i znów pierwszy napisał jakiś debil. A do admina, jak to ma być nauka hiszpańskiego w obrazkach to prosze mi jeszcze ukazać co to znaczy po polsku w obrazkach. Po co się uczyć słów których znaczenia nie znasz!
ale to że w szkole nie uczą nie znaczy, że w domu nie można używać tych metod. ostatnio na geografii uczyliśmy się o lodowcach, więc wymyśliłam hisotrią o sandrze, która śpiewając "morenę", szła przez bory tucholskie. po drodze spotkała czarnoksiężnika z krainy oz itd.
to naprawdę pomaga, bo zapamiętałam pojęcia takie jak oz, wzgórze morenowe, sandr. a później na maturze próbnej nie miałam problemu z nazwaniem parku narodowego, w którym są sandry.
wiem, że urzekła was moja historia, ale chciałam tylko pokazać, jak łatwo i przyjemnie można się czegoś nauczyć :)
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 29 November 2010 2010 21:57
A mi się podoba i na 100% jest bardziej odkrywcze niż większość demotów jakie się tu pojawiają a przy tym zabawne! Co z wami ludzie? Skąd te sztywne granice oceny ludzkich pomysłów, demotywatory to nasz wymysł i może chyba ewoluować? Często jest tak że jaracie się "przeciętnymi" i oklepanymi złotymi myślami - które są w większości po prostu tak słabe że klękajcie narody, ale ReSpeCT bo to prawdziwy niczym polski hip hop DEMOT, a fajnych rzeczy nie dostrzegacie bo nie mieszczą się w definicji demotywator... a ta przerażająca duma która aż kipi z komentarzy osób, które wychwyciły że demot nie jest książkowym demotem i dały o zgrozo MINUSA... no sory ale to masakra jakaś :-)
uczę się hiszpańskiego przez 6 lat w klasie dwujęzycznej (jeśli w ogóle wiesz co to jest) więc uwierz mi ale wiem, że "v" nie czyta się jak "b". Lidasek ma rację, równie dobrze można to wymawiać jako "por fałor" co jest zależne od tego o jakim regionie Hiszpanii jest mowa, więc po prostu nie wypowiadaj się jeśli nie masz o czymś pojęcia..
jako ze chodze do szkoły hiszpańskiej przeraża mnie już hiszpański i takie słówka mnie przerażają gdyż od paru miesiecy zaczynam do rodzicow po hiszpansku a demota i tak nie rozumiem
Może nie idzie mi dobrze hiszpański,ale w pierwszej osobie l.pojedynczej jest końcówka -o, -an jest w 3 osobie liczby mnogiej,a las clases to jest klasa w sensie pomieszczenia,a ja nie lubię lekcji,a nie klasy
Radzę douczyć się polskiego zanim zaczniesz błędnie instruować innych w kwestii języków obcych. Kilkanaście postów wyżej znajdziesz wyjaśnienie dlaczego nie masz racji.
To może ja się wyrażę po hiszpańsku. Uczę się już tego pięknego języka jakiś czas i naprawdę kocham go! I uważam, ze warto się go uczyć.
A mí me encanta el español y de verdad vale la pena aprenderlo. Aunque muchos no lo saben el español es una de las lenguas más populares del el mundo y es una lástima que en Polonia todavía no es tan popular como debería ser. Pero veo que en los últimos años eso está cambiando y espero que con el tiempo el español se convertirá en una de las lenguas más populares en Polonia. Y es verdad. El español no es tan difícil como parece. Es mucho más fácil que el inglés por ejemplo. Así es que no tengan miedo del español porque no hay de que. Saludos.
Najlepsi są mądrale "uczę się hiszpańskiego 6 lat w klasie dwujęzycznej" hahahahahha, debile to nie o to chodzi jak jeszcze nie skumaliście, jak jesteś jeden z drugiem znawca hiszpańskiego albo w klasie dwujęzycznej to chyba tylko dlatego ze macie bogatych rodziców i szkole się opłaca trzymać tam was matołów bez wyobraźni i myślenia abstrakcyjnego, jeszcze raz HAHAHAHAHAHA, kumacie co to jest beka??ze śmieszne, ze skojarzenie, żaden by z was na to nie wpadł a mądrują się.
A ja np. jestem nauczycielem, pracowałam w klasach dwujęzycznych, same kujony i lizusy z bogatych rodzin, takie jak wy, nie potrafią pogratulować komuś pomysłu, ręka by wam uschła, "różnica miedzy b a w jest duża, coś pomiędzy" barany, dobrze ze was w klasie nie mam, dobrze dla was.
pozdrawiam wszystkich uczniów z wyobraźnią... :)
hmm.. że tak sobie pozwolę powiedzieć "ograniczenie nie zna granic".. patrząc na te komentarze u góry.. nauka poprzez skojarzenia. Ja bym sobie skojarzyła np "proszę o pora i fawora". Por favor- proszę. Demot jest dobry i prawdziwy- bo dla ludzi inteligentnych i z dystansem
my mieliśmy program do nauki hiszpańskiego, który przyspieszał tempo uczenia się właśnie poprzez skojarzenia i logiczne połączenia. Przykład: Abierto- znaczy "Otwarte". Lekcja głosowa: A bierz to- powiedział złodziej OTWIERAJĄC sejf". Usłyszałam to jeden jedyny raz, już więcej nie wracałam do tej lekcji i cały czas pamiętam.
tylko czekałem na takich nabijaczy plusów. Napisałeś tego komenta 2 minuty po tym jak demot dostał się na główną- w jakim celu?
i znów pierwszy napisał jakiś debil. A do admina, jak to ma być nauka hiszpańskiego w obrazkach to prosze mi jeszcze ukazać co to znaczy po polsku w obrazkach. Po co się uczyć słów których znaczenia nie znasz!
czyli ten porfavor to jest faworek o smaku pora tak?
lekcja to por a pierwsza to favor, kapujecie? por favor lekcja pierwsza
czyżby sie nowa reforma edukacji szykowała?
Odpowiedzlol :D:D:D:D PLUS
niestety mnemotechnik nie mają zamiaru umieścić w szkołach, bo nauczyciele sie na nich nie znają.
ale to że w szkole nie uczą nie znaczy, że w domu nie można używać tych metod. ostatnio na geografii uczyliśmy się o lodowcach, więc wymyśliłam hisotrią o sandrze, która śpiewając "morenę", szła przez bory tucholskie. po drodze spotkała czarnoksiężnika z krainy oz itd.
to naprawdę pomaga, bo zapamiętałam pojęcia takie jak oz, wzgórze morenowe, sandr. a później na maturze próbnej nie miałam problemu z nazwaniem parku narodowego, w którym są sandry.
wiem, że urzekła was moja historia, ale chciałam tylko pokazać, jak łatwo i przyjemnie można się czegoś nauczyć :)
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 29 November 2010 2010 21:57
wyżyny demotywowania, rozśmieszania i dawania do myślenia...
OdpowiedzA mi się podoba i na 100% jest bardziej odkrywcze niż większość demotów jakie się tu pojawiają a przy tym zabawne! Co z wami ludzie? Skąd te sztywne granice oceny ludzkich pomysłów, demotywatory to nasz wymysł i może chyba ewoluować? Często jest tak że jaracie się "przeciętnymi" i oklepanymi złotymi myślami - które są w większości po prostu tak słabe że klękajcie narody, ale ReSpeCT bo to prawdziwy niczym polski hip hop DEMOT, a fajnych rzeczy nie dostrzegacie bo nie mieszczą się w definicji demotywator... a ta przerażająca duma która aż kipi z komentarzy osób, które wychwyciły że demot nie jest książkowym demotem i dały o zgrozo MINUSA... no sory ale to masakra jakaś :-)
Nie chcę Cię martwić, ale to się czyta "Por Fabor"...
Odpowiedzg#wno prawda!
to ja nie chce cie martwic
To nie brzmi ani jak "b" ani jak "w". To dźwięk pośredni między nimi. Wiem, bo uczę się hiszpańskiego:)
również uczę się hiszpańskiego i w tym wypadku v czyta się jak w.
uczę się hiszpańskiego przez 6 lat w klasie dwujęzycznej (jeśli w ogóle wiesz co to jest) więc uwierz mi ale wiem, że "v" nie czyta się jak "b". Lidasek ma rację, równie dobrze można to wymawiać jako "por fałor" co jest zależne od tego o jakim regionie Hiszpanii jest mowa, więc po prostu nie wypowiadaj się jeśli nie masz o czymś pojęcia..
Bardzo śmieszne, ale w jaki sposób demotywuje to pojęcia nie mam
Odpowiedzno to zaczynam się uczyć hiszpańskiego na demotywatorach :D
Odpowiedzrany, jakie zabawne. poszukajmy jeszcze innych słów w obcych j językach, które brzmią jak polskie i trafimy na główną.
Odpowiedzi to ma byc demot? :| raczej nieudany zart, bo mnie nawet nie smieszy
Odpowiedzhttp://www.youtube.com/watch?v=m1TnzCiUSI0
Odpowiedzuczcie się angielskiego lepiej
pro favor oznacza co innego to znaczy poproszę ale co was będę tutaj edukował :D
OdpowiedzPrzez ciebie mam teraz smaka na faworki :)
Odpowiedzjako ze chodze do szkoły hiszpańskiej przeraża mnie już hiszpański i takie słówka mnie przerażają gdyż od paru miesiecy zaczynam do rodzicow po hiszpansku a demota i tak nie rozumiem
Odpowiedzu-a-ha :D suuper
Odpowiedzhiszpański to jeden z najprostszych języków! :) uczmy się wiec razem :D
Odpowiedzczy tylko ja odnosze wrazenie ze glowna zaczyna przypominac poczekalnie?
Odpowiedzhaha. kapitalne ! :D
OdpowiedzMimo, że nie demot, to demot mnie dawno nie rozśmieszył, więc może bez oceny zostawię :D
OdpowiedzA mi no me gusto espańol lecciones mucho :(
OdpowiedzWidać że nie lubisz. Poprawię: A mi no me gustan mucho las clases de espańol.
Może nie idzie mi dobrze hiszpański,ale w pierwszej osobie l.pojedynczej jest końcówka -o, -an jest w 3 osobie liczby mnogiej,a las clases to jest klasa w sensie pomieszczenia,a ja nie lubię lekcji,a nie klasy
Hmmm... ok,to w takim razie przepraszam czekoladazbakaliami za podważenie zdania :p I dziękuję za naprowadzenie
takie głupie ale śmieszne +
Odpowiedzheh prostackie ale zabawne :P +
Odpowiedza tłumaczenie ? xD
Odpowiedzangielski w obrazkach, ciekawe jak by pokazali "Who you are?"
OdpowiedzUcze angielskiego od 20 lat i coś takiego jak "who you are" jest niepoprawne.
Odpowiedz'i don't know, who you are'
Popieram glee, napisałem nawet prawie takie samo zdanie (z jednym dodatkowym wyrazem), ale po odświeżeniu się zorientowałem, że trochę się spóźniłem.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 November 2010 2010 21:55
NO DOBRA, LEKCJA HISPZANSKIEGO, ZA DUZO NIE ZROZUMIALAM, CO TO W KONCU ZNACZY?
OdpowiedzMogę objaśnić obrazek :) Korepetycje z Włoskiego, dawidekk@hotmail.com
Odpowiedza po ch*j nam włoski...
Odpowiedzale co znaczy to juz nie napisali, słabo.
Odpowiedzco w tym śmiesznego/demotywującego? [-] btw. polecam naukę na skojarzeniach, znacznie bardziej efektywna niż kucie na blachę.
Odpowiedzczekam na 2 lekcję ;)
OdpowiedzV czyta się jak B :p radze sie douczyć rzekomym znawcą hiszpańskiego :/
OdpowiedzRadzę douczyć się polskiego zanim zaczniesz błędnie instruować innych w kwestii języków obcych. Kilkanaście postów wyżej znajdziesz wyjaśnienie dlaczego nie masz racji.
zesralem sie w PORy kolo skody FAVORit
Odpowiedzświetne zawsze w hiszpianii bede mial przy sobie pora i faworki. TYLKO CO TO DO CHOLERY ZNACZY?
OdpowiedzCZEKAMY NA LEKCJE DRUGĄ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzHahahhaa, mnie rozśmieszyło!
Odpowiedz+ oczywiście :)
Zaraz... to chyba nie główna... musiałem pomylić pokoje... *tuptuptup*
OdpowiedzTo może ja się wyrażę po hiszpańsku. Uczę się już tego pięknego języka jakiś czas i naprawdę kocham go! I uważam, ze warto się go uczyć.
OdpowiedzA mí me encanta el español y de verdad vale la pena aprenderlo. Aunque muchos no lo saben el español es una de las lenguas más populares del el mundo y es una lástima que en Polonia todavía no es tan popular como debería ser. Pero veo que en los últimos años eso está cambiando y espero que con el tiempo el español se convertirá en una de las lenguas más populares en Polonia. Y es verdad. El español no es tan difícil como parece. Es mucho más fácil que el inglés por ejemplo. Así es que no tengan miedo del español porque no hay de que. Saludos.
Tienes razón :) Y yo tambien creo que espańol es uno de las muy bonitas lenguas en el mundo. Saludos!
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 30 November 2010 2010 2:37
HAHAHA dobre :D
Odpowiedzproblem w tym, że wymawia się to chyba "por fabor" :>
OdpowiedzNajlepsza techniika nauki - skojarzenia..
OdpowiedzNajlepsi są mądrale "uczę się hiszpańskiego 6 lat w klasie dwujęzycznej" hahahahahha, debile to nie o to chodzi jak jeszcze nie skumaliście, jak jesteś jeden z drugiem znawca hiszpańskiego albo w klasie dwujęzycznej to chyba tylko dlatego ze macie bogatych rodziców i szkole się opłaca trzymać tam was matołów bez wyobraźni i myślenia abstrakcyjnego, jeszcze raz HAHAHAHAHAHA, kumacie co to jest beka??ze śmieszne, ze skojarzenie, żaden by z was na to nie wpadł a mądrują się.
OdpowiedzA ja np. jestem nauczycielem, pracowałam w klasach dwujęzycznych, same kujony i lizusy z bogatych rodzin, takie jak wy, nie potrafią pogratulować komuś pomysłu, ręka by wam uschła, "różnica miedzy b a w jest duża, coś pomiędzy" barany, dobrze ze was w klasie nie mam, dobrze dla was.
pozdrawiam wszystkich uczniów z wyobraźnią... :)
hahahaa
OdpowiedzHAHAHHAHAHAHA
Odpowiedzhmm.. że tak sobie pozwolę powiedzieć "ograniczenie nie zna granic".. patrząc na te komentarze u góry.. nauka poprzez skojarzenia. Ja bym sobie skojarzyła np "proszę o pora i fawora". Por favor- proszę. Demot jest dobry i prawdziwy- bo dla ludzi inteligentnych i z dystansem
Odpowiedzmy mieliśmy program do nauki hiszpańskiego, który przyspieszał tempo uczenia się właśnie poprzez skojarzenia i logiczne połączenia. Przykład: Abierto- znaczy "Otwarte". Lekcja głosowa: A bierz to- powiedział złodziej OTWIERAJĄC sejf". Usłyszałam to jeden jedyny raz, już więcej nie wracałam do tej lekcji i cały czas pamiętam.
Odpowiedz