Widać trafiasz po prostu dla facetów dla których rozmiar cycków jest najważniejszy, a przynajmniej bardzo ważny. Ja akurat szukam dziewczyny z "tym czymś" i nawet rozmiar 0 mnie nie odstraszy.
Natalce P. to akurat niczego nie brakuje ale wyobraź tu sobie zamiast jej ślicznej buźki posłankę Grodzką lub Kazię Sz.i poszukaj u którejś z nich kobiecego potencjału.. jedna go nigdy nie będzie miała a druga się go wyrzekła.. chodzi mi o to, że znaczenie słów kobieta/mężczyzna staje się problematyczne w XXIw.
Każda kobieta ma to coś. Tylko, nie zauważalne dla każdego.
Odpowiedzpomogą cycki, pomogą:)
OdpowiedzNatalie Portman?
OdpowiedzToć to Irka. Z jakiegoś polskiego serialu co nie pamiętam tytułu. Plebania chiba.
Cycki to nie wszystko, z nimi nie pogadasz.
Odpowiedzale patrzeć na nie mogę godzinami.
i właśnie przez takie osoby jak "pan" powyżej macie zepsutą opinię, panowie
To mam przerypane, bo mimo licznych zalet "tego czegoś" mi zabrakło.
OdpowiedzK.Ł.A.M.S.T.W.O
Odpowiedz"Tego czegoś", czyli czego? Problemy z myśleniem zauważam.
OdpowiedzA gdy brak cycek, jakoś nie zwracacie uwagi na obecność "tego czegoś"... -,-
OdpowiedzWidać trafiasz po prostu dla facetów dla których rozmiar cycków jest najważniejszy, a przynajmniej bardzo ważny. Ja akurat szukam dziewczyny z "tym czymś" i nawet rozmiar 0 mnie nie odstraszy.
To jak z facetem.. Jak brakuje odpowiedniej ilosci kasy, to ciekawa osobowość nie pomoże.. Ale to fakt ,, to coś,, jest ważne.
OdpowiedzZawsze pomogą
OdpowiedzTo coś to uroda.
OdpowiedzNatalce P. to akurat niczego nie brakuje ale wyobraź tu sobie zamiast jej ślicznej buźki posłankę Grodzką lub Kazię Sz.i poszukaj u którejś z nich kobiecego potencjału.. jedna go nigdy nie będzie miała a druga się go wyrzekła.. chodzi mi o to, że znaczenie słów kobieta/mężczyzna staje się problematyczne w XXIw.
Odpowiedz