Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
6887 7162
-

Zobacz także:


K Kenigis
+5 / 7

zazdroszcze ludzia, ktorzy brak dobrego humoru nazywaja smutkiem. To nie jest prawda, to raczej szczescie.

D dinastia
0 / 8

a ja współczuję LUDZIOM, którzy nie znają zasad polskiej ortografii.

H hskone
+2 / 2

To sie nazywa - kac moralny - często po piciu mam moralniaka, mimo, że nic nie zrobiłem...

qwertyasdfghzxcvbn
+2 / 4

Ten piesek jest ZMĘCZONY! :) Ale na pierwszy rzut oka wygląda na przygnębionego, fakt. Zazwyczaj jak ja jestem smutna to spadł mi cukier albo jestem zmęczona - przynajmniej tak mówi moja mama :P

D DusSia1
+1 / 1

to nie chodzi o zdjęcie, tylko o przekaz ..

C Chieko
+15 / 15

Prawda + Taki jakiś dół człowieka łapie i się przymula przez większość dnia...

Odpowiedz
N nesuprantamas
+4 / 4

Tak. Nie mając powodu. A później przychodzi taka sama radość;)

qszysieck21snk
+5 / 7

I to jest do dupy. Jak mamy jakiś konkretny powód, to przynajmniej czujemy że ten smutek ma sens.

Odpowiedz
dymek103
+6 / 8

U mnie to działa odwrotnie... ja czasem mam chwile w których jestem szczęśliwy bez powodu...

Odpowiedz
shallowgirl
+4 / 4

po prostu nie mamy powodow do szczescia. Zycie staje sie nijakie, szare, bez sensu wiec jestesmy smutni

Odpowiedz
adixoso
-1 / 5

Labrador Retriever :Dświetny szczeniak co nie?:D

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 June 2011 2011 16:17

Odpowiedz
Z ZeWojtasi
+1 / 5

Dziś tak miałem gdy musiałem pożegnać kumpli z trzeciej gimnazjum i wiem że niektórych najprawdopodobniej nigdy nie zobaczę ;-(

Odpowiedz
lioness
+1 / 1

No to jest powód. To nie była sytuacja do demota.

B blair8
+1 / 3

dobry demot. gdy mam "te chwile" i kompletnie nie wiem dlaczego, jak, po co, wszystko mnie w środku roz.pier.dala ;/

Odpowiedz
N nesuprantamas
0 / 0

Skądś to znam. I dopiero wtedy najbardziej drażni ten brak powodu..

bobeeq
-2 / 4

smutni jesteśmy z natury... trzeba mieć powód, żeby się uśmiechnąć.

Odpowiedz
Jacobwolfe
+4 / 4

Jesteśmy weseli z natury. Trzeba mieć powód, by być smutnym!

PonuryZniwiarz
-1 / 1

Ta, to się nazywa wstać ,,lewą nogą". Ja chyba tak wstaję od od tygodnia...

Odpowiedz
Z Zakius
+5 / 5

powód jest, po prostu nie umiemy go określić, ehh...

Odpowiedz
Jacobwolfe
+2 / 2

Bzdura! Nie mam takich dni. Wystarczy spojrzeć na życie z odpowiedniej perspektywy! Jest Ci źle? "Płakałem, że nie mam butów, aż spotkałem człowieka, który nie miał nóg"!

Odpowiedz
S Simpelka
-1 / 1

Ja kiedyś tak miałam. Po prostu zachciało mi się płakać. Na prawdę nie wiem dlaczego. Ryczałam bez powodu, oczywiście mama zaczęła się pytać ''co się stało?'' - przez co jeszcze bardziej płakałam... ale do tej pory nie wiem czemu. Potem było mi tylko wesoło, jakos tak od razu lepiej ^^Może czasem potrzeba sobie popłakać, żeby potem być wesołym?;d

Odpowiedz
PanWindows
-1 / 1

Taa, każdy tak ma. I czasami jak dziewczyna/chłopak na pytanie czy coś się stało, że jesteś taki/taka smutna odpowiada "nic", to rzeczywiście może znaczyć właśnie nic. Wtedy należy po prostu przytulić:). Bywają takie dni że po prostu nie wiadomo czemu się jest smutnym...

Odpowiedz
Darka321321
+2 / 2

Powód zawsze jest;) Tylko zanim to sobie uświadomimy to jesteśmy przekonani, że go brak;) W każdym razie mój sposób na taki smutek bez powodu to wspominanie tego wszystkiego co było takim momentem nie do zmarnowania;) Zacieszam sama do siebie na myśl o np pierwszym festiwalu;) [+]

Odpowiedz
H hesitate
+1 / 1

Kiedy się smucę zazwyczaj jest tyle powodów, że nie wiem, który zasmuca mnie najmocniej. Czasami wydaje nam się, że smucimy się bez powodu (bo przecież nic złego się nie stało), ale podświadomość nam mówi, że coś nie gra.

Odpowiedz
EsAmo
+1 / 1

To, że nie znasz powodu, nie znaczy, że go nie ma. Może to być sen, który zapomniałeś lub przypominająca sobie odpowiednie zdarzenie podświadomość. Nie o wszystkim wiesz i kropka :-).

Odpowiedz
redox14
0 / 0

Mi niestety coraz częściej takie momenty się zdarzają...

Odpowiedz
drakulka
-2 / 2

jak jestes smutny to ZAWSZE jest jakis tego powód, minus

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 June 2011 2011 3:25

Odpowiedz
V Vxy
0 / 0

Zawsze jest powód. Tylko nie wiesz jaki.

Odpowiedz
P peeeeroesteo
0 / 0

a najbardziej wkur*** mnie to jak ktos pyta mnie co mi jest wtedy mówie mu że nic i ktos zaczyna mi wkręcac że cos mi jest ale tak naprawde nie rozumie mojego smutku bez powodu + za to ;)

Odpowiedz
SadFrog
0 / 0

Albo nie do końca znamy powód, tez tak często mam... +

Odpowiedz
M Mab14
0 / 0

Taaa mogłabym się zgodzić. Ale znam pewnego wspaniałego chłopaka któremu PRZY MNIE nigdy usmiech nie schodzi z twarzy. I wtedy jak na to patrze to mam powody aby podważyć tego demota :)

Odpowiedz