Słabe. Już dawno udowodniono i nie ma najmniejszych wątpliwości, że zwiększenie kary nie daje rezultatów w postaci zmniejszonej liczby przestępstw. Ta zmniejsza się, gdy pewniejsza jest nieuchronność kary.
Ale mądry może głupiemu tłumaczyć, lud chce krwi.
Zapamiętaj, że przestępców nie odstrasza wysokość kary, ale jej nieuchronność. EDIT: Sorry, ConG, chyba miałem laggi w dodawaniu komentarzy. Zgadzam się z tym co jest ^
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 29 April 2011 2011 18:30
"Traktować jak zwierzęta." Czyli rozumiem, że 12 latka z patologicznej rodziny, który spalił kota na śmietniku, nie należy wyedukować, a walnąć mu w żyłę środek usypiający?
Idiotyzm. Ludzi należy wychowywać, a nie karać, bo kara nic nie daje poza prymitywnym zaspokojeniem żądzy zemsty.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 29 April 2011 2011 18:17
Niestety nie jestem dobry w takich tematach jak resocjalizacja, czy pedagogika, więc nie będę się wypowiadał na temat "jak". Natomiast zagwarantować mogę, że empatia to coś, co człowiek rozwija. Jeśli jej rozwój nie zapewniła rodzina, to powinno społeczeństwo, organizacje pozarządowe i państwo - lepiej, żeby taki człowiek po prostu nie chciał zabijać zwierzaka, niż pakować go na 5 lat do więzienia i tylko wzmóc jego agresję.
ConG, zaostrzanie kar oczywiście zwiększa "siłę odstraszającą". Jeśli twierdzisz, że jest inaczej, proponuję mini-eksperyment myślowy: pomyśl sobie, czy liczba kradzieży zwiększyłaby się, gdyby karą za kradzież było upomnienie. Ten prosty przykład pokazuje, że ostrość kar ma znaczenie.
Natomiast co do ochrony zwierząt, zaostrzanie kar nie działa z zupełnie innego powodu. Znaczy działa, ale odwrotnie, jakby tego chciały durnowate dzieci neo, które owczym pędem rzuciły się wypisywać prawne głupoty. Po szczegóły odsyłam do mojego komentarza niżej.
Lypa masz rację, ale ten mechanizm działa tylko kategoriami, a nie liczbą lat. Dodanie 3-5 lat nic nie da. A chyba nie chcesz dać piętnastaka 20 latkowi za to, że skrzywdził zwierzę...
kiedy się weźmiecie za kapitalistyczne wyzyskujące w Afryce i w Azji ścierwa? Kiedy się weźmiecie za to, żeby kopać policję i rząd po dupie, żeby codziennie na ulicach było co raz mniej patologii?
We włoszech na jednej ze stacji metra ktos pobił człowieka. I choć dookoła przeszła cała masa ludzi, to musiało minuc kilka minut, zanim ktos temu komus pomógł, zadzwonił po pogotowie. W tym samym dniu, w tym samym miescie i o tej samej porze w poblizu stacji metra, taksowkarz potracil psa. mial pecha, bo wysiadl zeby sprawdzic co sie stalo - zostal pobity na smierc. Sytuacja autentyczna z zeszlego roku. byc moze ktos z was o tym slyszal
Wystarczy mi jak poczytam co wypisujecie pod kazdym demotem na temat zlego traktowania zwierzat. mowa nienawiscie, ale zero konkretow jak temu przeciwdzialac. jezeli jest demot o glodujacych osobach, dzieciach, o smierci i praktycznie terroryzwaoniu ludzi, to jakos takiego odzewu nie ma. Nie mowie ze nie nalezy dbac o zwierzeta, ale komus tu chyba priorytety sie pomylily.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 29 April 2011 2011 20:07
Cong: To drugie zdanie to nie do mnie. Ja jestem akurat za tym, żeby w ogóle nie było praw, chroniących zwierzęta - bo takie prawa godzą w sposób oczywisty w prawo własności. Więc po pierwsze - raczej szkodzą niż pomagają zwierzętom, a po drugie - tworzą precedens, który stanowi, że władza państwowa może się wchrzaniać we własność prywatnego człowieka. I później człowiek nawet ze swojego lasu drzewa nie może wyciąć bez pozwolenia. Albo na swojej działce garażu (czy nawet płotu) wybudować.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 29 April 2011 2011 20:09
ConG troszkę brednia zakradła się do Twojej wypowiedzi. Jeśli uwzględnimy, że nieuchronność jest znikoma to znikoma też będzie liczba kar (krwi). Natomiast jeśliby nieuchronność była bliska 100% wówczas kary sypałyby się jak oszalałe ( duuuużo krwi). Tak więc optujesz za tym, że należy spotęgować nieuchronność, wyśmiewając u maluczkich rządzę krwi. Sam jesteś za "więcej krwi", tylko Ci to ździebko umknęło. Tak więc mówisz "tłumacz głupiemu", a ja się pytam: a jest tam u Ciebie lustro do którego pijesz?
Żywność się marnuje, w chinach wykorzystują ludzi, w Europie panoszy się coraz więcej arabów, młodzi wykształceni Polacy wyjeżdżają z kraju ,a tutaj chcą walczyć o zwiększenie kar dla znęcających się nad zwierzętami...Świat dosłownie spada na psy :F
PS:Koniecznie kara śmierci dla tego zwyrodnialca/mordercy co kopnął pieska!!!!11
PS2:MrPacMix a daj link do filmu ?
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 29 April 2011 2011 21:04
@FunkyKoval
Przeczytaj dokładnie co napisałem. Mechanizm działa w ten sposób - masz 99% szans, że zostaniesz złapany na kradzieży batonika - nie ukradniesz go. Jeśli masz pewność, że kara cię nie sięgnie, to najprawdopodobniej tego batona ukradniesz. Chyba, że masz baardzo silną moralność, albo nie lubisz batonów.
Nie zgadzam się z demotem. Chcecie zwiększenia kar za znęcanie i zabijanie zwierząt, jednocześnie sami opychacie się kiełbasą i innymi podrobami. Ogarnijcie się. Uprzedzam odpowiedzi w stylu: "Świnie, kury czy krowy zabija się w humanitarny sposób" - g**no prawda. Zwierze, zwierzęciu równe. Zabójstwo to zabójstwo. Tyle w temacie.
Jeśli znęcanie się i zabijanie to jedno to dlaczego dopuściłeś się "masłomaślanienia"? A może dlatego, że jednak wymsknęło Ci się, że jednak różnica jest?
Nie rozumiem co ty do mnie mówisz. Naucz się składać poprawne, polskojęzyczne zdania to zacznę odpowiadać na twoje pytania. "masłomaślanienia" - co to w ogóle za słowo? Po pierwsze jak już to masło maślane, bez jakiegoś zbędnego słowotwórstwa. A po drugie pokaż mi, gdzie widzisz tego przykład w mojej wypowiedzi.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 30 April 2011 2011 9:28
Każdy leming i każde dziecko, które nie ma pojęcia o prawie. Ludzie, zastanówcie się, co oznaczają tzw. "prawa zwierząt" w praktyce. Przecież to kompletna głupota, bo tworzy absurdalną kategorię "przedmiotów prawa, którym jednak jakieś prawa przysługują". No idiotyzm kompletny, nie widzicie tego w swoim szale nieprzemyślanego "poprawiania" świata?
Już nie mówiąc o tym, że wszelkie prawa chroniące zwierzęta powodują, że ŚREDNIO zwierzętom wiedzie się oczywiście gorzej. Bo pozbawiacie właściciela pełni praw własności. Zatem ów właściciel mniej troszczy się o zwierzę - bo i po co się będzie troszczył o coś, co nie do końca do niego należy? Wobec tego być może (co oczywiście wcale nie jest takie pewne) mniej zwierząt zginie w męczarniach, ale średnio zwierzęta będą traktowane gorzej. Naprawdę - pomyślcie trochę, bo przecież większość z Was gdyby przemyślała problem, to by się ze mną zgodziła.
Logice. Jeśli założymy, że właściciel średnio lepiej dba o swoją własność, niż państwo (a o tym w naszym nieszczęśliwym kraju wiadomo już od co najmniej kilkudziesięciu lat), to nie ma innej możliwości.
Nie zrozumiałeś (oczywiście) pytania. Ja nie pytam w jaki sposób doszedłeś do Swoich subiektywnych wniosków. Ja pytam skąd źródło (szacunki) z których wynika, że średnio więcej zwierząt będzie mieć gorzej. Jakie za tym stoją badania, podstawy naukowe....jakiekolwiek....coś więcej niż tylko Twoja subiektywna ocena tego co Twoim zdaniem dzieje się za oknem, Jak funkcjonują ludzie, grupy ludzi, społeczeństwa. Rozumiem, że masz jakiś tytuł naukowy dający Ci, na podstawie gruntownych badań, prawo do wydawania podstawnych sądów? Bo "logika" to trochę za mało. Jesteś jednym z miliardów, skąd pomysł, że to właśnie Ty wiesz jak to działa? Trochę samokrytyki.
Lypa, gadasz jak potłuczony. Mimo to próbowałam zrozumieć, co masz namyśli, ale ni ch.uja nie mogę tego pojąć. Nie mogę też pojąć czemu widzisz ŻYWE zwierzęta, istoty czujące jako przedmioty. To, że zwierze jest Twoją własnością nie oznacza automatycznie, że jest martwym przedmiotem. Moja bezgraniczna miłość do zwierząt widocznie przyćmiła mi zdolność do logicznego myślenia bo za cholerę nie ogarniam Twojego prawniczego toku rozumowania.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 30 April 2011 2011 0:24
Niby wszyscy są za, ale kto tak naprawdę szczerze się tym przejmuje? Gadać to sobie można. Może jeszcze powiecie, że wstajecie rano i sobie myślicie: biedne zwierzątka, ludzie się nad nimi znęcają. Taa, jasne. Nie mówię, że mnie to w ogóle nie obchodzi, bo nie rozumiem jak można tak postępować, ale co na to poradzimy? Nic, niewiele możemy..
Jak najbardziej jestem za, może tak 26 lat?, rok więcej niż za zabicie człowieka, wkońcu w Polsce zwierzęta są lepiej traktowane od ludzi. W jakim ja kur*a świecie żyje!.
Jesteś głupi, czy jaki? Dla Twojej informacji: Bardzo lubię zwierzęta domowe, żadnemu takiemu w życiu krzywdy nie zrobiłem, teraz nawet pisząc ten komentarz z lubością przyglądam się mojemu kotu, bo fajnie łazi po meblach. Ale nie jestem za tym, żeby prawo chroniło zwierzęta, bo to jest psucie prawa - poprzez mylenie w tymże prawie przedmiotu z podmiotem. I mieszanie tych pojęć, które przecież powinny być kompletnie rozdzielne.
A i jeszcze (co jest z tym związane) takie prawo strasznie wchrzania się w prawo własności. Które w normalnym kraju powinno być nienaruszalne. Bo "Jeśli historia mogłaby nas czegokolwiek nauczyć, to niewątpliwie tego, że żaden naród nie stworzył wyższej cywilizacji bez poszanowania prawa do posiadania własności prywatnej". Pomyśl o tym, zanim napiszesz następnego odkrywczego posta.
Jasnoskóry, wysoki, nie wiem jeszcze jak odpowiedzieć na Twoje pytanie. Do 18nastego roku życia byłem własnością mojej matki, na szczęście minąłem ten moment i mogłem o sobie samostanowić co w myśl Twojej logiki dało mi prawo do ochrony prawem. Zwierzęta nie są przedmiotem. I tak długo jak sobie tego nie uświadomisz, tak długo pozostaje mi użalać się nad Twoimi rodzicami, którzy w tak wypaczony sposób ukżtałtowali Twój system wartości. Widzę obrazek: siedzi koleś pod moim blokiem i obdziera żywcem swoje 4 kociaki, jego kocica właśnie je powiła. Obdziera bo postanowił sobie zrobić z ich skórek kandelabr do lampki nocnej. Niesmaczne to, ale nie wpieprzajmy się kolesiowi, w końcu to jego rzeczy i ma prawo z tymi przedmiotami robić co mu się podoba. Moim głupim i tępym zdaniem to barbarzyństwo, ale co tam. Jestem debil i dziwak.
Lypa masz rację, a teraz chodźmy zrzucić jakiegoś psa z mostu albo podpalić jakiegoś kota w klatce, hell yea! A tak na poważnie, na wiadomościach gg bardzo często czytam o okrucieństwie wobec zwierząt, zazwyczaj zalewając się łzami. I boli mnie wtedy, że te skur.w.ysyńskie mendy nie wezmą żadnej odpowiedzialności za cierpienia istot, które w pełni ufają nam- ludziom. Stwierdzenie "nie jestem za tym, żeby prawo chroniło zwierzęcia, bo to jest psucie prawa" jest totalnie z dupy.
eheehebuum - ja uważam, że połączone siły mogą dać wiele. Przykładem może być bunt internautów przeciw początkowej bezkarności mężczyzn, którzy przywiązali husky'iego do samochodu i radośnie jeździli po okolicy gdzie pies opadał z sił, większość wie jak się to skończyło. Dzięki temu, że internauci zaprotestowali, dostali 10 miesięcy odsiadki. Może to niewiele, ale jak na polskie sądownictwo to i tak dobrze.
Ja się tym nie przejmuję wcale. Tak was to drażni bo zwierzęta są milusie? W okolicach mojego miasta w ciągu roku zaginęło ponad 5 osób i wycięto im nerki, a potem bez opatrunków wywalono do rowów. Ale martwcie się zwierzętami, aha. Gdybym miał wprowadzić jakieś respektowane prawo od zaraz to przywróciłbym izby wytrzeźwień, zamiast płacić podatki na hospitalizację żuli. Koniec
Słyszałem o gościu , który widząc ,że grupka ludzi znęca się nad psem , 2 połamał kończyny a 3 wysłał na OIOM , brawo dla tego pana. Zwierze to nie człowiek, nie poskarży się, takie osoby trzeba tępić obowiązkowo.
Te biedne zwierzątka, malutkie psinki które w jednej chwili zagryzą dzieciaka. Chrońmy ich bądźmy tacy wspaniali i okazujmy im miłość, bo człowiek się nie liczy. Przykro mi to stwierdzać, ale jesteście (nie wszyscy) chorzy.
jestem za zaostrzeniem i nieuchronnością kar oraz za wywaleniem na zbity pysk tego durnowatego hasła "niska szkodliwość społeczna" w stosunku do znęcania się nad zwierzętami. niska szkodliwość SPOŁECZNA to jest jak Jaś Kowalski SAM SOBIE upierdzieli palec siekierą.
Oczywiście jestem za! Często zaczyna się na zwierzętach, a na ludziach kończy. Niech taki sadysta już wcześniej się dowie co czeka go za jakąkolwiek przemoc! +
To zrób swojego demota, zrób projekt ustawy i zbieraj pod nią podpisy. Wkurzają mnie ludzie, dla których fakt, że istnieją gorsze przestępstwa jest wystarczającym powodem żeby coś bagatelizować.
To straszne co ludzie moga zrobić... Wczoraj dowiedziłąm sie ze koleś którego suczka urodziła szczeniaki (podobno az 15) chce je utopić. Nie rozumiem takich ludzi. Szukamy z kumpela dla nich domów, ale czy cos z tego wyjdzie... trzeba cos zrobic
Po co zaostrzać ? Lepiej konsekwentnie egzekwować te kary. Jak podniesiemy karę np do 5 lat to tak jak dziś jedni dostaną 5 lat za kopnięcie psa, a inni 2 miesiące w zawiasach za jego zamordowanie.
TmJ, jesteś aż takim durniem, czy tylko udajesz? to nie jest kwestia tego kto jest WAŻNIEJSZY! To jest kwestia tego, że jakiekolwiek znęcanie się nad słabszym, a więc kotem, psem, dzieckiem, starszym, upośledzonym czy niedołężnym, jest z dupy i świadczy o braku mózgu! a tacy jak ty wszystko spłycają do hasła "ważniejszy". weź ty się zastanów troszkę nad logiką swojej wypowiedzi.
Tak mówisz? To powiedz mi teraz co bardziej by cię uderzyło... Obraz zabitego człowieka, czy zabitego np. psa? Może i Ty wybrał/abyś człowieka, nie wiem, ale założę się gdyby zrobić sondaż jestem pewien że ponad 50% za bardziej wstrząsające wybrałoby to drugie... Oczywiście nie popieram znęcania się nad zwierzętami i mnie osobiście także to wkurza (i zapewne taka osoba ode mnie też dostała by po ryju), ale denerwuje mnie także że teraz, życie ludzkie staje się mniej ważne...
No właśnie, jakieś przykłady, że ludzkie życie staje się mniej ważne? Bo w mediach nadal czytam że wydają wyroki więzienia za zabójstwa, więc chyba leciutko przesadzasz.
Zabite dzieci (piszę tutaj o aborci) też mają uczucia. i co jakoś nikt o tym demota nie zrobi, nikt na ten temat nic nie powie, a wydaje się to większą zbrodnią niż znęcanie się nad zwierzętami. ode mnie minus.
Mocne [+] gdybym ja decydował o tym to bym tym co sie znęcają dał minimum 10 lat kary.
do(kakaka) przeczytaj sobie książki rózne ojców kapucynów i zobaczysz że zwierzeta maja dusze i uczucia!
A jest taka historyjka:Bóg stworzył pieska,a piesek błagał Bogo :"Boże stwórz jeszcze człowieka abym mógł mu okazywać swą miłość i przyjaźń".
Nie napisałam, że zwierzęta nie mają duszy, owszem uważam, że też mają uczucia, jako istoty żywe jak najbardziej. Jednak ten demot do mnie nie trafia takie jest moje zdanie oraz odczucie. Jeśli chcemy zrobić coś dobrego dla zwierząt to powinniśmy brać udział w różnych przedsięwzięciach, a nie myśleć, że jeśli wstawimy demota już jest po sprawie.
moja babcia i ja częściowo też, uważamy, że ten, który skrzywdził, powinien być potraktowany tak samo...to byłoby najbardziej sprawiedsliwe moim zdaniem
Ja się zapytam, jak myślicie, kto utrzymuje ludzi, którzy siedzą w więzieniu? Sami zarabiają na jedzenie itd? Nie bardzo. Zanim spróbujecie posadzić kogoś na 100 lat za znęcanie się nad zwierzętami weźcie pod uwagę, że to zupełnie nieopłacalne, bo z tego co wiem, pieniądze na utrzymanie więzień idą z podatków. Chcecie opłacać tych sadystów? Ja nie bardzo.
Niektórzy pisali o tym, że najchętniej wsadziliby tych ludzi na 10 lat itd. To do nich się zwracałem. Sam uwielbiam zwierzęta, ale nie uważam, by takie kary były rozwiązaniem problemu.
Śmieszy mnie lekko cała ta sprawa z ochroną zwierząt... Oczywiście nie mam nic przeciwko temu, ale np. taki program jak "Uwaga" zamiast choć trochę zainteresować się co dzieje się z ludźmi i jak potrafią być okrutni wobec siebie wolą biegać z domu do domu i plują się o to, że pies jest na smyczy - a tam jest właśnie jego miejsce - powinien pilnować domu...
Co do demota mam mieszane uczucia więc nie oceniam... AMEN
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 29 April 2011 2011 21:51
jestem za .
Pewnego dnia trafił do mnie pisek. Malutki szczeniaczek, kundelek. Strasznie bał się ludzi. Najprawdopodobniej był właśnie bity. Dziś mija już prawie rok odkąd jest u mnie a jeszcze nie nabrał zaufania do ludzi (już pewnie nigdy do końca nie będzie ufał ludziom). Do nas co prawda podchodzi, liże, cieszy się na nasz widok, merda ogonkiem. Ale gdy tylko zobaczy kogoś obcego to szczeka i trzyma się z daleka, nie podejdzie bliżej. A gdy tylko podniosę ręke od od razu ucieka... Żal mitakich stworzeń... Nie rozumiem ludzi, którzy się znęcają nad biednymi zwierzętami. Co oni im zrobili . ? !
Przemcom nad zwierzętom mówimy NIE ! ! !
Słabe. I na dodatek denerwują mnie ludzie, którzy wołają: chrońmy zwierzęta! ratujmy je!, a o prawa ludzi to nikt się nie troszczy. Nie widziałam jeszcze demota o bitych, prześladowanych ludziach.
Lypa ty jakiś dziwny jesteś (wnioskuje po twoich komentach) !! Ja rozumiem, że na świecie dzieją się o wiele gorsze rzeczy- głód, bieda, choroby, gwałty, molestowanie, wojny, ale tutaj chodzi o tylko jedno- O OBRONĘ SŁABSZYCH !! Tak jak niektórzy wcześniej pisali, jeżeli człowiek nie jest w stanie uszanować zwierzęcia, to tym bardziej 2 człowieka...ja wiem, że ludzie siedzący w więzieniach są utrzymywani za nasze podatki, więc uważam, że ci, którzy się znęcają (i nad ludzmi i nad zwierzętami) powinni być zamykani w psychiatryku, albo potraktowani tak samo, bo to jest NIENORMALNE co teraz na świecie się dzieje, natura coraz bardziej daje o sobie znać i to nie byle jak...SZANUJMY SIEBIE NAWZAJEM, SZANUJMY SŁABSZYCH, BEZBRONNYCH nie bądźmy bestiami !!! Zwierzęta też czują i tak naprawdę w człowieku nigdy nie znajdziemy tak wiernego przyjaciela jak w zwierzęciu...bo człowiek czasem się potyka i upada, zwierzęta też nie są idealne, ale potwierdzone jest naukowo, że są bardziej inteligentne od ludzi...i popatrzcie też na to ile zwierzęta nam ludziom pomagają (psy przewodniki, konie pociągowe, zwierzęta hodowlane przeznaczone na ubój, zwierzęta rehabilitacyjne, itd.)...nie bądźmy obojętni na takie sprawy, powtarzam jeszcze raz i odnoszę się tutaj do wszystkich i wszystkiego co na Ziemi i poza nią : SZANUJMY SIEBIE NAWZAJEM !!!
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 30 April 2011 2011 0:04
"zwierzęta są bardziej inteligentne od ludzi" ŻE K*RWA CO ? ty chyba sam robiłeś te "badania naukowe"...Pokaż mi chociaż jeden wynalazek stworzony przez zwierzę ._.
PS:Jeżeli uważasz że ci którzy znęcają się nad zwierzętami powinni zostać zamknięci w psychiatryku to puknij się w głowę bo sam znam takich ludzi którzy kiedyś się nad tymi zwierzętami znęcali a dzisiaj prowadzą prosperującą firmę...
jestem za, wiecie dlaczego? przede wszystkim dlatego, że kocham zwierzęta. i nie rozumiem jak można krzywdzić te małe stworzenia.. podam przykład, w niedzielę wielkanocną jakiś cham (nie wiadomo kto) skrzywdził kota mojego szefa, nie wiadomo co dokładnie zrobił, kot miał coś z ogonem- jakby ktoś zacisnął na nim drut ;/
jest na tyle dobrze, że szef z rodziną od razu wezwali lekarza, kotu goi się ogon i nie powinno stać się nic złego.
ale nie rozumiem kto mógł być tak okrutny :( biedny kot
ukarac tez nie jest sposob bo osoba skarana po takowym czynie robi jeszcze wiecej zła, trzeba tłumaczyc czlowiekowi ze to co zrobil jest zle ze dobroc MUSI byc miedzy nami gatunkiem ludzkim wiezienie nie zrobi z takiego czlowieka lepsza osobe co najwyzej pogrązy bardziej...
Jestem oczywiście za. Przeglądałam petycje, ale nie ma takiej, która mówi o ogólnym zaostrzeniu kar wobec "ludzi" znęcających się nad zwierzętami. Wszystkie petycje, które mówią o indywidualnych przypadkach już podpisałam. Zachęcam również Was, tylko pamiętajcie o zatwierdzeniu podpisu drogą mailową.
@ Tmj,
to nie jest kwestia tego co by mnie bardziej uderzyło. już pisałam, jakiekolwiek znęcanie się nad słabszym jest z dupy. tylko, że człowiek (o ile nie jest dzieckiem, starszym, upośledzonym czy kalekim) zawsze może się bronić. a zwierzęta, które zwykle są maltretowane (czyli koty, psy i gryzonie) niestety nie. kumasz to, że zwierzę się nie poskarży? że ufa i ktoś to perfidnie wykorzystuje? zawsze myślę sobie, że taki zwyrodnialec, który ma ochotę poznęcać się np. nad dzieckiem/kobietą czy kotem, powinien czepić się miejscowego dresa, mafioza czy niedźwiedzia w lesie. jestem pewna, że raz dwa by mu chore pomysły wyparowały z dyni. trzeba mówić za zwierzęta, trzeba ich bronić, bo one nie mają nawet takiej opcji!
Kto? Weganie. Na pewno nie mięsożerna zgraja hipokrytów, która zabiłaby za kopnięcie kotka, ale nie widzi nic złego w torturowaniu kur, świń czy krów - i ich zabijaniu (świnie są inteligentniejsze niż psy i koty razem wzięte, tak na marginesie). 99 % z was to moralni schizofrenicy.
Ja bym był jak najbardziej za zwiększenie kary albo wręcz bym zastosował coś takiego że np. kolesiowi który pobił dotkliwie kota czy go podpalił (posrańców jest wielu) bym mu zrobił to samo czyli też bym go dotkliwie pobił i go podpalił, to co koleś zrobił zwierzakowi było by trzeba to samo zrobić (oczywiście pomijając żeżników którzy zabijają w "humanitarny " sposób )to samo bym zastosował w sprawach ludzkich czyli zabiłeś to też zostaniesz zabity. +
Ja jestem na nie. Jak dla mnie to chyba zart ze jakis malolat ktory zrobil glupi wybryk i np znecal sie nad psem ma isc do poprawczaka??? Przeciez tam jeszcze bardziej mu to zryje banie wyjdzie stamtad i to bedzie wstep do kradziezy i rozbojow. Agresywne psy trzeba uspic poniewaz nie da sie ich nauczyc pewnych zachowan, sa one tak stworzone i dzialaja pod wplywem instynktu. Natomiast czlowiek ma rozum tylko ze wielu zle z niego korzysta i dlatego jest resocjalizacja. I dlatego mowie NIE dla zaostrzenia prawa wobec zwierzat
popieram ale widzę że ci którzy dali ci - myślę inaczej czyli myślę że oni twierdzą że zwierzęta nie czują, żal mi takich ludzi .... ale ty dostajesz ++++ bo piszesz racje zwierzaki też czują!!
Do wszystkich tych którzy bełkocą że zwierzę ejst własnością, porównują je do przemiotu itp:
a mózgi to Wy macie, czy dziadkiem byl hitler? on też uznał sobie że jego rasa jest super i inne trzeba zniiszczyć i pozbawić praw.
po za tym skoro zwierzę jest czyjąś własnością i można z nią robić co się chce, to tak samo TY możesz być wlasnością swoich rodziców, i jako własnośc nie masz praw, więc mogą się nad Tobą znęcać i nawet Cię zabić - w końcu dopóki nie masz 18lat i nie odpowiadasz za siebie, jesteś ich wlasnoscią, nie posiadającą odrębnych praw.
Znieczulica straszna, nie można być przeciez obojętnym na krzywdę zwierząt, będąc wielce przejętym losem biednych dzieci. Zresztą to jaki się na stosunek do zwierzęcia oraz dziecka świadczy o tym jakim się jest człowiekiem.
Ja jestem! A co do osób powyżej piszących, że to idiotyczne, gdy ludzie przejmują się zwierzętami kiedy ludzie cierpią: Człowiek jest w stanie sobie poradzić! Może się do kogoś zwrócić, szukac pomocy, a zwierze ?! Zwierze nie moze wykrzyczeć, że go coś boli, nie jest w stanie się obronić. Tylko osoby bardzo SŁABE znęcają się nad zwierzętami. Mogą tym 'szpanować', pokazywać jacy to są silni, ile potrafią, a tak na prawdę, ten kto znęca się nad słabszymi nie ma honoru, jest dosłownie beznadziejny. Tylko ludzie BEZ HONORU, SŁABI, BEZSILNI I GŁUPI znęcają się nad zwierzętami. Takim ludziom należy się pogarda.
Oczywiscie ze nalezy potepic ludzi za znecanie sie nad zwierzetami. Ale mi chodzi zeby takiemu czlowiekowi dac np iles tam godzin prac spolecznych niz miałby isc do wiezienia lub do poprawczaka. Przeciez taki koles po wyjsciu na pewno bedzie mial zniszczona psychike...
koszters a wsadze sobie te kotki bo je kocham! my tu podkreslamy jedna dziedzine znecania sie - nad zwierzetami a o ludziech teraz nie jest mowa. co nie oznacza ze mamy ich w d.......
Koszters my zwracamy tylko większą uwagę na znęcanie się nad zwierzętami. Czasem nawet władze nie zwracają na to uwagi. Sama zrobiłam demonstracje przeciw złemu traktowaniu zwierząt i mnie zamknęli na 24 godziny i spisali ,twierdząc że zaburzam porządek w mieście.
@SirRafael
Ku**a, SirRafael, specjalnie się tu zarejestrowałem by przy wszystkich udowodnić jak wielką ciotą jesteś. Świnie i krowy zabijamy dla mięsa. Proteiny, wagarująca pało są dla nas ważne. Potrzebujemy tego.
A koty i psy zabijają jacyś nie*****ani psychopaci.
I w ogóle, do was wszystkich roz***wione gimbusy, nie chodzi nam o jakieś tam ku**a jedno kopnięcie. Chodzi nam o codzienne takie torturowanie, zabijanie(głównie zwierząt domowych) no ku**a jego mać, zajebiście by wam było jakby ktoś was codziennie na****dalał albo jak by dostał jakiśtam ku**a roczek za wasze morderstwo?
MEIN GOT! wy jesteście wszyscy klepnięci? zajmijmy się czymś wartym uwagi w trybie nagłym a nie zwierzątkami. na nie przyjdzie czas. najpierw trzeba wyplenić z łbów polskich znęcanie się nad kobietami.
BTW jestem płci męskiej :)
Dzisiaj szedłem sobie z targu do domu. Dzień wydawał mi sie nawet spoko. Do czasu. W pewnej chwili usłyszałem że ktos przeraźliwie płacze. Po chwili zobaczyłem plame krwi na drodze. Na chodniku leżał zakrwawiony pies a nad nim płacząca dziwczyna. Pies chociaz stracił bardzo dużo krwi jeszcze ruszał ogonem. Ach brak mi słow co ja wtedy poczułem. Przechodnie mówili, że jakiś szaleniec swoim super sportowym autem jechał drogą z ograniczeniem predkości do 40 km\h dwókrotnie więcej. Kierowca nawet nie zwolnił po tym. Oczy mi sie zaszkliły jak zobaczyłem tego biednego pieska. A tym co mnie najbardziej zdenerwowało było to, że 20 metrów dalej za zakrętem policjant wypisywał mandat jakiemuś żulowi za trzymanie otwartej butelki z winem. Gdzie do jasnej qrwy był ten policjant jak ten debil potrącił zwierze. To jest qrwa ta p\ier*** polska rzeczywistość. MOże wam sie wydawac że to sie często zdarza i jest to normalka że co pewien czas jakiś pies zostaje potrącony, ale wy tego nie widzieliście więc nie możecie sobie tego wyobraźić nawet, jaki jest to okropny widok... Pomyślcie o tym jak wychowuje cie sobie pare lat pieska, bawicie sie z nim, opiekujecie się nim a wszystko idzie sie je**jak jakiś nastolatek po piwku przejeżdza wam psa i nawet sie tym nie przejmuje tylko jedzie ddalej jak gdyby nigdy nic. Szkoda słow...
mocne :) +
OdpowiedzSłabe. Już dawno udowodniono i nie ma najmniejszych wątpliwości, że zwiększenie kary nie daje rezultatów w postaci zmniejszonej liczby przestępstw. Ta zmniejsza się, gdy pewniejsza jest nieuchronność kary.
Ale mądry może głupiemu tłumaczyć, lud chce krwi.
Zapamiętaj, że przestępców nie odstrasza wysokość kary, ale jej nieuchronność. EDIT: Sorry, ConG, chyba miałem laggi w dodawaniu komentarzy. Zgadzam się z tym co jest ^
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 April 2011 2011 18:30
O tym właśnie pisałem nevx :)
"Traktować jak zwierzęta." Czyli rozumiem, że 12 latka z patologicznej rodziny, który spalił kota na śmietniku, nie należy wyedukować, a walnąć mu w żyłę środek usypiający?
Idiotyzm. Ludzi należy wychowywać, a nie karać, bo kara nic nie daje poza prymitywnym zaspokojeniem żądzy zemsty.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 April 2011 2011 18:17
Jestem za!
Niestety nie jestem dobry w takich tematach jak resocjalizacja, czy pedagogika, więc nie będę się wypowiadał na temat "jak". Natomiast zagwarantować mogę, że empatia to coś, co człowiek rozwija. Jeśli jej rozwój nie zapewniła rodzina, to powinno społeczeństwo, organizacje pozarządowe i państwo - lepiej, żeby taki człowiek po prostu nie chciał zabijać zwierzaka, niż pakować go na 5 lat do więzienia i tylko wzmóc jego agresję.
Zgwałć kobietę- 5 lat, zabij pieska- 10 lat. Sami chcecie ośmieszyć polski wymiar sprawiedliwości...
ConG, zaostrzanie kar oczywiście zwiększa "siłę odstraszającą". Jeśli twierdzisz, że jest inaczej, proponuję mini-eksperyment myślowy: pomyśl sobie, czy liczba kradzieży zwiększyłaby się, gdyby karą za kradzież było upomnienie. Ten prosty przykład pokazuje, że ostrość kar ma znaczenie.
Natomiast co do ochrony zwierząt, zaostrzanie kar nie działa z zupełnie innego powodu. Znaczy działa, ale odwrotnie, jakby tego chciały durnowate dzieci neo, które owczym pędem rzuciły się wypisywać prawne głupoty. Po szczegóły odsyłam do mojego komentarza niżej.
Lypa masz rację, ale ten mechanizm działa tylko kategoriami, a nie liczbą lat. Dodanie 3-5 lat nic nie da. A chyba nie chcesz dać piętnastaka 20 latkowi za to, że skrzywdził zwierzę...
kiedy się weźmiecie za kapitalistyczne wyzyskujące w Afryce i w Azji ścierwa? Kiedy się weźmiecie za to, żeby kopać policję i rząd po dupie, żeby codziennie na ulicach było co raz mniej patologii?
We włoszech na jednej ze stacji metra ktos pobił człowieka. I choć dookoła przeszła cała masa ludzi, to musiało minuc kilka minut, zanim ktos temu komus pomógł, zadzwonił po pogotowie. W tym samym dniu, w tym samym miescie i o tej samej porze w poblizu stacji metra, taksowkarz potracil psa. mial pecha, bo wysiadl zeby sprawdzic co sie stalo - zostal pobity na smierc. Sytuacja autentyczna z zeszlego roku. byc moze ktos z was o tym slyszal
Wystarczy mi jak poczytam co wypisujecie pod kazdym demotem na temat zlego traktowania zwierzat. mowa nienawiscie, ale zero konkretow jak temu przeciwdzialac. jezeli jest demot o glodujacych osobach, dzieciach, o smierci i praktycznie terroryzwaoniu ludzi, to jakos takiego odzewu nie ma. Nie mowie ze nie nalezy dbac o zwierzeta, ale komus tu chyba priorytety sie pomylily.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 April 2011 2011 20:07
Cong: To drugie zdanie to nie do mnie. Ja jestem akurat za tym, żeby w ogóle nie było praw, chroniących zwierzęta - bo takie prawa godzą w sposób oczywisty w prawo własności. Więc po pierwsze - raczej szkodzą niż pomagają zwierzętom, a po drugie - tworzą precedens, który stanowi, że władza państwowa może się wchrzaniać we własność prywatnego człowieka. I później człowiek nawet ze swojego lasu drzewa nie może wyciąć bez pozwolenia. Albo na swojej działce garażu (czy nawet płotu) wybudować.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 April 2011 2011 20:09
Takich to trzeba wieszać za jajca.. Widziałem filmik na mózgotrzepie jak jakieś debile podpaliły kota..
ConG troszkę brednia zakradła się do Twojej wypowiedzi. Jeśli uwzględnimy, że nieuchronność jest znikoma to znikoma też będzie liczba kar (krwi). Natomiast jeśliby nieuchronność była bliska 100% wówczas kary sypałyby się jak oszalałe ( duuuużo krwi). Tak więc optujesz za tym, że należy spotęgować nieuchronność, wyśmiewając u maluczkich rządzę krwi. Sam jesteś za "więcej krwi", tylko Ci to ździebko umknęło. Tak więc mówisz "tłumacz głupiemu", a ja się pytam: a jest tam u Ciebie lustro do którego pijesz?
Żywność się marnuje, w chinach wykorzystują ludzi, w Europie panoszy się coraz więcej arabów, młodzi wykształceni Polacy wyjeżdżają z kraju ,a tutaj chcą walczyć o zwiększenie kar dla znęcających się nad zwierzętami...Świat dosłownie spada na psy :F
PS:Koniecznie kara śmierci dla tego zwyrodnialca/mordercy co kopnął pieska!!!!11
PS2:MrPacMix a daj link do filmu ?
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 29 April 2011 2011 21:04
Ja za tym jestem, ale kara powinna być bardziej nieuchronna.
Ja jestem za wprowadzeniem kar za znęcanie się zwierząt zasiadających w rządzie nad ludźmi.
@FunkyKoval
Przeczytaj dokładnie co napisałem. Mechanizm działa w ten sposób - masz 99% szans, że zostaniesz złapany na kradzieży batonika - nie ukradniesz go. Jeśli masz pewność, że kara cię nie sięgnie, to najprawdopodobniej tego batona ukradniesz. Chyba, że masz baardzo silną moralność, albo nie lubisz batonów.
jestem za zmiana nie wiezienie a taka zabawa z nimi jak oni mieli ze zwierzetami :D
głowna ! +
Odpowiedzja jestem :)
OdpowiedzGŁOWNA.! :)
OdpowiedzMm(ja)u!
Odpowiedzja też podnoszę łapkę w górę! :) mega plus.
Odpowiedzno wreszcie ktoś się zainteresował kotami a nie tylko te psy
Odpowiedzpodpisywać się pod petycją zaostrzenia kar wobec oprawców zwierząt, sam demot nie wystarczy
Odpowiedzkary za morderstwa i inne przewiniena rowniez powinno sie zaostrzyc a nie tylko za samo znecanie nad zwierzetami
Odpowiedzdemot:Kto jest za zaostrzeniem:...kar wobec znęcających się nad innymi ludźmi ?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 April 2011 2011 18:03
Odpowiedzja
Za znęcanie się nad zwierzakami - znęcać się dwa razy gorzej
OdpowiedzJa! [+]
OdpowiedzSkąd masz tą łape sadysto ???
OdpowiedzCzarny kot pomalował sobie łapę na biało by oddać głos ? Przecież to chore, kolejny bulwersujący mnie demotywator. Żałosne.
OdpowiedzJestem za
OdpowiedzNie zgadzam się z demotem. Chcecie zwiększenia kar za znęcanie i zabijanie zwierząt, jednocześnie sami opychacie się kiełbasą i innymi podrobami. Ogarnijcie się. Uprzedzam odpowiedzi w stylu: "Świnie, kury czy krowy zabija się w humanitarny sposób" - g**no prawda. Zwierze, zwierzęciu równe. Zabójstwo to zabójstwo. Tyle w temacie.
OdpowiedzJeśli znęcanie się i zabijanie to jedno to dlaczego dopuściłeś się "masłomaślanienia"? A może dlatego, że jednak wymsknęło Ci się, że jednak różnica jest?
Nie rozumiem co ty do mnie mówisz. Naucz się składać poprawne, polskojęzyczne zdania to zacznę odpowiadać na twoje pytania. "masłomaślanienia" - co to w ogóle za słowo? Po pierwsze jak już to masło maślane, bez jakiegoś zbędnego słowotwórstwa. A po drugie pokaż mi, gdzie widzisz tego przykład w mojej wypowiedzi.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 April 2011 2011 9:28
Nie
OdpowiedzNa początku myślałem, że będzie coś z ostrzeniem pazurów
OdpowiedzKażdy leming i każde dziecko, które nie ma pojęcia o prawie. Ludzie, zastanówcie się, co oznaczają tzw. "prawa zwierząt" w praktyce. Przecież to kompletna głupota, bo tworzy absurdalną kategorię "przedmiotów prawa, którym jednak jakieś prawa przysługują". No idiotyzm kompletny, nie widzicie tego w swoim szale nieprzemyślanego "poprawiania" świata?
OdpowiedzJuż nie mówiąc o tym, że wszelkie prawa chroniące zwierzęta powodują, że ŚREDNIO zwierzętom wiedzie się oczywiście gorzej. Bo pozbawiacie właściciela pełni praw własności. Zatem ów właściciel mniej troszczy się o zwierzę - bo i po co się będzie troszczył o coś, co nie do końca do niego należy? Wobec tego być może (co oczywiście wcale nie jest takie pewne) mniej zwierząt zginie w męczarniach, ale średnio zwierzęta będą traktowane gorzej. Naprawdę - pomyślcie trochę, bo przecież większość z Was gdyby przemyślała problem, to by się ze mną zgodziła.
...a szacunki oparłeś na...?
Logice. Jeśli założymy, że właściciel średnio lepiej dba o swoją własność, niż państwo (a o tym w naszym nieszczęśliwym kraju wiadomo już od co najmniej kilkudziesięciu lat), to nie ma innej możliwości.
Nie zrozumiałeś (oczywiście) pytania. Ja nie pytam w jaki sposób doszedłeś do Swoich subiektywnych wniosków. Ja pytam skąd źródło (szacunki) z których wynika, że średnio więcej zwierząt będzie mieć gorzej. Jakie za tym stoją badania, podstawy naukowe....jakiekolwiek....coś więcej niż tylko Twoja subiektywna ocena tego co Twoim zdaniem dzieje się za oknem, Jak funkcjonują ludzie, grupy ludzi, społeczeństwa. Rozumiem, że masz jakiś tytuł naukowy dający Ci, na podstawie gruntownych badań, prawo do wydawania podstawnych sądów? Bo "logika" to trochę za mało. Jesteś jednym z miliardów, skąd pomysł, że to właśnie Ty wiesz jak to działa? Trochę samokrytyki.
Lypa, gadasz jak potłuczony. Mimo to próbowałam zrozumieć, co masz namyśli, ale ni ch.uja nie mogę tego pojąć. Nie mogę też pojąć czemu widzisz ŻYWE zwierzęta, istoty czujące jako przedmioty. To, że zwierze jest Twoją własnością nie oznacza automatycznie, że jest martwym przedmiotem. Moja bezgraniczna miłość do zwierząt widocznie przyćmiła mi zdolność do logicznego myślenia bo za cholerę nie ogarniam Twojego prawniczego toku rozumowania.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 April 2011 2011 0:24
Niby wszyscy są za, ale kto tak naprawdę szczerze się tym przejmuje? Gadać to sobie można. Może jeszcze powiecie, że wstajecie rano i sobie myślicie: biedne zwierzątka, ludzie się nad nimi znęcają. Taa, jasne. Nie mówię, że mnie to w ogóle nie obchodzi, bo nie rozumiem jak można tak postępować, ale co na to poradzimy? Nic, niewiele możemy..
Odpowiedzi tu się mylisz...możemy bardzo wiele, bo w grupie zawsze jest siła, a widzisz ile ludzi jest za tym...
Ja jestem za ;]
OdpowiedzJak najbardziej jestem za, może tak 26 lat?, rok więcej niż za zabicie człowieka, wkońcu w Polsce zwierzęta są lepiej traktowane od ludzi. W jakim ja kur*a świecie żyje!.
OdpowiedzDo czasu kiedy wystawiłem ten komentarz demota odwiedziło ponad 100 sadystów.
OdpowiedzJesteś głupi, czy jaki? Dla Twojej informacji: Bardzo lubię zwierzęta domowe, żadnemu takiemu w życiu krzywdy nie zrobiłem, teraz nawet pisząc ten komentarz z lubością przyglądam się mojemu kotu, bo fajnie łazi po meblach. Ale nie jestem za tym, żeby prawo chroniło zwierzęta, bo to jest psucie prawa - poprzez mylenie w tymże prawie przedmiotu z podmiotem. I mieszanie tych pojęć, które przecież powinny być kompletnie rozdzielne.
A i jeszcze (co jest z tym związane) takie prawo strasznie wchrzania się w prawo własności. Które w normalnym kraju powinno być nienaruszalne. Bo "Jeśli historia mogłaby nas czegokolwiek nauczyć, to niewątpliwie tego, że żaden naród nie stworzył wyższej cywilizacji bez poszanowania prawa do posiadania własności prywatnej". Pomyśl o tym, zanim napiszesz następnego odkrywczego posta.
Jasnoskóry, wysoki, nie wiem jeszcze jak odpowiedzieć na Twoje pytanie. Do 18nastego roku życia byłem własnością mojej matki, na szczęście minąłem ten moment i mogłem o sobie samostanowić co w myśl Twojej logiki dało mi prawo do ochrony prawem. Zwierzęta nie są przedmiotem. I tak długo jak sobie tego nie uświadomisz, tak długo pozostaje mi użalać się nad Twoimi rodzicami, którzy w tak wypaczony sposób ukżtałtowali Twój system wartości. Widzę obrazek: siedzi koleś pod moim blokiem i obdziera żywcem swoje 4 kociaki, jego kocica właśnie je powiła. Obdziera bo postanowił sobie zrobić z ich skórek kandelabr do lampki nocnej. Niesmaczne to, ale nie wpieprzajmy się kolesiowi, w końcu to jego rzeczy i ma prawo z tymi przedmiotami robić co mu się podoba. Moim głupim i tępym zdaniem to barbarzyństwo, ale co tam. Jestem debil i dziwak.
Lypa masz rację, a teraz chodźmy zrzucić jakiegoś psa z mostu albo podpalić jakiegoś kota w klatce, hell yea! A tak na poważnie, na wiadomościach gg bardzo często czytam o okrucieństwie wobec zwierząt, zazwyczaj zalewając się łzami. I boli mnie wtedy, że te skur.w.ysyńskie mendy nie wezmą żadnej odpowiedzialności za cierpienia istot, które w pełni ufają nam- ludziom. Stwierdzenie "nie jestem za tym, żeby prawo chroniło zwierzęcia, bo to jest psucie prawa" jest totalnie z dupy.
eheehebuum - ja uważam, że połączone siły mogą dać wiele. Przykładem może być bunt internautów przeciw początkowej bezkarności mężczyzn, którzy przywiązali husky'iego do samochodu i radośnie jeździli po okolicy gdzie pies opadał z sił, większość wie jak się to skończyło. Dzięki temu, że internauci zaprotestowali, dostali 10 miesięcy odsiadki. Może to niewiele, ale jak na polskie sądownictwo to i tak dobrze.
OdpowiedzJa się tym nie przejmuję wcale. Tak was to drażni bo zwierzęta są milusie? W okolicach mojego miasta w ciągu roku zaginęło ponad 5 osób i wycięto im nerki, a potem bez opatrunków wywalono do rowów. Ale martwcie się zwierzętami, aha. Gdybym miał wprowadzić jakieś respektowane prawo od zaraz to przywróciłbym izby wytrzeźwień, zamiast płacić podatki na hospitalizację żuli. Koniec
OdpowiedzZdecydowanie ja !!! +
OdpowiedzNo tak, rocznik 96. ;) Dorośniesz i zrozumiesz, że się mylisz. Mam przynajmniej taką nadzieję... ;)
a ja nie!! -
OdpowiedzSłyszałem o gościu , który widząc ,że grupka ludzi znęca się nad psem , 2 połamał kończyny a 3 wysłał na OIOM , brawo dla tego pana. Zwierze to nie człowiek, nie poskarży się, takie osoby trzeba tępić obowiązkowo.
Odpowiedztak tak...Waligóra rzucił szkołę trzysta osób jest rannych
Ja też się pod to podpinam, zdecydowanie tak!!! ;P
OdpowiedzMega + ;) ;D
Te biedne zwierzątka, malutkie psinki które w jednej chwili zagryzą dzieciaka. Chrońmy ich bądźmy tacy wspaniali i okazujmy im miłość, bo człowiek się nie liczy. Przykro mi to stwierdzać, ale jesteście (nie wszyscy) chorzy.
Odpowiedznie chorzy tylko większość nie ukończyła nawet 15 roku życia więc jeszcze gówno o świecie wiedzą
jak najbardziej za! +
Odpowiedztez jestem za wyzszymi karami :P
Odpowiedzja :)
OdpowiedzOczywiście, ja też;)
Odpowiedzjestem za zaostrzeniem i nieuchronnością kar oraz za wywaleniem na zbity pysk tego durnowatego hasła "niska szkodliwość społeczna" w stosunku do znęcania się nad zwierzętami. niska szkodliwość SPOŁECZNA to jest jak Jaś Kowalski SAM SOBIE upierdzieli palec siekierą.
OdpowiedzOczywiście jestem za! Często zaczyna się na zwierzętach, a na ludziach kończy. Niech taki sadysta już wcześniej się dowie co czeka go za jakąkolwiek przemoc! +
OdpowiedzJa jestem za zaostrzeniem kar dla pedofilów, gwałcicieli i morderców, no ale fakt, zwierzęta są ważniejsze...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 April 2011 2011 20:15
OdpowiedzTo zrób swojego demota, zrób projekt ustawy i zbieraj pod nią podpisy. Wkurzają mnie ludzie, dla których fakt, że istnieją gorsze przestępstwa jest wystarczającym powodem żeby coś bagatelizować.
To straszne co ludzie moga zrobić... Wczoraj dowiedziłąm sie ze koleś którego suczka urodziła szczeniaki (podobno az 15) chce je utopić. Nie rozumiem takich ludzi. Szukamy z kumpela dla nich domów, ale czy cos z tego wyjdzie... trzeba cos zrobic
OdpowiedzOhhh jakie to romałtyczne...i co z tego ?
Po co zaostrzać ? Lepiej konsekwentnie egzekwować te kary. Jak podniesiemy karę np do 5 lat to tak jak dziś jedni dostaną 5 lat za kopnięcie psa, a inni 2 miesiące w zawiasach za jego zamordowanie.
OdpowiedzTmJ, jesteś aż takim durniem, czy tylko udajesz? to nie jest kwestia tego kto jest WAŻNIEJSZY! To jest kwestia tego, że jakiekolwiek znęcanie się nad słabszym, a więc kotem, psem, dzieckiem, starszym, upośledzonym czy niedołężnym, jest z dupy i świadczy o braku mózgu! a tacy jak ty wszystko spłycają do hasła "ważniejszy". weź ty się zastanów troszkę nad logiką swojej wypowiedzi.
OdpowiedzTak mówisz? To powiedz mi teraz co bardziej by cię uderzyło... Obraz zabitego człowieka, czy zabitego np. psa? Może i Ty wybrał/abyś człowieka, nie wiem, ale założę się gdyby zrobić sondaż jestem pewien że ponad 50% za bardziej wstrząsające wybrałoby to drugie... Oczywiście nie popieram znęcania się nad zwierzętami i mnie osobiście także to wkurza (i zapewne taka osoba ode mnie też dostała by po ryju), ale denerwuje mnie także że teraz, życie ludzkie staje się mniej ważne...
No właśnie, jakieś przykłady, że ludzkie życie staje się mniej ważne? Bo w mediach nadal czytam że wydają wyroki więzienia za zabójstwa, więc chyba leciutko przesadzasz.
Właśnie przed takie demoty , strona DEMOTYWATORY.PL schodzi "na psy" . Sam/a zaagnażuj się w pomoc, bo propagowaniem nic nie zdziałasz...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 April 2011 2011 20:20
Odpowiedzzdecydowanie ja! zwierzęta też mają uczucia!
Odpowiedz[+]
Zabite dzieci (piszę tutaj o aborci) też mają uczucia. i co jakoś nikt o tym demota nie zrobi, nikt na ten temat nic nie powie, a wydaje się to większą zbrodnią niż znęcanie się nad zwierzętami. ode mnie minus.
OdpowiedzJa jak najbardziej jestem za!
Odpowiedznajpierw myślałem, że na obrazku jest jakaś zmutowana głowa strusia xD
OdpowiedzZnecanie się nad zwięrzętami jest jak znęcanie się nad młodszym słabym upośledzonym dzieckiem które nie może nam nić zrobić więc jestem za + Pozdro!
Odpowiedz+
OdpowiedzMocne [+] gdybym ja decydował o tym to bym tym co sie znęcają dał minimum 10 lat kary.
Odpowiedzdo(kakaka) przeczytaj sobie książki rózne ojców kapucynów i zobaczysz że zwierzeta maja dusze i uczucia!
A jest taka historyjka:Bóg stworzył pieska,a piesek błagał Bogo :"Boże stwórz jeszcze człowieka abym mógł mu okazywać swą miłość i przyjaźń".
Nie napisałam, że zwierzęta nie mają duszy, owszem uważam, że też mają uczucia, jako istoty żywe jak najbardziej. Jednak ten demot do mnie nie trafia takie jest moje zdanie oraz odczucie. Jeśli chcemy zrobić coś dobrego dla zwierząt to powinniśmy brać udział w różnych przedsięwzięciach, a nie myśleć, że jeśli wstawimy demota już jest po sprawie.
ja jestem za. ananas w dupe takiemu synowi ta stroną gdzie są liście przez 5 lat co dzień. i sie nauczy co to znaczy krzywda.
Odpowiedzjestem za! :D
OdpowiedzWobec osób umyślnie znęcających się dla zabawy powinno się stosować "oko za oko".
Odpowiedzmoja babcia i ja częściowo też, uważamy, że ten, który skrzywdził, powinien być potraktowany tak samo...to byłoby najbardziej sprawiedsliwe moim zdaniem
Ja się zapytam, jak myślicie, kto utrzymuje ludzi, którzy siedzą w więzieniu? Sami zarabiają na jedzenie itd? Nie bardzo. Zanim spróbujecie posadzić kogoś na 100 lat za znęcanie się nad zwierzętami weźcie pod uwagę, że to zupełnie nieopłacalne, bo z tego co wiem, pieniądze na utrzymanie więzień idą z podatków. Chcecie opłacać tych sadystów? Ja nie bardzo.
OdpowiedzMowa była o zaostrzeniu kary (co jest pojęciem względnym), nie umiaszczaniu w więzieniach :)
Niektórzy pisali o tym, że najchętniej wsadziliby tych ludzi na 10 lat itd. To do nich się zwracałem. Sam uwielbiam zwierzęta, ale nie uważam, by takie kary były rozwiązaniem problemu.
Śmieszy mnie lekko cała ta sprawa z ochroną zwierząt... Oczywiście nie mam nic przeciwko temu, ale np. taki program jak "Uwaga" zamiast choć trochę zainteresować się co dzieje się z ludźmi i jak potrafią być okrutni wobec siebie wolą biegać z domu do domu i plują się o to, że pies jest na smyczy - a tam jest właśnie jego miejsce - powinien pilnować domu...
Co do demota mam mieszane uczucia więc nie oceniam... AMEN
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 April 2011 2011 21:51
OdpowiedzOczywiście ja jestem za zaostrzeniem ;)
Odpowiedza kto jest za zaostrzeniem kar wobec osób znęcających się nad ludźmi? teraz bardziej grzmi się jak ktoś skrzywdził pieska niż człowieka
OdpowiedzMyślałem, że to szyja jakiegoś ptaka! :O zwątpiłem gdy nie znalazłem dziobu...
Odpowiedzpewnie że jestem.! tępić.! kolega mi kiedyś opowiadał, że przyczepili kotu do ogona petarde. :( oczywiście biedny kotek nie przeżył...
Odpowiedzidiotyzm zminusować to... trzeba nie mieć serca chyba ;/
OdpowiedzLepiej zajmijcie się ludźmi... "Obrońcy zwierząt" to lekka przesada.. bo jak np. testować różne leki, kremy itd... na ludziach może?
Odpowiedzjestem za .
OdpowiedzPewnego dnia trafił do mnie pisek. Malutki szczeniaczek, kundelek. Strasznie bał się ludzi. Najprawdopodobniej był właśnie bity. Dziś mija już prawie rok odkąd jest u mnie a jeszcze nie nabrał zaufania do ludzi (już pewnie nigdy do końca nie będzie ufał ludziom). Do nas co prawda podchodzi, liże, cieszy się na nasz widok, merda ogonkiem. Ale gdy tylko zobaczy kogoś obcego to szczeka i trzyma się z daleka, nie podejdzie bliżej. A gdy tylko podniosę ręke od od razu ucieka... Żal mitakich stworzeń... Nie rozumiem ludzi, którzy się znęcają nad biednymi zwierzętami. Co oni im zrobili . ? !
Przemcom nad zwierzętom mówimy NIE ! ! !
JA!
OdpowiedzSłabe. I na dodatek denerwują mnie ludzie, którzy wołają: chrońmy zwierzęta! ratujmy je!, a o prawa ludzi to nikt się nie troszczy. Nie widziałam jeszcze demota o bitych, prześladowanych ludziach.
Odpowiedzja!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzLypa ty jakiś dziwny jesteś (wnioskuje po twoich komentach) !! Ja rozumiem, że na świecie dzieją się o wiele gorsze rzeczy- głód, bieda, choroby, gwałty, molestowanie, wojny, ale tutaj chodzi o tylko jedno- O OBRONĘ SŁABSZYCH !! Tak jak niektórzy wcześniej pisali, jeżeli człowiek nie jest w stanie uszanować zwierzęcia, to tym bardziej 2 człowieka...ja wiem, że ludzie siedzący w więzieniach są utrzymywani za nasze podatki, więc uważam, że ci, którzy się znęcają (i nad ludzmi i nad zwierzętami) powinni być zamykani w psychiatryku, albo potraktowani tak samo, bo to jest NIENORMALNE co teraz na świecie się dzieje, natura coraz bardziej daje o sobie znać i to nie byle jak...SZANUJMY SIEBIE NAWZAJEM, SZANUJMY SŁABSZYCH, BEZBRONNYCH nie bądźmy bestiami !!! Zwierzęta też czują i tak naprawdę w człowieku nigdy nie znajdziemy tak wiernego przyjaciela jak w zwierzęciu...bo człowiek czasem się potyka i upada, zwierzęta też nie są idealne, ale potwierdzone jest naukowo, że są bardziej inteligentne od ludzi...i popatrzcie też na to ile zwierzęta nam ludziom pomagają (psy przewodniki, konie pociągowe, zwierzęta hodowlane przeznaczone na ubój, zwierzęta rehabilitacyjne, itd.)...nie bądźmy obojętni na takie sprawy, powtarzam jeszcze raz i odnoszę się tutaj do wszystkich i wszystkiego co na Ziemi i poza nią : SZANUJMY SIEBIE NAWZAJEM !!!
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 April 2011 2011 0:04
Odpowiedz"zwierzęta są bardziej inteligentne od ludzi" ŻE K*RWA CO ? ty chyba sam robiłeś te "badania naukowe"...Pokaż mi chociaż jeden wynalazek stworzony przez zwierzę ._.
PS:Jeżeli uważasz że ci którzy znęcają się nad zwierzętami powinni zostać zamknięci w psychiatryku to puknij się w głowę bo sam znam takich ludzi którzy kiedyś się nad tymi zwierzętami znęcali a dzisiaj prowadzą prosperującą firmę...
Najpierw niech wprowadzą kastrowanie gwałcicieli.
Odpowiedznie rozumiem jak można dać 'słabe' temu demotywatorowi?
Odpowiedznie rozumiem jak można dać 'mocne' temu demotywatorowi?
ludzie to tez zwierzeta kurna mac!
OdpowiedzKto jest za zaostrzeniem kar wobec osób znęcających się nad zwierzętami?
OdpowiedzJeden zwierzak jest za, wiecie co z nim zrobić. ...
no właśnie, co? pomysły w odpowiedziach ;)
jestem za, wiecie dlaczego? przede wszystkim dlatego, że kocham zwierzęta. i nie rozumiem jak można krzywdzić te małe stworzenia.. podam przykład, w niedzielę wielkanocną jakiś cham (nie wiadomo kto) skrzywdził kota mojego szefa, nie wiadomo co dokładnie zrobił, kot miał coś z ogonem- jakby ktoś zacisnął na nim drut ;/
Odpowiedzjest na tyle dobrze, że szef z rodziną od razu wezwali lekarza, kotu goi się ogon i nie powinno stać się nic złego.
ale nie rozumiem kto mógł być tak okrutny :( biedny kot
NIKT!!!!
OdpowiedzWszyscy podnieśmy łapki!
Odpowiedzukarac tez nie jest sposob bo osoba skarana po takowym czynie robi jeszcze wiecej zła, trzeba tłumaczyc czlowiekowi ze to co zrobil jest zle ze dobroc MUSI byc miedzy nami gatunkiem ludzkim wiezienie nie zrobi z takiego czlowieka lepsza osobe co najwyzej pogrązy bardziej...
OdpowiedzTłumaczyć należy dzieciom i młodym. Dorosłych należy ukarać. Nieletnich się do pudła nie wsadza z reguły.
ja!!!!
OdpowiedzJestem oczywiście za. Przeglądałam petycje, ale nie ma takiej, która mówi o ogólnym zaostrzeniu kar wobec "ludzi" znęcających się nad zwierzętami. Wszystkie petycje, które mówią o indywidualnych przypadkach już podpisałam. Zachęcam również Was, tylko pamiętajcie o zatwierdzeniu podpisu drogą mailową.
Odpowiedzjak najbardziej za.
OdpowiedzOby coś to dało.
+.
@ Tmj,
Odpowiedzto nie jest kwestia tego co by mnie bardziej uderzyło. już pisałam, jakiekolwiek znęcanie się nad słabszym jest z dupy. tylko, że człowiek (o ile nie jest dzieckiem, starszym, upośledzonym czy kalekim) zawsze może się bronić. a zwierzęta, które zwykle są maltretowane (czyli koty, psy i gryzonie) niestety nie. kumasz to, że zwierzę się nie poskarży? że ufa i ktoś to perfidnie wykorzystuje? zawsze myślę sobie, że taki zwyrodnialec, który ma ochotę poznęcać się np. nad dzieckiem/kobietą czy kotem, powinien czepić się miejscowego dresa, mafioza czy niedźwiedzia w lesie. jestem pewna, że raz dwa by mu chore pomysły wyparowały z dyni. trzeba mówić za zwierzęta, trzeba ich bronić, bo one nie mają nawet takiej opcji!
Ekolodzy.:D
OdpowiedzKto? Weganie. Na pewno nie mięsożerna zgraja hipokrytów, która zabiłaby za kopnięcie kotka, ale nie widzi nic złego w torturowaniu kur, świń czy krów - i ich zabijaniu (świnie są inteligentniejsze niż psy i koty razem wzięte, tak na marginesie). 99 % z was to moralni schizofrenicy.
OdpowiedzJA!
Odpowiedz902 osoby, się znęcają, że nie nacisnęły plusa?
OdpowiedzJa bym był jak najbardziej za zwiększenie kary albo wręcz bym zastosował coś takiego że np. kolesiowi który pobił dotkliwie kota czy go podpalił (posrańców jest wielu) bym mu zrobił to samo czyli też bym go dotkliwie pobił i go podpalił, to co koleś zrobił zwierzakowi było by trzeba to samo zrobić (oczywiście pomijając żeżników którzy zabijają w "humanitarny " sposób )to samo bym zastosował w sprawach ludzkich czyli zabiłeś to też zostaniesz zabity. +
Odpowiedz*podnosi łapkę* JA!
OdpowiedzJa jestem na nie. Jak dla mnie to chyba zart ze jakis malolat ktory zrobil glupi wybryk i np znecal sie nad psem ma isc do poprawczaka??? Przeciez tam jeszcze bardziej mu to zryje banie wyjdzie stamtad i to bedzie wstep do kradziezy i rozbojow. Agresywne psy trzeba uspic poniewaz nie da sie ich nauczyc pewnych zachowan, sa one tak stworzone i dzialaja pod wplywem instynktu. Natomiast czlowiek ma rozum tylko ze wielu zle z niego korzysta i dlatego jest resocjalizacja. I dlatego mowie NIE dla zaostrzenia prawa wobec zwierzat
OdpowiedzJa jestem za tak. Zwierze to też istota żywa! I cierpi tak samo jak człowiek
Odpowiedzpopieram ale widzę że ci którzy dali ci - myślę inaczej czyli myślę że oni twierdzą że zwierzęta nie czują, żal mi takich ludzi .... ale ty dostajesz ++++ bo piszesz racje zwierzaki też czują!!
Do wszystkich tych którzy bełkocą że zwierzę ejst własnością, porównują je do przemiotu itp:
Odpowiedza mózgi to Wy macie, czy dziadkiem byl hitler? on też uznał sobie że jego rasa jest super i inne trzeba zniiszczyć i pozbawić praw.
po za tym skoro zwierzę jest czyjąś własnością i można z nią robić co się chce, to tak samo TY możesz być wlasnością swoich rodziców, i jako własnośc nie masz praw, więc mogą się nad Tobą znęcać i nawet Cię zabić - w końcu dopóki nie masz 18lat i nie odpowiadasz za siebie, jesteś ich wlasnoscią, nie posiadającą odrębnych praw.
Znieczulica straszna, nie można być przeciez obojętnym na krzywdę zwierząt, będąc wielce przejętym losem biednych dzieci. Zresztą to jaki się na stosunek do zwierzęcia oraz dziecka świadczy o tym jakim się jest człowiekiem.
JESTEM ZA! +
OdpowiedzTakże jestem za ! Jeżeli macie konta na facebooku : http://www.causes.com/causes/563095
OdpowiedzJa jestem! A co do osób powyżej piszących, że to idiotyczne, gdy ludzie przejmują się zwierzętami kiedy ludzie cierpią: Człowiek jest w stanie sobie poradzić! Może się do kogoś zwrócić, szukac pomocy, a zwierze ?! Zwierze nie moze wykrzyczeć, że go coś boli, nie jest w stanie się obronić. Tylko osoby bardzo SŁABE znęcają się nad zwierzętami. Mogą tym 'szpanować', pokazywać jacy to są silni, ile potrafią, a tak na prawdę, ten kto znęca się nad słabszymi nie ma honoru, jest dosłownie beznadziejny. Tylko ludzie BEZ HONORU, SŁABI, BEZSILNI I GŁUPI znęcają się nad zwierzętami. Takim ludziom należy się pogarda.
OdpowiedzOczywiscie ze nalezy potepic ludzi za znecanie sie nad zwierzetami. Ale mi chodzi zeby takiemu czlowiekowi dac np iles tam godzin prac spolecznych niz miałby isc do wiezienia lub do poprawczaka. Przeciez taki koles po wyjsciu na pewno bedzie mial zniszczona psychike...
http://itsfanart.com/d/26457-2/ahr.jpg
Odpowiedzja, zwierzęta też mają uczucia
Odpowiedzja również !
OdpowiedzMacie Mój głos
Odpowiedzi ja także !
OdpowiedzKot jest za, jestem i ja!
OdpowiedzJa też!
OdpowiedzDla Ciebie + .
zdecydowanie +
OdpowiedzJa i mój kot jesteśmy za ! (+)
Odpowiedzja i mój czarny kot jesteśmy za tym i oczywiście koty spod mojego bloku
Odpowiedzza!!!
Odpowiedzkoszters a wsadze sobie te kotki bo je kocham! my tu podkreslamy jedna dziedzine znecania sie - nad zwierzetami a o ludziech teraz nie jest mowa. co nie oznacza ze mamy ich w d.......
OdpowiedzKoszters my zwracamy tylko większą uwagę na znęcanie się nad zwierzętami. Czasem nawet władze nie zwracają na to uwagi. Sama zrobiłam demonstracje przeciw złemu traktowaniu zwierząt i mnie zamknęli na 24 godziny i spisali ,twierdząc że zaburzam porządek w mieście.
Odpowiedz@SirRafael
OdpowiedzKu**a, SirRafael, specjalnie się tu zarejestrowałem by przy wszystkich udowodnić jak wielką ciotą jesteś. Świnie i krowy zabijamy dla mięsa. Proteiny, wagarująca pało są dla nas ważne. Potrzebujemy tego.
A koty i psy zabijają jacyś nie*****ani psychopaci.
I w ogóle, do was wszystkich roz***wione gimbusy, nie chodzi nam o jakieś tam ku**a jedno kopnięcie. Chodzi nam o codzienne takie torturowanie, zabijanie(głównie zwierząt domowych) no ku**a jego mać, zajebiście by wam było jakby ktoś was codziennie na****dalał albo jak by dostał jakiśtam ku**a roczek za wasze morderstwo?
Za. Giygas, dałbym Ci i sto plusów...
OdpowiedzDla takich ch** powinna być taka kara że dresy biorą pały i ich napier**lają tak jak oni te zwierzęta!
Odpowiedzjestem za
OdpowiedzZWIEKSZMY KAray, zwiekszmy kary, moze zabraknie miejsca w wiezieniu dla mordercow gwalicicleli i pedofilow !
Odpowiedzjestem za!
OdpowiedzMEIN GOT! wy jesteście wszyscy klepnięci? zajmijmy się czymś wartym uwagi w trybie nagłym a nie zwierzątkami. na nie przyjdzie czas. najpierw trzeba wyplenić z łbów polskich znęcanie się nad kobietami.
OdpowiedzBTW jestem płci męskiej :)
Dzisiaj szedłem sobie z targu do domu. Dzień wydawał mi sie nawet spoko. Do czasu. W pewnej chwili usłyszałem że ktos przeraźliwie płacze. Po chwili zobaczyłem plame krwi na drodze. Na chodniku leżał zakrwawiony pies a nad nim płacząca dziwczyna. Pies chociaz stracił bardzo dużo krwi jeszcze ruszał ogonem. Ach brak mi słow co ja wtedy poczułem. Przechodnie mówili, że jakiś szaleniec swoim super sportowym autem jechał drogą z ograniczeniem predkości do 40 km\h dwókrotnie więcej. Kierowca nawet nie zwolnił po tym. Oczy mi sie zaszkliły jak zobaczyłem tego biednego pieska. A tym co mnie najbardziej zdenerwowało było to, że 20 metrów dalej za zakrętem policjant wypisywał mandat jakiemuś żulowi za trzymanie otwartej butelki z winem. Gdzie do jasnej qrwy był ten policjant jak ten debil potrącił zwierze. To jest qrwa ta p\ier*** polska rzeczywistość. MOże wam sie wydawac że to sie często zdarza i jest to normalka że co pewien czas jakiś pies zostaje potrącony, ale wy tego nie widzieliście więc nie możecie sobie tego wyobraźić nawet, jaki jest to okropny widok... Pomyślcie o tym jak wychowuje cie sobie pare lat pieska, bawicie sie z nim, opiekujecie się nim a wszystko idzie sie je**jak jakiś nastolatek po piwku przejeżdza wam psa i nawet sie tym nie przejmuje tylko jedzie ddalej jak gdyby nigdy nic. Szkoda słow...
OdpowiedzJa też ...
OdpowiedzFajne;p
I ja też
OdpowiedzMocne +
Odpowiedzmyslałam ze to ptak xd a to kocia łapa
Odpowiedzjestem zaa w 100% i dobry demont:)
Odpowiedzzwierzęta mają takie samo prawo do życia jak i ludzie
Odpowiedzjestem za podwyższeniem kar