Wyprowadzenie dowodu na pojemnosc torebki. Ludzie to mysla , że kobieta będzie tylko dzialala w przestrzeni rzeczywistej. Ona działa na wartosciach zespolonych nie "X+Y" tylko X+iY , gdzie iY jest dodatkowa przestrzenia zespolona . W takiej przestrzeni nawet pierwiastek z -1 da sie obliczyc. Razem daje to Realis i Imaginalis , czyli czesc rzeczywista i urojona. Reasumujac pojemnosc torebki wyrazona jest wzorem P=e^-i*2*pi*f*t=cos(2*pi*f*t) + isin(2*pi*f*t).
Prawda jest taka, że kobiety do waszych wzorów nie przystają ;) Są to elementy chaotyczne,
które nie podlegają przewidywaniom i szacunkom, więc wasze wzorki na nie nie pomogą. Reasumując
- nie będzie seksu i сhuϳ, bo ją boli głowa ;)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 3 February 2011 2011 17:49
Ja to bym raczej powiadziała, że są sytuacje kiedy, to mężczyzna potrzebuje rzeczy, która jest w damksiej torebce.
Niepodważalną prawdą jest, że kobieca torebka nie służy, by cos w niej znaleść, lecz by zawierała wszystko co potrzebne. Zaś powyższe tezy nie są udowodnione.
Już mam dość tych stereotypów. Jeżdżąc motocyklem (jako kierowca) na wakacje potrafię spakować się w plecak i torbę na bak. Wybieracie jakieś dziwne kobiety. Na co dzień noszę duże torebki, a w środku tylko potrzebne rzeczy.. I wiem, że nie jestem jedyna w tej kwestii.
do ad.4 : dlatego, żeby wziąć wszystko, czego facet nie zabierze,gdyż on myśli, że nie jest to potrzebne. Zazwyczaj okazuje się na miejscu, że jest. Do reszty punktów: dlatego nie noszę torebki. Mam takie zdanie, że jest ona wabikiem na złodziei i trzeba myśleć o tym gdzie jest, zamiast myśleć o konkretach, np i dobrej zabawie na imprezie ;P
1 tylko geniusze panują nad chaosem więc kobieta porządku w torebce mieć nie musi
2 na wyjazd trzeba zabrać ubrania, kosmetyki i inne dlatego plecaczek nie wystarcza
A ja myślę, że to prawda. Fakt może nie muszę wysypywać wszystkiego na siedzenie, bo od czegoś są kieszonki w środku ale ostatni punkt dotyczy mnie na pewno :P
Z tego co wiem to jest wiele kobiet, których dotyczą wszystkie punkty (np. moja mama :P)
hahahaha PRAWDA!!! też tak zawsze mam do walizki nigdy nie mieści mi się to co zamierzam wziąć. natomiast sama jestem zdumiona pojemnością moich torebek :)
bład na błędzie... 4. punkt zakłada, że torebka może zmieścić nieograniczoną ilość rzeczy, co nigdzie wcześniej nie zostało napisane. y z pierwszego punktu jest nieokreślone, a nie nieskończone.
Wielkość x rozumiem, że jest zdefiniowana na zbiorze R^3 jako objętość. W torebce można zmieścić x+y rzeczy, czyli x+y oznacza tutaj liczbę naturalną. x jest objętością. Wg mnie y tutaj rzeczywiście jest nieokreślone, bo nawet nie wiadomo czym ono jest... Chyba, że jako "+" autor oznaczył jakąś inną operację, nie zaś dodawanie. Dla uproszczenia załóżmy, że ilość rzeczy może być rzeczywista, a nie naturalna. + oznaczałby tutaj powiedzmy rzutowanie. Wtedy, jeżeli y=1/3, to x+y w uproszczeniu można by było określić jako "mnożenie ilości wymiarów przez liczbę". Wtedy wielkość x+y (3*1/3)rzeczywiście byłaby wartością należącą do zbioru R^1 i byłaby "ilością" rzeczy w torebce.
Zatem określiłem "nieokreślone "y". Niestety moje rozważania przeczą następnym punktom, więc dalsze myślenie już nie ma sensu.
EDIT: nie jestem pewien czy przy rzutowaniu może się pojawić wartość inna niż naturalna. Ewentualnie można powiedzieć że y=-2 i wtedy normalnie dodać obie wartości.
A nie wziąłeś pod uwagę, że x to objętość torebki, a y to objętość przedmiotu, przy czym wyrażenie x+y określa, że kobieta jest w stanie zmieścić w torebce ponad 100% jej objętości?( Czyli V(x)=n*y gdzie n to pewna liczba naturalna, a kobieta jest w stanie pomieścić V(x)+y). Myślę, że to właśnie chciał powiedzieć autor lecz użył skrótów myślowych co uniemożliwiło zrozumienie jego intencji.
brakuje jeszcze punktu , że : jednorazowo potrzebna rzecz podróżuje z nami jeszcze baaardzo długo , aż w torebce zgromadzi się zbyt dużo rzeczy jednorazowych...;)
-lub , jak kto woli , dopóki nie przyjdzie okazja do wywalenia wszystkiego w domu ;) wtedy robi się od razu miejsce na kolejny turnus :D
Dodatkowo po wyjęciu rzeczy długo noszonej, która jakoś nigdy nie była potrzebna, na drugi dzień okazuje się, że jest mega niesamowicie konieczna do czegoś i człowiek pluje sobie w brodę, że zachciało mu się tę rzecz wyciągać.
Wynika z dość prostego powodu: kobiety chcą czuć się dobrze w rzeczywistości, która je otacza (facet wszędzie może być w garniaku). Więc analogicznie wyjazd do innego miejsca sprawia, że kobieta potrzebuje niemal wszystkiego, co tylko sprawi, że poczuje się lepiej.
Mój plecak ma wielkość 2X i pakuję się do niego tak jak do torby. Co więcej, nieważne, jak długi to wyjazd, zawsze udaje mi się do niego spakować.
Nie rozumiem, gdzie tu problem :P
Taa... Skąd to znam.? potrafie się spakować na wyjść na miasto do najmniejszesz torebki jaką mam i wszytsko tam zmieszcze .. a na choćby 2 dniowy wyjazd potrzebuje walizki i dużej torby
Dalam plus. Jakbym mogla dalabym wiecej. Mam dystans do siebie wiec mi sie podoba. Tak bardzo ze chcialo mi sie zalogowac i skomentowac pierwszy w zyciu demotywator. Mysle ze to swietny dowod na zajebistosc tego demota:)
A powiem ze nieprawda! Ja do mojej torebki pakuje tylko to co potrzebne-portfel,klucze,telefon,chusteczki. i wiecznie sie wkurzam ze wygladam jakbym chodzila z pusta torebka.
No,ale fakt faktem,wieskzosc kobiet ma tak jak w przykładzie. (+)
wolę mieć niezliczoną ilość rzeczy w torebce, i nie móc się spakować na wyjazd, niż mieć jedną parę gaci i jedną koszulkę na cały pobyt. (dobrze jest, jeśli jeszcze zostaną uprane)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 2 February 2011 2011 22:06
Nie uwzględniono tu kilku praw: 1. jak ktoś napisał, na dnie torebki znajduje się czarna dziura wchłaniająca wszystkie małe ciała stałe- a więc klucze, dokumenty, portfel, słuchawki, chusteczki, jakieś perfumy, kosmetyki, szczotki, okazjonalnie pilot od telewizora. Natomiast ciuchy(a to je się w większości pakuje na wyjazd) w plecaku/torbie zwiększają swoją objętość kilkakrotnie. Nic nie pozostaje niewyjaśnione
po prostu zmień kobietę na taką co jeszcze myśleć potrafi, zamiast trzymać się takiej, która jest lepsza od winrara w kwestii obsługi swojej torebki na kosmetyki. i to bez licencji.
jeszcze jest jedno prawo kobiecej torebki:
do kobiety dzwoni się 2 razy: 1 raz po co, by szukała telefonu... za drugim może już go będzie miała w zasięgu ręki :D
ja zaprzecze. jestem kobieta i mam w torebce telefon, klucze, portfel, papaierosy, zapalniczke i byszczyk. jedyny problem to taki, ze jesli torebka jest za duza to nie moge nic znalezc bo trudno cos przy takiej ilosci a wielkosci torebki wygrzebac;d
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 2 February 2011 2011 23:45
a) Kobieta jest w tym całkowicie nie potrzebna :D
b) zawartośc torebki czyli b musi być mniejsza od pojemności torebki
jak ktoś tego nie rozumie to:
Jeżeli mamy naczynie dla facetów np puszka piwa, to nie wlejemy wiekszej ilości piwa od pojemności puszki gdyż piwo sie nam wyleje wiec jak patrzymy tutaj rzeczy ktorych bedzie wieksza ilośc niż pojemność torebki wypadna.
więc określenie pojemności musi byc mniejsze niż zawartość torebki.
jest wprawdzie nie określone ale bedzie musiało być mniejsze od pojemności | matematycznie : zawartośc należy do zbioru N liczb jest nieokreślona ale musi być mniejsza od x
2: Praktycznie słuszne twierdzenie teoretycznie błedne gdyż: Kobieta jest głupia :D
Twierdzenie to odpowie też na 3 zagadnienie:
kobieta jest głupia gdyż nie ogarnia tego ze jak pakuje sie coś na doł to jest to najtrudniej znależć zaczyna sie pakować od rzeczy najwazniejszych ( każda kobieta jest wprawdzie inna i coś moze być dla niej ważniejsze niż dla innej wieć jezeli nauczymy sie jej toku rozumowania bedziemy umieli spakować sie tak jak ona co oczywiście bedzie błedne bo kobieta nie uwzglednia tego, że najwazniejsze rzeczy powinno się spakować na końcu bo bedzie je latwiej znależć)
co do 4 pytania : poczatek wytłumaczyłem, że jest błedny natomiast wraca tu KOBIETA!, my nie faceci nie musimy chodzić z torebka czyli na wyjazd też zabieramy mniej rzeczy bo jestesmy X a nie X + Y gdzie x = człowiek y = dodatkowy przedmiot. Więc tak nie jest :DD minusuje ;)
Z przykrością stwierdzę iż w moim wypadku jest to totalna bzdura jestem kobietą i w mojej torebce znajdują się najpotrzebniejsze elementy zajmujące 1\4 torebki. pozostałe 3\4 jest puste...
Nie prawda... Torebkę mamy na jeden dzień jak jedziemy na zakupy czy gdzieś. I mamy tam tylko niezbędne przedmioty jak portfel, dokumenty, jakąś kosmetyczkę itd. A wyjazd to kilku dniowy wypad więc i musimy wziąć ze sobą ubrania, kosmetyczkę, buty itd. To jak mamy spakować się w jeden plecak? Żenada. Daje minus.
To bardzo proste do torebki zazwyczaj nie wkłada się ciuchów
tylko portfel, telefon i mnóstwo przeróżnego badziewia które jest zazwyczaj małe i daje się wcisnąć.
Fakt ^^ Co prawda, nie posiadam typowej torebki, tylko małą materiałową torbę (wolę zaznaczyć, bo może się okazać, że to ma znaczenie), ale pakuję tam zawsze klucze, portfel, kosmetyczkę (z której raz na ruski rok wyciągnę czarny eye-liner), lakier do włosów (którego tak na prawdę używam tylko w domu) i małe lusterko. Do szkolnego plecaka rzadko kiedy udaje mi się to upchnąć, jednak do mojej torby (która jest na prawdę mała) mieści się to idealnie. Ba, jest jeszcze pełno wolnego miejsca na inne pierdoły, jak rękawiczki, czapka, czy parasol.
Dobre :) Ja co prawda nie lubie miec wielu rzeczy w torebce, bo wkurza mnie potem szukanie np. telefonu czy słuchawek, które sa małe i gdzieś się zawsze zaplączą, ale jak patrzę na kolezanki, to widzę, że coś w tym jest ;)
taaaa pierwsza reguła demotów: Zawsze znajdzie się ktoś kto zauważy błedy stylistyczne, interpunkcyjne bądź ortograficzne u swoich przedmówców. Brawo mózgi, to się robi nudne..
dobre, a do tego prawdziwe :D wszystkie te prawa można spokojnie zastosować do mojej torebki :D zawsze wszystko mam na dnie, potrafię spakować torebkę, jeśli ją spakuję i mam praktycznie nieskończoną pojemność. a na wyjazd nie umiem się spakować :P
'Wszystko czego potrzebuje kobieta znajduje się na dole torebki, jeśli jest inaczej to oznacza że źle się spakowała' I teraz trochę mi wstyd. Dobre to jest, ale nie powiem, że oryginalne, bo to moja codzienność. Ach i dlaczego nie da rady spakować się w plecak? To bardzo proste - torebki lepiej wyglądają.
Widzisz....wszystko zależy od płci Kobieta ma torbę która musi niestety sobie kupić, może tam wsadzić nieskończenie wiele rzeczy! Ale hola hola! Faceci też mają torbę Tylko że różni się funkcja tam się daje a tu wyjmuje oni się z nią rodzą i póki żyją ciężko w całości ją opróżnić..
Taka moja teoria z niekończącym się miejscem w damskiej torebce, wszystko ma swoje wytłumaczenie!
Wyjeżdżając na miesiąc do Włoch podróżować po całej Toskanii spakowałam się w szkolny plecak i torbę sportową pojemności kolejnego szkolnego plecaka. A kolega spakował się w jedną potężną walizkę i jedną już normalną.
Skoro może nieskończenie wiele rzeczy wpakować do nieskończenie małej przestrzeni to... moze stworzyć czarną dziurę!
Chlopie wybuchy supernowych to nic w porównaniu z Twoją teorią, NASA szuka ludzi z pomysłami.
Pamiętaj, że tam gdzie kończy się nauka, zaczyna się wyobraźnia! :D
dobre daje plus, ale czegoś mi tu jeszcze brakuje ;)
Odpowiedztrue story! +
To nieprawda !
Wyprowadzenie dowodu na pojemnosc torebki. Ludzie to mysla , że kobieta będzie tylko dzialala w przestrzeni rzeczywistej. Ona działa na wartosciach zespolonych nie "X+Y" tylko X+iY , gdzie iY jest dodatkowa przestrzenia zespolona . W takiej przestrzeni nawet pierwiastek z -1 da sie obliczyc. Razem daje to Realis i Imaginalis , czyli czesc rzeczywista i urojona. Reasumujac pojemnosc torebki wyrazona jest wzorem P=e^-i*2*pi*f*t=cos(2*pi*f*t) + isin(2*pi*f*t).
To w takim razie jak kobieta jedzie na urlop/wakacje/whateva niech pakuje się do torebki.
bo do torebki nie miesci sie tyle ubran ... ;D
ej to prawda!
dlatego aby ułatwić sobie znalezienie rzeczy w mojej wielkiej torebce noszę małą, a tam wszystko co potzebne -paranoja co?-.-
już wiem: zbiorem rozwiązań współczynnika x lub y jest {-∞, +∞} :)
Jestem niesamowicie zaciekawiony, ile trzeba siedziec, aby wymyslic tak dennego demota. Nie pozdrawiam, nie Żanet Kaleta
podaj mi wykres dla b to Ci oblicze czy w danym momęcie bedzie miała ochote na sex ;]
Prawda jest taka, że kobiety do waszych wzorów nie przystają ;) Są to elementy chaotyczne,
które nie podlegają przewidywaniom i szacunkom, więc wasze wzorki na nie nie pomogą. Reasumując
- nie będzie seksu i сhuϳ, bo ją boli głowa ;)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 February 2011 2011 17:49
że to nie prawda
Święta prawda =]
przczytam jak będzie na głównej... daje plusa w ciemno
Odpowiedzjestem prorokiem...
no , autor zapomniał o mini-czarnej dziurze na dnie torebki .
OdpowiedzCzwarte prawo rzeczywiście zastanawiające...
Odpowiedzjeśli chodzi o 4, to niech na wakacje pakuje do torebki :)
Odpowiedzwniosek? wszystko na wyjazd pakować do torebki
OdpowiedzDobrze, że nie tylko do torebki kobieta wszystko zmieści ;))
OdpowiedzTo nie prawda...
Odpowiedzprzy okazji przyponiało mi się, do kobiety dzwoni się 2 razy: 1. żeby znalazła tel, 2. żeby odebrała :D
Odpowiedzteż prawda:D
kobieta w torebce ma wszystko a i tak potem okaże się że połowy rzeczy zapomniała spakować ;)
OdpowiedzJa to bym raczej powiadziała, że są sytuacje kiedy, to mężczyzna potrzebuje rzeczy, która jest w damksiej torebce.
Niepodważalną prawdą jest, że kobieca torebka nie służy, by cos w niej znaleść, lecz by zawierała wszystko co potrzebne. Zaś powyższe tezy nie są udowodnione.
2 mnie rozwalił.
Odpowiedzdo poprawki:
Odpowiedzad.4
nieskończna ilość rzeczy ok,ale torebka nie jest nieskończenie małą przestrzenią,ma swoją określoną pojemność.
Mylisz się bezbrzeżnie, mężczyzno
niezłe;)
OdpowiedzPrawda, prawda :)
OdpowiedzJuż mam dość tych stereotypów. Jeżdżąc motocyklem (jako kierowca) na wakacje potrafię spakować się w plecak i torbę na bak. Wybieracie jakieś dziwne kobiety. Na co dzień noszę duże torebki, a w środku tylko potrzebne rzeczy.. I wiem, że nie jestem jedyna w tej kwestii.
Odpowiedzno ja powiem ze to nie do konca prawda - chcesz zobaczyc moja torebke? tam sa jedynie klucze od domu, telefon, chusteczki higieniczne. dziekuje :)
OdpowiedzDo tego dorzucić kieszonkowe lusterko, pomadkę i słuchawki ;D No chyba że jest szkoła to jeszcze książki, długopis i ołówek.
od noszenia książek jest plecak.
Nieprawda! Potrafie zapakowac wszystko w jeden plecak. Taki duzy...
Odpowiedzdo ad.4 : dlatego, żeby wziąć wszystko, czego facet nie zabierze,gdyż on myśli, że nie jest to potrzebne. Zazwyczaj okazuje się na miejscu, że jest. Do reszty punktów: dlatego nie noszę torebki. Mam takie zdanie, że jest ona wabikiem na złodziei i trzeba myśleć o tym gdzie jest, zamiast myśleć o konkretach, np i dobrej zabawie na imprezie ;P
OdpowiedzTrzeba zaznaczyć, że damskimi torebkami rządzą zupełnie inne prawa fizyki. To tam ukrywano krzyż.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 February 2011 2011 19:33
Odpowiedzw kobiecej torebce brakuje 2 rzeczy:
Odpowiedz1. dna
2. porządku
1 tylko geniusze panują nad chaosem więc kobieta porządku w torebce mieć nie musi
Odpowiedz2 na wyjazd trzeba zabrać ubrania, kosmetyki i inne dlatego plecaczek nie wystarcza
To nieprawda
OdpowiedzTo nieprawda
A ja myślę, że to prawda. Fakt może nie muszę wysypywać wszystkiego na siedzenie, bo od czegoś są kieszonki w środku ale ostatni punkt dotyczy mnie na pewno :P
OdpowiedzZ tego co wiem to jest wiele kobiet, których dotyczą wszystkie punkty (np. moja mama :P)
hahahaha PRAWDA!!! też tak zawsze mam do walizki nigdy nie mieści mi się to co zamierzam wziąć. natomiast sama jestem zdumiona pojemnością moich torebek :)
OdpowiedzNIEPRAWDA ;P
Odpowiedzbo torebka nie jest po to, by coś w niej znaleźć, tylko po to, by wszystko w niej było.
OdpowiedzWiadomo już kto WinRara wymyślił.
Odpowiedzbład na błędzie... 4. punkt zakłada, że torebka może zmieścić nieograniczoną ilość rzeczy, co nigdzie wcześniej nie zostało napisane. y z pierwszego punktu jest nieokreślone, a nie nieskończone.
OdpowiedzWielkość x rozumiem, że jest zdefiniowana na zbiorze R^3 jako objętość. W torebce można zmieścić x+y rzeczy, czyli x+y oznacza tutaj liczbę naturalną. x jest objętością. Wg mnie y tutaj rzeczywiście jest nieokreślone, bo nawet nie wiadomo czym ono jest... Chyba, że jako "+" autor oznaczył jakąś inną operację, nie zaś dodawanie. Dla uproszczenia załóżmy, że ilość rzeczy może być rzeczywista, a nie naturalna. + oznaczałby tutaj powiedzmy rzutowanie. Wtedy, jeżeli y=1/3, to x+y w uproszczeniu można by było określić jako "mnożenie ilości wymiarów przez liczbę". Wtedy wielkość x+y (3*1/3)rzeczywiście byłaby wartością należącą do zbioru R^1 i byłaby "ilością" rzeczy w torebce.
Zatem określiłem "nieokreślone "y". Niestety moje rozważania przeczą następnym punktom, więc dalsze myślenie już nie ma sensu.
EDIT: nie jestem pewien czy przy rzutowaniu może się pojawić wartość inna niż naturalna. Ewentualnie można powiedzieć że y=-2 i wtedy normalnie dodać obie wartości.
A nie wziąłeś pod uwagę, że x to objętość torebki, a y to objętość przedmiotu, przy czym wyrażenie x+y określa, że kobieta jest w stanie zmieścić w torebce ponad 100% jej objętości?( Czyli V(x)=n*y gdzie n to pewna liczba naturalna, a kobieta jest w stanie pomieścić V(x)+y). Myślę, że to właśnie chciał powiedzieć autor lecz użył skrótów myślowych co uniemożliwiło zrozumienie jego intencji.
eh jak to po prostu nie można czegoś przyjąć do wiadomości...
OdpowiedzDaje plusa bo to całkowita racja ! :)
mega ;D
OdpowiedzPRAWDA :-) plecak to nie jest torebka, więc ma inny stan skwantowania:-) dlatego się nie mieści
Odpowiedzbrakuje jeszcze punktu , że : jednorazowo potrzebna rzecz podróżuje z nami jeszcze baaardzo długo , aż w torebce zgromadzi się zbyt dużo rzeczy jednorazowych...;)
Odpowiedz-lub , jak kto woli , dopóki nie przyjdzie okazja do wywalenia wszystkiego w domu ;) wtedy robi się od razu miejsce na kolejny turnus :D
Dodatkowo po wyjęciu rzeczy długo noszonej, która jakoś nigdy nie była potrzebna, na drugi dzień okazuje się, że jest mega niesamowicie konieczna do czegoś i człowiek pluje sobie w brodę, że zachciało mu się tę rzecz wyciągać.
Wynika z dość prostego powodu: kobiety chcą czuć się dobrze w rzeczywistości, która je otacza (facet wszędzie może być w garniaku). Więc analogicznie wyjazd do innego miejsca sprawia, że kobieta potrzebuje niemal wszystkiego, co tylko sprawi, że poczuje się lepiej.
Odpowiedzteż chciałabym znać odpowiedź na ostatnie prawo ;D
Odpowiedzja umiem się tylko spakować w plecak a w torebkę to ni wychodzi
OdpowiedzJaki demot by nie był, warto zawsze pisać z zachowaniem kilku zasad ortografii i interpunkcji. Za to minus.
OdpowiedzW połowie dodanych dziś na główną demotów brakuje przecinków. Taka nowa moda chyba.
nie prawda, albo to ja jestem inna ;p
Odpowiedzamen
Odpowiedzcała prawda, zostałyśmy zdemaskowane:)
Odpowiedzplus rzecz jasna.
Mój plecak ma wielkość 2X i pakuję się do niego tak jak do torby. Co więcej, nieważne, jak długi to wyjazd, zawsze udaje mi się do niego spakować.
OdpowiedzNie rozumiem, gdzie tu problem :P
Torebki dla kobiet są tym co jaja dla facetów- im większe tym lepsze. Pozdrawiam fanki Sex and the City.
OdpowiedzTaa... Skąd to znam.? potrafie się spakować na wyjść na miasto do najmniejszesz torebki jaką mam i wszytsko tam zmieszcze .. a na choćby 2 dniowy wyjazd potrzebuje walizki i dużej torby
OdpowiedzTorebki są dla kobiet tym co jaja dla facetów - im większe tym lepsze;-) Pozdrawiam fanki Sex and the City.
Odpowiedzkulstorybro [+]
OdpowiedzDalam plus. Jakbym mogla dalabym wiecej. Mam dystans do siebie wiec mi sie podoba. Tak bardzo ze chcialo mi sie zalogowac i skomentowac pierwszy w zyciu demotywator. Mysle ze to swietny dowod na zajebistosc tego demota:)
Odpowiedzcóż, ja jestem kobietą i uważam.....
Odpowiedzchwila, co ja robię poza kuchnią?!
card(torebka) = card(N)?
polecam PARADOKS HILBERTA
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 February 2011 2011 22:01
Odpowiedznie rozumiem, ale dam + bo się napracowałeś ;d
OdpowiedzA powiem ze nieprawda! Ja do mojej torebki pakuje tylko to co potrzebne-portfel,klucze,telefon,chusteczki. i wiecznie sie wkurzam ze wygladam jakbym chodzila z pusta torebka.
OdpowiedzNo,ale fakt faktem,wieskzosc kobiet ma tak jak w przykładzie. (+)
nie czytałem wszystkich komentarzy, więc możliwe, że się powtórzę, ale... niech spróbuje na wyjazd spakować się w torebkę.
Odpowiedzwolę mieć niezliczoną ilość rzeczy w torebce, i nie móc się spakować na wyjazd, niż mieć jedną parę gaci i jedną koszulkę na cały pobyt. (dobrze jest, jeśli jeszcze zostaną uprane)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 February 2011 2011 22:06
OdpowiedzNie uwzględniono tu kilku praw: 1. jak ktoś napisał, na dnie torebki znajduje się czarna dziura wchłaniająca wszystkie małe ciała stałe- a więc klucze, dokumenty, portfel, słuchawki, chusteczki, jakieś perfumy, kosmetyki, szczotki, okazjonalnie pilot od telewizora. Natomiast ciuchy(a to je się w większości pakuje na wyjazd) w plecaku/torbie zwiększają swoją objętość kilkakrotnie. Nic nie pozostaje niewyjaśnione
Odpowiedzpo prostu zmień kobietę na taką co jeszcze myśleć potrafi, zamiast trzymać się takiej, która jest lepsza od winrara w kwestii obsługi swojej torebki na kosmetyki. i to bez licencji.
OdpowiedzTo nie prawda...
Odpowiedzmoja miała garnki i forme do ciasta jak ostatnio zaglądnąłem do jej torebki jak wróciła od koleżanki :D
OdpowiedzBo faceci przeważnie pakują tylko majtki, skarpetki i prezerwatywy a wszystko inne: "ona będzie miała"
Odpowiedzhahah rozgryzłeś/aś mnie! podpisuje sie po tym demotem:)
Odpowiedzbo to nie tylko umiejętność kobiety, ale jeszcze właściwość torebki.
Tylko dlaczego nie spakuje się do tej
torebki?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 February 2011 2011 22:47
OdpowiedzOj... czyżby ktoś miał przykre doświadczenia w pakowaniu się przed wyjazdem? ;)
Odpowiedzjeszcze jest jedno prawo kobiecej torebki:
Odpowiedzdo kobiety dzwoni się 2 razy: 1 raz po co, by szukała telefonu... za drugim może już go będzie miała w zasięgu ręki :D
ja zaprzecze. jestem kobieta i mam w torebce telefon, klucze, portfel, papaierosy, zapalniczke i byszczyk. jedyny problem to taki, ze jesli torebka jest za duza to nie moge nic znalezc bo trudno cos przy takiej ilosci a wielkosci torebki wygrzebac;d
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 February 2011 2011 23:45
Odpowiedznieprawda pisze się łącznie...
OdpowiedzTo nieprawda... Sama jestem kobietą, więc wiem co mówię.
OdpowiedzJa Ci powiem, że to nie prawda.
OdpowiedzZadajesz pytanie w 4 twierdzeniu więc :
1 Y jest określony, załozenie jest błedne
Przy danych, że:
a: kobieta
b: zawartość torebki
c: pojemnośc torebki
a) Kobieta jest w tym całkowicie nie potrzebna :D
b) zawartośc torebki czyli b musi być mniejsza od pojemności torebki
jak ktoś tego nie rozumie to:
Jeżeli mamy naczynie dla facetów np puszka piwa, to nie wlejemy wiekszej ilości piwa od pojemności puszki gdyż piwo sie nam wyleje wiec jak patrzymy tutaj rzeczy ktorych bedzie wieksza ilośc niż pojemność torebki wypadna.
więc określenie pojemności musi byc mniejsze niż zawartość torebki.
jest wprawdzie nie określone ale bedzie musiało być mniejsze od pojemności | matematycznie : zawartośc należy do zbioru N liczb jest nieokreślona ale musi być mniejsza od x
2: Praktycznie słuszne twierdzenie teoretycznie błedne gdyż: Kobieta jest głupia :D
Twierdzenie to odpowie też na 3 zagadnienie:
kobieta jest głupia gdyż nie ogarnia tego ze jak pakuje sie coś na doł to jest to najtrudniej znależć zaczyna sie pakować od rzeczy najwazniejszych ( każda kobieta jest wprawdzie inna i coś moze być dla niej ważniejsze niż dla innej wieć jezeli nauczymy sie jej toku rozumowania bedziemy umieli spakować sie tak jak ona co oczywiście bedzie błedne bo kobieta nie uwzglednia tego, że najwazniejsze rzeczy powinno się spakować na końcu bo bedzie je latwiej znależć)
co do 4 pytania : poczatek wytłumaczyłem, że jest błedny natomiast wraca tu KOBIETA!, my nie faceci nie musimy chodzić z torebka czyli na wyjazd też zabieramy mniej rzeczy bo jestesmy X a nie X + Y gdzie x = człowiek y = dodatkowy przedmiot. Więc tak nie jest :DD minusuje ;)
y jest ujemne...i wszystko jest logiczne
OdpowiedzDo kobiety należny dzwonić dwa razy.. Raz żeby znalazła telefon, drugi żeby odebrała..
OdpowiedzZ przykrością stwierdzę iż w moim wypadku jest to totalna bzdura jestem kobietą i w mojej torebce znajdują się najpotrzebniejsze elementy zajmujące 1\4 torebki. pozostałe 3\4 jest puste...
Odpowiedznie wiem jak z torebkami, ale punkt 4 przerabiam od dłuższego czasu, nie ma szans na poprawę sytuacji...
OdpowiedzNie prawda. Rzadko chodzę z torebką, a jak już to mam tam tylko niezbędne rzeczy, typu portfel, papierosy, telefon.
OdpowiedzNie prawda... Torebkę mamy na jeden dzień jak jedziemy na zakupy czy gdzieś. I mamy tam tylko niezbędne przedmioty jak portfel, dokumenty, jakąś kosmetyczkę itd. A wyjazd to kilku dniowy wypad więc i musimy wziąć ze sobą ubrania, kosmetyczkę, buty itd. To jak mamy spakować się w jeden plecak? Żenada. Daje minus.
OdpowiedzDobree :)
OdpowiedzAle poproś ja zeby Ci cos schowała to bedzie mowic ze nie m miejsca...
OdpowiedzNie może do plecaka sie spakować, bo PLECAK to nie TOREBKA :D ;) Wszystko prawda :D
OdpowiedzTo bardzo proste do torebki zazwyczaj nie wkłada się ciuchów
Odpowiedztylko portfel, telefon i mnóstwo przeróżnego badziewia które jest zazwyczaj małe i daje się wcisnąć.
Ad 4. Może, ale po co?
OdpowiedzSkoro nie ma takiej potrzeby to nie widzę sensu ażeby się wysilać... Ot kobieca logika ;)
Bo na wyjazd potrzebuje więcej rzeczy? i ciuchy które się raczej nie zmieszczą w torebce do której wkłada sie nieskonczenie wiele PIERDÓŁ:>
OdpowiedzFakt ^^ Co prawda, nie posiadam typowej torebki, tylko małą materiałową torbę (wolę zaznaczyć, bo może się okazać, że to ma znaczenie), ale pakuję tam zawsze klucze, portfel, kosmetyczkę (z której raz na ruski rok wyciągnę czarny eye-liner), lakier do włosów (którego tak na prawdę używam tylko w domu) i małe lusterko. Do szkolnego plecaka rzadko kiedy udaje mi się to upchnąć, jednak do mojej torby (która jest na prawdę mała) mieści się to idealnie. Ba, jest jeszcze pełno wolnego miejsca na inne pierdoły, jak rękawiczki, czapka, czy parasol.
Odpowiedzja zawsze zapomne czegos spakowac ;p
Odpowiedzale nic nigdy znalesc nie moge ;p
jak chcesz: to nie prawda :)
OdpowiedzNieprawda.
Odpowiedzja jestem za:D bo każda kobieta coś w torebce musi mieć!!
OdpowiedzMówię, że to nie prawda
OdpowiedzWidać, że facet zrobił tego demota, bo jest to kompletna NIEPRAWDA! Nic nie wiecie o damskich torebkach, więc się nie wypowiadajcie, Panowie.
OdpowiedzDobre :) Ja co prawda nie lubie miec wielu rzeczy w torebce, bo wkurza mnie potem szukanie np. telefonu czy słuchawek, które sa małe i gdzieś się zawsze zaplączą, ale jak patrzę na kolezanki, to widzę, że coś w tym jest ;)
Odpowiedztaaaa pierwsza reguła demotów: Zawsze znajdzie się ktoś kto zauważy błedy stylistyczne, interpunkcyjne bądź ortograficzne u swoich przedmówców. Brawo mózgi, to się robi nudne..
Odpowiedzdemot:Ja się pytam...:jak może być nieskończenie mała torebka?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 February 2011 2011 16:01
Odpowiedznie prawda. Ja mam dużą torbę a w niej tylko 3 małe zeszyty i długopis z ołówkiem i tyle.
OdpowiedzChyba sie za duzo filmow naogladales...!
OdpowiedzA metal potrafi zmieścić w Kostce parę glanów na zmianę,skrzynkę piwa,gitarę i kota na zagrychę.
Odpowiedzoj DOBRE ! ;p
Odpowiedzja bym dodala jeszcze kilka punktow :):)
Odpowiedzdobre, a do tego prawdziwe :D wszystkie te prawa można spokojnie zastosować do mojej torebki :D zawsze wszystko mam na dnie, potrafię spakować torebkę, jeśli ją spakuję i mam praktycznie nieskończoną pojemność. a na wyjazd nie umiem się spakować :P
Odpowiedz"Kobieca torebka nie jest po to by coś w niej znaleźć ale po to by w niej wszystko było"
Odpowiedzby Bałtroczyk
Do torebki bez problemu. Z plecakiem jest dopiero problem.
Odpowiedzwszystko fajnie, ale "nie prawda" pisze się razem ;p
Odpowiedz'Wszystko czego potrzebuje kobieta znajduje się na dole torebki, jeśli jest inaczej to oznacza że źle się spakowała' I teraz trochę mi wstyd. Dobre to jest, ale nie powiem, że oryginalne, bo to moja codzienność. Ach i dlaczego nie da rady spakować się w plecak? To bardzo proste - torebki lepiej wyglądają.
OdpowiedzWidzisz....wszystko zależy od płci Kobieta ma torbę która musi niestety sobie kupić, może tam wsadzić nieskończenie wiele rzeczy! Ale hola hola! Faceci też mają torbę Tylko że różni się funkcja tam się daje a tu wyjmuje oni się z nią rodzą i póki żyją ciężko w całości ją opróżnić..
OdpowiedzTaka moja teoria z niekończącym się miejscem w damskiej torebce, wszystko ma swoje wytłumaczenie!
to NIEPRAWDA.
Odpowiedzo wypraszam sobie. ja na miesiąc pakuję się w mały plecaczek :D
Odpowiedzniech sie na wyjazd do torebki pakuje :P
OdpowiedzNiech kobiety na wyjazd pakują się w torebki.........
OdpowiedzDobre.;D
Odpowiedzhehe ja z moim bratem rozkiminialam zawartość damskiej torebki.;D
to nie prawda
OdpowiedzWyjeżdżając na miesiąc do Włoch podróżować po całej Toskanii spakowałam się w szkolny plecak i torbę sportową pojemności kolejnego szkolnego plecaka. A kolega spakował się w jedną potężną walizkę i jedną już normalną.
OdpowiedzNie zgadza się tylko ostatnie. ;D
OdpowiedzSkoro może nieskończenie wiele rzeczy wpakować do nieskończenie małej przestrzeni to... moze stworzyć czarną dziurę!
OdpowiedzChlopie wybuchy supernowych to nic w porównaniu z Twoją teorią, NASA szuka ludzi z pomysłami.
Pamiętaj, że tam gdzie kończy się nauka, zaczyna się wyobraźnia! :D
odwrotność męskiego portfela
Odpowiedzduży, a nic w nim nie ma
Zapomniałeś dodać, że zawsze nosimy ze sobą Perwol :D
OdpowiedzPrawda oj prawda:) Mój chłopak zawsze powtarza że dopóki mieszczę w torebce sześciopak piwa to jej wielkość i pozostała zawartość go nie interesują:D
OdpowiedzMasz słuszną rację
Odpowiedz