To jeszcze nic, jak już jesteście razem, i chcesz wyskoczyć na piwko z kolegami, to ma wizje, że zdradzasz ją z kelnerką na stole w knajpie. Ale jak ona chce wyjść i Ty masz jakieś "ale" to zawsze będzie jeden argument "nie ufasz mi"?
przyznaje się bez bicia że ja też lubię wyglądać dobrze, ale jeśli rozmowa jest z facetami o kobietach to lubię jak ktoś mówi że wnętrze się też liczy (nie koniecznie musi być na pierwszym miejscu, ale żeby za bardzo wygląd nie dominował) a co do dekoltu to przeważnie duży i nie za fajnie jest jak facet rozmawia z Twoimi piersiami. Tzw - oczy mam wyżej.
Ale zauważ, że to raczej brzydka kobieta szuka mężczyzny dla którego nie liczy się wygląd :p Nie mówię, że ładnej to lotto, ale ona tak nie zwraca na to uwagi.Jednak myślę, że każdy na swój sposób ma w sobie coś pociągającego, co zauważy i doceni druga połówka :)
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 21 July 2011 2011 18:59
Chyba za mało wiesz, żeby się na takie tematy wypowiadać. Oczywiście, że kobieta chce być zadbana, ładnie wyglądać, żeby dobrze i pewnie czuć się w swoim ciele. Wybierając partnera patrzymy na wygląd, bo jeśli ktoś nie dba o siebie, to może jest w jakimś dołku, albo po prostu wszystko mu wisi, więc to zniechęca ludzi. To, jak wyglądamy mówi dużo o naszym wnętrzu. Ale kobieta też chce być z kimś, kto polubi jej wygląd, ale też i osobowość. Wygląd zmienia się z wiekiem, czasem też z powodu choroby, więc najważniejsze to czuć cały czas wsparcie drugiej osoby, a nie tylko fizyczne zainteresowanie. Także po prostu jeszcze za mało wiesz o związkach.
Kobiety po prostu chcą mieć faceta, który będzie kochał je za ich charakter. A gdy takiego znajdą chcą również podobać mu się fizycznie, by zadowolić go jak najbardziej mogą ;) Nie rozumiem co w tym dziwnego.
Kobiety nawet bedac z jednym w zwiazku, chca zwracac uwage innych. Nie ma to zadnego zwiazku z checia zdrady, ale po prostu na uwadze mezczyzn opiera sie ich poczucie atrakcyjnosci, a to jest bardzo waznym aspektem ich samooceny. Kazda kobieta chce, by za nia sie ogladano na ulicy, by prawiono jej komplementy, by inni wdawali sie z nia w flirty... Gdyby nagle ladna kobieta stracila cala uwage mezczyzn, to po prostu wpadlaby w chandre. Przeciez to nie do konca prawda, co pisze u gory paulinkaa, ze kobieta chce sie podobac swemu mezczyznie. No na pewno chce, ale nie tylko jemu. Gdyby tak nie bylo, to kobiety nie dbalyby o siebie bedac singielkami, na zasadzie, ze po co, skoro nie ma komu sie podobac. Wejdzcie na taki lanserki serwis jak fotka.pl. Tam jest masa ladnych dziewczyn, bedacych w zwiazku, co chetnie podkreslaja w opisach, a jednoczesnie wykupywujacych jakis tam pakiet, ktory sprawia, ze ich profil jest czesciej odwiedzany przez mezczyzn. Wstawiaja tam rozne odwazne zdjecia w miniowkach, szpilkach, w roznych dziwacznych pozach, zachecaja do oddawania komentarzy, do dawaniu "maxikow" i po co to im, skoro maja juz facetow ? No bo wciaz maja potrzebe podtrzymywac sie w swiadomosci, ze sa atrrakcyjne dla innych. Zauwazcie, ze zrodlo naszej samooceny zawsze miesci sie zewnatrz. Wplywaja na nia komplementy od znajomych, nauczycieli, zainteresowanie dziewczyn/chlopakow, czy fakt, ze wszyscy zawsze sie smieja z naszych zartow. Nikt jeszcze nie zbudowal wysokiej oceny na osobistym i wyimaginowanym mniemaniu, iz jest sie zajebistym. Do tego potrzebne jest potwierdzenie u zewnatrz.
@kyd: nie chcę się podobać innym, oprócz mojego mężczyzny. Jak mnie jakis komplementuje, to go olewam i uważam za żałosnego. Niech zajmie się swoją kobietą.
Już taka natura kobiet, że chcą ładnie wyglądać niezależnie od sytuacji. Ale żadna kobieta nie może przewidzieć, co będzie podobało się mężczyźnie, którego akurat tego dnia spotka, bo istnieje coś takiego jak gust. Co podoba się jednemu, niekoniecznie musi podobać się komuś innemu. I właśnie gust sprawia, że dla każdego człowieka idealny partner jest zupełnie inny pod względem charakteru i wyglądu.
Kobiety chcą ładnie wyglądać niekoniecznie, aby przypodobać się mężczyźnie. Dzięki atrakcyjnemu wyglądowi poprawiają swoje samopoczucie i zwiększają pewność siebie.
Ale poczucie pewnosci siebie jest nieodlacznie zwiazane z podobaniem sie mezczyzn. Kobieta moze sobie myslec co chce: ze jest piekna ksiezniczna przegladajac sie w lusterku, ale jesli wszyscy faceci beda je olewac, nie zaczepiac na dyskotece, nie zagadywac na ulicy, w szkole, na facebooku, zwracac uwage tylko na jej kolezanki, to jaka wartosc dla niej ma to, ze ona sobie mysli, ze ladnie wyglada ? Ja moge sobie myslec, ze jestem mistrzem matematyki, ale gdy w szkole bede dostawal z niej lufe za lufa, to nic mi po tym. Takze wniosek jest jeden: kobieta chce ladnie wygladac, by skupiac na sobie uwage mezczyzn, by wtedy dopiero moc sie lepiej czuc.
Każdy nawet nieświadomie patrzy na wygląd. Bo to pierwsze wrażenie jest zazwyczaj decydujące. A każda kobieta chce wyglądać dobrze bo dzięki temu czuje się lepiej, jest wesoła i taka spodoba się mężczyźnie. Najważniejsze to czuć się dobrze we własnym ciele :)
Bo ludzie podświadomie boją się nieznanego, dlatego lubią coś wiedzieć o ludziach z którymi mają kontakt. A
jeśli nie mogą z nimi porozmawiać to po czym mają ich ocenić jeśli nie po wyglądzie? Moim zdaniem to taki
mechanizm obronny. Nasz mózg akceptuje to co już zna, dlatego podświadomość próbuje przyporządkowywać ludzi,
miejsca, rzeczy stereotypom. Jasne, że jak się na tym "przetwarzaniu danych" złapiemy to stwierdzimy, że są
nieprawdziwe, bo każdy ma w sobie coś niezwykłego. Ale jednocześnie wiemy, że inni PODŚWIADOMIE oceniają nas, stąd chcemy się podobać by zostać lepiej odebranym. Skomplikowane,
ale to wiele wyjaśnia ;)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 21 July 2011 2011 22:06
jeny znowu takie "źródło" to juz przesada jak demot jest dobry to trafi wrzuć go nawet i 10 razy ale nie piszcie takich bzdetów ktoś zaczął i teraz każdy tak musi pisać ludzie ogar...
no wiesz bo jeśli kobieta o siebie nie zadba to charakter raczej nie wystarczy... tzn. wyobrażasz sobie być z kobietą z III stopniem nadwagi, tłustymi włosami , brudnymi i krzywo obciętymi paznokciami i źle wyglądającymi ubraniami ?
to samo mozna powiedziec o szczuplej kobiecie, z wielkimi odrostami, tlustymi wlosami, tapecie co mlotkiem mozna skuwac, brudnymi paznokciami i ohydnym smrodzie z krocza
Meżczyźni są wzrokowcami, musimy najpierw wyglądać dobrze, żeby się nami zainteresował, dopiero później możemy im pokazać, że nie tylko urodę, ale i rozum mamy. Później i tak faceta nas zostawi dla ładniejszej i głupszej, bo boi się, że inteligentna kobieta go zdominuje:), ale fakt, wolałabym, żeby facet szanował mnie za mądrość, a nie ładny tyłek.
Bzdura i stereotyp. Mądry facet poszukuje mądrej, bo rozmowa z "pustakiem" wqrfia jak nie wiem co - tydzień, dwa,
można się spotykać, ale jak kolejny raz dziewczyna się obrazi, bo nie zrozumiała dowcipu albo próbuje polemizować
z teoriami, które dla każdego z odrobiną rozumu (lub po studiach) są oczywiste jak 2+2=4 to jaki facet zniesie ją
długo? Po prostu każdy szuka swojego poziomu. I dlatego prawdą jest (choć to niepoprawne politycznie), że pary
powinny mieć ten sam poziom wykształcenia (wiadomo, są wyjątki).
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 25 July 2011 2011 11:02
Nie powiedział bym że zdominuję raczej chodzi o to że związek z zarozumiałą i przemądrzała kobietą jest
meczący w dodatku jeszcze zacznie marudzić to już w ogóle
Powiem jeszcze że związek nie polega na rywalizacji pomiędzy k a m przeważnie wtedy m ulega k i to można nazwać tą dominacją :P
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 22 July 2011 2011 12:10
mam dosyć. Dbam o siebie bo nie chcę wyglądać jak żul. Maluję się i chcę ładnie wyglądać żeby mieć lepsze samopoczucie i samoocenę. Robię to dla SIEBIE.
Mężczyznom wystarczy mecz i piwo na lepsze samopoczucie..kobietom wizyta u kosmetyczki lub fryzjera.
To tyle w temacie "barw wojennych".
Ale przez chwilę się zastanów... jak siedzisz sama w domu (powiedzmy, że jesteś chora i nie wychodzisz z domu kilka dni), to też się stroisz i malujesz? Nie. Siedzisz przed TV np. w dresie i powyciąganym swetrze, a dla poprawy nastroju wcinasz lody/czekoladę albo słuchasz muzyki. Co komu z tego, że ładnie wygląda jeśli nikt tego nie widzi?... stąd prosto dochodzimy do konkluzji, że każdy się stroi, picuje i maluje żeby się podobać innym... a dopiero to wpływa na poprawę samopoczucia itp.
Nie wiem jak inne dziewczyny ale mi, kiedy staję rano przed lustrem, dobieram ubrania,czeszę się i maluję - zależy przede wszystkim na tym, żeby podobać się sobie. A wybierać chłopaka na którym będzie mi zależało będę spośród tych, którym się podobam wyglądając tak jak sama chcę wyglądać. Inne opcje nie mają sensu.
Zgadzam się z Rvannith. Cała prawda. Kobiety nie robią wszystkiego dla mężczyzn, oj nie, to już byłaby zbyt duża
wygoda :) Musimy podobać się sobie a to, że przy okazji podobamy się napotykanym mężczyzną jest tylko dodatkiem.
:) Pozdrawiam wszystkich inteligentnych mężczyzn, którzy wiedzą, co jest dobre :)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 23 July 2011 2011 23:23
Chodzi z głębokim dekoltem a się czepia, że patrzymy na cyki, kobiety są pełne sprzeczności ;)
OdpowiedzTo jeszcze nic, jak już jesteście razem, i chcesz wyskoczyć na piwko z kolegami, to ma wizje, że zdradzasz ją z kelnerką na stole w knajpie. Ale jak ona chce wyjść i Ty masz jakieś "ale" to zawsze będzie jeden argument "nie ufasz mi"?
http://demotywatory.pl/381266/Paradoks-dekoltu jeśli chodzi o podobne
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 July 2011 2011 19:30
co za bzdura, kobiety lubią być seksowne dla swoich facetów
przyznaje się bez bicia że ja też lubię wyglądać dobrze, ale jeśli rozmowa jest z facetami o kobietach to lubię jak ktoś mówi że wnętrze się też liczy (nie koniecznie musi być na pierwszym miejscu, ale żeby za bardzo wygląd nie dominował) a co do dekoltu to przeważnie duży i nie za fajnie jest jak facet rozmawia z Twoimi piersiami. Tzw - oczy mam wyżej.
Paradoks to drugie imię kobiety ;)
Bo na cycki też patrzeć się trzeba umieć ;) Patrz się, gdy ona nie widzi, a nie bezczelnie zamiast w oczy, to się w cycki gapisz ;)
OdpowiedzStary, musisz stworzyć do tego kieszonkowy poradnik ;)
Ale zauważ, że to raczej brzydka kobieta szuka mężczyzny dla którego nie liczy się wygląd :p Nie mówię, że ładnej to lotto, ale ona tak nie zwraca na to uwagi.Jednak myślę, że każdy na swój sposób ma w sobie coś pociągającego, co zauważy i doceni druga połówka :)
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 21 July 2011 2011 18:59
Odpowiedzto jeszcze nie wiecie, że kobiety to istoty skomplikowane? i to najbardziej na świecie :)
Odpowiedzco racja to racja
czyli rozumiem ze zasługuje nawet na jedyną dziewczynę.
OdpowiedzChyba za mało wiesz, żeby się na takie tematy wypowiadać. Oczywiście, że kobieta chce być zadbana, ładnie wyglądać, żeby dobrze i pewnie czuć się w swoim ciele. Wybierając partnera patrzymy na wygląd, bo jeśli ktoś nie dba o siebie, to może jest w jakimś dołku, albo po prostu wszystko mu wisi, więc to zniechęca ludzi. To, jak wyglądamy mówi dużo o naszym wnętrzu. Ale kobieta też chce być z kimś, kto polubi jej wygląd, ale też i osobowość. Wygląd zmienia się z wiekiem, czasem też z powodu choroby, więc najważniejsze to czuć cały czas wsparcie drugiej osoby, a nie tylko fizyczne zainteresowanie. Także po prostu jeszcze za mało wiesz o związkach.
Odpowiedzmężczyzna chce naturalnej kobiety jednocześnie zwraca uwage tylko na te "wymalowane"
OdpowiedzKobiety po prostu chcą mieć faceta, który będzie kochał je za ich charakter. A gdy takiego znajdą chcą również podobać mu się fizycznie, by zadowolić go jak najbardziej mogą ;) Nie rozumiem co w tym dziwnego.
OdpowiedzKobiety nawet bedac z jednym w zwiazku, chca zwracac uwage innych. Nie ma to zadnego zwiazku z checia zdrady, ale po prostu na uwadze mezczyzn opiera sie ich poczucie atrakcyjnosci, a to jest bardzo waznym aspektem ich samooceny. Kazda kobieta chce, by za nia sie ogladano na ulicy, by prawiono jej komplementy, by inni wdawali sie z nia w flirty... Gdyby nagle ladna kobieta stracila cala uwage mezczyzn, to po prostu wpadlaby w chandre. Przeciez to nie do konca prawda, co pisze u gory paulinkaa, ze kobieta chce sie podobac swemu mezczyznie. No na pewno chce, ale nie tylko jemu. Gdyby tak nie bylo, to kobiety nie dbalyby o siebie bedac singielkami, na zasadzie, ze po co, skoro nie ma komu sie podobac. Wejdzcie na taki lanserki serwis jak fotka.pl. Tam jest masa ladnych dziewczyn, bedacych w zwiazku, co chetnie podkreslaja w opisach, a jednoczesnie wykupywujacych jakis tam pakiet, ktory sprawia, ze ich profil jest czesciej odwiedzany przez mezczyzn. Wstawiaja tam rozne odwazne zdjecia w miniowkach, szpilkach, w roznych dziwacznych pozach, zachecaja do oddawania komentarzy, do dawaniu "maxikow" i po co to im, skoro maja juz facetow ? No bo wciaz maja potrzebe podtrzymywac sie w swiadomosci, ze sa atrrakcyjne dla innych. Zauwazcie, ze zrodlo naszej samooceny zawsze miesci sie zewnatrz. Wplywaja na nia komplementy od znajomych, nauczycieli, zainteresowanie dziewczyn/chlopakow, czy fakt, ze wszyscy zawsze sie smieja z naszych zartow. Nikt jeszcze nie zbudowal wysokiej oceny na osobistym i wyimaginowanym mniemaniu, iz jest sie zajebistym. Do tego potrzebne jest potwierdzenie u zewnatrz.
@kyd: nie chcę się podobać innym, oprócz mojego mężczyzny. Jak mnie jakis komplementuje, to go olewam i uważam za żałosnego. Niech zajmie się swoją kobietą.
Już taka natura kobiet, że chcą ładnie wyglądać niezależnie od sytuacji. Ale żadna kobieta nie może przewidzieć, co będzie podobało się mężczyźnie, którego akurat tego dnia spotka, bo istnieje coś takiego jak gust. Co podoba się jednemu, niekoniecznie musi podobać się komuś innemu. I właśnie gust sprawia, że dla każdego człowieka idealny partner jest zupełnie inny pod względem charakteru i wyglądu.
OdpowiedzKobiety chcą ładnie wyglądać niekoniecznie, aby przypodobać się mężczyźnie. Dzięki atrakcyjnemu wyglądowi poprawiają swoje samopoczucie i zwiększają pewność siebie.
OdpowiedzAle poczucie pewnosci siebie jest nieodlacznie zwiazane z podobaniem sie mezczyzn. Kobieta moze sobie myslec co chce: ze jest piekna ksiezniczna przegladajac sie w lusterku, ale jesli wszyscy faceci beda je olewac, nie zaczepiac na dyskotece, nie zagadywac na ulicy, w szkole, na facebooku, zwracac uwage tylko na jej kolezanki, to jaka wartosc dla niej ma to, ze ona sobie mysli, ze ladnie wyglada ? Ja moge sobie myslec, ze jestem mistrzem matematyki, ale gdy w szkole bede dostawal z niej lufe za lufa, to nic mi po tym. Takze wniosek jest jeden: kobieta chce ladnie wygladac, by skupiac na sobie uwage mezczyzn, by wtedy dopiero moc sie lepiej czuc.
@sunshine14
A świstak siedzi i zawija je w te sreberka
To się tyczy obu płci. Jak jesteśmy w temacie:
Odpowiedzhttp://demotywatory.pl/3297845/Czlowiek-jest-jak-ksiazka
Każdy nawet nieświadomie patrzy na wygląd. Bo to pierwsze wrażenie jest zazwyczaj decydujące. A każda kobieta chce wyglądać dobrze bo dzięki temu czuje się lepiej, jest wesoła i taka spodoba się mężczyźnie. Najważniejsze to czuć się dobrze we własnym ciele :)
OdpowiedzBo ludzie podświadomie boją się nieznanego, dlatego lubią coś wiedzieć o ludziach z którymi mają kontakt. A
jeśli nie mogą z nimi porozmawiać to po czym mają ich ocenić jeśli nie po wyglądzie? Moim zdaniem to taki
mechanizm obronny. Nasz mózg akceptuje to co już zna, dlatego podświadomość próbuje przyporządkowywać ludzi,
miejsca, rzeczy stereotypom. Jasne, że jak się na tym "przetwarzaniu danych" złapiemy to stwierdzimy, że są
nieprawdziwe, bo każdy ma w sobie coś niezwykłego. Ale jednocześnie wiemy, że inni PODŚWIADOMIE oceniają nas, stąd chcemy się podobać by zostać lepiej odebranym. Skomplikowane,
ale to wiele wyjaśnia ;)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 July 2011 2011 22:06
OdpowiedzTu chodzi o kobiety to nie może być takie proste
OdpowiedzNie ma takich mężczyzn, dla których nie liczy się wygląd.
Odpowiedzjeny znowu takie "źródło" to juz przesada jak demot jest dobry to trafi wrzuć go nawet i 10 razy ale nie piszcie takich bzdetów ktoś zaczął i teraz każdy tak musi pisać ludzie ogar...
Odpowiedzno wiesz bo jeśli kobieta o siebie nie zadba to charakter raczej nie wystarczy... tzn. wyobrażasz sobie być z kobietą z III stopniem nadwagi, tłustymi włosami , brudnymi i krzywo obciętymi paznokciami i źle wyglądającymi ubraniami ?
Odpowiedzto samo mozna powiedziec o szczuplej kobiecie, z wielkimi odrostami, tlustymi wlosami, tapecie co mlotkiem mozna skuwac, brudnymi paznokciami i ohydnym smrodzie z krocza
ale dziewczyny nie tylko dla facetów się ubierają,często ważne jest dla nich to,aby inne kobiety im zazdrościły
Odpowiedzkobieta chce pięknie wyglądać, żeby czuć się dobrze. zresztą kto z nas chce wyglądać brzydko i niechlujnie?
OdpowiedzJa chcę ! Ale to niemożliwe. :P
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 July 2011 2011 8:25
OdpowiedzMeżczyźni są wzrokowcami, musimy najpierw wyglądać dobrze, żeby się nami zainteresował, dopiero później możemy im pokazać, że nie tylko urodę, ale i rozum mamy. Później i tak faceta nas zostawi dla ładniejszej i głupszej, bo boi się, że inteligentna kobieta go zdominuje:), ale fakt, wolałabym, żeby facet szanował mnie za mądrość, a nie ładny tyłek.
OdpowiedzBzdura i stereotyp. Mądry facet poszukuje mądrej, bo rozmowa z "pustakiem" wqrfia jak nie wiem co - tydzień, dwa,
można się spotykać, ale jak kolejny raz dziewczyna się obrazi, bo nie zrozumiała dowcipu albo próbuje polemizować
z teoriami, które dla każdego z odrobiną rozumu (lub po studiach) są oczywiste jak 2+2=4 to jaki facet zniesie ją
długo? Po prostu każdy szuka swojego poziomu. I dlatego prawdą jest (choć to niepoprawne politycznie), że pary
powinny mieć ten sam poziom wykształcenia (wiadomo, są wyjątki).
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 25 July 2011 2011 11:02
Nie powiedział bym że zdominuję raczej chodzi o to że związek z zarozumiałą i przemądrzała kobietą jest
meczący w dodatku jeszcze zacznie marudzić to już w ogóle
Powiem jeszcze że związek nie polega na rywalizacji pomiędzy k a m przeważnie wtedy m ulega k i to można nazwać tą dominacją :P
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 July 2011 2011 12:10
Odpowiedzco prawda to prawda ;]
Odpowiedznajważniejsze żeby kobieta była zadbana, piękno dla każdego jest inaczej postrzegane
OdpowiedzMam głęboko w d... czy podobam się mężczyznom.
OdpowiedzOni też mają Cię w d... ;)
mam dosyć. Dbam o siebie bo nie chcę wyglądać jak żul. Maluję się i chcę ładnie wyglądać żeby mieć lepsze samopoczucie i samoocenę. Robię to dla SIEBIE.
OdpowiedzMężczyznom wystarczy mecz i piwo na lepsze samopoczucie..kobietom wizyta u kosmetyczki lub fryzjera.
To tyle w temacie "barw wojennych".
Ale przez chwilę się zastanów... jak siedzisz sama w domu (powiedzmy, że jesteś chora i nie wychodzisz z domu kilka dni), to też się stroisz i malujesz? Nie. Siedzisz przed TV np. w dresie i powyciąganym swetrze, a dla poprawy nastroju wcinasz lody/czekoladę albo słuchasz muzyki. Co komu z tego, że ładnie wygląda jeśli nikt tego nie widzi?... stąd prosto dochodzimy do konkluzji, że każdy się stroi, picuje i maluje żeby się podobać innym... a dopiero to wpływa na poprawę samopoczucia itp.
"Im powszechniej się ktoś podoba, tym płycej się podoba"(Henri Stendhol)
OdpowiedzNie wiem jak inne dziewczyny ale mi, kiedy staję rano przed lustrem, dobieram ubrania,czeszę się i maluję - zależy przede wszystkim na tym, żeby podobać się sobie. A wybierać chłopaka na którym będzie mi zależało będę spośród tych, którym się podobam wyglądając tak jak sama chcę wyglądać. Inne opcje nie mają sensu.
OdpowiedzZgadzam się z Rvannith. Cała prawda. Kobiety nie robią wszystkiego dla mężczyzn, oj nie, to już byłaby zbyt duża
wygoda :) Musimy podobać się sobie a to, że przy okazji podobamy się napotykanym mężczyzną jest tylko dodatkiem.
:) Pozdrawiam wszystkich inteligentnych mężczyzn, którzy wiedzą, co jest dobre :)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 July 2011 2011 23:23
Odpowiedz