"Prawdziwej muzyki"? Dlaczego dyskryminujesz fanów innej muzyki? Są dla Ciebie gorsi? Masz zamiar się bić o to i głosić że inni są gorsi tylko dlatego, bo słuchają innej muzyki? Nie? To dlaczego do cholery nazywasz ją prawdziwą?
Kto się choć jeszcze trochę interesuje to w '63 urodzili się jeszcze Krzysztof Myszkowski, polski muzyk, kompozytor i wokalista zespołu Stare Dobre Małżeństwo, George Michael, Fatboy Slim, Muniek Staszczyk.
A inna muzyka to jaka? Na niby? Sam Słucham Metallici i Kultu. Rzadziej Rammsteina, ale to nie znaczy, że pop, rap i inne to nie jest muzyka. Denerwuje mnie pojęcie prawdziwej muzyki wg was.
Muzyka – sztuka organizacji struktur dźwiękowych w czasie.
Z tego wynika, że Justin Bieber to też muzyka. Dobra czy zła. Zachowajcie to do cholery dla siebie.
zapomniałes tam dodać Jeffs Mills! Jeden z legend muzyki detroit techno! Bo wg mnie to jest prawdziwa muzyka. Każdy ma prawo słuchać tego co mu się podoba, a taki typ jak Ty nie ma prawa narzucać jaka jest prawdziwa, a jaka nie! Nie pozdrawiam Cię!
"Prawdziwa muzyka" czy "dobra muzyka" to pojęcie względne. Wśród trÓ alternatywnych albo młodych ludzi, którzy myślą, że są najmądrzejsi, panuje przekonanie, że rock i jazz to muzyka "prawdziwa", a reszta nie. Po prostu - mondre.
Mimo iż podziwiam Kazika, Kukiza i Metalica to kto dał ci prawo decydować co jest prawdziwą
muzyką? Michael Jackson, Britney Spears, Tupac Shakur- każdy z nich sprzedał więcej płyt i ma
więcej fanów na całym świecie niż oni wszyscy razem wzięci, a żadna z tych postaci nie
zalicza się do rodzaju muzyki którą nazwałeś prawdziwą. I mimo iż osobiście Britney nie
lubię to nie wykluczam jej jako muzyka(+ dla Killaa,JoeyJordison,eMCe88,elek-za dystans)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 4 November 2010 2010 11:50
ale subiektywny demot! kto komu daje prawo do decydowania co jest prawdziwą muzyką a co nie... tez slucham metaliki... słuchałem kazika ale co to ma do rzeczy? nie daje to mi prawa do decydowania "co jest prawdziwe a co nie" Admin sie powinien ogarnąć.
U mnie masz plus bo pokazałeś twórców prawdziwej muzyki.
Ci wszyscy raperzy naprawdę nie śpiewają tylko mówią i nie mają takiego głosu jak w ich "piosenkach", oni nie tworzą muzyki tylko biorą ją z komputera.
A ci ludzie których przedstawiłeś po prawdziwe legendy.
Podpis jest idiotyczny i pokazuje że autor usilnie stara się podnieść swoją samoocenę dzieląc ludzi na dwie grupy: fanów prawdziwej muzyki (do której - a jakże by inaczej - zaliczył siebie) i fanów tworów muzykopodobnych. W moim odczuciu jest to dosyć żałosne.
" Szkoda że teraz się już tacy nie rodzą, ale kto wie może kiedyś wróci moda na zajebistą
muzykę \m/ "
co? nie rodzą się? jest bardzo dużo świetnych wokalistów tego typu muzyki, wystarczy poszukać, a nie ograniczać się do tych najbardziej znanych. i co to "moda na zajebistą muzykę" ? o gustach się nie dyskutuje, dla każdego (tak myślę) "zajebistą muzyką" jest ta, którą on sam słucha.
Prawdziwa muzyka grana jest na instrumentach, jeżeli gra komputer, to nie wiem, czy to jest prawdziwe, czy po prostu jest to zwykłe oszustwo. Popierdółki do tańca a muzyka grana przez MUZYKÓW (zaznaczam, nie komputer), to dwie różne sprawy. Nie porównujmy prawdziwej czekolady, do wyrobu czekoladopodobnego, który dzieci i tak nazwą czekoladą, a koneserzy syfem.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 3 November 2010 2010 16:40
Dobrze mówisz. Niektórym się wydaje, że prawdziwa muzyka to tylko ta której oni sami słuchają. Żeby nie było, lubię słuchać muzyki postaci ze zdjęć ale nie ograniczam się tylko do tej muzyki. Trzeba się otworzyć a nie zamykać na jedno i negować inne.
@satariel: To, że coś jest grane na komputerze wcale nie oznacza oszustwa, tylko, że jest dużo więcej możliwości manipulacji dźwiękami, często tymi samymi. Bo dźwięki to fale o odpowiedniej częstotliwości. Jeśli można je wytwarzać instrumentami to dlaczego nie komputerem?
Satariel, popierdółki do tańca??? Hahaha ciekawe czy przy takich rykach byś się na weselu pobawił, no chyba że umazany w błocie i wglanach. Muzyka to muzyka nie ważne jak jest stworzona! To jest totalny banał, wywyższanie jednego gatunku. Zgadazm się z Dmn44, każy lubi co innegi i nie moża go krytykowa!!!! Idiotyzma-no az nie mogę "prawdziwa muzyka'...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 3 November 2010 2010 17:48
mowicie ze muzyka elektroniczna nie ma duszy? mi sie wydaje ze mozna ja interpretowac na wiele sposobow, zaleznie od naszego nastroju bedziemy ja inaczej odbierac, Berlin Calling wlasnie mowi o pasji pewnego czlowieka do tej muzyki, a co do demota to jest jak najbardziej bledny tok rozumowania autora ;]
nalezy szanowac inne gatunki bo bez tego bedziemy poprostu frajerami :)
AŻ SIĘ MUSIAŁAM ZALOGOWAĆ, tu nie chodzi o to że inna muzyka jest zła ale tak się przyjęło że metal to prawdziwa muzyka, tak mówimy, nie bierzcie tego do siebie, dla nas to jest prawdziwa muzyka bo ma moc, genialne teksty, po prostu oczekujemy więcej od muzyki. nie kręcą nas banalne teksty o miłości podkreślam banalnie nie przemyślane z porządnym przekazem albo ile to mam kasy. PEACE
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 3 November 2010 2010 19:28
satariel, pieprzysz od rzeczy. Instrumenty elektryczne i elektroniczne to takie same instrumenty jak każde inne. Instrument to tylko coś, czym można uzyskać dźwięk i nie ma instrumentów prawdziwych i nieprawdziwych.
@satariel 1.Komputer też może być instrumentem 2.Gratuluje podejścia 'jestem koneserem a jak ktoś się ze mną nie zgadza to g***o się zna'. Byłoby to jeszcze do zniesienia gdybyś nie pisał bzdur. To że nie smakuje Ci jakaś czekolada nie znaczy że nie jest czekoladą ani że jej smakosze są dziećmi bez znajomości tematu.
Gitara elektryczna, jak sama nazwa wskazuje, jest instrumentem elektrycznym i elektronikę zawiera. Rorschach i Bjoern, patafiany, nie chodzi o to, czy instrument jest elektroniczny, czy nie, a o to, czy muzyka tworzona przez tak zwanych "artystów" jest potem wykonywana na scenie, a nie wyjdzie jakieś beztalencie i pieprzy od rzeczy (tak jak wy) do podkładu puszczanego z pieprzonego minidiscu. Znawcy z was tacy, jak ze mnie filantrop, na takich jak wy na pewno nie rzucę grosza w jakiejś badziewnej akcji harytatywnej. I wpiepszajcie sobie swoje wyroby czekoladopodobne, nie mam nic przeciwko, dla mnie możecie nawet słuchać discopolo, w końcu wg. waszej definicji, to też artyści, którzy używają komputera do robienia muzyki, bo w końcu komputer to zarąbisty instrument. Spytajcie Chylińskiej, czy stroił jej na ostatniej płycie, bo coś słabo wyszło.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 6 November 2010 2010 16:09
http://www.youtube.com/watch?v=7bLanIfR13A&feature=related Tutaj masz muzykę elektroniczną graną na żywo. Piszesz jak sfrustrowany czternastolatek, rzucasz nieudolne i infantylne inwektywy - pokazujesz zły obraz słuchaczy tej twojej 'prawdziwej muzyki'.
Rorschach to nie granie, a odtwarzanie z winyla, połączone z mixem. Zagrałby on na tym swoim stoliku choćby wlazł kotek na płotek, albo jakiś bit z danego utworu? Nie. Za to tu masz proces tworzenia muzyki za pomocą elektroniki. Sorry, ale w porównaniu z tym, Twój przykład jest cienki jak zupa więzienna. http://www.youtube.com/watch?v=WhBoR_tgXCI&feature=related
Oczywiście, że by zagrał - wystarczy, żeby odpowiednio zmiksował sample z winyli. Jeśli cię to nie zadowala, to tutaj masz: http://www.youtube.com/watch?v=XKeVmmfeSPI - programowanie (czyli gra) m. in. tr-909 na żywo.
Co to za kolesie? Wydaje mi się, że rozpoznałem kazika, ale w takim razie ten demot kłamie, bo kult Specjalnie Z Małej Litery nawet nie leżał koło prawdziwej muzyki. J.S.Bach FTW! harmonia i kontrapunkt, wy miękkie zmarzłe kozie pręty
Kim jesteś żeby narzucać wszystkim coś takiego?!? Osobiscie twórczość zadnego z nich mi nie imponuje. Kwestia gustu jest "prawdziwa muzyka", i oczywiście pokolenia. Dzisiejsze czasy dominuje kultura Hip-hop'owa. Coś takiego niema racji bytu na głownej. Z demotami tego typu jest jak np. z anime - jakosc demota jest na drugim miejscu, wazniejsze jest poruszenie admina. A to jest ku*ewsko niesprawiedliwe. Nie jeden zaje*isty demot o anime jest w archiwum. [-]
Zgadzam się że określenie "prawdziwa muzyka" nie za bardzo tu pasuje, ponieważ dla każdego ta muzyka jest inna, jednakże chciałbym zauważyć że w dzisiejszych czasach nie dominuje kultura hip-hopowa, lecz kultura "techno-popowa", (że tak to nazwę) mam nazieję że każdy wie co mam na mysli, i oczywiście piszę to wszystko nie mając na celu urażenia nikogo ;)
Prawdziwa muzyka- grana na instrumentach, z pasją, porządnie, przez artystów (to można nazwać sztuką). I nie porównuj chińskich bajek do prawdziwej muzyki.
Kindermetale, kinderpunki, biali murzyni i inne pseudoalternatywne dzieci, w dzisiejszych czasach dominują. słuchacze prawdziwego techno (zapoznaj się ze znaczeniem słowa zanim użyjesz) to mniejszość. O popie nie mówię, nie wiem, jak pop mógłby stworzyć jedną kulturę z techno.
Blues jest świetny, na prawdę świetny :) Ja na przykład nie lubię żadnej z wyżej podanych propozycji, ale nie uważam że to jakiś shit czy coś. Nie podoba mi sie i już. Lubię wiele rodzajów muzyki, ale nie gloryfikuję żadnej dlatego, że uważam ją za jakąś wyjątkową. Z resztą każda jest wyjątkowa, kwestia gustu :) Dlatego demota zminusowałam.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 3 November 2010 2010 19:08
Rok 1948 - narodzili się: Tony Iommi, Ozzy Osbourne, Bill Ward (założyciele Black Sabbath, ostatni z nich - Geezer Butler- urodził się w 1949 roku), Steven Tyler (wokalista i założyciel Aerosmith), Klaus Meine (wokalista i założyciel Scorpions), Robert Plant (wokalista i założyciel Led Zeppelin), John Bonham (perkusista Led Zeppelin), Johnny Ramone (Ramones), Eric Bloom (Blue Öyster Cult) i wielu innych... O innych latach nie wspomnę...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 3 November 2010 2010 16:46
Szanuję rock, ale nie przepadam za nim. Każdy ma inny gust, więc błagam nie mówcie takich rzeczy, ze nie słucham prawdziwej muzyki! Każdy słucha co chce....
Chodziło mi tylko o to,że czterech muzyków grających świetną muzyke, urodziło się w tym samym roku, ale nie mówie że ,,tylko oni są najlepsi" , oprócz nich słucham np. Pink Floydów,Depeche Mode,Ironów, Robbiego Williamsa, jeszcze na przykład Kaliber 44, i wiele innych. Zasadniczo chodziło mi oto że ci wykonawcy tworzą prawdziwą muzyke gdyż ich teksty mają przesłanie i sens. No i w porównaniu do np. Biebera,Lejdi gagi to jest prawdziwa muzyka ;)
@Rammstein94
Nie zgodziłbym się z tym, że muzyka Lady Gagi nie jest muzyką. Ona jako jedna z niewielu obecnych "gwiazd" naprawdę pisze swoje utwory, naprawdę je śpiewa i naprawdę robi to z pomysłem. Owszem, wygląda okropnie, a sama muzyka nie jest może w moim guście, jednak należy się jej trochę szacunku za to, że nie jest tak fałszywa jak mnóstwo obecnych popowych piosenkarzy/rek, którzy jedynie wykonują utwory napisane przez kogoś z wytwórni a na koncertach śpiewają z playbacku. (Lady Gaga zaczynała właśnie od pisania utworów innym) Żeby nie było, nie słucham jej, ta muzyka nie trafia po prostu w mój gust, słucham głównie rocka/metalu, ale mam do innych gatunków szacunek i jeśli ktoś puściłby mi jakiś dobry utwór np. rapowany to nie zatykałbym uszu, nie można nienawidzić czegoś tylko dlatego bo się tego nie lubi :)
Mam tylko jedno pytanie: co to znaczy PRAWDZIWA muzyka? Każda inna jest udawana? Ignorancja z Twojej strony. W każdym rodzaju muzyki są jakieś smaczki.
Prawdziwa muzyka to taka, która potrafi "chwycić" za serce, zmusić nas do przemyśleń i sprawia, że czujemy się tak jakoś lepiej. Nie jest ważny tutaj gatunek muzyki, ważna jest natomiast umiejętność autora do wybicia się ponad mu podobnych, których można by określić "tylko" mianem "muzycznych rzemieślników". Prawdziwa muzyka jest ponad czasowa i znajduje słuchaczy w wielu pokoleniach. Właściwie, lepszym słowem niż prawdziwa byłoby po prostu wybitna bo w tym sensie znaczy to dokładnie to samo, natomiast tak jakby wyraz jest mniej "drażniący". Problem jest natomiast taki, że w dzisiejszych czasach ludzie o pewnych gustach muzycznych czują się urażeni i stłamszeni przez silniejszą niż kiedyś muzykę masową. Natomiast jeśli chodzi o tego demota, to jak dla mnie dobór artystów jest już zbyt mocno subiektywny i podobny gatunkowo. Wychodzi z niego, że jeśli nie słucham rocka-metalu to nie słucham "prawdziwej muzyki". A wystarczyło przecież troszkę poszperać i wybrać taki rocznik z którego wywodzą się znakomici artyści przeciwnych sobie gatunków muzycznych. To byłby naprawdę dobry rocznik dla wielbicieli prawdziwej muzyki!
właśnie! dla mnie prawdziwa muzyka to jazz.
jakby autor demota uwazal ze prawdziwa muzyka jest rock, tak? czy inny gatunek... to jakas glupota tak twierdzic. nie ma "lepszy" i "gorszy" !! :/
To, że Ty słuchasz danych muzyków/wokalistów nie znaczy, że dla innych musi to być wyznacznik "prawdziwej muzyki"
dlatego opis do demota - jak dla mnie - kompletnie nie trafiony. Jeśli ja słucham Claptona, Hendrixa, Beatlesów,
Scorpionsów czy też Leonarda Cohena, to znaczy, że jestem gorszy i moja muzyka jest 'fałszywa'? Nie powinno to być
na głównej.
Dla mnie na miano prawdziwej muzyki dużo bardziej zasługują wariacje "Chopina", symfonie Bethovena czy też magiczne brzmienie Szpilmana z filmu "pianista".
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 3 November 2010 2010 17:06
ja przeszedłem długą "muzyczną drogę" poczynając od popu przez rap, techno, szeroko pojęty rock, blues, kończąc na klasyce i dochodząc do wniosku, że nie ma piękniejszej muzyki niż utwory Chopina ;) ale nie ograniczam się tylko do klasyki, inne gatunki muzyki są dobre, w zależności od sytuacji.
Dokładnie, zgadzam się z baq. Oceniajcie demota, a nie to, jakie zdjęcie/kto na nim jest...
a prawdziwą muzyką można nazwać różnych wykonawców, ci na pewno nie są jedyni, najlepsi.
po raz drugi napiszę : KUKIZ TUTAJ TO JEST NIEPOROZUMIENIE.
Autor demota chyba nie wie co to prawdziwa muzyka. Każda inna muzyka niż ta co ją autor słucha to już nie jest prawdziwa? Folk, klasyka, jazz, reagee, śpiewy gardłowe, muzyka latynoska, elektroniczna i inne to nie jest prawdziwa muzyka?
Jak mnie wkur..a coś takiego.. Prawdziwej muzyki? Bo tobie i adminowi się taka podoba? Weź, wyluzuj, ja kocham muzykę, ale nie słucham tego co ty, więc co.. słucham jakiś pier.....ych podrób?
Zaraz zaraz nie oceniaj demota po tym jaki jest obrazek? No przepraszam bardzo, ale znam każdego gościa z tego demota, oprócz kazika nie słucham żadnego z nich i nie uważam się za osobę która słucha kiepskiej muzyki, takie demoty są daremne...
Wiesz równie dobrze każdy kto słucha muzyki poważnej, albo nie wiem folkowej może powiedzieć, że ci wykonawcy to krzykacze i nie są artystami, więc...
Kazik, Kukiz, Till i Hetfield, ale brakuje tu także Jasona Newsteda(Metallica), Joey'a Tempesta(Europe), Muńka Staszczyka(T.Love) z racji tego, że jestem perkusistą także Larsa Urlicha(Metallica) i wielu innych :) to naprawdę dobry rok ;)
Nie wiem, czy ktoś już to napisał, ale jest taka piosenka Natural Dread Killaz 'Integracja', która idealnie odnosi się do autora tego demota. Każdy ma swoje gusta i tyle.
Rozumiem przez ten demot, że tylko rock jest prawdziwą muzyka?
Sam słucham twórczości tych Panów i generalnie lubię ten gatunek muzyczny, ale żeby narzucać, co wliczamy do prawdziwej muzyki? To jest oznaka ignorancji według mnie. (-)
Ok , niech mi ktoś poda wreszcie definicję prawdziwej muzyki? Każdy słucha to co lubi i przypominam że metalica nie ma monopolu na "porządną" muzykę. Słucham Renaty Przemyk, ale niestety nie robi się o niej demotów więc nie wiem czy nie robię sobie wstydu:-( A wielu przypadkach te demoty z dupy wzięte o prawdziwej muzyce są pozerstwem:-]
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 3 November 2010 2010 17:40
dla ciebie moze to jest prawdziwa muzyka ale dla niektorych to jest po prostu szajs i nie gustuja w takiej muzyce. Wiec dlaczego wyrozniasz muzykę na prawdziwa i nie prawdziwal ?
Według ciebie 2pac czy Tiesto nie robi prawdziwej muzyki ?
2pac nie robi bo nie żyje ... Beka z tych wszystkich pseudo inteligentów słuchających muzyków sprzed 1223 lat, którzy właśnie sie sprzedali, a nie daje szansy nowym wykonawcom, nowym rodzajom muzyki ... Poza tym tutaj nawet Jazzu nikt nie wymienił pseudo znawcy ...
Rozumiem, że autor tego demota lubi tylko rock. Ja również przepadam za tym gatunkiem. Lecz nie wolno odrzucać jednocześnie wszystkich innych... Najlepiej to widać na przykładzie Justina Biebera. Jeżeli tworzy muzykę(jednym się podoba, innym nie) i sprzedaje płyty, oznacza to, że jest na to zapotrzebowanie. Przesadne krytykowanie go może być obraźliwe dla jego fanów, tak samo jak krytykowanie Kazika zapewne uraziłoby osoby słuchające rocka..
Chyba chodziło raczej o muzykę z przekazem, muszę przyznać że jak słucham jakiś popowych piosenek w radio (w każdym razie mimo własnej woli, rodzice zawsze radio włączają) to ta muzyka ma po prostu brzmieć nie niesie ze sobą jakiegoś przekazu zazwyczaj, jak np metallica one lub Sabaton uprising pewnie dlatego jest głównie popularna wśród plastików :P a np Polski rap wielu artystów też śpiewa z sensem, o Polsce i co się tu wyprawia, chociaż ja nie mogę się wypowiadać za pop bo jestem rockmenem
Wiadomo, przekaz najważniejszy, Chopin słaby bo nie ma przekazu, John Coltrane i Brian Eno też. Słowa w muzyce nie mają najmniejszego znaczenia, w muzyce liczą się nuty wokalne. Muzyka to brzmienie, teksty i poezja w nich zawarta tylko stoją obok.
Każdego pana z demota cenię, jednak kompletnie nie zgadzam się z podpisem. Jak już wcześniej wiele osób stwierdziło - każdy słucha takiej muzyki, jaka mu się podoba i nie ma czegoś takiego jak "prawdziwa muzyka". Coraz częściej zawodzę się na Adminie... Gdyby podpis był lekko zmieniony, dałabym [+]. W tym przypadku jednak [-].
Nawiążę do tej "prawdziwości" jestem za tym co powiedział Killaa (chyba 5). Ja np. słucham Rapu i Metalu i chodź (dla mnie) mają kilka fajnych piosenek to nie lobię Metallici bo wolę R+, SOAD czy Ironsów... i własnie to jest ta SPRAWA INDYWIDUALNA. Pozdro dla fanów PRAWDZIWEJ MUZYKI... takiej jakiej sobie wymarzycie ;)
Lubie Kazika, lubie Rammsteina, lubie Metallike ale daje minusa bo demotywator jest bez sensu. Kazdego roku rodza sie jacys wybitni artysci, rownie dobrze mozna by powiedziec ze np. 1943 byl szczesliwym rokiem dla fanow muzyki: Mick Jagger, Jim Morrison, Roger Waters, Vangelis etc...
nie dla każdego prawdziwa muzyka wygląda własnie tak.. (i nie wyskakiwać mi zaraz z dziećmi disneya.. bo to już nie jest śmieszne.. ale + za demota i tak ;p
no watpie...
nie wypowiadam sie juz o podkladzie muzycznym w ich utworach ,ale teksty sa tak marne jak tylko mozna to sobie wyobrazic...
juz chyba lepiej sluchac hanny montanny ;o
prawdziwa muzyka...?? chyba kpisz.. hitler też uważał że tylko niemcy to prawdziwi ludzie.../ Wg mnie że słuchasz czegoś takiego to twoja sprawa, ale nie masz prawa wywyższać tego ponad inne style... MINUS
Jeszcze chciałem dać Dave'a Gahana,ale niestety urodził sie rok wcześniej ;)
OdpowiedzSzkoda że teraz się już tacy nie rodzą, ale kto wie może kiedyś wróci moda na zajebistą muzykę \m/
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 November 2010 2010 16:26
OOOO, Till Lindemann :)
A kto to, bo ich nie poznaję?
Nie wiem, kim oni są.
tak samo jak rok 1976 dla słuchaczy polskiego HH
Znów podział na dobrą i złą muzykę. Dobrych i złych artystów. To jest sprawa indywidualna każdego człowieka jakie piosenki lubi a jakie nie.
"Prawdziwej muzyki"? Dlaczego dyskryminujesz fanów innej muzyki? Są dla Ciebie gorsi? Masz zamiar się bić o to i głosić że inni są gorsi tylko dlatego, bo słuchają innej muzyki? Nie? To dlaczego do cholery nazywasz ją prawdziwą?
Kto się choć jeszcze trochę interesuje to w '63 urodzili się jeszcze Krzysztof Myszkowski, polski muzyk, kompozytor i wokalista zespołu Stare Dobre Małżeństwo, George Michael, Fatboy Slim, Muniek Staszczyk.
A inna muzyka to jaka? Na niby? Sam Słucham Metallici i Kultu. Rzadziej Rammsteina, ale to nie znaczy, że pop, rap i inne to nie jest muzyka. Denerwuje mnie pojęcie prawdziwej muzyki wg was.
Muzyka – sztuka organizacji struktur dźwiękowych w czasie.
Z tego wynika, że Justin Bieber to też muzyka. Dobra czy zła. Zachowajcie to do cholery dla siebie.
Zajebista muzyka wciąż jest tworzona, trzeba się przebić tylko przez gówno
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 November 2010 2010 17:33
Rammstein rules \m/ To Till Lidemann po nagraniu teledysku do "Ich Will" - super metal nuta :D
http://www.youtube.com/watch?v=f4K6ZxDwi34
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 November 2010 2010 18:05
Zapewne wkrótce pojawi się demot o pechowym roku zwązanym z ikonami popkultury, plus +
dziękuje przede wszystkim za heidfileda :)
+ bo mój ojciec jest z tego roku :D
zapomniałes tam dodać Jeffs Mills! Jeden z legend muzyki detroit techno! Bo wg mnie to jest prawdziwa muzyka. Każdy ma prawo słuchać tego co mu się podoba, a taki typ jak Ty nie ma prawa narzucać jaka jest prawdziwa, a jaka nie! Nie pozdrawiam Cię!
R+ i + ;]
co za nick :D Ramms+ein rządzi \m/
Till L. ;*
"Prawdziwa muzyka" czy "dobra muzyka" to pojęcie względne. Wśród trÓ alternatywnych albo młodych ludzi, którzy myślą, że są najmądrzejsi, panuje przekonanie, że rock i jazz to muzyka "prawdziwa", a reszta nie. Po prostu - mondre.
Nie chce nic mówić ale w 1963r urodził się też
Krzysztof Kononowicz ;D
Mimo iż podziwiam Kazika, Kukiza i Metalica to kto dał ci prawo decydować co jest prawdziwą
muzyką? Michael Jackson, Britney Spears, Tupac Shakur- każdy z nich sprzedał więcej płyt i ma
więcej fanów na całym świecie niż oni wszyscy razem wzięci, a żadna z tych postaci nie
zalicza się do rodzaju muzyki którą nazwałeś prawdziwą. I mimo iż osobiście Britney nie
lubię to nie wykluczam jej jako muzyka(+ dla Killaa,JoeyJordison,eMCe88,elek-za dystans)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 November 2010 2010 11:50
ale subiektywny demot! kto komu daje prawo do decydowania co jest prawdziwą muzyką a co nie... tez slucham metaliki... słuchałem kazika ale co to ma do rzeczy? nie daje to mi prawa do decydowania "co jest prawdziwe a co nie" Admin sie powinien ogarnąć.
U mnie masz plus bo pokazałeś twórców prawdziwej muzyki.
Ci wszyscy raperzy naprawdę nie śpiewają tylko mówią i nie mają takiego głosu jak w ich "piosenkach", oni nie tworzą muzyki tylko biorą ją z komputera.
A ci ludzie których przedstawiłeś po prawdziwe legendy.
"Przez prostaków jak Kukiz, Piersi cię p!zd*o bolą
Bo ich każdy tekst śmierdzi fest disco polo"
Podpis jest idiotyczny i pokazuje że autor usilnie stara się podnieść swoją samoocenę dzieląc ludzi na dwie grupy: fanów prawdziwej muzyki (do której - a jakże by inaczej - zaliczył siebie) i fanów tworów muzykopodobnych. W moim odczuciu jest to dosyć żałosne.
ave KUKIZ!!;)
" Szkoda że teraz się już tacy nie rodzą, ale kto wie może kiedyś wróci moda na zajebistą
muzykę \m/ "
co? nie rodzą się? jest bardzo dużo świetnych wokalistów tego typu muzyki, wystarczy poszukać, a nie ograniczać się do tych najbardziej znanych. i co to "moda na zajebistą muzykę" ? o gustach się nie dyskutuje, dla każdego (tak myślę) "zajebistą muzyką" jest ta, którą on sam słucha.
dobry demot
OdpowiedzKaaazik! duuży plus ;)
OdpowiedzDuży plus, a szczególnie za Jamesa Hetfielda ;)
OdpowiedzKazik i Het = duży plus :D
Odpowiedzco to za koles ten z irokezem?
OdpowiedzTill Lindemann, wokalista Rammstein :)
Każdy ma inne gusta muzyczne i jeden gatunek nie moze być "Prawdziwą Muzyką". Jeden lubi wrzaski i palenie dziewic na krzyżu, a drugi disco polo xD,
OdpowiedzPrawdziwa muzyka grana jest na instrumentach, jeżeli gra komputer, to nie wiem, czy to jest prawdziwe, czy po prostu jest to zwykłe oszustwo. Popierdółki do tańca a muzyka grana przez MUZYKÓW (zaznaczam, nie komputer), to dwie różne sprawy. Nie porównujmy prawdziwej czekolady, do wyrobu czekoladopodobnego, który dzieci i tak nazwą czekoladą, a koneserzy syfem.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 November 2010 2010 16:40
Dobrze mówisz. Niektórym się wydaje, że prawdziwa muzyka to tylko ta której oni sami słuchają. Żeby nie było, lubię słuchać muzyki postaci ze zdjęć ale nie ograniczam się tylko do tej muzyki. Trzeba się otworzyć a nie zamykać na jedno i negować inne.
@satariel: To, że coś jest grane na komputerze wcale nie oznacza oszustwa, tylko, że jest dużo więcej możliwości manipulacji dźwiękami, często tymi samymi. Bo dźwięki to fale o odpowiedniej częstotliwości. Jeśli można je wytwarzać instrumentami to dlaczego nie komputerem?
Granie na instrumentach nie ma nic do rzeczy...
Satariel, popierdółki do tańca??? Hahaha ciekawe czy przy takich rykach byś się na weselu pobawił, no chyba że umazany w błocie i wglanach. Muzyka to muzyka nie ważne jak jest stworzona! To jest totalny banał, wywyższanie jednego gatunku. Zgadazm się z Dmn44, każy lubi co innegi i nie moża go krytykowa!!!! Idiotyzma-no az nie mogę "prawdziwa muzyka'...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 November 2010 2010 17:48
mowicie ze muzyka elektroniczna nie ma duszy? mi sie wydaje ze mozna ja interpretowac na wiele sposobow, zaleznie od naszego nastroju bedziemy ja inaczej odbierac, Berlin Calling wlasnie mowi o pasji pewnego czlowieka do tej muzyki, a co do demota to jest jak najbardziej bledny tok rozumowania autora ;]
nalezy szanowac inne gatunki bo bez tego bedziemy poprostu frajerami :)
AŻ SIĘ MUSIAŁAM ZALOGOWAĆ, tu nie chodzi o to że inna muzyka jest zła ale tak się przyjęło że metal to prawdziwa muzyka, tak mówimy, nie bierzcie tego do siebie, dla nas to jest prawdziwa muzyka bo ma moc, genialne teksty, po prostu oczekujemy więcej od muzyki. nie kręcą nas banalne teksty o miłości podkreślam banalnie nie przemyślane z porządnym przekazem albo ile to mam kasy. PEACE
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 November 2010 2010 19:28
satariel, pieprzysz od rzeczy. Instrumenty elektryczne i elektroniczne to takie same instrumenty jak każde inne. Instrument to tylko coś, czym można uzyskać dźwięk i nie ma instrumentów prawdziwych i nieprawdziwych.
@satariel 1.Komputer też może być instrumentem 2.Gratuluje podejścia 'jestem koneserem a jak ktoś się ze mną nie zgadza to g***o się zna'. Byłoby to jeszcze do zniesienia gdybyś nie pisał bzdur. To że nie smakuje Ci jakaś czekolada nie znaczy że nie jest czekoladą ani że jej smakosze są dziećmi bez znajomości tematu.
Gitara elektryczna, jak sama nazwa wskazuje, jest instrumentem elektrycznym i elektronikę zawiera. Rorschach i Bjoern, patafiany, nie chodzi o to, czy instrument jest elektroniczny, czy nie, a o to, czy muzyka tworzona przez tak zwanych "artystów" jest potem wykonywana na scenie, a nie wyjdzie jakieś beztalencie i pieprzy od rzeczy (tak jak wy) do podkładu puszczanego z pieprzonego minidiscu. Znawcy z was tacy, jak ze mnie filantrop, na takich jak wy na pewno nie rzucę grosza w jakiejś badziewnej akcji harytatywnej. I wpiepszajcie sobie swoje wyroby czekoladopodobne, nie mam nic przeciwko, dla mnie możecie nawet słuchać discopolo, w końcu wg. waszej definicji, to też artyści, którzy używają komputera do robienia muzyki, bo w końcu komputer to zarąbisty instrument. Spytajcie Chylińskiej, czy stroił jej na ostatniej płycie, bo coś słabo wyszło.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 November 2010 2010 16:09
http://www.youtube.com/watch?v=7bLanIfR13A&feature=related Tutaj masz muzykę elektroniczną graną na żywo. Piszesz jak sfrustrowany czternastolatek, rzucasz nieudolne i infantylne inwektywy - pokazujesz zły obraz słuchaczy tej twojej 'prawdziwej muzyki'.
Rorschach to nie granie, a odtwarzanie z winyla, połączone z mixem. Zagrałby on na tym swoim stoliku choćby wlazł kotek na płotek, albo jakiś bit z danego utworu? Nie. Za to tu masz proces tworzenia muzyki za pomocą elektroniki. Sorry, ale w porównaniu z tym, Twój przykład jest cienki jak zupa więzienna. http://www.youtube.com/watch?v=WhBoR_tgXCI&feature=related
Oczywiście, że by zagrał - wystarczy, żeby odpowiednio zmiksował sample z winyli. Jeśli cię to nie zadowala, to tutaj masz: http://www.youtube.com/watch?v=XKeVmmfeSPI - programowanie (czyli gra) m. in. tr-909 na żywo.
jestem ZA
Odpowiedzdzieki R+94 ;p
OdpowiedzTill , James i jazda !
OdpowiedzJest James - daję plus ;)
OdpowiedzSpecjalnie się zalogowałem, aby zagłosować.
OdpowiedzJa też, jest James jest +, głównej życzę:)
OdpowiedzNom ta czwórka zasługuje na główną ;)
Papa Het!
OdpowiedzCzyli jeśli rok 1963 nic mi ,,nie mówi'', to znaczy, że nie słucham prawdziwej muzyki ? minus
Odpowiedz+, ale zapomniałeś o mojej mamie xD
OdpowiedzWszystkich lubię i szanuję. Duuuuży plus :D
OdpowiedzCo to za kolesie? Wydaje mi się, że rozpoznałem kazika, ale w takim razie ten demot kłamie, bo kult Specjalnie Z Małej Litery nawet nie leżał koło prawdziwej muzyki. J.S.Bach FTW! harmonia i kontrapunkt, wy miękkie zmarzłe kozie pręty
Odpowiedzczłowieku, z tak ciętą ripostą jestem pewien że tak naprawde słuchasz metalu
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 November 2010 2010 16:29
+ za Rammstein ;)
Odpowiedzza avatar -
R+ :D:D
OdpowiedzKim jesteś żeby narzucać wszystkim coś takiego?!? Osobiscie twórczość zadnego z nich mi nie imponuje. Kwestia gustu jest "prawdziwa muzyka", i oczywiście pokolenia. Dzisiejsze czasy dominuje kultura Hip-hop'owa. Coś takiego niema racji bytu na głownej. Z demotami tego typu jest jak np. z anime - jakosc demota jest na drugim miejscu, wazniejsze jest poruszenie admina. A to jest ku*ewsko niesprawiedliwe. Nie jeden zaje*isty demot o anime jest w archiwum. [-]
OdpowiedzZgadzam się że określenie "prawdziwa muzyka" nie za bardzo tu pasuje, ponieważ dla każdego ta muzyka jest inna, jednakże chciałbym zauważyć że w dzisiejszych czasach nie dominuje kultura hip-hopowa, lecz kultura "techno-popowa", (że tak to nazwę) mam nazieję że każdy wie co mam na mysli, i oczywiście piszę to wszystko nie mając na celu urażenia nikogo ;)
Prawdziwa muzyka- grana na instrumentach, z pasją, porządnie, przez artystów (to można nazwać sztuką). I nie porównuj chińskich bajek do prawdziwej muzyki.
Kindermetale, kinderpunki, biali murzyni i inne pseudoalternatywne dzieci, w dzisiejszych czasach dominują. słuchacze prawdziwego techno (zapoznaj się ze znaczeniem słowa zanim użyjesz) to mniejszość. O popie nie mówię, nie wiem, jak pop mógłby stworzyć jedną kulturę z techno.
no tak, bo jak coś nie jest grane na instrumentach to też jest shit :( posłuchaj sobie Blue Stahli, żegnam
no tak.. bo np. blues według autora to gówno.
OdpowiedzBlues jest świetny, na prawdę świetny :) Ja na przykład nie lubię żadnej z wyżej podanych propozycji, ale nie uważam że to jakiś shit czy coś. Nie podoba mi sie i już. Lubię wiele rodzajów muzyki, ale nie gloryfikuję żadnej dlatego, że uważam ją za jakąś wyjątkową. Z resztą każda jest wyjątkowa, kwestia gustu :) Dlatego demota zminusowałam.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 November 2010 2010 19:08
R+ to daję +
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 November 2010 2010 16:27
OdpowiedzStrasznie subiektywny demot, jeśli nie słucham tych artystów oznacza że nie słucham dobrej muzyki??
OdpowiedzTak, właśnie to to oznacza.
ja także nie cierpię takich 'demotów'. A chyba z założenia demoty miały odnosić się do ogółu życia, a nie tylko subiektywnych jego części?
muzyka którą lubisz = prawdziwa muzyka,
Odpowiedzmuzyka której nie lubisz = szajs?
na dole z lewej to kto?
OdpowiedzCzyli ze tylko ich warto słuchać bo robią "prawdziwą" muzykę?
OdpowiedzGówno prawda o gustach się nie dyskutuje. Może nie każdy lubi ich słuchać. [-]
Rok 1948 - narodzili się: Tony Iommi, Ozzy Osbourne, Bill Ward (założyciele Black Sabbath, ostatni z nich - Geezer Butler- urodził się w 1949 roku), Steven Tyler (wokalista i założyciel Aerosmith), Klaus Meine (wokalista i założyciel Scorpions), Robert Plant (wokalista i założyciel Led Zeppelin), John Bonham (perkusista Led Zeppelin), Johnny Ramone (Ramones), Eric Bloom (Blue Öyster Cult) i wielu innych... O innych latach nie wspomnę...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 November 2010 2010 16:46
OdpowiedzDokładnie. Jest wiele takich lat, które można nazwać "szczęśliwym rokiem".
Dla innych szczęśliwym rokiem jest 1994 ;) dżastin bimber się urodził i te sprawy ;D
wielki plus za całą czwórkę
OdpowiedzSzanuję rock, ale nie przepadam za nim. Każdy ma inny gust, więc błagam nie mówcie takich rzeczy, ze nie słucham prawdziwej muzyki! Każdy słucha co chce....
Odpowiedzrock jest bardzo dobry
rockmani są z&^%$^$^&$#&^ sk&!!*(@&^$@$#
+
OdpowiedzCóż za niezwykle inteligentna, pełna głębi i poruszająca do refleksji wypowiedź, dziękujmy "niebiosom" za takich ludzi jak Ty...
wal sie happynigger
Till, du hast ein plus + ;)
Odpowiedzplusik za Kazika.
OdpowiedzDemot bzdurny, to że słucham czegoś innego niż Ty to co? Tylko rock jest gatunkiem prawdziwej muzyki? Raczej mi się nie wydaje.
OdpowiedzNa pewno Hetfield nie gra rocka, tylko thrash metal!!
Thrash metal to jedno z rozgałeźień muzyki rockowej...
Chodziło mi tylko o to,że czterech muzyków grających świetną muzyke, urodziło się w tym samym roku, ale nie mówie że ,,tylko oni są najlepsi" , oprócz nich słucham np. Pink Floydów,Depeche Mode,Ironów, Robbiego Williamsa, jeszcze na przykład Kaliber 44, i wiele innych. Zasadniczo chodziło mi oto że ci wykonawcy tworzą prawdziwą muzyke gdyż ich teksty mają przesłanie i sens. No i w porównaniu do np. Biebera,Lejdi gagi to jest prawdziwa muzyka ;)
@Rammstein94
Nie zgodziłbym się z tym, że muzyka Lady Gagi nie jest muzyką. Ona jako jedna z niewielu obecnych "gwiazd" naprawdę pisze swoje utwory, naprawdę je śpiewa i naprawdę robi to z pomysłem. Owszem, wygląda okropnie, a sama muzyka nie jest może w moim guście, jednak należy się jej trochę szacunku za to, że nie jest tak fałszywa jak mnóstwo obecnych popowych piosenkarzy/rek, którzy jedynie wykonują utwory napisane przez kogoś z wytwórni a na koncertach śpiewają z playbacku. (Lady Gaga zaczynała właśnie od pisania utworów innym) Żeby nie było, nie słucham jej, ta muzyka nie trafia po prostu w mój gust, słucham głównie rocka/metalu, ale mam do innych gatunków szacunek i jeśli ktoś puściłby mi jakiś dobry utwór np. rapowany to nie zatykałbym uszu, nie można nienawidzić czegoś tylko dlatego bo się tego nie lubi :)
Nie ma czegoś takiego jak muzyka prawdziwa i nieprawdziwa, muzyka to muzyka, poukładane w jakiś sposób dźwięki.
Hetfield nie gra thrash metalu.
haha Jest James jest impreza ;) daje wielkiego plusa!
Odpowiedzno dokładnie ;]też plus głównie za niego \m/
'prawdziwa muzyka' to pojecie wzgledne
Odpowiedza w 1961 Tom Araya i Kerry King :D
Odpowiedzno i przede wszystkim Dave Mustaine :D
Kazik
OdpowiedzDwa razy Tilla z 5 metrow zobaczyc to jest to ! :D
OdpowiedzMógłby ktoś wymienić nazwiska tych ludzi? Nie znam, a chętnie o nich poczytam.
OdpowiedzMam tylko jedno pytanie: co to znaczy PRAWDZIWA muzyka? Każda inna jest udawana? Ignorancja z Twojej strony. W każdym rodzaju muzyki są jakieś smaczki.
OdpowiedzPrawdziwa muzyka to taka, która potrafi "chwycić" za serce, zmusić nas do przemyśleń i sprawia, że czujemy się tak jakoś lepiej. Nie jest ważny tutaj gatunek muzyki, ważna jest natomiast umiejętność autora do wybicia się ponad mu podobnych, których można by określić "tylko" mianem "muzycznych rzemieślników". Prawdziwa muzyka jest ponad czasowa i znajduje słuchaczy w wielu pokoleniach. Właściwie, lepszym słowem niż prawdziwa byłoby po prostu wybitna bo w tym sensie znaczy to dokładnie to samo, natomiast tak jakby wyraz jest mniej "drażniący". Problem jest natomiast taki, że w dzisiejszych czasach ludzie o pewnych gustach muzycznych czują się urażeni i stłamszeni przez silniejszą niż kiedyś muzykę masową. Natomiast jeśli chodzi o tego demota, to jak dla mnie dobór artystów jest już zbyt mocno subiektywny i podobny gatunkowo. Wychodzi z niego, że jeśli nie słucham rocka-metalu to nie słucham "prawdziwej muzyki". A wystarczyło przecież troszkę poszperać i wybrać taki rocznik z którego wywodzą się znakomici artyści przeciwnych sobie gatunków muzycznych. To byłby naprawdę dobry rocznik dla wielbicieli prawdziwej muzyki!
Co to "prawdziwa muzyka"?
Odpowiedzwłaśnie! dla mnie prawdziwa muzyka to jazz.
jakby autor demota uwazal ze prawdziwa muzyka jest rock, tak? czy inny gatunek... to jakas glupota tak twierdzic. nie ma "lepszy" i "gorszy" !! :/
James + Till = wieeeelki + ;D
OdpowiedzA gdzie George Michael, Whitney Houston, Muniek Staszczyk albo Eros Ramazzotti?
OdpowiedzNie zmieścili się, muniek jest za gruby ;P
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 November 2010 2010 19:57
Poza tym dawanie plusa "za Kazika" lub "za Hetfielda" świadczy o tym, jak komentujący są obiektywni.
OdpowiedzPytanie tylko, czy to przejaw skrajnego subiektywizmu czy syndrom internetowej małpki, która wciska zielone gdy tylko zobaczy banana ;)
Till Lindemann! 8D
OdpowiedzNadzywaj "swoją" muzykę jak chcesz. Darcie mordy - wielkie mi halo...
OdpowiedzDowód na twoją ignorancję. Darcie mordy jest jak nie przyjdziesz na obiad.
żaden z tych wokalistów nie drze mordy
'Prawdziwa muzyka' to dla każdego znaczy co innego.
Odpowiedzchyba pechem i rok beztalencia
Odpowiedzpałuj sie :)
James!
OdpowiedzDaję plusa xdd
żenada
OdpowiedzJa bym do tej czwórki dorzucił jeszcze Muńka Staszczyka z T.Love ;) też jest z 1963
OdpowiedzTo, że Ty słuchasz danych muzyków/wokalistów nie znaczy, że dla innych musi to być wyznacznik "prawdziwej muzyki"
dlatego opis do demota - jak dla mnie - kompletnie nie trafiony. Jeśli ja słucham Claptona, Hendrixa, Beatlesów,
Scorpionsów czy też Leonarda Cohena, to znaczy, że jestem gorszy i moja muzyka jest 'fałszywa'? Nie powinno to być
na głównej.
Dla mnie na miano prawdziwej muzyki dużo bardziej zasługują wariacje "Chopina", symfonie Bethovena czy też magiczne brzmienie Szpilmana z filmu "pianista".
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 November 2010 2010 17:06
OdpowiedzOtóż to :)
ja przeszedłem długą "muzyczną drogę" poczynając od popu przez rap, techno, szeroko pojęty rock, blues, kończąc na klasyce i dochodząc do wniosku, że nie ma piękniejszej muzyki niż utwory Chopina ;) ale nie ograniczam się tylko do klasyki, inne gatunki muzyki są dobre, w zależności od sytuacji.
Rammstein \m/
OdpowiedzO tak! \m/ [+]
OdpowiedzDokładnie, zgadzam się z baq. Oceniajcie demota, a nie to, jakie zdjęcie/kto na nim jest...
Odpowiedza prawdziwą muzyką można nazwać różnych wykonawców, ci na pewno nie są jedyni, najlepsi.
po raz drugi napiszę : KUKIZ TUTAJ TO JEST NIEPOROZUMIENIE.
A gdzie jest napisane że ,,tylko ci czterej są najlepsi" ?
Szwabów nie lubię. Ale Rammstein gra dobrą muzę ;]
OdpowiedzJest Metallica jest i + \m/
Odpowiedzgówno
OdpowiedzTwój komentarz wiele wniósł do dyskusji. Pozdro.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 November 2010 2010 20:04
Autor demota chyba nie wie co to prawdziwa muzyka. Każda inna muzyka niż ta co ją autor słucha to już nie jest prawdziwa? Folk, klasyka, jazz, reagee, śpiewy gardłowe, muzyka latynoska, elektroniczna i inne to nie jest prawdziwa muzyka?
OdpowiedzJak mnie wkur..a coś takiego.. Prawdziwej muzyki? Bo tobie i adminowi się taka podoba? Weź, wyluzuj, ja kocham muzykę, ale nie słucham tego co ty, więc co.. słucham jakiś pier.....ych podrób?
OdpowiedzNie unoś się tak ;) Przecież to jest wiadome, że każdy z nas wygłasza subiektywne poglądy. Ty myślisz inaczej i spoko :)
podpisuje się do komentarza doliwaq-ua nie mam nic do muzyki którą tworzyli ludzie z 1963 ale przecież nie każdy słucha tego samego
Odpowiedzale tam nie jest napisane że tylko oni czterej tworzą prawdziwą muze :)
Zaraz zaraz nie oceniaj demota po tym jaki jest obrazek? No przepraszam bardzo, ale znam każdego gościa z tego demota, oprócz kazika nie słucham żadnego z nich i nie uważam się za osobę która słucha kiepskiej muzyki, takie demoty są daremne...
OdpowiedzWiesz równie dobrze każdy kto słucha muzyki poważnej, albo nie wiem folkowej może powiedzieć, że ci wykonawcy to krzykacze i nie są artystami, więc...
I mają do tego prawo. W czym problem? To ich zdanie, ja uważam inaczej i tyle :) Nie ma co się bulwersować.
na dole po lewej to Till Lindemann z rammsteina :)?
OdpowiedzKazik, Kukiz, Till i Hetfield, ale brakuje tu także Jasona Newsteda(Metallica), Joey'a Tempesta(Europe), Muńka Staszczyka(T.Love) z racji tego, że jestem perkusistą także Larsa Urlicha(Metallica) i wielu innych :) to naprawdę dobry rok ;)
OdpowiedzWszystkich nie dało się upchnąć ;P
To są naprawdę wspaniali ludzie a ich muzyka jeszcze lepsza.
OdpowiedzFani jedynej słusznej muzyki kontratakują?
Odpowiedzkocham rap, ale ostre brzmienia tyz dobre
OdpowiedzCzyli industrial to nie muzyka? :P
OdpowiedzNie wiem, czy ktoś już to napisał, ale jest taka piosenka Natural Dread Killaz 'Integracja', która idealnie odnosi się do autora tego demota. Każdy ma swoje gusta i tyle.
Odpowiedz"-"
OdpowiedzBo jak widać klasyczna, punk rock i metal nie są już 'true'.
Panie Admin; jak to {de}motywuje?
Kazik i Kukiz mieli przygodę z Punkiem:)
Rozumiem przez ten demot, że tylko rock jest prawdziwą muzyka?
OdpowiedzSam słucham twórczości tych Panów i generalnie lubię ten gatunek muzyczny, ale żeby narzucać, co wliczamy do prawdziwej muzyki? To jest oznaka ignorancji według mnie. (-)
W takim razie najgorszym był 1994 - Cobain umiera, rodzi się Bieber. :/
OdpowiedzOk , niech mi ktoś poda wreszcie definicję prawdziwej muzyki? Każdy słucha to co lubi i przypominam że metalica nie ma monopolu na "porządną" muzykę. Słucham Renaty Przemyk, ale niestety nie robi się o niej demotów więc nie wiem czy nie robię sobie wstydu:-( A wielu przypadkach te demoty z dupy wzięte o prawdziwej muzyce są pozerstwem:-]
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 November 2010 2010 17:40
Odpowiedzdla ciebie moze to jest prawdziwa muzyka ale dla niektorych to jest po prostu szajs i nie gustuja w takiej muzyce. Wiec dlaczego wyrozniasz muzykę na prawdziwa i nie prawdziwal ?
OdpowiedzWedług ciebie 2pac czy Tiesto nie robi prawdziwej muzyki ?
2pac nie robi bo nie żyje ... Beka z tych wszystkich pseudo inteligentów słuchających muzyków sprzed 1223 lat, którzy właśnie sie sprzedali, a nie daje szansy nowym wykonawcom, nowym rodzajom muzyki ... Poza tym tutaj nawet Jazzu nikt nie wymienił pseudo znawcy ...
+ Za Rammstein a raczej Till Lindemann : **
Odpowiedzi za Kazika
Rozumiem, że autor tego demota lubi tylko rock. Ja również przepadam za tym gatunkiem. Lecz nie wolno odrzucać jednocześnie wszystkich innych... Najlepiej to widać na przykładzie Justina Biebera. Jeżeli tworzy muzykę(jednym się podoba, innym nie) i sprzedaje płyty, oznacza to, że jest na to zapotrzebowanie. Przesadne krytykowanie go może być obraźliwe dla jego fanów, tak samo jak krytykowanie Kazika zapewne uraziłoby osoby słuchające rocka..
OdpowiedzChyba chodziło raczej o muzykę z przekazem, muszę przyznać że jak słucham jakiś popowych piosenek w radio (w każdym razie mimo własnej woli, rodzice zawsze radio włączają) to ta muzyka ma po prostu brzmieć nie niesie ze sobą jakiegoś przekazu zazwyczaj, jak np metallica one lub Sabaton uprising pewnie dlatego jest głównie popularna wśród plastików :P a np Polski rap wielu artystów też śpiewa z sensem, o Polsce i co się tu wyprawia, chociaż ja nie mogę się wypowiadać za pop bo jestem rockmenem
dokłądnie PKM, chodziło mi oto że ta czwórka (między innymi) tworzy muzykę z przekazem i sensem, a nie oto że ,,tylko oni są najlepsi".
Wiadomo, przekaz najważniejszy, Chopin słaby bo nie ma przekazu, John Coltrane i Brian Eno też. Słowa w muzyce nie mają najmniejszego znaczenia, w muzyce liczą się nuty wokalne. Muzyka to brzmienie, teksty i poezja w nich zawarta tylko stoją obok.
Chopin miał przekaz bez słów, nie trzeba śpiewać by wyrazić coś o czym myślisz czy coś co czujesz.
Mądrze powiedziane. Słowa lub ich brak w muzyce nie stanowią o jej wartości, czego niektórzy ludzie po prostu nie potrafią pojąć.
kto jest na zdjęciu 2 i 3 ? bo wiem że 1 to kazik staszewski, a 4 to james hetfield
OdpowiedzKażdego pana z demota cenię, jednak kompletnie nie zgadzam się z podpisem. Jak już wcześniej wiele osób stwierdziło - każdy słucha takiej muzyki, jaka mu się podoba i nie ma czegoś takiego jak "prawdziwa muzyka". Coraz częściej zawodzę się na Adminie... Gdyby podpis był lekko zmieniony, dałabym [+]. W tym przypadku jednak [-].
OdpowiedzA Kazio to nawet 12.03.1963. Dwadzieścia lat później...JA!!!
Odpowiedzmówcie co chcecie, i tak Till jest najlepszy ^^
Odpowiedzniestety ale kukiz w tym gronie to megapomylka...
Odpowiedzchodzi o to że 1 grudnia wyprodukowano 100-tysięczny ciągnik w Ursusie? o.0
OdpowiedzTo, że kogoś lubisz nie oznacza, że jest jedyny w sobie i oryginalny. Dla mnie oni są niczym.
OdpowiedzA dla mnie ty ze swoimi prostackimi tekstami jesteś niczym. Nie znasz człowieka, to się nie wypowiadaj.
Zdefiniuj pojęcie "Prawdziwa muzyka" Bo dla mnie jest to każda muzyka, bo nie da się zagrać czegoś na niby.
OdpowiedzZgadzam się!!! A tym bardziej że mój tata jest z tego roku :D
OdpowiedzZgadzam się! Wielki plus przede wszystkim za pana Lindemanna i Kazika!
OdpowiedzNawiążę do tej "prawdziwości" jestem za tym co powiedział Killaa (chyba 5). Ja np. słucham Rapu i Metalu i chodź (dla mnie) mają kilka fajnych piosenek to nie lobię Metallici bo wolę R+, SOAD czy Ironsów... i własnie to jest ta SPRAWA INDYWIDUALNA. Pozdro dla fanów PRAWDZIWEJ MUZYKI... takiej jakiej sobie wymarzycie ;)
OdpowiedzTill Lindeman, James Hetfield, Kazik !!
OdpowiedzKim ty ku*wa jesteś żeby wmawiać mi co jest prawdziwą muzyką
OdpowiedzKto ci coś wmawia? Weź głęboki oddech,i powtórz to kilkakrotnie.
Aha i jeszcze do NieJedzKotowBedzieMiejSzczurow tam jest "Du hast MICH" a nie NICHT - Nienawidzisz mnie brzmi lepiej niż Nienawidzisz nie. ;p
OdpowiedzLubie Kazika, lubie Rammsteina, lubie Metallike ale daje minusa bo demotywator jest bez sensu. Kazdego roku rodza sie jacys wybitni artysci, rownie dobrze mozna by powiedziec ze np. 1943 byl szczesliwym rokiem dla fanow muzyki: Mick Jagger, Jim Morrison, Roger Waters, Vangelis etc...
OdpowiedzWiem, że już na głównej ale lubię Metallice, Rammsteina itp. więc + ;d
Odpowiedznie dla każdego prawdziwa muzyka wygląda własnie tak.. (i nie wyskakiwać mi zaraz z dziećmi disneya.. bo to już nie jest śmieszne.. ale + za demota i tak ;p
OdpowiedzLars Ulrich też jest 63! :) No ale trzeba przyznać, udany rocznik + :)
Odpowiedz+, ale nie tylko ten rok był dla nas szczęśliwy ;)
Odpowiedzno watpie...
Odpowiedznie wypowiadam sie juz o podkladzie muzycznym w ich utworach ,ale teksty sa tak marne jak tylko mozna to sobie wyobrazic...
juz chyba lepiej sluchac hanny montanny ;o
No i ty jej na pewno słuchasz. I uwierz mi Hanna Montana lepsza od niech nie jest. Oni przynajmniej nie świecą "waginą" przy ludziach
Nie świecą waginą bo jej nie mają. :P
demot:kurde no...:i znowu wyszlo na jaw, ze slucham falszywej muzyki :(
Odpowiedzode mnie masz minusa bo według mnie nie ma określenia prawdziwa muzyka gdyż dla każdego jest ona inna...
Odpowiedzplusy za Tilla,Jamesa,Kazika :) tego pana na górze po prawej nie kojarze... ale i tak wieeeeeeelki +
OdpowiedzTo Paweł Kukiz =))
demot:Tylko jedna z tych osób:potrafi jako tako śpiewać na żywo
Odpowiedzprawdziwa muzyka...?? chyba kpisz.. hitler też uważał że tylko niemcy to prawdziwi ludzie.../ Wg mnie że słuchasz czegoś takiego to twoja sprawa, ale nie masz prawa wywyższać tego ponad inne style... MINUS
OdpowiedzTys slyszal prawdziwa muzyke !
Odpowiedzsłyszał żem, ino ni wim czyś ty slyszol, gorolu jeden!
demot: Prawdziwi muzycy: mają fryzury jak w czeskich pornosach
OdpowiedzPlus za Hetfielda!
OdpowiedzSam ich lubię,ale prawdziwa muzyka?Po cholerę te szufladkowanie?
Odpowiedz