Czyli co? Sugerujesz, że mam się wziąć za siebie i poddać się działaniu 1100 stopni Celsjusza i ciśnieniu rzędu kilku tysięcy atmosfer, tak? :]
Podziękuję - idę na piwo...
Przynajmniej ten demot związany z diamentem nie dostał komentarzy typu "Niestety diament można zniszczyć uderzając w niego czymś twardym np. młotkiem z odpowiednia siłą" i "można go zniszczyć żucajac go w ogień po chwili spłonie". Osobiście takie komentarze otrzymałam w jednym z moich demotywatorów które znajdują się w archiwum.
Muszę Cię rozczarować diament powstał na skutek oddziaływań na węgiel czynników zewnętrznych, stąd wniosek, że poddał się przemianie a nie zainicjował przemianę jak sugeruje tytuł.
Tja... sam się wziął i stał się diamentem. A potem wziął się sam i się oszlifował i stał się brylantem... Głupota niektórych ludzi lśni bardziej niż najszlachetniejszy kamień.
Dobry demot. Motywujący do działania i zabierający czas na obgadywaniu innych.Lepiej pracować nad sobą niżeli zmniejszać wartość innych głupimi gatkami o innych.
Dobry demot. Motywujący do działania i zabierający czas na obgadywaniu innych.Lepiej pracować nad sobą niżeli zmniejszać wartość innych głupimi pomówieniami o innych.
Tylko czemu na zdjęciu jest krzemień?
OdpowiedzTak na prawdę to węgiel, który poddał się naciskowi i temperaturze
Odpowiedzczyli węgiel, nad którym pracowali inni...
I zajęło mu to miliony lat
Dokładnie, czyli nie on sam się wziął za siebie, to tylko pod presja otoczenia się zmienił.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 July 2011 2011 1:01
No i każdy z nas może byś takim nieoszlifowanym diamentem .. tylko problem w tym , że ten węgiel sam się nie zmienił, ktos mu jednak pomógł .
Odpowiedznie każdy węgiel może być diamentem.
OdpowiedzI nie każdy prostokąt może być kwadratem.
Ja czytałem że on stał się diamentem pod presją środowiska, sam raczej biernie się przyglądał jak go kształtuje środowisko. :P
Odpowiedz...leżąc bezczynnie przez kilka tysięcy lat
OdpowiedzRety, ludzie, czy wy zawsze musicie odczytywać wszystko dosłownie? Ładna metafora, a wy wykłady z chemii dajecie :P
OdpowiedzZwykle ktoś pomaga dla wegla aby zostal tym diamentem
OdpowiedzDiament JEST odmianą alotropową węgla. Występuje naturalnie. Jedyne w czym ludzie `pomagają` diamentowi to szlifowanie, by był brylantem.
Czyli co? Sugerujesz, że mam się wziąć za siebie i poddać się działaniu 1100 stopni Celsjusza i ciśnieniu rzędu kilku tysięcy atmosfer, tak? :]
OdpowiedzPodziękuję - idę na piwo...
NIE CHCE sie wtraca ale wpływ otoczenia i wywierane przez niego cisnienie tez sie LICZY!!!!
OdpowiedzTo jest brylant bo wyszlifowany a diament jest nieoszlifowany.
OdpowiedzSuper Demot ;] Do ulubionych. ; ) [+]
Odpowiedznajpierw wziął się do roboty , a teraz każdy chce go , jak małego murzynka
OdpowiedzProblem w tym, że ta transformacja zajęła węglowi parę ładnych milionów lat ;)
OdpowiedzCzyli murzyn po pracy stanie się biały ?
OdpowiedzPrzynajmniej ten demot związany z diamentem nie dostał komentarzy typu "Niestety diament można zniszczyć uderzając w niego czymś twardym np. młotkiem z odpowiednia siłą" i "można go zniszczyć żucajac go w ogień po chwili spłonie". Osobiście takie komentarze otrzymałam w jednym z moich demotywatorów które znajdują się w archiwum.
OdpowiedzUrzekła mnie Twoja historia.
I Twoja znajomość ortografii również -_-
"żucając"...
Muszę Cię rozczarować diament powstał na skutek oddziaływań na węgiel czynników zewnętrznych, stąd wniosek, że poddał się przemianie a nie zainicjował przemianę jak sugeruje tytuł.
Odpowiedzraczej węgiel, który ma dobrych stylistów;P
Odpowiedzbyło.....
Odpowiedzwęgiel który wziął się z przemiany alotropowej węgla pod wpływem ciśnienia i temperatury...
OdpowiedzTja... sam się wziął i stał się diamentem. A potem wziął się sam i się oszlifował i stał się brylantem... Głupota niektórych ludzi lśni bardziej niż najszlachetniejszy kamień.
OdpowiedzJak to sam się wziął? Nikt mu nie pomógł?;|
Odpowiedzto ja się wezmę do pracy and sobą i zobaczę co z tego wyjdzie? aż się boje rezultatów... węgiel - diament, ja - ? jakieś ufo :)
Odpowiedzjak co to to jest brylant a nie diament :D
Odpowiedzna zdjęciu jest brylant a nie diament ale za to kupa ekspertow z dziedziny jubilerstwa pffff
OdpowiedzDobry demot. Motywujący do działania i zabierający czas na obgadywaniu innych.Lepiej pracować nad sobą niżeli zmniejszać wartość innych głupimi gatkami o innych.
OdpowiedzDobry demot. Motywujący do działania i zabierający czas na obgadywaniu innych.Lepiej pracować nad sobą niżeli zmniejszać wartość innych głupimi pomówieniami o innych.
Odpowiedz