Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1951 2105
-

Zobacz także:


yavad
-3 / 17

I dzięki takim butom Twój niemowlak stanie się obiektem zainteresowań osobników płci przeciwnej.

Odpowiedz
jarobakmac
+6 / 14

A potem jeden żydokomunista z drugim masonem będą wyliczać ile to tysięcy trzeba na dziecko wydać.

D dupakoguta
+1 / 5

Bedzie chodził po przedszklolu i spuszczał pozostałym dzieciakom "wpieldol" :)

Fory92
+47 / 61

Tego do tej pory nie rozkminiłem.. Po co kupować buciki za 300zł dzieciakowi, który za 2 tygodnie z nich wyrośnie? o.O

Odpowiedz
Jingo
+8 / 22

Wiesz co to jest snobizm?!

A AgusiaWLKP
-4 / 14

Jingo ale to nie jest zaden snobizm ! Jak kogos stac to spoko niech se kupi a potem wyrzuci ale po co tyle kasy wydac i dzieciak ponosi 2-3 tyg?

lektor1993
+7 / 9

jeżeli Cię na nie stać, to ten fakt nie powinien stanowić żadnego problemu

S spostrzegawczy
-1 / 3

te buty kosztują około 100zł. Jednak dla mnie to też głupota :P Ja nigdy bym nie wydał nawet takich pieniędzy.

Jingo
-4 / 6

Napiszę jeszcze raz, bo część chyba nie zrozumiała... Wiecie co to jest snobizm?!

gacek753
0 / 0

Macie problem. Jak się ma dużo kasy i nie ma co z nią robić to się kupuje takie pierdoły, podnosi to po prostu standard życia co dla niektórych.

K Kalia24
+13 / 17

Najlepszy pomysł na wyrzucenie pieniędzy (sporych) w błoto (czy też wepchnięcie ich do kieszeni koncernu) - buciki, które za pół miesiąca są za małe...

Odpowiedz
CocaineBusiness
+9 / 13

Właśnie też jest to dla mnie bezsensu aby kupować małemu dziecku takie buty czy jakieś super wyszukane ubrania adidasa, nike czy innych znanych firm skoro w błyskawicznym czasie dziecko z nich wyrośnie. No ale są ludzie, którzy wszystkim chcą się lansować, zwrócić czyjąś uwagę - nawet dzieckiem... Ale z drugiej strony, stać cię i chcesz się pokazać - kupuj. Mnie też stać ale dla mnie to bezsens...

Odpowiedz
CocaineBusiness
+5 / 9

No spoko, jeśli komuś się podoba to ja nic do tego nie mam, wyraziłem swoje zdanie aczkolwiek ja swojego dziecka nie chcę wychowywać od małego, że nosi same najlepsze ubranka, bo to nike, reebok, adidas czy jeszcze inne (bo Armani, d&g dla małych nie widziałem) bo od małego dziecko uczy się lansu a później nie będzie wyobrażało sobie wyjść w innych ubraniach niż znanych firm a jak tatusiowi kiedyś się nóżka podwinie i nie będę miał tyle pieniędzy aby zapewnić dzieciom aby każde chodziło w butach po 300zł to będzie, że jestem kawał skur**syna a nie ojciec i, że dzieci nie kocham...

K Kindzina
+14 / 16

Co to za robienie z dziecka małpki cyrkowej? To jak ta Suri Cruse, ma ze 4 latka i ma szyte na miarę furta i chodzi na obcasach... Dziecko, to dziecko i jak chce pójść poskakać po kałużach lub upaprać się w piaskownicy to niech idzie, ale nie- bo Twoje ubranka kosztowały pół przeciętnej pensji więc nie możesz ich pobrudzić. To przykre, że od dziecka uczy się takie maleństwa że liczy się wygląd i pieniądze a nie...bycie po prostu dzieckiem.

Odpowiedz
S Skalarpl
+7 / 13

Dla mnie też był bezsens, ale znajoma mi wytłumaczyła, że te buty od Adidasa, Nike, etc. są LEKKIE jak piórko, a te nieoryginalne wykonane zazwyczaj z CIĘŻKIEJ gumy. Teraz jeszcze aspekt tego, czy materiał z którego wykonany jest but jest przyjazny dla stopy. Produkty oryginalne to nie tylko plakietka, ale świetne wykonanie i wyższa jakość materiałów. Mówienie o tych plakietkach to takie samo kłamstwo bogatych do biednych jak "Pieniądze szczęścia nie dają."

Odpowiedz
CocaineBusiness
0 / 8

Rozumie, rozumiem i po części się zgodzę ale jednak bez problemu da się znaleźć buciki wykonane z tych samych materiałów co te nike, adidas etc ale bez znaczka i w znacznie niższej cenie. Szczerze to nawet nie orientowałem się tak ile takie buciki kosztują ale gdy byłem w sklepie to ceny wahały się w granicach ~ 130zł ale widziałem tylko jedne więc równie dobrze mogą być tańsze. No ale myślę jednak, że na bank znalazłoby się coś z tych samych materiałów a w znacznie, znacznie niższej cenie. Ale zresztą nie obchodzi mnie to bo jak już wcześniej napisałem. Mnie tez bez problemu na to stać ale JA nie widzę sensu ;) Aha i jeszcze zapomniałem. Mówisz tutaj o tym jakie to bute dobrze wpływają na stopy itp ale moim zdaniem jak już ktoś chce kupować buciki aby dziecku było wygodnie to kupuje je z firm, które konkretnie specjalizują się w obuwiu czy ubrankach specjalnie dostosowanych do potrzeb dziecka. I mimo wszystko uważam, że kupowanie takich "firmówek" to jest lans bo te firmy nie specjalizują się w obuwiu i ubrankach dziecięcych tylko wypuszczą kilka serii miniaturek butów dorosłych właśnie aby fajnie to wyglądało... Tak jak ludzie grający w piłkę ręczną kupują obuwie firmy, która specjalizuje się właśnie w produkcji obuwia pod ten sport bo cenią sobie JAKOŚĆ i ZASTOSOWANIE i nie patrzą czy jest "łezka" na bucie czy jej nie ma więc uważam, że jeśli rodzicowi faktycznie chodziło o dobro dziecka w sensie kształtowania stóp czy co tam jeszcze wymyślicie drodzy Państwo to właśnie kupi buciki firmy, która w tym się specjalizuje.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 17 April 2012 2012 23:04

antykonformista
0 / 12

Lansowanie się dzieckiem jest straszne. Puści rodzice, to jeszcze jest pół biedy, ich pieniądze, chcą to niech sobie nawet kupią za to trufli i zaniosą dzikom. Problemem jest klimat, w jakim wychowywane jest dziecko. Na materialistę. Na lansera. Markowe ciuszki od małego, później będzie już gorzej. Nike przestanie wystarczać gdzieś około 5 roku życia, zacznie się Lacoste. Materializm od małego i służba koncernom. Jesteś tym co nosisz. Zegarek i spinki od krawata. A na wszystko, pracuj, pracuj, bądź niewolnikiem koncernów i pracodawcy. A zanim sam zaczniesz zarabiać, jesteś NIEWOLNIKIEM rodziców, ich maskotką, ich spełnieniem, ich wybawieniem z kompleksów. Będą się Tobą chwalić, ale i wymagać, żebyś się uczył uczył i na 50 różnych kursów chodził. Pracoholizm musisz mieć we krwi. No chyba, że rodzice nie są korpo szczurami, tylko gangsterami (ewentualnie politykami, lekarzami, prawnikami). Wtedy TO ONI SĄ RASĄ PANÓW. A dziecku też się należy, bo z jednego klanu jest, krew z krwi. Jak synuś prokuratora kibol. Jak synuś prokuratora, co spał z 14-latką. Ojjj, pustaki. Pustaki...

Odpowiedz
CocaineBusiness
+2 / 4

Moja mama skończyła kilka kierunków studiów, między innymi pedagogikę rodzinną i opiekuńczo wychowawcza, prawo, była dyrektorem przedszkola, później szkoły a teraz jest prawnikiem, babka, która często się mną opiekowała była nauczycielem historii, dziadek pierwszym sekretarzem partii, bardzo wykształcony człowiek, pisał również felietony do gazet politycznych, ich dzieci również są po studiach prawniczych, jedno skończyło chemię i coś tam jeszcze no ogólnie naprawdę było moich rodziców stać na wszystko co chciałem i na brak kasy jak można się domyślać nie narzekali ale nie piszę tego aby się pochwalić bo nie ma czym, piszę to aby złamać ten stereotyp bo po mimo tego, że tak się powodziło to nie wyrosłem na skur*iela i chama, z jednym cukiereczkiem jako mały chłopczyk czekałem go godziny 22.30 aż mój tato wróci z nocnej zmiany, czekałem z ostatnim cukiereczkiem aby się go zapytać czy może on by go nie zjadł i dzieliłem się zawsze, nawet jak została mi ostatnia rzecz, słodycz to pytałem się czy może ktoś tego nie chce bo jak się dzieliłem to byłem szczęśliwy, że ktoś dzięki mnie sie uśmiecha. I takich akcji mogę jeszcze hoho powymieniać... więc proszę nie piszcie tutaj, że każdy kto ma kase będzie w życiu kawałem kut*sa i chamem w życiu. Wszystko zależy od wychowania. Dlatego też ja swoje dzieci wychowam na NORMALNE a nie na lanserów :)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 April 2012 2012 23:19

M madzialenkax3
-4 / 4

jak nie macie na co pieniędzy wydawać to pomóżcie potrzebującym dzieciom z Afryki -,-

Odpowiedz
gacek753
0 / 0

i co mam wysłać sms za 5 zł, choć i tak całość weźmie ta banda złodziei???

T TaNieInna
+2 / 4

Tak patrzę,patrzę,ale chyba nikt przede mną na to nie wpadł. Może po to kupuje się dziecku porządne,firmowe (drogie) buty, że w przypadku takich firm jak Nike cena idzie w parze z jakością? Nie jestem jeszcze matką ale co jak co,na dziecku mam nadzieję nie musieć oszczędzać nigdy. Stopa się kształtuje, nacisk musi być rozłożony równomiernie (choć rzecz jasna takie malutkie stópki nacisku jeszcze nie odczuwają,póki dziecko nie chodzi), przez odpowiednie obuwie kręgosłup też lepiej się rozwija. Takie buty jak ktoś tam wspomniał oddychają itd,no po prostu lepsza jakość,a nie żadne lansowanie się butami za 200zł (jakby nie było czym,na takie buty stać 3/4 społeczeństwa). Minusujcie,bo napisałam prawdę :)

Odpowiedz
anhydraza
-1 / 3

jak dla mnie dorabianie ideologii. drzewiej najków-srajków nie było a nikt deformacji kręgosłupa od tanich butów nie dostawał...

M misznax
+1 / 5

demot:By jak najwcześniej:wpiedalać dziecku w głowę wywyższanie się

Odpowiedz
martunia3108
+2 / 4

Nie no. Stop. Może nie chodzi o lansowanie się, ale jak rodziców stać, to czemu mają nie wydawać pieniędzy na to, co najważniejsze : ich dziecko ? Jeśli rodzice, chcą to mu kupują, nie wiem o co wam chodzi. Oni chodzą załóżmy w takim Bossie czy Hilfingrze, to czemu by nie mieli kupić mu butków z nike ?

Odpowiedz
A adrian24
+2 / 2

Dokladnie. Nie chodzi o to ile kosztowaly twoje buty, tylko czy uwazasz sie za lepszego od ludzi, ktorzy chodza w tanszych. Jasne ze cena = jakosc czemu wiec ktos ma jej odmawiac swoim dzieciom jesli go na to stac. Nie kazda osoba w drogich ciuchach to pozer. Poza tym dziecko nawet jak pochodzi w takich butach 2-3 tygodnie zawsze mozna je pozniej komus podarowac lub odsprzedac.

Odpowiedz
kokosnh
+1 / 1

Niemowlaki nie chodzą do przedszkola, mało tego, one w ogóle nie chodzą... :D

Odpowiedz
S spostrzegawczy
+6 / 6

Poza tym ludzie w Polsce nie rozumieją, że luksusową marką nie jest adidas nike, czy puma :) To są ubrania, obuwie sportowe, do codziennego użytku(casualowe:P)! "Luksus" to marki D&G, Armani, Raulph Lauren i inni.

Odpowiedz
Mirame
0 / 0

D&G to akurat tani brand duetu Dolce&Gabbana:) Z resztą masz rację.

S spostrzegawczy
0 / 0

nieświadomie zrobiłem sobie skrót. Może to wynika z tego, że nie jestem częstym klientem luksusowych marek

Mirame
+2 / 2

Hmm... problem w tym, że Nike to zaden luksus... w każdym zachodnim kraju to jedna z najtańszych sportowych marek i kupowanie dziecku bucików z tej firmy to żadna ekstrawagancja. To, że w Polsce ludzie zgadzają się na życie poniżej wszelkiego poziomu nie zmienia wcale realiów.

Odpowiedz
queenie777
0 / 0

Czy to luksus czy nie, nie rozumiem dlaczego ludzie kupują dzieciom takie drogie buty... Przecież dzieciaczki tak szybko wyrastają. Być może cena=jakość, ale ja kupując buty za kilka stów ma je na co najmniej kilka lat w zależności od intensywności używania. A taki maluch to faktycznie w tydzień czasem może wyrosnąć. A najzabawniejsze jest dla mnie jak widzę brzdąca w wózku- takiego co jeszcze nawet nie umie chodzić, a na nóżkach już butki typu nike, adidas itp ;-)

Odpowiedz
S spostrzegawczy
0 / 0

nie powiedziałbym, że to są buty na kilka lat. Tak było, ale kiedyś. Jeszcze niedawno sam kupowałem sportowe obuwie typu nike, puma. Jednak wytrzymywały mi max 1- 1,5 roku. Buty pumy często się przedzierają na "czubie". Nie ten sam stosunek jakości do ceny co dawniej. Obecnie też kupuję, może jeszcze droższe buty. Jednak nie zwracam uwagi na znaczek, tylko głównie na wygodę użytkowania, jakość materiałów i oczywiście wygląd:P

K Kondzio125
-2 / 2

kurna mi rodzice pierwsze oryginalne buty kupili jak bylem w 1 gimnazjum... i prawidlowo bo po co wydawac taka kase na buty jak wyrosnie sie z nich szybko i nawet sie nie zniszcza

Odpowiedz
aleksandra2010
+1 / 1

Oj tam takie pier*olenie o biedzie, bogactwie etc. I nikt oczywiście nie wpadł na to, że niektóre oryginalne buty są lepiej profilowane i sprzyjają stópce dziecka? No tak, jeśli kogoś nie stać, to okej, jakoś się obejdzie bez, ale jeśli ktoś ma pieniądze, to waszym zdaniem i tak lepiej, żeby kupił dziecku trampki za 10zł i powykrzywiał mu stopy bo "i tak z nich wyrośnie za 2 tygodnie"? No to proszę bardzo, róbcie tak ze swoimi dziećmi. Niektórzy wolą przyoszczędzić na sobie, a nie na dziecku. Dziękuję, żegnam.

Odpowiedz
S spostrzegawczy
0 / 0

są inni, można powiedzieć niszowi producenci obuwia dziecięcego. Pewnie za podobną cenę kupi się dobrze dopasowany "bucik", w dodatku wykonany z lepszych materiałów.

aleksandra2010
0 / 0

Panie spostrzegawczy- nie mówię, że nie, ale w tym democie chodzi konkretnie o tą firmę, więc wypowiadam się na temat TYCH a nie INNYCH butów.

Odpowiedz