}

Odpowiedz
pioban511
0 / 0

ja mam indywidualne 1 raz mam max.3 lekcje a ogólnie po dwie

Odpowiedz