Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1334 1832
-

Zobacz także:


Q qblos
+19 / 39

Co to Facebook?

Gepcio129
+5 / 37

Dokładnie! Wyciągnijmy broń ze strychów i obalmy ten złodziejski rząd.

T tragicznaciamajda
+14 / 18

@unknow1 czas twojej komunistycznej rewolucji juz minął.
Co do Przedwiośnia- myślcie też krytycznie o niektórych rzeczach, przedwiośnie to idealna systemowa książka wmawiająca, że bunt to coś złego.
Podam przykład Libii- Kadaffi jako generał zrobił rewoltę w swoim kraju, obalił nędznego króla, który był nieudacznikiem, za jego panowania ludzie utrzymywali się ze sprzedaży złomu! Generał zrobił rewoltę i doprowadził Libię do potęgi, Libańczycy zawdzięczają mu wszystko co mają a raczej co mieli do tej pory... Ludzie, myślcie swoją głową, konfrontujcie informacje, myślcie krytycznie, nie tak jak w szkole wytresowali.

H hewwoli2
+1 / 5

To gdzie i kiedy ? ;>

1 19dest10
+10 / 14

@Shear a Tobie PO z mózgu robi siano jak Ty twierdzisz, że Polska ma jedną z silniejszych gospodarek :D

Nie znoszę żadnej partii politycznej :> pis jak i po miały swój czas który według mnie poświęciły na kłótnie między sobą oraz powiększaniem swojego portfela. zwykłe pajace niegodne reprezentować dumnego narodu Polskiego. Tylko te grube brzuchy wywalają do przodu.
Co do rewolucji, uważam, że nie ma ona sensu. Przeciw komu walczyć? pobić polityków? niszczyć nasze i tak zrujnowane miasta? Trzeba to zrobić jakoś mądrzej ;>

A amanounmei
-3 / 5

Tak, bo Bank of America też jest zmanipulowany przez PO. Jak przykre trzeba mieć życie, żeby wszędzie widzieć propagandę i spisek?

placek
-3 / 5

co nam z dobrej gospodarki jeśli tu się nie da godnie żyć?!

Medival
+3 / 7

@19dest10 a kto mówi, że rewolucja to rujnowanie miast? Wystarczy pogonić tych czerwonych polityków z Wiejskiej i można zrobić przewrót w kraju praktycznie bezkrwawo. Tylko, że do tego trzeba mieć poparcie przynajmniej kilkunastu procent społeczeństwa oraz służb specjalnych albo wojska. Krwawo tak jak rewolucja francuska kończą się tylko rewolucje socjalistów, którzy muszą siłą przekonać obywateli do oddania swojej wolności w imię demokracji i kolektywizmu.

A amanounmei
0 / 6

placek - O kurde, nie wiedziałam, że moje życie nie jest godne. Mam dach nad głową, ubrania, żarcie w lodówce, oszczędności w banku, co rok jeżdżę za granicę, stać mnie na trochę pierdół dla samej siebie, a nie zarabiam 10 000 miesięcznie. Nie zarabiam nawet połowy tego. Nikt mnie nie poniża, nie wyzywa, nie boję się, że nagle mnie dźgną na ulicy. To nie jest godne życie?

nwn9
-3 / 3

Potrzeba nam wolności, potrzeba nam sprawiedliwości, potrzeba nam silnego władcy. Czy dojdziemy do tego drogą dupokracji, czy rewolucji - to już w zasadzie obojętne. Ale o rewolucji jakoś tak fajniej się pisze. I mówi.

L Lypa
+1 / 1

A co to jest "godność"? Bo dla mnie "godność" to traktowanie człowieka jak człowieka. Oświadczam przy tym z całą mocą, że państwo, które uważa mnie za takiego kretyna, który nawet nie wie, czy powinien się ubezpieczyć czy nie (i w związku z tym decyduje o tym za mnie) zdecydowanie nie traktuje mnie "godnie".
Uwaga @Medivala jest bardzo słuszna. Przy np. rewolucji francuskiej czy październikowej, wspaniały pucz śp. Pinocheta był naprawdę praktycznie bezkrwawy...

Witek1235
0 / 0

Demokracja jest zła, bo może doprowadzić do rządów nieudolnych debili (najlepszy przykład to choćby Polska), ale z drugiej strony tylko w ustroju demokratycznym za tę wypowiedź nie wsadzą mnie do pierdla. A system prezydencki, w której prezydent nie jest wprawdzie koronowany, ale posiada zakres władzy równy królewskiej w silnej monarchii konstytucyjno-parlamentarnej, w której zachowane są wszystkie wolności obywatelskie, jak choćby wolność słowa, druku, zgromadzeń itp. itd. sprawi, że rządy nie będą nieudolne i zagwarantuje ciągłość prac rządowych, może doprowadzić do rządów takiego np. Hitlera. Mimo wszystko, jestem zwolennikiem tego drugiego systemu.

placek
+2 / 2

do amanounmei - to sie ciesz bo ja nie mam nawet za co w Bieszczady pojechać, a wakacje za granicą to jest czysta abstrakcja (zresztą dla większości moich znajomych tez).. Może źle ujęłam to o co mi chodzi, ale mówię o tym, że co z tego, ze mamy niby świetną gospodarkę jak przeciętny obywatel nie zarabia nawet powyżej 2000 zł (jakby co pewnie się w innych kręgach obracamy). I co nam z niej? Tam gdzie niby mają "gorszą" ludziom się jakoś lepiej żyje...

L Lypa
-1 / 1

@Witek1235, popełniasz zabawnie powszechny błąd. Otóż pamiętaj, że taki np. Irving siedzi za to, co
pisał, w kraju - owszem - demokratycznym. A to że akurat teraz nie jest karalne pisanie czegoś takiego jak
Ty piszesz o niczym nie świadczy - łaska ludu na pstrym koniu jeździ.
Natomiast, zwracam uwagę, niejaki
Karol Marks wygłaszał swoje manifesty nienawiści pod rządami Korony Brytyjskiej, w tamtych czasach
baaaardzo mało zdemokratyzowanej. To co proponujesz o systemie prezydenckim zdaje się być rozsądne,
chciałbym jednak zauważyć, że nie jest to system stricte demokratyczny, a republikański (odróżnijmy te
dwa porządki). Nawiasem mówiąc, system ów jest bardzo zbliżony do tego, co proponował p. Stanisław
Michalkiewicz w swoim projekcie konstytucji. Jako że Michalkiewicz popierał zawsze (i popiera nadal)
Korwin-Mikkego, wiesz już, na kogo powinieneś głosować w nadchodzących wyborach. ;)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 September 2011 2011 17:11

T tomkosz
+22 / 44

rewolucja zawsze pożera swoje dzieci... postaw gilotynę dla polityków, bankierów i urzędasów, a sam na niej skończysz

Odpowiedz
Epi
-2 / 32

chcesz rewolucji? won na Kubę!

Odpowiedz
Q qblos
+4 / 14

Nie chce żeby po każdych wyborach te same gęby się kłóciły w parlamencie (porównaj sobie kolego Epi listę posłów kadencji V i VI i policz ile osób się powtarza). A jedyną szansą, że społeczeństwo się ogarnęło jest rewolucja. Ale nie grabież i palenie sklepów, ale manifestacje (poczytaj chociażby o rewolucji róż). Bo jeśli wydaje Ci, że masz wolny wybór, to racja, wydaje Ci się.

Odpowiedz
marcinqwerty
+18 / 20

To się zawsze tak pięknie mówi, założenia są wspaniałe, a cele chwalebne (poczytaj chociażby o rewolucji bolszewickiej, albo rewolucji kulturalnej Mao).

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 20 September 2011 2011 22:12

L Lypa
0 / 0

Zgadzam się co do zasady, nie zgadzam się co do nazwy - nazywanie pinochetowskiego puczu "rewolucją" brzmi
trochę deprecjonująco - dla Pinocheta oczywiście, bo stawia go w jednym szeregu np. z zabijakami od Dzierżyńskiego. ;)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 September 2011 2011 17:14

fgdcgfdcxf
+2 / 2

Lypa- rewolucja nie musi byc lewacka, moze byc tez i prawicowa tak jak rewolucja Pinochetowska.W koncu rewolucja to gwaltowne zmiany

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 September 2011 2011 17:26

Epi
+2 / 12

Oczywiście, jestem ubezwłasnowolniony, podsłuchiwany, nagrywany, a teczka z informacjami o mnie i mojej rodzinie została sprzedana Rosji bo rząd sprzedaje nasz kraj sąsiadom.
Od wyborców zależy jak będzie wyglądał sejm i senat po wyborach. Jeżeli mamy ciemny naród, który daje się nabierać na baranka w wilczej skórze i prawie pięćdziesiąt procent ludzi którzy mają w poszanowaniu interes własnego kraju, pozostaje rozłożyć mi ręce, i zaangażować się samemu :p

Odpowiedz
Q qblos
+9 / 9

Chodzi o system wyborczy, bo skoro głosujesz na liste, a nie na konkretnego człowieka, oznacza to, że nie masz zbyt dużego wpływu, kto będzie w parlamencie. Pierwszeństwo mają tzw. "jedynki" i potem następne numery z listy, więc np. jeśli Twój sąsiad kandyduje z listy PO i jest dajmy na to na 20 miejscu, to szanse, że to on będzie Cie reprezentował na Wiejskiej są raczej marne. Tacy ludzie mają za zadanie zbierać głosy na liderów, a nie dostawać się do rządu. Nikt nie mówi, że jesteś ubezwłasnowolniony, ale wiele osób nie rozumie naszego systemu wyborczego, przez co myślą, że mają więcej władzy, niż to jest w rzeczywistości.
Dodam, że nie jestem frustratem który nie może znaleźć pracy, mam wyższe wykształcenie techniczne i całkiem niezłą posadę u naszego monopolisty, a mimo wszystko wkurza mnie to, że kolejne rządy doprowadzają ten kraj do ruiny, a idee o które walczyli robotnicy za PRLu, dawno zostały zapomniane.

E Elathir
+1 / 3

Widać, że nie znasz ordynacji wyborczej. To działa jednak trochę inaczej i wcale nie jest powiedziane, że jedynka musi wejść a ostatni nie. Zauważ, że osoby z ostatnich miejsc bardzo często zasiadają w parlamencie podczas gdy z miejsc środkowych prawie nigdy. Otóż Decydująca jest liczba głosów jakie otrzymał kandydat. Jeżeli otrzymał więcej niż potrzebuje by wejść nadmiar dopiero przekazywany jest jedynce a nie wszystkie jego głosy.

MKnobek
+10 / 18

polecam lekturę PRZEDWIOŚNIE. tam dokładnie opisana jest "rewolucja"

Odpowiedz
placek
-1 / 3

każda jest inna... Ja tam np. polecam film pt. "Inna przyszłość" który jest dowodem na to, że niemożliwe stało się możliwe..

sadisticson
+5 / 13

Taa? I co chcesz osiągnąć? Przeciw czemu się buntować? Jakie masz postulaty?

Odpowiedz
A alicja54321
+2 / 12

chyba nie zdajesz sobie sprawy czym jest rewolucja. Wybory są potrzebne i każdy obywatel powinien w nich brać udział.

Odpowiedz
E Elathir
+1 / 3

I to jest problem. Sam staram się wybierać chociaż ludzi kompetentnych co głupimi pomysłami z księżyca
nie napsują za dużo, ale to też trochę na wyrost bo będą musieli robić to co szefostwo partii każe. Tak
więc bardziej niż rewolucji potrzebujemy rewolucji w umysłach ludzi, tak by ludzie stawiający na konkrety
i mówiący prawdę prosto w twarz mogli wygrać wybory a nie byli skreślani na rzecz bajkopisarzy.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 September 2011 2011 19:34

A amanounmei
+3 / 5

rixspi - Jak połowa obywateli nie pójdzie zagłosować, to na pewno poprawi to sytuację w kraju. Ale rewolucja nie jest wyjściem. Niektórym się wydaje, że zamkną / zabiją rządzących i posadzą nowych, a to nie będzie takie proste.

L Lypa
+1 / 1

Nie zgadzam się zasadniczo - to co proponuje np. Korwin-Mikke, to propozycje wyjścia (nareszcie!) z tego
kredowego koła państwowego interwencjonizmu i socjalizmu, które właśnie są przyczyną (co łatwo
wykazać) prawie wszystkich paroksyzmów targających naszą rzeczywistością. Nazywanie tego programu
"populistycznym" jest też nieporozumieniem, bo Korwin, jak mało kto, potrafi powiedzieć prawdę prosto w
oczy (niezależnie od opinii "Ludu") i zresztą często to praktykuje. W każdym razie: Ja mu wierzę. Gdyby
chciał się "nachapać", już dawno zmieniłby treść głoszonych przez siebie haseł (a właściwie
pozbawiłby je treści) i do Sejmu by wszedł. Ewentualnie zapisałby się do jakiejś partyjki typu PiS czy
PO. Nie zrobił jednak tego, co bardzo mocno sugeruje, że faktycznie zależy mu na wprowadzeniu w życie
głoszonych niezmiennie od kilkudziesięciu lat pomysłów.
Samo zaś hasło "idź na wybory" uważam za nieporozumienie. Oczywiste jest chyba, że im mniej ludzi pójdzie na wybory, tym lepiej, bo jeśli ktoś potrzebuje zachęcającego "hasła" z telewizora, żeby pójść na wybory, z reguły zagłosuje bezmyślnie, na tego, który ma ładniejszy krawat. Także niech koleżanka Alicja chwilę pomyśli i przestanie bezrefleksyjnie powtarzać kretyńskie slogany.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 September 2011 2011 16:21

polejsos
0 / 0

Wybory niewiele zmienią. Polecam obejrzeć film "Władcy marionetek" (/watch?v=W-4aTT3vHpk) opowiadający m.in jak manipuluje się ludźmi podczas wyborów w Polsce(wiem że był emitowany w TVN ale w tym filmie "jeżdżą" równo po wszystkich politykach)

SDMarit
+15 / 21

Czekaj czekaj, rewolucja, walka klas chyba gdzieś już to słyszałem. Niestety z przykrością stwierdzić muszę że my Polacy do demokracji jeszcze nie dorośliśmy. Co to za ustrój w którym dwóch panów z pod budki z piwem może przegłosować profesora. Politeja to byłoby lepsze rozwiązanie niżeli owa demokracja (władza ludu a wszak każdy wie że lud do najmądrzejszych nie należy). Dla tych którzy nie wiedzą co to politeja oto link: http://pl.wikipedia.org/wiki/Politeja

Odpowiedz
strumienswiadomosci
+9 / 9

Masz rację, że demokracja w obecnym kształcie jest systemem przerażająco ułomnym. Dobrym rozwiązaniem byłoby moim zdaniem wprowadzenie odpowiednich cenzusów wyborczych, ponieważ jest sporo ludzi, których cechuje zupełny brak umiejętności krytycznego myślenia (a więc i podatność na przedwyborcze obiecanki-cacanki), którzy mają, delikatnie mówiąc, blade pojęcie o polityce i głosują na konkretnych polityków, nie znając nawet ich programów wyborczych. Pełnoletność niestety nie zawsze idzie w parze z dojrzałością intelektualną. I tu zachodzi pytanie: czy osoby niekompetentne, otwarcie przyznające się do lekceważenia życia politycznego lub czerpiące wiedzę na temat polityki wyłączenie z mediów powinny mieć prawo głosu? Nie sądzę. Czynne prawo wyborcze stanowi dla niektórych nie przywilej, umożliwiający wzięcie na siebie części odpowiedzialności za przyszłe losy kraju, a przykry obowiązek (bo przecież wszędzie trąbią: "idź na wybory!", nie dodając jednak: "i głosuj świadomie").

kaktuska
0 / 0

dziękuję że to napisałeś ;) właśnie o tym miałam napisać - co ważne jest już najwyższy czas na ten ustrój gdyż jeszcze przeważa klasa średnia w społeczeństwie, a za kilka lat dotychczasowego ustroju możemy mieć dużo więcej biedaków i nieco więcej bogaczy ;)

doliwaq
0 / 0

Ustrój politeji miała I Rzeczpospolita. Trzeba przyznać, że to był bardzo dobry ustrój. W końcu w tym czasie Polska była największą potęgą w Europie i przeżywała swój złoty wiek. Gdyby klasa średnia, w tym wypadku szlachta, utrzymała swój poziom intelektualny (tj. nie stała się zabobonna, nietolerancyjna, nielojalna, buntownicza, zapijaczona, fanatyczna, ksenofobiczna, megalomańska i egoistyczna) to nie doszłoby do rozbiorów. Może nawet dziś mielibyśmy granicę wschodnią na Syberii, a zachodnią na Łabie?

A amanounmei
+23 / 33

"Wasza rewolucja będzie polegała na tym, że kto inny będzie wydawał rozkazy." (c) Sir Terry Pratchett.

Odpowiedz
L Lypa
-1 / 1

Moim zdaniem, ten cały Terry Pratchett, a przynajmniej krążące w necie jego cytaty, to trochę wydmuszka. Jeśli bowiem teza w tym cytacie zawarta nie jest fałszywa, to z reguły jest banalna, tak jak tutaj.

L LanneLlochLannah
+2 / 12

Demot stworzony na bank przez 16-letniego buntownika, wielkiego kurka wodna anarchiste... adminie, nie pij, jak dodajesz takie kupy na głóną :(

Odpowiedz
Calipers
+10 / 16

Jakbyś znał historię to byś wiedział, ze rewolucja to bezduszna maszyną do zabijania i pożerania swoich. Patrz rewolucja październikowa, wcześniej rewolucja w Francji zebrały wiele ludzkich istnień przez głupotę zwaną dopchaniem się do koryta pt. kasa i władza, a prostemu ludowi i tak się nic nie polepszyło na lepsze(np. Wielki Głód na Ukrainie). Jest to tylko zamiana miejsc oraz tymczasowa odwilż, po której nastąpi powrót do tych samych problemów albo gorzej, wywoła jeszcze inne.

Odpowiedz
A amanounmei
+1 / 5

Polecam "Nędzników". Zaraz się ludziom odechce barykad.

doliwaq
-4 / 4

@amanounmei mi po tym filmie właśnie zachciało się na barykady. Może dlatego, że jestem romantykiem jak ci buntownicy.

A amanounmei
-1 / 1

doliwaq - A wiesz, że "Nędznicy" to w oryginale powieść...?

doliwaq
0 / 0

Wiem, ale oglądałem tylko film. Mam tyle lektur, że nie mam czasu czytać innych książek. Chyba, że w wakacje.

L lilasz
+3 / 7

Jaaaasne, rewolucji. I po tym można poznać człowieka, który nie ma nic do stracenia.
Poczekaj tak chociaż do 25 lat, pomyślisz o bezpieczeństwie swoich dzieci, ludzi których kochasz, to Ci zaraz przejdzie.

Odpowiedz
C coper
+1 / 7

po pierwszych trzech strzalach polowa by sie obsrala, druga uciakla do mamy ;) rewolucjonisci psia ich mac ;)

Odpowiedz
arek10933284
+3 / 17

trza zrobić młyn jak Solidarność w latach 80 tylko nie dopuścić do władzy złodziei tak jak to zrobiono!
Albo wszystkich zamordować przez których ten kraj cierpiał żeby nigdy w życiu nie próbowali znowu dorwać się do władzy.

Odpowiedz
E Elathir
+1 / 5

A jak ich rozpoznasz? Czy zrobisz jak Francuzi czy Rosjanie, wybijesz losową 1/5 narodu?

A anna26
+1 / 5

Ludzie,którzy robią takie demoty nie wiedzą nic o rewolucji. Dokształć się trochę kochany,a wtedy pogadamy.

Odpowiedz
1 19kiingusia20
+3 / 3

zdecydowanie wole patrzeć na kryzys i nasz śmieszny rząd niż na śmierć tysięcy niewinnych ludzi.. te wszystkie piękne idee rewolucji to tylko teoria.. a w Polsce żeby sie "dopchać do koryta" pewnie wielu ludzi byłoby w stanie zabić własną matke..

Odpowiedz
Xorex
+3 / 3

Jak dla mnie rewolucja to "trochę" za dużo ;) Wystarczyłoby zredukować pensje polityków do zera, albo
przynajmniej do średniej krajowej. Dodatkowo odebrać im większość przywilejów jakie mają z racji
pracowania na wiejskiej, oraz kasę na działalność partyjną. Wtedy od razy było by widać komu zależy na
tym by coś w państwie usprawnić/ulepszyć, a komu zależy tylko na kasie i władzy.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 September 2011 2011 17:29

Odpowiedz
Calipers
+1 / 1

W Szwajcarii politycy nie zarabiają na rządzeniu, tam rządzenie to tylko hobby jak np. wędkowanie, którym się zajmuje po pracy.

G Gelger
0 / 0

@Calipers
Skąd masz tę rewelację? Mógłbyś podać rzetelne źródło na którym oparłeś swoje zdanie?

E Elathir
-1 / 1

Coś tam zarabiać muszą, by za łatwo nie było ich korumpować, ale fakt, przywileje
mają
zbyt
rozdmuchane. Ale największym problemem jest brak odpowiedzialności za czyny. Kierownik, dyrektor
czy
prezes
każdej prywatnej firmy jest skrupulatnie rozliczany, a za każdy błąd nie tylko może pójść
z
torbami
ale i za kratki. Tutaj? Teoretyczna odpowiedzialność przed wyborcami i tyle. Powinni za
swoje
decyzje
ręczyć majątkiem.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 22 September 2011 2011 10:06

Xorex
0 / 0

@Elathir
Ja wyszedłem z założenia, że jeśli politycy mieliby małe pensje, to do sejmu szli by ludzie,
którzy mają osobne źródło zarobku, jak na przykład własne firmy. Każdy kto ma dobrze prosperującą
firmę musi być osobą zaradczą, rozgarniętą i odpowiedzialną( a więc to co powinno charakteryzować dobrego polityka). No i wtedy do Sejmu nie szliby ludzie co
to nawet matur nie mają...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 September 2011 2011 18:56

E Elathir
0 / 0

Albo ci co chcą się dorobić sprzedając ustawy. Dokonałeś w mojej opinii dziwnego założenia, że politycy są uczciwi.

Xorex
0 / 0

Chodziło mi o to, że osoba zamożna/bogata nie będzie ryzykowała dobrego imienia dla pieniędzy, których i tak ma pod dostatkiem.

E Elathir
0 / 0

Ale skąd pewność, że nie pójdą niebyt bogaci by się dochrapać na przekrętach? Ustalimy minimum w zarobkach czy jak? By nie było, ze jestem wielkim obrońcą polityków, przywileje to bym im pierwszy zabrał, ale trzeba z tym trochę uważać by nie przestało się politykom choć trochę opłacać być uczciwym bo dorobimy się jeszcze gorszych złodziei.

Xorex
0 / 0

Na przekrętach to politycy się już dorabiają, więc niewiele by się zmieniło jakby było tak jak ty mówisz. Poza tym, nie można zakładać, że wszyscy ludzie są nieuczciwi (wielu jest, ale nie wszyscy!). Uważam, że ludziom majętnym, w którymś momencie bardziej zależy na reputacji niż na pieniądzach (czego dowodem jest wspieranie fundacji charytatywnych przez najbogatszych) i na tym opieram swoje przekonania dotyczące polityki. W końcu jeśli wszyscy ludzie są zachłannymi oszustami, to jakiekolwiek rządy nie mają sensu...

L Lypa
+1 / 1

Jeśli już to "kontrrewolucja". ;)

Odpowiedz
V viviurd
+3 / 3

Chcecie rewolucji? Zmuście polityków, żeby pracowali za darmo. Tak jak np. w Szwajcarii, gdzie udział w rządzie jest misją społeczną, politycy nie dostają pensji. Momentalnie znikną kłócące się gęby i nastaną czasy patriotów, którzy idą do parlamentu, by zadbać o swój kraj, a nie swój interes.

Odpowiedz
A amanounmei
-1 / 1

U nas zabierzesz im pieniądze, to przestaną nawet udawać, że coś robią. Najpewniej zrezygnowaliby z polityki i poszli za pieniędzmi gdzie indziej.

L Lypa
0 / 0

To chyba właśnie m.in. o to w tym postulacie chodzi, żeby ci, którzy chcą na polityce się dorobić, z niej zrezygnowali i poszli za pieniędzmi gdzie indziej. :D To zdanie mnie naprawdę poraziło. :D

Harry9010
0 / 4

Dokładnie !!! rozwalmy ten kraj i zbudujmy od nowa !!!

Odpowiedz
M mrocz
+1 / 3

Pod warunkiem, że wszystkie mentalne gimbusy z portretami Che na koszulkach pójdą do rowów z wapnem.

SilvaM
0 / 4

Demot tak głupi, że aż się komentować nie chce... Zastanów się człowieku.

Odpowiedz
P Pisarz
0 / 0

Widząc po tym, jak genialnie wklejono tekst - to potrzeba Tobie nie rewolucji, a Fotoszopa i odrobiny gustu oraz poczucia estetyki, bo napis kolorystycznie nie pasuje do reszty, poza tym się zlewa.

Odpowiedz
K Kirman
-5 / 7

Wypier**lmy ten zlodziejski rząd i tego niemca tuska zróbmy rewolucje nie pozwólmy sie okradac. Gdy tusk nie był jeszcze taki ważniak to sie jakoś jeszcze żyło i paliwo bylo tanie. A teraz niestac mnie czasami na chleb i banki wydzwaiają z zaległymi ratami.Mieszkam na wsi i zarabiamy około 3.5 tyś miesiecznie ale 550zł woda 400zł prąd olej napedowy 1 tys zł raty z banków razem 1.200zł a gdzie tu pieniądze na żywnośc.A gdy cos sie zepsuje np. nam ostatnio ciągnik naprawa 560zł. Mamy małe gospodarstwo nie mamy wszystkich maszyn do pracy w rolnictwie wiec do koszenia kukurydzy musimy płacic 1 tyś zł belowanie sezonowe 1.5 tyś zł. I ja sie pytam jak tu życ w tym kraju? I bardzo dziękuje tuskowi (************)

Odpowiedz
K Kirman
-3 / 7

Ludzie ustawiajcie date i rubmy rewolucje bo tak dłużej życ sie nieda. Oni nawet pożądnej autostrady zbudowac niepotrafią. A jedyne co potrafią to nas wszystkich okradac.

Odpowiedz
fgdcgfdcxf
+1 / 1

tobie przydalaby sie ortograficzna rewolucja

E ElMarianosss
-1 / 3

@violeteMerald97 nie tak będzie wyglądać rewolucja. Trzeba zorganizować sporą grupę kilkutysięcy odważnych ludzi gotowych na poświęcenie izacząć po kolei zajmować wszystkie lokalne budynki rządu w każdym większym mieście. Jeśli powstanie grupa popierająca rząd będziemy mieli wojnę domową.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 September 2011 2011 22:05

Odpowiedz
K Kirman
-2 / 2

To chyba jacyś debile pieski rządu za nimi powstaną

E Elathir
0 / 4

Kilku tysięcy? Szwadron prewencji rozprawiłby się z wami w kilka godzin. Nawet wojsko nie musiałoby wychodzić. W latach 90-tych zdarzały się rozróby z udziałem do 10 tysięcy pseudokibiców naraz i dawali sobie radę. Oj dzieci, dzieci, dzieci, czas dorosnąć.

disapointed
+4 / 8

My Polacy jesteśmy dziwnym narodem. Sytuacja w naszym społeczeństwie jest lepsza niż 5 czy 10 lat temu, wcale nie mamy tak tragicznie, w Stanach co 10 osoba nie ma pracy!
Ale My, Naród chcemy pokazać, że też jesteśmy waleczni, najlepiej to byśmy chcieli jakieś powstanie, ale bez ofiar w swoich, a jakby można by się było zmierzyć z kimś w walce o wolność naszej Ojczyzny to już w ogóle spełnienie marzeń. W szkole nas uczą na patriotów, bardzo dobrze. Uczymy się o bohaterach takich jak Rudy, Zośka czy Kolumbowie, ale nie widzimy, że w lekturach to postaci jednowymiarowe- widzimy ich w patetycznym bohaterstwie, a nie w tym jak znosili wojnę. Nie ma tam uczucia strachu jaki im towarzyszył, jak każdego dnia bali się o swoich najbliższych.
Większość z nas wychowali rodzice z pokolenia Solidarności, słuchaliśmy pięknych opowieści dziadków, więc sami chcielibyśmy walczyć. Ale mamy problem- nie ma najeźdźcy, nie ma komuchów i mamy wolność. Możemy chodzić do kościoła, uczą nas historii, uczymy się w swoim języku. Ale krew Polaków gorąca, to dobrze, ale ukierunkujmy inaczej tę odwagę, waleczność i siłę. Zróbmy coś dobrego, innego. Zacznijmy od siebie i swojego otoczenia.

Odpowiedz
A amanounmei
-1 / 1

Nie znam Polaka, który by na coś nie narzekał. Najgorsze jednak jest to, że prawie wszyscy narzekają na sytuację w kraju, a tak naprawdę nie wiedzą co to bieda. Nie jesteśmy Niemcami, fakt, ale jak człowiek chce, to zarobi. Ciągle nam mało, ktoś nam podaje dłoń, a żądamy ręki do łokcia. Do nikogo nie dociera, że jesteśmy w stanie przejściowym z komuny w kapitalizm, i będą się działy cuda, ale sytuacja się stopniowo poprawia i poprawiać się będzie dalej. Oraz, że podwyżki cen ropy i część innych "kataklizmów" nie jest winą tylko rządu.

L Lypa
-1 / 1

@amanounmei: Mylisz się w sposób oczywisty. Kapitalizm (praktycznie pełny!) u nas już był, wprowadzony ustawą Wilczka-Rakowskiego w roku 1988. Jednakże mniej więcej od roku 1990 notuje się stopniowe odchodzenie od kapitalizmu, okraszając to jednak hasłami właśnie budowy kapitalizmu, na co jak widać niektórzy (również i Ty) się dają nabrać.
Dość powiedzieć, że ustawa Wilczka-Rakowskiego przewidywała koncesje chyba tylko w sześciu przypadkach, dziś jest tych przypadków ponad 200. Jeśli to jest dla Ciebie "budowanie kapitalizmu", to radzę zmienić okulary albo dealera. Faktem jest, że Polska (i piszę to bez cienia ironii) jest bogatym krajem. Tylko że państwo polskie zmierza prosto do bankructwa, co zresztą ostatnia ekipa mocno przyspieszyła. Zabawne, że tego akurat praktycznie nikt nie dostrzega.

A amanounmei
-1 / 1

Lypa - Ok, może i nie miałam racji. Ale z tym dążeniem do bankructwa póki co się nie zgodzę. PKB nam systematycznie rośnie, i rosło nawet w trakcie kryzysu, standard życia się stale, choć powoli, poprawia. Owszem, dług publiczny rośnie, ale przy krajach takich jak Grecja to w końcu my zaczniemy zbierać zagraniczny kapitał.

L Lypa
0 / 0

PKB jednakoż rośnie wolniej od długu, którego przyrost jest zresztą wykładniczy. Nie wiem, jak sobie wyobrażasz, że możemy tak w nieskończoność zapożyczać się i nic złego się nie stanie? Stanie się, prawdopodobnie w ciągu kilku lat.
Nie mówiąc oczywiście o również bankrutującym systemie emerytalnym, który też w końcu "pieprznie". Trzeba być strasznym krótkowidzem, żeby nie dostrzegać tych olbrzymich zagrożeń.

harqu
0 / 2

Już zburzyliśmy kraj w `89 a potem okazało się, że nie ma z czego budować nowego!

Odpowiedz
S szuti
-1 / 3

Nie ma szans na zadna rewolucje i wladza o tym wie dlatego jawnie bez zadnego skrepowania oszukuja nas z usmiechem na ustach i jeszcze jest w stanie wygrac nastepne wybory. Dlaczego? Bo latami systematycznie ci sami ludzie poprzez rozne media kastrowali nasze spoleczenstwo co im sie udalo. Ukradli nam dume narodowa, stworzyli falszywy stereotyp "Polaka Nieudacznika" przez co mlodzi ludzie wstydza sie ze sa Polakami. Do tego popularnosc internetu sprawila ze mlodzi ambitni gotowi na wszystko Polacy zamienili sie w siedzacych bez przerwy przed komputerem onanistow wysmiewajacych na roznych portalach wszystkie wartosci ktorzy na dodatek zyja w przekonaniu ze weszli na wyzszy poziom intelektualny. hehe o rewolucji fajnie sie pisze i to slowo chwyta za serce ale jej nie bedzie.

Odpowiedz
B Buddah
+1 / 1

Jak któryś z was rozpierdzieli mi samochod, albo wybije szybe, to wam pozszywam gęby z odbytami i bedziecie na czworaka zasuwać.

Odpowiedz
T Timonvit
0 / 0

Piłsudski przydałby się dziś. Czasy współczesne nie dały Polsce wybitniejszego władcy...

Odpowiedz
sanja
-3 / 3

Rewolucja w takiej dziczy... Nie wiem, co gorsze, zostawić tak jak jest czy pozwolić na zryw.

Odpowiedz
J janhalb
-2 / 2

Rewolucje robi się właśnie daltego, że nie ma się możliwości wyboru - tak, jak w Libii. Rewolucja to krew, śmierć i rozp..przenie połowy narodowego majątku. KAŻDA rewolucja w historii do tego właśnie prowadziła - i po KAŻDEJ rewolucji okazywało się, że ludziom żyjie się gorzej, niż przedtem. Spadajcie stąd z tą lewacką ideologią. Kto to g..no dał na główną?!

Odpowiedz
M mrocz
0 / 0

Ludzie umierają i nic się nie zmienia. Dlatego nazywamy to rewolucją.
Sir Terry Pratchet, Straż nocna.

Odpowiedz
T tyty12
-1 / 1

"Jesteśmy niewolnikami w białych koszulach.
Reklamy zmuszają nas do pogoni za samochodami i ciuchami.
Wykonujemy prace, których nienawidzimy, aby kupić niepotrzebne nam gówno.
Jesteśmy średnimi dziećmi historii.
Nie mamy celu ani miejsca.
Nie mamy Wielkiej Wojny.
Wielkiej Depresji.
Naszą wielką wojną jest wojna duchowa.
Naszą wielką depresją jest życie.
Zostaliśmy wychowani w duchu telewizji, wierząc,
że pewnego dnia będziemy milionerami, bogami ekranu.
Ale tak się nie stanie."
rewolucja będzie, nie dziś, nie jutro ale na pewno

Odpowiedz
T tyty12
+1 / 1

Ja chcę rewolucji.Chcę bo widzę co się dzieje wokół mnie, moi sąsiedzi zdychają z głodu, moje dzieci też będą.I jak tu kur.. nie chcieć jeśli ten czerwony rząd ma cie za nic, podwyższa podatki aby zapewnić wynagrodzenie biednym uchodźcom z afryki.Jestem tylko prostym chłopakiem z zawodówki ale chcę rewolucji, i żałuję że tupolewy nie są bardziej pojemne.

Odpowiedz
BRUTALx
0 / 2

mam karabin po dziadku on strzelał do UB a ja będę strzelał do PO.PIS.SLD.LPR.PJN.itp.

Odpowiedz
zaymoon
0 / 2

to raczej pospolity bandzior i kontrrewolucjonista był.

Benjamin
0 / 0

Tak, tak, rewolucja
Niczego nam tak nie potrzeba jak tysiące przerwanych brutalnie, niewinnych istnień. Bardzo mądrze, rzeczywiście, bardzo...

Odpowiedz
zaymoon
+1 / 3

Rewolucja to ostateczności, a niestety neoliberalne niereformowalne pseudo-elity polityczne, które ludzi mają w dupie a bronią jedynie interesów bankierów i całej tej kasty złodziei w białych rękawiczkach, doprowadzają powoli ludzi do ostateczności.
Rewolucja to zło, owszem, ale często większym złem jest trwanie patologicznego systemu, analogicznie jak przed 1917 i przed 1789. Oczywiście że lepsze są zmiany ewolucyjne, tyle że dziś skostniałe niezdolne do żadnych sensownych zmian pseudo-elity przypominają te z wymienionych przeze mnie okresów, nie da się z nimi przeprowadzić ewolucyjnych zmian, trzeba więc zmieść ich za pomocą rewolucji.

Odpowiedz
P pyton1990
+1 / 1

uwaząj żeby cie za to nie aresztowali:) teoretycznie jest to nawoływanie do łamania prawa. Nie jestem za tak radykalnymi rozwiązaniami, ale jeśli legalnie czegoś nie można wywalczyć, pozostaje tylko rewolucja, która zmiecie dotychczasowy porządek.

Odpowiedz
~dnhhjrtjy
0 / 0

Jeśli ta wasza rewolucja zniszczy mój samochód, albo wybije szybę w mieszkaniu, to będziecie potrzebowali rewolucji w uzębieniu.

Odpowiedz
M Moher_przez_samo_h
0 / 0

Uważaj. Rewolucja nigdy nie wprowadza władzy ludu (narodu, populacji, jak zwał tak zwał). Wprowadza rządy katów. Szansa na demokrację pojawia się, kiedy się kaci pokłócą i zaczną się mordować nawzajem, ale dla wielu zwykłych ludzi jest już za późno.

Odpowiedz