Komentarz wyżej zostawiam bez komentarza.
Jeśli chodzi o demota to mam tak samo niestety smutna prawda ale życzę Tobie i sobie zeta sytuacja niedługo się zmieni
Ciesz się, że nie jesteś z pustakiem, który leci na takie pierdoły. Choćby to z tego. A bycie singlem też ma
swoje plusy - człowiek jest panem swojego czasu, nikt nie pitoli nad uchem...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 23 January 2012 2012 0:09
Przecież idzie rozróżnić pannę która jest z kimś tylko dla kasy od tej normalnej, wartościowej. Lecz w sumie - jeśli komuś podoba się taki układ to co w nim złego?
widzisz kolego tylko lepsza skóra fura i komóra i niemieć z kim wyjść niż siedzenie w domu na dupie bez fury skóry i komóry...podobnie z tym, że pieniądze szczęścia nie dają,tym co ich nie mają...ale lepiej siedzieć w furze niż w golfie 3 :}
Dopiero co czytałam w jakimś kometarzu pod artykułem, że dzieciom powinno sie wpajać, że tylko nauka jest ważna, nic poza tym. Że jak już się dorobisz wszystkiego to przyjdą Cię koledzy z klasy o robotę prosić. Więc jak to właściwie jest?
Rodzisz się, uczysz pół życia, nie patrząc na znajomych bo nauka najważniejsza. Kończysz studia, nie masz przyjaciół, bo nie miałeś kiedy ich poznać. Z dziewczynami podobnie. Nawet jeśli są jakies, to związek nie trwa dłużej niż miesiąc, bo nie miałeś kiedy dojść metodą prób i błędów o co włąsciwie w nim chodzi. W wieku 35 lat zachorujesz na jakąś chorobę cywilizacyjną, przy Twoim łóżku będzie tylko matka, jeśli w ogóle jeszcze będzie żyła. A Ty umrzesz mając w pamięci swoje egzaminy zamiast wspomnienia z przyjaciółmi.
Nie można tego wszystkiego pogodzić? Nauki, pracy, znajomych, związków? Czy naprawdę jedno wyklucza
drugie? W życiu TY masz być szczęśliwy. Rób więc wszystko, by to szczęście osiągnąć.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 23 January 2012 2012 12:00
Niestety ja wiem najlepiej po sobie jak to jest jak się nie ma znajomych z prawdziwego zdarzenia, nawet jak jest event w postaci Pucharu Polski w siatkówce kobiet w moim mieście nie mam z kim pójść bo kumpel,który twierdzi ze jesteśmy przyjaciółmi kombinuje jak koń pod górę aby nie iść na to wydarzenie. Ehh może jak bym miał, odpowiednio dużo kasy sami by się pchali żeby się ze mną kolegować. Ehh życie ;(
Jak można nie mieć znajomych? Jest to możliwe? Chyba, że siedzisz cały dzień w domu i z nikim nie rozmawiasz... Na pewno kiedyś znajdziesz przyjaciela:)
Wyobraź sobie że można, nawet studiując dziennie, sam się dziwie że nie mam tak dobrych znajomych by z nimi gdzieś wyskoczyć gdy jest np. jakiś event lub na balet ale jestem znakomitym przykładem że można nie mieć znajomych ;(
Właśnie, ja tam może mam znajomych jedynie w pracy, ale już żeby gdzieś spotkać się po pracy to nikt nie ma czasu, i wogóle shit. Samotność pogłębia depresję, błędne koło
Ja też Stasio11 w życiu nie maiłem znajomych, po prostu nie pasujemy do reszty i dlatego jesteśmy sami i będziemy sami do końca swojego nędznego i samotnego życia.
Calipers- nie ma czegoś takiego "nie pasujemy do reszty". Ja dopiero niedawno znalazłam naprawdę dobrych znajomych, na których mogę liczyć. Trzeba poszukać, w końcu ktoś się znajdzie:)
Ciesz się, że masz to, co masz, bo ja nic nie mam i jestem biedny jak mysz kościelna z przysłowia! Nie zapowiada się, żeby coś się w moim życiu zmieniło, bo nie mam znajomości. Jak możesz to podrzuć mi trochę kasy :(
"Kiedy byłem małym chłopcem, płakałem, że nie mam butów na stopach. Przestałem płakać, kiedy zobaczyłem dziecko, które płacze, bo nie ma stóp." ~ Bob Marley
panie do towarzystwa czekają
OdpowiedzKomentarz wyżej zostawiam bez komentarza.
OdpowiedzJeśli chodzi o demota to mam tak samo niestety smutna prawda ale życzę Tobie i sobie zeta sytuacja niedługo się zmieni
no to zostają słit-focie do robienia na fejsa i n-k :)
Odpowiedzod razu kilka lajków humor poprawi!...
XXI wiek. I + 500 znajomych na fejsie :]
Odpowiedzno jak z takim zestawem żadnej laski nie możesz wyrwać to już naprawdę musisz mieć brzydki ryj :)
OdpowiedzW dzisiejszych czasach fura, skóra i komóra i nie masz znajomych? Gdzie ty żyjesz, na księżycu?
OdpowiedzJa nawet bez tego nie mam przyjaciół.
OdpowiedzCiesz się, że nie jesteś z pustakiem, który leci na takie pierdoły. Choćby to z tego. A bycie singlem też ma
swoje plusy - człowiek jest panem swojego czasu, nikt nie pitoli nad uchem...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 January 2012 2012 0:09
OdpowiedzPrzecież idzie rozróżnić pannę która jest z kimś tylko dla kasy od tej normalnej, wartościowej. Lecz w sumie - jeśli komuś podoba się taki układ to co w nim złego?
Pitoli nad uchem? Co?
fura skóra i komóra- albo że nie masz za co fury zalać bo wypłata już nie ta a w aucie duży litraż- benzyna
Odpowiedzwidzisz kolego tylko lepsza skóra fura i komóra i niemieć z kim wyjść niż siedzenie w domu na dupie bez fury skóry i komóry...podobnie z tym, że pieniądze szczęścia nie dają,tym co ich nie mają...ale lepiej siedzieć w furze niż w golfie 3 :}
OdpowiedzPrawda prawda moja mama zawsze mi powtarzała,że lepiej płakać w mercedesie niż w PKS-ie ;)
Taaa.... zebyś jeszcze było za co przyjechać
OdpowiedzDopiero co czytałam w jakimś kometarzu pod artykułem, że dzieciom powinno sie wpajać, że tylko nauka jest ważna, nic poza tym. Że jak już się dorobisz wszystkiego to przyjdą Cię koledzy z klasy o robotę prosić. Więc jak to właściwie jest?
OdpowiedzRodzisz się, uczysz pół życia, nie patrząc na znajomych bo nauka najważniejsza. Kończysz studia, nie masz przyjaciół, bo nie miałeś kiedy ich poznać. Z dziewczynami podobnie. Nawet jeśli są jakies, to związek nie trwa dłużej niż miesiąc, bo nie miałeś kiedy dojść metodą prób i błędów o co włąsciwie w nim chodzi. W wieku 35 lat zachorujesz na jakąś chorobę cywilizacyjną, przy Twoim łóżku będzie tylko matka, jeśli w ogóle jeszcze będzie żyła. A Ty umrzesz mając w pamięci swoje egzaminy zamiast wspomnienia z przyjaciółmi.
Nie można tego wszystkiego pogodzić? Nauki, pracy, znajomych, związków? Czy naprawdę jedno wyklucza
drugie? W życiu TY masz być szczęśliwy. Rób więc wszystko, by to szczęście osiągnąć.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 January 2012 2012 12:00
Niestety ja wiem najlepiej po sobie jak to jest jak się nie ma znajomych z prawdziwego zdarzenia, nawet jak jest event w postaci Pucharu Polski w siatkówce kobiet w moim mieście nie mam z kim pójść bo kumpel,który twierdzi ze jesteśmy przyjaciółmi kombinuje jak koń pod górę aby nie iść na to wydarzenie. Ehh może jak bym miał, odpowiednio dużo kasy sami by się pchali żeby się ze mną kolegować. Ehh życie ;(
OdpowiedzSyf, kiła i mogiła . XD
OdpowiedzTym swiątem zaczynają rządzić materialiści tacy ludzie jakim byl mój ojciec...
OdpowiedzJak można nie mieć znajomych? Jest to możliwe? Chyba, że siedzisz cały dzień w domu i z nikim nie rozmawiasz... Na pewno kiedyś znajdziesz przyjaciela:)
OdpowiedzWyobraź sobie że można, nawet studiując dziennie, sam się dziwie że nie mam tak dobrych znajomych by z nimi gdzieś wyskoczyć gdy jest np. jakiś event lub na balet ale jestem znakomitym przykładem że można nie mieć znajomych ;(
Właśnie, ja tam może mam znajomych jedynie w pracy, ale już żeby gdzieś spotkać się po pracy to nikt nie ma czasu, i wogóle shit. Samotność pogłębia depresję, błędne koło
Ja też Stasio11 w życiu nie maiłem znajomych, po prostu nie pasujemy do reszty i dlatego jesteśmy sami i będziemy sami do końca swojego nędznego i samotnego życia.
Calipers- nie ma czegoś takiego "nie pasujemy do reszty". Ja dopiero niedawno znalazłam naprawdę dobrych znajomych, na których mogę liczyć. Trzeba poszukać, w końcu ktoś się znajdzie:)
Ciesz się, że masz to, co masz, bo ja nic nie mam i jestem biedny jak mysz kościelna z przysłowia! Nie zapowiada się, żeby coś się w moim życiu zmieniło, bo nie mam znajomości. Jak możesz to podrzuć mi trochę kasy :(
Odpowiedz"Kiedy byłem małym chłopcem, płakałem, że nie mam butów na stopach. Przestałem płakać, kiedy zobaczyłem dziecko, które płacze, bo nie ma stóp." ~ Bob Marley
Odpowiedz