A radio w starym zaporożcu śmiga jak szalone i zapuszcza "A gdybym zgolił ten wąs". Ehhh serce samo rwie się do śpiewania - Fagot zapuść bit i nalej mi wódki, w szklance będziem topić smutki.
widać, że admin oraz twórca demota nie przykładali zbyt duzej wagi do nauki języka ojczystego. Pierwsza część podpisu pod demotywatorem zawiera stwierdzenie: "Ja pojadę na jakiś dobry horror". W odpowiedzi zostaje postawione pytanie: "jaki?", po czym widnieje dalsza część dialogu: "na stację paliw". O ile się nie mylę, wyraz "jaki" w pod względem struktur języka polskiego jest przymiotnikiem, więc odpowiada na pytanie: jaki? jaka? jakie? W takim razie dlaczego w odpowiedzi autor raczy nas przysłówkiem, który określa docelowy punkt podróży? Odpowiedzią na pytanie "jaki" powinien więc być przymiotnik, bowiem taka konstrukcja zdaniowa jest kalką językową i przyczynia się do zaniku poprawności gramatycznej w wypowiedziach kolejnych pokoleń.
Nie wiem czy napisze to w zgodzie ze wszystkimi zasadami j. Polskiego , Koranu , czy książki zrób to sam , ale zaczynają mnie denerwować ciągłe podwyżki cen paliwa ! Ile jeszcze można płacić za paliwo ? Właśnie wróciłem ze stacji paliw i jestem w szoku , kvrwa 4.94 za litr ON ? Ludzie oszacujmy się , albo zaczniemy się buntować , albo niedługo będziemy w zimę na rowerach jeździć ! Ile jeszcze będziemy płacić na tłuste dupska posłów ?! Zaraz i tak pewnie znajdzie się jakiś mądrala który to wszystko wyśmieje , ale i tak mam to w dupie .
Widać że bogacz!
OdpowiedzCukier wciąga.....
"Kreski grube jak palec..." Cukier wciąga aby lepiej poczuć słodkość, tak mu wychodzi ekonomiczniej :D
"A potem na dramat, po cukier"
A radio w starym zaporożcu śmiga jak szalone i zapuszcza "A gdybym zgolił ten wąs". Ehhh serce samo rwie się do śpiewania - Fagot zapuść bit i nalej mi wódki, w szklance będziem topić smutki.
Niedługo będzie musiał mąkę wciągać.
ja nie piję jak jadę bo za dużo się wylewa...
Na "prochy" go stać a na benzyne nie? Do dupy z tymi demotami o cukrze i benzynie
No ładnie kur....pasy nie zapięte, mandacik będzie. Typki na serio dziani, stać ich na ćpanie cukru, na benzyne i na płacenie mandatów.
Nie rozumiem ,co z tego że benzyna drożeje jak i tak tankuje za 30zl :]?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 March 2011 2011 16:47
Po tym co robi ten z lewej,i po minie tego z prawej sadzę że raczej tam nie dojada.
OdpowiedzTo jest to, teraz czuję się jak Kubica:)
OdpowiedzJa już byłem dzis na stacji. Dostałem takiej traumy że muszę skorzystać z psychologa ale i tak wyjdzie on taniej niż paliwo.
OdpowiedzSzukam podobieństw ale nie mogę dowidzieć bo mam biały monitor... Dobraa.. idę wciągnąć kreche.
Odpowiedzkurde 95 u mnie kosztuje 4;95 ;( jak tu nie sprzedać WSK w takiej sytuacji ;(
Odpowiedzto z jakiegoś filmu?
Odpowiedzżałosny demot. Demoty robia sie gowniana strona.
OdpowiedzMonotematyczność, moglibyście już skończyć z tym cukrem i paliwem.
Ja tam pojadę po cukier...
Odpowiedzponawiam pytanie naatixx: z jakiego to filmu? :)
OdpowiedzBieber, cukier teraz paliwo. Ile razy można wałkować w kółko ten sam temat?
OdpowiedzJak kradną, to krzyczy się dotąd, aż przestaną kraść.
takie siano na głównej.. te demoty muszą upaść
OdpowiedzJa pojadę chyba w niedzielę wieczorem, by dopełnić demotywację tytułem nadchodzącego poniedziałku..
Odpowiedzwszystko spoko, tylko dlaczego obrazek z gościem wciągającym koke?
Odpowiedzto nie koka to cukier
za niedługo, to będziemy na stację paliw po cukier jeździć, bo tańszy będzie, niż ten "sklepowy" :)
Odpowiedzćpun = szpan ?
Odpowiedzcukier = szpan
no juz nie smuccie, tylko powiedzcie co to za film
Odpowiedzżaden film. wygląda mi to na akcję społeczną typu "stop idiotom na drogach" albo jakąś sesję flickrową. reszta zdjęć tutaj: http://blog.umoor.com/insolite/dans-la-voiture/
a do tego kupie sobie cukier
Odpowiedzooo chłopaki pudruja noski! teraz nowy temat na demoty sie pojawił...trzesienie ziemi i tsunami w Japoni! nada sie!
Odpowiedzwidać, że admin oraz twórca demota nie przykładali zbyt duzej wagi do nauki języka ojczystego. Pierwsza część podpisu pod demotywatorem zawiera stwierdzenie: "Ja pojadę na jakiś dobry horror". W odpowiedzi zostaje postawione pytanie: "jaki?", po czym widnieje dalsza część dialogu: "na stację paliw". O ile się nie mylę, wyraz "jaki" w pod względem struktur języka polskiego jest przymiotnikiem, więc odpowiada na pytanie: jaki? jaka? jakie? W takim razie dlaczego w odpowiedzi autor raczy nas przysłówkiem, który określa docelowy punkt podróży? Odpowiedzią na pytanie "jaki" powinien więc być przymiotnik, bowiem taka konstrukcja zdaniowa jest kalką językową i przyczynia się do zaniku poprawności gramatycznej w wypowiedziach kolejnych pokoleń.
Odpowiedzಠ_ಠ
GRUBOO ;]
OdpowiedzPrzy tych cenach to Władka wciągnąć trzeeeeeba żeby na stację zawitać! Ale przynajmniej teraz mamy wybór litr benzyny albo kilogram cukru!
Odpowiedzjaki to film?:)
Odpowiedzjak tak dalej będzie wciągał, to nigdzie nie będzie musiał jeździć żeby mieć horror .... bo będzie nim jego własne życie ...............
OdpowiedzZajebiste zdjęcie koleś działkę wciąga a na paliwo narzeka...
OdpowiedzPrzecież pasażer bd miał tyle mocy, że sam pociągnie auto na ręcznym...
Nie wiem czy napisze to w zgodzie ze wszystkimi zasadami j. Polskiego , Koranu , czy książki zrób to sam , ale zaczynają mnie denerwować ciągłe podwyżki cen paliwa ! Ile jeszcze można płacić za paliwo ? Właśnie wróciłem ze stacji paliw i jestem w szoku , kvrwa 4.94 za litr ON ? Ludzie oszacujmy się , albo zaczniemy się buntować , albo niedługo będziemy w zimę na rowerach jeździć ! Ile jeszcze będziemy płacić na tłuste dupska posłów ?! Zaraz i tak pewnie znajdzie się jakiś mądrala który to wszystko wyśmieje , ale i tak mam to w dupie .
Odpowiedz