Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1429 1548
-

Zobacz także:


norek1
+6 / 8

ryzyko jest ważne, szczegolnie ciaganie tygrysa za ogon przez katalonczyka w stroju mnicha

survive
+1 / 5

sprzeciw! to nie jest katralończyk

kokosnh
0 / 2

a to nie jest tygrys, tylko dzieciak... , ciekawe czy z dorosłym też się tak by bawił :D

Qrvishon
0 / 0

Tak, bawiłby się. Oni te tygrysy wychowują od maleńkości. Właściwie to sami wychowują się z tymi tygrysami. Są jak nierozłączni przyjaciele. Czasem jeżdżą sobie na tych tygrysach tak dla zabawy. Dla nich to nie tylko zwierzątka domowe (bo raczej dzikie nie są) tylko życiowy towarzysz. Jeden drugiemu krzywdy nie zrobi.

A Ashardon
-1 / 1

Cwany żółtek. Za 3 lata już go tak za ogon nie chwyci, bo w odpowiedni zostaną po nim tylko te zayebiste laczki.

Odpowiedz
B Brono
-1 / 3

To jest młody tygrys, nic mu nie zrobi. Dorosły by go rozszarpał.

Odpowiedz
N noykee
0 / 0

W tym przypadku umrzemy z powodu pogryzień.

Odpowiedz
I illuminati23
0 / 0

To oswojony tygrys, a na zdjęciu typowa zabawa z kociakiem, więcej informacji po wyszukaniu w necie nazwy klasztoru: Luangta Bua Yansampanno.

Odpowiedz
xXLukasXx
0 / 0

Przecież to w rezerwacie dla tygrysów w Indiach. Tam mnisi opiekują się nimi od małego, już którymś pokoleniem z rzędu. Te zwierzęta są z nimi w jakimś stopniu oswojone. Poza tym póki karmi, to ryzyko jest znacznie mniejsze.

Odpowiedz