Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1347 1490
-

Zobacz także:


vvrytmiereggae
+17 / 23

demot:Kobieta:Gdy powiesz, że jest piękna zarumieni się a kiedy nazwiesz ją brzydką sprawisz, że się taka
poczuje.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 10 November 2011 2011 19:41

Odpowiedz
nwn9
+6 / 6

Szczerość jest zbyt często mylona z chamstwem. Chyba, że szczerość jest chamska, wtedy tych słówek można używać zamiennie.

vvrytmiereggae
+4 / 14

@gwiatom- znowu zaczynasz? :) wiedz, że jeżeli kobieta nie czuje w sobie penisa swojego mężczyzny, to nie
znaczy że ma wielką pochwę, bo ta dostosowuje się do wielkości członka, więc nie dziw się że
jesteśmy rozczarowane gdy któryś z Was wyskoczy z wykałaczką w kroczu (co nie jest oczywiście powodem do dyskwalifikacji) :) a gdy mówicie że mamy małe
piersi? To to już nie jest podłe? Sama jednak uważam, że tak bezpośrednie zwracanie uwagi na czyjąś
niedoskonałość jest chamskie:) No i poza tym myślałam, że po rozmowie ze mną przekonałeś się że nie jestem taka, za jaką masz każdą kobietę na ŚWIECIE tylko dlatego, że Tobie miłość nie wychodzi. Seks nie jest najważniejszy i powtórzę jeszcze raz, że są złe kobiety i źli mężczyźni- proszę nie szufladkować:)

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 11 November 2011 2011 11:34

G gwiatom
-3 / 5

vvrytmiereggae nie przyznałem, że mi seks nie wychodzi i mam małego. ale chciałem zwrócić uwagę na hipokryzję ze strony kobiet. wytykacie facetom coś co często siedzi w was samych. rany Twoja psychoanaliza mnie już męczy, zrób jakiś kurs czy coś, bo może wtedy albo zaczniesz odróżniać problem od zwykłej dyskusji albo będziesz oceniać ludzi trafniej.

G gwiatom
-3 / 5

vvrytmiereggae przy okazji, jeśli złym facetem/kobietą jest osoba, która doszukuje się w seksie sensu
dla
związku i spełnienie w łóżku jest jednocześnie spełnieniem w życiu prywatnym. to ja jestem
taką
osobą, z tą
małą różnicą, że nie szukam szparki ale dziewczyny, z którą mógłbym się
kochać, a w
przerwach od
seksu cieszyć się z nią wspólnie spędzonymi chwilami. Ty natomiast przekonujesz
mnie coraz
bardziej do tego jakie to kobiety są małostkowe. znam schematy waszych zachowań, wiem co
oznaczają różne
spojrzenia i gesty, nawet westchnięcia, ale mimo wszystko kocham kobiety, i nie zmieni to
faktu, że w moich
oczach jesteście niebezpiecznymi egoistkami. nie mogłem sobie zrobić na chwilę przerwy
od demotów, bo pozostawiony przeze mnie komentarz został obrócony przez kobietę, przeciw mnie i wyszło,
że jestem ogłupiałym zapatrzonym w swoje racje impotentem z wykałaczką między nogami. a to wszystko
zasługa kobiety, która często miała właśnie wygrzebywane między nogami wykałaczką resztki po tych
większych 'daniach'.

Zmodyfikowano 5 razy Ostatnia modyfikacja: 14 November 2011 2011 14:20

maryy89
0 / 4

@gwiatom- przepraszam, że się tak wtrącę, ale po pierwsze- Ty sobie zrób jakiś kurs- najlepiej uważnego
czytania, bo z tego co czytam vvrytmiereggae nie nazwała Cię "impotentem z wykałaczką między nogami", a
po drugie- "nie szukam szparki ale dziewczyny, z którą mógłbym się kochać, a w przerwach od seksu
cieszyć się z nią wspólnie spędzonymi chwilami. "- zlituj się chłopczyku (tak, ja damulka znów Cię
tak nazwę). Widać, że obchodzi Cię tylko seks, bo gdyby tak nie było ten cytat brzmiałby "nie szukam
szparki ale dziewczyny, z którą mógłbym się cieszyć wspólnie spędzonymi chwilami, a w przerwach od
tego się kochać." Nie tylko po tym komentarzu oceniam Cię w taki sposób, ale pozwoliłam sobie również
zobaczyć jak komentujesz inne demotywatory. Ewidentnie widać, że "czegoś" Ci brakuje. Chciałabym Ci
coś doradzić, ale szczerze- nie odważę się tutaj, publicznie, bo Ty znowu uznasz to jako atak na Twoją
osobę. Życzę Ci powodzenia w szukaniu kobiety idealnej, która tak jak Ty będzie stawiać seks na
pierwszym miejscu:)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 November 2011 2011 19:29

G gwiatom
-3 / 5

maryy89 chyba nie zrozumiałaś tego, że seks był wątkiem komentarza. nie skupiałem się na tym jak
istotna jest dla mnie więź z kobietą, ale seks. vvrytmiereggae nie nazwała mnie dosłownie w taki sposób,
jaki naświetliłem, ale gdybyś miała trochę ponad 50 iq to zauważyłabyś, że to nie zostało
powiedziane dosłownie. męczy mnie obrona swojego zdania gdy szara masa mnie atakuje, jednak skoro już się
wypowiedziałem , będę tępić głupotę i oszczerstwa. mam znajome, które chętnie by dały mi dupy jeśli
muszę być taki kolokwialny by udowodnić, że nie seks jest istotą mojego życia. jednak przespać chcę
się z kimś wartościowym, a jakość tego aktu ma być wyjątkowa. używam słów bardziej dosadnych ale
pewnie oczekujesz tego samego. ja jednak nie lubię się już patyczkować i ubierać w słowa czegoś co w
istocie jest proste i oczywiste dla obu stron. Nie szukam kobiety idealnej, jednak miło gdy nie będzie
upośledzona umysłowo tylko inteligentna, a każde moje zdanie nie będzie przez nią odczytywane w taki
opatrzny sposób jak przez Ciebie i vvrytmiereggae. ponadto niech jej ciało nie będzie przypominać słoniny
na haku w zakładzie mięsnym, a charakter sprawi, że będę szczęśliwy, tak jak i ona ze mną, a wtedy
będę wiedzieć, że to ta. nazywanie mnie chłopczykiem sprawia wam dziewczyny jakąś dziką przyjemność,
ale to jak wmawianie sobie samej, że szukasz brzydkiego i głupiego faceta o wspaniałej osobowości -
okłamywanie samej siebie. komentuję wszystko rzadko przez pryzmat swojej osoby, często koloryzuję i
zmyślam. oceniając mnie na tej podstawie pokazujesz swoją głupotę :).

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 November 2011 2011 14:21

vvrytmiereggae
+1 / 5

@gwiatom- koleżanka ma rację, jedynym zdaniem zwróconym w twoją stronę było, pozwól że zacytuję
"znowu zaczynasz? :)" dalej opisywałam tylko sytuacje jakie mogą się zdarzać, widzę że to twoja
psychoanaliza kompletnie leży:) Człowieku, seks nie jest sensem związku, jest tylko jego dopełnieniem! I
jak już maryy89 zauważyła: "z którą mógłbym
się kochać, a w przerwach od seksu cieszyć się z nią
wspólnie spędzonymi chwilami" to tak, jakbyś planował spędzić z nią całe życie kochając się aż do opadnięcia z sił, a w
czasie ich odzyskiwania cieszył się "wspólnie spędzonymi chwilami". Nie wiem, może nie to miałeś na
myśli- a jeżeli tak było to proszę na następny raz dokładniej staraj się przekazać to co masz na
myśli, bo później nabijasz się z mojej interpretacji mimo, iż ona jest właściwa. I nie mówi się, że
"dałyby mi dupy", bo to brzmi chamsko i infantylnie. Haha nie mów że nie szukasz ideału, bo jeżeli
nie spotkałeś do tej pory osoby odpowiedniej dla ciebie, znaczy że masz swój ideał wykreowany głęboko w
umyśle i ujawni się on, kiedy w twoim życiu pojawi się osoba spełniająca wszystkie jego kryteria.
Nazywanie cię chłopcem nie sprawia nam żadnej przyjemności, przynajmniej nie mi. Po prostu czasem
czytając twoje wypowiedzi mam wrażenie że rozmawiam z osobą dorosłą, która jeszcze nie do końca
dojrzała emocjonalnie bo wiedz, że fakt iż miałeś wiele przeżyć nie znaczy że stałeś się
odpowiedzialnym dorosłym. Ja nic sobie nie wmawiam- po prostu nikogo nie szukam, miłość przyjdzie wtedy,
kiedy uzna to za stosowne i myślę że nie będę zwracała wtedy uwagi na wygląd mojego partnera. PS:
Maryy89 lepiej nic mu nie doradzaj, ja już próbowałam i widać jakie to skutki odniosło:)

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 15 November 2011 2011 22:14

G gwiatom
-4 / 4

vvrytmiereggae - mylisz się, więcej chyba mówić nie muszę. dobrze wiem co to miłość i jak się zaczyna. jednak nie czuję nic do nikogo, poza tymi, które należą do przeszłości, więc bronię się przed przeciętnością, kryteriami, które co prawda spełnia wiele dziewczyn, ale sprawiają, że nie wchodzę w relacje, których mogę żałować lub przez które mogę zranić inną osobę. stałem się samotnikiem, który tępi takie dziewczyny jak Ty. typowe dla was, to to, że znacie mnie lepiej niż ja sam siebie. oceniacie i gardzicie mimo, że ja wiem jak wygląda opis waszego ukochanego i nie wymienicie ani jednej cechy której ja nie posiadam. może mówię często rzeczy odstręczające, jednak gdy kiedyś już zaczynałem wierzyć w to, że może faktycznie jestem taki okropny, poznałem jedną dziewczynę, która pokazała mi, że jestem lepszy od innych, później kolejną i jeszcze kilka. a teraz znów słyszę tłum i jego pasywny, stonowany głos, który brzmi jak rozsądek. jednak to tylko złudzenie, w które wpadam, bo nie mam podpory w postaci kogoś, kto mnie zna tutaj, kto rozumie to co chcę powiedzieć. jeśli ograniczenie umysłowe tego portalu sprawia, że szufladkujesz mnie w taki nie inny sposób, wraz z maryy89 to ja umywam od tego ręce. nie Ciebie będę przekonywać, że się mylisz co do mojego podejścia do seksu, związku, kobiet. to są demotywatory, gdybym zalogował się na portalu lubię-kwiatki.pl pisałbym słodkopierdzące bzdury. tutaj rozładowuję frustracje dnia codziennego. ludzie są istotami absurdalnymi w sferze uczuć. mimo iż postępuję logicznie tutaj mogę w kilku zdaniach powiedzieć jakąś głupotę, która ma kalać w oczy te baby, do których dany tekst ma dobrzeć. gdybym chciał sobą zachwycić wybrałbym inny portal i inny sposób przekazu, a na pewno rozmowy. niech do Ciebie dotrze, że nie mam ochoty się wybielać w Twych tępych, suczych oczach vvrytmiereggae, bo to nie jestem ja, to jest moja frustracja, za którą nie odpowiadam.

vvrytmiereggae
+1 / 5

@gwiatom- nigdzie nie napisałam, że znam cię lepiej niż ty sam, bo tak nie jest. Oceniam tylko twoje podejście do ludzi poprzez czytanie tego, co tu wypisujesz. I widzę, że kogoś kto ma odmienne zdanie od twojego traktujesz jak bezmózgiego robaka, który nie powinien posiadać zdolności mówienia. Proszę cię, zacytuj mi gdzie napisałam cokolwiek szufladkującego ciebie? Łał, ciekawa jestem skąd wiesz jak wygląda MÓJ ideał mężczyzny i skąd takie przypuszczenie, że spełniasz wszystkie warunki? Mimo, że nigdy cię na oczy nie widziałam już stwierdzam że z kimś takim jak ty nie mogłabym przeżyć dnia. Więc weź mnie nie rozśmieszaj bo strasznie sobie dopowiadasz. I dziękuję za nazwanie mnie tępą su*ką, ach jak przyjemnie czytać takie komplementy.

G gwiatom
-3 / 3

vvrytmiereggae jeśli ktoś odpowiada nie na temat, to traktuję go należycie, jak bezmyślnego robaka. a skoro
neandertalczyk, który wygląda jak ogr z bagien, lubujący się w disco polo i wyrywający masę dziewczyn,
ciągle szukający alternatyw, a ponad to będący ustępliwym tchórzem, to Twój ideał, to faktycznie ja
nie mam pojęcia, jak on może wyglądać. wiem, że niektórzy ludzie lubią zamiast w pochwę penisa w
dupie, ale ogólnie rzecz biorąc Ci bez fetyszy i skrzywień na tle psychicznym idą w kierunku pewnych
schematów. ja taki schemat zwyczajnie spełniam. Ty natomiast wpisujesz się doskonale w obraz zimnej suki z
miasta, która patrzy z pogardą na każdego, który myśli, że jest Ciebie wart. no wybacz ale wychodzi z
Ciebie upierdliwa mała zołza, która koniecznie chce mnie znokautować jakimś sytym tekstem. natomiast
dopowiadanie, to nie ja zacząłem, zwyczajnie się odwdzięczam. mam taką brzydką manierę, że traktuję
ludzi tak jak oni mnie. może Ty mnie tępą suką nie nazwałaś, ale zaczęłaś już dawno temu tak
traktować. nie lubię fałszu i dandyzmu w rozmowie, która w rzeczywistości jest brutalna, a jej jedynym
celem jest postawienie na swoim gdy rozmówca leży wdeptany w ziemię.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 November 2011 2011 17:58

vvrytmiereggae
0 / 4

@gwiatom- och, a w którym momencie zbaczyłam z tematu? Zauważ, że na początku starałam się z tobą
rozmawiać kulturalnie- to ty zacząłeś się mnie czepiać i mi ubliżać, dziwisz się że przestało mnie
to bawić i nie jestem już taka miła? Nigdy nie patrzę z pogardą na ludzi, którzy mnie szanują a parę
komentarzy temu ty przestałeś to robić. Muszę przyznać że jesteś pierwszą osobą która określa mnie
w taki sposób, na ogół ludzie mówią że jestem miła i skromna. Hm, może dlatego że oni dla mnie też
tacy są? Zaczęłam cię tak traktować jak już napisałam, w odwdzięczeniu, ale nie nazwałam cię tak
bezpośrednio a ty to zrobiłeś, więc nie chcę mówić kto tu jest 'zimną su*ką z miasta'. Nie mam
zamiaru cię nokautować, po prostu się bronię bo nie lubię, kiedy ktokolwiek odnosi się do
mnie w ten sposób, a to chyba jest normalne, prawda?. Wydawało mi się, że ty postępujesz tak samo. Poza tym, skoro masz mnie za szm*atę, to
dlaczego zwracasz się do mnie z wielkiej litery? Możesz to sobie już darować.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 November 2011 2011 22:30

N NWOhell
0 / 0

@gwiatom
Dla seksu to możesz być z prostytutką.

sla
+5 / 7

Czasem wystarczy znaleźć mniej oklepany komplement by uwierzyła, innym razem wystarczy odpowiednio to powiedzieć. Słowa to jedno, sposób ich przekazania drugie.

Odpowiedz
A acidman
+1 / 1

np "ru*&#b;ym" ? ;-)

M konto usunięte
+11 / 11

Bo nie każda kobieta potrafi przyjmować komplementy...tak zreszta jest też z facetami. Jeżeli mówię obiecie, ze jest piękna to tak uważam i tyle...

Odpowiedz
M Marcepanka
+8 / 8

Nie każdy potrafi też komplementy mówić. Czasem rozmówca słysząc komplement może poczuć, że ktoś szydzi z niego, a komplement wcale nie jest komplementem, a jedynie sarkazmem.

P paczek1262
-2 / 8

Przepiękna kobieta na zdjęciu. Kobieca, schludna, delikatna..

Odpowiedz
sanja
-2 / 8

Kolejny nieuk, który uciekał z lekcji polskiego i któremu interpunkcja jest obca. Minus za takie coś.

Odpowiedz
O ona89p
-1 / 3

a ciekawe co by powiedziała, jakbyś powiedział jej, że jest przeciętna

Odpowiedz
drakulka
+2 / 6

jakby ktoś powiedział że jestem brzydka to bym odpowiedziała że to kwestia gustu, bo sobie sie bardzo podobam, i oczywiście od tej pory uważałabym za chama, bo faktycznie by nim był - takich rzeczy się ludziom nie mówi. jakby ktoś powiedział że jestem piękna, po prostu podziękowałabym bo tak się przyjęło że za komplement sie dziękuje :P

Odpowiedz
L laBruja
0 / 4

A ja, jako kobieta mam w domu niejedno lusterko i wiem jak wyglądam; nie musi mnie nikt o tym informować. Natomiast nie podoba mi się, że wielu facetom wydaje się, że mają prawo to głośno oceniać, dlatego nie lubię publicznie wyrażanych komplementów, szczególnie od obcych (żal). Kiedy obcy gość na ulicy czy w knajpie mówi mi coś takiego, to zawsze zastanawiam się, czy czułby się także uprawniony do krytykowania mnie na głos, gdybym mu się nie spodobała. Co innego w 4 oczy z wybrankiem - taki niech słodzi do obrzydzenia:)

Odpowiedz
szaleniec16
-4 / 4

Kobieta doskonale zdaje sobie sprawę z tego, czy jest piękna czy nie - wszystko zależy od tego jak się czuje w swoim ciele! Jeśli faktycznie jest brzydka (krzaczaste brwi, włosy pod pachami, oponki i inne oznaki ZANIEDBANIA) to ktoś powinien jej wytłumaczyć, że ma potencjał, który marnuje zamiast mieszać ją z błotem. A jeśli dziewczynie, do której wszyscy się ślinią i noszą na rękach, powiesz, że jest brzydka i ma krzywe nogi z szelmowskim uśmiechem, fakt, jest ryzyko że się obrazi, ale TY wyróżnisz się tłumu napalonych żałosnych frajerów. I jest duża szansa że będzie chciała się dowiedzieć dlaczego tak powiedziałeś a potem... Heja! Wszystko idzie z górki. Sprwadzony patent.

Odpowiedz
R Razael
+1 / 1

plus za demota. Zamieniłbym tylko w tytule słowo kobieta na słowo dziewczyna. Kobiety się tak nie zachowują, ale niezwykle trudną jakąś znaleźć ostatnimi czasy przez zalew niedojrzałych panienek. Pozdrawiam Kobiety;)

Odpowiedz
nielubiebycpolka
0 / 0

a ja powiem tak : lepiej nic nie mówić jeśli chodzi o temat ładna czy nieładna ;) i będzie święty spokój :D

Odpowiedz