Wiadomo, że łatwiej, bo można wynaleźć mnóstwo tematów, zaplanować, jak będzie wyglądała rozmowa, a w
realu
już o to trudniej, bo wszystko jest spontaniczne (w tym cały urok moim zdaniem). / + Miło, gdy mądry demot
ma
jeszcze ładny obrazek :D A widok Hayley Williams jest zdecydowanie miły ;)
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 29 June 2011 2011 22:04
Ja też się całkowicie zgadzam z demotem, aczkolwiek to jest trochę zbyt oczywiste :P I na stronie dla ludzi bez życia prywatnego wygląda to trochę jak użalanie się, że gadu do którego się ograniczamy jest do bani
Bo dzisiejsza młodzież chyba boi się rozmowy w cztery oczy. Przecież na gg można kłamać,zmyślać,a w rzeczywistości trudniej jest te kłamstwa powiedzieć. ;)
Demot dobry tylko co innego gdy osoba na ktorej najbardziej mi zalezy mieszka 1800km ode mnie i jedyna mozliwoscia jest
rozmowa przez komunikator lub komorke. Zrobilbym wszystko by moc z nia porozmawiac twarza w twarz i wiem, ze ona takze tego chce. Wiec nie bojcie sie, wylaczcie gadu gadu i zaryzykujcie bo byc moze oboje odkryjecie ze jestescie dla siebie
calym swiatem!
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 29 June 2011 2011 21:20
Czasami tak bywa, wtedy to raczej nieuniknione, ale wydaje mi się, że autorowi chodziło o to, że ktoś mieszka kawałek od siebie, a nie chce mu się tyłka sprzed kompa ruszyć .. Ja także wolę pogadać w cztery oczy, bo mimika twarzy to nie to samo co emotki ;/
tez wolałbym porozmawiać face2face, ale jest to bardzo utrudnione, ze względu na to, że bliska mi osoba nie mieszka zbyt blisko i niemożliwe jest spotykanie się codziennie ;D
w takich momentach GG sie przydaje jednak :D
Ja też lubię rozmawiać twarzą w twarz. Widzieć czy jak opowiem żart ktoś się śmieje czy nie, czy ktoś ma ochotę na rozmowę, jaki ma stosunek do tego co mówię, i czy ona to naprawdę ona (każdy może zastąpić tę osobę).
Ale oczywiście, gdy nie mam możliwości to rozmawiam na gg.
trzeba być kretynem żeby kilka godzin gadać przez gg (ja nawet 15 min. nie gadam przez tel.), więc w ogóle nie rozumiem demota - w/g mnie beznadziejny. P.S. gadanie przez gg/tlen/tel etc. istnieje tylko po to (dla mnie), by się umówić z rozmówcą na żywo, widać autor demota ma inne doświadczenia...
Kozar- niestety nie dla każdego komunikatory to tylko forma "umówienia" czy chwilowej rozmowy. Dla innych to połowa życia, siedzą przy tym rozmawiając o swoich uczuciach, miłościach itd. Poznają tam swoich znajomych, przyjaciół i nie istnieje dla nich inna forma komunikacji niż internet!
Święte słowa! Ciekawe czy większość z Was byłaby taka wtedy wygadana i odważna by wypowiedzieć słowa, które tak łatwo przychodzą Wam w wirtualnej rozmowie [+]
Takk tak tak tylko w dzisiejszych czasach wszystko opiera sie na kontakcie "pisemnym" znajomych sie ma na facebooku,a nie jak kiedys na podworku, ludzie nie potrafia normalnie rozmawiac, zacznijmyyy wychodzicc na kolokwialnie mowiac dwóór:)
nie każdy umie tak rozmawiać otwarcie na żywo i dla nich lepsze jest gg . ; PP
ale dla tych otwartych osób poleca się rozmowa na żywo ... wtedy można się przutulić do ukochanej osoby . ; DD i coś więcej . ; ))
Jak się kogoś kocha (bo chyba o to chodzi w democie :P) to nawet 2 minutowa rozmowa na GG powinna być szczęściem, wiadomo, to nie to samo co rozmowa face to face . Ja np zawszę się cieszę jak z Nią rozmawiam :)
Kilka godzin na Gadu to się rozmawiało 4-5 lat temu. Teraz to już nawet wieczorem nie ma na GG tłoku tak jak to było kiedyś bo wszyscy na niewidoku lub już w ogóle nie wchodzą.
Moim zdaniem rozmowa w realu jest lepsza , jednakże pisząc na gg ja czuję sie pewniej. :D
Bo w realu jestem bardziej zamknięta , a na gg tak łatwiej mi się rozmawia :P
Niektórzy wola kilkugodzinne pisanie przez GG, bo nie wiedzą jak w realu pokazuje się wszystkie emotikony...
XXI wiek pokolenie które zamienia kontakty interpersonalne w społeczne, wolą być anonimowi... a ich środkiem wyrazu jest opis,minka itp.
To jest tak, że zależy z kim, np. głupio się pisze z kimś, kto pisze coś typu:
- Loffe, lub - czejść, lub
ewentualnie 'muj'. Nie lubię pisać z ludźmi, którzy popełniają takie błędy.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 2 July 2011 2011 12:21
Ja również wolę rozmowę twarzą w twarz, chociaż trzeba się pilnować co się mówi bo nie będzie można zmazać tego przed wysłaniem wiadomości tak jak to można np. w gg :)
oczywiście daje +
Zgadzam się w 100%.
OdpowiedzJednak w dzisiejszych czasach łatwiej o rozmowę na gg, niż twarzą w twarz.
Plus i główna!!!
Wiadomo, że łatwiej, bo można wynaleźć mnóstwo tematów, zaplanować, jak będzie wyglądała rozmowa, a w
realu
już o to trudniej, bo wszystko jest spontaniczne (w tym cały urok moim zdaniem). / + Miło, gdy mądry demot
ma
jeszcze ładny obrazek :D A widok Hayley Williams jest zdecydowanie miły ;)
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 29 June 2011 2011 22:04
zgadzam się z ukaduka. z tym, że łatwiej jest przez internet, i z tym że Hayley Williams na demotach to miły wikdok :D
A ja nie do końca. Może i łatwiej jest pisać na gadu ale jednak wolę spontaniczne gadanie na żywo tylko niestety nie zawsze jest okazja
Ja też się całkowicie zgadzam z demotem, aczkolwiek to jest trochę zbyt oczywiste :P I na stronie dla ludzi bez życia prywatnego wygląda to trochę jak użalanie się, że gadu do którego się ograniczamy jest do bani
A ja pamiętam, jak to 9 godzin na gg pisałem z jedną osobą.. To były czasy :D
Dobrze, że tacy ludzie jeszcze istnieją. I możemy sobie podać ręce! Ale odnoszę wrażenie, że należymy do wymierającego gatunku...
OdpowiedzJa nie lubię gadać przez GG, z reguły nie wiem o czym mam pisać. Natomiast gdy spotkam się z kim "face to face" to tematów nie brakuje. "+"
OdpowiedzTylko nie każdego się da wyciągnąć z GG do świata rzeczywistego :(
OdpowiedzBo dzisiejsza młodzież chyba boi się rozmowy w cztery oczy. Przecież na gg można kłamać,zmyślać,a w rzeczywistości trudniej jest te kłamstwa powiedzieć. ;)
OdpowiedzDemot dobry tylko co innego gdy osoba na ktorej najbardziej mi zalezy mieszka 1800km ode mnie i jedyna mozliwoscia jest
rozmowa przez komunikator lub komorke. Zrobilbym wszystko by moc z nia porozmawiac twarza w twarz i wiem, ze ona takze tego chce. Wiec nie bojcie sie, wylaczcie gadu gadu i zaryzykujcie bo byc moze oboje odkryjecie ze jestescie dla siebie
calym swiatem!
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 June 2011 2011 21:20
OdpowiedzCzasami tak bywa, wtedy to raczej nieuniknione, ale wydaje mi się, że autorowi chodziło o to, że ktoś mieszka kawałek od siebie, a nie chce mu się tyłka sprzed kompa ruszyć .. Ja także wolę pogadać w cztery oczy, bo mimika twarzy to nie to samo co emotki ;/
Właśnie , lepiej pogadać,,na żywo'' jednak nie zawsze jest to możliwe i realne .
sama prawda ;]
OdpowiedzMusi być główna ! Mądry demot ;)
Odpowiedzzdjęcie z teledysku Paramore The Only Exception ;p ale demot prawdziwy +
Odpowiedztez wolałbym porozmawiać face2face, ale jest to bardzo utrudnione, ze względu na to, że bliska mi osoba nie mieszka zbyt blisko i niemożliwe jest spotykanie się codziennie ;D
Odpowiedzw takich momentach GG sie przydaje jednak :D
Hayley williams na zdjęciu ;D
OdpowiedzCo z tego, że ja tak wolę, kiedy inni nie?
OdpowiedzWłaśnie słuchałem paramore a tu Hayley! Miło. A demot prawdziwy.
OdpowiedzHayley.
OdpowiedzJa też lubię rozmawiać twarzą w twarz. Widzieć czy jak opowiem żart ktoś się śmieje czy nie, czy ktoś ma ochotę na rozmowę, jaki ma stosunek do tego co mówię, i czy ona to naprawdę ona (każdy może zastąpić tę osobę).
OdpowiedzAle oczywiście, gdy nie mam możliwości to rozmawiam na gg.
Ja też wolę ! :D Ostatnio właśnie tak się wydarzyło i było zajebiście ! < 3 Nawet nie było 15 minut a był to
Odpowiedzmój najlepszy dzień w życiu ! < love >
Za Hayley masz + ; p . Nie no, nieee ... tekst jest super .
OdpowiedzParamore - The only exception ♥
Odpowiedza demot prawdziwy ;)
mam to samo.. teraz pisze z chlopakiem na gg a wolałabym go mieć obok i tylko patrzec mu w oczy .. bez slow nawet.
Odpowiedztrzeba być kretynem żeby kilka godzin gadać przez gg (ja nawet 15 min. nie gadam przez tel.), więc w ogóle nie rozumiem demota - w/g mnie beznadziejny. P.S. gadanie przez gg/tlen/tel etc. istnieje tylko po to (dla mnie), by się umówić z rozmówcą na żywo, widać autor demota ma inne doświadczenia...
Odpowiedzdziś to się gada na fejsie, a nie ma gg, phi!
OdpowiedzKozar- niestety nie dla każdego komunikatory to tylko forma "umówienia" czy chwilowej rozmowy. Dla innych to połowa życia, siedzą przy tym rozmawiając o swoich uczuciach, miłościach itd. Poznają tam swoich znajomych, przyjaciół i nie istnieje dla nich inna forma komunikacji niż internet!
Odpowiedzprawda, i to jest smutne, żeby nie powiedzieć żałosne
...bo Ci sie pisac nie chce! Ech, dzisiejsza mlodziez i jego lenistwo...
OdpowiedzHAYLEY ! < 3 ;)
OdpowiedzŚwięte słowa! Ciekawe czy większość z Was byłaby taka wtedy wygadana i odważna by wypowiedzieć słowa, które tak łatwo przychodzą Wam w wirtualnej rozmowie [+]
OdpowiedzTakk tak tak tylko w dzisiejszych czasach wszystko opiera sie na kontakcie "pisemnym" znajomych sie ma na facebooku,a nie jak kiedys na podworku, ludzie nie potrafia normalnie rozmawiac, zacznijmyyy wychodzicc na kolokwialnie mowiac dwóór:)
OdpowiedzZgadza się! Dlatego unikam gg, facebooków i całego tego internetowego tałatajstwa :)
OdpowiedzMadie22: mam podobnie. echh....czasem człowiek boi się zrobić pierwszy krok, żeby czegoś nie zapsuć...
OdpowiedzHayley i teledysk 'The Only Exception' ;DD
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 July 2011 2011 21:50
Odpowiedzja tez wole, ale nie zawsze jest mozliwość porozmawiania twarzą w twarz, niestety
OdpowiedzHayley ; ))
nie każdy umie tak rozmawiać otwarcie na żywo i dla nich lepsze jest gg . ; PP
Odpowiedzale dla tych otwartych osób poleca się rozmowa na żywo ... wtedy można się przutulić do ukochanej osoby . ; DD i coś więcej . ; ))
a ja wole coca-cole od pepsi ale nie robię o tym demotów.
Odpowiedz15 minut to i tak za dużo
Odpowiedza ja chyba wole gadac na gg..
OdpowiedzJak się kogoś kocha (bo chyba o to chodzi w democie :P) to nawet 2 minutowa rozmowa na GG powinna być szczęściem, wiadomo, to nie to samo co rozmowa face to face . Ja np zawszę się cieszę jak z Nią rozmawiam :)
OdpowiedzWolałabym rozmawiać twarzą w twarz, ale gdyby nie gadu nie rozmawiałabym wcale.Uroki związku na odległość.
OdpowiedzKilka godzin na Gadu to się rozmawiało 4-5 lat temu. Teraz to już nawet wieczorem nie ma na GG tłoku tak jak to było kiedyś bo wszyscy na niewidoku lub już w ogóle nie wchodzą.
OdpowiedzHayley i Miecznikowski :D
OdpowiedzDzisiaj to nawet telefonu nie trzeba mieć bo i tak większość na Facebook'u albo GG siedzi.
Odpowiedznieważne czy na gg, nieważne czy twarzą w twarz, ważne z kim rozmawiamy (: wtedy czerpiemy najwięcej przyjemności z rozmowy.
OdpowiedzHayley na democie i masz [+] :)
Ale nie zgadzam się za bardzo z tym, że lepiej jest rozmawiać w realu.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 July 2011 2011 11:33
OdpowiedzJa nie do końca się z tym zgadzam.
OdpowiedzNa 15 minut to sie nie opłaca z domu wychodzić;)
OdpowiedzMoim zdaniem rozmowa w realu jest lepsza , jednakże pisząc na gg ja czuję sie pewniej. :D
OdpowiedzBo w realu jestem bardziej zamknięta , a na gg tak łatwiej mi się rozmawia :P
Mi też :D
Niektórzy wola kilkugodzinne pisanie przez GG, bo nie wiedzą jak w realu pokazuje się wszystkie emotikony...
OdpowiedzXXI wiek pokolenie które zamienia kontakty interpersonalne w społeczne, wolą być anonimowi... a ich środkiem wyrazu jest opis,minka itp.
To jest tak, że zależy z kim, np. głupio się pisze z kimś, kto pisze coś typu:
- Loffe, lub - czejść, lub
ewentualnie 'muj'. Nie lubię pisać z ludźmi, którzy popełniają takie błędy.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 July 2011 2011 12:21
OdpowiedzO zdjęcie z teledysku Paramore :D
OdpowiedzParamore^^
OdpowiedzZdjęcie to screen z teledysku The Only Exception Paramore ^^
Odpowiedz[+];)
OdpowiedzJa również wolę rozmowę twarzą w twarz, chociaż trzeba się pilnować co się mówi bo nie będzie można zmazać tego przed wysłaniem wiadomości tak jak to można np. w gg :)
Odpowiedzoczywiście daje +
Nie dość, że demot prawdziwy to jeszcze na zdjęciu Heyley Williams z mojego kochanego zespołu Paramore w teledysku
do "The Only Exception". (+)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 July 2011 2011 16:39
Odpowiedzprzez gg każdy jest cwany ,a normalnie? raczej nie..
Odpowiedzmoja idolka.. na... głównej.. ? Hayley z Wami, plusik.
Odpowiedzdokładnie - wolę spojrzeć komuś w oczy niż rozmawiać na gg, całkiem inne uczucia.
http://demotywatory.pl/2818510/Zamiast-pol-dnia-pisac-na-GG było już. i jak to jest, że to samo przesłanie, a mój demot został w poczekalni??
OdpowiedzA to nie lepiej jak każdy postawi kieliszek i świeczkę koło kompa i nie trzeba się będzie ruszać z gg ? Na 15 minut to się nie opłaci ubierać :D
Odpowiedzi co żalisz się czy jak ? każdy woli to chyba proste filozofa z ciebie nie będzie
OdpowiedzNo, no...
OdpowiedzPrawdziwy demot, plus do tego Hayley Williams na obrazku. Zasłużona główna :) [+]
ja tez... GG mnie męczy..
OdpowiedzParamore genialna kapela
Odpowiedzjest Hayley, jest + :P
Odpowiedzjan z kolei wogulę nie lubie rozmawiac
Odpowiedz