Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
3353 3685
-

Zobacz także:


W wozio25
+54 / 114

Jak widzę nastolatka, który pali to mówię sobie " Kolejna słaba istota na tym świecie, która nie potrafiła odmówić"

Odpowiedz
smola2000
+10 / 22

@violeteMerald97
Jak się nie zna umiaru to się rzyga przez balkon.

drakulka
+10 / 18

@Slonx dorośli palacze których znam żałują tego że sie uzależnili, chyba zdajesz sobie sprawe ile byś zaoszczędził przez rok, a co dopiero przez kilka lat jakbyś za każdym razem zamiast kupować paczke wrzucałe te pare złotych gdzieś do skarbonki?? poza tym to jest problem, m.in. ciężko jest wytrzymać gdzieś gdzie jest zakaz palenia, no i zdrowie przede wszystkim. ostatnio dużo ludzi rzuca i to o czymś świadczy :) a przynajmniej stara się, mojej matce chyba nigdy sie nie uda chociaż próbuje, ma te jakieś gumy :/

S s0vi3t
+7 / 27

Ja widzę kolejną słabą istotę na tym świecie gdy widzę kogoś, kto w życiu absolutnie nic nie
osiągnął i jeszcze sobie wmawia, że wielkim sukcesem jest niepalenie i niepicie (bo i za co). Na demotach jest wielka
tolerancja pedalstwa i innych zboczeń, ale za to jest moda na niepalenie. Ja narkotyków nigdy nie
dotknąłem, ale gdyby mój najlepszy kumpel zaczął ćpać nie powiedziałbym spie*dalaj, tylko dlatego, że
ja nie ćpam. Polacy jeszcze nie dorośli do liberalizmu - niestety. Jeśli o mnie chodzi, każdy może robić ze swoim życiem co tylko chce, o ile robi to za swoje pieniądze.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 31 August 2011 2011 16:43

M maciekmp97
+2 / 26

jak można wywnioskować po moim nicku mam 14 lat i przysiągłem sobie że nigdy nie będę pił,palił i ćpał i obietnicy dotrzymam.

P paulla90
+23 / 27

Nie piję, nie palę, nie ćpam. Nie mam nic do ludzi, którzy to robią, ale wkurza mnie to, że niektórzy namawiają do tego innych. Na każdej imprezie słyszę, że jestem sztywna czy dziwna. Czy naprawdę tak ciężko zrozumieć, że ktoś nie potrzebuje alkoholu, żeby dobrze się bawić, albo nie pije, bo mu to nie smakuje?

Q qwerty2222
+3 / 9

Jak już palę, to jak ktoś mi fajkę zaproponuje i to jednego dziennie, mam limit i się go trzymam już rok. Piję, żeby się lepiej bawić, pogadać czy po prostu coś opić. Nie ćpam. Tzn. nie ćpam, czyli nic nie wciągam i nie daję w żyłę, bo jeśli ktoś nazywa palenie trawki ćpaniem to faktycznie ćpam raz na parę miesięcy.
Nie lubię jak ktoś chleje jak świnia i później rzyga i awanturuje się. Nie lubię jak chodzi i sępi o fajkę, bo samego go nie stać. Nie lubię jak jakiś nafetowany koleś odpier*dala, bo za dużo energii mu to dało. Ale bez przesady, wszystko jest dla ludzi.

D dijo1995
+3 / 9

@drakulka - wszyscy podają argument na "niepalenie" jako strata kasy, że za te pieniądze mogliby sobie kupić np. jakieś dobre auto. A widziałem gdzieś (nie pamiętam czy to w necie czy w TV, ważne, że to był filmik-reportaż ;)) filmik, który bardzo ładnie "zagiął" pana prowadzącego, a dialog wyglądał mniej więcej tak: [P]-prowadzący [JK]-jakiś koleś
[P] - Wie Pan, że za te pieniądze, które wydaje Pan na papierosy mógłby sobie Pan kupić jakieś bardzo dobre auto, np. (tu pierwsza lepsza marka, nie pamiętam dokładniej) Audi?
[JK] -Mhm, a ja mam pytanie, Pan pali?
[P] - Nie.
[JK] - A Pan ma takie auto?
[P] - ... (i następny wywiad)

A co do demota, ile mam lat każdy widzi. Nie palę, nie ćpam, piję tylko jak są jakieś większe ogniska/imprezy, czasem kupię jakieś piwo w dzień powszedni (lato, gorąco, po robocie przy domu idzie się gdzieś nad rzekę, to można wypić ;)). A co do tego, że "czasy się zmieniły, teraz młodzież nie wychowana, pije, pali etc.", to weźcie porozmawiajcie z jakimiś wujkami w wieku waszych rodziców. Mi rodzicie zawsze mówili, że oni nigdy alkoholu przed 18 nie pili itp. A co przyjedzie ktoś do nas do domu, to zawsze mówią "jak ja byłem w jego wieku, to już piwko popijałem, wódkę pod stołem na weselach też czasem". Więc czasy i ludzie się nie zmienili, zawsze tak było, że ludzie, czy młodzi, czy starzy, pili i pić będą. Jest jednak coś, co może przerażać, ja swoje pierwsze piwo wypiłem jak miałem niepełne 15 (czyli nietrudno zauważyć, że stosunkowo niedawno), ci wujkowie też zawsze mówili, że zaczęli "podpijać" w moim wieku, a teraz jak wyjdę, to już dzieciaki co mają 10-12 lat stoją z browarem w ręku. To tu jest coś nie tak, a nie w ludziach co mają już te 15-16 lat.

V Velutto
0 / 6

wozio25 -Ja palę,na imprezach,okazjonalnie, bo to lubię. Nikt mnie nigdy nie namawiał. To,że jakieś 'słit nastki'
zrobią wszystko,żeby się komuś przypodobać,to nie znaczy,że każdy kto pali/pije jest taki -.- Nie
wrzucaj wszystkich do jednego worka.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 31 August 2011 2011 20:41

L Lubiezozole
+4 / 10

s0vi3t "gdyby mój najlepszy kumpel zaczął ćpać nie powiedziałbym spie*dalaj, tylko dlatego, że ja nie ćpam. " Więc szczerze współczuję twojemu kumplowi. Ja od swoich kumpli oczekuję, że jak ja zacznę rujnować sobie życie to przyjdą, przypierdolą mi w łeb i ustawią do pionu. Być obojętny na dobro własnego kumpla? Niech robi co chce? Nie chciałbym cię poznać w normalnym życiu...

M mateq31
+2 / 4

Ja jestem neutralnie nastawiony do takich osób. Używki to ludzka rzecz i stosowanie ich przez osoby nastoletnie zawsze było normalnością. Osobiście nie korzystam z żadnych używek, jednak je toleruję.

S s0vi3t
0 / 0

Lubiezozole, namawiałbym, żeby przestał, mógłbym nawet przypierdolić, ale na pewno bym nie powiedział "spierdalaj" i bym nie zostawił w potrzebie. Nawet, gdyby moje rady i namowy nic nie dały.

JanuszTorun
0 / 0

> dijo1995 ---- Przykład z "jakimś kolesiem", który Twoim zdaniem "zagiął" prowadzącego program, tylko pozornie obala argument finansowy w kwestii palenia. Samochód był tylko PRZYKŁADEM. Nie każdy niepalący musi tę kasę, której nie wydał na papierosy, wydać akurat na samochód, a tym bardziej nie musi to być akurat TAKI samochód. Każdy człowiek ma swoje zainteresowania, które wiążą się z wydatkami. Jeden wydaje na samochód, inny na sprzęt RTV, ktoś inny na sprzęt fotograficzny, ktoś inny na podróże, itd... Oczywiście, ludzie palący też mogą posiadać takie dobra materialne, jeżeli ich na to stać, a i niepalący mogą tego wszystkiego nie mieć, jeżeli ich nie stać. Jednak trzeba by być mało rozgarniętym, aby nie dostrzec tego, że paląc - puszcza się z dymem całkiem spora kasę. Przeciętny palacz (paczka po 10 zł / dzień) puszcza rocznie ok. 3650 zł. To już nie jest kwota, która w przypadku nie-palenia tak po prostu się rozpłynie bez żadnych efektów.

paluszek55
+1 / 1

Slonx , nom po coś wymyślono papierosy, wymyślono je dla własnych zysków , a tych co się trują mają za przeproszeniem w dupie :) Jeden umrze, to kolejny się narodzi, który zacznie palić, takie życie i nie dziwne, że są zalegalizowane , mimo tego że są szkodliwsze od marihuany.

JanuszTorun
0 / 2

@sqanns: "... przez to, iż nie pije połowa moich starych kumpli mnie już "nie zna"." ---- Jeżeli ktoś uzależnia znajomość ze mną od tego, czy piję lub palę, to mnie naprawdę nie zależy na takiej znajomości.

M MevQ
-1 / 1

he he he robie i jedno i drugie i trzecie. ale ja kuhwa nie jestem nastolatkiem, poza tym jestem ponad prawem i mi wolno! :D

rollerman
0 / 0

Sylvex: Ty pijesz, a też nie masz, co?

S Seberminator
0 / 0

@s0vi3t
Nieprawda, Polacy dorośli do liberalizmu, bo jesteśmy rozwiniętym, nowoczesnym krajem Zachodu i od dawna jesteśmy mentalnie liberalni, przejawiamy to w różnych zachowaniach.

Hushabye
+13 / 45

Nie rozumiem po co szkodzić sobie tym wszystkim. Nie wiem co to w ogóle daje. Sama nie piję, nie palę i nie ćpam i jestem zadowolona. Przynajmniej niepotrzebnie się nie zatruwam.

Odpowiedz
V Velutto
+1 / 5

To jasne,że nie wiesz skoro nigdy nie próbowałaś. W takim razie nie oceniaj. Trzeba być asertywnym,ale wiedzieć też kiedy powiedzieć sobie tak.

matrix027
+13 / 25

widzę, że są jeszcze ludzie, którzy nie narywają się ze mnie, bo nie piję, nie palę, i nie ćpam... ;)

Odpowiedz
smola2000
+12 / 16

@lusiukks1910
Może jeszcze napisz, że ty tego doświadczałeś? Imho jesteś po prostu lamusem i tłumaczysz to sobie abstynencją. Chodząca porażka z nosem w chmurach.
@Mysquff
Fałszywe dogmaty narzucone przez ludzi. Jeśli uważasz, że jesteś wystarczająco dorosły na używki to droga wolna. Męskość w tym wypadku nic nie znaczy.

zxcvbn123
-4 / 16

Nie pali Nie pije Nie ćpa A może Harry Potter ?

Odpowiedz
MSI
+3 / 9

w mojej miescinie dzieciaki z 1 gim piją "mózgozje*y" czyli wina za marne grosze, codziennie widzę ich z butelką... jak nie piwa to wina, a swoich kumpli którzy nei chcą z nimi pić wyzywają lub w skarjnych wypadkach wyłudzaja pieniadzę...

Odpowiedz
M Miki6830
-4 / 6

Rozumiem że jesteś starszy od nich ? Tak ? To nie możecie im po prostu przypier***** ? Jak będą nawaleni to tak i tak nie będą pamiętać co im się stało.

9zuz5aeiz
0 / 0

No i fajnie się na to patrzy, MSI, nie?

B Birkardo
+1 / 1

Napisz do Sztokholmu...

M MojKotToBot
-2 / 14

ja od 15 roku zycia nie pije alkoholu a papierosa nigdy nie zapaliłem

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 31 August 2011 2011 20:55

Odpowiedz
smola2000
+5 / 13

A słownik w ręce trzymałeś?

S s0vi3t
+7 / 9

Gratuluję, z tym że mnie to gówno obchodzi. Tak samo mnie gówno obchodzi, że ktoś pije i pali. Dlaczego ma mnie obchodzić co obca osoba robi ze swoim życiem?

S s0vi3t
0 / 0

Liberał młody bąku, liberał.

moderator3
+4 / 14

Szanuję ludzi którzy podejmują samodzielne wybory i nie trąbią o tym naokoło. Kiedyś palenie było modne więc nikt tego jakoś nie krytykował. Teraz jest moda na zdrowy tryb życia i każdy z papierosem jest wrogiem publicznym. Nie palisz - dobrze dla ciebie ale nie pojmuję jaki niepalący mają interes w ciągłym komentowaniu palaczy.

Odpowiedz
Bambucza1990
+10 / 12

Dokładnie. To, że sobie zapalę czy wypiję jest tyko i wyłącznie MOJĄ sprawą, nie kierują mną trendy czy aktualnie panująca moda wśród rówieśników. Śmieszą mnie ludzie chełpiący się swoją postawą, skierowaną w którąś ze skrajności, lamusy, które niczego w życiu nie doświadczyły, jak i hejterzy mający wy.ebane na wszystko i wszystkich po wypróbowaniu dla nowej bani nawet domestosa.

smola2000
-1 / 9

A uprawiasz seks bez zabezpieczenia?

kokosnh
+17 / 29

ja ich zapraszam na imprezy, bo się zkładają a i tak wszystko dla nas... :D

Odpowiedz
S suchy789
-1 / 1

u mnie nie ma tak różowo ;/ są składki dla pijących i nie pijących

DamPlusa
+6 / 28

Szlag mnie trafia jak widze tak idiotyczne demoty... Po jaką cholere się chwalić, że nie pale i pije??
Roxi21264 jesteś z siebie dumna,bo nie zapaliłaś przez całe gim?? Można powiedzieć, że jesteś z siebie
"dumna" bo zachowaujesz sie jak normalny człowiek... ŻENADA DEMOT JEST FATALNY jak mozna szanowac kogos
tylko dlatego, ze nie jest uzalezniony i sie tym w dodatku chwali??!!? TO TAK SAMO JAKBYM POWIEDZIAŁ, ŻE
"SZANUJE NASTOLATKÓW, KTÓRZY Z PODNIESIONĄ GŁOWĄ MÓWIĄ:"CHODZĘ DO SZKOŁY, UCZĘ SIĘ" WIEEELKI
MINUS... i taka jest ku*wa prawda!!!!!!!!

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 29 August 2011 2011 22:48

Odpowiedz
H H55ania
+2 / 2

Mysquff, to jest nie do końca prawda. Nic z wyżej wymienionych nie robię, jak ktoś mi proponuje to odmawiam i jest ok. Nikt nigdy nie obraźił się na mnie za to. Wszyscy mnie zaakceptowali i nie zgłaszam zastrzeżeń.

V Vlakis
0 / 0

@Mysquff, jak się nie zadają z hołotą, to nie ma ich kto wyzywać i wyszydzać. A rzadko jest tak, żeby 90% klasy to była hołota

S ShaneCBG
+3 / 15

Pije, pale fakjkę wodną i co? coś nie tak? Alkoholizm mi nie grozi, zdrowia to w tych ilościach nie zniszczy...

Odpowiedz
G gronso123
+26 / 46

To jak to mówię z opuszczoną to już mnie nie szanujesz ??, z tych nerwów musze sobie zapalic

Odpowiedz
W Wuk93
+2 / 8

Najgorsze jest to, że coraz więcej młodych sięga po używki zbyt szybko.Idąc do szkoły widzę, jak palą
osoby które są w 1 gimnazjum ;/ Tak samo na dyskotekach nie rozumiem ludzi poniżej 18, którzy są
nawaleni, że ledwo co na nogach stoją? Zastanawia mnie tylko po co to robią? Chcą zaszpanować innym? Lub
po prostu ulegają presji otoczenia. Jeśli tak to są po prostu słabi!! Sam nie palę ,nie ćpam, piję
tylko od czasu do czasu ,ale to bardzo małe ilości.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 August 2011 2011 18:18

Odpowiedz
S s0vi3t
+10 / 14

Wuk93, a na 18 urodzinach przechodzi się jakieś przepoczwarzenie? To jest tylko wymysł prawny. W Tyrolu
można pić od 14 roku życia, a w USA od 21. W Afganistanie w ogóle nie można. Po skończeniu 18 lat nagle
wyrabia nam się odporność na alkohol? Żyj swoim życiem i daj żyć innym.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 31 August 2011 2011 16:50

M m3rc
-3 / 3

@ s0vi3t

Ludzie dorastają, z tego co widzę, to masz mniej niż 18 lat, więc może wydaje Ci się to dziwne, ale w okolicach r18 roku życia, naprawdę ludzie zmieniają się pod względem charakteru. Jedni szybciej, drudzy wolniej. Młodość ma to do siebie, ze człowiek jest nieodpowiedzialny i ma problem z ocenianiem tego co robi. Spójrz na zachowanie młodego i starego kota. Regulacje odnośnie młodych są po to, żeby ich chronić.

B Birkardo
0 / 0

Tylko, że regulacje i granice są dobrane arbitralnie, i w sumie ciężko znaleźć grupę do której bo się poprawnie odnosiły.

S s0vi3t
+2 / 2

m3rc, 18 lat to ja już skończyłem jakiś czas temu. Charakter się zmienia, ale tutaj nie chodzi o
charakter, tylko o dojrzałość fizyczno-biologiczną. Gdy miałem mniej niż 18 lat to zdarzało się popić
i zapalić. Nie zachowywałem się nigdy agresywnie po alkoholu, nie zrobiłem nic głupiego, więc nie bardzo
rozumiem co za problem. Widziałem za to starych ludzi, którzy już dawno dawno temu skończyli 18 lat, a
jak się napiją, to im odbija.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 September 2011 2011 12:35

Mateusz342
+6 / 12

luksiuss190.. po prostu jesteś żałosny.. sam chodzę do gimnazjum, nie piję nie palę nie ćpam. a i tak jestem lubiany... żałosny jestes ty i pewnie także twoje życie pełne używek ;/

Odpowiedz
smola2000
+9 / 17

Nie szanuję nastolatków obnoszących się z tym, że palą (lub nie), piją (lub nie), ćpieją (lub nie) jak pawie.

Odpowiedz
L Luke18dg
+4 / 4

Chwała tobie! Dzięki tobie spadła produkcja papierosów/alkoholu/narkotyków. Walus2 bądź taki dobry i usuń tego komentarza. To, że nie pijesz twój wybór, to że nie palisz też twój wybór, to że nie ćpasz to niejako też twój wybór. I niech tak pozostanie.

Victorique
+12 / 22

Jak ktoś pali/nie pali, pije/nie pije, ćpa/ nie ćpa - ok, nie moja sprawa. Mogę mieć na ten temat zdanie, ale w gruncie rzeczy mnie to nie obchodzi.

Odpowiedz
RaVzoR
0 / 2

Twój nick też wiele mówi, twórczyni demotywatora.

Odpowiedz
L Luke18dg
0 / 2

To, że ma prawdopodobnie 14 lat nic nie zmienia. Osoby młode coraz częściej zaczynają brać używki.

adamsspl
0 / 2

No z tym nie piciem to przesada ale z resztą się zgadzam w 100%.


-fajos?
-nie! chu.jos!

Odpowiedz
N Nomom
+4 / 4

W końcu ktoś, kto szanuje moja decyzje o olaniu alkoholu i papierosów do osiemnastki! Od razu czuję się podniesiony na duchu...(SARKAZM)

Odpowiedz
C Cierniaczek333
-4 / 10

Nie palę papierosów Nie piję Alkoholu Lecz lubię kopcić Konopie :) I mam w.y.j.e.b.a.n.e co mówicie i myślicie o mnie :)

Odpowiedz
smola2000
+1 / 7

To po co dzielisz się swoimi przeżyciami, gimbusie?

M MonstrousRat
+11 / 21

A ja szanuję ludzi, którzy nie wchodzą z butami w czyjeś życie i nie oceniają ludzi względem tego czy ci piją lub palą.

Odpowiedz
K Kolo97
+1 / 3

Pijesz? - nie! Palisz? - nie! Harry Pottery? - TAK!

Odpowiedz
M masterlajter
+1 / 7

Ta ja jestem jedna z tych osob ale za to siedze calymi dniami na kompie :/

Odpowiedz
D draxidox
-3 / 5

A już myślałem, że nit nie szanuje ludzi za takie wartości. +

Odpowiedz
S s0vi3t
+4 / 6

No tak. Wielkie wartości. Nie rodzina, honor, praworządność, szlachetność. Nie, co to za wartości. Prawdziwymi wartościami jest niepicie i niepalenie przecież.

D dimercurio
0 / 2

Było kiedyś takie hasło reklamowe:

MOŻNA... TYLKO PO CO?

Tu pasuje idealnie;)

Odpowiedz
Bambucza1990
+3 / 7

Szanujmy każdego, kto jest dla nas ok, a nie za coś: za palenie lub nie, za picie lub nie, za ćpanie lub nie .. Chore. Na imprezach wypiję i zapalę, nie ćpam, czasami tylko "buchnę" i co, gorsza jestem? Nie, robię to, co chcę i nikomu tym krzywdy nie robię więc wsadźcie sobie swoje morały w D ;).

Odpowiedz
A alicja54321
-1 / 3

jej to już któryś demot o tych niepalących, niepijących, niećpających nastolatkach... Ja palę papierosy i nie czuje się gorsza od innych. Dobrze się uczę, jestem kulturalna i szanuje się, a to że palę jest moją sprawą.

Odpowiedz
smola2000
+6 / 10

@ACHumbuckerRocker
Jeśli nie palisz papierosów i czujesz się lepszy od innbych to znaczy, że jesteś cepem.

A arnicool
+2 / 4

jeszcze powinno być " nie uprawiam seksu" lub "jestem dziewicą/prawiczkiem"

Odpowiedz
cannabis
-2 / 6

alkohol i nikotyna to też narkotyki, więc wystarczyło samo "nie ćpam" ;) a ja ćpam :D!

Odpowiedz
K kuciek101
+18 / 32

Też nie pale, musiałem rzucić palenie jak szedłem do komunii...

Odpowiedz
zielnik
+8 / 8

też raz rzucałem, jak innym dzieciom w przedszkolu dym przeszkadzał podczas leżakowania.

S SzKico
-2 / 6

Mnie również denerwuje jak ktoś się chwali bo nie pije, nie pali, nie ćpa. Wg.mnie (to tylko moje
mniemanie) tacy ludzie są podporządkowani swoim rodzicom którzy pewnie są za PIS'em (xD)Nie mają swojego
zdania, bo nie mogą go mieć. Ja osobiście w gimnazjum nie paliłem, oraz nie piłem (sprawę z ćpaniem
traktuje za oczywistą) gdyż o to prosiła mnie Matka. W chwili obecnej idę do drugiej klasy liceum, pale
okazjonalnie, nie dla "szpanu", czy czyjegoś szacunku (który zdobywa się za swoje zachowanie wobec ludzi,
nie popisami i groźbami)pić też mi się zdarza, ale bez przesady, pijaństwo to nie jest. Fajnie jest od
czasu do czasu się zbakać, ale i to z umiarem. Jak mówi moja polonistka (najlepszy nauczyciel jakiego w
życiu miałem) "Wszystko jest dla ludzi, tylko trzeba znać swoje możliwości i przede wszystkim
umiar."
Wszystkim wujkom dobra rada już dziękujemy, każdy sam decyduje o swoim życiu, nic na to ludzie nie
poradzicie. Denerwuje Cię, że ktoś pali? Gówno Ci do tego póki nie robi tego w Twoim bliskim otoczeniu...
~Wojtek 17 lat.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 31 August 2011 2011 16:35

Odpowiedz
PiotroV
0 / 0

O tak, czyli jeżeli mama Twoja powie, żebyś nie palił to jak nie palisz to już nie masz swojego zdania. Co za pierdzenie.
Jak wszystko jest dla ludzi to żryj cyjanek w małych ilościach.

drakulka
-4 / 4

ja nic nie mam do tego jak nastolatki sobie na imprezie wypiją piwko, ale jak młodzi piją to rzadko sie na jednym kończy a po imprezie chwalenie się jak to się rzygało, sytuacja z mojej klasy maturalnej jak były osiemnastki, żenada :/ papierosy jako tako toleruje, ale narkotyki to największy szajs na świecie, nawet qwa tego nie próbujcie

Odpowiedz
K krytyka17
+2 / 2

hmm.
skoro taki nastolatek pali,pije i ćpa.
czyli zachowuje się jak dorosły to nie zacznie pracować sam na siebie .
Bo dla mnie piją i palą Ci którzy chcą pokazać kim to ja nie jestem, w ten sposób uświadamiają mi , że są dorośli nie zaczną pracować i wgl.

Odpowiedz
M msh
0 / 2

"Nie pije, nie pale, nie biorę narkotyków. Jestem EMO - EMO tego nie robi" - Jakaś d**a z Klanu

Odpowiedz
F FurElise
-2 / 4

Nie piję, nie palę, nie ćpam. - mam znajomych na moim poziomie intelektualnym, nigdy nie będę miała chłopaka, ponieważ teraz większość pali/pije, a ja nie jestem w stanie tego tolerować. (oczywiście chodzi mi o nastolatków poniżej 18 lat) :)

Odpowiedz
Fuzekles
-3 / 3

"Nie pije, nie pale, nie ćpam" dokończeniem tego wywodu będzie "nie mam przyjaciół". Znajde oczywiście wiele konstruktywniejszych rzeczy do robienia, ale w dzisiejszych czasach rzeczy te są tak rozpowszechnione, że nie widze w nich nic złego. Ironią na pewno jest to, że autor tego demota sam za czasów nastoletnich tymi używkami nie gardził.

Odpowiedz
diamont
+1 / 3

Szczerze mówię, że nie pije, nie pale, a juz na pewno nie ćpam. Do tego mam duzo znajomych ( dla niektórych to dziwne, co ?), którzy to wszystko robią, a mimo to, starają się szanować moją decyzje. Nie powiem, nieraz spotkałam sie z chamskimi komentarzami, ale nie zwracam na nie uwagi. Nie mam zamiaru zdobywać czyjejś sympatii przez ` szpanowanie alkoholem `. Tak wychowała mnie mama. Ale szczerze mówiąc, to ja swoim dzieciom w przyszłości będę pozwalać czasem na imprezie napić sie małego drinka. Uważam że osiemnastka to nie jest żadna magiczna granica. Póki co, wychowuje mnie mama, na swoich zasadach, więc jestem posłuszna.

Odpowiedz
Pati1203
+1 / 1

Ja nie pale, nie pije, nie ćpie i na dodatek nie przeklinam i mam 17 lat .

Odpowiedz
Gatoke
-2 / 4

Słabi ludzie, którzy musieli się jakoś przypodobać kolegom w gimnazjum. Tak sobie wyobrażam nastolatków którzy palą papierosy. Z ćpaniem to samo, ale z alkoholem ? hmm.. Niektórym piwo, wino czy jakieś inne alkohole smakują. Niektórzy po prostu piją aby zaszpanować. Takich osób nie szanuję. Mam 17 lat - nie palę, nie ćpam, ale czasem napiję się piwa (czegoś cięższego typu wódka max. 2 razy w roku, wliczając w to noc sylwestrową), ale nigdy tak aby się spić, gdyż nie lubię przebywać w stanie upojenia alkoholowego (nie jara mnie to, że nie ogarniam co się dzieje). Pozdrawiam niepalących & niećpających !

Odpowiedz
B blue15
-1 / 3

A demota zrobiła dziewczynka z rocznika 1997 [-]

Odpowiedz
H HarleyD
-3 / 5

Nastolatków niepalących i niećpających jest dużo, ale coraz rzadziej zdarzają się nastolatkowie, którzy nie piją. Ja nie robię żadnych z tych rzeczy. W dodatku jeszcze nie imprezuję, bo tego nie lubię, a na imprezach przeważnie się tylko pije. Tyle, że moi znajomi akceptują to, że nie piję. Ale niestety często słyszę od nich jak się uchlali i jak długo rzygali.

Odpowiedz
Carelessy
-1 / 3

aha. super. nic nas to nie obchodzi.

D dzaworitka
+2 / 2

Czytam komentarze..i nic nie rozumiem, bo autor demota iał chyba na myśli t, iz szanuje ludzi którzy nie boją się i nie wstydzą przyznać, że nie palą, piją itd.. Ja nie byłam święta, choć zmieniłam się po 15;], ale zawsze otwarcie mówiłam, że np wypiłam piwo czy zapaliłam papierosa.. Oczywiście teraz tego żałuję i jest mi nieco wstyd, ale jestem też z siebie dumna, ponieważ nie próbowałam narkotyków, a papierosów już nigdy nie zapalę!
A wracając do tematu: również szanuję takowych.;)

Odpowiedz
Y YvonneS
+2 / 4

Ja przepraszam bardzo. 14 lat i sztuka, żeby nie ćpać? Bo już picie i palenie zrozumiem, ale narkotyki w tym wieku? Po prostu załamuje mnie ten świat.

Odpowiedz
M Mirekkisz
-1 / 3

Czesc jestem Mirek mam 18 lat mam ful kumpli i kolezanek smialo moge stwierdzic ze ten demot jest omnie
dziekuje :)

Nadodatek pracuje a moi znajomi pija pala i nie pracuja tylko kase od rodzicow wyciagaja ale co zrobic jak starsi daja to juz ich wina :)

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 31 August 2011 2011 17:59

Odpowiedz
kambara
0 / 2

ok. wszystko jest dla ludzi, co prawda nie tak młodych, ale ja przyznam, że kilkanaście papierosów w swoim życiu wypaliłam, wypiłam litry piwa i wódki, oczywiście nie jednorazowo. Czasem okazyjnie, z rodziną, ze znajomymi na weselu, jakiejś imprezie. Nigdy nie straciłam świadomości, wiem ile powinnam i ile mogę wypić.Znam granice swoich możliwości. Palić w życiu nie zamierzam, to jest świństwo z którego trudno wyjść, tak samo jak narkotyki, których nie zamierzam próbować. Alkoholiczką też nie chcę być i nie będę. Potrafię odmawiać, również szanuję takich nastolatków, bo w dzisiejszych czasach są rzadkością, ale nie wolno tępić ludzi, którzy nie mają z tym problemu. Demot na główną :)

Odpowiedz
P parmir
-1 / 3

Lubię nastolatków którzy z podniesioną głową mówią nie palę, nie piję, nie ćpam. I i tak to robią ;)

Odpowiedz
M mpodkan
0 / 2

ja nie pije, nie pale i nie ćpam...
i jest mi z tym dobrze
nie wiem co macie do takich ludzi,
pomyślcie sobie czy wolicie mieć kogoś znajomego, który wg nie pije, nie pali i nie ćpa i z takim wsiąść do samochodu po imprezie, czy z takimi osobami, które są narąbane i wg??

to jest dobre pytanie do zastanowienia się czasem kto bd lepszym znajomym osoba, ktora się tych rzeczy wyrzeka czy ta która pali, pije i cpa...

Odpowiedz
S smokking
-1 / 1

Szanujace sie dziewczeta, mili chlopcy i zwierzeta
zycie to opowiesc piekna chociaz kręta.
Narkotyki ci juz w glowie, pierwsze piwo po polowie,
papierosem to przypale, bedzie szpan.
Juz niedlugo bedzie płeta, abstynencja to przyneta,
wiec pamietaj czerpac z zycia sztuka wielka

Odpowiedz
D dzieckomgly
0 / 0

Nie bulwersujcie się. Nie chodzi o wtrącanie się w czyjeś życie, tylko o to, czy taki nastolatek potrafi odmówić bez wstydu papierosa, piwa albo dragów. +

Odpowiedz
baranek0700
-3 / 5

a ja im mowie, pijcie i palcie bo pozniej bedziecie zalowac straconych mlodych lat :D

Odpowiedz
PiotroV
0 / 0

Nóż się w kieszeni otwiera słysząc takie słowa.

czekoladowy0kostek
0 / 0

popieram. ! sama mam 14 lat i znam młodszych ode mnie którzy marnują sb życie alkoholem , papierosami itp. duuży + . ; >.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 31 August 2011 2011 18:51

Odpowiedz
D dzastaaxd
-1 / 1

...i że nikt mnie nie lubi

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 31 August 2011 2011 19:15

Odpowiedz
jasiekj
0 / 0

Ja nie wiem co to kogo obchodzi czy ktoś pije czy pali. Są osoby, które piją choć do tego nie dorosły. Świadczą o tym przechwałki wśród kolegów ile to się nie wypiło na imprezie i jak się nie rzygało. Alkoholu trzeba umieć używać w odpowiednich ilościach. Może z tego się wyrasta, bo ja zrozumiałem to dopiero na początku liceum. Moim zdaniem to jest głównie przypadłość gimbusów, którzy to na siłę starają się być dorośli. Co do palenia to zraża mnie to tylko w przypadku dzieciaków z podstawówki, które niszczą sobie dzieciństwo

Odpowiedz
libertylife
0 / 2

O Boże , ludzie ... ten demotywator to jest normalnie arcydzieło. Jak to "Jak chcą to niech sobie palą i piją, nikomu nic do tego"?! W dzisiejszych czasach, spotykam się z dziećmi, dosłownie z dziećmi, które chodzą do 3 klasy podstawówki palą, piją i ćpają! Przecież to jest nie normalne! Ten świat powinien schodzić na dobry kierunek, a nie odwrotnie. Sama chodzę do gimnazjum , w tym roku 2 i 4/5 osób w mojej klasie ćpa i pije! Przecież to jest chore ... A moja klasa jest najbardziej ogarniętą że tak powiem klasą , która najlepiej się uczy z całej szkoły... to o co tu chodzi? Okej, rozumiem - ktoś chciał spróbować jak smakuje zakazany owoc , ale NIESTETY , najczęściej to się kończy tak, że potem ci ludzie nie umieją umówić się na spotkanie ze swoją "paczką" bez ćpania i chlania.
Ja osobiście mogę powiedzieć - NIE PALĘ, NIE PIJĘ, NIE ĆPAM - I DOBRZE MI Z TYM. A Ci , którzy tego nie popierają chyba mają coś nie tak z deklem :)

Odpowiedz
Victorique
0 / 0

Widzę, że obracasz się wybornym towarzystwie. Jak żyję spotkałam tylko garstkę osób, które w wieku powiedzmy 15 lat, zaczęły eksperymentować z używkami.

Ten temat jest nudny do zarzygania. TAK, PICIE, PALENIE, ĆPANIE JEST ZŁE, nie róbcie tego, to nie jest wam potrzebne, bądźcie dumni z tego, że się trzymacie od takich rzeczy z daleka. Koniec. Nie musicie się tym chwalić na prawo i lewo, bo ktoś kto pali, wie, że tego robić nie powinien.

xwampirx
+1 / 1

SylveX94- ja jakoś nie pije, nie pale, nie ćpam, a jakoś koelgów, i koleżanki to mam
hm dlaczego uwazasz ze jak ktoś nie pije a ni nic z tych zeczy to od razu nie musi mieć kolegów? przecież każdy moze odmówic a inna osoba to zrozumie że nie chce pic a ni nic z tych zeczy

a demot fajny
daje +

Odpowiedz
V Velutto
0 / 0

Nie mogę tego czytać. libertylife-wydaję mi się,że to jednak Ty masz coś nie tak z deklem. Ok,wiem,że teraz dzieciaki zaczynają wcześnie pić,palić,ale nie przesadzaj,że dzieci z 3 klasy podstawówki robią takie rzeczy. To nie jest prawda!!! Fakt,na pewno są takie przypadki,ale sporadyczne. Nie wypisuj takich głupot,ciekawe też skąd te dzieci w tym wieku brałyby narkotyki. -.-
Akurat chodziłam i teraz też chodzę do najlepszej klasy,i moi znajomi,owszem piją. Nie widzę nic złego w tym,że na imprezie kto chce to wypije,a jak się nawali,to cóż, trudno,pocierpi i potem mu się odechce alkoholu,przynajmniej na jakiś czas. Mam znajomych,którzy i nie piją i nie palą,i NIKT NIE NAZYWA ICH LAMUSAMI.
A osoby,które nigdy nie piły i nie paliły nie powinny opowiadać jakie to złe,niedobre skoro NIGDY TEGO NIE SPRÓBOWAŁY ! Mnie też denerwują żałosne osoby,które nie odmawiają niczego dla szpanu,lub żeby się przypodobać,ale nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka. Wiem kiedy powiedzieć nie,a kiedy mogę sobie odpuścić i powiedzieć: "Dzisiaj imprezujemy." Z umiarem,ale wszystko jest dla ludzi.

Odpowiedz
kornad13
0 / 0

Zobaczcie jaki to jest temat do przemyśleń. Niedawno trafił na główną a ile ma już komentarzy.

Odpowiedz
Jakeyla
+2 / 4

Teraz nagle pół społeczeństwa demotywatorów nie pali, nie ćpa i nie pije. Hahaha. Śmieszni jesteście. (Dziękuję za minusy. ;*)

Odpowiedz
resus24
0 / 0

Tez nie pije nie pale nie cpam.
Jednak znajomi z którymi się zadaję czasami piją.

Odpowiedz
M Maharbal
0 / 0

Takim to zaraz by diabeł rzucił na kościele i obracał jak wskazówkami zegara!

Odpowiedz
M marynarz20
0 / 2

Nie ćpam, nie piję(może okazjonalnie na jakimś weselu), nie palę. Gdy widzę nastolatka który chce się upodobać społeczeństwu, które tak na prawdę wyprowadzi w pole młodą niewinną istotę. Żeby nie popaść w nałóg(obojętnie jaki) potrzeba tylko dwóch rzeczy: mózg i rozum. Według mnie wyhodowanie mózgu, albo zasianie rozumu to nie wielka cena za życie.

Odpowiedz
V variot
+4 / 8

Rozumiem nie palić, rozumiem nie ćpać, ale to jest Polska - tu się pije...

Odpowiedz
Filipy
+2 / 2

I nie jem mięsa jestem EMO a EMO takich rzeczy nie robią!

Odpowiedz
Z ZlodziejkaMarzen
+1 / 1


Tak takich ludzi jest wielu , jednak nie mozna kierowac sie tym czy ktos pali pije , bo wszystko jest dla ludzi , jednak nie w duzych ilosciach . Ja sama moge powiedziec nie pije nie pale i tak dalej i tak dalej ale mimo to i tak szanuje ludzi ktorzy palą i piją jednak nie unoszą się tym z dumą , jest to sprawa prywatna co innego gdy ktos robi to dla szpanu zwlaszcza w mlodym wieku . Jedak w spoleczenstwie odnosze dziwne wrazenie , ze ktos kto pali jest uznawany za nizsza range za taką z którą nie warto sie zadawać , i bardzo sie ciesze ze nie mam takiego podejscia bo omineły by mnie udane znajomosci . Tak wiem moge nie miec racji , w sumie za duzo pisanie by dokladnie opisac co sie mialo na mysli ale poniekad to przedstawiłam , Dziękuje tym którzy dotrwali do konca tego komentarza ;)

Odpowiedz
M mario13933
0 / 0

Szczerze mogę przyznać, że nigdy nie miałem w ustach papierosa, nie brałem narkotyków itp., a okazyjnie sobie wypije czy też jakieś piwko na koniec dnia i wcale nie wstydzę się tego otwarcie przyznać. (mam 18 lat)

Odpowiedz
Margaa
-1 / 1

Mam 13 lat. Próbowałam już pić(łyk, dwa piwa) i palić (jednego, bo potem oczy łzawiły jak diabli) i szczerze mówiąc nie wiem co osoby w moim wieku i starsze w tym takiego szpanerskiego widzą. + się należy :)

Odpowiedz
Xjan
+1 / 1

Nie palę nie ćpam. Czasem wypiję. A maryśka to nie narkotyk :D

Odpowiedz
A angieszon
0 / 0

Ooo to mnie szanujesz!. ;) Dziś byłam świadkiem dziwnej sytuacji w udziałęm nastolatków. Na oko ok 15 lat drugi może 17 i palili centralnie przy matce. Masakra.

Odpowiedz
W witek0521
0 / 0

Dzieki że są ludzie którzy wieża że nie każdy nastolatek/nastolatka palą piją i ćpają jakieś
gówna. Aż mi się nie chce słuchać ludzi którzy narzekają na młodziesz, a to jest nie prawda bo trafi
się kilku i niszczy cała reputacje naszej wspaniałej młodzierzy. NIE PIJĄCY/NIE PALĄCY/ NIE ĆPAJĄCY MAM 16 LAT

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 31 August 2011 2011 22:15

Odpowiedz
Bambucza1990
0 / 0

.. I ortografii oraz interpunkcji nie znający ;)).

~zimny1
0 / 0

@login99 a może harry poterr?

InNyy
0 / 0

Nie palę, nie ćpam, pije okazjonalnie na imprezach, imieninach, sptkaniach ze znajomymi, urodzinach i kiedy sie da ;)

Odpowiedz
W WindKing
0 / 0

Dokładnie tak jak ja :) Pozdrawiam.

N nike9
0 / 0

A ja mogę powiedzieć z podniesioną głową ze spróbowałem i nie żałuję!

Odpowiedz
A alutka14
0 / 0

Właśnie tak jak w tym democie zawsze z podnieszioną głową mówie o tym. Nie palę, nie piję i nie ćpam. Nigdy tego nie robiłam i nie będę :)

Odpowiedz
O oczko1110
0 / 0

szanuje ludzi starszych ode mnie, którzy mówią też kiedyś piłem paliłem i ćpałem ale teraz wiem ze to nie ma sensu. I ja sam choć wiem że jest to złe, póki co muszę się wyżyć i korzystać z tego co mam czyli życia. Bo nic innego nie mam...

Odpowiedz
S sportesso
0 / 2

palę i piję i właśnie w ten sposób zamierzam spędzic młodośc... jak ktoś nie chce to nie namawiam i nie wiem jaki widzicie w tym problem że młodzi ludzie palą piją itp.

Odpowiedz
A anitaaa14
-1 / 1

A jeżeli palę i okazjonalnie piję tzn., że mnie nie szanujesz? Wiesz co Ci powiesz? W dup*ie to mam.;)

Odpowiedz
G guti2594
0 / 0

Zastanawiam się... jak bardzo głupim trzeba być, żeby dodawać demota po raz wtóry i jeszcze pisać o tym w źródle. Jeżeli demot nie wszedł za pierwszym razem to wcale nie oznacza, że należy go dodawac raz jeszcze i znowu, aż się uda. Oznacza to że prezentował zbyt niski poziom lub po prostu nie sprostał oczekiwaniom adminów. A co do treści, to nie wiem dlaczego osoba z rocznika '97 wypowiada się w tonie osoby dorosłej, że 'szanuje nastolatków' skoro sama jest owym nastolatkiem. Żałosne, że coś takiego trafiło na główną...

Odpowiedz
N Norbert0tymon
0 / 2

Z jednej strony można powiedzieć, że grono niepaląco-pijąco-ćpających się zawęża.
Ale szkoda mi jednego, że jak będę miał 30-40 lat to grono znajomych zmniejszy się do minimum, bo już teraz w wieku 19 lat byłem na kilkudziesięciu pogrzebach "tych fajnych co palili/pili/ćpali" i u kilku osób lekarze nie zdiagnozowali przyczyny śmierci, a nikt ze znajomych nie miał serca powiedzieć rodzinie, że ich syn/córka po prostu się zaćpali.
Z racji braku wydatków na fajki, wódę, czy co innego, mogę sobie pozwolić na to, aby kupić lepsze ciuchy, buty, zegarek, auto i zatankować je pod korek. Kiedyś z kolegą liczyłem ile mi zostaje miesięcznie w kieszeni.
Fajki 370PLN
Wódka 250PLN
Inne nieprzewidziane 200PLN
Wychodzi ponad 800PLN
Po pięciu latach to jest ok 50,000PLN
Po za tym zdrowie.
Dodatkowym argumentem "za" jest szkoła, kiedy inny w niedzielę umierali na kaca, jak mogłem sobie spokojnie zajrzeć do podręcznika przeczytać ze dwa razy dane zagadnienia i np: na poniedziałkowy egzamin przyjść na spokojnie i skończyłem rok ze stypendium bez siedzenia i kucia.
A tych którzy zerwali kontakty, bo nie chciałem się napić, zajarać, czy dać krechę, to uważam za ludzi nic nie wartych skoro nie szanują ludzi którzy trzymają się swojego i umieją powiedzieć "NIE".
Dziękuję, dobranoc.

Odpowiedz
S Sotovol
0 / 2

Określę Cie jednym słowem. Frajer.

Wojtasz
0 / 0

Frajer? Dlaczego?
Bardzo dobre przemyślenia tu wypisał. Przecież osoby które zrywały kontakt ze względu braku chęci napicia się itp to pustaki dla których stanowi to jedyny wyznacznik wartości człowieka.

pipipi
0 / 4

jest tak...
mam 17 lat,
peta nigdy w gembie nie miałem,
pije .. no czasem xd
nie ćpam czasem trawka ale polskie prawdo i tak choj mi za to zrobi, nigdy się nie ciełem ani nie probowałem zabić ;P
nigdy nie jeździłem po kanałąch nigdy nie wciągałem więc odwalka odemnie ;P a szacunek mi nei potrzebny od nieznajimych,
sora za ort ale śpie bo jutro budy xd

Odpowiedz
M mikas111
0 / 0

Cześć ;) mam 16 lat... nigdy nie paliłem i nie ćpałem... piję alkohol okazjonalnie z przyjaciółmi (rzadko ). Nie czuję się źle z tym, że ani razu nie spróbowałem dopalaczy, chodź dużo osób z otoczenia je brało, tak jak nie palę, gdyż dla mnie to po prostu strata kasy, i zdrowia. Pozdrawiam "dorosłych" ;)

Odpowiedz
S s0vi3t
0 / 0

Znam pewnego profesora (prawdziwego, nie szkolnego). Też pali, pewnie po to, aby poczuć się "dorosłym". ;)

Z Zergall
0 / 0

Uuu, pali czytanki, będzie rak jak stąd do Wejherowa!

Odpowiedz
C ColonelThorus
+2 / 2

Jaram, jaram, pomaranczowe szalaństwo. Konczy mi sie biale przy pecie :D

Odpowiedz
V Vesmil
0 / 0

bardziej szanuję takich którzy poprostu tego nie robią niż o tym mówią... mówic można różne rzeczy

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 September 2011 2011 8:06

Odpowiedz
T Tynka1985
+1 / 1

"A Harrego Pottera czytał ? I tak nim szatan zaczął majtać po podłodze..."

Odpowiedz
blackmag7
-1 / 3

mimo umoralniającego przekazu to jest dramatycznie słaby demot :/

Odpowiedz
A Amwen
-2 / 2

Beznadziejny, debilny demot. Nic nie wnosi, każdy wie jakie jest życie.

Btw. Take it easy ;) Wszystko
jest dla ludzi

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 September 2011 2011 15:02

Odpowiedz
P pablo3z
0 / 0

Nie rozumiem tej nagonki na wszelkie uzależnienia. W naszym kochanym kraju jest po prostu tak jak jest, i ludzie nie umieją trzymać się swojego życia. Zamiast wziąć się za swoje problemy to wtryniają się w nie swoje sprawy. Nastolatki jak będą chciały to będą palić i potwierdzam że to niedobrze dla ich zdrowia. Znam troche ludzi co palili od końca podstawówki, ale to jest ich sprawa. Ja im nie mówiłem żeby przestali, oni mnie nie przekonywali żebym palił, nie widze problemu. Ale wśród nowych znajomych mam takich którzy najchętniej ułożyliby mi życie od początku do końca. Jeżeli palisz, pijesz czy ćpasz, to jest to tylko i wyłącznie twoja sprawa. Oczywiście za swoje pieniądze, a nie za pieniądze innych. Byście sie ludzie wzięli za tępienie głupoty a nie palaczy. Bo palacz może osiągnąć w życiu sukces, a głupi już nie do końca ;] Pozdro.

Odpowiedz
E ekupimena
0 / 0

nie pale , nie ćpam , pije rzadko. takich też szanujesz?Xd

Odpowiedz
781Dawid
0 / 0

Nie palę, nie piję, nie ćpam, nie jaram zielska i niech mi kur** nikt nie mówi że tracę coś fajnego w swoim życiu

Odpowiedz
S stragu
0 / 0

nie pije nie pale nie ćpie:P ale ostatno widziałem sowe w adidasach i czapce beJZBolówce:P

Odpowiedz
qper
+1 / 1

ciesze się że ktoś mnie szanuje :)

Odpowiedz
K kubcio2013
-1 / 1

ja osobiście nic z tych rzeczy ale pijących nie przekreślam palących też ale ćpających nie trawię
(sorki za orto ale jestem dysortografem i wiecie sami)

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 2 September 2011 2011 23:25

Odpowiedz
X xsmyk
0 / 0

Irytuje mnie to, że większość nastolatków pije, pali i ćpa tylko dla szpanu, po to, żeby mieć towarzystwo i później chwalić się tym wszystkim dookoła jak to się wypiło, paliło, teksty typu " och, jaką fazę miałam / miałem ", albo " normalnie cały pokój orzygałam / orzygałem ! ". Brak mi słów na takie coś. Nastolatkowie wybierają takie życie, zamiast być sobą, mówić co myślą, robić co chcą i co uważają za słuszne. Zapewne gdyby nie towarzystwo żaden z nich samotnie tego wszystkiego nie robił. Osobiście mam 15 lat, nie piję, nie palę, nie ćpam. Idę spać, dobranoc.

Odpowiedz