Na pewno gdzieś są, trzeba tylko dobrze szukac a nie leciec na byle lepszego ogierka który zacowuje się jak cham a laski na to lecą. Nie rozumiem czemu kobiety tak narzekają, na tym świecie na prawdę jest dużo fajnych, normalnych, dobrych chlopaków, tylko może oni nie gustują w takich prostaczkach jakimi są co niektóre kobiety...
Zmodyfikowano
3 razy
Ostatnia modyfikacja: 10 March 2013 2013 23:23
mam gdzieś, że to modliszka... jeśli szuka dobrego chłopa, to znaczy, że ma zadatki na dobrą kobietę... gdybym nie miał już dobrej kobiety, to pewnie bym napisał "jestem, czekam"... zmarnowałem 20 lat życia, czekając na taką, co nie chce "gościa" tylko "gospodarza".
czy modliszki przypadkiem nie zżerają swoich chłopów? :)
Odpowiedzprzypadkiem nie.. po stosunku.. na deser.. celowo
siedzą przed kompem
Mniammmm!
Odpowiedztu jestem
Odpowiedzrkunta jedno proste pytanie... JAK NA TO WPADŁES??
OdpowiedzDobre chłopy poszli na dobre piwo.
OdpowiedzTrzymają się z dala od złych bab.
OdpowiedzBo zostały tylko takie niedobre. Za bardzo żylaści albo w ogóle niesmaczni.
OdpowiedzTam gdzie te porządne dziewczyny,
Odpowiedzhttp://www.joemonster.org/art/14132/Co_sie_stalo_z_wszystkimi_milymi_facetami_
OdpowiedzWszystkie fajne chłopy nie lecą na byle dziwki :)
OdpowiedzNa pewno gdzieś są, trzeba tylko dobrze szukac a nie leciec na byle lepszego ogierka który zacowuje się jak cham a laski na to lecą. Nie rozumiem czemu kobiety tak narzekają, na tym świecie na prawdę jest dużo fajnych, normalnych, dobrych chlopaków, tylko może oni nie gustują w takich prostaczkach jakimi są co niektóre kobiety...
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 10 March 2013 2013 23:23
Odpowiedzmam gdzieś, że to modliszka... jeśli szuka dobrego chłopa, to znaczy, że ma zadatki na dobrą kobietę... gdybym nie miał już dobrej kobiety, to pewnie bym napisał "jestem, czekam"... zmarnowałem 20 lat życia, czekając na taką, co nie chce "gościa" tylko "gospodarza".
OdpowiedzTam gdzie wszystkie dobre baby
OdpowiedzDokładnie, jeden wielki deficyt ...;)
OdpowiedzNo jak to gdzie, tu jestem :D
OdpowiedzDo roboty za granice pojechali...
Odpowiedz