to jeszcze nic. w scooby doo (tym starym, klasycznym) potwory podchodzą do glownych bohaterow i tak stoja po prostu , dopoki ci nie zaczna uciekac. dopiero wtedy zaczynaja ich gonic;].
Bo to są bajki dla dzieci. Nie sądzę, by któryś z nas miał za dzieciaka takie rozkminy "Dlaczego ten potwór stoi i nic nie robi?". Twórcy wiedzą po prostu, że młodsi widzowie nie są zbyt wymagający :)
Złote zasady Power Rangers
1. Wszyscy czekają aż Power Rangers wezwą zordy i je poskładają w Megazorda / Megagrzmotozorda itp...
2. Zordy zawsze powstają w tej samej scenerii
3. Do pomocy potworom, Rita wysyłała Złotego i powiększała tylko czasami, zawsze po ataku Megazorda potwór ginął i wybuchał, a Złoty uciekał.
4. Różdżka Rity nie wracała, zawsze leciała tą samą trasą.
5. Gdy Power Rangers walczyli z potworami o swoim rozmiarze, tłukli się i bili z nim, ostro obrywając, zanim wpadli na użycie swojej łączonej broni ze sztyletów, harpunów, miecza mocy itp.
6. Nastolatkowie nigdy nie byli wzywani przez Zordona w trakcie zajęć, potwory czekały z atakiem na przerwę/koniec zajęć.
7. Nikogo ze szkoły nigdy nie zainteresowały nagłe zniknięcia Power Rangers na bitwę.
8. Potwory zawsze atakowały miasto Angel Groove i demolowały w nim puste w środku makiety budynków
9. Rzekome "wzmocnienie" kitowców przez Lorda Zed-a polegało na dodaniu im słabego punktu, w który wystarczyło celować, by ich pokonać
10. Power Rangers to i tak super serial był, świetny kawał dzieciństwa!!!
A ja jak słyszę "Power Rangers" to od razu mi się przypomina, jak ci wojownicy się darli - "mastodont, pterodaktyl, triceratops, tygrys szablozębny, tyranozaur" i machali rękami i nogami na wszystkie strony;)
ej heloł, CO TO ZA DATA DODANIA??! Świat się kończy??
Odpowiedzcała filozofia PR ^^
Odpowiedzps. Nie ma nikt odcinków pierwszej serii PR z lektorem, bo miło by było powspominać dawne czasy ;)
KITOWCY!:d
Odpowiedza pamiętacie jeszcze tą muzyczkę? tum tum tum tum tum tummmmmmmm ( i teraz każdy sobie odtwarza tą muzyczkę w głowie :D)
Odpowiedznie, ja pamiętam go go power rangers
Ach, Power Rangres. Jak ktoś chce sobie odświeżyć wspomnienia polecam Historię Power Rangers autorstwa Linkary: http://www.youtube.com/watch?v=m_uzxe2IIOw
OdpowiedzAlbo jak zielony wzywal swojego Zorda, "ty ty ty tyryty"
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 April 2012 2012 19:52
OdpowiedzZawsze chciałem mieć tę harmonijkę. Swoją drogą smokozord jak wychodził z wody to pół miasta rozwalał żeby dojść do potworów od Rity czy Lorda Z :D
O, Power Rangers! kilka lat życia się przy tym spędziło :)
OdpowiedzDla mnie i tak najlepsi byli Mięśniak i Czacha :P
http://www.youtube.com/watch?v=hGWYhEWlXfM
Zmodyfikowano 7 razy Ostatnia modyfikacja: 9 April 2012 2012 20:39
Odpowiedzto jeszcze nic. w scooby doo (tym starym, klasycznym) potwory podchodzą do glownych bohaterow i tak stoja po prostu , dopoki ci nie zaczna uciekac. dopiero wtedy zaczynaja ich gonic;].
Odpowiedzpo co gonic kogos, jesli majac go obok siebie nie wie sie co z nim zrobic?:P
Bo to są bajki dla dzieci. Nie sądzę, by któryś z nas miał za dzieciaka takie rozkminy "Dlaczego ten potwór stoi i nic nie robi?". Twórcy wiedzą po prostu, że młodsi widzowie nie są zbyt wymagający :)
A autor już od lipca nie loguje się na demoty.
OdpowiedzPośmiertnie został nagrodzony główną ;)
I ta gadajoca niebieska glowa... Ten co wymyslal te potwory mial niezle posrane :D
OdpowiedzNa imię było mu Zordon
Czy autor tego demota jest kitowcem?
OdpowiedzCiekawe co na to zespół Macierewicza.
OdpowiedzZłote zasady Power Rangers
Odpowiedz1. Wszyscy czekają aż Power Rangers wezwą zordy i je poskładają w Megazorda / Megagrzmotozorda itp...
2. Zordy zawsze powstają w tej samej scenerii
3. Do pomocy potworom, Rita wysyłała Złotego i powiększała tylko czasami, zawsze po ataku Megazorda potwór ginął i wybuchał, a Złoty uciekał.
4. Różdżka Rity nie wracała, zawsze leciała tą samą trasą.
5. Gdy Power Rangers walczyli z potworami o swoim rozmiarze, tłukli się i bili z nim, ostro obrywając, zanim wpadli na użycie swojej łączonej broni ze sztyletów, harpunów, miecza mocy itp.
6. Nastolatkowie nigdy nie byli wzywani przez Zordona w trakcie zajęć, potwory czekały z atakiem na przerwę/koniec zajęć.
7. Nikogo ze szkoły nigdy nie zainteresowały nagłe zniknięcia Power Rangers na bitwę.
8. Potwory zawsze atakowały miasto Angel Groove i demolowały w nim puste w środku makiety budynków
9. Rzekome "wzmocnienie" kitowców przez Lorda Zed-a polegało na dodaniu im słabego punktu, w który wystarczyło celować, by ich pokonać
10. Power Rangers to i tak super serial był, świetny kawał dzieciństwa!!!
Dlaczego 2009 rok ? :>
OdpowiedzAlbo mnie ciekawi to, że zawsze po walce to miasto powinno być ruiną, a stało normalnie. No ile było tych walk, kilkadziesiąt?
OdpowiedzA ciekawe jest też to, że ten DOBRY zawsze stoi po prawej stronie ekranu ^^
OdpowiedzA ja jak słyszę "Power Rangers" to od razu mi się przypomina, jak ci wojownicy się darli - "mastodont, pterodaktyl, triceratops, tygrys szablozębny, tyranozaur" i machali rękami i nogami na wszystkie strony;)
Odpowiedz