hm, mi od razu przyszedł na myśl film :Statek widmo" może kojarzycie ? :D tam było tez coś podobnego, na statku był facet i tam tez był spisek, tylko ze oni ich tam zamordowali, a potem wsiadali na inny statek, proponuję obejrzeć, dobry film :) trzyma w napięciu ;)
raz poszlismy sadzic ziemniaki i natknelam sie na żmije wyzagryzała wszystko oprocz mnie . Na jesien gdy poszlismy wykopywac owe ziemniaki znow ujrzałam żmije i znow ten sam scenariusz. Przezylam 4 takie akcje. Żyje do dzis. przypadek czy wola Boża?
Jak zwykle ktoś robi z igły widły Violet Jessepo to angielska stewardesa pracująca na parowych statkach transatlantyckich. To, że przeżyła dowodzi tego, że po prostu miała dużo szczęścia i doświadczenia jako doświadczona stewardesa i wiedziała jak się zachować podczas ewakuacji statku. Przyjżałam się wszystkim tym katastrofą i muszę stwierdzić, że ona nie uratowała się z nich jako jedyna z osób, uratowało się też wiele innych, więc nie rozumiem waszego zachwyt. A to, że był a na tych trzech statkach to chyba oczywiste taką miała pracę. Czyli nic dodać niec ująć, nie potrafię pojąć waszego zachwytu nad tak prostą do zrozumienia rzeczą.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 20 June 2011 2011 16:58
Zachwyt tym, że na tych statkach zginęły prawdopodobnie tysiące ( nie wiem dokładnie), a ona przeżyła 3 razy. To chyba niezły wynik, skoro inni potrafili wejść na statek pierwszy raz w życiu i od razu umrzeć. Na mnie robi wrażenie.
Jesteś potrafisz czytać ze zrozumieniem ?! Ona była doświadczoną stewardesą, wiedziała jak się zachować podczas ewakuacji to cyba wszystko wyjaśni, nie prawdasz ?
titanic, wtc, 2 wojna światowa, holokaust,oraz inne plagi "egipskie" które człowiek stworzył (tylko po to żeby następne pokolenia miały na co narzekać?)
cytat z Wikipedii:
"Pracowała na RMS "Olympic" jako stewardesa. 20 września 1911 roku, wypływając w swoją piątą podróż z Southampton do Nowego Jorku, "Olympic" został uderzony przez krążownik marynarki wojennej HMS "Hawke". Uszkodzenia obu jednostek były dość poważne, ale nikt z pasażerów nie odniósł obrażeń."
A czy w democie jest napisane że ten statek zatonął?
Sam fakt, że kobieta płynęła na trzech bliźniaczych statkach i każdy miał wypadek już sam w sobie jest niewiarygodny :P
jak powyzej,,zderzenie Olimpica z HMS Hawke nie bylo jakas sczegolną katastrofą,,,statek wtedy nie
zatonął,,a nawet płynął dalej,,,tak naprawde jednostka umarła smiercią naturalną,poszla na zlom,,a niektore elementy ozdobnie trafily miedzy innymi do niektorych hoteli w anglii..ciocia wikipedia i wuj google ;) grunt to naciagnąc pewne fakty zeby demot na glowna trafil..a Pan admin jak widac nie analizuje ...
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 20 June 2011 2011 19:58
Odnośnie dyskusji powyżej: nie wiem dlaczego stwierdzenie "Boga nie ma" niektórzy poczytują za taką obrazę. Co z innymi istotami nadprzytodzonymi? Dobra, zaczynamy wyliczankę. :)
- Cthulhu nie istnieje.
- Nie ma Świętego Mikołaja
- Ani Zębowej Wróżki
- Elfów też
- Ani krasnali
I tak dalej. Dowody za istnieniem boga wcale nie są silniejsze od dowodów świadczących za istnieniem wyżej wymienionych istot (albo inaczej: nie ma żadnych). Większość ludzi wierzy w niego tylko dlatego, że ta koncepcja została im wpojona we wczesnym dziecistwie - wraz z inną, wedle której kwestionowanie tego pomysłu nie jest zbyt eleganckie i powinno się od niego powstrzymać (nawet jeśli samemu się nie wierzy).
Jako jedyna?
"20 września 1911 roku, wypływając w swoją piątą podróż z Southampton do Nowego Jorku, "Olympic"
został uderzony przez krążownik marynarki wojennej HMS "Hawke". Uszkodzenia obu jednostek były dość poważne, ale
nikt z pasażerów nie odniósł obrażeń."
"Czwartego dnia rejsu "Titanic" zderzył się z górą lodową i zaczął
tonąć. Violet została wezwana na pokład i przyglądała się załadunkowi szalup. Uratowała się w łodzi nr 16. W
trakcie opuszczania łodzi, jeden z oficerów podał jej dziecko. Następnego ranka rozbitkowie zostali uratowani przez
RMS "Carpathia"." - WIKIPEDIA
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 20 June 2011 2011 21:57
Oszukać przeznaczenie wersja hardcore :D
Jakie trzeba mieć szczęście, żeby tyle razy uniknąć najgorszego? Albo jakie nieszczęście, żeby żyć dalej mając w pamięci taką ilość martwych ludzi?...
"Violet Jessop (ur. 2 października 1887, zm. 5 maja 1971) - angielska stewardesa pracująca na parowych statkach transatlantyckich..." wytłumaczcie mi jakim códem tyle lat żyła ? oO to jest z wikipedi..
no to jest 84 lata, wyobraź sobie, że można tyle lat żyć, a CUDEM pisze się przez U. Zszokowany? Grejt! A teraz weź wyjdź i jak nauczysz się matematyki i ORTOGRAFII, to wróć.
http://pl.wikipedia.org/wiki/RMS_Olympic
"W przeciwieństwie do dwóch siostrzanych liniowców "zmarł śmiercią naturalną". Miał długą i udaną karierę na szlaku północnoatlantyckim, trwającą od 1911 do 1935 roku."
jak to jedyna przeżyła?? jakaś kolejna ściema
na Britanicu zginęło 30 ludzi z ok. 1300 przebywających na pokładzie,
na Titanicu ocalało 704 z 2208 płynących
a RMS Olympic pływał w służbie pasażerskiej – z drobnymi przerwami – aż do 1935, kiedy po staranowaniu latarniowca został wycofany ze szlaku północnoatlantyckiego, a następnie pocięty na złom.
Oszukać przeznaczenie wesja live.A teraz troche o jej cholernym szczeńściu "Podczas I wojny światowej służyła jako pielęgniarka Brytyjskiego Czerwonego Krzyża. W 1916 roku znajdowała się na pokładzie HMHS "Britannic", bliźniaczego statku "Titanica", gdy wszedł na minę i zatonął na Morzu Egejskim. Kiedy "Britannic" tonął, wyskoczyła z łodzi ratunkowej, aby uniknąć wciągnięcia przez śruby. Została zassana pod wodę uderzając o stępkę, zanim wyciągnęła ją inna szalupa. Później stwierdziła, że zawdzięcza życie swoim grubym, kasztanowym włosom, które zamortyzowały uderzenie"
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 21 June 2011 2011 15:16
Moje zdanie jest takie: Myślę że,ona nie tak jak niektórzy ludzie mądrze myślała tylko o życiu,a nie o np.bagażach,rzeczach osobistych itd.
A pozatym,nie tylko ona przeżyła jak oglądałam film Titanic nie tylko 1 osoba ''Rose'' (Kate Winslet) Tylko dużo ludzi..
I p.Violet zmarła jakieś 1-2 lat temu no może 3-4 .
bzdura Olimpic pływał do roku 1935 a następnie został zezłomowany, i tu moja prozba zanim napiszesz sprawdz czy głupot nie piszesz koleny demot z palca wyssany, wiedza nie boli poczytaj zanim wkleisz
Olympic miał długą i ciekawą historię odsyłam do Wiki. A tu napisze tylko, że po wielu perypetiach na pasażerski szlak transatlantycki powrócił w 1920 roku. W 1934 roku został przetransferowany do konsorcjum Cunard - White Star. Wkrótce później w gęstej mgle przeciął na pół i zatopił latarniowiec Nantucket nr 117, powodując śmierć 7 z 11 członków załogi (4 osoby zginęły na miejscu, a 3 rozbitków zmarło później z powodu ran).
Po tym wydarzeniu, w 1935 roku "Olympic" został wycofany z obsługi pasażerskiej i przeznaczony na złom. Niektóre elementy dekoracyjne z transatlantyku trafiły do hoteli i pubów, w większości w Londynie.
OLYMPIC W przeciwieństwie do dwóch siostrzanych liniowców "zmarł śmiercią naturalną". Miał długą i udaną karierę na szlaku północnoatlantyckim, trwającą od 1911 do 1935 roku. źródło http://pl.wikipedia.org/wiki/RMS_Olympic
"Olympic" został uderzony przez krążownik marynarki wojennej HMS "Hawke". Uszkodzenia obu jednostek były dość poważne, ale NIKT Z PASAZEROW NIE ODNIOSL OBRAZEN .
Heh. Niech pomyślę kiedy Cię naszła wena na tego demota :D
Jak oglądałeś program Roberta Makłowicza w którym gotowałw w Stocznii w której zostały zrobione te statki i gotował dania które były podane an Titanicu na kolacje w dniu katastrofy??
Czy wy też czytając tego demota usłyszeliście głos Bogusława Wołoszańskiego :D. "Tak zaczyna się jedna z najbardziej fascynujących i niewyjaśnionych historii XX wieku"
Olympic - "W przeciwieństwie do dwóch siostrzanych liniowców "zmarł śmiercią naturalną". Miał długą i udaną karierę na szlaku północnoatlantyckim, trwającą od 1911 do 1935 roku."
ORAZ "Wkrótce później, nocą 15 maja w gęstej mgle przeciął na pół i zatopił amerykański latarniowiec "Nantucket" nr 117"
oszukać przeznaczenie historia prawdziwa;p
OdpowiedzWyjąłeś mi to z ust :p
mam nadzieję że nie doczekamy się drugiej części
dokładnie :D xd
BlackRosee: nie drugiej, tylko chyba czwartej :P
@Sidorovich nie czwartej, tylko już piątej :D
Nie piątej, tylko już szóstej, ponieważ zwiastuny piątej już się pojawiły.
Dokladnie. Tak swoja droga: balabym sie wsiasc z nia do jakiegokolwiek srodka lokomocji.
Założe się że była też na pokładzie Tupolewa i w Word Trade Center 11 września
Założę się, że była w Tupolewie skoro przynosi pecha.
RMS Olympic nie został zatopiony. Służył do samego końca, został wycofany w 1935 roku.
http://pl.wikipedia.org/wiki/RMS_Olympic
to na serio tytanic istniał?
Odpowiedzbuahahaha :D
Dzięki koleś za poprawę nastroju... :D
:D
OMG amen xd
hahah :D wygrałeś!
Nie minusujcie Szadyyy bo wtedy jego post staje się ukryty. Dajcie szansę innym łatwiej do posta dotrzeć :D
O KURDE:D:D:D:D !!!
Proszę powiedz ile masz lat:D:D:D?
Nie wierzę!!!!:D:D:D
ogień.
haha,dobry jesteś :)
Był, był, moja prababcia była na statku, który wyławiał ocalałych.
zaskoczę cię: tak istniał
to było mocne ! ;D
ożeszurwa.
Jonasz wersja damska???
Odpowiedzi powiedzcie mi teraz, że nie istnieje coś takiego jak przeznaczenie
zulas18, dałbyś sobie juz siana, bo masz głupie komentarze ;p
szadyyy swoim komentarzem rozwaliłem mnie na atomy
Odpowiedzwbiła sb kod na nieśmiertelność :D
Odpowiedzwtedy nie było cheatów... najwidoczniej to nie był jej czas
ona jakaś przeklęta:) na titanicu było napisane "żaden chrystus, żaden bóg" czy coś w tym stylu
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 June 2011 2011 20:57
Odpowiedzfarciara! (;
Odpowiedzto ona je zatopiła:P
Odpowiedzcoś w tym musi być.. ja pomyślałam dokładnie to samo ;D
hm, mi od razu przyszedł na myśl film :Statek widmo" może kojarzycie ? :D tam było tez coś podobnego, na statku był facet i tam tez był spisek, tylko ze oni ich tam zamordowali, a potem wsiadali na inny statek, proponuję obejrzeć, dobry film :) trzyma w napięciu ;)
raz poszlismy sadzic ziemniaki i natknelam sie na żmije wyzagryzała wszystko oprocz mnie . Na jesien gdy poszlismy wykopywac owe ziemniaki znow ujrzałam żmije i znow ten sam scenariusz. Przezylam 4 takie akcje. Żyje do dzis. przypadek czy wola Boża?
Odpowiedzgamee nie powinnas plynac nigdy statkiem :)
jad żmiji zygzakowatej nie jest śmiertelny dla zdrowej dorosłej osoby, to raz, dwa to 50% jej ukąszeń są na sucho. więc nic dziwnego że żyjesz ;]
a ziemniaki dobre były chociaż? :d
Nie istnieje coś takiego jak "niedobry ziemniak".
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 June 2011 2011 2:11
Teleportowała się
OdpowiedzMasakra jakaś
Odpowiedzosz to topielica skubana ;D
OdpowiedzTo nie chodzi o to,ze tylko ona przezyla, a o to ze to jakas przekleta osoba ktora byla zwiastunem katastrof.
OdpowiedzTeż miałam taka pierwszą mysl. Szczególnie, że zdjęcie trochę jak z filmów grozy
Przeczytajcie jej nazwisko od tyłu, po prostu miała koneksje z Posejdonem :P
OdpowiedzCoś w tym jest. :))
Bo on pecha przynosiła tym statkom!
OdpowiedzDosc... dziwne.
OdpowiedzPewnie podpisala pakt z diablem ;]
pechowa kobitka i już
OdpowiedzOszukać przeznaczenie: geneza
OdpowiedzPrzypomina mi się ten Chorwat... Powiem szczerze, że ciarki mnie przeszły jak to przeczytałem.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 June 2011 2011 16:53
Odpowiedzmnie tez, tak dziwnie sie zrobilo
Jak zwykle ktoś robi z igły widły Violet Jessepo to angielska stewardesa pracująca na parowych statkach transatlantyckich. To, że przeżyła dowodzi tego, że po prostu miała dużo szczęścia i doświadczenia jako doświadczona stewardesa i wiedziała jak się zachować podczas ewakuacji statku. Przyjżałam się wszystkim tym katastrofą i muszę stwierdzić, że ona nie uratowała się z nich jako jedyna z osób, uratowało się też wiele innych, więc nie rozumiem waszego zachwyt. A to, że był a na tych trzech statkach to chyba oczywiste taką miała pracę. Czyli nic dodać niec ująć, nie potrafię pojąć waszego zachwytu nad tak prostą do zrozumienia rzeczą.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 20 June 2011 2011 16:58
OdpowiedzZachwyt tym, że na tych statkach zginęły prawdopodobnie tysiące ( nie wiem dokładnie), a ona przeżyła 3 razy. To chyba niezły wynik, skoro inni potrafili wejść na statek pierwszy raz w życiu i od razu umrzeć. Na mnie robi wrażenie.
ange12detooo12
Jesteś potrafisz czytać ze zrozumieniem ?! Ona była doświadczoną stewardesą, wiedziała jak się zachować podczas ewakuacji to cyba wszystko wyjaśni, nie prawdasz ?
katastrofOM a nie katastrofĄ !! ;D
kobieta na pokładzie przynosi pecha .
Odpowiedz@K4mil good job. Lubię takich, którzy kontrują demoty faktami.
Odpowiedzstrach taką do samochodu zaprosić... fatum jakie czy co? 3 takie statki rozwalić!
OdpowiedzKurde Spodziewałem sie 100 teori spiskowych jak to konkuręcyjne linie pozbywały się tych ogromnych statków . Zadużo KonteStacji za dużo ..
Odpowiedzi te dziwne uczucie po przeczytaniu tego o.O
OdpowiedzHa, czytałem o tym kiedyś na forum paranormalne, więc mogę się popisać jaki to jestem zajebisty :D
Odpowiedzzgapiłeś to z programu na TVP 2 co prowadzi Makłowicz
Odpowiedzlive1232 dokładnie miałam to samo napisać :D:D Makłowicz o tym opowiadał.
Britannic pierwotnie nazywał się Gigantic - nazwa została zmieniona po katastrofie Titanica - więc Star Line nie zamówiła Britannica :D
Odpowiedztitanic, wtc, 2 wojna światowa, holokaust,oraz inne plagi "egipskie" które człowiek stworzył (tylko po to żeby następne pokolenia miały na co narzekać?)
OdpowiedzWybranka, przeżyła 3 końce świata. :D
OdpowiedzByć Może Szczęście ;) Bo W Boga Nie Wierze .. ; )
OdpowiedzNawet W Porąbanym Języku Niemieckim Nie Trzeba Pisać Każdego Wyrazu Wielką Literą ;) Taka Rada Na Przyszłość.. Pis End Law ;)
No! To już wiadomo kto zatopił Tytanic'a!
Odpowiedza ty i tak umrzesz na raka
OdpowiedzWszyscy sie podniecają a tu pewnie jakiś haczyk jest. Poczekajcie trochę ktoś zrobi ripostę xD
OdpowiedzTo jest.. TO JEST SPISEK!
Odpowiedzale macie aferę ona płynęła jeszcze na wielu innych statkach i tamte nie utonęły to była tylko kwestia złej budowy transatlantyków
Odpowiedzafera polega na tym, że te ZATONEŁY
a jak sądzicie miała szczęście że przeżyła czy pecha że była w tych katastrofach
OdpowiedzDobre pytanie. Nie wiem co wybrać.
PECH-BABA!?
Odpowiedzcytat z Wikipedii:
Odpowiedz"Pracowała na RMS "Olympic" jako stewardesa. 20 września 1911 roku, wypływając w swoją piątą podróż z Southampton do Nowego Jorku, "Olympic" został uderzony przez krążownik marynarki wojennej HMS "Hawke". Uszkodzenia obu jednostek były dość poważne, ale nikt z pasażerów nie odniósł obrażeń."
A czy w democie jest napisane że ten statek zatonął?
Sam fakt, że kobieta płynęła na trzech bliźniaczych statkach i każdy miał wypadek już sam w sobie jest niewiarygodny :P
Na Z trzech statków tylko Olympic doczekał się długiej kariery na szlaku północnoatlantyckim, trwającej od 1911 z przerwami do 1934.
OdpowiedzCzyżby biblijny Jonasz?
OdpowiedzCiekawe.. czy przeżyłaby katastrofe w Smoleńsku
Odpowiedzej ale serio ? xd
OdpowiedzO ile sie nie mylę to chyba w katastrofie Tytanic to NIKT nie PRZEŻYŁ!
OdpowiedzPrzecież część osób zdołała wsiąść na szalupy ratunkowe i się uratowała...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 June 2011 2011 18:42
oj głupiutkie dziecko
przecież Rose przeżyła ;D
Wielkie szczęście...
OdpowiedzPodkreślam że tylko Olympic nie utonął :O.
Odpowiedzjej to bym na Arkę nie zabrał ;p.
OdpowiedzHmm, czyżby sabotaż?
OdpowiedzOna sie respiła po prostu miała 3 życia na każdym statku mission failed
OdpowiedzByło o niej w matura solutions. upper inter.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 June 2011 2011 19:38
Odpowiedzkolejna rzecz o ktorej , niestety w szkole sie pewnie nie dowiemy - przynamniej ja... ciesze sie ze takie demoty sa na glownej wiec duzy [+]
OdpowiedzMogli ja wsadzic do tupolewa. Ale naprawde nikt nie przeżył nawet w tytanicu ? Nie chce sie pytac wujka google :)
OdpowiedzOLIMPIC nie zatonął, został " rozebrany i przerobiony na żyletki", jak się na to potocznie mówi...
Odpowiedzdokładnie.Był tylko uszkodzony minimalnie,a później kilkanaście dobrych lat służył i przeszedł na emeryturę po czym go zezłomowali.
jak powyzej,,zderzenie Olimpica z HMS Hawke nie bylo jakas sczegolną katastrofą,,,statek wtedy nie
zatonął,,a nawet płynął dalej,,,tak naprawde jednostka umarła smiercią naturalną,poszla na zlom,,a niektore elementy ozdobnie trafily miedzy innymi do niektorych hoteli w anglii..ciocia wikipedia i wuj google ;) grunt to naciagnąc pewne fakty zeby demot na glowna trafil..a Pan admin jak widac nie analizuje ...
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 20 June 2011 2011 19:58
Odpowiedzto się nazywa oszukać przeznaczenie
OdpowiedzOdnośnie dyskusji powyżej: nie wiem dlaczego stwierdzenie "Boga nie ma" niektórzy poczytują za taką obrazę. Co z innymi istotami nadprzytodzonymi? Dobra, zaczynamy wyliczankę. :)
Odpowiedz- Cthulhu nie istnieje.
- Nie ma Świętego Mikołaja
- Ani Zębowej Wróżki
- Elfów też
- Ani krasnali
I tak dalej. Dowody za istnieniem boga wcale nie są silniejsze od dowodów świadczących za istnieniem wyżej wymienionych istot (albo inaczej: nie ma żadnych). Większość ludzi wierzy w niego tylko dlatego, że ta koncepcja została im wpojona we wczesnym dziecistwie - wraz z inną, wedle której kwestionowanie tego pomysłu nie jest zbyt eleganckie i powinno się od niego powstrzymać (nawet jeśli samemu się nie wierzy).
Mądrze gada, polać mu! :D
I like it!
ona wygląda jakoś groźnie...
Odpowiedzznamy pecha z imienia i nazwiska
Odpowiedzhttp://demotywatory.pl/1769496/Jesli-myslisz-ze-masz-szczescie a jednak trochę żal...
Odpowiedzjedno jest pewne. Babka miała prze*ebane bo pewnie wszyscy myśleli, że to jej wina. Przeklęta.
OdpowiedzOLIMPIC NIE ZATONĄŁ TYLKO ZOSTAŁ ZEZŁOMOWANY ZE STAROŚCI...;D
OdpowiedzJa pier*ole, że niby co kur*a ?? !! . WTF?! Jak to jest możliwe . ?
OdpowiedzMistrzyni nieudanego samobójstwa.
OdpowiedzJako jedyna?
"20 września 1911 roku, wypływając w swoją piątą podróż z Southampton do Nowego Jorku, "Olympic"
został uderzony przez krążownik marynarki wojennej HMS "Hawke". Uszkodzenia obu jednostek były dość poważne, ale
nikt z pasażerów nie odniósł obrażeń."
"Czwartego dnia rejsu "Titanic" zderzył się z górą lodową i zaczął
tonąć. Violet została wezwana na pokład i przyglądała się załadunkowi szalup. Uratowała się w łodzi nr 16. W
trakcie opuszczania łodzi, jeden z oficerów podał jej dziecko. Następnego ranka rozbitkowie zostali uratowani przez
RMS "Carpathia"." - WIKIPEDIA
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 June 2011 2011 21:57
Odpowiedzale tylko ona przezyla te trzy katastrofy. a tak nawiasem to dopiero jest oszukac przeznaczenie
aż mnie trzy dreszcze przeszły
Odpowiedzale czy ktoś napisał, ze w katastrofie statku Olympic nikt nie zginął a w katastrofie statku Britannic jedynie 30 z 1500 pasażerów....
OdpowiedzJa bym raczej powiedziała, że to może ona po prostu przynosi pecha?
OdpowiedzA na dodatek przeżyła w sumie 84 lata ;)
OdpowiedzTe i wszystko jasne, spójrzcie na jej rysy, to pewnie afgański terrorysta :D
OdpowiedzHehe,wcielone Zuo:]
OdpowiedzPrawie jak "Oszukać Przeznaczenie" :D
OdpowiedzA dopłynęła w końcu tam gdzie chciała? :D
OdpowiedzNapisałeś/łaś ,że statki zamówiono w 1909r. , a Violet Jessop umarła w 1971r. (?)
Odpowiedzprzestraszylam sie teraz ; P
OdpowiedzZawsze mowilem ze głupi ma szczescie
OdpowiedzOszukać przeznaczenie wersja hardcore :D
OdpowiedzJakie trzeba mieć szczęście, żeby tyle razy uniknąć najgorszego? Albo jakie nieszczęście, żeby żyć dalej mając w pamięci taką ilość martwych ludzi?...
"Violet Jessop (ur. 2 października 1887, zm. 5 maja 1971) - angielska stewardesa pracująca na parowych statkach transatlantyckich..." wytłumaczcie mi jakim códem tyle lat żyła ? oO to jest z wikipedi..
Odpowiedzno to jest 84 lata, wyobraź sobie, że można tyle lat żyć, a CUDEM pisze się przez U. Zszokowany? Grejt! A teraz weź wyjdź i jak nauczysz się matematyki i ORTOGRAFII, to wróć.
okej...
zle policzyłam ;p
Od kiedy Olympic miał katastrofę ? Polecam wikipedie "miał długą i udaną karierę" minus za to
Odpowiedzfajnie by było gdyby ona żyła w dzisiejszych czasach i wsadzić ją do tupolewa : )
Odpowiedzuuu przerażające... ciekawe kiedy ktoś obali twojego demota
Odpowiedzno ok, fajna ciekawostka, ale jakoś demot ogólnie szłu nie robi...
OdpowiedzChcecie jeszcze ciekawszych ciekawostek nt. Titanica? Proszę: http://facet.interia.pl/ciekawostki/groza-i-kryminaly/news/dziwne-sekrety-titanica,1105125
Odpowiedza ja predzej pomyslalam, ze moze byla powodem tych katastrof.. w jakims stopniu;p
OdpowiedzA mnie ta historia troszkę przeraziła...
OdpowiedzCiekawe kiedy ktoś o niej film nakręci. :)
OdpowiedzJuż nakręcili: seria "Oszukać przeznaczenie", tylko zmienili miejsce akcji.
Pewnie ogladala odcinek Bear Gryllsa - jak przetrwac trzy katastrofy morskie, Zywila sie skorupiakami, zrobila tratwe i uzdatniala wode morska...
Odpowiedzwidocznie przynosi pecha ;-P
Odpowiedzhttp://pl.wikipedia.org/wiki/RMS_Olympic
Odpowiedz"W przeciwieństwie do dwóch siostrzanych liniowców "zmarł śmiercią naturalną". Miał długą i udaną karierę na szlaku północnoatlantyckim, trwającą od 1911 do 1935 roku."
Fail?
Minus --__--
jak to jedyna przeżyła?? jakaś kolejna ściema
Odpowiedzna Britanicu zginęło 30 ludzi z ok. 1300 przebywających na pokładzie,
na Titanicu ocalało 704 z 2208 płynących
a RMS Olympic pływał w służbie pasażerskiej – z drobnymi przerwami – aż do 1935, kiedy po staranowaniu latarniowca został wycofany ze szlaku północnoatlantyckiego, a następnie pocięty na złom.
Własniee ,bzdura jak ch*j -
OdpowiedzOszukać przeznaczenie 6!
OdpowiedzOszukać przeznaczenie wesja live.A teraz troche o jej cholernym szczeńściu "Podczas I wojny światowej służyła jako pielęgniarka Brytyjskiego Czerwonego Krzyża. W 1916 roku znajdowała się na pokładzie HMHS "Britannic", bliźniaczego statku "Titanica", gdy wszedł na minę i zatonął na Morzu Egejskim. Kiedy "Britannic" tonął, wyskoczyła z łodzi ratunkowej, aby uniknąć wciągnięcia przez śruby. Została zassana pod wodę uderzając o stępkę, zanim wyciągnęła ją inna szalupa. Później stwierdziła, że zawdzięcza życie swoim grubym, kasztanowym włosom, które zamortyzowały uderzenie"
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 June 2011 2011 15:16
OdpowiedzOlympic nie został zatopiony był przebudowany po wypadku na Titanica
OdpowiedzMoje zdanie jest takie: Myślę że,ona nie tak jak niektórzy ludzie mądrze myślała tylko o życiu,a nie o np.bagażach,rzeczach osobistych itd.
OdpowiedzA pozatym,nie tylko ona przeżyła jak oglądałam film Titanic nie tylko 1 osoba ''Rose'' (Kate Winslet) Tylko dużo ludzi..
I p.Violet zmarła jakieś 1-2 lat temu no może 3-4 .
Aleee.. Przy wypadku Olympica zostało tylko kilka osób rannych ;D więc miała tylko podwójnego farta ;) ha! ;p
OdpowiedzPier***enie, z kazdej tej katastrofy przyzylo wiecej osob :)
Odpowiedzbzdura Olimpic pływał do roku 1935 a następnie został zezłomowany, i tu moja prozba zanim napiszesz sprawdz czy głupot nie piszesz koleny demot z palca wyssany, wiedza nie boli poczytaj zanim wkleisz
Odpowiedzbo to pewnie anioł śmierci heheh
OdpowiedzOlympic miał długą i ciekawą historię odsyłam do Wiki. A tu napisze tylko, że po wielu perypetiach na pasażerski szlak transatlantycki powrócił w 1920 roku. W 1934 roku został przetransferowany do konsorcjum Cunard - White Star. Wkrótce później w gęstej mgle przeciął na pół i zatopił latarniowiec Nantucket nr 117, powodując śmierć 7 z 11 członków załogi (4 osoby zginęły na miejscu, a 3 rozbitków zmarło później z powodu ran).
OdpowiedzPo tym wydarzeniu, w 1935 roku "Olympic" został wycofany z obsługi pasażerskiej i przeznaczony na złom. Niektóre elementy dekoracyjne z transatlantyku trafiły do hoteli i pubów, w większości w Londynie.
demot:Do trzech razy sztuka:więcej pracy nie dostała
Odpowiedzzulas18 bez komentarza odnosnie twojego zachowania ...
OdpowiedzNie zamówiła takiego statku jak Britannic tylko gigantic, titanic, olympic a gigantic dostał inną nazwę właśnie Brytannic xDD
Odpowiedzhttp://www.unf.edu/groups/spinnaker/archives/2002/oct30/ghostship.jpg
OdpowiedzPewnie współpracowali, kto oglądał Ghost Ship ten wie
Podejrzane
OdpowiedzMINUS
OdpowiedzOLYMPIC W przeciwieństwie do dwóch siostrzanych liniowców "zmarł śmiercią naturalną". Miał długą i udaną karierę na szlaku północnoatlantyckim, trwającą od 1911 do 1935 roku. źródło http://pl.wikipedia.org/wiki/RMS_Olympic
Ktoś tu oglądał Roberta Makłowicza.
OdpowiedzNa Costa Concordia też pewnie była.
OdpowiedzBYŁO ;/
OdpowiedzNo dokładnie to było u Roberta Makłowicza.....:):)
OdpowiedzDobra rada: jakbym wsiadała do Brittanica i zobaczyła Wiolę to spieprzałabym z tego statku ile sił w nogach.
Odpowiedz"Olympic" został uderzony przez krążownik marynarki wojennej HMS "Hawke". Uszkodzenia obu jednostek były dość poważne, ale NIKT Z PASAZEROW NIE ODNIOSL OBRAZEN .
Odpowiedz"Violet chorowała w młodości na gruźlicę i pomimo złych prognoz lekarskich przeżyła."
OdpowiedzSzczęście miała już od dziecka :D
jakie to fascynujące...jak wiadro gówna,czyli 90% demotów na demotywatorach...
OdpowiedzTo jest demotywator, czy pomyliłem strony?
Odpowiedzciekawa sprawa, warta uwagi
OdpowiedzAdmin Ty kvrwo!
Odpowiedzgdybym wiedział który raz widzę taki demot, to bym dał plusa. ale nie umiem tego policzyć - minus.
OdpowiedzHeh. Niech pomyślę kiedy Cię naszła wena na tego demota :D
OdpowiedzJak oglądałeś program Roberta Makłowicza w którym gotowałw w Stocznii w której zostały zrobione te statki i gotował dania które były podane an Titanicu na kolacje w dniu katastrofy??
Czy wy też czytając tego demota usłyszeliście głos Bogusława Wołoszańskiego :D. "Tak zaczyna się jedna z najbardziej fascynujących i niewyjaśnionych historii XX wieku"
Odpowiedzdemot:STARE:SŁABE, BYŁO!!
OdpowiedzNIe no myślałem że umarła na każdym z nich ...
OdpowiedzPewnie konstruktor ją zdradził, chciała się zemścić. :)
OdpowiedzOlympic - "W przeciwieństwie do dwóch siostrzanych liniowców "zmarł śmiercią naturalną". Miał długą i udaną karierę na szlaku północnoatlantyckim, trwającą od 1911 do 1935 roku."
OdpowiedzORAZ "Wkrótce później, nocą 15 maja w gęstej mgle przeciął na pół i zatopił amerykański latarniowiec "Nantucket" nr 117"
A mówią, że człowiek nie wchodzi 2 razy do tej samej rzeki, a ona po tych 2 katastrofach nie bała się podjąć trzeciej podróży statkiem, dziwne
Odpowiedz