+
Mark Zuckerberg ogłosił że pracują nad opcją uprawiania sexu przez internet. Ale jak technicznie ma to wyglądać to nie zdradził. Jakaś hipnoza czy ki pies.
A ja wolę czytać książki na papierze, gdy czytam na kompie oczy bolą, nie rozumiem tej mody na e-booki... Rozmawiać też wolę w 4 oczy, ew. przez telefon, ale na gg jestem rzadko.
Jeśli w przypadku autora tw wszystkie rzeczy przegrały z internetem, to szczerze współczuję.. Ja wole czytać książki, wolę rozmawiać z kimś kto stoi obok, wolę pójść do sklepu żeby coś kupic..
No zależy ;D. Zakupy w internecie mają swoje plusy i minusy. Co do rozmów to tylko u dzieci facebook'a i nk... Wchodzą i piszą tam po 34093287482 dziennie zamiast wyjść do kogoś albo choćby zadzwonić i powiedzieć to -.-
Wypraszam sobie!
Owszem istnieją ebook'i, ale to nie jest to samo co wziąć ciekawą książkę, wygodnie usiąść w fotelu i na kilka godzin odciąć się od świata, czytając...
rbk17, idz na kurs szybkiego czytania, a po 4-5 miesiacach ksiazke 100 stron, bedziesz czytal w 30-45 minut... rekordzisci czytaja jedno strone w 3-7 sekund. Jezlie o mnie chodzi zapisuje sie od nowego tygonia... P.S. taki kurs wymaga dużo wkładu/wysiłku/czasu, jezeli bedziesz do niego podchodził jak przeciętny KMIOT to gówno osiągniesz... wiec nawet nie wiem po co czytasz nadal ten komentarz...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 22 January 2011 2011 22:43
co ci powiem że nawet seks jest lepszy z internetem. wyszukujesz filmik który cie najbardziej jara i robisz sobie samemu najlepiej bo znasz siebie. a co do książek i zakupów to nie zdarzają mi sie internetowe, wole iść do sklepu albo czytać normalnie bo mnie sie oczy męczą i szyja przed monitorem od takiego czytania książki, 0 przyjemności
Książki mogą przegrać co najwyżej z vatem. Badania bibliologiczne póki co nie wskazują póki co na ,,śmierć książki". Sam Umnerto Eco o tym pisał, ale autor chyba jest internetowy...
Ale dzisiaj gówno na głównej!!! Prawie wszystkim demotom dałem -. Pier*ole nie wchodzę na tą stronę. 2 lata temu to było coś. Teraz za dużo tu nastolatków. ADMIN ZBANUJ MOJE IP.
W tym roku przeczytałem 24 książki, seks uprawiam z dziewczyną średnio raz dziennie a ze
znajomymi wychodzę na piwo w każdy piątek pogadać. Mimo to znajduję też czas, żeby siedzieć na necie. Czy coś
jest ze mną w takim razie nie tak? Trzeba umieć w życiu łączyć rzeczy, wszystko jest dla ludzi.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 21 January 2011 2011 19:07
Ten filtr fioletowy na zdjęciu kojarzy mi się z pewnym filmem m. in. o
"ambitnych" paniach słuchających Comy i lubujących się w robieniu podobnych "artystycznych" fotek.
Książki bardzo lubię czytać, ebooków nie czytam bo jest to nie wygodne, nie rozmawiam przez gg, nk itp. bo to dla mnie żadna rozmowa czytać parę linijek, na zakupy pójdę jedynie z kimś, wolę przez internet większy wybór, nigdy nie uprawiałem seksu bo nie mam z kim.
No wybaczcie, ale rozmowy nie przegrały z internetem. W wielu przypadkach internet rozwinął rozmowę, bo mamy szybki kontakt z osobami, które znajdują się setki kilometrów od nas.
Masz rację, nie jest w stanie zastąpić, jednak niektórym ludziom zastępuje i to z powodzeniem. Związki oparte na gadu gadu, poznawanie ludzi na fotce czy innej naszej klasie, książki są wypierane przez e-booki... Co tu dużo mówić, każdy kto przeżył dzieciństwo w latach dziewięćdziesiątych wie jak było kiedyś, a jak jest teraz. Na szczęście wspomnień nikt i nic nie jest w stanie odebrać. Nawet internet...
Chyba Admin który to dał na główną, nie wie czym się różni seks od oglądania miseczek "G" na mokra.pl, to samo tyczy się autora tego demotywatora. Ale z resztą się zgadzam.
Kolego, ja opisałem ogólny trend do korzystania z internetu, bo niektórzy ludzi są prawdziwymi maniakami i siedzą non stop przy komputerze. A to Facebook, NK, Photoblog, Fotka i te różne inne. Tyczy się to też ostatnio modnych zakupów przez Internet Allegro itd. A co do seksu różnie to bywa, jedni wolą wirtualne laseczki, a drudzy wolą to robić ze swojąd rugą połówką ;)
Tak jak w poprzednim democie, walenie konia to nie jest k**** seks!!! Jesli musicie pochwalic sie tym faktem gimbusy to nagrajcie filmik i pokazcie go dziewczynom ze szkoly, ciekaw jestem czy pozniej bedziecie z tego dumni!
Troche mnie to irytuje. Ze sa te pokemony i dzieci neostrady i wszyscy mnie postrzegaja jako jedno z nich bo mam te nascie lat :( Czytam duzo, nawet bardzo i to nie jest "zmierzch"! Tylko inne ksiazki.. Niestety przez to ze wiekszosc jest wlasnie taka.. "pokemonowa" moge gadac z moja przyjaciolka mieszkajaca w innym kraju tylko przez internet.. Bo malo jest ludzi z ktorymi moge normalnie porozmawiac. Duzo jest "dresow" i tego typu ludzi a w moim wieku prawie nikt nie slucha muzyki z przeslaniem, z sensem.. Szkoda ze ludzie teraz tacy sa..
ksiązki nie przegrały z internetem. Jakies 10 lat temu były niepopularne i jak ktoś je czytał to był nudziarzem, i wtedy też nie wszyscy mieli neta. Teraz na szczęście to się zmieniło. Ludzie czytają dużo książek, i to widać.
"rozmowy przegrywają z internetem" mam 15 lat i niczego w świecie nie chciałbym tak zmienić jak właśnie tego . To jest masakryczne że osoba przed którą otwierasz się przez gg nawet "cześć" nie powie , no ale to jest właśnie XXI wiek. , może jestem staromodny .
U mnie książki nie przegrają z internetem. Choćbym spędzała w nim nie wiadomo ile czasu, po jakimś czasie zawsze wracam do książek, mam głód książek. I potrafię czytać cały dzień non stop.
Rozmowy, niestety, u mnie przegrały z internetem. Ale będę z tym walczyć.
Ksiazki zostana na dlugo czy w wiekszej, czy mniejzej liczbie, ale beda. A gazety, czasopisma beda caly czas. A sexu nic nie wyprze. Pojsc do lozka z dziewczyna to chyba wieksze osiagniecie niz zwalenie konia przy pornolu.
o ile książki i zakupy powoli przegrywają z internetem, o tyle ROZMOWA NIGDY NIE PRZEGRA Z INTERNETEM. Nigdy, przenigdy. Żadna "rozmowa" przez internet nie da tyle radości, co rozmowa z kimś w cztery oczy. Żadna konferencja przez internet nie da tyle radości co spotkanie ze znajomymi. trzymajcie sie tego. tyle ode mnie ;)
Książki i zakupy nigdy z netem nie wygrają - przynajmniej w moim przypadku. Rozmowa przez internet ujdzie, ale jak już - tylko skype! ;)). Seks? Nie uprawiam, obojętnie mi teraz. ;D
Zgodze się z kolegą powyżej ;D U mnie żadna z tych żeczy jeszcze nie przegrała z internetem.. Z wyjątkiem książek.. Których nigdy nie lubiłam czytać :)
Nie zgadzam się z tym...Wolę rozmawiac z kimś osobiście, widziec jego twarz, to jak reaguje na to co mówię, przecież z oczu można wyczytac więcej niż z ekranu komputera:)oczywiście nie znaczy to, że gg czy inne komunikatory nie są potrzebne. Jeśli chodzi o książki to zamiast e-booków polecam m-booki[takie na telefon] nie męczą tak bardzo oczu i można czytac wszędzie w każdej wolnej chwili:)Zakupy... tu chyba każdy się zgodzi, a przynajmniej kobiety, że w sklepach czy galeriach są o wiele przyjemniejsze niż na Allegro;p Co do seksu to chyba nikt nie ma wątpliwości, że wspaniałych chwil przeżytych z ukochaną osobą nie jest w stanie zastąpic Internet!:D
Jak dziunie będą przybywać i dalej będą szukać ideałów nie wiem no jakichś bondów a chłopaki bd się na piz'y robić to i seksu nie będzie nie wspominając ,że teraz wieeeeeeeeEelu jeszcze nie było w sytuacji sam na sam z 2-gą osobą więc ciężko wytrybić co to będzie...
Przykład: Gimnazjum średnio atrakcyjny chłopak rozmyśla o jednej ,dwóch dziewczynach z klasy podczas gdy z nim chodzi laluś taki który jara i ma w d... resztę a całe klasy się do niego kleją olewając tego jednego.
To ten leci po IRenkeGrabowską i nici z sexu
No nie wiem.... przecież internetowi wszystko robią sami...
Odpowiedz+
Mark Zuckerberg ogłosił że pracują nad opcją uprawiania sexu przez internet. Ale jak technicznie ma to wyglądać to nie zdradził. Jakaś hipnoza czy ki pies.
nie wydaje mi się, żeby coś wygrało z seksem.
A ja wolę czytać książki na papierze, gdy czytam na kompie oczy bolą, nie rozumiem tej mody na e-booki... Rozmawiać też wolę w 4 oczy, ew. przez telefon, ale na gg jestem rzadko.
Jeśli w przypadku autora tw wszystkie rzeczy przegrały z internetem, to szczerze współczuję.. Ja wole czytać książki, wolę rozmawiać z kimś kto stoi obok, wolę pójść do sklepu żeby coś kupic..
"Czy to dziki seks czy to w piłkę gra
Tutaj przecież ma dużo lepszy smak niż tam" - Myslovitz
seks nigdy nie przegra z internetem, fap fap fap to nie to samo ;o
Mysz,
Redtube i wszystko jasne hahahaha
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 January 2011 2011 18:49
RedTube nie daje za wygraną...
No zależy ;D. Zakupy w internecie mają swoje plusy i minusy. Co do rozmów to tylko u dzieci facebook'a i nk... Wchodzą i piszą tam po 34093287482 dziennie zamiast wyjść do kogoś albo choćby zadzwonić i powiedzieć to -.-
Wypraszam sobie!
Owszem istnieją ebook'i, ale to nie jest to samo co wziąć ciekawą książkę, wygodnie usiąść w fotelu i na kilka godzin odciąć się od świata, czytając...
Panowie! Chyba wiemy co to znaczy. Wykonać rozkaz 69!
skradzione z demoty.pl !!!!!!!
U mnie seks przegrał... z zasadami moralnymi.
Roz....niszczyłeś mnie xD
Redtube szykuje się do ostatecznego ciosu
nie zgadzam sie z tym demotem wiec nic nie wystawie ^^
No niestety, mój kolega po tym jak to zrobił ze swoją dziewczyną powiedział "no fajnie było, ale jednak wracam do prawej ręki"
@ Zaja90- jeśli to prawda co piszesz to ,, Dzieci Neo'' nabiorą dosłownego znaczenia :D
współczuje autorowi tego demota :S
''gdy czytam na kompie oczy bolą, nie rozumiem tej mody na
e-book'' tak samo poki co nienawidze czytacna kompie...
super demot :) główna!!
OdpowiedzFuck Yea!
Sam z nim przegrałeś, jeśli nie czytasz normalnych ksiązek ani nie rozmawiasz naprawdę to współczuje.
rbk17, idz na kurs szybkiego czytania, a po 4-5 miesiacach ksiazke 100 stron, bedziesz czytal w 30-45 minut... rekordzisci czytaja jedno strone w 3-7 sekund. Jezlie o mnie chodzi zapisuje sie od nowego tygonia... P.S. taki kurs wymaga dużo wkładu/wysiłku/czasu, jezeli bedziesz do niego podchodził jak przeciętny KMIOT to gówno osiągniesz... wiec nawet nie wiem po co czytasz nadal ten komentarz...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 January 2011 2011 22:43
ledwo,ledwo daje rade,pewno skończy jak książki i rozmowy:( Demot za*ebisty na główną z nim
Odpowiedzmamy XXI wiek!!
to chyba słabo ci z tym seksem idzie^^
OdpowiedzGłówna !!
OdpowiedzUrzekła.mnie.Twoja.historia.
Odpowiedza ludzie przegrali z pieniędzmi...
OdpowiedzChyba tylko w Twoim życiu.
OdpowiedzTrue.
OdpowiedzWielki plus.(+) Będzie główna. :D
eee , seks da radę ;D
Odpowiedzz seksem nie byłoby problemu gdyby, dziewczyny nie były takie wybredne
OdpowiedzNa szczęście bigosu nic nie wyprze
OdpowiedzBardzo dobry! Brawo :) (+)
Odpowiedzco ci powiem że nawet seks jest lepszy z internetem. wyszukujesz filmik który cie najbardziej jara i robisz sobie samemu najlepiej bo znasz siebie. a co do książek i zakupów to nie zdarzają mi sie internetowe, wole iść do sklepu albo czytać normalnie bo mnie sie oczy męczą i szyja przed monitorem od takiego czytania książki, 0 przyjemności
Odpowiedzdemot:W Japonii:już przegrał
Odpowiedztrzymamy kciuki za seks!
OdpowiedzKsiążki mogą przegrać co najwyżej z vatem. Badania bibliologiczne póki co nie wskazują póki co na ,,śmierć książki". Sam Umnerto Eco o tym pisał, ale autor chyba jest internetowy...
Odpowiedzbeznadzieja !
OdpowiedzAle dzisiaj gówno na głównej!!! Prawie wszystkim demotom dałem -. Pier*ole nie wchodzę na tą stronę. 2 lata temu to było coś. Teraz za dużo tu nastolatków. ADMIN ZBANUJ MOJE IP.
Odpowiedzna TĘ stronę...
Masturbacja - gdy ją powszechnie "odkryto" seks przegrał z internetem
OdpowiedzAaaa pie*dolisz, heh.
W tym roku przeczytałem 24 książki, seks uprawiam z dziewczyną średnio raz dziennie a ze
znajomymi wychodzę na piwo w każdy piątek pogadać. Mimo to znajduję też czas, żeby siedzieć na necie. Czy coś
jest ze mną w takim razie nie tak? Trzeba umieć w życiu łączyć rzeczy, wszystko jest dla ludzi.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 21 January 2011 2011 19:07
Odpowiedzjeśli seks przegra z internetem, to będzie koniec ludzkości, wymrzemy niczym dinozaury ;)
OdpowiedzSaks już przegrał... z ręką
OdpowiedzTen filtr fioletowy na zdjęciu kojarzy mi się z pewnym filmem m. in. o
Odpowiedz"ambitnych" paniach słuchających Comy i lubujących się w robieniu podobnych "artystycznych" fotek.
Tak? Haha, podaj proszę jaki bo nie kojarzę, a chętnie zobaczę. Ale czemu akurat ktoś ma coś do Comy? ;)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 January 2011 2011 19:08
Seks to seks...
OdpowiedzWybroni się chcąc nie chcąc.
A Książki lubię czytać. ;D
To porównaj sobie świadomy sen z prawdziwym
Książki bardzo lubię czytać, ebooków nie czytam bo jest to nie wygodne, nie rozmawiam przez gg, nk itp. bo to dla mnie żadna rozmowa czytać parę linijek, na zakupy pójdę jedynie z kimś, wolę przez internet większy wybór, nigdy nie uprawiałem seksu bo nie mam z kim.
Odpowiedzseks nie moze przegrac z internetem, to niemozliweeee!
Odpowiedzredtube wygral juz
OdpowiedzHe he
OdpowiedzPodajmy mu pomocną DŁOŃ ;)
Odpowiedzbroni się ostatnimi rękami ;)
OdpowiedzNo wybaczcie, ale rozmowy nie przegrały z internetem. W wielu przypadkach internet rozwinął rozmowę, bo mamy szybki kontakt z osobami, które znajdują się setki kilometrów od nas.
OdpowiedzKomentarz usunięty
Odpowiedzco Ty, tez przegral
Odpowiedzzaje*****!!! duży +
Odpowiedzno to walczmy by wygrał tę wojnę :)
Odpowiedznie zgadzam sie. internet nie jest w stanie zastapic zadnej z tych rzeczy
OdpowiedzMasz rację, nie jest w stanie zastąpić, jednak niektórym ludziom zastępuje i to z powodzeniem. Związki oparte na gadu gadu, poznawanie ludzi na fotce czy innej naszej klasie, książki są wypierane przez e-booki... Co tu dużo mówić, każdy kto przeżył dzieciństwo w latach dziewięćdziesiątych wie jak było kiedyś, a jak jest teraz. Na szczęście wspomnień nikt i nic nie jest w stanie odebrać. Nawet internet...
alfonscytrynek co do dzieciństwa to Ci co je przeżyli w latach 80-tych to dopiero mają wspomnienia :) ach....
ehhh no taka jest prawda :D
Odpowiedzgenialy demot ;)
Chyba Admin który to dał na główną, nie wie czym się różni seks od oglądania miseczek "G" na mokra.pl, to samo tyczy się autora tego demotywatora. Ale z resztą się zgadzam.
OdpowiedzKolego, ja opisałem ogólny trend do korzystania z internetu, bo niektórzy ludzi są prawdziwymi maniakami i siedzą non stop przy komputerze. A to Facebook, NK, Photoblog, Fotka i te różne inne. Tyczy się to też ostatnio modnych zakupów przez Internet Allegro itd. A co do seksu różnie to bywa, jedni wolą wirtualne laseczki, a drudzy wolą to robić ze swojąd rugą połówką ;)
Przegrywają u większości niestety -_-
OdpowiedzNienawidzę takich osób...
przegra z pornolami w 3D...
Odpowiedzdemot:Książki przegrały?:chyba śnisz...
Odpowiedzhttp://www.demoty.pl/ksiazki-17776 następnym razem sam coś wymyśl, przez takich jak Ty ta strona schodzi na psy!!!! Oczywiście -
OdpowiedzNie ma nic lepszego niż rozmowa z przyjacielem na zakupach o ostatnio przeczytanej ksiązce :P
OdpowiedzJustin Bieber przegrał z internetem, i internauci pomogli schwytać "policji" kilku przestępców więc kolejne zwycięstwo :]
OdpowiedzKsiążki nie przegrały z internetem. nie ma to jak czytać dobre ksiązki :)
OdpowiedzDo sexu nie potrzebny jest internet..,
OdpowiedzAlbo ręka w obu przypadkach (płci) :D
Albo obie płcie zebrane do "pary"
Więc sex nie przegra z internetem :)
Niedługo ch*** będą wkładać w wejście USB, a spermę będą wysyłać przez gg
OdpowiedzTak jak w poprzednim democie, walenie konia to nie jest k**** seks!!! Jesli musicie pochwalic sie tym faktem gimbusy to nagrajcie filmik i pokazcie go dziewczynom ze szkoly, ciekaw jestem czy pozniej bedziecie z tego dumni!
OdpowiedzALKOHOL I TAK ZWYCIĘŻY.
OdpowiedzTroche mnie to irytuje. Ze sa te pokemony i dzieci neostrady i wszyscy mnie postrzegaja jako jedno z nich bo mam te nascie lat :( Czytam duzo, nawet bardzo i to nie jest "zmierzch"! Tylko inne ksiazki.. Niestety przez to ze wiekszosc jest wlasnie taka.. "pokemonowa" moge gadac z moja przyjaciolka mieszkajaca w innym kraju tylko przez internet.. Bo malo jest ludzi z ktorymi moge normalnie porozmawiac. Duzo jest "dresow" i tego typu ludzi a w moim wieku prawie nikt nie slucha muzyki z przeslaniem, z sensem.. Szkoda ze ludzie teraz tacy sa..
OdpowiedzSmutne... Ale niestety prawdziwe.
OdpowiedzWielki + za genialnego demotywatora ;)
RedTube prowadzi ;D
Odpowiedzksiązki nie przegrały z internetem. Jakies 10 lat temu były niepopularne i jak ktoś je czytał to był nudziarzem, i wtedy też nie wszyscy mieli neta. Teraz na szczęście to się zmieniło. Ludzie czytają dużo książek, i to widać.
Odpowiedz"rozmowy przegrywają z internetem" mam 15 lat i niczego w świecie nie chciałbym tak zmienić jak właśnie tego . To jest masakryczne że osoba przed którą otwierasz się przez gg nawet "cześć" nie powie , no ale to jest właśnie XXI wiek. , może jestem staromodny .
OdpowiedzNie jesteś "staromodny"
też prawda. aczkolwiek nie wszyscy zrezygnowali z książek i nie wszyscy zamienili rozmowy twarzą w twarz na internet.
OdpowiedzU mnie książki nie przegrają z internetem. Choćbym spędzała w nim nie wiadomo ile czasu, po jakimś czasie zawsze wracam do książek, mam głód książek. I potrafię czytać cały dzień non stop.
OdpowiedzRozmowy, niestety, u mnie przegrały z internetem. Ale będę z tym walczyć.
NADCIĄGA REDTUBE Z ODSIECZĄ :))
Odpowiedzjak ktoś lubi czytać to książki wcale nie przegrały z internetem dal niego a jak nie lubi czytań to nie można mówić tu o walce moim zdaniem
OdpowiedzAle ktoś tu ma doświadczenia :D
OdpowiedzChyba w Twoim świecie Panie autorze ^^
Hahahahaha, ;D nie dla psa kiełbasa ;D
Ksiazki zostana na dlugo czy w wiekszej, czy mniejzej liczbie, ale beda. A gazety, czasopisma beda caly czas. A sexu nic nie wyprze. Pojsc do lozka z dziewczyna to chyba wieksze osiagniecie niz zwalenie konia przy pornolu.
Odpowiedzo ile książki i zakupy powoli przegrywają z internetem, o tyle ROZMOWA NIGDY NIE PRZEGRA Z INTERNETEM. Nigdy, przenigdy. Żadna "rozmowa" przez internet nie da tyle radości, co rozmowa z kimś w cztery oczy. Żadna konferencja przez internet nie da tyle radości co spotkanie ze znajomymi. trzymajcie sie tego. tyle ode mnie ;)
OdpowiedzKsiążki i zakupy nigdy z netem nie wygrają - przynajmniej w moim przypadku. Rozmowa przez internet ujdzie, ale jak już - tylko skype! ;)). Seks? Nie uprawiam, obojętnie mi teraz. ;D
Odpowiedzdokładnie "ostatkiem"... pokonuje go redtube ;p
Odpowiedzbez przesady. jak dla mnie zadna z tych rzeczy nie przegrala tylko wspolgra.
Odpowiedzplagiat plagiat !!!!! http://www.demoty.pl/ksiazki-17776 dodane 20.01.2011, 21:07 a ten demot 2 h pozniej !!!!!
Odpowiedzusiąść przed komputerem, a przy dobrej książce to nie jest to samo. nawet nie ma porównania!
OdpowiedzMówcie co chcecie ale z alkoholem nie wygra
OdpowiedzZgodze się z kolegą powyżej ;D U mnie żadna z tych żeczy jeszcze nie przegrała z internetem.. Z wyjątkiem książek.. Których nigdy nie lubiłam czytać :)
OdpowiedzNie zgadzam się z tym...Wolę rozmawiac z kimś osobiście, widziec jego twarz, to jak reaguje na to co mówię, przecież z oczu można wyczytac więcej niż z ekranu komputera:)oczywiście nie znaczy to, że gg czy inne komunikatory nie są potrzebne. Jeśli chodzi o książki to zamiast e-booków polecam m-booki[takie na telefon] nie męczą tak bardzo oczu i można czytac wszędzie w każdej wolnej chwili:)Zakupy... tu chyba każdy się zgodzi, a przynajmniej kobiety, że w sklepach czy galeriach są o wiele przyjemniejsze niż na Allegro;p Co do seksu to chyba nikt nie ma wątpliwości, że wspaniałych chwil przeżytych z ukochaną osobą nie jest w stanie zastąpic Internet!:D
OdpowiedzSeks broń się ! jesteśmy z Tobą, chociaż Ty z nami nie zawsze ;x ostatnio to w ogóle się nie widujemy
OdpowiedzKsiążki przegrały z Internetem? W życiu! Na papierze czyta się 100 razy lepiej.
Odpowiedzprzestańcie się żalić w demotach, to że twoje marne życie przegralo z internetem to nie moja sprawa. OCZYWIŚCIE MINUS. demot naciągany jak lifting
Odpowiedzredtube.pl - nie zgadzam sie, że seks się broni, przegrał szybciej niż te wasze ksiązki, rozmowy i zakupy.
Odpowiedzdemot:Jak walisz konia na cybersex czacie:to sie nie dziw...Kobieta to nie posag, ma potrzeby.
OdpowiedzRedtube !
OdpowiedzJa tam się staram podnosić rangę seksu.
Odpowiedzseks przez neta nie wygra xd nigdy ;p
Odpowiedznatomiast dla piwa internet będzie tylko marnym pragnieniem, a jak wiadomo pragnienie nie ma szans!
OdpowiedzSex musi zostać by "towar" się dalej rozmnażał.
OdpowiedzJak dziunie będą przybywać i dalej będą szukać ideałów nie wiem no jakichś bondów a chłopaki bd się na piz'y robić to i seksu nie będzie nie wspominając ,że teraz wieeeeeeeeEelu jeszcze nie było w sytuacji sam na sam z 2-gą osobą więc ciężko wytrybić co to będzie...
OdpowiedzPrzykład: Gimnazjum średnio atrakcyjny chłopak rozmyśla o jednej ,dwóch dziewczynach z klasy podczas gdy z nim chodzi laluś taki który jara i ma w d... resztę a całe klasy się do niego kleją olewając tego jednego.
To ten leci po IRenkeGrabowską i nici z sexu
Ktoś ma przykre życie, jeśli to wszytko "przegrało" z internetem...
Odpowiedzsex nie ma co się martwić z żadnego nałogu narazie nie zrezygnowałem
OdpowiedzPrzerypane, relacje też stały się dziwne przez przeniesienie ich do wirtualnego świata...
OdpowiedzJednak widzieć się z kimś to jest to :)
Alkohol dalej niepokonany i bezkonkurencyjny :D
OdpowiedzKsiążki wcale nie przegrały z Internetem.
Odpowiedz