jeden z piękniejszych ostatnio i jakże szczerych. Szkoda, że poprzez rozpędzone rzesze przedszkolaków o tej godzinie nazbierasz sobie minusów, no ale główna gwarantowana mam nadzieję;) +
Cóż ;_) prawdziwą sztuką jest pogodzić wszystko w odpowiednich proporcjach. Demot majstersztyk - widzę go w top10
;P na pewno. - patrzcie tylko na oceny ;)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 6 April 2011 2011 19:00
Cóż ja mogę Wam też powiedzieć, że demot prosto z życia wzięty. Z moją "przyjaciółką" znałyśmy się od 10
roku życia. Ja związana byłam z jednym facetem, ona jakoś nie miała szczęścia. Później poznaliśmy ją z bratem
mojego faceta, no i cóż - zaiskrzyło i są razem od prawie 2 lata. Było ok ale potem zaczął się poważnie
mój związek psuć, ona nie przyszła nawet pogadać, tylko napisała smsa jak ja mogę tak
krzywdzić brata jej chłopaka, jego rodzinę, itp. To w bardzo dużym skrócie, ale chodzi mi głównie o to, by
pokazać jak człowiek zostawia kilkuletnią przyjaźń dla miłości, która trwa niespełna 2 lata. Nie próbując
nawet pogadać dlaczego coś się stało, itp.
Zmodyfikowano
3 razy
Ostatnia modyfikacja: 10 April 2011 2011 10:25
no ja to samo, miałam 2 przyjaciółki, z którymi znałam się 10 lat, od zawsze wszędzie razem.. nagle pojawił się partner..kurde tak się zaangażowałam, że je zostawiłam, byłam z nim ponad dwa lata, niedawno się rozstaliśmy.. nie mam ani faceta, ani prawdziwych przyjaciół, jednym słowem po ptokach. Nie popełniajcie kochani takich błędów, nie zostawiajcie przyjaciół dla chłopaka/dziewczyny. Nie warto, bo w każdej chwili ta cała 'miłosna fascynacja' może przeminąć ;)
Cóż, miałam kiedyś przyjaciółkę, dopóki nie znalazła sobie chłopaka. Powiem szczerze, poczułam się wykorzystana. Cały poprzedni rok była zakochana w innym, żaliła się, narzekała na samotność, a potem - zaczęła chłodzić z obecnym chłopakiem. Cóż, jeżeli ze sobą kiedykolwiek zerwę, stanę po jego stronie, bo wiem, że on dla swojego przyjaciela znajdzie czas. Pozdrawiam Cię, Marysiu. Jowi.
Dla wielu osób przyjaźń jest tylko po to by sobie zapchać wolny czas, albo by komuś ponarzekać na to jak jest źle w samotności. Albo by się przy kimś lansować (jeśli tzw "przyjaciel" jest popularny) lub promować na zasadzie kontrastu (gdy jest brzydszy/mniej popularny).
No i w takich sytuacjach faktycznie ta niby-przyjaźń kończy się wraz ze znalezieniem sobie partnera. Czasem odżywa, gdy związek przemija, choć przeważnie już to nie jest to. Oczywiście w wieku gimnazjalnym jest to najbardziej widoczne, ale taką tendencję mają też dorośli, niestety. W końcu zostają sami, kumpli i przyjaciół zastępuje im rodzina. Dziadzieją, pierniczeją, zostaje im tylko przysłowiowa gazetka, kapcie i serial w TV. Smutne to, ale ludzi nie zmienicie, po prostu nie bądźcie tacy, to wystarczy. 10, może 15% ludzi myśli tak samo i potrafią być towarzyscy i mieć przyjaciół całe życie!
Toczę właśnie od paru dni batalię z byłym(?) przyjacielem, że odkąd jest ze swoją dziewczyną, to traktuje mnie jak psa... A tu taki demot... Z psem.
Prawdziwe, że k**wa szok...
[+]
Oj tam, pies po prostu daje im chwilę intymności! ;) Nie można porzucać przyjaciół przez związek(szczególnie międzypłciowe przyjaźnie się rozpadają). Ale też należy uwzględnić, że gdy jesteśmy w związku, przyjaźń może się trochę rozluźnić. I to jest naturalne- trzeba poświęcić czas swojej drugiej połówce.
Niestety czasy są takie, że nikt nie ma czasu. Ludzie są zachłanni również na nasz czas więc często nie ma szans by dogodzić wszystkim. Ktoś zawsze powie, że go zaniedbujesz.
co prawda to prawda ! :D pamiętajcie o przyjacielach to zawsze oni byli przy was i was wspierali zanim poznaliście swoja drugą połówkę ;)
Pozdrawiam i cieszcie się życiem póki jest się młodym ;)
myślę, że to jest właśnie tak jak pisali moi poprzednicy, o prawdziwych przyjaciołach się nie zapomina. to jest na tej zasadzie, że można nie mieć ze sobą kontaktu, miesiąc, dwa, a nawet rok.. ale jeśli miało się naprawdę prawdziwego przyjaciela, to bez względu na czas jaki upłynął on ciągle dla nas nim pozostanie. I tak jak kiedyś, będzie można porozmawiać szczerze i prawdziwie. pozdrawiam. :)
Mam podobnie, najgorsze jest to że możesz jako przyjaciel zyskać sobie nowego wroga u drugiej połówki przyjaciółki, która ma Cię za potencjalne zagrożenie dla związku, a ty nie masz złych intencji
Prawda, + i do ulubionych. Z tego miejsca chciałbym pozdrowić kolegę, który niegdyś był dobrym przyjacielem, ale znalazł sobie dziewczynę, i zapomniał o swoich przyjaciołach, pamiętaj, nie będziecie razem wiecznie.
bandytka, jemu pewnie chodziło oto że wrazie rozpadu jego związku lub niepowodzeń, bedzie chciał wrócić do znajomości żeby się wyżalić itp. a jesli zerwie wczesniej kontakt to takiemu bedzie bardzo ciężko i głupio się odezwać...
Nie, nie życzę im tego, sam niedawno znalazłem kobietę, i nie wykluczam, że kiedyś się w niej zakocham, ale nie wyobrażam sobie, że poświęce dla niej relacje z moimi przyjaciółmi, bo są to relacje, które mają dla mnie najwyższą wartość, oczywiście, nie można odmówić dziewczynie pójścia swojego towarzystwa na jej imprezie urodzinowej, jeżeli tego dnia Twoi przyjaciele chcą umówić się na piwo, tak samo nie można odmówić przyjacielowi, kiedy zostawiła go dziewczyna, ma doła i chce iść się na*ebać, a ten właśnie były przyjaciel dokładnie tak robił, zostawiał nas żeby pojechać do swojej dziewczyny z najbardziej nawet błachego powodu...
Piękne zdjęcie. Prawda jest taka, że jeśli się zakochasz to chcesz cały swój czas spędzać z ukochaną osobą - to zrozumiałe. Prawdziwy przyjaciel to zrozumie i będzie się cieszył z Twojego szczęścia. Nie można jednak zapomnieć w tym całym szczęściu, że on Cię może potrzebować. W przyjaźni nie ilość kontaktów się liczy a jakość.
a to jest, jak mówi moja przyjaciółka "prawdziwa prawda". gdy znajdziemy swoją "drugą połówkę" raptem zapominamy o tych, którzy byli z nami od tak dawna. muszę przyznać, że sama lekko zaniedbałam moją przyjaźń z tego powodu, za co oficjalnie przepraszam Martę ^^
ten demot bardzo mi się podoba i jestem na tak. Brawo ! +
niestety to jest prawda. moje przyjaciółki i przyjaciele jeszcze nigdy mi tak nie zrobili, ale znam taką 1 której przyjaciółka , wyśmiała ja przy całej szkole i zdradziła wszsystkie tajemnice, tylko dlatego że chłopak z którym chciała chodzić nienawidził tej jej przyjaciółki. teraz są parą od ponad roku, a ona nadal to odczuwa, bo gdy idzie przez szkołę, wszyscy wytykają jej błędy to jaka ona jest głupia, jakieś głupie teksty na temat tych jej tajemnic.
nie wiem jak ona to wytrzymuje :((
święte słowa, bo to straszna lipa, że: pies,kot,chomik,skalar *(niepotrzebne skreślić) zawsze zostaje na lodzie, jak na horyzoncie pojawia się ten on/ta ona *(niepotrzebne skreślić)
Ja mam to samo ;/ Moja "przyjaciółka" jak ma kogoś, twierdzi że nie ma dla nikogo innego czasu. A jak związek się kończy, chce sie komuś wygadać i ma od tego mnie.. Taka sytuacja powtórzyła się już kilka razy. Chciałabym kiedyś po prostu ją olać, gdy znowu mi to zrobi, ale nie mogę.. ;//
Duuuży PLUS!!!
Jestem w identycznej sytuacji, brawo za świetny obrazek. Czuje się jak ten pies, gdy mamy coś ważniejszego, to skupiamy się tylko na tym, a potem chcemy wrócić... no i nie zawsze możemy.
Pozdrawiam.
Chciałam napisać głupi komentarz, jakobym wychodziła z chłopakiem na spacer, a z psem do kina lub pochwalić się, że da się (potrafię) pogodzić i chłopaka/dziewczynę i przyjaciół lub jeszcze coś w tym stylu. Ale jak sobie pomyślę, że pewnie i tak nikt tego nie przeczyta to mi się smutno robi, że w ogóle tyle tuszu z klawiatury zmarnowałam na ten komentarz T.T
Oj, jakie to prawdziwe... Mojego przyjaciela (podobno przyjaciela) prawie że swatałem z jego dziewczyną, tzn. długo go przekonywałem, by powiedział jej co do niej czuje. A teraz co? Jak chcę się z nim spotkać, to proponuje mi, że mam pochodzić po mieście z nim i jego dziewczyną. Miałem ochotę mu napisać, że ja chciałem spotkać się z NIM, a nie z jego dziewczyną. Ale on nawet nie zapytał, dlaczego zmieniłem zdanie. I tak od miesiąca. Ludzie, k**wa mać, czy jak znajdziecie swoją drugą połówkę, to nie potraficie znaleźć nawet 5 minut dla starego przyjaciela? Dziś uznałem, że to nie ma sensu i nie mam zamiaru przez co najmniej następne 2 miesiące się z nim spotykać, czy chociażby odpisywać na durne smsy (gdyby pojawiła się taka potrzeba, zmienię numer, chociaż mam ten sam od 6 lat, i dopilnuję tego, by on go nie dostał). Niestety, we wrześniu widzieć go będę musiał, bo chodzimy do tego samego liceum, ale do rozmowy mnie zmusić nie może. Jest jeszcze wyjście - przenosiny do innej szkoły, ale przez jednego dupka nie warto swojego życia przewracać do góry nogami...
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 28 June 2011 2011 16:46
Piękne :) pozdrawiam
Odpowiedzjeden z piękniejszych ostatnio i jakże szczerych. Szkoda, że poprzez rozpędzone rzesze przedszkolaków o tej godzinie nazbierasz sobie minusów, no ale główna gwarantowana mam nadzieję;) +
Prawda:) Ten demot przypomniał mi o kumplu, którego... kiedyś miałem...
Cóż ;_) prawdziwą sztuką jest pogodzić wszystko w odpowiednich proporcjach. Demot majstersztyk - widzę go w top10
;P na pewno. - patrzcie tylko na oceny ;)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 April 2011 2011 19:00
Też kocham swojego pieska, ale o dziewczynie nie zapominam choć zdarza się
bieluny, mam to samo
Cóż ja mogę Wam też powiedzieć, że demot prosto z życia wzięty. Z moją "przyjaciółką" znałyśmy się od 10
roku życia. Ja związana byłam z jednym facetem, ona jakoś nie miała szczęścia. Później poznaliśmy ją z bratem
mojego faceta, no i cóż - zaiskrzyło i są razem od prawie 2 lata. Było ok ale potem zaczął się poważnie
mój związek psuć, ona nie przyszła nawet pogadać, tylko napisała smsa jak ja mogę tak
krzywdzić brata jej chłopaka, jego rodzinę, itp. To w bardzo dużym skrócie, ale chodzi mi głównie o to, by
pokazać jak człowiek zostawia kilkuletnią przyjaźń dla miłości, która trwa niespełna 2 lata. Nie próbując
nawet pogadać dlaczego coś się stało, itp.
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 10 April 2011 2011 10:25
no ja to samo, miałam 2 przyjaciółki, z którymi znałam się 10 lat, od zawsze wszędzie razem.. nagle pojawił się partner..kurde tak się zaangażowałam, że je zostawiłam, byłam z nim ponad dwa lata, niedawno się rozstaliśmy.. nie mam ani faceta, ani prawdziwych przyjaciół, jednym słowem po ptokach. Nie popełniajcie kochani takich błędów, nie zostawiajcie przyjaciół dla chłopaka/dziewczyny. Nie warto, bo w każdej chwili ta cała 'miłosna fascynacja' może przeminąć ;)
Cóż, miałam kiedyś przyjaciółkę, dopóki nie znalazła sobie chłopaka. Powiem szczerze, poczułam się wykorzystana. Cały poprzedni rok była zakochana w innym, żaliła się, narzekała na samotność, a potem - zaczęła chłodzić z obecnym chłopakiem. Cóż, jeżeli ze sobą kiedykolwiek zerwę, stanę po jego stronie, bo wiem, że on dla swojego przyjaciela znajdzie czas. Pozdrawiam Cię, Marysiu. Jowi.
Dokładnie o prawdziwych przyjaciołach się nie zapomina nigdy!!
OdpowiedzZostawił ją dla zwykłej suki.
OdpowiedzLudzie często zapominają o tej prawdzie. Nadmiar chwilowego szczęścia odbija do głowy przyjaźń prowadząc w niepamięć.
OdpowiedzPrawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie :3 I niejeden z nieszczęśliwej miłości wyratuje.
OdpowiedzTo co on zoofil? Skoro miłość do kobiety przeszkadza mu w przyjaźni z psem...
OdpowiedzDla wielu osób przyjaźń jest tylko po to by sobie zapchać wolny czas, albo by komuś ponarzekać na to jak jest źle w samotności. Albo by się przy kimś lansować (jeśli tzw "przyjaciel" jest popularny) lub promować na zasadzie kontrastu (gdy jest brzydszy/mniej popularny).
OdpowiedzNo i w takich sytuacjach faktycznie ta niby-przyjaźń kończy się wraz ze znalezieniem sobie partnera. Czasem odżywa, gdy związek przemija, choć przeważnie już to nie jest to. Oczywiście w wieku gimnazjalnym jest to najbardziej widoczne, ale taką tendencję mają też dorośli, niestety. W końcu zostają sami, kumpli i przyjaciół zastępuje im rodzina. Dziadzieją, pierniczeją, zostaje im tylko przysłowiowa gazetka, kapcie i serial w TV. Smutne to, ale ludzi nie zmienicie, po prostu nie bądźcie tacy, to wystarczy. 10, może 15% ludzi myśli tak samo i potrafią być towarzyscy i mieć przyjaciół całe życie!
Trafiłeś w samo sedno... coś o tym wiem..
OdpowiedzToczę właśnie od paru dni batalię z byłym(?) przyjacielem, że odkąd jest ze swoją dziewczyną, to traktuje mnie jak psa... A tu taki demot... Z psem.
OdpowiedzPrawdziwe, że k**wa szok...
[+]
Z psem przynajmniej masz pewność, że nie zostawi Cię dla "lepszego" pana.
OdpowiedzGdzie on kupił taką długą smycz ? O_o lol
OdpowiedzOj tam, pies po prostu daje im chwilę intymności! ;) Nie można porzucać przyjaciół przez związek(szczególnie międzypłciowe przyjaźnie się rozpadają). Ale też należy uwzględnić, że gdy jesteśmy w związku, przyjaźń może się trochę rozluźnić. I to jest naturalne- trzeba poświęcić czas swojej drugiej połówce.
Odpowiedzświetny demot, baaaardzo życiowy...:) +
OdpowiedzJuż się bałem, że znowu będzie coś do porzygania romantycznego. Plus.
OdpowiedzNiestety czasy są takie, że nikt nie ma czasu. Ludzie są zachłanni również na nasz czas więc często nie ma szans by dogodzić wszystkim. Ktoś zawsze powie, że go zaniedbujesz.
OdpowiedzZaaejbiście życiowe + :*
Odpowiedztaa, jestem wlasnie w podobnej sytuacji. ja znalazlem milosc i ona (znajoma) znalazla milosc.. i tym sposobem przyjazn wygasa ;p +
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 6 April 2011 2011 20:12
OdpowiedzChyba wyślę tego demota przyjacielowi...=(
OdpowiedzZnalazłem dziewczynę zaniedbałem swoją rękę ... przepraszam Cię kochana rączko że tak mało Cię używam:(
Odpowiedzbo padnę!!!!! :D doobre!
Bardzo na czasie jeśli chodzi o moją obecną sytuację. Dlatego duży plus :)
OdpowiedzBardzo życiowe :( ...
Odpowiedzbardzo duży [+] ;]
co prawda to prawda ! :D pamiętajcie o przyjacielach to zawsze oni byli przy was i was wspierali zanim poznaliście swoja drugą połówkę ;)
OdpowiedzPozdrawiam i cieszcie się życiem póki jest się młodym ;)
Pamietac o przyjaciolach trzeba.Posiadam jedenego z ktorym znamy sie piec lat i nigdy nie zerwalismy kontaktu.
OdpowiedzTak jest... :-) Ciesze się, że wiem co znaczy przyjaźń... :-) PLUS koleżanko!
OdpowiedzNawet gdy kazdy z Nas znalazl druga polowke:P
Odpowiedz+ !
Odpowiedzmyślę, że to jest właśnie tak jak pisali moi poprzednicy, o prawdziwych przyjaciołach się nie zapomina. to jest na tej zasadzie, że można nie mieć ze sobą kontaktu, miesiąc, dwa, a nawet rok.. ale jeśli miało się naprawdę prawdziwego przyjaciela, to bez względu na czas jaki upłynął on ciągle dla nas nim pozostanie. I tak jak kiedyś, będzie można porozmawiać szczerze i prawdziwie. pozdrawiam. :)
Odpowiedztraaaaaaaafione! mega.
OdpowiedzJa mam dwa w jednym :)
Odpowiedzdobre.
Odpowiedznajgorsze zerwanie przyjaźni jest wtedy gdy jedna ze stron znajduję swoją drugą połówkę... wiem coś o tym, straszne to jest :(
OdpowiedzMam podobnie, najgorsze jest to że możesz jako przyjaciel zyskać sobie nowego wroga u drugiej połówki przyjaciółki, która ma Cię za potencjalne zagrożenie dla związku, a ty nie masz złych intencji
Odpowiedzdokładnie... a niestety wielu ludzi o tym zapomina... a później wracają marnotrawni "przyjaciele", ale często też nie mają do kogo...
Odpowiedznaprawdę.. na ch*j Ci ta dziewczyna skoro jesteś zakochany w psie ?;/
OdpowiedzDokładnie. Coś o tym już wiem.. Zamurowało mnie z tym demotywatorem ,przez chwile bez ruchu siedzialam :D
OdpowiedzPrawda, + i do ulubionych. Z tego miejsca chciałbym pozdrowić kolegę, który niegdyś był dobrym przyjacielem, ale znalazł sobie dziewczynę, i zapomniał o swoich przyjaciołach, pamiętaj, nie będziecie razem wiecznie.
OdpowiedzSkad wiesz ze nie beda razem, zyczysz im tego?
bandytka, jemu pewnie chodziło oto że wrazie rozpadu jego związku lub niepowodzeń, bedzie chciał wrócić do znajomości żeby się wyżalić itp. a jesli zerwie wczesniej kontakt to takiemu bedzie bardzo ciężko i głupio się odezwać...
Nie, nie życzę im tego, sam niedawno znalazłem kobietę, i nie wykluczam, że kiedyś się w niej zakocham, ale nie wyobrażam sobie, że poświęce dla niej relacje z moimi przyjaciółmi, bo są to relacje, które mają dla mnie najwyższą wartość, oczywiście, nie można odmówić dziewczynie pójścia swojego towarzystwa na jej imprezie urodzinowej, jeżeli tego dnia Twoi przyjaciele chcą umówić się na piwo, tak samo nie można odmówić przyjacielowi, kiedy zostawiła go dziewczyna, ma doła i chce iść się na*ebać, a ten właśnie były przyjaciel dokładnie tak robił, zostawiał nas żeby pojechać do swojej dziewczyny z najbardziej nawet błachego powodu...
Piękne zdjęcie. Prawda jest taka, że jeśli się zakochasz to chcesz cały swój czas spędzać z ukochaną osobą - to zrozumiałe. Prawdziwy przyjaciel to zrozumie i będzie się cieszył z Twojego szczęścia. Nie można jednak zapomnieć w tym całym szczęściu, że on Cię może potrzebować. W przyjaźni nie ilość kontaktów się liczy a jakość.
Odpowiedza to jest, jak mówi moja przyjaciółka "prawdziwa prawda". gdy znajdziemy swoją "drugą połówkę" raptem zapominamy o tych, którzy byli z nami od tak dawna. muszę przyznać, że sama lekko zaniedbałam moją przyjaźń z tego powodu, za co oficjalnie przepraszam Martę ^^
Odpowiedzten demot bardzo mi się podoba i jestem na tak. Brawo ! +
niestety to jest prawda. moje przyjaciółki i przyjaciele jeszcze nigdy mi tak nie zrobili, ale znam taką 1 której przyjaciółka , wyśmiała ja przy całej szkole i zdradziła wszsystkie tajemnice, tylko dlatego że chłopak z którym chciała chodzić nienawidził tej jej przyjaciółki. teraz są parą od ponad roku, a ona nadal to odczuwa, bo gdy idzie przez szkołę, wszyscy wytykają jej błędy to jaka ona jest głupia, jakieś głupie teksty na temat tych jej tajemnic.
Odpowiedznie wiem jak ona to wytrzymuje :((
święte słowa, bo to straszna lipa, że: pies,kot,chomik,skalar *(niepotrzebne skreślić) zawsze zostaje na lodzie, jak na horyzoncie pojawia się ten on/ta ona *(niepotrzebne skreślić)
Odpowiedzżyciowe.. święta prawda.. [+]
OdpowiedzI o tym właśnie ludzie zapominają, że miłość często się kończy a wtedy nie ma się już zupełnie nic. Nie można pozwolić się aż tak zatracić w miłości
OdpowiedzJa mam to samo ;/ Moja "przyjaciółka" jak ma kogoś, twierdzi że nie ma dla nikogo innego czasu. A jak związek się kończy, chce sie komuś wygadać i ma od tego mnie.. Taka sytuacja powtórzyła się już kilka razy. Chciałabym kiedyś po prostu ją olać, gdy znowu mi to zrobi, ale nie mogę.. ;//
OdpowiedzDuuuży PLUS!!!
Jestem w identycznej sytuacji, brawo za świetny obrazek. Czuje się jak ten pies, gdy mamy coś ważniejszego, to skupiamy się tylko na tym, a potem chcemy wrócić... no i nie zawsze możemy.
OdpowiedzPozdrawiam.
Chciałam napisać głupi komentarz, jakobym wychodziła z chłopakiem na spacer, a z psem do kina lub pochwalić się, że da się (potrafię) pogodzić i chłopaka/dziewczynę i przyjaciół lub jeszcze coś w tym stylu. Ale jak sobie pomyślę, że pewnie i tak nikt tego nie przeczyta to mi się smutno robi, że w ogóle tyle tuszu z klawiatury zmarnowałam na ten komentarz T.T
OdpowiedzMam dziewczynę którą kocham...ale i tak mocniej kocham swojego przyjaciela-psa :D
OdpowiedzA idźta w pierony z tymi psami.
OdpowiedzPieskowi zrobiło się już niedobrze od słuchania tych umizgów, więc odszedł na stronę.
Odpowiedzteż bym to wysłała przyjaciółce..
Odpowiedz+
biedny ... też tak się czułam jak on, i przyjaźń zerwana ;(
Odpowiedz[+] Przyjaźń najwaźniejsza! pozdro ;D
Odpowiedzzgadzam sie ;p;p swietnie
OdpowiedzWłaśnie !!
OdpowiedzOj, jakie to prawdziwe... Mojego przyjaciela (podobno przyjaciela) prawie że swatałem z jego dziewczyną, tzn. długo go przekonywałem, by powiedział jej co do niej czuje. A teraz co? Jak chcę się z nim spotkać, to proponuje mi, że mam pochodzić po mieście z nim i jego dziewczyną. Miałem ochotę mu napisać, że ja chciałem spotkać się z NIM, a nie z jego dziewczyną. Ale on nawet nie zapytał, dlaczego zmieniłem zdanie. I tak od miesiąca. Ludzie, k**wa mać, czy jak znajdziecie swoją drugą połówkę, to nie potraficie znaleźć nawet 5 minut dla starego przyjaciela? Dziś uznałem, że to nie ma sensu i nie mam zamiaru przez co najmniej następne 2 miesiące się z nim spotykać, czy chociażby odpisywać na durne smsy (gdyby pojawiła się taka potrzeba, zmienię numer, chociaż mam ten sam od 6 lat, i dopilnuję tego, by on go nie dostał). Niestety, we wrześniu widzieć go będę musiał, bo chodzimy do tego samego liceum, ale do rozmowy mnie zmusić nie może. Jest jeszcze wyjście - przenosiny do innej szkoły, ale przez jednego dupka nie warto swojego życia przewracać do góry nogami...
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 28 June 2011 2011 16:46
Odpowiedzprzyjaciel przyjacielowi nie zazdrości miłości tylko szczerze powinien dopingować a skoro odchodzi i odpuszzcza to nie był nigdy przyjacielem.
Odpowiedz