Byłam kiedyś na podobnej randce. Błoto, woda, mżawka... Było naprawdę super (jakkolwiek masochistycznie by to nie brzmiało) i nawet śmieszyło mnie, że facet nie powiedział mi o tym, że w szpilkach może mi być trochę niewygodnie. Cóż, myślałam, że czeka nas spacer po mieście, a tu taka niespodzianka. Mimo wszystko na sto procent nie zamieniłabym tej randki na siedzenie przy stole i gapienie się na świece.
W drodze powrotnej szłam już na boso. I to było naprawdę ekstra!
Zgadzam się. Nie wiem czemu,ale nie lubię tego ''romantyzmu'' na siłę na pierwszych randkach. Kolacja przy świecach na początku znajomości w ogóle mnie nie kręci.
@paulla90 To prawda :) kolacje są fajne jak już się ze sobą jest jakiś czas.A takie przyjacielskie spacerki budują fundament pod związek.Myślę, że to najlepsze na początek.
O tak, tak! Myślę że dla większości kobiet nie ważne jest ile chłopak wyda pieniędzy na randkę, czy zabierze ją do najdroższej restauracji itp. Liczą się kreatywność i dobra zabawa bo wtedy wiadomo że drugiej połowce zależy ;D
Na pierwszej randce byłam nad jeziorkiem, następne były spacery po lesie, aż wreszcie wyjazd w góry, niestety ale tylko 1 romantyczna kolacja przez bardzo długi okres związku. Myślę, że trzeba znaleźć złoty środek, bo zarówno stereotypowa kolacja we dwoje jak i coś niestandardowego zbliża ludzi do siebie i zapewnia dobrą zabawę:)
jest tylinho jest glowna
OdpowiedzDobra, to która dama pójdzie ze mną na spacerek ? ;)
Czemu tak późno ten demot wyszedł. Ja na każdą randkę brałem ze sobą świece i jedzenie,ale mi się nigdy nie udawało, a tu taka niespodzianka
Dziewczyna, która lubiłaby takie randki, jak na na zdjęciu czy tego typu, byłaby moim ideałem.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 July 2011 2011 9:01
Byłam kiedyś na podobnej randce. Błoto, woda, mżawka... Było naprawdę super (jakkolwiek masochistycznie by to nie brzmiało) i nawet śmieszyło mnie, że facet nie powiedział mi o tym, że w szpilkach może mi być trochę niewygodnie. Cóż, myślałam, że czeka nas spacer po mieście, a tu taka niespodzianka. Mimo wszystko na sto procent nie zamieniłabym tej randki na siedzenie przy stole i gapienie się na świece.
W drodze powrotnej szłam już na boso. I to było naprawdę ekstra!
@Qrvishon nikt Ci nie powiedział, że jeszcze zapałki będą potrzebne?
bardzo motywujące. J*** rutynę! :)
OdpowiedzZgadzam się. Nie wiem czemu,ale nie lubię tego ''romantyzmu'' na siłę na pierwszych randkach. Kolacja przy świecach na początku znajomości w ogóle mnie nie kręci.
@paulla90 To prawda :) kolacje są fajne jak już się ze sobą jest jakiś czas.A takie przyjacielskie spacerki budują fundament pod związek.Myślę, że to najlepsze na początek.
np jeszcze pole paintballowe :D
Odpowiedzkobiety przodem ;p
Odpowiedzfak yea, zgadzam się ;]
Odpowiedzposzła bym na taką randkę :]
OdpowiedzZgadzam się ! ;))
OdpowiedzZdjęcie trochę nie pasuje, idą tak daleko od siebie jakby się pokłócili, ale rozumiem co autor miał na myśli i popieram.
OdpowiedzO tak, tak! Myślę że dla większości kobiet nie ważne jest ile chłopak wyda pieniędzy na randkę, czy zabierze ją do najdroższej restauracji itp. Liczą się kreatywność i dobra zabawa bo wtedy wiadomo że drugiej połowce zależy ;D
OdpowiedzO, tak właśnie miałem randkę z Moniką w maju, chodziliśmy tak po lasach i łąkach w Matysówce ;)
OdpowiedzNo moze byc tez obiad przy lampce.
OdpowiedzNa obrazku od razu widać ,że randka nie wyszła bo koleś walnął focha
Odpowiedztak, tak, tak!!! kto mnie zabierze? :P
OdpowiedzTeraz to raczej tylne siedzenie BMW.
Odpowiedzkoleś już luka za budką z piwem:)
OdpowiedzNo jasne. Udana randka to także chodzenie po polu i zbieranie żniw
OdpowiedzNa pierwszej randce byłam nad jeziorkiem, następne były spacery po lesie, aż wreszcie wyjazd w góry, niestety ale tylko 1 romantyczna kolacja przez bardzo długi okres związku. Myślę, że trzeba znaleźć złoty środek, bo zarówno stereotypowa kolacja we dwoje jak i coś niestandardowego zbliża ludzi do siebie i zapewnia dobrą zabawę:)
OdpowiedzDlaczego żaden facet w moim otoczeniu jeszcze na to nie wpadł? ;] Panowie, któryś reflektuje na park linowy? :P
OdpowiedzNo, na kolację można też iść do lasu i zamówić robaki, podejrzewam że Bear Grylls do takiej leśnej restauracji zaprosił swoją żonę. :D
Odpowiedzno, może być też sranie przy świecach :)
Odpowiedzhttp://demotywatory.pl/291466/Romantyzm
udana randka nie musi kończyć się w łóżku
Odpowiedz