Szczecin?
Ponieważ kultura większości polaków jest na niskim poziomie więc proponowałbym wprowadzić zakaz posiadania psów przez ludzi mieszkających w blokach czy kamienicach. Jeśli chcesz mieć psa musisz mieć własne podwórko i niech tam sra.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 16 January 2011 2011 18:16
Co z tego jak ludzie mają nasrane we łbie i dla nich śnieg to jedna wielka kuweta dla zwierząt. Poza tym oni myślą sobie, że przez tyle lat piesek mógł srać gdzie mu się podoba - najlepiej na głowę właściciela, to teraz "JP (je*ać przepisy) na 100%". Raz zwróciłem starej babie z jej 2 pudelkami że właśnie jeden z nich nasrał na chodnik gdy szedłem na zajęcia a ona oburzona zaczęła drzeć się każdy tak robi i nie posprząta. Nie znam się dobrze na obowiązkach straży miejskiej, ale myślę, że poza spalaniem benzyny w samochodach powinni dbać o czystość parków itp, poprzez m.in zwracanie uwagi takim tępym babom. Każdy kto ma zwierzątko to niech za nim sprząta do cholery bo ono tego za siebie nie zrobi. Pewnie zaraz zostanę zminusowany przez posiadaczy piesków.
W wielu krajach są wprowadzone przepisy o zakazie wyprozniania sie psow na ulicach i chodnikach. np w austrii gdy wychodzi sie z psem na spacer musisz wziac ze soba specjalny woreczek na psia kupe [takie woreczki znajduja sie przy koszach na smieci]i posprzatac po pupilu, inaczej grozi za to kara pieniezna. Moze to sie wydaje troche smieszne, ale gdybysmy takie cos mieli to na pewno nasze chodniki wygladalyby bardziej "estetycznie" ;)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 16 January 2011 2011 18:36
K*rwa na kursie prawa jazdy jeszcze kilka lat temu pokazywali co w chodzi w zakres slowa "ulica" ... ulica wiec jest to jezdnia + chodnik ... a nie tylko jezdnia.
w Polsce, w przeciwieństwie do np. Anglii, ludzie nie mają takich zwyczajów żeby wziąć 'łopatkę' dołączoną do specjalnego woreczka i załatwić problem... Wydaje mi się że to dla nich pewien rodzaj 'wstydu' że się kupą zająć trzeba... Szkoda że w naszym kraju właściciele psów nie mają takiego nawyku... ;/
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 16 January 2011 2011 21:12
Najbardziej wkurza mnie to,że w moim mieście ludzie starsi (nie moherowe niereformowalne babcie) sprzątają po swoich pieskach, a nie widziałam nikogo młodego schylającego się po kupę pupila. Powinny być olbrzymie mandaty za niesprzątanie i ktoś kto będzie łaził i pilnował tego.
Nie cierpię psów i ich właścicieli, ale tylko tych którzy się prowadzają na spacery po chodnikach. Pies wielki jak koń, w dodatku bez kagańca więc czasem po prostu zatrzymuję się na chodniku i daję do zrozumienia właścicielowi takiego psa, że nie ma mowy abym mijała się z jego pupilem, wtedy zawsze słyszę: "nie ma się czego bać! On nie gryzie!" Ch*uj mnie obchodzi, czy pies gryzie czy nie. Jest amstaffem czy innym przerośniętym dziwolągiem- ma mieć kaganiec i smycz. Nie mówię tego bez przyczyny, ale nie będę się rozpisywać. Druga kwestia jest to, że te wielkie zwierzaki się w blokach męczą.
Dobrze wiem że odchody po zwierzetach trzeba sprzątać tak mówi prawo.. ale za kupe zwierzęcia nie dostaniesz kilka set złoty mandatu a jest ona o wiele bardziej obrzydliwsza niż taki kiep na ulicy.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 17 January 2011 2011 12:09
cywil83 Czyli według Ciebie tylko ludzie z ogrodem powinni mieć prawo trzymania psa? A co z ludźmi, którzy są wielkimi miłośnikami tych zwierząt, nie stać ich na dom z ogrodem, ale sprzątają po swoich psach? Ja mieszkam na wsi, w domu z ogrodem, i choć nie grozi mi za to mandat, sprzątam po swoim psie na spacerze. Kultura przede wszystkim.
Lunchbreake,niestety,wiem że to trochę krzywdzące bo jednak nieliczni sprzątają po swoich psach ale w kraju gdzie 90% posiadaczy takich pupili to chamy i prostaki bez kultury to jedyne rozwiązanie.Nam jeszcze daleko do cywilizowanych krajów.
wiadomo pies musi swoje potrzeby załatwić.
mam psa, mieszkam na wsi, ale czesto biorę go do miasta czy na wakacje. jak chciał na krupówkach zrobić wiadomo co, to go na ręce i szybko żeby w boczną ulicę zejść i żeby na środku nie zrobił. bo są ludzie kochający psy, i są ludzie kochający swoje psy lecz choć trochę myślący.
tam gdzieś niżej też czytałam komentarz o psach bez kagańców.
często idę i jak widzę z daleka psa bez smyczy to staję.
właściciel mówi `on nie gryzie, on nie gryzie`.
spoko, może ludzi nie, ale psy tak. mając shih tzu trzeba bronić przede wszystkim jego, bo przed takim amstaffem sam sie nie obroni. nie mam nic do psów ani właścicieli, bo mam 2 psy, ale powinno się brac też odpowiedzialnośc za czyny swoich podopiecznych.
do jussi0412
Masz rację, ale u nas nikt by tego nie przestrzegał. Mi po prostu się cofa, jak widzę ludzi, którzy odwracają głowę udając, że nie widzą, co ich pies robi. Jestem szczęśliwą posiadaczką trzech kotów i mimo wszystko chciałabym mieć doga niemieckiego oraz wiem, że łaziłabym za nim z woreczkiem.
jesteś głupi czy tylko takiego udajesz?
pewnie, że pies się nie posłucha, bo to zwierzę, chce mu się srać, to sra, gdzie popadnie... człowiek za to, właściciel takiego psa, jest istotą MYŚLĄCĄ (podobno) i powinien wpaść na pomysł, aby takie gówno po swoim zasranym psie posprzątać (wg prawa ma taki obowiązek)
szkoda tylko ze tworca demota nie wie ze psy nie moga srac na chodniku i sa za to mandaty ale co tam lepiej zrobic zdjecie gowna pochwalic sie wlasna niewiedza byle na glowna
za słabe na mistrzów. Pewnie pół dnia nad tym myślałeś, wypytałeś znajomych, rodzinę, obdzwoniłeś ze 4 telefony zaufania żeby coś wyskrobać a tu lipa, tak na mistrzów nie trafisz :) kij Ci w pępek.
osa ja już miałem jeden komentarz na głównej na mistrzach, więcej nie potrzebuje :) jeszcze nawet był tam moj nick, z jednego z demotow, więcej nie potrzebuje :)
Psy muszą się gdzieś załatwić. To właściciele są nieodpowiedzialni i chamscy, że nie sprzątają po swoich pupilach. Zamiast zakazu srania powinni wprowadzić nakaz sprzątania/zbierania
@ShakinYour chyba sobie żartujesz... myślisz, że każdy kto ma psa go rejestruje i płaci podatek? jasne... to jest Polska! tu się robi przekręty na czym się tylko da! :/
no nie, nie mogę. następny. przecież to potocznie nazywa się ulicą np. jak ktoś mówi, ze wychował się na ulicy to chyba nie chodzi mu o to że siedział na środku jezdni pod kołami, nie sądzisz? jak ktoś do ciebie dzwoni i mówisz, że jesteś na ulicy Wojska Polskiego, to chyba nie stoisz na środku i nie blokujesz ruchu?
Bo niektórzy ludzie to bydło i tyle. Sama mam psa i zawsze po nim sprzątam, niezależnie czy zrobi na chodniku, czy gdzieś w parku. Po prostu uważam, że ja mam psa i inni nie muszą chodzić po jego odchodach, ale niestety należę do tych baaardzo nielicznych, którzy sprzątają, a najlepsze jest to, że czasem jak sprzątnę i sunę z tym woreczkiem do śmietnika, to mi jeszcze jakaś paniusia powie "po co Pani sprząta, przecież samo zniknie". Czasem to mi na takich ludzi tylko ręce opadają
WŁASNIE LUDZIE!1 JAK MACIE PSY TO PO NICH SPRZĄTAJCIE A NIE GÓWNA NA ULICY ZOSTAWIACIE! PRZECIEŻ TO WSTYD ! CO OBCOKRAJOWCY POMYŚLĄ? JAK SIĘ BAWIĄ DZIECI? TO ZALEŻY TYLKO I WYŁĄCZNIE OD NAS!
Jestem takiego zdania, że powinni wprowadzić wyższe mandaty (co najmniej 500zł) za zanieczyszczanie chodników. Wtedy i państwo będzie miało pieniądze, i właściciele psów będą chętniej sprzątać po pupilach.
Nie Państwo, tylko miasto/gmina :P ale to szczegół. Ale faktycznie mandaty rzędu 500 zł zachęciły by Straż Miejską do ścigania właścicieli zwierząt. Jest nadzieja, że takie akcje przyniosłyby jakiś wymierny efekt. Chociaż z drugiej strony to samo mówili o przekazaniu fotoradarów straży - efekt czyli zdjęcia zza krzaka każdy zna...
Proponuję zgłosić projekt obywatelski (poważnie). Chętni do podpisania zapraszam do mnie na priv - jak uzbieram 200, napiszemy dokument i poślemy w świat i do gmin.
Prawda .
Ja takie coś codziennie widzę ... Powinny wejść jakieś kary za takie wyczyny bo to już przesada , żeby nie można było normalnie przejść po chodniku .
diaablicaaa - idź zrobić kupę na ulicy w takim razie... Przecież załatwianie się jest naturalne. Troszkę mało masz rozumku, skoro nie rozumiesz, że załatwianie się w miejscu gdzie NIKOMU to nie przeszkadza jest w porządku - chodniki i trawniki nie są takimi miejscami. A skoro bierzesz odpowiedzialność za swojego pupila - lubisz się do niego przytulić, lubisz go pogłaskać to w tym względzie też musisz o niego zadbać sprzątając po nim, skoro on tego nie umie. Jeśli nadal tego nie rozumiesz to pozwól swojemu pupilowi szczać i robić g..no na swoje buty - może teraz będziesz wiedziała o co nam chodzi...
Za nieposprzątanie gó*na po swoim psie powinni dowalać karę 10 000zł, a za redydywę, albo jak ktoś nie zapłaci to zabierać psa i go uśpić, a właściciela aresztować.
Kare tak ale czemu pies winny? Przeciez zalatwianie sie jest naturalne, a do pierdla nie!!!! bo KU**A moje podatki tam nei beda szly na tych nierobów!!!!!!!!!!!!!
Psa trzeba uśpić bo jak ewentualnie zabiorą go już właścicielowi to taki zwierzaczek pójdzie do schroniska i tu znów problem diaablicoo- na schorniska tez składa się państwo. Wychodzi na to, że trzeba uśpić i psa i właściciela. Byłoby git.
Jest tak dlatego że ludzie nie postrzegają czegoś takiego jak "dobro wspólne". To że coś nie jest moje to nie znaczy, że moge robić z tym co mi sie podoba. Dopiero jak ktoś przyjdzie i nasra mu przed oknem to wtedy wielkie oburzanko i "-co pan ? -a sram! jak pani pies"
Tylko że przecież, chwalić Boga i brak odwagi naszych posłów do wprowadzania aż tak głupich i totalitarnych rozwiązań, palenie na ulicy nie jest zakazane. Natomiast sranie jest. Tzn. nakazane jest sprzątanie tego co się nasrało.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 16 January 2011 2011 19:22
heh ciekawe co by ludzie gadali jak by tak kucnal na chodniku i sie zesral przy wszystkich. no niech by ktos mi cos powiedzial.... i to sie zalicza do ulicy glaby!!
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 16 January 2011 2011 19:40
Powinni wprowadzić takie coś jak w Izraelu: DNA wszystkich psów muszą być zarejestrowane i gdy taka kupa jest na chodniku czy na trawniku pobiera się jej próbke i trafia się do właściciela, który dostaje niezły mandat.
Cóż Cię człowieku upoważnia do nazywania mnie idiotką? Jak chcesz mi nawymyślać, to zapraszam na rozmowę "fejs tu fejs", a nie anonimie innych wyzywasz i pieprzysz, za przeproszeniem. Czy ja tu kogoś wyzywam?...
koty to tez zwierzęta i jakoś z ich go.wnami problemów nie ma. wiegho - racja, tylko jak taki pies zaprze się ze on musi akurat na środku chodnika, i jeszcze jak duży jest to nie tak łatwo go zaciągnąć chociażby na ten trawnik obok.
Placek. Specjalista od psów i kotów na demotywatorach... Może Ty się z powołaniem minąłeś? Weź zostań psim psychologiem i naucz psy robić z dala od chodników. Albo do kuwety, jak koty. Albo lepiej, weź sobie takiego owczarka, ja Ci go nauczę robienia do kuwety i postawisz ją w swoim pokoju, ok? :)
Hm. coś mi się wydaje, że masz problem z odróżnieniem wyrażenia swojego zdania, a narzucania swojego zdania innym (czy jak wolisz "zwykłej ludzkiej obserwacji"). "koty to tez zwierzęta i jakoś z ich go.wnami problemów nie ma" - Stwierdzasz fakt. Zatem mówisz, że tak jest i koniec. Więc według mnie uznajesz się za specjalistę. Amen.
jak widzę takie rzeczy to mnie krew zalewa i osobiście mam ochotę rozetrzeć to na dywanie właścicieli swoich "pupilków"...
chodnik to nie jakiś je***y wychodek dla psów!
Podobno, żeby nauczyć kota lub psa żeby nie sr*ał w domu itp. trzeba jak już narobi wsadzić mu pysk w gó*wno. Tak samo powinno się robic właścicielom, których psy tak syfią, a oni nie sprzątają po pupilkach- wsadzić mordę w gó*wno pieska- wtedy by się nauczyli!
w Anglii problem załatwiono skutecznie. na słupach wiszą ogloszenia, że za niesprzatnięcie po swoim psie jest kara od bodajże 500 funtów w góre. i tak każdy lata z woreczkami jak idzie na spacer z psem i nikt nie ma z tym problemu. jest to dla nich cos zupelnie normalnego. jak wychodzilem tam z psem na spacer to tez nawet przez mysl mi nie przeszlo, zeby to gowno na srodku chodnika czy nawet w parku na trawie zostawic. niestety u nas po pierwsze taki zwyczaj sie przyjął, ze po psach w wiekszosci nikt nie sprzata (a i w wielu miastach specjalnych koszy w parkach tez nie ma), a po drugie, niestety u nas jest cale mnostwo bezdomnych psów i to glownie one zostawiają nam takie prezenty. w Anglii cos takiego jak bezdomny pies w zasadzie w miastach wiekszych nie istnieje. i tu jest klucz do opanowania sytuacji.
i dlatego zawsze jestem za tym, żeby właściciele swoich pupilków sprzątali po nich. albo przynajmniej żeby było wyznaczone miejsce dla piesków.oczywiście właścicielom w zimie nie chce się wychodzić dalej niż 10 m od bloku i pieski obszczywają każdy róg przed blokiem i wypróżniają się po bokach chodników. nie cierpię wczesnej wiosny gdyż muszę niestety patrzeć na te widoki i robić jakieś slalomy żeby w taką bombę nie wdepnąć.
wiezienia sa pelne ale zeby sprzatac ulice to nie ma komu. za co placimy podatki, na utrzymanie skazancow? niech sprzataj ulice. jak osoba spacerujaca z psem ma umyc rece po zbieraniu kupy? gdzie ja wyrzucic? a jak pies ma luzna kupe lub rozwolnienie??? czesto psy wyprowadzaj starsze pani, osoby niepelnosprawne z psem przewodnikiem. jak niby maja sprzatac, schylac.
To po co im pies skoro nie mogą po nim sprzątać? Jak się człowiek decyduje na psa, to powinien liczyć się z obowiązkami jakie na niego czekają. O więźniach już była tu kiedyś dyskusja... droższe byłoby ich pilnowanie niż oni by wyrobili zbieraniem gówna.
Jak jesteś taki mądry to powiedz gdzie maja się załatwiać psy które mieszkają w centrum Wawy? To jest wina właścicieli którzy nie są na tyle odpowiedzialni żeby sprzątać po swoich zwierzętach a nie psów.
niech sie zalatwiaja gdzie chca, ale wlasciciel ma zasrany obawiazek DBAC, KARMIC i SPRZATAC po swoim pupilku. jakis problem z wyrzuceniem kupy w worku do kosza na smieci? jak nie umiesz sie zajac psem to go lepiej oddaj komus innemu
a czy wiecie ze w Polsce SA KARY PIENIEZNE za niesprzatanie po swoim pupilku? ale panowie straznicy ewidentnie wola chodzic miedzy samochodami i wlepiac mandaty za zle parkowanie niz uzerac sie z "wielbicielami czworonogow". .. osobiscie mam kota - o codziennie wyrzucam jego nieczystosci z kuwety i sie nie skarze - i tak go uwielbiam :) ale nie rozumiem dlaczego ja moge to robic a wlasciciele psow nie? czy oni sa lepsi? a moze poprostu wynika to z braku motywacji? co wy na to zeby zrobic ogolnopolska akcje w ktorej najpierw upominamy niesfornego wlasciciela a potem zakladamy rekawiczke / worek na reke i rzucamy niechcianymi fekaliami w wlasciciela? moze wtedy czegos by sie nauczyli :D
babolowaQla świetny pomysł - skoro państwo nam nie pomaga to możemy wziąć sprawy we własne ręce - trzeba by ustalić jakiś dzień i miejsce (coś jak flashmob... :)) i wykonać egzekucję. I tak kilka razy aż się właściciele zaczną bać... :)
Jak świat światem zawsze po zimie kupa wychodzi ze stopniałej, śniegowej kryjówki. Nie widzę sensu w rozwodzeniu się nad tym tematem. Wątpię byś tym demotem zahamował proces defekacji.
A ja powiem tak, mam psa i nie mam zamiaru po nim sprzątać, bo jak sie na niego decydowałem to nikt nie mówił ze bede musiał sprzątać. Potem wprowadzili ten przepis, a pies ma 8 lat. To co mam go teraz uśpić jak nie chcę po nim sprzątać? Prawo nie działa wstecz:P Jak będe chciał kiedyś wziąśc następnego psa to się zastanowię bo wiem ze będe musiał po nim sprzątać.
THCSensei jesteś socjopatą. Jeszcze nie wprowadzili zakazu srania ludziom na dywan, podaj adres to Ci chałupę przyozdobię. Ja sprzątam po swoim piesku, i jestem z tego dumny.
Egzekwować podatek od psów (było by na sprzątanie po nich), trudniej łapać służbom mundurowym srające psy. Jakiś czas temu w mojej dzielnicy policja zrobiła akcję "pies". Każdy właściciel czworonoga złapany bez smyczy / kagańca dostawał mandat. KAŻDY. W naszym kraju tylko wysoka kara jest wstanie zdyscyplinować obywateli.
Według mnie naprawdę w większych miastach nie powinno się trzymać psów i ktoś powinien tego pilnować. To jest chore, że nie można sobie z tym u nas poradzić. Tak wygląda marszałkowska, ale chodniki obok politechniki wcale nie wyglądają lepiej, jest całkiem podobnie i takie miny codziennie trzeba omijać, bo ktoś chce sobie mieć psa.
ale sranie na ulicy już jest zabronione. Spróbójcie postawić kloca na placu w centrum miasta, to na pewno skończy się to mandatem albo nawet sprawą w sądzie...
ale czad to gowno przed ta kostka brukowa to moje ;) pamietam bo nadal jest takie jak zostawilem czyli w ksztalcie blyskawicy ;d mam nadzieje ze nikt nie wdepnął ;)
Takie pole minowe to wina właścicieli psów , którzy są śmierdzącymi leniami. Nie chce im się wyjść na dłuższy spacer z psem żeby się wysrał w krzaki tylko stanie taki pod blokiem na środku chodnika ze swoim pieskiem i czeka żeby tylko wrócić do ciepłego mieszkanka... Chciało się psa to trzeba z nim wychodzić! Niedaleko mojego bloku jest lasek gdzie zawsze chodzę z moim psem, tak robi tez sporo ludzi z osiedla i chwała im za to. Zdarzyło mi się kiedyś odpiąć psa przed zrobieniem kupy i niestety biedaczek narobił na chodnik...wzięłam chusteczki i zabrałam się do sprzątania, szkoda że nie widzieliście miny babsztyla, który się na mnie gapił jak na jakąś wariatkę. Totalna paranoja :|
ojejku jakie delikatniusie,jasne,że na chodniku nie powinno tak być ale gdzie mają się załatwiać jak tylko beton i beton?czepiajcie sie lepiej co robią ludzie,wystarczy przejść sie do lasu i jakoś leśne zwierzatka sie nie czepiają o tony śmieci LUDZKICH ,o zanieczyszczanie wód,powietrza,gleby...zacznijcie od siebie bo małe gówienko wchłonie sie zaraz ale setki ton naszych śmieci juz niezniknie tak łatwo
Pala07 - jakie zwierzątka??? To ludzie swoimi śmieciami już dawno sprawili, że mniej wytrzymała połowa zwierząt wymarła lub emigrowała gdzieś gdzie jest czyściej... Teraz jak wchodzisz do lasu na obrzeżach miasta to słyszysz tylko ciszę, a nie dzięcioła i inne ptaki. Nawet ojciec mi ostatnio powiedział, ze wróbli już prawie nie ma w pobliżu miast... A Ty Pala weź się za sprzątanie po swoim pupilu jak należy.
kejw ja mieszkałem przy Nowogrodzkiej, a tam guano na guanie, tak że jak się schylałem żeby posprzątać po swoim musiałem tę kupę wygrzebać z innych mniam... Gawlik wdrepłem w Twoją błyskawice!!! a myślałem że w Harrego Pottera. Pala07 ja może nie jestem delikatniusi ale moje laczki i owszem.
Sama jestem właścicielką psa i strasznie mnie irytuje, że ludzie nie maja nawyku sprzątania po psie. Jak są roztopy - jest gówniana tragedia... wchodzę na trawnik, żeby posprzątać koopę swojej suczy i na butach wynoszę 5 innych ;/ Jedyne co to torebki na psie kupy powinny być tańsze - a nie - 70 groszy za sztukę, mówię oczywiście o tych ekologicznych, papierowych.
Są przepisy rególujące oba zjawiska, oba nie przestrzegane. Bo każdy Polak to Pan i Katolik.
Odpowiedzhmm... czyżby to było pole minowe? :D
przecież to poligon a nie ulica Oo
Wiosna idzie. Wszędzie przebiśniegi.
Szczecin?
Ponieważ kultura większości polaków jest na niskim poziomie więc proponowałbym wprowadzić zakaz posiadania psów przez ludzi mieszkających w blokach czy kamienicach. Jeśli chcesz mieć psa musisz mieć własne podwórko i niech tam sra.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 January 2011 2011 18:16
Wypełnienie fug między chodnikami!
Co z tego jak ludzie mają nasrane we łbie i dla nich śnieg to jedna wielka kuweta dla zwierząt. Poza tym oni myślą sobie, że przez tyle lat piesek mógł srać gdzie mu się podoba - najlepiej na głowę właściciela, to teraz "JP (je*ać przepisy) na 100%". Raz zwróciłem starej babie z jej 2 pudelkami że właśnie jeden z nich nasrał na chodnik gdy szedłem na zajęcia a ona oburzona zaczęła drzeć się każdy tak robi i nie posprząta. Nie znam się dobrze na obowiązkach straży miejskiej, ale myślę, że poza spalaniem benzyny w samochodach powinni dbać o czystość parków itp, poprzez m.in zwracanie uwagi takim tępym babom. Każdy kto ma zwierzątko to niech za nim sprząta do cholery bo ono tego za siebie nie zrobi. Pewnie zaraz zostanę zminusowany przez posiadaczy piesków.
W wielu krajach są wprowadzone przepisy o zakazie wyprozniania sie psow na ulicach i chodnikach. np w austrii gdy wychodzi sie z psem na spacer musisz wziac ze soba specjalny woreczek na psia kupe [takie woreczki znajduja sie przy koszach na smieci]i posprzatac po pupilu, inaczej grozi za to kara pieniezna. Moze to sie wydaje troche smieszne, ale gdybysmy takie cos mieli to na pewno nasze chodniki wygladalyby bardziej "estetycznie" ;)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 January 2011 2011 18:36
"To co ze pies? To ma mniej gowniane gowno od czlowieka?"
K*rwa na kursie prawa jazdy jeszcze kilka lat temu pokazywali co w chodzi w zakres slowa "ulica" ... ulica wiec jest to jezdnia + chodnik ... a nie tylko jezdnia.
hahahaha, dobry gość, naprawdę nie wiesz co nazywa się ulicą??
Najgorzej po ciemku :/
Zawsze zastanawiałem się jak te gówna znikają z chodników. To powinna być kara dla osób, które znęcają się nad zwierzętami...
ale na chodniku bedzie można
w Polsce, w przeciwieństwie do np. Anglii, ludzie nie mają takich zwyczajów żeby wziąć 'łopatkę' dołączoną do specjalnego woreczka i załatwić problem... Wydaje mi się że to dla nich pewien rodzaj 'wstydu' że się kupą zająć trzeba... Szkoda że w naszym kraju właściciele psów nie mają takiego nawyku... ;/
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 January 2011 2011 21:12
To samo ostatnio mówiłam chłopakowi...
I w pełni popieram
Najbardziej wkurza mnie to,że w moim mieście ludzie starsi (nie moherowe niereformowalne babcie) sprzątają po swoich pieskach, a nie widziałam nikogo młodego schylającego się po kupę pupila. Powinny być olbrzymie mandaty za niesprzątanie i ktoś kto będzie łaził i pilnował tego.
Przecież to jest mój chodnik!
O kurde sorki was ale jak wracaliśmy ostatnio z kumplami to
nie daliśmy rady:/
To mi wyglada na chodnik a nie na ulice tez nie lubie jak na ulicy ktos sra potem cale kola uje.bane i w garazu jebie :)
pies nie człowiek Robi tam gdzie ma ochotę, Tylko żeby właściciele psów mieli świadomość,że
powinni posprzątać po swoim pupilku.. Pies to obowiązek
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 January 2011 2011 23:12
Powiem tacie żeby już tak nie robił...
Nie cierpię psów i ich właścicieli, ale tylko tych którzy się prowadzają na spacery po chodnikach. Pies wielki jak koń, w dodatku bez kagańca więc czasem po prostu zatrzymuję się na chodniku i daję do zrozumienia właścicielowi takiego psa, że nie ma mowy abym mijała się z jego pupilem, wtedy zawsze słyszę: "nie ma się czego bać! On nie gryzie!" Ch*uj mnie obchodzi, czy pies gryzie czy nie. Jest amstaffem czy innym przerośniętym dziwolągiem- ma mieć kaganiec i smycz. Nie mówię tego bez przyczyny, ale nie będę się rozpisywać. Druga kwestia jest to, że te wielkie zwierzaki się w blokach męczą.
Wybacz, ale demoty o psich odchodach na chodniku zaczynają już być nudne..
to nie Szczecin tylko Warszawa :]
Prosta sprawa, jakby straż miejska mogła przestrzelić kolano właściciela i uśpić kundla, to ludzie by sie nauczyli po pchlarzach sprzątać.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 January 2011 2011 8:12
Patrząc na to , moim zdaniem zamiast zakazu palenia powinni wprowadzić zakaz dodawania przez Ciebie demotów ;x
demot: Najlepsze jest to:że fekalia trafiły na główną
marcelwo1111
haa zgadzam sie, a to o ile pamietam regulamin zabrania.
Mam podobny i sie nie dostal ;d
Dobrze wiem że odchody po zwierzetach trzeba sprzątać tak mówi prawo.. ale za kupe zwierzęcia nie dostaniesz kilka set złoty mandatu a jest ona o wiele bardziej obrzydliwsza niż taki kiep na ulicy.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 January 2011 2011 12:09
to na chodnikach srają ludzie czy psy?
cywil83 Czyli według Ciebie tylko ludzie z ogrodem powinni mieć prawo trzymania psa? A co z ludźmi, którzy są wielkimi miłośnikami tych zwierząt, nie stać ich na dom z ogrodem, ale sprzątają po swoich psach? Ja mieszkam na wsi, w domu z ogrodem, i choć nie grozi mi za to mandat, sprzątam po swoim psie na spacerze. Kultura przede wszystkim.
No fajnie, że dodałem takiego demota rok temu i oczywiście był do du**. Pozdro :).
Gdzieś to już widziałam..
http://demotywatory.pl/2579945/Polska
gówniany problem..
Lunchbreake,niestety,wiem że to trochę krzywdzące bo jednak nieliczni sprzątają po swoich psach ale w kraju gdzie 90% posiadaczy takich pupili to chamy i prostaki bez kultury to jedyne rozwiązanie.Nam jeszcze daleko do cywilizowanych krajów.
śniegi zeszły gówna wzeszły
wiadomo pies musi swoje potrzeby załatwić.
mam psa, mieszkam na wsi, ale czesto biorę go do miasta czy na wakacje. jak chciał na krupówkach zrobić wiadomo co, to go na ręce i szybko żeby w boczną ulicę zejść i żeby na środku nie zrobił. bo są ludzie kochający psy, i są ludzie kochający swoje psy lecz choć trochę myślący.
tam gdzieś niżej też czytałam komentarz o psach bez kagańców.
często idę i jak widzę z daleka psa bez smyczy to staję.
właściciel mówi `on nie gryzie, on nie gryzie`.
spoko, może ludzi nie, ale psy tak. mając shih tzu trzeba bronić przede wszystkim jego, bo przed takim amstaffem sam sie nie obroni. nie mam nic do psów ani właścicieli, bo mam 2 psy, ale powinno się brac też odpowiedzialnośc za czyny swoich podopiecznych.
kur/wa jadłam
do jussi0412
Masz rację, ale u nas nikt by tego nie przestrzegał. Mi po prostu się cofa, jak widzę ludzi, którzy odwracają głowę udając, że nie widzą, co ich pies robi. Jestem szczęśliwą posiadaczką trzech kotów i mimo wszystko chciałabym mieć doga niemieckiego oraz wiem, że łaziłabym za nim z woreczkiem.
zakaz psów w wawie jest .; D
a palenie jest i nie ma .; D
u mnie no nie ma zazu psów ani palenia .; D ♥
marcelwo1111, Trochę śniegu, trochę gówna - na 100% będzie główna
A co wy "odpowiedzialni" właściciele psów bierzecie ich gówna w rękę a potem zanosicię do kosza, tak ?
identycznie wyglada Poznań. Trzeba lewitować zeby w coś nie wdepnąć ;/
OdpowiedzDokładnie, a największe slalomy robi się idąc przez św. Marcina, ewentualnie włócząc się po Wildzie.
Na ulicy czysto przecież. To chodnik jest zasrany
Jak ktoś już wcześniej napisał ulica = chodnik + jezdnia
nie tylko Poznań, większość miast, jak sądzę
Warszawa.
Jestem w stu procentach pewny, że pies się posłucha :)
Odpowiedzjesteś głupi czy tylko takiego udajesz?
pewnie, że pies się nie posłucha, bo to zwierzę, chce mu się srać, to sra, gdzie popadnie... człowiek za to, właściciel takiego psa, jest istotą MYŚLĄCĄ (podobno) i powinien wpaść na pomysł, aby takie gówno po swoim zasranym psie posprzątać (wg prawa ma taki obowiązek)
superheroina69...
facepalm. znasz określenie " sarkazm..? "
smacznego wszystkim!
OdpowiedzU mnie w mieście identycznie ;/ +
OdpowiedzNie widziałem jeszcze tabliczek "Zakaz srania na chodniku" jest za to mnóstwo "Zakaz wprowadzania psów na TRAWNIK". No to...
OdpowiedzA chciałbyś tabliczkę 'zakaz chodzenia chodnikiem - nie dotyczy ludzi'? Prawo mówi,że odchody trzeba sprzątać, więc demot bez sensu.
szkoda tylko ze tworca demota nie wie ze psy nie moga srac na chodniku i sa za to mandaty ale co tam lepiej zrobic zdjecie gowna pochwalic sie wlasna niewiedza byle na glowna
Odpowiedzu mnie to samo. ale jedno nie ma nic wspólnego z drugim /ale+
OdpowiedzKurde w wczesniejszym democie myslalem ze to chodzi o ta jedna inna kafelke i nie zauwazylem tych kup.. A demot dobry :P
Odpowiedzza słabe na mistrzów. Pewnie pół dnia nad tym myślałeś, wypytałeś znajomych, rodzinę, obdzwoniłeś ze 4 telefony zaufania żeby coś wyskrobać a tu lipa, tak na mistrzów nie trafisz :) kij Ci w pępek.
@malygangsta - ty też na mistrzów nie trafisz :)
osa ja już miałem jeden komentarz na głównej na mistrzach, więcej nie potrzebuje :) jeszcze nawet był tam moj nick, z jednego z demotow, więcej nie potrzebuje :)
marszałkowska, warszawa.
OdpowiedzAlbo po prostu właściciele swoich psów powinni przyklejać im worki do zadu i kurde było by mniej problemów .
Odpowiedzprzeciez to chodnik
Odpowiedzpewnie autor specjalnie poprzesuwał te wszystkie kupy w jedno miejce, aby zrobić demota.
pamietacie dzien swira? xd
Odpowiedzprzecież to tylko pies tylko..
A jak ja bym tak nasrał pod pani oknem, pod panią?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 January 2011 2011 18:23
Psy muszą się gdzieś załatwić. To właściciele są nieodpowiedzialni i chamscy, że nie sprzątają po swoich pupilach. Zamiast zakazu srania powinni wprowadzić nakaz sprzątania/zbierania
OdpowiedzW prawie jest jedno i drugie.
koty się tez muszą gdzieś załatwiać, a z ich kupami takich problemów nie ma...
Płacimy podatek za psa i to miasto powinno się zająć sprzątaniem chodników.
Więźniowie bezczynnie siedzą a tu tyle pracy czeka !
@ShakinYour chyba sobie żartujesz... myślisz, że każdy kto ma psa go rejestruje i płaci podatek? jasne... to jest Polska! tu się robi przekręty na czym się tylko da! :/
Jedno i drugie to śmierdzący problem kreatywnych Polaków ; /
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 January 2011 2011 18:21
Odpowiedzprzesrane :/
Odpowiedza czy to nie jest chodnik???????????
Odpowiedzto jest chodnik...
Odpowiedzno nie, nie mogę. następny. przecież to potocznie nazywa się ulicą np. jak ktoś mówi, ze wychował się na ulicy to chyba nie chodzi mu o to że siedział na środku jezdni pod kołami, nie sądzisz? jak ktoś do ciebie dzwoni i mówisz, że jesteś na ulicy Wojska Polskiego, to chyba nie stoisz na środku i nie blokujesz ruchu?
Wystarczy patrzeć, a nie straszne to. Polecam tą metodę
OdpowiedzWystarczy sprzątać, to też nie straszne. Polecam tĘ metodę.
a gdzie ban za fekalia? halo panie moderatorze, banujemy!
OdpowiedzTen demot ma sens... jeśli akurat teraz wpier*alasz sernika przy komputerze
Odpowiedznie pierwszy raz po zimie, pierwsze kwitną gówna.
OdpowiedzJak mozna pozwolic psu wysrac sie na chodniku? Zeby we wiosne lazic miedzy tymi gownami?
OdpowiedzBo niektórzy ludzie to bydło i tyle. Sama mam psa i zawsze po nim sprzątam, niezależnie czy zrobi na chodniku, czy gdzieś w parku. Po prostu uważam, że ja mam psa i inni nie muszą chodzić po jego odchodach, ale niestety należę do tych baaardzo nielicznych, którzy sprzątają, a najlepsze jest to, że czasem jak sprzątnę i sunę z tym woreczkiem do śmietnika, to mi jeszcze jakaś paniusia powie "po co Pani sprząta, przecież samo zniknie". Czasem to mi na takich ludzi tylko ręce opadają
demot:"A pod stopam":Pole minowe"
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 16 January 2011 2011 18:35
OdpowiedzO, Marszałkowska na głównej. Między Placem Zbawiciela i Uni Lubelskiej.
Odpowiedzdemot:Śnieg stopniał:g*wno nie dało rady
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 January 2011 2011 18:44
OdpowiedzWŁASNIE LUDZIE!1 JAK MACIE PSY TO PO NICH SPRZĄTAJCIE A NIE GÓWNA NA ULICY ZOSTAWIACIE! PRZECIEŻ TO WSTYD ! CO OBCOKRAJOWCY POMYŚLĄ? JAK SIĘ BAWIĄ DZIECI? TO ZALEŻY TYLKO I WYŁĄCZNIE OD NAS!
OdpowiedzPłacimy podatki za psa i dlatego to miasto powinno zająć się sprzątaniem chodników, tyle więźiów bezczynnie siedzi a ulice takie brudne.
Jestem takiego zdania, że powinni wprowadzić wyższe mandaty (co najmniej 500zł) za zanieczyszczanie chodników. Wtedy i państwo będzie miało pieniądze, i właściciele psów będą chętniej sprzątać po pupilach.
OdpowiedzNie Państwo, tylko miasto/gmina :P ale to szczegół. Ale faktycznie mandaty rzędu 500 zł zachęciły by Straż Miejską do ścigania właścicieli zwierząt. Jest nadzieja, że takie akcje przyniosłyby jakiś wymierny efekt. Chociaż z drugiej strony to samo mówili o przekazaniu fotoradarów straży - efekt czyli zdjęcia zza krzaka każdy zna...
Proponuję zgłosić projekt obywatelski (poważnie). Chętni do podpisania zapraszam do mnie na priv - jak uzbieram 200, napiszemy dokument i poślemy w świat i do gmin.
demot:Wiosenny wysyp hibernatusów:zawsze wiosną
Odpowiedzdemot:przebiśniegi:...
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 16 January 2011 2011 19:00
OdpowiedzPrawda .
OdpowiedzJa takie coś codziennie widzę ... Powinny wejść jakieś kary za takie wyczyny bo to już przesada , żeby nie można było normalnie przejść po chodniku .
diaablicaaa - idź zrobić kupę na ulicy w takim razie... Przecież załatwianie się jest naturalne. Troszkę mało masz rozumku, skoro nie rozumiesz, że załatwianie się w miejscu gdzie NIKOMU to nie przeszkadza jest w porządku - chodniki i trawniki nie są takimi miejscami. A skoro bierzesz odpowiedzialność za swojego pupila - lubisz się do niego przytulić, lubisz go pogłaskać to w tym względzie też musisz o niego zadbać sprzątając po nim, skoro on tego nie umie. Jeśli nadal tego nie rozumiesz to pozwól swojemu pupilowi szczać i robić g..no na swoje buty - może teraz będziesz wiedziała o co nam chodzi...
Za nieposprzątanie gó*na po swoim psie powinni dowalać karę 10 000zł, a za redydywę, albo jak ktoś nie zapłaci to zabierać psa i go uśpić, a właściciela aresztować.
OdpowiedzKare tak ale czemu pies winny? Przeciez zalatwianie sie jest naturalne, a do pierdla nie!!!! bo KU**A moje podatki tam nei beda szly na tych nierobów!!!!!!!!!!!!!
Psa trzeba uśpić bo jak ewentualnie zabiorą go już właścicielowi to taki zwierzaczek pójdzie do schroniska i tu znów problem diaablicoo- na schorniska tez składa się państwo. Wychodzi na to, że trzeba uśpić i psa i właściciela. Byłoby git.
Czas na ogólnonarodowe wypędzenie właścicieli psów na wieś. Miasta dla ludzi i gołębi!
OdpowiedzGołębi nie lubię prawie tak bardzo jak psich kup.
w miescie sie predzej wdepnie w gó*no niz na wsi...;/
OdpowiedzButy można wytrzeć, a uje*ane płuca skracają życie -.- .
OdpowiedzJest tak dlatego że ludzie nie postrzegają czegoś takiego jak "dobro wspólne". To że coś nie jest moje to nie znaczy, że moge robić z tym co mi sie podoba. Dopiero jak ktoś przyjdzie i nasra mu przed oknem to wtedy wielkie oburzanko i "-co pan ? -a sram! jak pani pies"
OdpowiedzDokładnie tak Otak...
To wolisz żeby ci po mieszkaniu srali?
OdpowiedzTo jest oKUPAcja! :D
OdpowiedzTylko że przecież, chwalić Boga i brak odwagi naszych posłów do wprowadzania aż tak głupich i totalitarnych rozwiązań, palenie na ulicy nie jest zakazane. Natomiast sranie jest. Tzn. nakazane jest sprzątanie tego co się nasrało.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 16 January 2011 2011 19:22
Odpowiedzprawie jak Królowej Jadwigi w Szczecinie -,-
Odpowiedzheh ciekawe co by ludzie gadali jak by tak kucnal na chodniku i sie zesral przy wszystkich. no niech by ktos mi cos powiedzial.... i to sie zalicza do ulicy glaby!!
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 January 2011 2011 19:40
Odpowiedzzakaz srania na ulicy istnieje...
OdpowiedzPowinni wprowadzić takie coś jak w Izraelu: DNA wszystkich psów muszą być zarejestrowane i gdy taka kupa jest na chodniku czy na trawniku pobiera się jej próbke i trafia się do właściciela, który dostaje niezły mandat.
OdpowiedzCholera... powinno być jakieś ostrzeżenie przed tym demotem... Właśnie pizzę jadłam. Fu...
OdpowiedzPapryka, idiotko, jemu chodziło o to, że koty zakopują swoje gówna i po problemie
Cóż Cię człowieku upoważnia do nazywania mnie idiotką? Jak chcesz mi nawymyślać, to zapraszam na rozmowę "fejs tu fejs", a nie anonimie innych wyzywasz i pieprzysz, za przeproszeniem. Czy ja tu kogoś wyzywam?...
co bylo dalo na ulicy skoro wszystkie leza na chodniku ?
Odpowiedzpsy to podobno najmądrzejsze zwierzęta, to niech mi ktoś powie, dlaczego one kur.wa srają gdzie popadnie?!
Odpowiedzmoże dlatego, bo to nadal zwierzęta ?
w miescie pies prowadzony na smyczy sra tam gdzie go wlascicel zaprowadzi.
koty to tez zwierzęta i jakoś z ich go.wnami problemów nie ma. wiegho - racja, tylko jak taki pies zaprze się ze on musi akurat na środku chodnika, i jeszcze jak duży jest to nie tak łatwo go zaciągnąć chociażby na ten trawnik obok.
Placek. Specjalista od psów i kotów na demotywatorach... Może Ty się z powołaniem minąłeś? Weź zostań psim psychologiem i naucz psy robić z dala od chodników. Albo do kuwety, jak koty. Albo lepiej, weź sobie takiego owczarka, ja Ci go nauczę robienia do kuwety i postawisz ją w swoim pokoju, ok? :)
jak to fajnie, że potrzeba tak mało, zwykłej ludzkiej obserwacji żeby zostać specjalistą. dziękuję. to zaszczyt.
Hm. coś mi się wydaje, że masz problem z odróżnieniem wyrażenia swojego zdania, a narzucania swojego zdania innym (czy jak wolisz "zwykłej ludzkiej obserwacji"). "koty to tez zwierzęta i jakoś z ich go.wnami problemów nie ma" - Stwierdzasz fakt. Zatem mówisz, że tak jest i koniec. Więc według mnie uznajesz się za specjalistę. Amen.
jak widzę takie rzeczy to mnie krew zalewa i osobiście mam ochotę rozetrzeć to na dywanie właścicieli swoich "pupilków"...
Odpowiedzchodnik to nie jakiś je***y wychodek dla psów!
bez kitu trafny demot dziś szłam chodnikiem i tylko sie ślizgałam na tych gównach... az spodnie mam brudne :D
OdpowiedzTo czemu nie posprzątałaś?
jak dla mnie to jest chodnik
Odpowiedzjedwabiste masz ulice w mieście ; ]
Odpowiedzchyba ślady po zaborach..
Podobno, żeby nauczyć kota lub psa żeby nie sr*ał w domu itp. trzeba jak już narobi wsadzić mu pysk w gó*wno. Tak samo powinno się robic właścicielom, których psy tak syfią, a oni nie sprzątają po pupilkach- wsadzić mordę w gó*wno pieska- wtedy by się nauczyli!
Odpowiedzw Anglii problem załatwiono skutecznie. na słupach wiszą ogloszenia, że za niesprzatnięcie po swoim psie jest kara od bodajże 500 funtów w góre. i tak każdy lata z woreczkami jak idzie na spacer z psem i nikt nie ma z tym problemu. jest to dla nich cos zupelnie normalnego. jak wychodzilem tam z psem na spacer to tez nawet przez mysl mi nie przeszlo, zeby to gowno na srodku chodnika czy nawet w parku na trawie zostawic. niestety u nas po pierwsze taki zwyczaj sie przyjął, ze po psach w wiekszosci nikt nie sprzata (a i w wielu miastach specjalnych koszy w parkach tez nie ma), a po drugie, niestety u nas jest cale mnostwo bezdomnych psów i to glownie one zostawiają nam takie prezenty. w Anglii cos takiego jak bezdomny pies w zasadzie w miastach wiekszych nie istnieje. i tu jest klucz do opanowania sytuacji.
OdpowiedzPsy roz*ebały system!
Odpowiedzto jest kierwa pole minowe, gdzie ty fekalia widzisz ...
W Krakowie, na Kazimierzu w ramach wf'u w VI LO można organizować slalom między psimi gów*ami :/
Odpowiedztru demot, ale najbardziej jara mnie to, że ulica przy której zrobiono to zdjęcie jest ulicą, do której codziennie chodzę do szkoły :)
Odpowiedznajlepiej zakazać walenia kupy i będzie po problemie
Odpowiedzimiesłów, imiesłów...
Odpowiedzwygląda jak ,,kopiuj'' ,,wklej'' masakra ;
OdpowiedzTo robota Straży Miejskiej. Niech zbierają te gówna bo ja po swoim psie na pewno nie będę sprzątał...
Odpowiedzchyba sobie zartujesz. jak twoj pies nasral to bierz worek i do kosza. wszyscy obywatele cywilizowanych krajow tak robia. znalazl sie madry.
To robota tych nierobów ze straży. Ja jestem Polakiem i gówien nie będę zbierał.
Niezłe prowo ;)
ZGADZAM SIĘ !! Straż Miejska powinna się tym zając! BIEGAJĄC I WYPISUJĄC MANDATY takim osłom jak Ty.
BakToDeKiczynBicz - Ty jesteś przede wszystkim idiotą. Dostaniesz parę mandatów, to Ci się zachce.
hehe skrzyżowanie Marszałkowskiej i Litewskiej=] prawie tam dziś wdepnęłam:P
Odpowiedza ty uważasz ,że to człowiek nasrał?
Odpowiedzi dlatego zawsze jestem za tym, żeby właściciele swoich pupilków sprzątali po nich. albo przynajmniej żeby było wyznaczone miejsce dla piesków.oczywiście właścicielom w zimie nie chce się wychodzić dalej niż 10 m od bloku i pieski obszczywają każdy róg przed blokiem i wypróżniają się po bokach chodników. nie cierpię wczesnej wiosny gdyż muszę niestety patrzeć na te widoki i robić jakieś slalomy żeby w taką bombę nie wdepnąć.
Odpowiedzpolacy brudasy, trzeba sprzatac po swoim psie!!! W hispanii bylam to zadnej kupy na ziemi, ludzie chodza z woreczkami!!!
Odpowiedzwiezienia sa pelne ale zeby sprzatac ulice to nie ma komu. za co placimy podatki, na utrzymanie skazancow? niech sprzataj ulice. jak osoba spacerujaca z psem ma umyc rece po zbieraniu kupy? gdzie ja wyrzucic? a jak pies ma luzna kupe lub rozwolnienie??? czesto psy wyprowadzaj starsze pani, osoby niepelnosprawne z psem przewodnikiem. jak niby maja sprzatac, schylac.
OdpowiedzTo po co im pies skoro nie mogą po nim sprzątać? Jak się człowiek decyduje na psa, to powinien liczyć się z obowiązkami jakie na niego czekają. O więźniach już była tu kiedyś dyskusja... droższe byłoby ich pilnowanie niż oni by wyrobili zbieraniem gówna.
Jak dla mnie to chodnik jest a nie ulica... Ale moze u Cb w miescie takie sa drogi ;p
OdpowiedzJak jesteś taki mądry to powiedz gdzie maja się załatwiać psy które mieszkają w centrum Wawy? To jest wina właścicieli którzy nie są na tyle odpowiedzialni żeby sprzątać po swoich zwierzętach a nie psów.
Odpowiedzniech sie zalatwiaja gdzie chca, ale wlasciciel ma zasrany obawiazek DBAC, KARMIC i SPRZATAC po swoim pupilku. jakis problem z wyrzuceniem kupy w worku do kosza na smieci? jak nie umiesz sie zajac psem to go lepiej oddaj komus innemu
Jak dla mnie chodniki, to już nie chodniki, a tory przeszkód.
OdpowiedzWrocław wygląda tak samo. Tym powinna zajmować się straż miejska - zaraz by się budżet podreperowało.
Odpowiedzjak sie na to patrzy to az srac sie chce z żalu!
Odpowiedzczym sie rozni psie gowno od gowna czlowieka ?
Odpowiedzprzecież to nie ulica tylko chodnik :P
OdpowiedzWolska - kraj zasrany. Ale nie zasikany bo mamy PiSuary.
OdpowiedzToo 2 ulice dalej ode mnie. Tam zawsze jest nasrane.
Odpowiedzladnie snieg je zakonserwował
Odpowiedza to nie chodnik?
Odpowiedza czy wiecie ze w Polsce SA KARY PIENIEZNE za niesprzatanie po swoim pupilku? ale panowie straznicy ewidentnie wola chodzic miedzy samochodami i wlepiac mandaty za zle parkowanie niz uzerac sie z "wielbicielami czworonogow". .. osobiscie mam kota - o codziennie wyrzucam jego nieczystosci z kuwety i sie nie skarze - i tak go uwielbiam :) ale nie rozumiem dlaczego ja moge to robic a wlasciciele psow nie? czy oni sa lepsi? a moze poprostu wynika to z braku motywacji? co wy na to zeby zrobic ogolnopolska akcje w ktorej najpierw upominamy niesfornego wlasciciela a potem zakladamy rekawiczke / worek na reke i rzucamy niechcianymi fekaliami w wlasciciela? moze wtedy czegos by sie nauczyli :D
OdpowiedzPodoba mi się pomysł z rzucaniem kupami pupilków w właścicieli owych psów.
jestem ZA !!
byłaby super zabawa w "rzucanie kupami"
babolowaQla świetny pomysł - skoro państwo nam nie pomaga to możemy wziąć sprawy we własne ręce - trzeba by ustalić jakiś dzień i miejsce (coś jak flashmob... :)) i wykonać egzekucję. I tak kilka razy aż się właściciele zaczną bać... :)
Jak świat światem zawsze po zimie kupa wychodzi ze stopniałej, śniegowej kryjówki. Nie widzę sensu w rozwodzeniu się nad tym tematem. Wątpię byś tym demotem zahamował proces defekacji.
OdpowiedzA ja powiem tak, mam psa i nie mam zamiaru po nim sprzątać, bo jak sie na niego decydowałem to nikt nie mówił ze bede musiał sprzątać. Potem wprowadzili ten przepis, a pies ma 8 lat. To co mam go teraz uśpić jak nie chcę po nim sprzątać? Prawo nie działa wstecz:P Jak będe chciał kiedyś wziąśc następnego psa to się zastanowię bo wiem ze będe musiał po nim sprzątać.
OdpowiedzRozumiem, że nie zdawałeś sobie sprawy, że pies tak samo jak ty musi wydalić to co zjadł? Prawo ma myśleć za ciebie?
THCSensei jesteś socjopatą. Jeszcze nie wprowadzili zakazu srania ludziom na dywan, podaj adres to Ci chałupę przyozdobię. Ja sprzątam po swoim piesku, i jestem z tego dumny.
OdpowiedzEgzekwować podatek od psów (było by na sprzątanie po nich), trudniej łapać służbom mundurowym srające psy. Jakiś czas temu w mojej dzielnicy policja zrobiła akcję "pies". Każdy właściciel czworonoga złapany bez smyczy / kagańca dostawał mandat. KAŻDY. W naszym kraju tylko wysoka kara jest wstanie zdyscyplinować obywateli.
Odpowiedzmoim zdaniem to do ulicy jeszcze kawałek :D bardziej zakaz srania na chodnikach
OdpowiedzDobry komentarz Onufry smutne to jest, że niektórym gówno nie śmierdzi.
OdpowiedzJa bym wprowadził zakaz srania na chodniku bo co ci da na ulicy jak na zdjęciu chodnik?
OdpowiedzSpecjalnie zalogowałam się ze względu na tego demota...Tak wygląda moje miasto, główne w województwie !
Odpowiedzidę sobie kupą a tu nagle chodnik
OdpowiedzNasze zakazy są naprawdę gówniane. :/
OdpowiedzTo nie jest normalny chodnik. To wszystko sprawka super gołębi, które po latach zjadania okruszków zaczęły Poprostu srać .
OdpowiedzWedług mnie naprawdę w większych miastach nie powinno się trzymać psów i ktoś powinien tego pilnować. To jest chore, że nie można sobie z tym u nas poradzić. Tak wygląda marszałkowska, ale chodniki obok politechniki wcale nie wyglądają lepiej, jest całkiem podobnie i takie miny codziennie trzeba omijać, bo ktoś chce sobie mieć psa.
OdpowiedzNo, szkoda że gówno nie topnieje razem ze śniegiem. Cóż taka jest natura gówna ;]
Odpowiedza dlaczego to niby zamiast zakazu palenia?? Jedno z drugim nie ma nic wspólnego
Odpowiedzal.Psich kup
Odpowiedzprosze prosze , najpierw spadajace z nieba ptaki a teraz odchody ? tego juz za wiele
OdpowiedzTo jest chodnik.
OdpowiedzTo akurat jest chodnik...
Odpowiedzdemot:gówno:nie chodnik
OdpowiedzToruń rządzi xD
Odpowiedzale sranie na ulicy już jest zabronione. Spróbójcie postawić kloca na placu w centrum miasta, to na pewno skończy się to mandatem albo nawet sprawą w sądzie...
OdpowiedzJak na to patrzę, mam odruch wymiotny.
Odpowiedzale czad to gowno przed ta kostka brukowa to moje ;) pamietam bo nadal jest takie jak zostawilem czyli w ksztalcie blyskawicy ;d mam nadzieje ze nikt nie wdepnął ;)
Odpowiedzczemu zamiast?
OdpowiedzO kur*wa ;o
OdpowiedzTakie pole minowe to wina właścicieli psów , którzy są śmierdzącymi leniami. Nie chce im się wyjść na dłuższy spacer z psem żeby się wysrał w krzaki tylko stanie taki pod blokiem na środku chodnika ze swoim pieskiem i czeka żeby tylko wrócić do ciepłego mieszkanka... Chciało się psa to trzeba z nim wychodzić! Niedaleko mojego bloku jest lasek gdzie zawsze chodzę z moim psem, tak robi tez sporo ludzi z osiedla i chwała im za to. Zdarzyło mi się kiedyś odpiąć psa przed zrobieniem kupy i niestety biedaczek narobił na chodnik...wzięłam chusteczki i zabrałam się do sprzątania, szkoda że nie widzieliście miny babsztyla, który się na mnie gapił jak na jakąś wariatkę. Totalna paranoja :|
Odpowiedzdeska2 jeśli to lasek/krzak w mieście to nie bardzo chciał bym by i tam g..no leżało. Rozwiązaniem jest TYLKO sprzątnięcie.
ojejku jakie delikatniusie,jasne,że na chodniku nie powinno tak być ale gdzie mają się załatwiać jak tylko beton i beton?czepiajcie sie lepiej co robią ludzie,wystarczy przejść sie do lasu i jakoś leśne zwierzatka sie nie czepiają o tony śmieci LUDZKICH ,o zanieczyszczanie wód,powietrza,gleby...zacznijcie od siebie bo małe gówienko wchłonie sie zaraz ale setki ton naszych śmieci juz niezniknie tak łatwo
OdpowiedzPala07 - jakie zwierzątka??? To ludzie swoimi śmieciami już dawno sprawili, że mniej wytrzymała połowa zwierząt wymarła lub emigrowała gdzieś gdzie jest czyściej... Teraz jak wchodzisz do lasu na obrzeżach miasta to słyszysz tylko ciszę, a nie dzięcioła i inne ptaki. Nawet ojciec mi ostatnio powiedział, ze wróbli już prawie nie ma w pobliżu miast... A Ty Pala weź się za sprzątanie po swoim pupilu jak należy.
kejw ja mieszkałem przy Nowogrodzkiej, a tam guano na guanie, tak że jak się schylałem żeby posprzątać po swoim musiałem tę kupę wygrzebać z innych mniam... Gawlik wdrepłem w Twoją błyskawice!!! a myślałem że w Harrego Pottera. Pala07 ja może nie jestem delikatniusi ale moje laczki i owszem.
OdpowiedzSama jestem właścicielką psa i strasznie mnie irytuje, że ludzie nie maja nawyku sprzątania po psie. Jak są roztopy - jest gówniana tragedia... wchodzę na trawnik, żeby posprzątać koopę swojej suczy i na butach wynoszę 5 innych ;/ Jedyne co to torebki na psie kupy powinny być tańsze - a nie - 70 groszy za sztukę, mówię oczywiście o tych ekologicznych, papierowych.
OdpowiedzUlica Marszałkowska;)
Odpowiedz