Jeżeli robienie z siebie idioty jest czymś "wyjątkowym" to nie zgodziłabym się z demotem. Otacza mnie wielu debili, a oni właściwie zawsze poruszają się w "stadach". No ale jak to się mówi: swój do swego ciągnie.
To jest idiota a nie wyjątkowa osoba, jak można z siebie zrobić takiego pajaca i tak chodzić, kur*a nie dziwie się, że jest samotny bo ja takiego zje*a nie chciałbym nawet poznawać bo by mi było wstyd gdziekolwiek się pokazać z takim czymś.
Zaraz idiota, bez przesady... Dopóki nie robi sobie ani nikomu innemu nic złego, żeby się wyróżnic, to niech wygląda jak chce. Kim jesteście, żeby go po tym oceniac? Za demota plus.
Wiem, ale nie o to chodzi. Idiotyzmem jest samookaleczanie się dla dobrego wyglądu i tylko wtedy możemy to stwierdzic od razu. Dopóki co, koleś jest po prostu wymalowany i nie wiem, co w tym takiego idiotycznego.
lubie "dziwnych" ludzi :) kazdy moze wygladac jak chce. niektorzy przesadzaja niestety no ale jesli czuja sie dobrze ze soba to czemu maja sie zmieniac? zeby innym ludziom pasowalo?
ja tylko napisalam ze w polsce ludzie sa bardzo nietolerancyjni. po co od razu tak na mnie naskakujecie? =/ i niby czemu moje dziecko ma nie ogladac takich ludzi? czemu mam je ograniczac? niech poszerza horyzonty, poznaje ciekawych ludzi a nie ciagle z takimi samymi nudnymi ludzmi ma przebywac =/ jesli zobaczy dwoch calujacych sie chlopakow lub dziewczyny to nic mu sie nie stanie
Aż szkoda się wypowiadać ale się poświecę...Ludzie zawsze bali się tego czego nie rozumieją i tak pozostanie,wolą przykrywać swój strach durnymi i krzywdzącymi stereotypami niż wysilić się i postarać zrozumieć.
@Zxqzx Bez wątpienia masz rację,ale nie sądzę żeby ta dziewczyna w różowym specjalnie przejmowała się naszym stereotypowym myśleniem na temat jej sposobu ubierania się..przecież wtedy nie złożyłaby na siebie tyle różu ;)
Nie znamy okoliczności, w jakich zrobione było to zdjęcie. Nie wiemy, czy koleś maluje się tak na co dzień, czy też w tym szczególnym dniu z jakiegoś powodu się na to zdecydował. Nie znamy też samego człowieka - nie nam oceniać, czy cierpi na schorzenie psychiczne, czy też nie - jak to sugerowali poprzedni komentujący. Mamy oceniać demota, a nie tego człowieka. Autor ma rację - samotność i odmienność są ze sobą powiązane. Większość ludzi nie zbliżyłaby się do takiej osoby, bojąc się... no właśnie. Czego? Tego nie wiem i pewnie nigdy się nie dowiem. Plus za demota, bo doskonale rozumiem, na czym polega odrzucenie.
Nie sadze,żeby ta blond dziewuszka była jakoś specjalnie wyjątkowa...
A swoją droga : nie trzeba wyglądać tak jak on,zęby być samemu.Teraźniejsza społeczność nie akceptuje ludzi różniących się o nich samych.
Właśnie dlatego od początku nienawidzę mojej nowej klasy (jestem teraz w nowej szkole). Nie ubieram się jakoś kontrowersyjnie, ale nigdy na jakiś różowy i nigdy nie noszę takich rzeczy, jakie nosi 60% ludzi w moim wieku. Nie słucham Lady Gagi ani jej podobnych, gustuję w całkiem innej muzyce i oglądam inne filmy niż moi rówieśnicy. Przez to w nowej klasie nie mam po prostu żadnych tematów, na które mogłabym rozmawiać z innymi. I bądź tu człowieku sobą...
przycinator dobrze wyjasnil ziomek ze zdjecia moim zdaniem ma duze problemy ze soba moze jest chory psychiczne lub jakies tym podobne rzeczy a to ze wy myslicie jak myslicie to w sumie mnie cieszy bo zrobie z siebie najwiekszego debila a i tak ktos powiecie ze mnie rozumiecie ze jezeli mi tak dobrze to ok :)
Zły przykład. Nie spotkałem się jeszcze z samotnym gotem / metalem. To są zbyt inteligentni ludzie żeby być samotni. Tylko człowiek z bardzo wąskimi horyzontami mógłby pomyśleć, że jest inaczej.
Może i masz rację, żadko się zdarza, żeby tacy ludzie byli samotni, ale są wyjątki. Przez długi okres byłam sama, dopóki nie spotkałam takich samych ludzi jak ja. Liczy się siła przebicia, że pomimo tego, że nikogo nie masz, jesteś sobą.
@darkwitcher czyli uważasz, że aby być samotnym, trzeba być głupim? To właśnie ludziom inteligentnym i
ponadprzeciętnym trudno jest odnaleźć się w świecie idiotów. Nie odwrotnie.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 5 September 2011 2011 23:17
Widzę, że w komentarzach ujawniła się jeszcze jedna cecha ludzi niespecjalnie inteligentnych... chodzi mi o takie dziwne myślenie: Różnisz się trochę = jesteś wyjątkowy. Różnisz się bardzo = jesteś debilem. Gdzie tu sens?
Jeżeli robienie z siebie idioty jest czymś "wyjątkowym" to nie zgodziłabym się z demotem. Otacza mnie wielu debili, a oni właściwie zawsze poruszają się w "stadach". No ale jak to się mówi: swój do swego ciągnie.
OdpowiedzTo jest idiota a nie wyjątkowa osoba, jak można z siebie zrobić takiego pajaca i tak chodzić, kur*a nie dziwie się, że jest samotny bo ja takiego zje*a nie chciałbym nawet poznawać bo by mi było wstyd gdziekolwiek się pokazać z takim czymś.
"De gustibus est non disputandum" z łaciny ;)" O gustach się nie dyskutuje"
Odpowiedzta pani w niebieskim, moim zdaniem nie jest tak wyjatkowa...
OdpowiedzTeż uważam, że nie ma w niej nic wyjątkowego. Może i ma niedobraną torebkę do reszty ale to nie czyni jej wyjątkowym.
Zaraz idiota, bez przesady... Dopóki nie robi sobie ani nikomu innemu nic złego, żeby się wyróżnic, to niech wygląda jak chce. Kim jesteście, żeby go po tym oceniac? Za demota plus.
OdpowiedzWiem, ale nie o to chodzi. Idiotyzmem jest samookaleczanie się dla dobrego wyglądu i tylko wtedy możemy to stwierdzic od razu. Dopóki co, koleś jest po prostu wymalowany i nie wiem, co w tym takiego idiotycznego.
A ja bym sie do niego dosiadła.
OdpowiedzBydło chodzi w stadach a orły latają samotnie...
Odpowiedzlubie "dziwnych" ludzi :) kazdy moze wygladac jak chce. niektorzy przesadzaja niestety no ale jesli czuja sie dobrze ze soba to czemu maja sie zmieniac? zeby innym ludziom pasowalo?
Odpowiedzszczegolnie w polsce=/ niestety
ja tylko napisalam ze w polsce ludzie sa bardzo nietolerancyjni. po co od razu tak na mnie naskakujecie? =/ i niby czemu moje dziecko ma nie ogladac takich ludzi? czemu mam je ograniczac? niech poszerza horyzonty, poznaje ciekawych ludzi a nie ciagle z takimi samymi nudnymi ludzmi ma przebywac =/ jesli zobaczy dwoch calujacych sie chlopakow lub dziewczyny to nic mu sie nie stanie
Chyba, że znajdzie osobę tak samo wyjątkową, która też jest samotna. Wtedy we dwoje znacznie raźniej.
OdpowiedzTato ?!
OdpowiedzAż szkoda się wypowiadać ale się poświecę...Ludzie zawsze bali się tego czego nie rozumieją i tak pozostanie,wolą przykrywać swój strach durnymi i krzywdzącymi stereotypami niż wysilić się i postarać zrozumieć.
Odpowiedz@Zxqzx Bez wątpienia masz rację,ale nie sądzę żeby ta dziewczyna w różowym specjalnie przejmowała się naszym stereotypowym myśleniem na temat jej sposobu ubierania się..przecież wtedy nie złożyłaby na siebie tyle różu ;)
Inność rodzi złość...
Nie znamy okoliczności, w jakich zrobione było to zdjęcie. Nie wiemy, czy koleś maluje się tak na co dzień, czy też w tym szczególnym dniu z jakiegoś powodu się na to zdecydował. Nie znamy też samego człowieka - nie nam oceniać, czy cierpi na schorzenie psychiczne, czy też nie - jak to sugerowali poprzedni komentujący. Mamy oceniać demota, a nie tego człowieka. Autor ma rację - samotność i odmienność są ze sobą powiązane. Większość ludzi nie zbliżyłaby się do takiej osoby, bojąc się... no właśnie. Czego? Tego nie wiem i pewnie nigdy się nie dowiem. Plus za demota, bo doskonale rozumiem, na czym polega odrzucenie.
OdpowiedzNic dodać nic ująć z twojego komentarza. U mnie za ten demot też plus.
Rozmazał ;(
OdpowiedzNo to ja jestem zajebiście wyjątkowy
OdpowiedzB Z D U R A !!!!!
OdpowiedzNie sadze,żeby ta blond dziewuszka była jakoś specjalnie wyjątkowa...
OdpowiedzA swoją droga : nie trzeba wyglądać tak jak on,zęby być samemu.Teraźniejsza społeczność nie akceptuje ludzi różniących się o nich samych.
Jest różnica między odmiennością a wyjątkowością
Odpowiedzmasz rację
Niektorzy choc chca byc inni nie sa bo boja sie odrzucenia.
OdpowiedzWłaśnie dlatego od początku nienawidzę mojej nowej klasy (jestem teraz w nowej szkole). Nie ubieram się jakoś kontrowersyjnie, ale nigdy na jakiś różowy i nigdy nie noszę takich rzeczy, jakie nosi 60% ludzi w moim wieku. Nie słucham Lady Gagi ani jej podobnych, gustuję w całkiem innej muzyce i oglądam inne filmy niż moi rówieśnicy. Przez to w nowej klasie nie mam po prostu żadnych tematów, na które mogłabym rozmawiać z innymi. I bądź tu człowieku sobą...
OdpowiedzNawet trochę przypomina Forever Alone'a...
Odpowiedzto towarzyska ta samotność skoro w parze chodzi...
Odpowiedzja jestem wyjątkowy. Szukam kolegów i koleżanek z Krakowa mam 9 lat i psa.
Odpowiedzprzycinator dobrze wyjasnil ziomek ze zdjecia moim zdaniem ma duze problemy ze soba moze jest chory psychiczne lub jakies tym podobne rzeczy a to ze wy myslicie jak myslicie to w sumie mnie cieszy bo zrobie z siebie najwiekszego debila a i tak ktos powiecie ze mnie rozumiecie ze jezeli mi tak dobrze to ok :)
OdpowiedzKota z frytami poprosze :D
OdpowiedzSkoro się ubierasz i wyglądasz jak brudas to nie dziw się że nikt nie ma ochoty obok ciebie usiąść.
Odpowiedztylko ja zauważyłem, że siedzi tam cosplay Aerith? do reszty nic nie mam (:
OdpowiedzWyjątkowość? Patrząc na tego gościa ze zdjęcia, przychodzi mi na myśl raczej debilizm...
OdpowiedzZły przykład. Nie spotkałem się jeszcze z samotnym gotem / metalem. To są zbyt inteligentni ludzie żeby być samotni. Tylko człowiek z bardzo wąskimi horyzontami mógłby pomyśleć, że jest inaczej.
OdpowiedzMoże i masz rację, żadko się zdarza, żeby tacy ludzie byli samotni, ale są wyjątki. Przez długi okres byłam sama, dopóki nie spotkałam takich samych ludzi jak ja. Liczy się siła przebicia, że pomimo tego, że nikogo nie masz, jesteś sobą.
@darkwitcher czyli uważasz, że aby być samotnym, trzeba być głupim? To właśnie ludziom inteligentnym i
ponadprzeciętnym trudno jest odnaleźć się w świecie idiotów. Nie odwrotnie.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 September 2011 2011 23:17
Widzę, że w komentarzach ujawniła się jeszcze jedna cecha ludzi niespecjalnie inteligentnych... chodzi mi o takie dziwne myślenie: Różnisz się trochę = jesteś wyjątkowy. Różnisz się bardzo = jesteś debilem. Gdzie tu sens?
Odpowiedzjak on z nijia siedzi :P
Odpowiedzmyslałem w pierwszej chwil ze o marichuane chodzi .
OdpowiedzAle o co chodzi? Przecież to są całkiem normalne rośliny
OdpowiedzCo tam wyjątkowego? Blondynki nie widzieliście?
Odpowiedz