A ilu ludzi nie żyje tylko dlatego, że prawo zabrania im bronić się przed bandytami? Policja nie pomoże
ci gdy ktoś cię napadnie - ona z definicji zaczyna ścigać przestępcę dopiero po fakcie, a pierwszą
linią obrony zawsze jesteś ty sam. Problem w tym, że bandyta który cię zaatakuje zazwyczaj będzie od
ciebie silniejszy, albo lepiej uzbrojony i jedynym sposobem na wyrównanie szans jest posiadanie przez ciebie
broni palnej. Co prawda w Polsce legalna jest broń czarnoprochowa, ale noszenie jej w celach obronnych jest
dość utrudnione, podczas gdy napastnik mający czas na jej nabicie nie ma żadnych problemów z
wykorzystaniem jej podczas ataku. Tak więc nawet w tym przypadku prawo w Polsce działa na korzyść przestępcy.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 13 September 2011 2011 19:37
Ale przynajmniej utrudnia to przypadkowym ludziom nadużycia broni, jak to się dzieje w USA, gdzie nastolatek bierze spluwę ojca, zakłada kominiarkę i robi "napad" na spożywczy. W większości przypadków w naszym kraju napastnicy i tak nie mają broni palnej, tylko noże, albo kolegów oraz element zaskoczenia (który bez względu na broń jaką posiada napadnięty raczej jest czynnikiem determinującym starcie). W każdym razie, nie każdy złodziej ma ochotę być poszukiwanym za zabójstwo, dlatego zazwyczaj kończy się na groźbach i utracie portfela. Gdyby dać obu stronom broń palną, skutki mogą być opłakane - a to ktoś spanikuje, a to znajdzie się jakiś nieudolny bohater.
O tyle o ile znam argumentację za bronią palną i wiem, że nie wszyscy by strzelali do siebie z byle powodu to jednak uważałbym z dopuszczeniem.
A jak to jest w przypadku paralizatorów, czy jakichś wynalazków mających na celu unieszkodliwienie a nie zabicie napastnika ? Paralizator to chyba jednak ma zbyt krótki zasięg, ale mogę się mylić.
Oj już to widzie jak jakiś sfrustrowany nastolek przychodzi do szkoły wyciąga kałasza i mówi to za
prosiaczka
Według teorii tyśka niepełnosprawni też nie mają racji bytu
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 13 September 2011 2011 21:24
Zabiłabym połowę moich bliskich, bo kiedyś mnie tak bardzo wkurzyli. Nie mówiąc już o nauczycielach, czasem ich chamstwo i niesprawiedliwość są poniżej krytyki.
Ilu ludzi żyje tylko dlatego, że strzelanie do nich jest nielegalne?? Pewnie niewielu, bo jeżeli ktoś chciał ich koniecznie zatłuc to mógł użyć noża, tępego narzędzia, trucizny, mógł udusić, mógł nawet podpalić dom w nocy kiedy delikwent spał. Parę miesięcy temu koło Leszna pewien facet zabił kluczem francuskim najpierw swoją kochankę, a potem swoją żonę (ta z kolei podobno się broniła ale nie dała najzwyczajniej rady). Demotywator głosi śmieszne hasełko. Równie dobrze można by napisać "ilu ludzi żyje tylko dlatego, że zabijanie ich jest zabronione".
Wszyscy. Gdyby było inaczej to byśmy się wszyscy pozabijali. Nawet najspokojniejsza i najmilsza osoba
świata ma kogoś, kto ze szczerego serca życzy jej jak najgorzej.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 14 September 2011 2011 15:27
Właśnie się zastanawiam, czy nie jestem jednym z tych ludzi...
OdpowiedzKażdy jest. Nie ma się czym martwić.
"ile jest demotów na głownej tylko dla tego ze zostały skopiowane od zaarchiwizowanych "
OdpowiedzBYLO;]
Wiele, tak samo jak osobników żyjących na tym świecie, których powinno się odstrzelić.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 September 2011 2011 22:52
Co na zdjęciu robi Diego Milito?
OdpowiedzA ilu ludzi nie żyje tylko dlatego, że prawo zabrania im bronić się przed bandytami? Policja nie pomoże
ci gdy ktoś cię napadnie - ona z definicji zaczyna ścigać przestępcę dopiero po fakcie, a pierwszą
linią obrony zawsze jesteś ty sam. Problem w tym, że bandyta który cię zaatakuje zazwyczaj będzie od
ciebie silniejszy, albo lepiej uzbrojony i jedynym sposobem na wyrównanie szans jest posiadanie przez ciebie
broni palnej. Co prawda w Polsce legalna jest broń czarnoprochowa, ale noszenie jej w celach obronnych jest
dość utrudnione, podczas gdy napastnik mający czas na jej nabicie nie ma żadnych problemów z
wykorzystaniem jej podczas ataku. Tak więc nawet w tym przypadku prawo w Polsce działa na korzyść przestępcy.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 September 2011 2011 19:37
OdpowiedzAle przynajmniej utrudnia to przypadkowym ludziom nadużycia broni, jak to się dzieje w USA, gdzie nastolatek bierze spluwę ojca, zakłada kominiarkę i robi "napad" na spożywczy. W większości przypadków w naszym kraju napastnicy i tak nie mają broni palnej, tylko noże, albo kolegów oraz element zaskoczenia (który bez względu na broń jaką posiada napadnięty raczej jest czynnikiem determinującym starcie). W każdym razie, nie każdy złodziej ma ochotę być poszukiwanym za zabójstwo, dlatego zazwyczaj kończy się na groźbach i utracie portfela. Gdyby dać obu stronom broń palną, skutki mogą być opłakane - a to ktoś spanikuje, a to znajdzie się jakiś nieudolny bohater.
O tyle o ile znam argumentację za bronią palną i wiem, że nie wszyscy by strzelali do siebie z byle powodu to jednak uważałbym z dopuszczeniem.
A jak to jest w przypadku paralizatorów, czy jakichś wynalazków mających na celu unieszkodliwienie a nie zabicie napastnika ? Paralizator to chyba jednak ma zbyt krótki zasięg, ale mogę się mylić.
demot:NIektórzy ludzie żyją tylko dlatego:Bo zastrzelenie ich byłoby nielegalne
Zmodyfikowano 4 razy Ostatnia modyfikacja: 13 September 2011 2011 20:25
Odpowiedzwidziałem taki tekst
Odpowiedzwiele lat temu, myślę że lepiej pasuje ale sami oceńcie
Messi?
OdpowiedzOj już to widzie jak jakiś sfrustrowany nastolek przychodzi do szkoły wyciąga kałasza i mówi to za
prosiaczka
Według teorii tyśka niepełnosprawni też nie mają racji bytu
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 September 2011 2011 21:24
Odpowiedz6 750 820 000 ludzi
Odpowiedz(stan na 1 stycznia 2009r.)
Zdecydowanie zbyt wielu...
OdpowiedzZabiłabym połowę moich bliskich, bo kiedyś mnie tak bardzo wkurzyli. Nie mówiąc już o nauczycielach, czasem ich chamstwo i niesprawiedliwość są poniżej krytyki.
Odpowiedzsporo murzynów ...
Odpowiedzz tego co wiem to strzelanie do kogokolwiek jest nielegalne
OdpowiedzNa tym obrazku jest aktor Al Pacino...?
OdpowiedzIlu ludzi żyje tylko dlatego, że strzelanie do nich jest nielegalne?? Pewnie niewielu, bo jeżeli ktoś chciał ich koniecznie zatłuc to mógł użyć noża, tępego narzędzia, trucizny, mógł udusić, mógł nawet podpalić dom w nocy kiedy delikwent spał. Parę miesięcy temu koło Leszna pewien facet zabił kluczem francuskim najpierw swoją kochankę, a potem swoją żonę (ta z kolei podobno się broniła ale nie dała najzwyczajniej rady). Demotywator głosi śmieszne hasełko. Równie dobrze można by napisać "ilu ludzi żyje tylko dlatego, że zabijanie ich jest zabronione".
OdpowiedzWszyscy. Gdyby było inaczej to byśmy się wszyscy pozabijali. Nawet najspokojniejsza i najmilsza osoba
świata ma kogoś, kto ze szczerego serca życzy jej jak najgorzej.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 September 2011 2011 15:27
OdpowiedzW samym sejmie ze 459 osób...
OdpowiedzZdecydowanie za dużo...
OdpowiedzWSZYSCY !!!! JAK BY TO BYLO LEGALNE ZASTRZELIL BYM ICH WSZYSTKICH
OdpowiedzCałe gimnazjum ^^
Odpowiedz