Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
2331 2791
-

Zobacz także:


TomeQ
+13 / 21

sranie w banie. legenda nie potrzebuje takiej "pomocy".

S secans
+13 / 17

największa porażka 27 to blog ;)

L lLightningl
+9 / 15

Brian Jones nie utopił się - został utopiony.

TomeQ
+2 / 4

no to bardzo mi przykro(chociaż w zasadzie nie), że nie zrozumiałem twojego cytatu. na pewno też sądzisz, że jakbym słuchał rapu to bym sobie lepiej poradził z interpretacją twoich słów. przykro mi(no niestety znów przykro mi nie jest), ale rapu nie słucham i nigdy słuchał nie będę.
Wracając do tematu, niekoniecznie akurat narkotyki są "najskuteczniejszym" sposobem na odbieganie od normy.
Żeby zaistnieć w tej branży i tak trzeba się wyróżniać, inaczej nie przyciągnie się uwagi słuchacza/widza.
W dzisiejszym świecie prędzej usłyszymy o półnagiej wokalistce niż o muzyku, nawet ćpającym.

menel22
+6 / 24

To oni sami zgotowali sobie taki los, w takim razie po co pchali się do Show-biznesu ?

Carelessy
-2 / 6

nic o życiu nie wiecie, a się wypowiadacie.

J JestemBotemxf
-2 / 12

ogółem demot spoko, ale złożone niektóre zdania - beznadzieja.
nie oceniam.

Odpowiedz
B bimbalek123
+3 / 21

tak popieram ! Głupota ! A to, że świat wywarł na nich taką presję to znaczy tylko i wyłącznie to, ze nie byli gotowi na sławę więc lepiej k*rwa siedzieć w domu bo się w d*pach poprzewracało od pieniędzy

Odpowiedz
K Kelsoo
+4 / 16

tak własnie bylo, dobrze prawisz,byli słabi psychicznie

T tadek993
0 / 0

przeczytaj moj komentarz bo nie db go tu kopiowal i laskawie tak jak kelsoo nie wypowiadaj sie jak gowno wiesz....

C czulak3
+1 / 1

Pragnę zauważyć, że np. Cobain nie pchał się do show biznesu, tylko został zauważony przez wytwórnię (sam Cobain nigdy nie chciał być sławny). Z kolei Morrison próbował uciec przed sławą muzyka (zawsze chciał być pisarzem, nie muzykiem).
Dodatkowo w przypadku tej akurat dwójki śmierć z przedawkowania jest oficjalną wersją, jednak podejrzewana jest również śmierć z pomocą osób trzecich. Więc bibalek123 - nie p****ol

egoiste
+2 / 14

jasne że głupota. bym dodał też frajerstwo - młodzi ludzie, kariera rozpoczęta, świat stał otworem a oni z kapci
wyskoczyli. na własne życzenie. z naszym rodzimym Ryśkiem nie było inaczej, tylko realia nieco inne i wiek

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 July 2011 2011 17:27

Odpowiedz
Swear90
+10 / 22

Kurt Cobain nie "strzelił sobie w łeb". Badania wykazały, że w swoim organizmie miał za dużą dawkę heroiny, by
chociaż utrzymać broń, co wyklucza możliwość popełnienia samobójstwa. Nie wiem kiedy te badania zostały zrobione, ale wyczytałem to w magazynie z 2008 r.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 28 July 2011 2011 17:29

Odpowiedz
O oollkkaa
+1 / 3

o tym to cała książka powstała w innej wersji przeczytasz że jednak mógł to zrobić i błędne koło

egoiste
+6 / 10

weź pod uwagę to że nałogowy narkoman ma już rozstrojone receptory i przestają na niego działać standardowe dawki. to tak jak z alkoholem - u normalnego człowieka zabójcza dawka to 4 promile. wieloletni alkoholicy 10 przekraczali i jeszcze na rowerze jechali

ppiotrrek5
+1 / 5

ale on 3 krotnie przekroczyl to nawet dla niego bylo nie mozliwe a i jeszcze dla rade strzelic sobie w łeb ??

egoiste
+3 / 3

znam osoby które przed imprezą brały po 10 piguł ecstasy. praktyka czyni mistrza ;)

dryniu
+3 / 3

Kurt miał we krwi dawkę, która nawet przy wysokiej tolerancji na heroinę, i tak ścięła by go z nóg

egoiste
-3 / 3

a ja potrafiłem 50-cio krotnie przekroczyć naturalne stężenie testosteronu i żyję. tabelki w ksiązkach lekarskich nie zawsze idą w parze w realnych przypadkach

W wudi
+1 / 1

@egoiste

To teraz spróbuj przekroczyć 50-krotną dawkę heroiny

egoiste
+1 / 1

dalej nie rozumiesz - to kwestia przyzwyczajenia organizmu. teraz przypuszczam to by mnie zabiła nawet sama pojedyncza dawka śmiertelna, ale po 10 latach regularnego ćpania to bym pewnie po niej poszedł po gazetę

Sofie
+2 / 2

Po 2 - na broni nie było jego odcisków palców.
Po 3 - wcześniej Courtney wynajęła kolesia żeby zabił Cobaina, On się nie zgodził, a potem jego ciało (tuż po nagraniu wywiadu z Nim na ten temat) znaleziono na torach. (W filmie "Kurt i Courtney" to jest)
Po 4 - po morderstwie Kurta, skorzystano z jego karty kredytowej.
po 5 - Kurt zamierzał zostawić Courtney Love i sam nie miał po co umierać, chciał żyć, chociażby dla swej córki, którą cholernie kochał.
...
Poczytajcie więcej o Nim! MORDERSTWO TO BYŁO DO KU.RWY NĘDZY.

MrsDontCareee
+1 / 1

A na strzelbie nie bylo jego odcisków palców i była za długa by mógł nią sobie "strzelić w łeb".

K kiki92
+8 / 16

To jest właśnie cena jaką się płaci za bycie popularnym, zajebiscie nieskazitelni, utalentowani - zapewne moglibyscie wychwalac ich w samych superlatywach, niestety popularnosc niesie za sobą konsekwencje z którymi nie zawsze sobie mogą ludzie poradzić i uciekają w dragi, alkohol i chu... wie co jeszcze, i kończy się to właśnie w "klubie 27".

Odpowiedz
B Bonhart
+16 / 32

Stek bzdur
Brain Jones ZOSTAŁ utopiony, Cobain prawdopodobnie zastrzelony, a przyczyn śmierci Amy jeszcze nie wyjaśniono. Nie wspominając o gramatyce w podpisie i oczywistości, że w wieku 27 lat nie umiera się z przyczyn naturalnych...

Odpowiedz
D dominikheston
+6 / 20

!!! kto sie pod tym podpisuje!!! kto i dlaczego pisze ze Amy Winehouse umarla z powodu przedawkowania heroiny?? co za kompletna bzdura !!! Wyniki badan toksykologicznych maja byc znane za 2-4 tygodnie a tu jest cala rzesza ekspertow ktorzy wiedza lepiej od bieglych i lekarzy ktorzy pomimo przeprowadzenia dociekliwej sekcji zwlok nie znalezli przyczyn zgonu tej mlodej piosenkarki. Tak wiec prosze, glowna to nie wszystko. Troche szacunku dla zmarlych... R.I.P

Odpowiedz
dracon2002
+2 / 6

"A.W. zmarła od przedawkowania" Looool! Ciekawe na jakiej podstawie autor to stwierdził skoro nikt jeszcze nie wie, z jakiego powodu zmarła.

Odpowiedz
serek15
+4 / 4

dokładnie, jeszcze nic nie jest wiadomo. spekulacji jest pełno. chociaż to najbardziej prawdopodobne jednak nie stwierdzone.

dracon2002
0 / 4

@serek15: Jest też hipoteza, że jej organizm nie wytrzymał szoku po nagłym i kompletnym odstawieniu alkoholu.

serek15
+3 / 3

@dracon2002: no tak, hipotez teraz jest pełno dlaczego to się stało. jednak trzeba poczekać na udowodnioną wiadomość o przyczynie jej śmierci.

D di93
+27 / 37

zwłaszcza Brian Jones się prosił o to, żeby go UTOPIĆ w basenie. Przyznał się do tego robotnik modernizujący jego posiadłość. Poza tym nie wiadomo, czy Amy przedawkowała heroinę, a Hendrix, Morrison i Cobain zginęli w niewyjaśnionych do końca okolicznościach. Oczywiście narkotyki to syf i Ci, którzy po nie sięgają proszą się o śmierć, ale ten obrazek jest bez sensu.

Odpowiedz
P Propagandaa
+2 / 4

Można sobie też gdybać, że gdyby te oto osoby nie brały narkotyków, nie paliły trawy czy nie brały innych używek ich muzyka wcale nie musiałaby być taka dobra. Są to środki, które bardzo pobudzają wyobraźnię, sama znam osoby, które twierdzą, że po trawce tworzy im się lepiej i rzeczywiście utwory te są o wiele lepsze niż "na czysto". Przykładem może też być zespół Tool, gdzie członkowie non stop są najarani, grafik tworzący im okładki tak samo. A jak wiadomo zarówno muzykę, okładki jak i klipy mają jedyne w swoim rodzaju. Więc warto na to spojrzeć w dwie strony.

Odpowiedz
makaronszakalon
0 / 0

najpierw popiła z menadżerem , na pierwszym konecercie ze słowami " żeby nie był ostatni " , a potem wpuścił ją na scenę. brawo za pomysł.

ROCKALL
0 / 0

@Kelsoo wiesz co Ci powiem? Jesteś skończonym idiotą twierdząc że lekkomyślność i głupota pozbawiła ich życia.. Życia pozbawiła ich ta cała zadyma wokół nich wszyscy się nimi interesowali zero życie prywatnego, co owocuje depresją, szukają ratunku w alkoholu i narkotykach, a w końcu w śmierci...

zmotywujciemnie
-3 / 11

Ci ludzie byli naprawdę zdolni, ale robi się z nich bogów, geniuszy to jest chore! Niektórzy wydali 2,
3 płyty i nie zasługują na wyróżnienia jakie otrzymują. Chyba pismo The Rolling Stone robiło rankingi na
gitarzystę stulecia, piosenkarza stulecia itp. i oni są w czołówce, a gdyby nie umarli tak młodo pewnie wcale by
nie byli. Mogliby zostać zapomniani, bo zajęci imprezami nagraliby jakiś shit albo w ogóle nic. Przyzwoici artyści,
ale bez przesady, można liczyć w tysiącach ludzi i zespoły, które wydali podobną ilość przebojów co oni.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 July 2011 2011 17:54

Odpowiedz
I iLza
+5 / 5

Znajdź mi kogoś kto śpiewa jak Joplin albo gra jak Hendrix. To byli niepowtarzalni artyści, a przede wszystkim pionierzy. Proponuję poczytać w Wikipedii kto jeszcze jest w Club 27. Znasz wszystkich? Wątpię, ja też nie. Widocznie inni nie byli tak dobrzy jak ci wymienieni w tym democie, a też zmarli w wieku 27 lat (wielu z nich z powodu używek).
Co do tego, że ci najwięksi zostawili po sobie tak mało: nie ilość, a jakość świadczy o geniuszu. I dalej by tworzyli jeszcze lepsze rzeczy. Powiem znowu na przykładzie Joplin - odeszła w trakcie nagrywania krążka Pearl. Niedokończona płyta jest najlepszą w jej karierze. Pewnie podobnie będzie u Winehouse.
Co do demota: dno. Tak jak tu dużo osób pisze, są błędy jeśli chodzi o opisy śmierci. Poza tym, to byli bardzo samotni i nieszczęśliwi ludzie i dlatego szukali zastępstwa przyjaźni i miłości w uzywkach. Autorowi demotywatora polecam przeczytanie choć jednej porządnej biografii któregoś z tych artystów. A póki co powiem tyle:
"Myślę, że myślę za dużo. Dlatego piję" Janis Joplin

zmotywujciemnie
0 / 0

Właśnie kiedy przeczytałam o Klubie 27 czym prędzej przeczytałam o każdym z członków na wikipedii i nie
podważam tego, że byli zdolni, że zrobili coś fajnego, ale zdecydowanie za duże te pochwały. Nie powiem kto
śpiewa jak Joplin itp., bo wielu artystów ma niepowtarzalny głos i styl, więc to nie jest żaden argument.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 July 2011 2011 21:37

inalinee
+1 / 5

po 1- Brian Jones został zamordowany (utopiony) przez gostka remontującego jego chatę. po 2. samobójstwo Cobainajest/było bardzo mało prawdopodobne, a dodatkowo sprawa ta NIGDY nie została rozstrzygnięta więc nie skłaniajmysię bez dowodów ku jednej stronie. po3. z resztą masz rację gdyby nie brali to pewnie by żyli, ale to nie umniejsza ich fenomenalnym talentom

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 July 2011 2011 17:47

Odpowiedz
klajfus
-1 / 5

Samobójstwo Cobaina było prawdopodobne, zwłaszcza, że wcześniej próbował zabić się w Rzymie.

A Ajsza08
+2 / 4

Bzdury wypisujesz i tyle. A może byłeś przy śmierci Kurta, Hendrixa, albo Morrisona? A co z tego, że wątroba była w kiepskim stanie? To spowodowało, że się jak to napisałeś "utopił"?

Odpowiedz
K Kelsoo
-2 / 4

a ty wyczytałaś o nich gdzie? na pudelku i tam pewnie podali ci rzetelne info na ich temat? lololololol

A Ajsza08
+2 / 2

A czy ja mówię, że wiem? Po prostu najlepiej w to nie wnikać, bo nigdy nie dowiemy się prawdy. A pisanie rzeczy które nie są potwierdzone uważam za bzdury.

V vitziu
0 / 0

@piotk Normalni ludzie nie nagrywają utworów, które sła słuchana przez 3 i więcej pokoleń. Co do bogów narkotykowych za kasę, to się nie zgadzam. Najpopularniejsza piosenkarka obecnie (pomijając kwestię czy dobra) - Gaga - nie afiszuje się z narkomanią czy alkoholizmem, a płyty(dalej się powstrzymuję od oceny, chociaż resztkami sił) się sprzedają jak ciepłe bułeczki. Podobnie z innymi Beyonce czy Rihannami. Bieber też uwodzi nastolatki(twoje "gimbusy") na trawę i wódę?

G GTFO
-3 / 5

Widzę, że cyfra "15" przy twoim nicku oznacza nie tylko wiek, ale i również liczbę osób będących na evencie "kto jest debilem na demotywatory.pl".

P piotk
+1 / 1

A gimbusy dalej będą lansowały modę na jaranie, bo uważają, że to takie fajne, mimo że nigdy nie spróbowały ;]. Piszecie, że presja itp. Ale przecież normalni ludzie nie szprycują się nie wiadomo czym, tylko szukają normalnych sposobów, typu chociażby psycholog. Ci ludzie prawdopodobnie byli otoczeni przez złych ludzi, który nimi manipulowali i ani myśleli wyciągać ich z nałogu - wszystko dla kasy. I mimo, że świetnymi artystami byli, to ludzie, opanujcie się, świetny głos i dobre piosenki nie czynią z człowieka nie wiadomo jakiego boga. Szacunek tak, fanatyzm nie.

Return
0 / 0

Amy W. miała chorobą alkoholową.

S suchy789
+1 / 1

czytałem ostatnio że cobain raczej nie strzelił sobie sam

P pacino
0 / 0

Autorze demota, po części masz racje ale gdyby nie koka, hera i inne badziewia pewnie sporo z ich muzyki by nie powstało, a w przypadku Morrisona to z pewnością.

oleczek00
0 / 0

Byli bardzo nieszczęśliwi, to ich zabiło. Choć możesz tego nie rozumieć, autorze demota, myśleć'czego im mogło brakować, ja bym chciał takie życie',to pozwól każdemu byc sobą, uszanuj ich indywidualność i radzenie sobie, bądź nie, z problemami. tak lubimy oceniać innych ...

nwn9
+1 / 1

W rzyci mam ten klub 27 - bandę być może utalentowanych narkomanów, która zginęła przez swoją głupotę. Pula słabszych genów się zmniejszy, więc to korzyść dla ludzkości.

N nikos1993
0 / 0

a może to właśnie ćpanie dało im wyobraźnię do tworzenia, i było to swego rodzaju poświęcenie się dla sztuki? witkacy na odwrocie swoich dzieł pisał co ćpał podczas pracy.

K kapek777
+1 / 1

Gdyby nie ten demot nie dowiedziałbym się o klubie 27, ale chyba nie taki był jego cel

Odpowiedz
H Hexogen
0 / 2

Łatwo jest mówić o sławie i dragach z perspektywy "zwykłej" osoby. Popularność to ogromny ciężar i presja i nie pier**lcie o odporności psychicznej, bo mało kto jest w stanie sobie poradzić i sięga po używki. Spora część sławnych artystów brało lub bierze jakiś syf. Poza tym ci ludzie mają często strasznie pokręcone umysły, jednak to ich do konca nie usprawiedliwia, narkotyki to zło.

Odpowiedz
G GTFO
-5 / 5

Gówno prawda. Są setki sposobów na poradzenie sobie ze stresem, ale banda karłów moralnych będzie ZAWSZE broniła bandę ćpunów i debili w sposób typu "eee on jest sławny eee on ma problemy eeee on może cpać i kupa". Tak w skrócie można streścić wasze uberzdebilałe myślenie. Banda kretynów.

V vitziu
0 / 0

@GTFO: Skoro to takie proste to czemu ludzie popełniają samobójstwa? Myślisz, że chcą cierpieć i dla tego nie szukają pomocy? Zastanów się czasem zanim napiszesz. Większość z tych ludzi oddałaby wszystko by mieć takie życie jak Ty. Z dwójką rodziców, z miłością, w spokoju. Niestety nie dane im było, a popularność tylko zwiększa uczucie samotności. A te "karły" to od pierwszego sekretarza wziąłeś?

S Sololudek
+2 / 2

Kurt Cobain został zastrzelony, prawdopodobnie przez swoją żonę. Z dochodzenia wynikało że wziął 3(chyba)razy mocniejsza dawkę heroiny niż śmiertelna, więc nie byłby w stanie podnieść strzelby i strzelić sobie w głowę...

Odpowiedz
K Kelsoo
0 / 4

ten demot ma pokazać ze to nie jakaś magiczna siła ani Bóg/Diabeł ich "zabrał" ani tez SUPER MAGICZNA LICZBA 27 tylko sami sobie to zwojowali,tak ktoś napisał, nikt im na siłe nie podawał hery itd tylko sami to sobie robili ICH wina
nie liczby 27. o to tu chodzi dziękuje dobranoc

Odpowiedz
g3t4w4y
-4 / 6

Zaraz się zrzygam od Amy Winehouse. Ktoś jeszcze jest jej (nowym) wielkim fanem od zawsze? I proszę nie pakować jej obok Morrisona, Hendrixa i reszty.

Odpowiedz
makaronszakalon
0 / 0

niektórzy są jej fanem/fanką od bardzo długiego czasu. tzn. prawie ,że początku kariery. z resztą trochę racji , w tym ,że ludzie podający się za nowych fanów od zawsze są irytujący.

E ErrorNoName
+4 / 4

Śmierć Kurta jest owiana tajemnicą... Nie wiadomo (nikt upoważniony nie powiedział wprost) jaką śmiercią zginął... Ale i tak - ja! 19 letni gówniarz kocham tego gościa :) Mimo, że miałem raptem rok, gdy umarł... Podobna sprawa jest z Jimi'm

Odpowiedz
G gocha172
-1 / 1

To nie lekkomyślność i głupota! To sława ich zniszczyła!

Odpowiedz
A aiwlys92
0 / 0

gdyby nie zginęli za młodu - świat z czasem by o nich zapomniał,natomiast oni umarli będąc na szczycie i dzięki temu dłużej zostaną pamiętani

Odpowiedz
TurlajDropsaLeszczu
+5 / 7

COBAIN MIAŁ WSTRZYKNIĘTĄ POTRÓJNĄ, ŚMIERTELNĄ DAWKĘ HEROINY! - Poziom heroiny we krwi Cobaina wynosił 1,52 mg na litr. Wymagało to podania 225 mg heroiny, potrójnej śmiertelnej dawki, nawet dla ekstremalnych narkomanów! Większość ludzi z taką dawką narkotyków została znaleziona jeszcze z igła w ciele, ponieważ nie zdążyli jej wyjąć. Hm... do tego miałby czas wyjąć igłę, ładnie ją schować (tak, była ładnie odłożona), a na koniec miałby jeszcze chwycić pistolet i zabić się do reszty?

Odpowiedz
Milosz1996
+1 / 3

Nie masz racji pisząc, że przyczyną ich śmierci była lekkomyślność. Muzycy, których wyżej wymieniłeś/wymieniłaś w bardzo krótki czasie stali się sławni i byli rozchwytywani przez fanów i wykorzystywani przez ludzi pragnących zarobić na nich. tacy artyści jak wyżej często zmagają się z depresją i czują sie wyrzutkami społecznymi, ponieważ nikt ich nie rozumiał, dlatego sięgali po używki, które pomagały im uciec od codzienności i żyć w świecie, który dla nas wydaje sie normalny

Odpowiedz
D doma4444
0 / 4

Amy nie przedawkowała heroiny...jeszcze nie wiadomo co ją zabiło. Jakbyś się trochę interesował to byś wiedział, że nie ćpała od 2 lat i wyglądała dobrze(normalna waga, dobrze ubrana itp). teraz miała problem z alkoholem...albo za dużo wypiła albo jest druga wersja: Nie piła przez ostatnie 2 tygodnie nic i organizm się nie przyzwyczaił do takiej szybkiej zmiany. A to, że brali narkotyki to z wielu powodów, wiadomo nie powinni dokonywać takiej decyzji ale czasem sława i samotność ich dobiły.

Odpowiedz
A AgusiaWLKP
-3 / 3

A jakbys bardziej sie interesowal to bys wiedzial ze przed smiercia byla widziana jak kupowala duza ilosc narkotykow.Pzdr

makaronszakalon
0 / 0

Agusia jakbyś wiedziała , doma4444 ma rację.
Czekaj , są na to jakieś zdj. , dowody nie wiem cokolwiek ...a może nie kupowała tego dla siebie?
i co do powyższego postu domy , jak dla mnie organizm sobie nie poradził , tyle piła przez te lata i niestety ćpała ,że tak czy owak organizm musiałby się mega przestawić... a tu może nie dał rady? ehh.. pożyjemy, zobaczymy wyniki.

kajawtf
+4 / 6

Każdy ma swoją opinię ale proszę cie Kto wyraża sie w odniesieniu do osoby zmarłej per frajer?? Troche szacunku to ze wdłg ciebie tworzył chłam to twoja opinia ale o zmarłych się źle nie powinno mówić...(no chyba ze o hitlerze, stalinie i innych demonach) A nie wiadomo czy Amy przedawkowała heroine także nie udzielam głosu...

W wetoch6
+1 / 1

frajerem to moze byc towj stary ;] mam 18 lat i slucham Nirvany od paru lat a te gowna co o nich napisales pierwszy raz na oczy widze

zWinna
+1 / 3

Bezwzględnie narkotyki to zło, ale szerzenie kłamliwych informacji też, więc minus.

Odpowiedz
M maryjane93
+1 / 3

Tak, a próby podrabiania podpisu Cobaina znaleziono w torebce Courtney Love... czysty zbieg, okoliczności prawda?

Odpowiedz
szaleniec16
+1 / 3

Prawda czy nieprawda - nieważne. Wiek 27 nie ma znaczenia, ale tryb życia jak najbardziej. Ale najbardziej w biografii takiego np. Cobaina mnie wnerwiło to, że miał ciężkie dzieciństwo, szlajał się po slumsach w Seattle i ćpał. Skoro klepał biedę to skąd ku**a wziął na dragi do cholery? Narkotyki to głupota.

Odpowiedz
W wetoch6
+1 / 1

bo za młodu nagrał Bleach i mial za niego prawie 300tys dolarow?

Guilder
-2 / 4

Czy tylko ja uważam, że Winehouse do tego grona cholernie nie pasuje? Morrison czy Hendrix to legendy muzyki tak samo jak chociażby Michael Jackson. A ona? W ich czasach robiłaby co najwyżej za ich support.

Odpowiedz
N Neverlight
+1 / 1

Nie ma to żadnego związku z "lekkomyślnością" czy "głupotą". Każdy żyje jak chce i nikt nie może mu tego prawa odebrać. Narkotyki, alkohol itp. - każdy wybiera sam za siebie i to nie jest głupota, tylko ich świadomy wybór. To, że skracają sobie życie, ale żyją tak jak chcą, jest o wiele lepsze niż życie długie a nudne.

Odpowiedz
D D4ron
+2 / 4

ehh... nadinterpretacja i niedomówienia... gratuluje autorowi Dennego demota... Pierwszy został zamordowany,trzecia - śledztwo jest w trakcie. Stwierdzenie przed czasem przyczyny jej śmierci oraz rozpowiadanie głupot jest poza granicami dobrego smaku.

Odpowiedz
B Birkardo
-3 / 3

ha ha ha... na jakiej podstawie Amy zaliczają do tego klubu? Poza wiekiem ofc

Odpowiedz
Aguniiiaa
0 / 2

Na takiej, że ma 27 lat ;] Sama nazwa na to wskazuje ;]

I iLza
0 / 0

I na takiej, że tworzyła w gatunkach, że tak powiem, wchodzących w kryteria Clubu27

makaronszakalon
0 / 0

połączyła różne style muzyki , miała dobre piosenki... i to co napisała Aguniiiaa i iLza (;

M manieek133
+1 / 3

ktoś tutaj za dużo pudla czyta i takiego gniota demota wrzuca.Żenada,może by tak samemu coś wymyślić...

Odpowiedz
montika
+2 / 2

Rocznikowo miał 28 lat, ale ich nie ukończył: ur. 27 listopada 1942 , zm. 18 września 1970

Q qbalzuo
0 / 6

czytam niektóre komentarze i za głowe się łapię...
adminie wstydź się że takie gówno na główną się
dostaje.
tóżto stek bzdur, a podpis to już w ogóle kuriozum. głupota? chyba to ty coś ćpałeś tworząc tego
pseudo-moralizującego demota. wiekszość okoliczności śmierci w.w muzyków nie jest do końca jasna np. Hendrixa,
poza tym ich życie było pełne stresu i manipulacji które zniszczyły ich życie. żal mi was że myślicie takimi stereotypami.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 28 July 2011 2011 19:14

Odpowiedz
M maupa23
-1 / 3

Patrzcie, kolejny dowód na niezauważalną, bądź po prostu nieistniejącą szkodliwość marihuany - Bob Marley
jarał całe życie, bardzo często, do tego zapewne intensywność była zbliżona do wymienionych, jeśli chodzi o
koncerty, presję itp. Powiecie - ale On umarł również młodo! Tak, ale u Boba śmierć była spowodowana czerniakiem
o ile dobrze pamiętam. Sorry że lekko nie na temat ale chciałem to wtrącić. Co do demota - zgadzam się, sami się
doprowadzili do tego stanu (niestety).

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 July 2011 2011 20:52

Odpowiedz
F Frenshia
+5 / 11

"Strzelił sobie w łeb", "Zadławienie się własnymi rzygami"... trochę szacunku chociażby dlatego, że nie żyją.

Odpowiedz
zWinna
+2 / 4

Dokładnie, łeb to ma koń. A pierwsza z wymienionych śmierci nie była samobójczą, to było morderstwo, do którego sprawca się przyznał, w dodatku opędzlował dom ofierze. Wiwat wiarygodność demotywatorów!

drakulka
0 / 4

nikt nie zaczyna próbować prochów z myślą że kiedyś od nich umrze, oczywiście próbowanie jest głupotą, ale nie użyłabym sformułowania że są sami sobie winni. moja matka ma problemy przez palenie i też nie chciałaby jeszcze umierać ale nie umie rzucić

Odpowiedz
M meeeh
+1 / 5

naucz się polskiego zanim zaczniesz wstawiać demoty, a co do wszystkich osób popierających legalizację marihuany: widocznie za mało jaracie żeby stwierdzić jej nieszkodliwość
ave

Odpowiedz
V viroos666
-4 / 4

Amerykańscy naukowcy odkryli, że żeby przedawkować "trawkę" trzeba na raz wypalić 1/3 wagi swojego ciała :P

M MrocznyWit
-2 / 4

Pomijając wytknięty już błąd z Brianem Jonesem, to kim do ku*wy była ta Amy żeby wsadzać ją do jednego worka z takimi bóstwami jak Hendrix czy Morrison?! Przykro mi bardzo że umarła mając 27 lat, ale to nie robi z niej równej tej piątce!

Odpowiedz
iwonisowy
0 / 4

A słuchałeś jakiegokolwiek jej utworu? Zakładam , że nie skoro nie wiesz kim była TA AMY więc może najpierw posłuchaj a potem zapytuj kim jest? Chociaż jak posłuchasz to pewnie głupich pytań zadawać nie będziesz .

W wetoch6
+1 / 3

ja sluchalem Amy i jest do dupy, to ze umarla w wieku tym co min Kurt to nie znaczy ze nalezy do tego klubu

Aguniiiaa
-1 / 1

@iwonisowy: Gdyby posłuchał to by nie zapytał kto to ;] Logiczne chyba tak?

iwonisowy
+1 / 1

no logiczne zaiste ale myślałam że go namówie :) a ty wetoch6 słuchasz i jest do dupy ... ok. Każdy ma swój gust i o nim się nie dyskutuje ale drogi chłopcze pomyśl żyjemy w czasach gdzie niestety ale muzyka pop jest tą najbardziej popularną i czasem zdarzy się ktoś kto pokaże dużo więcej niz papapara coś tam coś tam italiano tudzież americano naprawdę duuuuużo więcej ( chociaż żadko ) a ty jednak teierdzisz , że do dupy..
tak jak wspominałam o gustach się nie dyskutuje ale powiedz w takim razie jaki utwór powstały w przeciągu ostatnich 3 lat Twoim zdaniem jest za przeproszeniem " w pyte "

U uFo125
-4 / 4

Zapewne gdyby nie ich nałogi to nikt by ich nie słuchała twórczość była by słaba

Odpowiedz
V viroos666
+1 / 3

Jednak patrząc wstecz to nie ma chyba artysty, który czegoś by nie brał albo nie byłby chory psyhicznie, i którego dzisiaj się słucha, ogląda czy słucha i jednocześnie traktuje jak legende. Uważam, że taki sposób życia pozwalał im tworzyć dzieła ponadczasowe. Wchodzą na wyższy stan świadomości niczym indiański szaman rozmawiający z duchami pod wpływem różnych środków. Ale zgodzę się, że demot jest bez sensu w kontekście "klubu 27".

Odpowiedz
A arimedes
0 / 2

Gadanina... kto powiedział ze wiek ich zabił? wyciągaj wnioski a nie wrzucasz głupie demoty. klub 27 to cos co ich łączy. A wiekszość wirtuozów żyje szybko, mocno i krótko. Taka cena, za bycie nie zapomnianym

Odpowiedz
A Adas32SK
-1 / 1

wywody nastoletnich psychologow.załosne.kiedys byłem w takim stanie psychicznym ze doszło do paradoksu.tak bardzo bałem sie smierci ze na mysl o samobojstwie przestawałem sie bac i stawałem sie spokojny.a wiec nie pleccie pirduł z łaski swojej jak w doopie byliscie i goowno widzieliscie.internetowi fachowcy od ludzkiej psychiki.

Odpowiedz
iwonisowy
+1 / 3

To nie tak ... Po prostu Bóg naprawdę lubi dobrą muzykę...

Odpowiedz
szczerbus9
-1 / 3

pi"rdole to że mogę po kimś powtarzać. ci ludzie rzeczywiście odeszli przez swoje zachowanie, ale nikt nigdy nie prosi się o śmierć, byli wrażliwi i dlatego byli dobrzy w tym co robili, a są też ci co wpędzają w dołek. po używkach przez chwile nie liczy się nic innego, tylko szczęście. niestety występują efekty uboczne. a strzał też wszystko zmienia i nic potem nie jest już ważne.

Odpowiedz
Revenge
-3 / 3

A najsmieszniejsze jest to, ze cpunami sie zachwycaja jeszcze wiele lat po smierci i obieraja sobie za idoli.
W marcu tego roku zmarl Nate Dogg - jakos nikt nie robil o tym kwejkow, demotow, kompilacji obrazkow itp rzeczy, mimo ze Nate byl legenda. Moze dlatego, ze sie nie zacpal, nie zachlal, nie zatsrzelil, nie utopil ani nie zrobil zadnej podobnej rzeczy.

Odpowiedz
Aguniiiaa
0 / 2

Ten demotywator jest bez sensu i w ogóle nie został przemyślany. Bo w klubie 27 chodzi o to, że wszyscy zginęli w wieku 27 lat i nieważne w jaki sposób umarli... więc nie zgrywaj mądrego...

Odpowiedz
K Kelsoo
-5 / 7

K**** mać czy wy czytać nie umiecie ?
ten demot ma pokazać ze to nie jakaś magiczna siła ani Bóg/Diabeł ich "zabrał" ani tez SUPER MAGICZNA LICZBA 27
tylko sami sobie to zwojowali,tak ktoś napisał, nikt im na siłe nie podawał hery itd tylko sami to sobie robili ICH
wina nie liczby 27 nie boga ani wielkiego fifka. o to tu chodzi A NIE KTO JAKIM MUZYKIEM BYŁ BO TERAZ TYLKO KAŻDY PORÓWNUJE ICH DO TEGO WŁAŚNIE KLUBU -a ci ludzie nie umarli w wieku 27 bo byli super gwiazdami rocka tylko ćpunami I TO NIE JEST konspiracja żadna tylko tak akurat sie zdałyło ze wtedy umarli i akurat mieli po 27 lat i TO JEST ICH WINA byli słabi nie radzili sobie.... TU W OGOLE NIE CHODZI O TEN KLUB O K***A z kim ja tu mam do czynienia dziękuje dobranoc, czy tu wszystkim trzeba tłumaczyć łopatą ? każdy swoje głupie wywody pisze ktore kompletnie nie maja znaczenia co do demota

Odpowiedz
kammus
-2 / 4

Kurt Cobain został zamordowany przez żonę! We krwi miał za dużo narkotyku aby samemu być w stanie strzelić!

Odpowiedz
B brachypelka
+1 / 1

A skąd wiesz że to Courtney? To prawda nie był w stanie sam strzelić, ale kim ty jesteś, by wiedzieć kto to zrobił?

H Hering
+2 / 2

Hendrix wymiotował po winie, a że zabrał tabletki nasenne, to ciało, które normalnie by się obudziło, tego nie zrobiło. Głupota, ale którą może popełnić każdy (zwłaszcza wtedy). Heroina to debilizm, zgadzam się. Ten z basenu nie do końca wyjaśniony, ten od zawału również.

Odpowiedz
chocolate1
+3 / 5

Faktem jest, że mieli sporo własnej winy w tym, że zmarli w takim młodym wieku, narkotyki, alkohol etc. Ale to do cholery nie znaczy że trzeba tak to potępiać i mówić "sami prosili się o śmierć", bo takie coś jest, ku***, nieludzkie! Jasne, są dobrymi przykładami jak się nie powinno żyć, i jak się takie coś kończy, nie mówię, że takie rzeczy się chwali... Ale oni odeszli, co się stało to się nie odstanie, zostawili po sobie kawał dobrej muzyki - chociaż zależy co kto lubi, a to już inna sprawa, to jest tylko moje skromne zdanie - i zostawmy ich w spokoju, co? PS Nie wiadomo do końca, czy Kurt sam się zastrzelił, czy zrobił to ktoś inny, bo to niewyjaśniona sprawa i raczej się nie dowiemy nigdy do końca, jak to właściwie było.

Odpowiedz
L Lelapalatute
+2 / 4

Masakra! specjalnie dla tego demotywatora zalogowałam się... Nie można pisać o przyczynie czyjejś śmierci skoro jej się nie zna. Większość z tych ludzi umarła z dotychczas nieujawnionych czy nieznanych przyczyn... Najbardziej denerwuje się o Amy bo toksykologia na razie nie wykazała że bezpośrednią przyczyną śmierci było przedawkowanie heroiny... Nie lubię czegoś takiego

Odpowiedz
Ayoken
+1 / 1

Hendrix... przedawkowal a nie udlawil sie wlasnymi rzygami. ._.

Odpowiedz
O o1h
0 / 4

Hej, specjalnie napisałeś to, co napisałeś? Bo wydaje mi się, że tylko chciałeś wywołać malutkie zamieszanie, nie podając do końca faktów. A wiadomo, najwięcej ludzi skomentuja coś kontrowersyjnego, najpewniej w celu poprawienia błędu. Ale jako że już zostawiam tutaj po sobie ślad to i ja przypomnę: mimo iż Kurt Cobain zażywał narkotyki i nie stronił od żadnych używek, to jest wiele niewyjaśnionych kwestii dotyczących jego śmierci, a w każdym razie zagadkowych, bo miał w swoim organizmie 3krotnie większą dawkę heroiny niż ta potrzeba do zabicia człowieka. Jeśli nie wiedziałeś o tym i innych niedomówieniach, to może sprawdź następnym razem informacje, zanim je gdzieś zamieścisz? A jak wiedziałeś- gratulację, dość dużo ludzi tutaj się pojawiło, odpowiedziało na twoją próbę wywołania zamieszania :)

Odpowiedz
R Razoll
-1 / 3

po 1. Amy przedawkowała ekstazy'
po 2. Kurt strzelił sobie w GŁOWĘ a nie w łeb (trochę szacunku)
po 3. Jimi udusił się wymiocinami a nie rzygami (trochę szacunku dla legend)
skoro nie podoba Ci się pisanie o klubie 27 to po jasną cholerę o nim piszesz (lekka hipokryzja ?)

Odpowiedz
Sofie
+1 / 3

KURTA ZABITO ! NIE STRZELIŁ SOBIE W ŁEB!

W Wszystkienickizajetejestemzly
+4 / 6

Zacznijmy od tego że Kurt sam się nie zabił. Miał taką dawkę narkotyków w sobie że nie był w stanie podnieść filiżanki herbaty a co dopiero ważącą "trochę" dubeltówkę. Jak się nie zna przyczyn czyjejś śmierci to lepiej o niej nie pisać, nieprawda autorze demota ?

Odpowiedz
B badmoon
-1 / 1

ale chyba coś w tym jest ze wszyscy w wieku 27 lat O_O a poza tym prawie każdy aktor/ wokalista ćpa O_O

Odpowiedz
L libertas
0 / 4

Ogólny pomyśł fajny. Ale człowieku! sprawdzaj informacje. Kurt sam się nie zabił!! ktoś mu w tym "pomógł". No..samobjstwo jest fizycznie niemożliwe. No chyba ze Kurt miał nadprzyrodzone moce(co do muzyki napewno) ale nie da się z taką dawką heroiny we krwi odstawić strzykawki, strzelić sobie w usta potem wytrzeć strzelbe. zeby nie było odcisków!! Brian nie utopił się tylko ZOSTAŁ utopiony. Morrison oficjalna wersja jest taka, że dostał ataku serca lecz nigdy dokładnych badań nie przeprowadzono. Amy- oo widze, ze mamy proroka. Gratuluje umiejętności.
I co to znaczy w ogóle "zadłwił sę włąnymi rzygami", "strzelił sobie w głowe" Z samego szacunku dla zmarłych napisałbyś "zadławił się własnymi wymiocinami", "strzelił sobie w głowe, lub został zamordowany" Sam szacunek!!

Odpowiedz
Lucaseq
-1 / 7

Ale K*rwa żeby porównywać Winehouse z takimi legendami jak Cobain, Hendrix, Joplin to już jest przesada...

Odpowiedz
makaronszakalon
+1 / 1

Jak dla mnie miała niewyobrażalnie dobry głos.
Także z całym szacunkiem dla Twojego zdania ,ale można!

makaronszakalon
0 / 2

co do Amy Winehouse jeszcze nie wiadomo. Ale sądząc po jej zachowaniu w dniu śmierci , trzeba jeszcze poczekać na dalsze wyniki badań.
Chodzi mi oto ,że w tym dniu była spokojna itp. Jak to opisali bliscy , ale ,że kupiła tyle dragów od tego miejscowego to trochę dziwne... - bardzo.

Odpowiedz
jedrulaa
-2 / 2

Mieszkam w Londynie, niedaleko Camden, gdzie mieszkała Amy. W sumie nie wiem po co to napisałem, w każdym razie angielksie media jako przyczynę śmierci Amy podają przedawkowanie.. alkoholu. Nie, nie heroiny :)

Odpowiedz
K Kelsoo
-1 / 3

jak widać wszyscy użytkownicy demotywatorów byli razem z kurtem przy jego śmierci chociaz mieli wtedy roczek? albo jeszcze miotali sie u ojca w formie plemników

Odpowiedz
S silwija
0 / 4

Może już ktoś to pisał, ale chyba autor przesadził z Amy, bo przyczyny jej śmierci nie są jeszcze znane!!! Nie ma nigdzie informacji na ten temat.

Odpowiedz
mania9385
-1 / 1

Powiedziałabym raczej "zmęczenie psychiczne" - ucieczka od - wbrew pozorom - ciężkiego życia

Odpowiedz
T tww
-1 / 1

Jasne przez lekkomyślność;) Śmiać mi się chce. To jak rozmowa sytego z głodnym. Byli wielcy bo byli inni od nas. Bardziej wrażliwi, bardziej przeżywający swoje wzloty i upadki, a ich twórczość to było właśnie przetrawienie tego "gówna, które nas otacza". Tacy ludzie byli, są i będą. Popatrzcie na klasykę cierpienia młodego Wertera. Czasem nie można sobie poradzić w inny sposób z "bólem świata". Droga destrukcyjna pozwala na chwilę zapomnieć. Ale tylko na chwilkę. To tyle. Gdyby nie myli tacy jacy byli to byś o nich nigdy nie usłyszał. AMEN

Odpowiedz
K kobejn669
+1 / 3

Z tego co mi wiadomo to Cobain przyjmował dawki heroiny przepisane przez lekarza na złagodzenie przewlekłych bólów brzucha(dokładnie szczegółów nie pamiętam). Przynajmniej tak zaczął brać.

Odpowiedz
T tadek993
0 / 4

drogi kelso chcialbym Ci powiedziec ze chu** wiesz a sie wypowiadasz na temat Cobaina...
tak jest napisane wszedzie ze popelnil samobojstwo ale z braku dowodow...
po 1. Kurt 3x przedawkowal heroine/kokaine nie pamietam, po takiej dawce jest sie warzywkiem niemozliwe zeby wzial strzelbe do reki i strzelil sb w glowe...
po 2.na strzelbie nie znaleziono zadnych odciskow palcow...myslisz ze czlowiek chcacy popelnic samobojstwo staral sie zeby nie bylo sladow?! no raczej nie...
po 3.niedlugi czas po jego smierci jakis gosc powiedzial ze courtney love zona Kurta Cobaina zlecila mu morderstwo Cobaina...2 tygodnie po tym wywiadzie zginal w dzinych okolicznosciach...
po 4.courtney love miala motyw Cobain chcial wziac z nia rozwod i przestac grac w Nirvanie co by oznaczalo ze po rozwodzie zostanie bez kasy po smierci Cobaina dostala cala jego kase...

i jeszcze 1 pie*dolisz ze sami zaczeli brac narkotyki...ty bys nawet nie przezyl tego co przezyl Cobain rodzice go wywalili z domu mieszkal pod mostami nie mial jedzenia i na dodatek mial bole brzucha na ktore lekarze nie znali lekarstwa mowil ze branie leczy jego bol mozliwe ze to byla tylko wymowka a moze prawda mysle ze nikt nie pozna juz prawdy
w kazdym razie jak nic nie wiesz nie wypowiadaj sie...[-]

Odpowiedz
K kobejn669
+2 / 2

Zgadzam się, możliwe też, że jego bóle miały podłoże psychiczne ale zaczął brać heroinę na polecenie lekarze więc ciężko go oceniań. I chociaż branie narkotyków to głupota warto się zastanowić zanim się nazwie kogoś ćpunem.

M maxnt
-2 / 2

Każdy w wieku 27 lat jest zdrowy... Powiedz to mojemu ojcu, który zmarł w wieku 24 lat, a był sportowcem. Nie pisz bzdur...

Odpowiedz
Julaj89
+1 / 3

Nie wiem, czy tylko głupota. Artyści, to przeważnie ludzie obdarzeni wrażliwością większą niż inny, a większość ludzi nawet nie zdaje sobie sprawy, jaka to jest presja codziennie być w świetnej kondycji, dawać z siebie 200% na scenie, wciąż być twórczym i nagrywać nowe płyty, bo poprzednia przestaje sie sprzedawać, artyści praktycznie nie mają czasu na odpoczynek zanim nie sięgną szczytu i nie mają finansowej niezależności. Ludzie mówią "zaćpał sie, co za głupota, nie umiał sobie ze sobą poradzić", a to nie jest takie proste. Każdego z wyżej wymienionych łączyło kilka rzeczy. Depresyjne i destrukcyjne usposobienie, rola młodzieżowych idoli, trudne sytuacje w rodzinie lub w związkach, nie tak wytrzymała psychika. Możecie mówić "trzeba było iść do psychiatry, brać leki, uporać sie z tym", ale człowiek, który od lat walczy ze swoimi demonami po prostu już nie ma siły, zaczyna balansować na krawędzi życia i śmierci i na ogół spada w przepaść.

Odpowiedz
L Liliii18
+4 / 4

pluję na autora tego demota. nie zna niczego, nie był nigdzie, ch** wie i myśli, że moze cokolwiek powiedziec o problemach tych ludzi oraz oceniać ich intelekt. popieram za to Julaj89!!

Odpowiedz
Y yankes96
-2 / 4

Hendrix urodził sie w 1942 a zmarł 1970 a Morison 1943 a zmarł 1971 wiec chyba mieli po 28 lat

Odpowiedz
rosamerrry
0 / 0

warto zwrócić uwagę, w którym miesiącu się urodzili -.-

J Juchaaa
0 / 4

po pierwsze Amy Winehouse nie przedawkowała heroiny tylko alkohol .

Odpowiedz
B brutalbarbie
0 / 2

Nie rozumiem jakim prawem mówisz o lekkomyślności czy głupocie tych ludzi, nic o nich nie wiesz, nie znasz szczegółów ich życia, ani ich śmierci. Nie mamy prawa oceniać nikogo na podstawie tego co słyszeliśmy. Jeśli Kurt Cobain przedawkował heroine, odłożył ładnie strzykawkę i strzelił sobie w głowę nie pozostawiając na broni odcisków palców to jestem pod wrażeniem. Prawdopodobnie nikt z nas nie dowie się już prawdy, ale mówienie, że zginęli na własne życzenie jest niesprawiedliwe i co najmniej bezpodstawne. [-]

Odpowiedz
B brakloginu001
0 / 0

a mnie martwi tylko że dużo się mówi o legendarnym klubie 27 w telewizji w radiu itp a nikt nie pamięta o śp. MAGIKU

Odpowiedz
rosamerrry
0 / 0

Bo tak jakby to jest Klub 27 , a nie " Magik, klub 22 " ?
Ci ludzie powyżej są znani na skalę światową, dlatego tyle się o nich mówi, o Magiku na świecie nikt nie pamięta, o ile ktokolwiek ktoś słyszał.

W wudi
-1 / 1

To nieprawda że każdy w wieku 27lat jest zdrowy, jest dużo osób w tym wieku, którzy są śmiertelnie chorzy np. na raka

Odpowiedz
F faiint
-1 / 1

Ja tu popieram angela88821, Cobaina zastrzeliła Courtney... Poczytaj sobie autorze/autorko o tym w mądrzejszej rzeczy jaką jest książka choćby "Miłość i śmierć - zabójstwo Kurta Cobaina" a nie na wikipedii.

Odpowiedz
love
+2 / 4

i wkońcu kyu*wa ktoś napisał prawde.!! " TRAGICZNIE ZMARŁA " gówno prawda.! narkotyki i tylko narkotyki. tragedia to by była jakby ją ktoś zastrzelił, albo zgwałcił i zabił.

Odpowiedz
K Kelsoo
0 / 0

wszystkie sweet 15stki teraz bronia swojego kurta? nadal nie rozumiecie demota? wszyscy zmarli juz nie obchodzi mnie w jakich okolicznościach ale jednym ze skutków i ważnym czynnikiem były narkotyki i inne syfy, i o to tu chodzi, a koleś co napisał ze lekarz przypisał mu heroine to powinen rozbiec sie i walnać z całej siły głowa w sciane.

Odpowiedz
T tadek993
-1 / 1

jezeli ci chodzi o mnie to geniuszu tak nie napisalem napisalem ze mial straszne bole brzucha ktorych lekarze nie potrafili wyleczyc i mowil ze dlatego bral nie pisalem ze lekarz mu je przepisal wiec czytaj dokladnie i nie pier*ol glupot...

B brutalbarbie
0 / 2

Nerwy puszczają więc stawiasz na bezczelność? ;) Nam po prostu zależy na prawdziwych informacjach, cenię ludzi, którzy potrafią się przyznać do błędu a nie mówić o "sweet 15stkach broniących Kurta" - to żałosne. I jak już pisałam nie masz pojęcia o tym jak żyli i umarli, więc Twój demotywator jest odrobinę bezsensowny. Poza tym odsyłam do słownika, bo narkotyki mogły być przyczyną, ale na pewno nie "skutkiem" śmierci ;)

L libertas
-1 / 1

Kurt Cobain brał heroine z powodu okropnych bolów brzucha! Jak się póżniej okazało muzyk najprawdopodobniej zachorwał na bakterie, którą odkryto chyba rok lub dwa lta po jego śmierci. Naprawde pomysł na demota jest fajny. ale piszcie prawdziwe informacje. A i jesczcze Kurt nie popełnił samobójstwa. To jest fizycznie niemozliwe. Zreszta on nie miał pwodu do tego. On chciał się sunąc bo media go męczyły, chciał walczyc o prawa do córki, przestać gac w Nirvnie i wyjechać. Na pewno ktoś go zabił. I wiele wskazuje na to, że Courtney zleciła jego zabójstwo. Jeśli przeczytacie troche to dowiecie się, że ona kłamała w sldztwie, zmieniała zdanie itd.Love nieofcjalnie nalezy do 25 ludzi najbrdziej wpływowych w kraju. Miała badzo dużo znajomości w policji w Seattle. Iludzie, którzy prwadzili sprawe rzekomego samobójswa Cobaina byli jej dobrymi znajomymi. A policjant, który chciał jakoś bardziej zainteresować się tą sprawą został w niewyjaśnionych zamordowany. Tak samo jedn z dziewczyn z Hole(zespoł courtney) niedługo po śmierci Kurta została znaleziona martwa w wannie..rzekomo przdawkowała heroine, lecz mówi(ło) się, że może być to zabójstwo. Niestety oficjalną wersją jest samobójstwo.NIe wiem,ale ona mogła coś widzieć o smierci Kurta...ona też zresztą chciała odejsć z zesołu i wyjechać..

Odpowiedz
A Arass01
-1 / 1

no i to jest święta prawda. Nie wiem czy chciałbym zrobić szybką błyskotliwą karierę w młodym wieku bo pewnie skończyłbym jak oni.

Odpowiedz
Pajka
-2 / 2

Co do śmierci Kurta- świat jest podzielony. Każdy, kto choć trochę poczytał o tym, może mieć uzasadnione(?) wątpliwości co do tego. Swoją drogą pisanie, że "żona go zastrzeliła" jest bez sensu, ludzie ogarnijcie się. Nie bronię Kurta, co zaraz będzie mi zarzucane, ale biorę poprawkę na to co wypisywane jest na demotywatorach- niektórym z Was też to polecam, bo potraficie szufladkować człowieka na podstawie różnych, czasami złych informacji. Ave.

Odpowiedz
Elena
-2 / 2

masz racje - "żona go zastrzeliła" to brednie porównywalne do "smoleńsk to wina Tuska", ale i tak nie wierze, że zabił się sam (ze względów czysto fizycznych), poza tym z demotywatora po prostu bije na kilometr pogarda dla tych ludzi ze strony autora, więc proponuje sie po prostu nie przejmowac ludzmi, ktorzy z kims tak zawistnym (zazdrosnym o sławe?) zgadzają się w 100%

Y Yma1
+1 / 3

Amy Winehouse nie przedawkowała heroiny, do teraz nie wiadomo co było powodem jej śmierci.
To, że wcześniej była narkomanką i cierpiała na alkoholizm, w cale nie znaczy, że któraś z tych chorób spowodowała jej zgon. Informacje w mediach należy dokładnie czytać, a nie tylko nagłówki, które w jej przypadku brzmią w stylu: 'Amy Winehouse nie żyje. Zmarła z przedawkowania'.

Odpowiedz
rosamerrry
-2 / 2

NIE CZYTAJ tylko dlaczego nie bierze pod uwagę tego, na jaki stres naraża sława. Życie w pośpiechu, paparazzi, te czynniki
powodują że ludzie nie wytrzymują psychicznie, w dodatku dochodzą problemy z życiem prywatnym , Oni sięgając po
narkotyki nie mieli na to wpływu, po prostu jak trafiasz do tego biznesu, albo wespniesz się na wyżyny, albo jeśli
nie będziesz miał silnej woli i trochę rozumu, sięgniesz po prochy. Tak jest, dają Ci coś wmawiają, że wszyscy
biorą, że pomaga, a to jakieś zatrute gówno w pastylce, jesteś pewnie że się nie uzależnisz, "panujesz nad
sobą" jesteś przekonany, że potrafisz to zrobić, i sięgasz po coraz to bardziej silnej i uzależniające
środki.
więc pisanie o głupocie jest tu kompletnie nie na miejscu, bo nic nie wiesz o życiu w takim stresie i takim
otoczeniu.
I o co napisałeś że, "Kurt strzeli sobie w łeb" jest beznadziejne, czy nie lepiej by zabrzmiało
"popełnił samobójstwo" być może chciałeś być śmieszny. haha. nie wyszło Ci.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 July 2011 2011 15:15

Odpowiedz
T TheAga
-2 / 2

Nie oceniaj ich bo nie wiesz co przeszli! Nie wiesz jak moglo byc im ciezko psychicznie chociazby przez slawe. Moze mieli duze problemy z rodzina, przyjaciolmi, najblizszym albo po prostu sa po przejsciach z przeszlosci! Nie jestem i nigdy nie bala fanka zadnej z tych osob, ale denerwuje mnie jak ktos probuje oceniac ludzi ktorych nigdy nie znal!!!

Odpowiedz
Xjan
-2 / 2

Tabletki nasenne i J. Hendrix?? "A cię co popier*oliło?" Jerry McHale. Przecież to alkohol był w rzygowinach a nie tabletki.

Odpowiedz
aranonk
-1 / 3

ale bzdura ten demot... Kurt został zamordowany przez Eldona Howke'a na zlecenie żony Kurta - Courtney

Odpowiedz
N nuszki
+1 / 1

Uznajcie mnie za debila. JIMI HENDRIX ZOSTAŁ ZAMORDOWANY!!!
Odtajniono dokumenty FBI dotyczące "Operacji Burza" mającej na celu kontrolę, a nawet pozbycie się czarnoskórych przywódców mniejszości. Na nieszczęście Jimi kolegował się z Czarnymi Panterami- czarnej organizacji terrorystycznej, a jego menager, z mafią. Co do reszty, też nie bardzo wiadomo, co tak na prawdę się z nimi stało.

Odpowiedz
aspernatio
-2 / 2

Po mimo tego, że czytałam na prawdę dużo o tych ludziach i wiem(a przynajminiej wydaje mi się, że wiem) jak wyglądało chociaż częściowo ich życie(na prawdę nie było piękne i łatwe). Ale mówiąc szczerze nie obchodzi mnie czy ci ludzie ćpali, czy popełnili samobójstwo, czy zostali zamorodowani. Dla mnie liczy się tylko to, że gdy słucham tej wspaniałej muzyki serce bije mi szybciej a świat robi się inny, lepszy. Żal tylko, że nie mogli pozostawić po sobie nic więcej...

Odpowiedz
B BloodyJoan
0 / 0

Brak wiedzy i szacunku. Nie wiesz co oni czuli, nie wiesz czemu sięgnęli po narkotyki, nie wiesz czemu zdecydowali się na samobójstwo. Wspomniane głupotę i lekkomyślność można odnaleźć jedynie w tym pseudo-demotywatorze. Proponuję, by autor poszedł w ich ślady- tych wielkich ludzi będzie nam bardzo długo brakować, a po takim śmieciu, który bezprawnie czyni na nich osądy, to nikt nie zatęskni.

Odpowiedz
RhobarIV
-1 / 1

Dobry demot [+] się należy

Już widzę śmierć Biebera :D
Zabiją go ludzie(już dostał butelką w łeb), albo sam się zabije tym "bejbe bejbe bejbe..." hehe

Odpowiedz
B Baartooosz96
+1 / 1

przecież sekcja zwłok nie wykazała żę amy umarła przez przedawkowanie... wiec nie możesz tak pisać jak nie ma faktów..

Odpowiedz
S S1d
0 / 0

No niestety mojego komentarza już pewnie nikt nie odczyta, ale mała poprawka co do chociażby aluzji do Jima Morrisona ,,Wiadomo od czego" właśnie nie wiadomo, z tego co mi wiadomo (moge się mylić) ale nie przeprowadzono dokładnych badań. A co do Cobaina, to szczerze powiem stek bzdur ... przedawkował heroine owszem nie przecze. Dawke śmiertelną w ciągu swojego życia miał ok 3 razy (zbadane) taka ilość heriony nie pozwala na jaki kolwiek ruch, po prostu chwilowa śpiączka, a na strzelbie nie znaleziono żadnych odcisków palców, sądzisz że wstrzyknął sobie śmiertelną dawke, po czym wział strzelbe, strzelił sobie w łeb, a następnie wytarł odciski palców? Nosens, po takiej ilości heroiny nie był w stanie podnieść strzelby co dopiero z niej strzelić, z resztą ostatnie zdanie nie jest potrzebne, sam fakt że nie znaleziono odcisków palców jest ... podejrzany, Pozdrawiam ;)

Odpowiedz
Tszpiotka1
0 / 0

bardziej podoba mi się druga podobna wersja tego demota .za Kurta i Jima oczywiście minus jak i za całokształt

Odpowiedz
~michciu
0 / 0

Ryszard z Dzemu był narkomanem a i tak go wielbie bo mimo tego bo robił to w czym jest najlepszy , wszyscy dawali z siebie sto a to ze zycie zmarnowali t tylko i wyłącznie ich wina ich zycie ale dawali soba powod do dumy chwała im za to!

Odpowiedz