tak jakby ludzie jechali tam film obejrzeć -.- w sumie co do współczesnego kina- jak jest ciemno, mało ludzi i siedzicie gdzieś z tyłu, to też można liczyć na ten "klimat"
Guzik prawda u mnie w Cieszynie jakiś czas temu było zorganizowane takie kino -> http://www.kinosamochodowe.cieszyn.pl/ i klimat był :) Więc demot nietrafiony niestety
Ja w tym democie czegoś nie rozumiem. Przecież kina samochodowe współcześnie także istnieją.
Np. Elbląskie Multikinie na jednej ze ścian budynku posiada specjalne uchwyty na zamontowanie wielkiego ekranu i w sezonie letnim czasem organizowane jest kino samochodowe.
taaa pamiętam jak z dziewczyną byłem to przednami jakiś koleś stał ałtem było widać tylko głowy a samochód bujał się w te i wewte.To były klimaty
OdpowiedzBarkuje u nas takich klimatow. Tylko wtedy byla tez inna mentalnosc
Odpowiedzpiękne czasy ech...
Odpowiedzach ten dym nikotynowy, ach te pary zabawiające się na tylnym siedzeniu...wspomnienia.
Odpowiedztak jakby ludzie jechali tam film obejrzeć -.- w sumie co do współczesnego kina- jak jest ciemno, mało ludzi i siedzicie gdzieś z tyłu, to też można liczyć na ten "klimat"
OdpowiedzJak się j.bać chce to do łóżka. Swoją drogą w trakcie seansu środkowy samochód potrzebuje wyjechać i co?
OdpowiedzTia, autor demota na pewno doświadczył tego klimatu...
OdpowiedzGuzik prawda u mnie w Cieszynie jakiś czas temu było zorganizowane takie kino -> http://www.kinosamochodowe.cieszyn.pl/ i klimat był :) Więc demot nietrafiony niestety
Odpowiedzdokładnie... Cieszyn miał niedawno takie kino... jeżeli się przyjmie to seanse będą cotygodniowe:)
Czy może ktoś mi to wytłumaczyć?
OdpowiedzPrzecież tego rodzaju kin nie wynaleziono z myślą o oglądaniu filmów.
OdpowiedzJa w tym democie czegoś nie rozumiem. Przecież kina samochodowe współcześnie także istnieją.
OdpowiedzNp. Elbląskie Multikinie na jednej ze ścian budynku posiada specjalne uchwyty na zamontowanie wielkiego ekranu i w sezonie letnim czasem organizowane jest kino samochodowe.
Oj tam kino, ja pamiętam przejście przez Morze Czerwone, to dopiero był odlot!
Odpowiedz