żałosne... jak nie potrafi sobie dać rady to niech odpuści już ten sport. Zachowuje się jak dziecko. Najlepsi sportowcy biorą koksy tylko po prostu nie są NA RAZIE opracowane przez antydopingowe laboratoria. Skończyła by w końcu narzekać..
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 7 March 2011 2011 18:49
Wkurza mnie ta Kowalczyk, cały czas najeżdża na "norweskie astmatyczki" a sama została zawieszona za doping w 2005. Dziwne ma poczucie sprawiedliwości.
człowieku, nie ona najeżdża, tylko zamiast wypisywać takie głupoty to po pierwsze akurat w tym przypadku powiedział to jej trener, a po drugie nie tylko ona narzeka na NIEZDROWĄ rywalizację.
W sporcie na tym szczeblu rywalizacja zawsze była niezdrowa(zarówno dla ciała jak i ducha) i wspomagana chemikaliami, trzeba sie z tym pogodzić albo sobie odpuścić rywalizacje.
To już staje się nudne. Czy Małysz kiedykolwiek narzekał na lepsze kombinezony, buty, majtki itd? Jak mu nie szło to po prostu mówił że czegoś brakuje i nie obwiniał o to całego świata. To jest prawdziwy mistrz, Kowalczyk może mu jedynie stopy całować.
w skokach nigdy nie było tej nienawiści, ja jej przynajmniej nie widziałam. skoczkowie zawsze gratulują sobie nawzajem wygranej i po prostu cieszą się z własnych osiągnięć, a jeśli coś jest do poprawienia - starają się to poprawić.
Ma racje, czy nie ma racji osobna bajka, ale klasy którą ma Małysz czy Kubica z pewnością nie ma ani Kowalczyk, ani jej trener. Kiedy Austriacy startowali w kombinezonach wiewiórkach Małysz nawet na temat nie chciał rozmawiać, wolał robić swoje. Co ciekawe biegi narciarskie to jeden z niewielu sportów zimowych gdzie jest tyle nienawiści, w narciarstwie alpejski dwie główne rywalki razem jeżdżą na wakacje, czy spędzają wigilię!
To nielegalne. Leki rozszerzające oskrzela i zwiększające przez to wydolność oddechową, pozwalają brać tylko tym co przed komisją lekarską wykazali, że mają astmę.
Skoro to naprawdę nielegalne, to znaczy że rywalki naprawdę mają astmę, więc należy im pogratulować dobrych wyników mimo choroby, a jeśli to przekręt to zapewne też mogła by udowodnić, że jest chora. Ciekawi mnie co by Kowalczyk mówiła, gdyby przegrała nawet po tym jakby zaczęła przyjmować te osławione leki na astmę.
Narzekacie na tą norweską astmę, a szkoda że jak Korzeniowski, Jędrzejczak i Blanik na nią chorowali to nikt nic nie mówił. Witamy w Polsce, narodzie pokrzywdzonych..
beznadziejni są, i Kowalczyk, i ten jej trener, z tymi gadkami. trzeba było trenować, a jak ktoś okazał się lepszy, to przecież nie można tego przyjąć z klasą, nie?
On mowie o Bjorgen chyba.. No ona na pcozatku wygyrwala potem byla zerem przez rok czy 2 i zaczela przyjmowac leki i znow wygrywac. Tak slyszalem w tv, a jak jest nie wiem.
Widze, ze niektorzy nie zrozumieli tego demota...ostatnio mowili, ze branie tabletek powieksza x razy płuca,dzieki czemu osoba jest bardziej wytrzymala i może szybciej np biec. Organizm ma wiecej O2 i pracuje lepiej i dłużej. A badanie na obecnośc astmy idzie oszukac. Nie wiem czego sie do***upiacie do p. Justyny ale ona dla mnie jest wielka. Nie oszukujmy sie...Nagle wszystkie Norweżki są chore na astme? To co oni robią na tych zawodach? Paraolimpiada wita...ale tak już jest, że ten kto ma wiecej many many ten wygrywa... :)
za dużo telewizji. Nie wiem, które leki powiększają płuca według ciebie, ale leki na astmę zwiększają wydolność płuc osoby chorej, nie zdrowej. Pani Justyna z pewnością bardzo by chciała, żeby wszystkie jej największe rywalki zostały zdyskwalifikowane, nieważne, że wtedy nie miałaby z kim walczyć, najważniejsze, że ona byłaby najlepsza.
1. płuca się nie powiększają, bo to jest niemożliwe.
2.łopatologicznie--> do płuc chorego na astmę dociera mniej powietrza niż u zdrowego człowieka, jeśli bierzesz leki to dociera więcej powietrza niż gdyby ich nie brać, ale wciąż mniej niż u zdrowego człowieka.
3. nie wiem jak np badanie spirometryczne "idzie" oszukać.
4."wiecej many many ten wygrywa... :) " więcej wiele czego?
Pani Justyno, szacunek za sukcesy - ale to juz sie robi denerwujace, szukanie konfliktow z norwegami. A biali biegacze maja tez protestowac bo murzyni sa genetycznie szybsi???
Jestem bardzo ciekawa czy Justynka, kolokwialnie mowiąc - czepiałaby się Norweżek, gdyby zdobyła trzy złota. Zapewne nie. Jeżeli nie potrafi przegrać z klasą, chyba powinna odejść. Bo jak na razie przegrywa sama ze sobą, od 1,5 roku oskarżając Norweżki o doping. Swoją drogą - przyganiał kocioł garnkowi, sama była oskarżona o doping. Moim zdaniem - dno.
jestem tego samego zdania
Kowalczyk po prostu nie umie przegrywać, robi wielkie halo, a
założę się gdy by to ona brała takie leki to by było wszystko dobrze
Uśmiałem się dziś z rozmowy spikerów w RMF FM. Mówili m.in. o tym, że odmiana astmy Norweżek nazywa się "Bioergenka", a leki na nią robi się z dwóch ziół: Fałszywca i Obłudnika. A tak w ogóle kombinacja norweska to narty i inhalator. Udało im się to :)
Szkoda tylko że już nikt nie pamięta jak Justyna Kowalczyk została zdyskwalifikowana za doping i co za tym szło zawieszona na dwa lata. "FIS formalnie zawiesił Kowalczyk od 13 czerwca 2005 roku, czyli od dnia kiedy wydano decyzję. Na poczet kary zaliczono czas od 23 stycznia, więc biegaczka będzie mogła wrócić do startów 22 stycznia 2007 roku." Nikt nie kojarzy tego w ten sposób ze na dopingu się wzmocniła, fakt nie mogła startować i osiągać sukcesów. Ale nie zabroniono jej trenować, podtrzymywała formę i po dwóch latach wróciła. Osiąga sukcesy ciekawe czy ten wcześniejszy doping nie ma w tym jakiegoś udziału. Przyznaję racje że branie leków na astmę przez inne zawodniczki jest tak jakby ułatwieniem. . Ale nie róbmy już z Justyny takiej świętej i pokrzywdzonej.
Szkoda tylko że już nikt nie pamięta jak Justyna Kowalczyk została zdyskwalifikowana za doping i co za tym szło zawieszona na dwa lata. "FIS formalnie zawiesił Kowalczyk od 13 czerwca 2005 roku, czyli od dnia kiedy wydano decyzję. Na poczet kary zaliczono czas od 23 stycznia, więc biegaczka będzie mogła wrócić do startów 22 stycznia 2007 roku." Nikt nie kojarzy tego w ten sposób ze na dopingu się wzmocniła, fakt nie mogła startować i osiągać sukcesów. Ale nie zabroniono jej trenować, podtrzymywała formę i po dwóch latach wróciła. Osiąga sukcesy ciekawe czy ten wcześniejszy doping nie ma w tym jakiegoś udziału. Przyznaję racje że branie leków na astmę przez inne zawodniczki jest tak jakby ułatwieniem. . Ale nie róbmy już z Justyny takiej świętej i pokrzywdzonej.
zero pokory i skromności. podczas wywiadów, które słyszałam, Kowalczyk była zazwyczaj niemiła, cyniczna, na siłę szukała kolejnej "ciętej riposty". Fajnie, że ambitna, fajnie, że sukcesy, ale osobowość do bani, zwłaszcza przez totalny brak umiejętności przegrywania. Zagryzłaby tę Norweżkę na śmierć, a najchętniej zabrałaby jej leki żeby się udusiła.
walcie się wszyscy ,któzy pizsecie ,że kowalczyk nagle orbi halo bo przedtem to było ok itraktowano chorobę z rozsądkiem lecz prosty przykład.
Wiadome jest ,ze leki na astmę wspomagają wydolność organizmu o 20%
czyli tak jakbyście na sprawdzianie wy (J.Kowalczyk) pisali to co nauczyliście się i druga osoba ,która ma 20% materiału na kartce(Bjoergen) i pszę bez zobowiązań dalej sprawdzian.Ciekawe jakbyście się czuli.Moze ludzie wcześnie nie chcieli robić halo o to ,że ktoś jest chory i ta choroba oaje mu siły.Zrozumcie to.
Zastanów się co ty mówisz. Po pierwsze nie ma stałej reguły ze leki te poprawiają wydolność o 20% bo jak ktoś skończył gimnazjum lub jest w miarę inteligentny to wie że każdy organizm na leki reaguje inaczej. Jedne są odporne drugie aż nadto podatne.
powiem tak czytajac te wypowiedzi kowalczyk i jej trenera dochodze do wniosku ze zal im dupe sciska. Ludzie skoro wszyscy maja astme wy tez sie na to leczcie. Pisala sie na kariere biegaczki to wiedziala z czym to sie wiaze. Jak ja ide na sprawdzian to zdaje sobie sprawe, ze moje ja sie uczylem a inni beda sciagac i jadostane 4 a oni 5 ale ja to robie dla siebie i zdaje sobie sprawe z konsekwencji tak?
Pie***enie. Jakby chcieli to i u Justyn można by stwierdzić astmę. Sry ale Norweżki wyglądają jak faceci, wiec jednak też ciężko pracują na to co osiągają. A poza tym gdyby to Kowalczyk wygrała słowem by nie wspominali o astmie i tych lekach
Wkurzają już mnie z tym gadaniem o astmie. Albo sama u siebie ją stwierdzi, a jak jest na tyle honorowa, ze nie chce tego robić to ok. Ale niech przestanie drzeć mordę na innych bo to już jest nudne.
Odczepcie się już od tej astmy! Choroba jak każda inna. Ja też mam astmę i jakoś sukcesów sportowych nie zdobywam, ledwo dobiec do autobusu potrafię. Jak ktoś ma motywację do osiągnięcia celu, to i choroba mu nie przeszkodzi, a tym bardziej nie pomoże.
On chyba do norwegi jechal pkp, bo nie wiedzialem ze komus moze sie tak nasrac w glowie ze moze pomysleci ze mozna zarazic sie astma, zycze powodzenia w zyciu...
Wszystko fajnie miło :). Medale , zwycięstwa polki wiadomo cieszą , ale po co tyle slów? Bo raz czy 2 nie wygra? Nie stanie na podium? Niech sam też "dostanie" astmy to się jej polepszy :).
nie ważne co mówi p. Justyna bo tych leków i tak nikt nie wycofa. Za duże pieniądze w to pompują. Ale Justyna jest wielka a ci którzy piszą że się wszystkich czepia nie potrafią docenić: mistrzostwa i wicemistrzostwa olimpijskiego,2-krotnego wicemistrzostwa świata i brązowego medalu M.świata
nie wszyscy rozumieją.. i dlatego taka ocena.. No ale cóż. A trener ma rację.. Może jedna z tych zawodniczek ma astmę naprawdę. Ale nie wszystkie bez przesady.
Nie rozumiem Was i waszej nienawiści! Co ona Wam zrobiła? Po pierwsze jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności WSZYSTKIE Norweżki ( 4 w pierwszej 6 biegu na 30km) zachorowały na astmę po MŚ w Turynie,gdzie nic nie pokazały i nic nie wygrały. To media nakręcają tak tą sprawę. Justyna sama powiedziała,że osobiście do Marit nic nie ma,ale chce , aby sport był czysty. Każde wyniki badań da się podrobić,cały zarząd FISu to skandynawowie,wiec trudno nie było,znajomych lekarzy też jest pełno. Mówicie,że Justyna nie potrafi przegrać z honorem,tak? A jak Wy byście się czuli,kiedy byście wiedzieli,że jesteście lepsi,więcej trenujecie,a przegrywacie,bo przeciwniczki biorą doping i nie są karane? Jaka to sprawiedliwość. Nigdy nie było sytuacji,żeby Justyna nie pogratulowała przeciwniczkom (nawet była ostatnio chwalona przez Norwegów). Myślicie,że dlaczego wszystkie ekipy (prócz Norwegów) kibicowały i pomagały jej na trasie? Wszyscy chcieli,żeby wygrała z Norweżkami. Niestety tym razem się nie udało. Ale Justyna ma coś czego nie ma nikt z Nas tutaj, zdobyła 3 razy z rzędu Kryształową Kulę, jest 3-krotną multimedalistką MŚ, wygrała 2 razy Tour de ski, a przede wszystkim jest Mistrzynią Olimpijską! czego więcej trzeba ,żeby Wam udowodnić,że jest jedną z najlepszych biegaczek Świata, żebyście ją szanowali i byli dumni ,że mamy takich sportowców jak ona. Nawet jeżeli jest na straconej pozycji to zawsze daje z siebie wszystko. Ona ma wszystko,ona teraz tylko biega dla przyjemności. Więc nie oczekujcie od niej,że wszystko będzie wygrywała! Bo 3 miejsce na MŚ jest złe, nie? Osiągnijcie tyle co ona, a wtedy porozmawiamy. Pozdrawiam Wszystkich prawdziwych kibiców! ;)
"czego więcej trzeba ,żeby Wam
udowodnić,że jest jedną z najlepszych biegaczek Świata, żebyście ją szanowali i byli dumni ,że mamy takich
sportowców jak ona." - klasy. mam gdzieś, czy wygrywa, czy przegrywa, ale niech trzyma poziom, bo coraz bardziej gwiazdorzy i próbuje zabłysnąć ripostami. a przecież jest sportowcem, a nie jurorem szoł na tefałenie.
I to nie tylko ona o to walczy, inne biegaczki też chcą sprawiedliwości (np. Petra Majdic). Sama Marit przyznała,że bez leków nie osiągnęła by tego wszystkiego.
I radzę poczytać sobie,dlaczego Justyna została zdyskwalifikowana kilka lat temu,jeśli nie macie takiej wiedzy to nie poruszajcie tych tematów.
Ja pier.dole.... Totalnie nie interesuje się sportem, ale wkurza mnie że teraz co drugie zdanie Kowalczyk jest na głównej. Może jutro ktoś wrzuci że jej kanapka z serem nie smakowała.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 8 March 2011 2011 15:43
Apel do ludzi nie chorujących na astmę - nie wiecie, nie wypowiadajcie się na jej temat, bo tylko błaznów z siebie robicie :).
Osobiście choruję od urodzenia na astmę, no ale nie narzekam, bo to mija się z celem - norweskie biegaczki powinny myśleć podobnie, a trener Justyny troszkę poczytać na temat tej choroby.
Ja znam kilku astmatyków i im ciężko jest wejść po schodach, a co dopiero biec 30km na nartach. A tak poza tym,jeśli jest to taka straszna choroba to niech nie uprawiają sportów wyczynowych albo niech startują w paraolimpiadach. A w ogóle jaką masz pewność,że one są na prawdę chore. Dziwne,że zawodniczki z jednego kraju i w jednym czasie zachorowały. Po z tego co wiem to się astmą nie da zarazić. A inne zawodniczki jakoś nie chorują. Dziwne?
totalny brak klasy, żenująca wypowiedź - o ile mają stuprocentową rację w sprawie tzw. astmatyczek to takimi wypowiedziami pokazują swoje prostactwo. Ani zabawne, ani mądre.
No bo najlepiej nic nie mówić,siedzieć cicho,a niech cały świat się śmieje z nas ,nie? A ja podziwiam Justynę za to,że mówi wprost co o tej sprawie sądzi.
żałosne... jak nie potrafi sobie dać rady to niech odpuści już ten sport. Zachowuje się jak dziecko. Najlepsi sportowcy biorą koksy tylko po prostu nie są NA RAZIE opracowane przez antydopingowe laboratoria. Skończyła by w końcu narzekać..
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 March 2011 2011 18:49
OdpowiedzJakby napisał imię i nazwisko, to nikt by nie wiedział o kogo chodzi:)
OdpowiedzWkurza mnie ta Kowalczyk, cały czas najeżdża na "norweskie astmatyczki" a sama została zawieszona za doping w 2005. Dziwne ma poczucie sprawiedliwości.
Odpowiedzczłowieku, nie ona najeżdża, tylko zamiast wypisywać takie głupoty to po pierwsze akurat w tym przypadku powiedział to jej trener, a po drugie nie tylko ona narzeka na NIEZDROWĄ rywalizację.
W sporcie na tym szczeblu rywalizacja zawsze była niezdrowa(zarówno dla ciała jak i ducha) i wspomagana chemikaliami, trzeba sie z tym pogodzić albo sobie odpuścić rywalizacje.
To już staje się nudne. Czy Małysz kiedykolwiek narzekał na lepsze kombinezony, buty, majtki itd? Jak mu nie szło to po prostu mówił że czegoś brakuje i nie obwiniał o to całego świata. To jest prawdziwy mistrz, Kowalczyk może mu jedynie stopy całować.
Odpowiedzw skokach nigdy nie było tej nienawiści, ja jej przynajmniej nie widziałam. skoczkowie zawsze gratulują sobie nawzajem wygranej i po prostu cieszą się z własnych osiągnięć, a jeśli coś jest do poprawienia - starają się to poprawić.
Ma racje, czy nie ma racji osobna bajka, ale klasy którą ma Małysz czy Kubica z pewnością nie ma ani Kowalczyk, ani jej trener. Kiedy Austriacy startowali w kombinezonach wiewiórkach Małysz nawet na temat nie chciał rozmawiać, wolał robić swoje. Co ciekawe biegi narciarskie to jeden z niewielu sportów zimowych gdzie jest tyle nienawiści, w narciarstwie alpejski dwie główne rywalki razem jeżdżą na wakacje, czy spędzają wigilię!
czemu justyna nie bierze tych wspomagaczy skoro to legalne?? duma nie pozwala?
OdpowiedzTo nielegalne. Leki rozszerzające oskrzela i zwiększające przez to wydolność oddechową, pozwalają brać tylko tym co przed komisją lekarską wykazali, że mają astmę.
Skoro to naprawdę nielegalne, to znaczy że rywalki naprawdę mają astmę, więc należy im pogratulować dobrych wyników mimo choroby, a jeśli to przekręt to zapewne też mogła by udowodnić, że jest chora. Ciekawi mnie co by Kowalczyk mówiła, gdyby przegrała nawet po tym jakby zaczęła przyjmować te osławione leki na astmę.
co za debil, przeciez astma nie jest zarazliwa -.-
OdpowiedzNieeee, serio?!
hahahaha
Narzekacie na tą norweską astmę, a szkoda że jak Korzeniowski, Jędrzejczak i Blanik na nią chorowali to nikt nic nie mówił. Witamy w Polsce, narodzie pokrzywdzonych..
Odpowiedzbeznadziejni są, i Kowalczyk, i ten jej trener, z tymi gadkami. trzeba było trenować, a jak ktoś okazał się lepszy, to przecież nie można tego przyjąć z klasą, nie?
Odpowiedzna tych lekach ma o około 10% zwiększoną pojemność płuc biorąc pod uwagę różnicę o ile kowalczyk przegrywa to serio leki zadecydowały o wyniku
Ta s*ka mnie wk*rwia jak nie brala tych "leków" na astme to była dnem teraz nagle mistrzyni.Dziwne:)
OdpowiedzAle Kowalczyk nie zdobyła mistrzostwa przecież.
On mowie o Bjorgen chyba.. No ona na pcozatku wygyrwala potem byla zerem przez rok czy 2 i zaczela przyjmowac leki i znow wygrywac. Tak slyszalem w tv, a jak jest nie wiem.
Widze, ze niektorzy nie zrozumieli tego demota...ostatnio mowili, ze branie tabletek powieksza x razy płuca,dzieki czemu osoba jest bardziej wytrzymala i może szybciej np biec. Organizm ma wiecej O2 i pracuje lepiej i dłużej. A badanie na obecnośc astmy idzie oszukac. Nie wiem czego sie do***upiacie do p. Justyny ale ona dla mnie jest wielka. Nie oszukujmy sie...Nagle wszystkie Norweżki są chore na astme? To co oni robią na tych zawodach? Paraolimpiada wita...ale tak już jest, że ten kto ma wiecej many many ten wygrywa... :)
Odpowiedzza dużo telewizji. Nie wiem, które leki powiększają płuca według ciebie, ale leki na astmę zwiększają wydolność płuc osoby chorej, nie zdrowej. Pani Justyna z pewnością bardzo by chciała, żeby wszystkie jej największe rywalki zostały zdyskwalifikowane, nieważne, że wtedy nie miałaby z kim walczyć, najważniejsze, że ona byłaby najlepsza.
1. płuca się nie powiększają, bo to jest niemożliwe.
2.łopatologicznie--> do płuc chorego na astmę dociera mniej powietrza niż u zdrowego człowieka, jeśli bierzesz leki to dociera więcej powietrza niż gdyby ich nie brać, ale wciąż mniej niż u zdrowego człowieka.
3. nie wiem jak np badanie spirometryczne "idzie" oszukać.
4."wiecej many many ten wygrywa... :) " więcej wiele czego?
zero klasy, nie potrafi przegrywać. doda biegów narciarskich.
OdpowiedzPani Justyno, szacunek za sukcesy - ale to juz sie robi denerwujace, szukanie konfliktow z norwegami. A biali biegacze maja tez protestowac bo murzyni sa genetycznie szybsi???
OdpowiedzMurzyni nie są genetycznie szybsi, po prostu ci wolniejsi siedzą dawno w więzieniach.
Ctrl+C, Ctrl+V
OdpowiedzJestem bardzo ciekawa czy Justynka, kolokwialnie mowiąc - czepiałaby się Norweżek, gdyby zdobyła trzy złota. Zapewne nie. Jeżeli nie potrafi przegrać z klasą, chyba powinna odejść. Bo jak na razie przegrywa sama ze sobą, od 1,5 roku oskarżając Norweżki o doping. Swoją drogą - przyganiał kocioł garnkowi, sama była oskarżona o doping. Moim zdaniem - dno.
OdpowiedzOtylia Jędrzejczak miała astme i nic,Robert Korzeniowski miał astrme i nic, Marit Bjoergen ma astme i nagle wielkie halo...
Odpowiedzjestem tego samego zdania
Kowalczyk po prostu nie umie przegrywać, robi wielkie halo, a
założę się gdy by to ona brała takie leki to by było wszystko dobrze
Uśmiałem się dziś z rozmowy spikerów w RMF FM. Mówili m.in. o tym, że odmiana astmy Norweżek nazywa się "Bioergenka", a leki na nią robi się z dwóch ziół: Fałszywca i Obłudnika. A tak w ogóle kombinacja norweska to narty i inhalator. Udało im się to :)
OdpowiedzSzkoda tylko że już nikt nie pamięta jak Justyna Kowalczyk została zdyskwalifikowana za doping i co za tym szło zawieszona na dwa lata. "FIS formalnie zawiesił Kowalczyk od 13 czerwca 2005 roku, czyli od dnia kiedy wydano decyzję. Na poczet kary zaliczono czas od 23 stycznia, więc biegaczka będzie mogła wrócić do startów 22 stycznia 2007 roku." Nikt nie kojarzy tego w ten sposób ze na dopingu się wzmocniła, fakt nie mogła startować i osiągać sukcesów. Ale nie zabroniono jej trenować, podtrzymywała formę i po dwóch latach wróciła. Osiąga sukcesy ciekawe czy ten wcześniejszy doping nie ma w tym jakiegoś udziału. Przyznaję racje że branie leków na astmę przez inne zawodniczki jest tak jakby ułatwieniem. . Ale nie róbmy już z Justyny takiej świętej i pokrzywdzonej.
OdpowiedzSzkoda tylko że już nikt nie pamięta jak Justyna Kowalczyk została zdyskwalifikowana za doping i co za tym szło zawieszona na dwa lata. "FIS formalnie zawiesił Kowalczyk od 13 czerwca 2005 roku, czyli od dnia kiedy wydano decyzję. Na poczet kary zaliczono czas od 23 stycznia, więc biegaczka będzie mogła wrócić do startów 22 stycznia 2007 roku." Nikt nie kojarzy tego w ten sposób ze na dopingu się wzmocniła, fakt nie mogła startować i osiągać sukcesów. Ale nie zabroniono jej trenować, podtrzymywała formę i po dwóch latach wróciła. Osiąga sukcesy ciekawe czy ten wcześniejszy doping nie ma w tym jakiegoś udziału. Przyznaję racje że branie leków na astmę przez inne zawodniczki jest tak jakby ułatwieniem. . Ale nie róbmy już z Justyny takiej świętej i pokrzywdzonej.
OdpowiedzRaz wygrała i już musi być nie pokonana?takie trochę to żałosne Adam jakoś nie miał z tym problemów kiedy nie był 1 po prostu przegrywał i już
Odpowiedzzero pokory i skromności. podczas wywiadów, które słyszałam, Kowalczyk była zazwyczaj niemiła, cyniczna, na siłę szukała kolejnej "ciętej riposty". Fajnie, że ambitna, fajnie, że sukcesy, ale osobowość do bani, zwłaszcza przez totalny brak umiejętności przegrywania. Zagryzłaby tę Norweżkę na śmierć, a najchętniej zabrałaby jej leki żeby się udusiła.
Odpowiedzwalcie się wszyscy ,któzy pizsecie ,że kowalczyk nagle orbi halo bo przedtem to było ok itraktowano chorobę z rozsądkiem lecz prosty przykład.
OdpowiedzWiadome jest ,ze leki na astmę wspomagają wydolność organizmu o 20%
czyli tak jakbyście na sprawdzianie wy (J.Kowalczyk) pisali to co nauczyliście się i druga osoba ,która ma 20% materiału na kartce(Bjoergen) i pszę bez zobowiązań dalej sprawdzian.Ciekawe jakbyście się czuli.Moze ludzie wcześnie nie chcieli robić halo o to ,że ktoś jest chory i ta choroba oaje mu siły.Zrozumcie to.
Zastanów się co ty mówisz. Po pierwsze nie ma stałej reguły ze leki te poprawiają wydolność o 20% bo jak ktoś skończył gimnazjum lub jest w miarę inteligentny to wie że każdy organizm na leki reaguje inaczej. Jedne są odporne drugie aż nadto podatne.
A po drugie zapomniałem dopisać pisz wolniej a dokładniej i naucz się poprawnej ortografii i interpunkcji.
Cała prawda piepszone astmatyczki-.-
Odpowiedzpowiem tak czytajac te wypowiedzi kowalczyk i jej trenera dochodze do wniosku ze zal im dupe sciska. Ludzie skoro wszyscy maja astme wy tez sie na to leczcie. Pisala sie na kariere biegaczki to wiedziala z czym to sie wiaze. Jak ja ide na sprawdzian to zdaje sobie sprawe, ze moje ja sie uczylem a inni beda sciagac i jadostane 4 a oni 5 ale ja to robie dla siebie i zdaje sobie sprawe z konsekwencji tak?
OdpowiedzPie***enie. Jakby chcieli to i u Justyn można by stwierdzić astmę. Sry ale Norweżki wyglądają jak faceci, wiec jednak też ciężko pracują na to co osiągają. A poza tym gdyby to Kowalczyk wygrała słowem by nie wspominali o astmie i tych lekach
Odpowiedzno i to jest combo takich ludzi trzeba może inni by zaczęli myśleć ;p
OdpowiedzWkurzają już mnie z tym gadaniem o astmie. Albo sama u siebie ją stwierdzi, a jak jest na tyle honorowa, ze nie chce tego robić to ok. Ale niech przestanie drzeć mordę na innych bo to już jest nudne.
OdpowiedzNie stwierdzą u niej astmy bo skończyły by sie wymówki.
http://demotywatory.pl/2809765/Trener-Justyny-Kowalczyk
OdpowiedzOdczepcie się już od tej astmy! Choroba jak każda inna. Ja też mam astmę i jakoś sukcesów sportowych nie zdobywam, ledwo dobiec do autobusu potrafię. Jak ktoś ma motywację do osiągnięcia celu, to i choroba mu nie przeszkodzi, a tym bardziej nie pomoże.
OdpowiedzOn chyba do norwegi jechal pkp, bo nie wiedzialem ze komus moze sie tak nasrac w glowie ze moze pomysleci ze mozna zarazic sie astma, zycze powodzenia w zyciu...
OdpowiedzNo to widać,że trener tak samo żałosny jak i ona -,-
Odpowiedzhttp://demotywatory.pl/2805853/Nowy-mistrz-cietej-riposty
Odpowiedzpatrz na daty !
Wszystko fajnie miło :). Medale , zwycięstwa polki wiadomo cieszą , ale po co tyle slów? Bo raz czy 2 nie wygra? Nie stanie na podium? Niech sam też "dostanie" astmy to się jej polepszy :).
Odpowiedznie ważne co mówi p. Justyna bo tych leków i tak nikt nie wycofa. Za duże pieniądze w to pompują. Ale Justyna jest wielka a ci którzy piszą że się wszystkich czepia nie potrafią docenić: mistrzostwa i wicemistrzostwa olimpijskiego,2-krotnego wicemistrzostwa świata i brązowego medalu M.świata
OdpowiedzI hipokryzji wynikającej z bycia zdyskwalifikowaną za doping.
Mnie w lekkoatletyce też przydałby się taki inhalator... ale go nie uzywam, bo po co ;p ?!
Odpowiedzwidocznie jest zbyt cienka by pokonać astmatyków
Odpowiedznie wszyscy rozumieją.. i dlatego taka ocena.. No ale cóż. A trener ma rację.. Może jedna z tych zawodniczek ma astmę naprawdę. Ale nie wszystkie bez przesady.
OdpowiedzNie rozumiem Was i waszej nienawiści! Co ona Wam zrobiła? Po pierwsze jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności WSZYSTKIE Norweżki ( 4 w pierwszej 6 biegu na 30km) zachorowały na astmę po MŚ w Turynie,gdzie nic nie pokazały i nic nie wygrały. To media nakręcają tak tą sprawę. Justyna sama powiedziała,że osobiście do Marit nic nie ma,ale chce , aby sport był czysty. Każde wyniki badań da się podrobić,cały zarząd FISu to skandynawowie,wiec trudno nie było,znajomych lekarzy też jest pełno. Mówicie,że Justyna nie potrafi przegrać z honorem,tak? A jak Wy byście się czuli,kiedy byście wiedzieli,że jesteście lepsi,więcej trenujecie,a przegrywacie,bo przeciwniczki biorą doping i nie są karane? Jaka to sprawiedliwość. Nigdy nie było sytuacji,żeby Justyna nie pogratulowała przeciwniczkom (nawet była ostatnio chwalona przez Norwegów). Myślicie,że dlaczego wszystkie ekipy (prócz Norwegów) kibicowały i pomagały jej na trasie? Wszyscy chcieli,żeby wygrała z Norweżkami. Niestety tym razem się nie udało. Ale Justyna ma coś czego nie ma nikt z Nas tutaj, zdobyła 3 razy z rzędu Kryształową Kulę, jest 3-krotną multimedalistką MŚ, wygrała 2 razy Tour de ski, a przede wszystkim jest Mistrzynią Olimpijską! czego więcej trzeba ,żeby Wam udowodnić,że jest jedną z najlepszych biegaczek Świata, żebyście ją szanowali i byli dumni ,że mamy takich sportowców jak ona. Nawet jeżeli jest na straconej pozycji to zawsze daje z siebie wszystko. Ona ma wszystko,ona teraz tylko biega dla przyjemności. Więc nie oczekujcie od niej,że wszystko będzie wygrywała! Bo 3 miejsce na MŚ jest złe, nie? Osiągnijcie tyle co ona, a wtedy porozmawiamy. Pozdrawiam Wszystkich prawdziwych kibiców! ;)
Odpowiedz"czego więcej trzeba ,żeby Wam
udowodnić,że jest jedną z najlepszych biegaczek Świata, żebyście ją szanowali i byli dumni ,że mamy takich
sportowców jak ona." - klasy. mam gdzieś, czy wygrywa, czy przegrywa, ale niech trzyma poziom, bo coraz bardziej gwiazdorzy i próbuje zabłysnąć ripostami. a przecież jest sportowcem, a nie jurorem szoł na tefałenie.
I to nie tylko ona o to walczy, inne biegaczki też chcą sprawiedliwości (np. Petra Majdic). Sama Marit przyznała,że bez leków nie osiągnęła by tego wszystkiego.
OdpowiedzI radzę poczytać sobie,dlaczego Justyna została zdyskwalifikowana kilka lat temu,jeśli nie macie takiej wiedzy to nie poruszajcie tych tematów.
Ja pier.dole.... Totalnie nie interesuje się sportem, ale wkurza mnie że teraz co drugie zdanie Kowalczyk jest na głównej. Może jutro ktoś wrzuci że jej kanapka z serem nie smakowała.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 8 March 2011 2011 15:43
Odpowiedz"Niby astmatyczki" Powinny występować w paraolimpiadzie skoro są niepełnosprawne. Ale chorej sprawiedliwości na świecie nikt nie zmieni!!
Odpowiedztekst o paraolimpiadzie już był, bynajmniej nie padł pierwszy z twoich ust. proponuję justynie paraolimpiadę dla osób chorych na zbyt wysokie ego.
Apel do ludzi nie chorujących na astmę - nie wiecie, nie wypowiadajcie się na jej temat, bo tylko błaznów z siebie robicie :).
OdpowiedzOsobiście choruję od urodzenia na astmę, no ale nie narzekam, bo to mija się z celem - norweskie biegaczki powinny myśleć podobnie, a trener Justyny troszkę poczytać na temat tej choroby.
Ja znam kilku astmatyków i im ciężko jest wejść po schodach, a co dopiero biec 30km na nartach. A tak poza tym,jeśli jest to taka straszna choroba to niech nie uprawiają sportów wyczynowych albo niech startują w paraolimpiadach. A w ogóle jaką masz pewność,że one są na prawdę chore. Dziwne,że zawodniczki z jednego kraju i w jednym czasie zachorowały. Po z tego co wiem to się astmą nie da zarazić. A inne zawodniczki jakoś nie chorują. Dziwne?
OdpowiedzMoże to faktycznie jakaś epidemia?
Odpowiedztotalny brak klasy, żenująca wypowiedź - o ile mają stuprocentową rację w sprawie tzw. astmatyczek to takimi wypowiedziami pokazują swoje prostactwo. Ani zabawne, ani mądre.
OdpowiedzNo bo najlepiej nic nie mówić,siedzieć cicho,a niech cały świat się śmieje z nas ,nie? A ja podziwiam Justynę za to,że mówi wprost co o tej sprawie sądzi.
Odpowiedz