Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
3396 3617
-

Zobacz także:


goofyx3
+22 / 26

Dobry demot , zdjęcie pasuje do opisu . Plus ; )

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 8 August 2011 2011 13:22

Odpowiedz
M Marcines18
+12 / 12

Przeczytałem i dałem minus - to że narkotyki były w studiu, nie oznacza że jak on miał 7 lat(czy tam ile) to je brał..

G Greya
+37 / 37

Zgadzam się z ~atraM, Rupert jest świetny i dzięki niemu Ron jest najbardziej wiarygodną postacią w filmach o HP ;) A nie, że naokoło mordują i nienormalne drzewo skalpuje, a Pan Główny Bohater - pełen luz. Jeszcze tylko joint między zęby, dredy i jamajska koszulka.

xenomorphia
0 / 0

:) musiałam siostrę poinformować gdzie ma przewinąć, żeby mi zawału nie dostała

nolispe
+25 / 29

Ten Ron jest taki brzydki a jednocześnie tak uroczy :)

Odpowiedz
R RophoeC8
0 / 0

I love ASUS

Apropo to scena z pająkami, których Ron się tragicznie boi i których Harry nie widział.

C cavannus31
-2 / 10

po pierwsze atraM mówimy o harrym a nie o ronie a po drugie demot jest super !!!

Odpowiedz
M mlynarz00
+35 / 41

to nie jest zimna krew. Harry po prostu wolniej kojarzy :D

Odpowiedz
Wariat667
-5 / 9

Moim skromnym zdaniem harrego zamurowało i strzelił klocka w nachy

Odpowiedz
H Hagan
+8 / 14

To znaczy tylko tyle, że Rupert jest lepszym aktorem od Radcliffe'a.

Odpowiedz
J jeannex
-1 / 1

Po co? Lepiej spanikowac we 2 i brac nogi za pas a nie zgrywac bohatera..

Odpowiedz
lila12
+6 / 8

świetnie te zdjęcia razem wyglądają... :D

Odpowiedz
W wegorz27
+8 / 12

... zimna krew? Potter po prostu niedowidzi, więc dlaczego miałby panikowac...

Odpowiedz
popopop
-1 / 1

Węgorz ma racje , niech se soczewy kupi ,albo w końcu do okulisty pójdzie ,bo ostatni raz musiał być przed 1 częścią.

Odpowiedz
Phaet
+2 / 2

Moim zdaniem trochę za często panikował w tej części ('Komnata Tajemnic' jak jakimś cudem KTOŚ nie wie)

Odpowiedz
Gabriel94
0 / 0

Jaka tam zimna krew, Harry po prostu nie rozglądał się na boki...

Odpowiedz
Gabriel94
0 / 0

Jaka tam zimna krew, Harry po prostu nie rozglądał się na boki...

Odpowiedz