smith89 - autorowi chodzi zapewne, o panującą obecnie znieczulicę i nagłaśniane przez media akty bestialstwa wobec zwierząt, jak i ludzi, przeciwstawiając tym wszystkim negatywnym czynnikom tego demota. Końcówka 89 Twojego nicku: nie to na pewno nie jest data urodzenia.
Pewnie na komixxach już pracują żeby zrobić wersję z wyciętym w kwadrat łbem Beara Gyrlsa mówiącym na końcu coś w stylu "znalazłem pożywne źródło białka.
sisidor, na cholerę mi Twój link, jak nie masz przyjaciół, ani wygląda na to matki i reszty rodziny, którzy uświadomiliby Ci, że bezinteresowna pomoc jednak istnieje.
Mogłoby to być trudne jeśli forograf stał na przykład po drugiej stronie rzeki i zdala od mostu (nie mówię że tak na pewno było, ale mogło być - widać że to zakole rzeki)
większość ludzi tak by nie zrobiła.
wszyscy się śmieją z murzynów a niech zobaczą jak traktują innych,
chociaż dla mnie kobiety są bardzo źle traktowane ..
wszystko ma swoje dobre i złe strony
PEWNIE że istnieje. kiedyś, gdy na socjologii baba stwierdziła, że nie ma czegoś takiego jak bezinteresowność, podniosłem ręke, powiedziałem że sie nie zgadzam i wyszedłem. wiele innych durnot wygadywała. na szczęście udało mi sie przepisać ocene z poprzedniej uczelni i nie chodze już na socjologie. dzięki Bogu.
Kto dorósł?Bo jeśli miałeś na myśli te dzieci to weź słownik,dobrze radzę.A wracając do sprawy-to jeśli ktoś był wychowany we wrażliwości dla zwierząt to nigdy z tego nie wyrośnie.Bo ma to już we krwi.Więc nie ujmuj tego w takich kategoriach.
Dawno temu jak wracałam z bratem ze szkoły (zawsze wracając do domu musieliśmy przejść przez kanał) to również w ten sposób pomogliśmy zwierzątku. Tylko, że to był kotek, taki malutki czarniutki, śliczności. Tak przeraźliwie miauczał i dosłownie był przy samej wodzie. Po uratowaniu go był już nasz :)
Jak zobaczyłam tego demota to wspomnienia o małym, czarnym kotku wróciły ...
Wielki + ode mnie ;)
OdpowiedzSzkoda ze nie dodal konca w ktorym zjedli tego psa...
a przed pojawieniem się tego obrazka nie istniała? LOL Wielki minus
@AngelOfDeath252 jak coś to dodaŁA i przestańcie wymyślać...
smith89 - autorowi chodzi zapewne, o panującą obecnie znieczulicę i nagłaśniane przez media akty bestialstwa wobec zwierząt, jak i ludzi, przeciwstawiając tym wszystkim negatywnym czynnikom tego demota. Końcówka 89 Twojego nicku: nie to na pewno nie jest data urodzenia.
Pewnie na komixxach już pracują żeby zrobić wersję z wyciętym w kwadrat łbem Beara Gyrlsa mówiącym na końcu coś w stylu "znalazłem pożywne źródło białka.
SZACUN WIELKI + ma MOC!
@AngelOfDeath252 Jeżeli to synowie Beara, ewentualnie on w dzieciństwie to to bardzo prawdopodobne.
sisidor, na cholerę mi Twój link, jak nie masz przyjaciół, ani wygląda na to matki i reszty rodziny, którzy uświadomiliby Ci, że bezinteresowna pomoc jednak istnieje.
tiaa zwlaszcza wykazal sie nia autor/autorka zdjec co tam ze dzieci by sie potopily liczy sie dobra fotka
miałem podobnego kiedyś... http://demotywatory.pl/2158482/Bezinteresowna-pomoc
gdzieś to już widziałem... obejrzyjcie to od końca =D
Jaka tam bezinteresowna. Pewnie go później zjedli...
a ten.. co to za zwierz na drugim planie? lama?
Pewnie go tam najpierw wrzucili
Chyba Ty. Teraz płaci się za wszystko, taki świat, tacy ludzie.
Doree to chyba jakaś koza, jeśli lama to ma jakieś uszy zmutowane. Dziwne zwierzę...
ano, jakiś mutant uciekł z laboratorium bo robili na nim za dużo eksperymentów.. biedaczysko
lew z tyłu ?! ;oo
Odpowiedz+ : )
Nie, to ten słynny kotojeleń
kotojeleń połączony z kozą ;D
ale to są wietnamczycy... czyli tak, jakby sobie obiad łowili...
OdpowiedzTraumatyczne podejście do sprawy ;)
Wietnamczycy? Wietnamczycy są podobni do Chińczyków, więc Wietnamczycy to raczej nie są. Raczej są z Ameryki Południowej, np. z Kolumbii.
Trzeba było pomóc dzieciom zamiast zdjęcia robić
OdpowiedzZabawne...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 November 2010 2010 16:24
jeeens5 Ma racje...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 November 2010 2010 16:01
Mogłoby to być trudne jeśli forograf stał na przykład po drugiej stronie rzeki i zdala od mostu (nie mówię że tak na pewno było, ale mogło być - widać że to zakole rzeki)
Podoba mi się .. + !
OdpowiedzZ tyłu jest wychudzona krowa.. Jej nie zjedzą ale pieska pewnie sobie nie odpuszczą
OdpowiedzPrzecież ktoś to dodał z miecha temu.
OdpowiedzJak ktoś mógłby mu nie pomóc?!
Odpowiedzwow ALE STROMO !!
OdpowiedzStandardowo Jola Rutowicz w tle.
Odpowiedzwiększość ludzi tak by nie zrobiła.
Odpowiedzwszyscy się śmieją z murzynów a niech zobaczą jak traktują innych,
chociaż dla mnie kobiety są bardzo źle traktowane ..
wszystko ma swoje dobre i złe strony
mali ale pomysłowi chłopcy
Odpowiedzza demota wielki +
na ostatnim zdjęciu koło drzewa to wychudzona szkapa czy mam pijane wizje ?
OdpowiedzPewnie później go zjedli ale dam + bo mam takie same pakistańskie cichobiegi jak kolo w niebieskim :D
Odpowiedzwidziałem w poczekalni dobre pare tygodni temu. widze ze autorowi za którymś razem sie udało ;]
Odpowiedzurzekł mnie ten piesek :)
OdpowiedzSłodziutkie.
OdpowiedzBył♣o, było....
OdpowiedzTak racja. Było
@CavOla to poczytaj sobie wcześniejsze komentarze
Sami go tam wrzucili a później udawali, że ratują..
Odpowiedzpodpis tak jak byś był za PiSem
OdpowiedzTam z tyłu chyba Kotojeleń:D
OdpowiedzZanim te zdjęcia zostały zrobione polak tego psa tam wrzucił.....
OdpowiedzBoże wielka mi rzecz.Chyba każdy by pomógł w takiej sytuacji!Co pies ma im zapłacić?
OdpowiedzPEWNIE że istnieje. kiedyś, gdy na socjologii baba stwierdziła, że nie ma czegoś takiego jak bezinteresowność, podniosłem ręke, powiedziałem że sie nie zgadzam i wyszedłem. wiele innych durnot wygadywała. na szczęście udało mi sie przepisać ocene z poprzedniej uczelni i nie chodze już na socjologie. dzięki Bogu.
OdpowiedzLlama na drugim planie? ;D
Odpowiedzna drugim planie jest doskonale zakamuflowany, zlany z otoczeniem talib mierzący lamie w tyłek z RPG xD
gdyby to były polskie dzieci to by go wyjeły z wody a potem skopali w rowie...
OdpowiedzBezinteresowna pomoc istnieje, ale chyba tylko u dzieci
Odpowiedz+ ode mnie ten demot wzrusza ;))
OdpowiedzDziwne żeby pies im zapłacił za pomoc czy też kupił im po jakimś fancie.
Odpowiedzto chyba jakieś Japońce bo widać i wcale nie pomagali tylko szukali kolacji ;//
Odpowiedzszkoda, że nie w Polsce.
OdpowiedzCzy tam w tle stoi lew z wyrzutnią rakiet?
Odpowiedzcholernie pozytywne odczucia budzi, wielki +
Odpowiedzlepiej by tej krowie czy tam koniowi pomogli bo tylko żebra z niego zostały :D
OdpowiedzJa pie***le... psu pomogli... mógł się tam utopić
OdpowiedzNo łał, odkrywczy jesteś...
Odpowiedzcudowne!
OdpowiedzTo nie jest bezinteresowna pomoc, ciąg dalszy jest na sadisticu na hardzie
OdpowiedzDemot fajny ale tam w oddali to lew ? czy krokodyl ?
Odpowiedzgdyby taki pies topil sie w polsce to wyciagli by go z wody odcieli ogon lapy i podpalili
Odpowiedzbohaterowie na zdjeciu oni nie maja pieniedzy i potrafia docenic zycie
PIENIADZ ROBI Z LUDZI POTWOROW
+
OdpowiedzFakt mało kiedy zdarza sie bezinteresowna pomoc.
A tutaj jak koledzy sobie pomogli psa wrzucić do wody.
Oglądam demoty od napisu w góre.
u dzieci, owszem.
Odpowiedzjak to bezinteresowna? przecież na główną się dostałeś.
OdpowiedzNo a co ?? Mieli go potem wyruchać czy jak ?
Odpowiedzprzecież psy umieją pływać...
Odpowiedzbezinteresowna pomoc - jeszcze troche i uznamy te slowa za kolejny oksymoron.
Odpowiedzto nie bylo bezinteresowne, zrobili to zeby sie na demoty dostac:P
Odpowiedztaaa a pies i tak pewnie bezdomny i zdechnie z głody gdzieś przy śmietniku,i żaden człowiek mu nie pomoże widząc go >.>
Odpowiedza autor zdjęć to wykazał się ogromną bezinteresownością, cykając fotki zamiast pomóc...
OdpowiedzMłodzi są. Dorosnął.
OdpowiedzKto dorósł?Bo jeśli miałeś na myśli te dzieci to weź słownik,dobrze radzę.A wracając do sprawy-to jeśli ktoś był wychowany we wrażliwości dla zwierząt to nigdy z tego nie wyrośnie.Bo ma to już we krwi.Więc nie ujmuj tego w takich kategoriach.
piekne
Odpowiedzświetne, więc plusik
OdpowiedzPsy umieją pływać.
OdpowiedzZuch chłopaki:)
Odpowiedzmnie to akurat motywuje, a niedemotywuje (-)
Odpowiedzbędzie obiad
OdpowiedzMotywuje i to bardzo :) Wielki plus!
Odpowiedzkurcze.... aż się wzruszyłam czytając tego demota... ;)
Odpowiedzmega PLUS ode mnie ;) :**
bylo....
OdpowiedzBrawo chłopaki!
OdpowiedzHehe myślałem, że wspomagają się kratą browara :D
OdpowiedzDawno temu jak wracałam z bratem ze szkoły (zawsze wracając do domu musieliśmy przejść przez kanał) to również w ten sposób pomogliśmy zwierzątku. Tylko, że to był kotek, taki malutki czarniutki, śliczności. Tak przeraźliwie miauczał i dosłownie był przy samej wodzie. Po uratowaniu go był już nasz :)
OdpowiedzJak zobaczyłam tego demota to wspomnienia o małym, czarnym kotku wróciły ...
ten pies wygląda jak mój
Odpowiedzcholerni cyganie, pewnie później zeżarli psa...
OdpowiedzJestem Ciekaw czy gdybyś miał przy sobie 1000 zł i ktoś by wiedział czy by cie nie utopił:)??
OdpowiedzAż miło popatrzeć :)
Odpowiedz