Może sobie dobrze wyglądasz , nie jak 16-latka tylko jak 20 latka. Może to piętno tych czasów , gdzie tyle się zaczęło mówić o młodych , bardzo młodych nastoletnich mamach. Musisz wziać pod uwage , że 16 lat międz rodzeństwem nie zdarza sie az tak często , przeważnie są to ok 3 lata. Więc sama widzisz , że powody do takiej oceny są. Nie martw sie . Grunt by samemu znac swoja wartosc.
witam, mam 15 lat i to samo co autor... ostatnio nawet dostałam solidny wykład od staruszki, ale kiedy już się wygadała (tj. - wykrzyczała), a zajęło jej to dobre kilka minut, uprzejmie oznajmiłam jej, że to moja siostrzenica, a wyraz jej twarzy był bezcenny:)
Moja mama miała 17 lat, kiedy urodził się jej braciszek... Ludzie też krzywo na to patrzyli. Denerwuje mnie to w Polsce, że ktoś coś zobaczy na ulicy i od razu jest pewny swojej tezy, zawsze on ma racje...
Ale ja się cieszę, przynajmniej mam młodego wujka. Jest moim chrzestnym i zawsze się dogadujemy.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 26 April 2011 2011 20:20
Mieszkam w małej miejscowości i jak tylko wracam do domu ze studiów i pojawiam się z którymś z dzieciaków mojego starszego rodzeństwa to od razu wzbudzam grozę wśród staruszek (brak obrączki) i nowe plotki wśród moich rówieśników, z którymi chodziłam do podstawówki czy gimnazjum, bo ludziom się w głowie nie mieści, że dziecko niekoniecznie musi być moje :D Męczące to było wcześniej, kiedy usłyszałam, że moja blondowłosa i niebieskooka bratanica to córka moja i Murzyna, z którym w tamtym czasie się zaprzyjaźniłam :D Teraz to fajna anegdota :):)
action5 - ja mam siostrę starszą o 11 lat! ;D a co do demota - no tak, u mnie w gimie dziewczyny mają po 14 lat i już w ciąży, więc wiesz... Ale tak, to śmiej się z tych ludzi ludzi ;p
Mój brat jak miał naście lat to wyrywał na mnie laski (ja mały w wózeczku leżałem) i wtedy się miało ten
magnetyzm. Szkoda tylko że teraz jak by mi się przydał , to go już nie ma.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 27 April 2011 2011 23:48
u mnie koleżanka z klasy w czerwcu kończy 15 lat a rodzić będzie w lipcu :)
Teraz taki widok już nie powinien dziwić bo coraz częściej będą młodociane matki napotykane na ulicach miast :) [+]
no co za czasy znów, ogarnijcie się, późne macierzyństwo to wynalazek ostatnich ~100 lat, kiedyś to jak dziewczyna miała 17 lat i nie była mężatką to była już starą panną ;)
ja mam 14 lat i gdy idę na spacer z dwuletnia siostrą,ludzie także dziwnie się na mnie patrzą..kiedyś usłyszałam komentarz od starszych panów : '' taka młoda,a już nogi rozłożyła..'' ze względu na kulturę osobistą nie zwróciłam im uwagi ;) daję +,pozdrawiam
wszyscy mówią,że nie wyglądam na 14 lat. przypisują mi 15-16 więc bardzo możliwe. że po prostu traktują mnie jak ''młodą mamusię''..czasami aż wstyd wyjść z siostrą do miasta,bo zawsze słyszę na swój temat niemiłe komentarze.
oj ja mam 15 i siedziałam z 6 miesięczna siostra i jakaś babcia podczas rozmowy ze swoją wnuczką : zapytaj się mamy tej dziewczynki czy możesz dotknąć ;/
taa lepsza jest tylko mina znajomego którego przez jakiś czas nie widziałam(2-3 miesiące) bo był za granicą. a po przyezdzie zobaczył mnie z wózkiem spacerującą...
do mnie jak przyszedł ksiądz po kolędzie i to powiedział:
-z dziwką?
A ja trzymałem na rękach mojego 1,5 rocznego brata. Tylko się uśmiechnąłem, bo nie wiedziałem, czy żartuje,czy nie, ale wydawało się, że nie. Moi rodzice obrócili to w żart.
(lat miałem wtedy 17)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 26 April 2011 2011 19:13
ja mam to samo 17 lat i poltoraroczna siostrzyczka....nawet kiedys jakis ksiadz mnie zaczepil z pytaniem czy potrzebuje jakiegos wsparcia duchowego...noz japierdooooole
Wow, ale strasznie fajnie, że są też takie reakcje.. Nie rozumiem zupełnie tej tendencji, żeby dojeżdżać nastoletnim rodzicom, którym już bez tego nie jest lekko - nie wiem, za karę? Jaki cel ma wyśmianie obcej młodej osoby z dzieckiem, poza pokazaniem zerowego poziomu własnej kultury? Postawa księdza była wg. mnie super, nie osądzam obcego człowieka za przeszłość, tylko zastanawiam się, jak mogę pomóc teraz. Ale pewnie mimo wszystko nie całkiem komfortowa sytuacja :)
Mam 16 lat, mój kuzyn 4( wygląda co najwyżej na dwa i pół). Uwielbiam te jakby pytające, zgorszone spojrzenia i nagłą zmianę, zaraz po tym, jak powiem do kuzyna: "Kacperku, musimy już iść, bo mama się pewnie denerwuje, że nas tak długo nie ma". ;)
a co ja mam powiedzieć.. jako 17 letni chudej postury ale wyrośnięty pół facet.. idę z matulą (34 l.) do lidla kupować domowe produkty, no ale sobie wzięła whisky bo w końcu jej się skończył, a kasjerka do mnie - a pana córka ma 18 skończone?
Ja opiekując się dwuletnim chłopcem, poprosiłam mojego chłopaka, żeby mi pomógł z wózkiem i ogólnie dotrzymał mi towarzystwa na spacerze. To był dopiero szok dla ludzi :) A jeszcze zabawniej to wyglądało jak dołączyła do nas moja mama xD
Kiedyś z dziewczyną poszliśmy odebrać jej młodszego brata ze szkoły ("wczesna" podstawówka). Rodzice innych dzieci uśmiechali się na nasz widok, nikt się nie oburzał. :)
mam to samo z moim 2 letnim siostrzeńcem!!!
mina babć na przestanku bezcenna
mnie to nie rusza bo znam prawde
a to ja znich sie moge ponabijać a nie one ze mnie ; )
O to tak jak ja mam 15 lat i rocznego brata i szlak mnie trafia jak widze jak ludzie się na mnie patrza gdy przechodze z nim obok innych...
A czasem do tego wychodze z moim przyjacielem z którym znam się od małego biore wtedy brata. Pewnego razu podeszła do nast staruszka i powiedziała do mnie: O jaki śliczny chłopczyk a tylko do mamusi podobny bo o tatucia to wcale.
Ja mam to samo, mam 16 lat, idę z moją dwuletnią siostrą cioteczną i raz nawet usłyszałam coś w stylu ,,Patrz Halinka, taka młoda a już się puszcza...". No i weź tu człowieku komuś nie przywal...
mam podobnie :)
mam 16 lat ( chociaż wyglądam na więcej, jestem wysoka),
a mój brat ma 5 lat :)
w mojej okolicy ludzie nic nie mówią, bo wiedzą, że to moj braciszek,
ale na mieście często krzywo się patrzą. ;)
Mam to samo, kiedy bylam z bratem na placu zabaw to szczegolnie starsze kobiety sie na mnie gapily jakby moj brat byl moim synem ;/ . (tez mam 16 lat) ;) .
niech sie nie martwi :) kiedyś moja siostra była w szpitalu ja miałam wtedy jakieś 16 ona z 6.poszłam z nią posiedzieć a w tym czasie lekarce sie wywiadu środowiskowego zachciało możesz sobie wyobrazić jej awanture i moje miny gdy ta pytając o szczepienia i takie tam twierdziła że taka gówniara takie duże ma dziecko i nic nie wie o nim :) troche czasu zajeło innym matkom wytłumaczenie jej że to moja siora ale co tam ile sie wstydu najadłam wtedy to moje
jak urodził się mój siostrzeniec miałam lat 11 i też biorą mnie za jego matę, a jak miałam 13 urodziła mi się siostrzenica kiedy wychodzę z nią na miasto spojrzenia ludzi są niesamowite, wątpię czy choć co 3 osoba myśli że jestem tylko jej ciocią xD
Tak, to śmieszne. Ja mam 19 lat i 3 letnią siostrę ;P A że bardzo często ją gdzieś zabieram to też wiele osób myśli że to moja córka. Ale jak to sie mówi ''Zapomniał wół jak cielęciem był" bo kiedyś też nastolatki zostawały matkami, ale jakoś teraz sie o tym nagle głośno zrobiło.
nie powiem nic nowego, ale ja mam tak samo jak ide z moiim chlopakiem i jego mlodszym bratem,ktory siedzi w wozku to miny ludzi sa poprostu śmieszne . Moim zdaniem to oni maja jakiś problem !
A po co? Grunt to dystans do tego siebie i otoczenia. A niech sobie myślą co chcą. Po co na siłę udowadniać, że ktoś się myli. Jak ktoś będzie chciał to powie że ta karteczka z napisem jest dla niepoznaki i co zrobisz? Z głupotą i uprzedzeniem nie wygrasz, lać na to! Dziewczyna się z tego śmieje i bardzo dobrze, plus dla niej i za demota :)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 26 April 2011 2011 22:33
Mam podobnie :d Ide s siostrzeńcem ostatnio do parku i pani z ochrony wpuszczała tylko ludzi bez obcasów - gumow podłoże i kiedy mnie wpuszczała to powiedziała że tato moze wejść a mama(dziewczyna) musi zostać i choć mam 21 lat i to już w sumie bardziej normalne to i tak uśmiałem się ładnie:D
Mam braciszka (7 miesięcy) ostatnio byłam z nim u lekarza i z siostrą 5 lat... Weszłam - a tam wszystkie panie zdziwione i zniesmaczone na patrzyły!;) siedziałam w kącie a one zaczęły plotkować!:) W końcu wkurzyłam się i specjalnie powiedziałam na głos do siostry, która właśnie biegała po korytarzu - "chodź tu, bo jak wrócimy do domu to powiem mamie"
Widok pań siedzących w poczekalni - BEZCENNY!:)
No i zarąbiście :) W naszych czasach jest coraz więcej nastoletnich matek i często ich bezdzietne koleżanki, widziane w towarzystwie chociażby młodszego rodzeństwa, również są wytykane palcami. Nic na to nie poradzimy, po prostu olewać to i tyle. Jak ktoś jest mądry i dobrze wychowany to nie zareaguje, bo to nie jego sprawa. Jak ktoś jest durny i szuka taniej sensacji, bo w jego życiu wieje nudą, to będzie się gapił i plotkował... i kij mu w oko! Ważne jest co my wiemy, co my czujemy, nie powinniśmy poddawać się presji społeczeństwa. Każdy ma swoje życie i to nie moja ani Twoja brocha by się komuś w nie pchać z buciorami i oceniać.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 26 April 2011 2011 22:41
eh.. Ja raz byłam z rodzicami i moją siostrą młodszą o 16 i pół roku na spacerze i jakaś babka spytała się MNIE czy moja siostra jest jedynaczką... za to gdy dowiedziała się że to moja siostra zaczęła natychmiast gratulować mojemu tacie o_o
Mam 17 lat i 9-cio miesięcznego synka :) na spacerach nikt nic nie komentuje przynajmniej jak widze ,to co robi później nie interesuje mnie. Młodsze dziewczyny śmieją się, ale gdy one będą opiekować się maleństwami, ja już spokojnie będę pracować :) zobaczymy kto w przyszłośći szybciej do czegoś dojdzie :)
Kuźwa ja mam tak samo o.O. Mam malutką siostrę a jak wyjdę z nią sama w msc, w którym nas nie znają to zaraz mówia do mnie 'Pani' i patrzą jakbym im ojca siekiera zabiła
Miałam identyczną sytuację jak w opisywanym democie!!! Miałam 16 i pół roku kiedy urodziła mi się siostra i niezapomne reakcji ludzi jak mnie widzieli z wózkiem!!! Np. fuczeli pod nosem lub szedł facet z synem i mijając mnie do niego powiedział (łepek może w moim ówczesnym wieku: "Zobacz taka młoda a już się dorobiła";)
Mój brat jest 18 lat starszy ode mnie. Musiało być na początku zabawnie. :-) Co do nieletnich matek zdarzały się wcześniej, ale dopiero w ostatnich czasach tak często i to jakby na przekór, bo opinia publiczna ostatnio bardzo je potępia. Problem w tym, że usunięcie ciąży jest teraz dużo trudniejsze, a naiwność i ilość wpadek młodych kobiet się nie zmniejsza.
eeee tam :) Nie przejmuj sie :) Są ludzie i taborety, a niektóre z taboretów mają zadziwiającą zdolność do oceniania wszystkich i wszystkiego szybciej niż ta ich drewniana atrapa mózgu pomyśli :) Niech se myślą co chcą, w końcu to ich sprawa... ale co prawda to prawda: w polsce ciołków nie brakuje :)
A ja ostatnio poszłam sobie do ginekologa na rutynową kontrolę i spotkałam w poczekalni eks nauczycielkę z liceum. Jej niedowierzanie zmiksowane z rozbawieniem, zgorszeniem i pogardą było genialne. Kobita to wiekowa, jakieś sześćdziesiąt na karku już ma. Idąc jej tokiem pseudo-myślenia (ginekolog=murowana ciąża) to ona wyglądałaby bardziej kosmicznie z brzuchem, niż ja, więc tym bardziej przyprawiła mnie o wesołość do końca dnia. :D
Ach ta małomiasteczkowa mentalność...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 27 April 2011 2011 5:34
hahahaha też to znam... najlepsze akcje są jak idę z siostrą do przedszkola np. ozdoby robic wielkanocne, bozonarodzeniowe, czy coś i wtedy 100 pytań do...
-mama czy siostra?
-oh martynka taka ładna po mamusi
-a pani sie uczy czy pracuje?
- martynka zanieś mamusi ..... blablabla..
itd.
ale no cóż.. najlepiej działający tekst to zdecydowanie "uważaj, bo powiem mamie"
Mnie zawsze bawiło, kiedy mając 18 lat, szłam z moją 3 letnią siostrą, z którą wyglądamy jak 2 krople wody, słyszałam komentarze "śliczną ma Pani córeczkę" od starszych pań.;) Ale zawsze odpowiadałam "dziękuję'":D
Trzeba się śmieć z debili. Zobaczysz jeszcze kiedyś obruci się to przeciwko nim ;)
Pamiętam jak jakaś znajoma rodziców obgadywała mnie przy nich, po czym moja mama śmiejąc się powiedziała: tak ale to są moje dwie córki ;)
kiedys dorabiajac jako opiekunka, a mialam juz 24 lata, szlam z malutka na spacer i spotkalam 2 starsze panie z Jehowy, i zaczepily mnie dajac mi jakas ich broszurke mowiac "mozesz tam przeczytac jak budowac szczescie w malzenstwie" a ja na to "ale ja nie jestem mezatka"...... szok kilka sekund ciszy i nagle odpowiedz "tam jest tez o okultyzmie".....moj wniosek: jak panna z dzieckiem to musial ja diabel opetac :P
Media kreują taki obraz ludzi i odpowiednie stereotypy a potem się gapią jak idziesz ulicą i myślą że wszystko o Tobie już wiedzą, bo masz blond włosy i różowe dodatki, albo idziesz z młodszym rodzeństwem. A jak miniówkę masz na sobie to już nie wspomnę.
Ja mam w tej chwili półrocznego bratanka :) Raz tylko ludzie dziwnie zerkali jak razem z bratem, siostrą i maluchem spacerowaliśmy po mieście :D
Myśleli że trójkąt czy co?
Ja ostatnio wracałam z tatą z kościoła (mam 16 lat) i pchałam wózek z trzyletnim bratem. Nagle jakiś staruszek mówi "No, kiedyś to się latało za dziewczynami z wiadrem i pod studnię!" (akurat był to śmingus-dyngus). Mój tata zażartował, że właśnie idziemy pod studnię. Pan stwierdził, że powinien mnie porządnie oblać, bo jestem ładną żonę. Chyba się nie domyślił, dlaczego ja i mój tatuś wybuchnęliśmy śmiechem ;)
Racja! Tez mam 16 lat i jak poszłam na spacer kiedyś z mojej sąsiadki synkiem Mikusiem(ma 6 miesięcy) to wszystkie pszczółeczki(stare baby) tak spoglądały na nas niby tak ciu ciu ciu niu niu ale ŚŁit i wgl a tam sobie juz myślały 16 lat jaka puszczalska juz bachora ma pewnie do szkoły nie chodzi , nawet pewnie nie wie kto jest ojcem ! xd
haha. dokładnie. też mam 15 lat, ale wygladam za jakieś 17. szłam sobie z 2,5 letnią kuzynką, a jakiś stary dziadek do mnie podszedł i odpalił 'jaka ładna dziewczynka, do mamusi podobna. moze wózek pomoge pchać.? '
a ja tam ma 16 lat i lubie te spojrzenia gdy ide z bratem na spacer :D
lubie jeszcze bardziej w sklepie wołać do niego synek :D wtedy do ludzie patrza sie na mnie jak by zabic mnei chcieli :D
Taaa, ostatnio poszłam z bratem do sklepu i dowiedziałam się, że jest moim synem. wszystko by było fajnie, gdyby nie to, że on ma 6 lat. ;o więc wychodzi na to, że go urodziłam w wieku 11. hahaha ;D
Dla odmiany, gdy wyszłam kiedyś w góry z moim ojcem, kobieta w schronisku, odbierając zamówienia na obiad, spytała grzecznie "a dla żony co?" Teraz już najprostsze i najniewinniejsze odpowiedzi nie przychodzą ludziom do głowy :P
a ja mam 17 i też często chodzę z moim 1,5 rocznym bratem i powiem wam, że w dupie to mam co inni se myślą i jak na mnie patrzą. ziomki akceptują , a innych kładę ch*ja ^^
to u mnie jest o tyle ciekawie ze nie dosc ze wychodze z braciszkiem (2 lata) to jeszcze czesto razem z moja dziewczyna i wali mnie z gory na dol co ludzie mysla:D a patrza wrecz z odraza...
Ja niestety rowniez doswiadczylam tego "zjawiska" na sobie. Wygladam mlodziej niz na to wskazuje moj wiek. Patrza sie potepiajacym wzrokiem nie tylko starsze panie, ale rowniez mlode osoby. Pamietam pewna sytuacje, wtedy mialam 18,5 roku, ale wygladalam na jakies 16 lat. Stalam na chodniku na swiatlach, wozek z moja siostrzenica przede mna, obok starsza siostra (jej mama) i z zoltego swiatla pomalu startuje samochod. Obok kierowcy siedzial mlody chlopak, szyba odsunieta i gdy kolo nas
przejezdzali powiedzial "Taka mloda, a juz ma dziecko". Mnie az zatkalo i nie wiedzialam co powiedziec. Zawsze, ale to zawsze idac na spacer z moimi siostrzenicami widze "te" spojrzenia. Obecnie jestem Au pair w Niemczech i opiekuje sie 1,5 rocznym chlopcem. Ja mam teraz 22,5 ale wszyscy mysla, ze 16-17. Mojej rodziny goszczacej, ani samego chlopca w okolicy nikt nie kojarzy i gdy z nim wychodze na spacer prawie zawsze nas zagada jakas starsza pani, albo pan. Wszyscy mysla, ze to ja jestem
jego mama, bo z krotkiej rozmowy to wychodzi. Nikt, ale to naprawde nikt sie na mnie gorszaco nie gapi, rowniez ci, co nie wiedza, ze to nie moje dziecko. Ludzie sa dla nas bardzo zyczliwi, zagaduja, usmiechaja sie, wypytuja o Malego. Dodam, ze mieszkamy w dosyc malej miejscowosci. Zabawne rowniez bylo, jak chodzilam na spacery z siostrzenica i moim bratem. Wszyscy zapewne mysleli, ze to rodzice z dzieckiem. Ja nie wiem, ale czy to naprawde takie trudne do pomyslenia, ze mozna zajmowac sie
mlodsza siostra, czy bratem, kuzynka, siostrzenica itp., albo byc opiekunka dziecka? Myslenie przeciez nie boli!
stereotyp dzisiejszej mlodziezy.tego nie przeskoczysz.tak wlasnie wiekszosc osob jest szufladkowana.tak jak lysy chlopak i tatyaze ma to napewnoz wiezieniapolak to pijka zlodziej itd,niektore osoby taki wizerunek tworza przez co odbija sie to na resczie spoleczenstwa lub subkultury.takie mamy czasy.albo text ZA MOICH CZASOW BYLO INACZEJ
Moim zdaniem nie ważne nieletnia czy pełnoletnia
Ważne żeby była dobrą matką
Wiek nie ważny ważne podejscie do dzieci
Acha i jeszcze jedno 2 tygodnie temu ustąpiłem w autobusie miesca dziewczynie w ciąży
Podziękowała.
Jak ja to dobrze znam tyle że mam brata
Odpowiedzcóż można więcej powiedzieć niż 'takie czasy'...
Jedynie możesz to wykorzystywać i przynajmniej pośmiać się z ludzi :D
No, to macie już staż na wszelki wypadek.
Może sobie dobrze wyglądasz , nie jak 16-latka tylko jak 20 latka. Może to piętno tych czasów , gdzie tyle się zaczęło mówić o młodych , bardzo młodych nastoletnich mamach. Musisz wziać pod uwage , że 16 lat międz rodzeństwem nie zdarza sie az tak często , przeważnie są to ok 3 lata. Więc sama widzisz , że powody do takiej oceny są. Nie martw sie . Grunt by samemu znac swoja wartosc.
witam, mam 15 lat i to samo co autor... ostatnio nawet dostałam solidny wykład od staruszki, ale kiedy już się wygadała (tj. - wykrzyczała), a zajęło jej to dobre kilka minut, uprzejmie oznajmiłam jej, że to moja siostrzenica, a wyraz jej twarzy był bezcenny:)
Moja mama miała 17 lat, kiedy urodził się jej braciszek... Ludzie też krzywo na to patrzyli. Denerwuje mnie to w Polsce, że ktoś coś zobaczy na ulicy i od razu jest pewny swojej tezy, zawsze on ma racje...
Ale ja się cieszę, przynajmniej mam młodego wujka. Jest moim chrzestnym i zawsze się dogadujemy.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 April 2011 2011 20:20
Mieszkam w małej miejscowości i jak tylko wracam do domu ze studiów i pojawiam się z którymś z dzieciaków mojego starszego rodzeństwa to od razu wzbudzam grozę wśród staruszek (brak obrączki) i nowe plotki wśród moich rówieśników, z którymi chodziłam do podstawówki czy gimnazjum, bo ludziom się w głowie nie mieści, że dziecko niekoniecznie musi być moje :D Męczące to było wcześniej, kiedy usłyszałam, że moja blondowłosa i niebieskooka bratanica to córka moja i Murzyna, z którym w tamtym czasie się zaprzyjaźniłam :D Teraz to fajna anegdota :):)
action5 - ja mam siostrę starszą o 11 lat! ;D a co do demota - no tak, u mnie w gimie dziewczyny mają po 14 lat i już w ciąży, więc wiesz... Ale tak, to śmiej się z tych ludzi ludzi ;p
Też to doskonale znam- mam 21 lat i 4letniego chrześniaka :]
ja mam 19 lat i jak idę za swoją 2 letnią siostrą to przynajmniej mohery mają o czym rozmawiać już widzą jak mi scenariusz z życia piszą
Kiedyś w wieku 10/12 lat szedłem z koleżanką i jej bratem w wózku przez miasto, też było ciekawie...
Mój brat jak miał naście lat to wyrywał na mnie laski (ja mały w wózeczku leżałem) i wtedy się miało ten
magnetyzm. Szkoda tylko że teraz jak by mi się przydał , to go już nie ma.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 April 2011 2011 23:48
@action5
Między mną, a moim bratem jest 8 lat różnicy; między moją matką, a wujkiem 9 lat ; między moją koleżanką i jej bratem 19 lat .
ha myslą że to twoja córeczka ;d
Odpowiedzno co Ty? nie domyśliłam się
dostajesz +, bo zminusowałbym tego demota bez ciebie, bo go nie zrozumiałem. Że też się nie domyśliłem.
śmiejece się ;d ze mną do klasy chodzi dziewczyna, 15 lat i już w trzecim miesiącu ciąży ;D / + za demota ;]
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 April 2011 2011 13:36
OdpowiedzCo za czasy! :(
u mnie koleżanka z klasy w czerwcu kończy 15 lat a rodzić będzie w lipcu :)
Teraz taki widok już nie powinien dziwić bo coraz częściej będą młodociane matki napotykane na ulicach miast :) [+]
Iris, jakie znow czasy, przecież to nic dziwnego?
no co za czasy znów, ogarnijcie się, późne macierzyństwo to wynalazek ostatnich ~100 lat, kiedyś to jak dziewczyna miała 17 lat i nie była mężatką to była już starą panną ;)
Młodociane matki były już w paleolicie, tylko teraz ludziom nagle zaczęło to przeszkadzać.
mi nie jest w takim przypadku do śmiechu ._.
witamy w realnym świecie :P
Odpowiedzja mam 14 lat i gdy idę na spacer z dwuletnia siostrą,ludzie także dziwnie się na mnie patrzą..kiedyś usłyszałam komentarz od starszych panów : '' taka młoda,a już nogi rozłożyła..'' ze względu na kulturę osobistą nie zwróciłam im uwagi ;) daję +,pozdrawiam
Odpowiedzmoże mówili o Twojej siostrze...
Szkoda, że nie powtórzyłaś historii ojcu, który wyjaśniłby panom relacje między nim a małą i subtelnie podkreślił swoje rozczarowanie postawą panów :]
Chyba jest xDD
ale to jeszcze potęguje to 'wrażenie' ;|
wszyscy mówią,że nie wyglądam na 14 lat. przypisują mi 15-16 więc bardzo możliwe. że po prostu traktują mnie jak ''młodą mamusię''..czasami aż wstyd wyjść z siostrą do miasta,bo zawsze słyszę na swój temat niemiłe komentarze.
Też tak mam xD
Odpowiedzznaczy.. znam dziewczynę, która ma 15 lat i ma 3miesięczne dziecko ;] dlatego ludzie tak myślą, przez takie jak ona ;]
Odpowiedzheh wiem jak to jest mam 16 lat i małego brata xD
Odpowiedzja jak idę z kuzynką to przez tydzień stare mohery o mnie plotkują ;//
Odpowiedzskąd niby to wiesz ellsee?;D
OdpowiedzJa też czasami w snach chodzę na spacer, ale potem nagle budzę się i z powrotem siadam przed kompa.
Odpowiedzoj ja mam 15 i siedziałam z 6 miesięczna siostra i jakaś babcia podczas rozmowy ze swoją wnuczką : zapytaj się mamy tej dziewczynki czy możesz dotknąć ;/
Odpowiedztaa lepsza jest tylko mina znajomego którego przez jakiś czas nie widziałam(2-3 miesiące) bo był za granicą. a po przyezdzie zobaczył mnie z wózkiem spacerującą...
Odpowiedzja mam 16 lat, a moja siostra 3. wpaść można też w starszym wieku, przykładem moi rodzice ;) no i chyba nie tylko moi. pozdrawiam
OdpowiedzJesteś pewien, że wpadli tylko raz?
hehe ja mam tak samo
Odpowiedzja miałam tak samo... Czy oni myślą, że każda 16 latka musi mieć dziecko? żałosne..
OdpowiedzMam koleżankę która ma 16 lat. Śmieszy mnie fakt ,że ostatnio ją widziałam podczas spaceru w parku jak karmiła swoje dziecko piersią ..
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 26 April 2011 2011 19:21
OdpowiedzJeszcze kilka miesięcy i będę mieć to samo :) 17 lat różnicy będzie między mną a ONO, mamusia zaszalała :)
OdpowiedzBrawo, demot podobny jak mase innych kiedyś. Jedynie kilka słówek pozmienianych, sens ten sam ...
Odpowiedzdo mnie jak przyszedł ksiądz po kolędzie i to powiedział:
-z dziwką?
A ja trzymałem na rękach mojego 1,5 rocznego brata. Tylko się uśmiechnąłem, bo nie wiedziałem, czy żartuje,czy nie, ale wydawało się, że nie. Moi rodzice obrócili to w żart.
(lat miałem wtedy 17)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 April 2011 2011 19:13
OdpowiedzZa takie słowa to bym chyba księdza wyprosiła... ;p
też to znam ! więc plus ;)
OdpowiedzMając lat 15, poszłam z rocznym kuzynem na spacer. Ten zaczął płakać a przechodzień "czemu nie słuchasz mamusi" YAFUD.
OdpowiedzMożna było powiedzieć "Bo mamusia w domu została"
Byłam tak zaskoczona sytuacją, że nie dałabym rady wymyślić żadnego słowa reakcji (;
Skąd ja to znam :) tyle że ja mam brata (+)
OdpowiedzNie dziw sie zgorszeniu. Twoi rodzice mają drugie dziecko 13 lat po tobie.
OdpowiedzJa mam też 16 lat i kiedy wychodzę z moją 30 letnią mamą, i moim 2 letnim synem na spacer, to też śmieszą mnie reakcje przechodniów
Odpowiedzja mam to samo 17 lat i poltoraroczna siostrzyczka....nawet kiedys jakis ksiadz mnie zaczepil z pytaniem czy potrzebuje jakiegos wsparcia duchowego...noz japierdooooole
OdpowiedzWow, ale strasznie fajnie, że są też takie reakcje.. Nie rozumiem zupełnie tej tendencji, żeby dojeżdżać nastoletnim rodzicom, którym już bez tego nie jest lekko - nie wiem, za karę? Jaki cel ma wyśmianie obcej młodej osoby z dzieckiem, poza pokazaniem zerowego poziomu własnej kultury? Postawa księdza była wg. mnie super, nie osądzam obcego człowieka za przeszłość, tylko zastanawiam się, jak mogę pomóc teraz. Ale pewnie mimo wszystko nie całkiem komfortowa sytuacja :)
Wcale się nie dziwię zgorszeniu, urodzić dziecko w okolicach 40 to już przesada. Twoi rodzice powinni się lepiej zabezpieczyć.
Odpowiedzpogoda ładna to i brzuszki będzie na ulicach widać:)
OdpowiedzMam 16 lat, mój kuzyn 4( wygląda co najwyżej na dwa i pół). Uwielbiam te jakby pytające, zgorszone spojrzenia i nagłą zmianę, zaraz po tym, jak powiem do kuzyna: "Kacperku, musimy już iść, bo mama się pewnie denerwuje, że nas tak długo nie ma". ;)
Odpowiedzrobie dokladnie tak samo, a moj 4-letni brat tez ma na imie Kacperek :D
za to mojej 25-letniej siostrze jeden kolega którego dawno nie widziała patrząc na mnie powiedział (przy czym ja mam 12 lat) że ładną ma córeczkę
Odpowiedza co ja mam powiedzieć.. jako 17 letni chudej postury ale wyrośnięty pół facet.. idę z matulą (34 l.) do lidla kupować domowe produkty, no ale sobie wzięła whisky bo w końcu jej się skończył, a kasjerka do mnie - a pana córka ma 18 skończone?
Ja opiekując się dwuletnim chłopcem, poprosiłam mojego chłopaka, żeby mi pomógł z wózkiem i ogólnie dotrzymał mi towarzystwa na spacerze. To był dopiero szok dla ludzi :) A jeszcze zabawniej to wyglądało jak dołączyła do nas moja mama xD
OdpowiedzKiedyś z dziewczyną poszliśmy odebrać jej młodszego brata ze szkoły ("wczesna" podstawówka). Rodzice innych dzieci uśmiechali się na nasz widok, nikt się nie oburzał. :)
OdpowiedzDla wielu to jest właśnie rzeczywistość, widzą to w co chcą wierzyć. Ale sprawa jest prosta, miej wyje....
Odpowiedzja jak szłam z moim siostrzencem to słysze"ale ładna mamuśka" :):)
Odpowiedzmam to samo z moim 2 letnim siostrzeńcem!!!
Odpowiedzmina babć na przestanku bezcenna
mnie to nie rusza bo znam prawde
a to ja znich sie moge ponabijać a nie one ze mnie ; )
Witaj w klubie... jestem w tym samym wieku i na święta miałam dokładnie taką sam sytuacje...
OdpowiedzMój brat jest starszy o 17 lat i kiedy był ze mną (miałam wtedy pół roku) na spacerze mieliśmy taką samą sytuację.
OdpowiedzJa mam 15 lat starszą siostrę.. I też w dzieciństwie byłam uważana za jej córke..
OdpowiedzO to tak jak ja mam 15 lat i rocznego brata i szlak mnie trafia jak widze jak ludzie się na mnie patrza gdy przechodze z nim obok innych...
OdpowiedzA czasem do tego wychodze z moim przyjacielem z którym znam się od małego biore wtedy brata. Pewnego razu podeszła do nast staruszka i powiedziała do mnie: O jaki śliczny chłopczyk a tylko do mamusi podobny bo o tatucia to wcale.
Ja mam to samo, mam 16 lat, idę z moją dwuletnią siostrą cioteczną i raz nawet usłyszałam coś w stylu ,,Patrz Halinka, taka młoda a już się puszcza...". No i weź tu człowieku komuś nie przywal...
OdpowiedzNo tak coś w tym jest. Jak cię widzą tak cię piszą.
OdpowiedzOstatnio wybrałam się na spacer z moim chłopakiem i jego 5-letnim siostrzeńcem. Ludzie reagowali podobnie. Dodam, że mam 18 lat ;p
Odpowiedzhehe to samo mam z 3-miesięczną kuzynką mam 15 lat i zdecydowanie wyglądam na najwyżej 15 ;p [+]
Odpowiedzcześć, jestem Franek, też mam 16 lat
OdpowiedzJa mam dwuletniego brata. ;D A on jest jeszcze tak do mnie podobny, że hej ;D A ludzie są tacy głupi, że aż śmieszni. ;) Hehe
Odpowiedzja mialam to samo, przechodzilam z moja mala siostra i podeszla do mnie kobieta z oburzeniem ze jestem taka mloda i juz mam dziecko. :)
Odpowiedzmam to samo. mam 16 lat i moja siostra też ma pół roku. ide z chłopakiem. - widok babek i starych dziadków bezcenny -.-
Odpowiedztaa.... wkurzające
Odpowiedzheh.. mialem tyle samo gdy moja siora sie urodzila...
Odpowiedzpodziekuj kolezankom ktore z nudów grały w słoneczko .
Odpowiedzmhyyyym fajna ta twoja siostrzyczka...
Odpowiedz^^
mam podobnie :)
Odpowiedzmam 16 lat ( chociaż wyglądam na więcej, jestem wysoka),
a mój brat ma 5 lat :)
w mojej okolicy ludzie nic nie mówią, bo wiedzą, że to moj braciszek,
ale na mieście często krzywo się patrzą. ;)
za demota [+] !
Mam to samo, kiedy bylam z bratem na placu zabaw to szczegolnie starsze kobiety sie na mnie gapily jakby moj brat byl moim synem ;/ . (tez mam 16 lat) ;) .
Odpowiedzznam ten wyraz twarzy przechodniów :D lubię to :P
OdpowiedzJa mam 15 lat, a ludzie biorą mnie za matkę mojego 7 letniego brata...
Odpowiedzja do tej pory pamiętam spojrzenia ludzi, gdy w wieku 13 lat woziłam w wózku moją malutką kuzynkę :D
OdpowiedzJak urodził się mój brat miałam 12 lat, a ludzie często brali mnie za jego mamę:D Zresztą nadal to robią.
Odpowiedzha to jeszcze nic ja jak ide gdzieś z moim bratem to się wszyscy na niego dziwnie patrzą a jest ode mnie o 8 lat starszy
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 April 2011 2011 21:22
Odpowiedzniech sie nie martwi :) kiedyś moja siostra była w szpitalu ja miałam wtedy jakieś 16 ona z 6.poszłam z nią posiedzieć a w tym czasie lekarce sie wywiadu środowiskowego zachciało możesz sobie wyobrazić jej awanture i moje miny gdy ta pytając o szczepienia i takie tam twierdziła że taka gówniara takie duże ma dziecko i nic nie wie o nim :) troche czasu zajeło innym matkom wytłumaczenie jej że to moja siora ale co tam ile sie wstydu najadłam wtedy to moje
jak urodził się mój siostrzeniec miałam lat 11 i też biorą mnie za jego matę, a jak miałam 13 urodziła mi się siostrzenica kiedy wychodzę z nią na miasto spojrzenia ludzi są niesamowite, wątpię czy choć co 3 osoba myśli że jestem tylko jej ciocią xD
Odpowiedzaction5
OdpowiedzJa mam 13 lat starszego brata ... Nic w tym dziwnego ;d Pozdro ;D A co to demotywatora , mam tak samo z roczną bratanicą ... Ah, Co ludzie ..
nom mam to samo tylko ze 2 braci
Odpowiedzrodzice zaszaleli
OdpowiedzTak, to śmieszne. Ja mam 19 lat i 3 letnią siostrę ;P A że bardzo często ją gdzieś zabieram to też wiele osób myśli że to moja córka. Ale jak to sie mówi ''Zapomniał wół jak cielęciem był" bo kiedyś też nastolatki zostawały matkami, ale jakoś teraz sie o tym nagle głośno zrobiło.
Odpowiedznie powiem nic nowego, ale ja mam tak samo jak ide z moiim chlopakiem i jego mlodszym bratem,ktory siedzi w wozku to miny ludzi sa poprostu śmieszne . Moim zdaniem to oni maja jakiś problem !
Odpowiedzzawsze możesz nakleić karteczkę z napisem: "to mój brat/siostra" i patrzeć na głupie miny przechodniów, którzy nie umieją czytać xD
OdpowiedzA po co? Grunt to dystans do tego siebie i otoczenia. A niech sobie myślą co chcą. Po co na siłę udowadniać, że ktoś się myli. Jak ktoś będzie chciał to powie że ta karteczka z napisem jest dla niepoznaki i co zrobisz? Z głupotą i uprzedzeniem nie wygrasz, lać na to! Dziewczyna się z tego śmieje i bardzo dobrze, plus dla niej i za demota :)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 April 2011 2011 22:33
mam tak samo :D
OdpowiedzA co ja mam powiedzieć, jak idę na spacer ze swoją dziewczyną i jej 1,5 roczną bratanicą? :D
OdpowiedzMam podobnie :d Ide s siostrzeńcem ostatnio do parku i pani z ochrony wpuszczała tylko ludzi bez obcasów - gumow podłoże i kiedy mnie wpuszczała to powiedziała że tato moze wejść a mama(dziewczyna) musi zostać i choć mam 21 lat i to już w sumie bardziej normalne to i tak uśmiałem się ładnie:D
OdpowiedzMam braciszka (7 miesięcy) ostatnio byłam z nim u lekarza i z siostrą 5 lat... Weszłam - a tam wszystkie panie zdziwione i zniesmaczone na patrzyły!;) siedziałam w kącie a one zaczęły plotkować!:) W końcu wkurzyłam się i specjalnie powiedziałam na głos do siostry, która właśnie biegała po korytarzu - "chodź tu, bo jak wrócimy do domu to powiem mamie"
OdpowiedzWidok pań siedzących w poczekalni - BEZCENNY!:)
No i zarąbiście :) W naszych czasach jest coraz więcej nastoletnich matek i często ich bezdzietne koleżanki, widziane w towarzystwie chociażby młodszego rodzeństwa, również są wytykane palcami. Nic na to nie poradzimy, po prostu olewać to i tyle. Jak ktoś jest mądry i dobrze wychowany to nie zareaguje, bo to nie jego sprawa. Jak ktoś jest durny i szuka taniej sensacji, bo w jego życiu wieje nudą, to będzie się gapił i plotkował... i kij mu w oko! Ważne jest co my wiemy, co my czujemy, nie powinniśmy poddawać się presji społeczeństwa. Każdy ma swoje życie i to nie moja ani Twoja brocha by się komuś w nie pchać z buciorami i oceniać.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 April 2011 2011 22:41
Podziękuj Twoim rówieśnikom.
Odpowiedzja tez to znam ;p mam 18 lat i dwu miesięcznego brata ;)
Odpowiedzeh.. Ja raz byłam z rodzicami i moją siostrą młodszą o 16 i pół roku na spacerze i jakaś babka spytała się MNIE czy moja siostra jest jedynaczką... za to gdy dowiedziała się że to moja siostra zaczęła natychmiast gratulować mojemu tacie o_o
OdpowiedzNie martw się, ja mam 18 lat, a moja siostra 14 m-c. Moi sąsiedzi do tej pory uwazaja, ze to moje dziecko...
OdpowiedzMam 17 lat i 9-cio miesięcznego synka :) na spacerach nikt nic nie komentuje przynajmniej jak widze ,to co robi później nie interesuje mnie. Młodsze dziewczyny śmieją się, ale gdy one będą opiekować się maleństwami, ja już spokojnie będę pracować :) zobaczymy kto w przyszłośći szybciej do czegoś dojdzie :)
OdpowiedzRozumiem, że miało to mnie zachęcić do rodzenia dzieci, a też mam 17 lat. Jednak wolę oszczędzić sobie takiego szczęścia.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 April 2011 2011 17:05
JAKBY NIE BYŁO TYLU GÓWNIAR DUPODAJ TO BY SIE NIKT NIE ZASTANAWIAL I ZE ZGORSZENIEM NIE PATRZYŁ. TAKIE ZAYEBISTE CZASY NASTAŁY PUSTAKÓW
OdpowiedzKuźwa ja mam tak samo o.O. Mam malutką siostrę a jak wyjdę z nią sama w msc, w którym nas nie znają to zaraz mówia do mnie 'Pani' i patrzą jakbym im ojca siekiera zabiła
OdpowiedzMiałam identyczną sytuację jak w opisywanym democie!!! Miałam 16 i pół roku kiedy urodziła mi się siostra i niezapomne reakcji ludzi jak mnie widzieli z wózkiem!!! Np. fuczeli pod nosem lub szedł facet z synem i mijając mnie do niego powiedział (łepek może w moim ówczesnym wieku: "Zobacz taka młoda a już się dorobiła";)
OdpowiedzMój brat jest 18 lat starszy ode mnie. Musiało być na początku zabawnie. :-) Co do nieletnich matek zdarzały się wcześniej, ale dopiero w ostatnich czasach tak często i to jakby na przekór, bo opinia publiczna ostatnio bardzo je potępia. Problem w tym, że usunięcie ciąży jest teraz dużo trudniejsze, a naiwność i ilość wpadek młodych kobiet się nie zmniejsza.
Odpowiedzeeee tam :) Nie przejmuj sie :) Są ludzie i taborety, a niektóre z taboretów mają zadziwiającą zdolność do oceniania wszystkich i wszystkiego szybciej niż ta ich drewniana atrapa mózgu pomyśli :) Niech se myślą co chcą, w końcu to ich sprawa... ale co prawda to prawda: w polsce ciołków nie brakuje :)
OdpowiedzA ja ostatnio poszłam sobie do ginekologa na rutynową kontrolę i spotkałam w poczekalni eks nauczycielkę z liceum. Jej niedowierzanie zmiksowane z rozbawieniem, zgorszeniem i pogardą było genialne. Kobita to wiekowa, jakieś sześćdziesiąt na karku już ma. Idąc jej tokiem pseudo-myślenia (ginekolog=murowana ciąża) to ona wyglądałaby bardziej kosmicznie z brzuchem, niż ja, więc tym bardziej przyprawiła mnie o wesołość do końca dnia. :D
Ach ta małomiasteczkowa mentalność...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 April 2011 2011 5:34
OdpowiedzMoj brat ma juz 10 miesiecy ale kiedys szedlem z moja rodzica na cmentarz akurat z moja mama, ktora byla w ciazy i sie wszyscy ogladali.
Odpowiedzhahahaha też to znam... najlepsze akcje są jak idę z siostrą do przedszkola np. ozdoby robic wielkanocne, bozonarodzeniowe, czy coś i wtedy 100 pytań do...
Odpowiedz-mama czy siostra?
-oh martynka taka ładna po mamusi
-a pani sie uczy czy pracuje?
- martynka zanieś mamusi ..... blablabla..
itd.
ale no cóż.. najlepiej działający tekst to zdecydowanie "uważaj, bo powiem mamie"
Mnie zawsze bawiło, kiedy mając 18 lat, szłam z moją 3 letnią siostrą, z którą wyglądamy jak 2 krople wody, słyszałam komentarze "śliczną ma Pani córeczkę" od starszych pań.;) Ale zawsze odpowiadałam "dziękuję'":D
OdpowiedzJa jestem 15 lat starsza od mojego brata:)
OdpowiedzTeż dobrze znam takie sytuacje...
Trzeba się śmieć z debili. Zobaczysz jeszcze kiedyś obruci się to przeciwko nim ;)
OdpowiedzPamiętam jak jakaś znajoma rodziców obgadywała mnie przy nich, po czym moja mama śmiejąc się powiedziała: tak ale to są moje dwie córki ;)
starsi ( kiedy ślub ) , kobiety to przyciąga jak magnes
Odpowiedzmoherom wpierd
Odpowiedzmam podobnie tylko ,że ja z roczną siostrzenicą i mam 18 lat..
OdpowiedzZawsze mnie denerwują te ich głupie spojrzenia i komentarze. No ale cóż ; ))
Też mam 16 lat i małą siostre i nienawidze tych spojrzeń :)
Odpowiedzkiedys dorabiajac jako opiekunka, a mialam juz 24 lata, szlam z malutka na spacer i spotkalam 2 starsze panie z Jehowy, i zaczepily mnie dajac mi jakas ich broszurke mowiac "mozesz tam przeczytac jak budowac szczescie w malzenstwie" a ja na to "ale ja nie jestem mezatka"...... szok kilka sekund ciszy i nagle odpowiedz "tam jest tez o okultyzmie".....moj wniosek: jak panna z dzieckiem to musial ja diabel opetac :P
OdpowiedzŚmieszą Cie rzeczy których nie rozumiesz...
OdpowiedzMedia kreują taki obraz ludzi i odpowiednie stereotypy a potem się gapią jak idziesz ulicą i myślą że wszystko o Tobie już wiedzą, bo masz blond włosy i różowe dodatki, albo idziesz z młodszym rodzeństwem. A jak miniówkę masz na sobie to już nie wspomnę.
OdpowiedzJa mam w tej chwili półrocznego bratanka :) Raz tylko ludzie dziwnie zerkali jak razem z bratem, siostrą i maluchem spacerowaliśmy po mieście :D
OdpowiedzMyśleli że trójkąt czy co?
Ja ostatnio wracałam z tatą z kościoła (mam 16 lat) i pchałam wózek z trzyletnim bratem. Nagle jakiś staruszek mówi "No, kiedyś to się latało za dziewczynami z wiadrem i pod studnię!" (akurat był to śmingus-dyngus). Mój tata zażartował, że właśnie idziemy pod studnię. Pan stwierdził, że powinien mnie porządnie oblać, bo jestem ładną żonę. Chyba się nie domyślił, dlaczego ja i mój tatuś wybuchnęliśmy śmiechem ;)
OdpowiedzRacja! Tez mam 16 lat i jak poszłam na spacer kiedyś z mojej sąsiadki synkiem Mikusiem(ma 6 miesięcy) to wszystkie pszczółeczki(stare baby) tak spoglądały na nas niby tak ciu ciu ciu niu niu ale ŚŁit i wgl a tam sobie juz myślały 16 lat jaka puszczalska juz bachora ma pewnie do szkoły nie chodzi , nawet pewnie nie wie kto jest ojcem ! xd
Odpowiedzzgadzam się. dzięki za podsunięcie pomysłu na demoty.
Odpowiedzmoże nie chodzi tu o siostrę?
OdpowiedzAaa, mam tak samo, tylko moja siostra ma 2,5 roku .; )
OdpowiedzTeż tak mam..
Odpowiedzto tak jakbyś wyszła do galeri z ojcem na zakupy xD
Odpowiedzhaha. dokładnie. też mam 15 lat, ale wygladam za jakieś 17. szłam sobie z 2,5 letnią kuzynką, a jakiś stary dziadek do mnie podszedł i odpalił 'jaka ładna dziewczynka, do mamusi podobna. moze wózek pomoge pchać.? '
Odpowiedzmocne:)Mam to samo!Mam 17 lat i 3 letniego brata.Jak wyjdę z nim na plac zabaw to od razu starsze panie patrzą ze zgorszeniem!
Odpowiedza ja tam ma 16 lat i lubie te spojrzenia gdy ide z bratem na spacer :D
Odpowiedzlubie jeszcze bardziej w sklepie wołać do niego synek :D wtedy do ludzie patrza sie na mnie jak by zabic mnei chcieli :D
Taaa, ostatnio poszłam z bratem do sklepu i dowiedziałam się, że jest moim synem. wszystko by było fajnie, gdyby nie to, że on ma 6 lat. ;o więc wychodzi na to, że go urodziłam w wieku 11. hahaha ;D
OdpowiedzTaa ja mam siostre ktora ma 4 latka xD i tez ludzie sie na mnie dziwnie gapia xD
OdpowiedzMój tata ma siostrę 23 lata starszą a inna ciocia wyszła za mąż w wieku 16lat bo była w ciąży
Odpowiedzja też mam 2,5 roczną siostrę i mam tak samo ;D
OdpowiedzDla odmiany, gdy wyszłam kiedyś w góry z moim ojcem, kobieta w schronisku, odbierając zamówienia na obiad, spytała grzecznie "a dla żony co?" Teraz już najprostsze i najniewinniejsze odpowiedzi nie przychodzą ludziom do głowy :P
Odpowiedza ja mam 17 i też często chodzę z moim 1,5 rocznym bratem i powiem wam, że w dupie to mam co inni se myślą i jak na mnie patrzą. ziomki akceptują , a innych kładę ch*ja ^^
Odpowiedzto u mnie jest o tyle ciekawie ze nie dosc ze wychodze z braciszkiem (2 lata) to jeszcze czesto razem z moja dziewczyna i wali mnie z gory na dol co ludzie mysla:D a patrza wrecz z odraza...
Odpowiedzhehe ;) Ja mam 18 lat i 3letniego brata ;) Ostatnio mówili, że fajną ma mame ;) Ja się wtedy tylko uśmiecham.
Odpowiedzhaha skad ja to znam.... moja siostra sie urodziła jak mialam prawie 14 lat :)
OdpowiedzJa niestety rowniez doswiadczylam tego "zjawiska" na sobie. Wygladam mlodziej niz na to wskazuje moj wiek. Patrza sie potepiajacym wzrokiem nie tylko starsze panie, ale rowniez mlode osoby. Pamietam pewna sytuacje, wtedy mialam 18,5 roku, ale wygladalam na jakies 16 lat. Stalam na chodniku na swiatlach, wozek z moja siostrzenica przede mna, obok starsza siostra (jej mama) i z zoltego swiatla pomalu startuje samochod. Obok kierowcy siedzial mlody chlopak, szyba odsunieta i gdy kolo nas
Odpowiedzprzejezdzali powiedzial "Taka mloda, a juz ma dziecko". Mnie az zatkalo i nie wiedzialam co powiedziec. Zawsze, ale to zawsze idac na spacer z moimi siostrzenicami widze "te" spojrzenia. Obecnie jestem Au pair w Niemczech i opiekuje sie 1,5 rocznym chlopcem. Ja mam teraz 22,5 ale wszyscy mysla, ze 16-17. Mojej rodziny goszczacej, ani samego chlopca w okolicy nikt nie kojarzy i gdy z nim wychodze na spacer prawie zawsze nas zagada jakas starsza pani, albo pan. Wszyscy mysla, ze to ja jestem
jego mama, bo z krotkiej rozmowy to wychodzi. Nikt, ale to naprawde nikt sie na mnie gorszaco nie gapi, rowniez ci, co nie wiedza, ze to nie moje dziecko. Ludzie sa dla nas bardzo zyczliwi, zagaduja, usmiechaja sie, wypytuja o Malego. Dodam, ze mieszkamy w dosyc malej miejscowosci. Zabawne rowniez bylo, jak chodzilam na spacery z siostrzenica i moim bratem. Wszyscy zapewne mysleli, ze to rodzice z dzieckiem. Ja nie wiem, ale czy to naprawde takie trudne do pomyslenia, ze mozna zajmowac sie
mlodsza siostra, czy bratem, kuzynka, siostrzenica itp., albo byc opiekunka dziecka? Myslenie przeciez nie boli!
niedługo będę miała tą samą sytuację... :) [+]
Odpowiedzstereotyp dzisiejszej mlodziezy.tego nie przeskoczysz.tak wlasnie wiekszosc osob jest szufladkowana.tak jak lysy chlopak i tatyaze ma to napewnoz wiezieniapolak to pijka zlodziej itd,niektore osoby taki wizerunek tworza przez co odbija sie to na resczie spoleczenstwa lub subkultury.takie mamy czasy.albo text ZA MOICH CZASOW BYLO INACZEJ
Odpowiedzteż bym miał pompy :D nierozumni ludzie
Odpowiedzja miałem to samo w wieku 14 lat z moim bratem, on ma szczęście zajmując się moim synem w wieku 17 lat
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 May 2011 2011 20:12
OdpowiedzMoim zdaniem nie ważne nieletnia czy pełnoletnia
OdpowiedzWażne żeby była dobrą matką
Wiek nie ważny ważne podejscie do dzieci
Acha i jeszcze jedno 2 tygodnie temu ustąpiłem w autobusie miesca dziewczynie w ciąży
Podziękowała.