Był jednym z moich ulubionych piłkarzy.
Normalny gość, któremu nie odwaliła sodówa. Nigdy nie odpuszczał. Walczak.
Kariera byłaby bardziej udana, ale zdrowie miał średnie.
@michalSFS Ja mam powiedzenie. Aby do przodu jak Krzynówek. Mam kolegę który jest mocno podobny do niego. Moja matula kiedyś określiła urodę kolegi. Jest tak samo mało przystojny jak Krzynówek. Fakt to prawda, ale mega spoko chłop. Krzynówka lubię w przeciwieństwie do laluni Krychowiaka.
jak sobie tak pomyślę o piłce nożnej, to nie ukrywam że szanuję wszystkich polskich piłkarzy ale tych grających do czasów mistrzostw w Korei (2002), na resztę mam wywalone
@wojtek123zaremba
Miał instynkt, no ale bez przesady. Nie porównuj Polonii i Panathinaikos, a potem podrzędnych greckich klubów z Bayernem Monachium. Dużo nadrabiał dynamiką (która siadła mu z wiekiem). W dodatku Oli średnio strzelał bramkę co trzeci mecz. U Roberta ten wskaźnik jest znacznie wyższy.
Właśnie Lewandowski miał wybitny instynkt strzelecki zanim zaczął poważnie grać w piłkę. Gdy przyszedł do Lecha był zaniedbany, miał paskudne przejęcie piłki, ale potrafił znaleźć się w polu karnym. Piłka go szukała. Dopiero potem pod okiem Kloppa sporo nauczył się.
Wiem, teraz gra dziadostwo i jest wzmożona krytyka. No, ale co jak co Lewandowski miał wybitny instynkt strzelecki.
@michalSFS Lewandowski przede wszystkim czeka na podanie. Niby taka jest rola klasycznej "9" ale czegoś mi w jego grze zawsze brakuje. To coś nazywa się "błysk" ;)
@wojtek123zaremba
To czekanie wymaga umiejętności. Wiedzieć, gdzie stać, odpowiednio wcześnie wybiec i złamać linię spalonego. Ładnie wyuczył się. Jednakże oprócz tego często po prostu znajduje się przy piłce, nie z podania - ale z wybronienia strzału przez bramkarza czy przypadkowego wybicia. W tym wypadku widać instynkt strzelca.
Tak, tego "błysku" czasami brakowało. Zdarzał się, ale bardzo rzadko jak na zawodnika z top na swojej pozycji, np. minął czterech rywali i strzelił, ale walnął jakiegoś krzyżaka (któryś mecz w Borussii, także w kadrze). Teraz to już w ogóle słabo. Od kiedy zetknął się w kadrze z Michniewiczem, od tego momentu równanie w dół:) Aż ciężko uwierzyć w przypadek.
Niestety pewnie kilka dekad nie będziemy mieli napastnika tak skutecznego. Taki Świderski też ma instynkt, ale umiejętności "twarde" dużo niższe. Niemniej lubię chłopaka, gra w kadrze na maks. swoich możliwości.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
21 stycznia 2024 o 0:23
Był jednym z moich ulubionych piłkarzy.
Normalny gość, któremu nie odwaliła sodówa. Nigdy nie odpuszczał. Walczak.
Kariera byłaby bardziej udana, ale zdrowie miał średnie.
Za to kopyto...
@michalSFS Ja mam powiedzenie. Aby do przodu jak Krzynówek. Mam kolegę który jest mocno podobny do niego. Moja matula kiedyś określiła urodę kolegi. Jest tak samo mało przystojny jak Krzynówek. Fakt to prawda, ale mega spoko chłop. Krzynówka lubię w przeciwieństwie do laluni Krychowiaka.
Znam osobiście jego i jego żonę. Bardzo mili i normalni ludzie. Na emeryturę wrócił do rodzinnych stron i żyje sobie spokojnie bez żadnych ekscesów.
Jak Hollywood zrobi o nim film, zagra Matt Damon :-)
No i nie zapominajmy jaki jest piękny ♥️
jak sobie tak pomyślę o piłce nożnej, to nie ukrywam że szanuję wszystkich polskich piłkarzy ale tych grających do czasów mistrzostw w Korei (2002), na resztę mam wywalone
z polskich piłkarzy Jacka lubiłem najbardziej ;) a po nim Olisadebe
@wojtek123zaremba
Szkoda, że Oli miał przebite blachy. Szybko posypał się po transferze do Grecji.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 stycznia 2024 o 19:18
@michalSFS Oj tak ale miał instynkt napastnika dużo lepszy niż Lewy
@wojtek123zaremba
Miał instynkt, no ale bez przesady. Nie porównuj Polonii i Panathinaikos, a potem podrzędnych greckich klubów z Bayernem Monachium. Dużo nadrabiał dynamiką (która siadła mu z wiekiem). W dodatku Oli średnio strzelał bramkę co trzeci mecz. U Roberta ten wskaźnik jest znacznie wyższy.
Właśnie Lewandowski miał wybitny instynkt strzelecki zanim zaczął poważnie grać w piłkę. Gdy przyszedł do Lecha był zaniedbany, miał paskudne przejęcie piłki, ale potrafił znaleźć się w polu karnym. Piłka go szukała. Dopiero potem pod okiem Kloppa sporo nauczył się.
Wiem, teraz gra dziadostwo i jest wzmożona krytyka. No, ale co jak co Lewandowski miał wybitny instynkt strzelecki.
@michalSFS Lewandowski przede wszystkim czeka na podanie. Niby taka jest rola klasycznej "9" ale czegoś mi w jego grze zawsze brakuje. To coś nazywa się "błysk" ;)
@wojtek123zaremba
To czekanie wymaga umiejętności. Wiedzieć, gdzie stać, odpowiednio wcześnie wybiec i złamać linię spalonego. Ładnie wyuczył się. Jednakże oprócz tego często po prostu znajduje się przy piłce, nie z podania - ale z wybronienia strzału przez bramkarza czy przypadkowego wybicia. W tym wypadku widać instynkt strzelca.
Tak, tego "błysku" czasami brakowało. Zdarzał się, ale bardzo rzadko jak na zawodnika z top na swojej pozycji, np. minął czterech rywali i strzelił, ale walnął jakiegoś krzyżaka (któryś mecz w Borussii, także w kadrze). Teraz to już w ogóle słabo. Od kiedy zetknął się w kadrze z Michniewiczem, od tego momentu równanie w dół:) Aż ciężko uwierzyć w przypadek.
Niestety pewnie kilka dekad nie będziemy mieli napastnika tak skutecznego. Taki Świderski też ma instynkt, ale umiejętności "twarde" dużo niższe. Niemniej lubię chłopaka, gra w kadrze na maks. swoich możliwości.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 stycznia 2024 o 0:23
Ja jego pamiętam ze strzelania bramek z tym że panu Bogu w okno. Szkoda tylko że jego gra nie pokazywała dobrej gry.
Pamiętam takie powiedzenie że jak Krzynówek strzela to piłką kosmitów pozdrawia :) Chociaż piłkarz zawsze regularny
Byle do przodu!