czyli nie należy się nimi przejmować! jeżeli długo będziemy sobie coś wmawiać tak też się stanie (kompleksy się uaktywnią i uwidocznią), ale idzie to też w drugą stronę, jeżeli będziemy sobie 'wmawiać', że jesteśmy piękni tak też się stanie! ;) do dzieła ;))
To co, jak ktoś ma pryszcze i zacznie sobie wmawiać że ich nie ma, to stanie się piękniejszy i one znikną? Bo to mogę wywnioskować z twojej wypowiedzi. Owszem staniemy się piękniejsi ale tylko w swoich oczach, jednak jeżeli się sobie podobamy dodaje nam to pewności siebie, więc jak najbardziej akceptacja swoich wad jest rzeczą pozytywną. Niestety niektórzy nie potrafią tego zrobić, gdyż ich niedoskonałości mają za tradycję wypominać im ludzie, którzy mają przerośnięte ego i chcą się dowartościować, chociaż nie wiem czy mogą jeszcze lepiej widzieć się w swoich oczach.
proponuję ci zapoznać się z jakąkolwiek lekturą psychologiczną, tam jest dokładnie opisany cały ten 'zabieg'. tak, one znikną. (podawanie przykładów z toto lotkiem jest bezsensowne, bo chce tego na raz więcej niż jedna osoba) jeżeli my czegoś nie widzimy inni też tego nie widzą, a jeżeli ktoś na siłę nam coś znajduje to znaczy, że sam jest zakompleksiony, a to ego to tylko przykrywka. szkoda, że jak patrzę na te komentarze, to macie kompleksy 'tylko' na temat swojego wyglądu.
To był tylko przykład, nigdzie nie zasugerowałam że wygląd to jest jedyny problem. Jeżeli chodzi o osoby które nas krytykują to zgodzę się z tobą, ale powiedz mi czy nie znasz żadnej osoby która widzi się w swoich oczach o wiele lepiej niż jest naprawdę? Owszem wiem na czym polega ten zabieg, tylko że to nie zawsze działa. Jak np. będę sobie wmawiać że jestem grubsza to taka będę? Nie! Nie wiem może jestem jakaś nienormalna, bo na mnie takie metody nie działają. Faktem jest że psychika ma duży wpływ na człowieka, ale tylko z jej udziałem wiele nie zdziałamy.
żyjemy w społeczeństwie, gdzie ludzie, którzy dobrze o sobie myślą są uważani za próżnych i od razu
traktujemy ich gorzej. Ja jak słyszę, że jakiś szczęśliwiec zachwyca się sam sobą (a sama jestem
zakompleksiona) też w myślach szukam jakiejś wady (a takowa zawsze się znajdzie)taka już nasza polska
natura, więc nie odp ci na to pyt, bo bd to odp subiektywna
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 17 November 2011 2011 18:31
Tyle że to my czujemy ból psychiczny, spowodowany kompleksami. Nikt inny (oprócz mnie) nie musi dostrzegać problemu, żeby godził w moją psychikę i poczucie własnej wartości.
Właśnie,"zazwyczaj". A wystarczy ta jedna osoba która nam je pokaże i popadamy w większe. Ale to prawda zazwyczaj widzimy je tylko my no i czasem ta sama płeć.
Gadanie, ludzie są okrutni, jeśli Ty czegoś nie dostrzegasz, ktoś inny na pewno Ci o tym powie.
I żebyś nie wiem jak miał/miała na wszystko wywalone, to i tak się okaże, że Twój krzywy nos, wielki tyłek czy wątła klata, robią "na mieście" za temat numer jeden do poprawiania sobie humoru.
czyli nie należy się nimi przejmować! jeżeli długo będziemy sobie coś wmawiać tak też się stanie (kompleksy się uaktywnią i uwidocznią), ale idzie to też w drugą stronę, jeżeli będziemy sobie 'wmawiać', że jesteśmy piękni tak też się stanie! ;) do dzieła ;))
OdpowiedzTo co, jak ktoś ma pryszcze i zacznie sobie wmawiać że ich nie ma, to stanie się piękniejszy i one znikną? Bo to mogę wywnioskować z twojej wypowiedzi. Owszem staniemy się piękniejsi ale tylko w swoich oczach, jednak jeżeli się sobie podobamy dodaje nam to pewności siebie, więc jak najbardziej akceptacja swoich wad jest rzeczą pozytywną. Niestety niektórzy nie potrafią tego zrobić, gdyż ich niedoskonałości mają za tradycję wypominać im ludzie, którzy mają przerośnięte ego i chcą się dowartościować, chociaż nie wiem czy mogą jeszcze lepiej widzieć się w swoich oczach.
proponuję ci zapoznać się z jakąkolwiek lekturą psychologiczną, tam jest dokładnie opisany cały ten 'zabieg'. tak, one znikną. (podawanie przykładów z toto lotkiem jest bezsensowne, bo chce tego na raz więcej niż jedna osoba) jeżeli my czegoś nie widzimy inni też tego nie widzą, a jeżeli ktoś na siłę nam coś znajduje to znaczy, że sam jest zakompleksiony, a to ego to tylko przykrywka. szkoda, że jak patrzę na te komentarze, to macie kompleksy 'tylko' na temat swojego wyglądu.
To był tylko przykład, nigdzie nie zasugerowałam że wygląd to jest jedyny problem. Jeżeli chodzi o osoby które nas krytykują to zgodzę się z tobą, ale powiedz mi czy nie znasz żadnej osoby która widzi się w swoich oczach o wiele lepiej niż jest naprawdę? Owszem wiem na czym polega ten zabieg, tylko że to nie zawsze działa. Jak np. będę sobie wmawiać że jestem grubsza to taka będę? Nie! Nie wiem może jestem jakaś nienormalna, bo na mnie takie metody nie działają. Faktem jest że psychika ma duży wpływ na człowieka, ale tylko z jej udziałem wiele nie zdziałamy.
żyjemy w społeczeństwie, gdzie ludzie, którzy dobrze o sobie myślą są uważani za próżnych i od razu
traktujemy ich gorzej. Ja jak słyszę, że jakiś szczęśliwiec zachwyca się sam sobą (a sama jestem
zakompleksiona) też w myślach szukam jakiejś wady (a takowa zawsze się znajdzie)taka już nasza polska
natura, więc nie odp ci na to pyt, bo bd to odp subiektywna
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 November 2011 2011 18:31
odp? bd? pyt? Co to za skróty? Ciężko ci dopisać te kilka literek?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 November 2011 2011 12:12
dla cb szkoda ;) twoje wypowiedzi w sumie nic nie wniosły, ale okay :)
Albo ich nie zauważaliśmy, aż nam ktoś je "pokazał"...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 November 2011 2011 17:02
OdpowiedzTyle że to my czujemy ból psychiczny, spowodowany kompleksami. Nikt inny (oprócz mnie) nie musi dostrzegać problemu, żeby godził w moją psychikę i poczucie własnej wartości.
OdpowiedzWłaśnie,"zazwyczaj". A wystarczy ta jedna osoba która nam je pokaże i popadamy w większe. Ale to prawda zazwyczaj widzimy je tylko my no i czasem ta sama płeć.
OdpowiedzGorzej, gdy widzi je ktoś inny i wytyka je nam na każdym kroku, zapominając o zaletach... Zwłaszcza gdy chodzi o urodę, na którą nie mamy wpływu.
OdpowiedzGadanie, ludzie są okrutni, jeśli Ty czegoś nie dostrzegasz, ktoś inny na pewno Ci o tym powie.
OdpowiedzI żebyś nie wiem jak miał/miała na wszystko wywalone, to i tak się okaże, że Twój krzywy nos, wielki tyłek czy wątła klata, robią "na mieście" za temat numer jeden do poprawiania sobie humoru.
kiedyś demoty na głównej miały ocenę 4500/5500. teraz przyszedł czas na dzieła z ocenami 500/700. demotywatory powoli kończą swój zywot
OdpowiedzTaa dlatego nikt nie może dostrzec moich cycków ;)
Odpowiedzpewnie ;DD jak waże ponad 100kg to na pewno nikt nie zauważy tylko jaa ;d
OdpowiedzKłamstwo.
Odpowiedza mój trądzik jest niezauważalny, tylko ja go widzę tak ?
Odpowiedz