Miesiąc temu był w Starachowicach czyli moim rodzinnym mieście. To opowiem wam jaka była historia. Zatrzymał się na pewnej polanie z dwójką swoich osłów. Przed pójściem spać przywiązał dwa osły tak, aby daleko się z miejsca nie ruszały. Akcja wyszła taka, że ktoś ode mnie z miasta wziął odwiązał jednego osła i wypuścił go na środku ulicy. Rano ludzie idą do pracy, a pod szpitalem chodzi sobie osioł. Niezła akcja z tego wyszła z udziałem policji. Czego to ludzie nie zrobią...
Ja widziałam go u mnie, w Częstochowie przy ul. Aleja Wolności. Czekałam na tramwaj i pomyślałam "z jakiejś wsi się urwał" a tu wchodzę na demoty i taka niespodzianka ;D
Lepiej mu jakiś znak dać zeby Pl omijal szroko bo jak tu wejdzie to uboższy o dwa osly i torby z pumy wyjdzie.
chociaz moze ten okradziony rowerzysta bez roweru da mu jakos znac?
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 15 June 2011 2011 10:39
zdjęcie zrobione w Sanoku. Obecnie Jaques wraca do Francji, bo ukraińskie służby zakazały mu wejścia z osłami (brak odpowiednich certyfikatów weterynaryjnych).
Bo to stereotyp Polaka jak taki nagięty, jak ten drugi, że prawdziwy Polak jeździ sobie furmanką (po polnej drodze), siedząc na snopku siana w kapeluszu, z którgo wystaje słoma. A obok leży butelka wódki, albo raczej już po wódce xD
A kto was wie, że tego Hindusa spotkały w innych krajach znacznie gorsze przygody? np w Bułgarii pobili go skinheadzi. Ale i tak żadne media o tym nie wspominały, żeby utwierdzić Polaków w przekonaniu, ze mieszkają w najgorszym kraju świata.
Ja go widziałem jakieś dwa tygodnie temu może mniej szedł przez Markową i od razu rzucił mi się w oczy a na drugi dzień rozmijałem się z nim w Przeworsku a to jest jednak kawałek drogi..
dziś rano widziałem tego pana jadąc do szkoły, woj. podkarpackie, powiat krośnieński, okolice miejscowości
Szklary, zwrócił moja uwagę bo nie co chwile widzi się wędrowca z osłami. Widząc go teraz na demotach troszke
zgłupiałem:)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 16 June 2011 2011 19:41
A ja go prsoiłem na obiad! Ale nie chciał przyjść, powiedział,że właśnie jadł. Zna niemiecki i angielski. No i wiadomo - francuski :) Pytajcie go, może się zgodzi! Z tego co wiem, to chętnie prześpi się w namiocie na Waszym podwórzu, o ile będzie już wieczór :D
Był w tamtym tygodniu w Przeworsku :P Jechałam do Jarosławia na uczelnię i szedł drogą. Ale nie wiedziałam jeszcze wtedy że to on x) Chociaż zdziwił mnie widok gościa prowadzącego 2 osły x)
wczoraj kolo godziny 12 widzialem go jakies 5 km od przejscia granicznego ze słowacja w barwinku. i mial 2 osiolki czyli jeszcze mu nie ukradli zadnego
U nas w mieście (niedaleko Torunia) było małżenśtwo, chyba z Norwegii, też z dwoma osłami i psami i chodziło sobie po Europie. Wszystko byłoby spoko dopóki ktoś im jednego z osłów nieodstrzelił, potem nie chcieli wyjść ze stadionu miejskiego i zażądali 100 tys. odszkodowania :D
No nie wiem czy dał by zrobić zakupy w biedronce bo znając naszych kochanych rodaków to pewnie ktoś by prędzej ukradł te osły niż ten Pan zdążył by wejść do sklepu ;]
A jak dotrze do Polski to jednego osła mu odstrzelą, a drugiego ukradną.
Odpowiedza później się dziwią że Polska ma taką a nie inną reputację
Przecież on już jest w Polsce
Tiaa, a w jakim kraju jest jeszcze sieć Biedronka ? Bo mi się wydaję, iż ten podróżnik jest już od jakiegoś czasu w Polsce -.^
A ja muszę z biedronki dźwigać zakupy sam :/
On już był/jest w Polsce :) Jakieś 2 tygodnie temu widziałem gościa na ul. Długiej w Krakowie.
Miesiąc temu był w Starachowicach czyli moim rodzinnym mieście. To opowiem wam jaka była historia. Zatrzymał się na pewnej polanie z dwójką swoich osłów. Przed pójściem spać przywiązał dwa osły tak, aby daleko się z miejsca nie ruszały. Akcja wyszła taka, że ktoś ode mnie z miasta wziął odwiązał jednego osła i wypuścił go na środku ulicy. Rano ludzie idą do pracy, a pod szpitalem chodzi sobie osioł. Niezła akcja z tego wyszła z udziałem policji. Czego to ludzie nie zrobią...
Zazdroszczę mu. Trzeba mieć dużo odwagi by rzucić wszystko w pi*du i po prostu pójść przed siebie.
Ta, pewnie mu ukradli te osły.
przeczytalem imiona oslow troche inaczej: KUKU i NAMUNIU to chyba nie tak zle ?:D
Ja widziałam go u mnie, w Częstochowie przy ul. Aleja Wolności. Czekałam na tramwaj i pomyślałam "z jakiejś wsi się urwał" a tu wchodzę na demoty i taka niespodzianka ;D
A ja myślałem że już mu ukradli jak zobaczyłem zdjęcie ;/
Jest w Polsce a ja nadal się dziwię żę mu osłów nie pokradli
TO ON! Widziałem tego gościa na skrzyżowaniu ulicy Długiej i Szlaku w Krakowie! Dzięki za wstawienie tego demota :)
W takim razie osłów już nie maa...
No niestety... Ode mnie +
OdpowiedzJesli chodzi o mnie, to pierwsze co mi się rzuciło w oczy to ta biedronka ;d
OdpowiedzTorba z pumy, i jest szpan ^^ [+]
Lepiej mu jakiś znak dać zeby Pl omijal szroko bo jak tu wejdzie to uboższy o dwa osly i torby z pumy wyjdzie.
chociaz moze ten okradziony rowerzysta bez roweru da mu jakos znac?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 June 2011 2011 10:39
OdpowiedzOn już jest w Polsce -.-
Ja go widziałam gdzieś tak z 4 dni temu w Olkuszu ;)
Odpowiedzzdjęcie zrobione w Sanoku. Obecnie Jaques wraca do Francji, bo ukraińskie służby zakazały mu wejścia z osłami (brak odpowiednich certyfikatów weterynaryjnych).
OdpowiedzOsatnio przeż moja wioskę przechodził :D
Odpowiedzwidzialem go w tym tygodniu w przemyslu. ale byl bardziej zarosniety.
Odpowiedzw Dębicy też był ;d
Odpowiedzja tez go widziałem w sedziszowie
OdpowiedzTydzień temu był w Jarosławiu, jest w gazecie. Jakoś nikt go nie pobił, nie okradł ani nic -.-
OdpowiedzBo to stereotyp Polaka jak taki nagięty, jak ten drugi, że prawdziwy Polak jeździ sobie furmanką (po polnej drodze), siedząc na snopku siana w kapeluszu, z którgo wystaje słoma. A obok leży butelka wódki, albo raczej już po wódce xD
A to dziwne jak na "misato świrów"
"Miasto wariatów!" - bo mamy szpital psychiatryczny, chyba największy na Podkarpaciu i hardcorowych hools w JKSie Jarosław :)
A kto was wie, że tego Hindusa spotkały w innych krajach znacznie gorsze przygody? np w Bułgarii pobili go skinheadzi. Ale i tak żadne media o tym nie wspominały, żeby utwierdzić Polaków w przekonaniu, ze mieszkają w najgorszym kraju świata.
zdjęcei moim zdaniem z Rymanowa :D
OdpowiedzJak go dziewczyny nie chciały to znalazł sobie inne towarzystwo :)
Odpowiedzwidziałam go w zeszłym roku na wakacje :P
OdpowiedzJa go widziałem jakieś dwa tygodnie temu może mniej szedł przez Markową i od razu rzucił mi się w oczy a na drugi dzień rozmijałem się z nim w Przeworsku a to jest jednak kawałek drogi..
Odpowiedzja tez widzialem go w markowej jak wracalem z pracy :D
Ja go widziałem jakiś czas temu w moim mieście xD:]
Odpowiedzdziś rano widziałem tego pana jadąc do szkoły, woj. podkarpackie, powiat krośnieński, okolice miejscowości
Szklary, zwrócił moja uwagę bo nie co chwile widzi się wędrowca z osłami. Widząc go teraz na demotach troszke
zgłupiałem:)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 June 2011 2011 19:41
Odpowiedzjuż mysłałam że będzie coś na wzór: "zwiedzał całą Europę a w Polsce ukradli mu osły."
Odpowiedzdość że mu jeszcze osłów nie zaje**li, jak temu hindusowi roweru :D
Odpowiedzw Polsce mu osły ukradną i salami zrobią
OdpowiedzA ja go prsoiłem na obiad! Ale nie chciał przyjść, powiedział,że właśnie jadł. Zna niemiecki i angielski. No i wiadomo - francuski :) Pytajcie go, może się zgodzi! Z tego co wiem, to chętnie prześpi się w namiocie na Waszym podwórzu, o ile będzie już wieczór :D
Odpowiedz11 czerwca spacerował z osiołkami przez Kalników :)
OdpowiedzJuż sie bałem, że znowu hańba i jak tamtemu rower zaje**** to temu te osły... uff...
OdpowiedzBiedronka w tle wymiata, ale człowiek ma się czym pochwalić. Szacuneczek ;)
OdpowiedzMusi uważać żeby Nunu mu nie sieknął z ulti...
OdpowiedzTen facet przechodził ostatnio przez moją miejscowość. :D
OdpowiedzNunu! League of Legends POWER!
OdpowiedzNie tylko z osłami, ale i z pumą idzie.
Odpowiedzciekawe kiedy mu ukradna jednego ?/ ;/
Odpowiedzpodziwiam go
Odpowiedzok.tydzień temu był w częstochowie!
OdpowiedzW Polsce,to za chwilkę mu te dwa osły ukradną.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 June 2011 2011 21:35
Odpowiedzkilka tygodnie przechodził przez Tarnów bardzo sympatyczny Pan podziwiam :)
OdpowiedzZaraz się okaże, że wszyscy forumowicze go widzieli w swoich miejscowościach:-)
OdpowiedzBył w tamtym tygodniu w Przeworsku :P Jechałam do Jarosławia na uczelnię i szedł drogą. Ale nie wiedziałam jeszcze wtedy że to on x) Chociaż zdziwił mnie widok gościa prowadzącego 2 osły x)
OdpowiedzSpodziewałem się innego podpisu ;)
OdpowiedzByli u nas w Iłży zostali ze trzy dni:D
OdpowiedzOj tak bida przycisła ze gość musi zapier**lać przez pól europy do biedronki Ciekawe czy Jarka tam przypadkiem nie spotkał?
Odpowiedzta, wszystko byloby fajnie. gdyby nie to ze ja mam ksywe nunu a moj brat tutu..
Odpowiedza u mnie był 6 lat temu i dał mi 4olistną koniczynę ;)
OdpowiedzA ja widziałem go w Szarowie na boisku przy szkole :D
Odpowiedzciekawe kiedy mu osly podpierdola :)
Odpowiedzja go widziałem w Rymanowie oO
OdpowiedzDaję linka do zdjęć: http://beta.esanok.pl/2011/nietypowi-%E2%80%9Egoscie%E2%80%9D-odwiedzili-sanok-zdjecia.html
OdpowiedzModlę się tylko o to by Jacques nie raczył nas zawitać...
OdpowiedzBo kto odkupi mu osiołki...
wczoraj kolo godziny 12 widzialem go jakies 5 km od przejscia granicznego ze słowacja w barwinku. i mial 2 osiolki czyli jeszcze mu nie ukradli zadnego
OdpowiedzTydzień temu widziałam go na moście w Sandomierzu akurat przejeżdzałam tamtędy :)
OdpowiedzU nas w mieście (niedaleko Torunia) było małżenśtwo, chyba z Norwegii, też z dwoma osłami i psami i chodziło sobie po Europie. Wszystko byłoby spoko dopóki ktoś im jednego z osłów nieodstrzelił, potem nie chcieli wyjść ze stadionu miejskiego i zażądali 100 tys. odszkodowania :D
OdpowiedzNo nie wiem czy dał by zrobić zakupy w biedronce bo znając naszych kochanych rodaków to pewnie ktoś by prędzej ukradł te osły niż ten Pan zdążył by wejść do sklepu ;]
Odpowiedzma osła z pumy... respekt!
OdpowiedzMam nadzieje że osły są ubezpieczone. Przynajmniej odszkodowanie dostanie.
OdpowiedzJakieś dwa tygodnie temu widziałam tego Pana w Krakowie.Szacun
Odpowiedzjeszcze mu nikt tych osłow nie zajeb*ł?
OdpowiedzJuż jeden był taki co przemierzył pól europy i w Polsce mu rower ukradli ...
OdpowiedzWczoraj widziałem tego gościa w Sanoku :)
OdpowiedzA ty musiales ich uprzedzic :)
OdpowiedzOkoło 2 tygodni temu widziałem go koło mojej szkoły 50 km od Krakowa :D
OdpowiedzBiedroneczka :p
Odpowiedzu mnie tez byl w miejscowosci bardzo mily czlowiek :)
OdpowiedzUparty jak osły:) Dobrze, że ma 2 bo w Polsce i tak napewno jednego mu ukradną.
Odpowiedz