Cpt. Obvious się znalazł... Co to za szyk zdania? Wiesz o czymś takim jak szyk? Może być "Do czasu, kiedy tego potrzebuję". Ten czytałam 3 razy, zanim go zrozumiałam. Nie cierpię oczywistych demotów, to po pierwsze. Po drugie: nienawidzę błędów, złego szyku, braku interpunkcji i takie rzeczy minusuję bez litości. Może część zminusowanych ludzi weźmie to sobie do serca.
Boże widzisz taką mendę i nie wyrwiesz kręgosłupa przez gardło? :) Sanja.. pewnego pięknego dnia udławisz się własnym jadem :) czego ci całym sercem życzę:)
Tak, to jest trudne. Jednego dnia posprzątam, poukładawszy wszystko z uporem pedanta, a na drugi dzień wszystkie szmaty wywalone z szafy na parapet. Nie potrafię utrzymać porządku. Kluczy nie gubię, portfela też nie, więc odbiegam od normy.
I znów wszystko na kobiety. Jakbyś sam sprzątał to byłoby ok. U mnie w domu zawsze każdy wie, gdzie są klucze i inne niezbędne śmieci, teoretycznie znikające. Wystarczyło tylko parę pomysłów i małe przyzwyczajenie. Porządek zaś to rzecz względna, ważne by samemu się orientować we własnym domu. Może jestem dziwna, bo nawet słuchawki nigdy mi się nie plączą.
Jeszcze bym telefon do tego dołożył ale ten chociarz łatwo namierzyć
OdpowiedzPomyślałam dokładnie o tym samym. Czasem i jego trudno namierzyć jak ma wyłączone dźwięki, albo co gorsza się rozładuje
No właśnie czasem to już jest problem ja akurat jak w domu jestem mam załączone dźwięki ale i tak może być ciężko dziada znaleźć.
I tak w dalszym ciągu najlepszymi mistrzami zabawy w chowanego są: praca i druga połówka.
noo, fajni jest miec portfel z kasa jak na tym obrazku, pech chcial ze znow wszystko przepilem...
Gorzej jak zgubisz urządzenie "matkę".
OdpowiedzCpt. Obvious się znalazł... Co to za szyk zdania? Wiesz o czymś takim jak szyk? Może być "Do czasu, kiedy tego potrzebuję". Ten czytałam 3 razy, zanim go zrozumiałam. Nie cierpię oczywistych demotów, to po pierwsze. Po drugie: nienawidzę błędów, złego szyku, braku interpunkcji i takie rzeczy minusuję bez litości. Może część zminusowanych ludzi weźmie to sobie do serca.
OdpowiedzJesteś na polskiej stronie pisz całkowicie po polsku. Co to znaczy "Cpt. Obvious"? Nienawidzę naleciałości angielsko języcznych na polskiej stronie!
Boże widzisz taką mendę i nie wyrwiesz kręgosłupa przez gardło? :) Sanja.. pewnego pięknego dnia udławisz się własnym jadem :) czego ci całym sercem życzę:)
A wystarczy mieć porządek w domu, zawsze odkładać w jedno miejsce i jeden kłopot mniej. Czy to naprawdę jest dla wszystkich takie trudne?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 November 2011 2011 18:22
OdpowiedzTak, to jest trudne. Jednego dnia posprzątam, poukładawszy wszystko z uporem pedanta, a na drugi dzień wszystkie szmaty wywalone z szafy na parapet. Nie potrafię utrzymać porządku. Kluczy nie gubię, portfela też nie, więc odbiegam od normy.
I znów wszystko na kobiety. Jakbyś sam sprzątał to byłoby ok. U mnie w domu zawsze każdy wie, gdzie są klucze i inne niezbędne śmieci, teoretycznie znikające. Wystarczyło tylko parę pomysłów i małe przyzwyczajenie. Porządek zaś to rzecz względna, ważne by samemu się orientować we własnym domu. Może jestem dziwna, bo nawet słuchawki nigdy mi się nie plączą.
Porządek porządkiem. Bywa, że coś leży na wierchu i przeszkadza. A gdy jest potrzebne to znika.
Prawda. Takich rzeczy w pośpiechu, gdy chce się koniecznie znaleźć, to się nie znajdzie, natomiast potem znajdują się ot, tak przypadkowo.
OdpowiedzKlucze...jaka szkoda, że nie można do nich zadzwonić ;)
OdpowiedzTa Ten koles to z kwejka kopiowal i na glowna poszlo wtf...
Odpowiedzu mnie to najczesciej pieniadze bawia sie w chowanego, ale jakos nigdy nie moge ich znalezc:/
OdpowiedzPodstawą zabawy w chowanego jest istnienie tej drugiej strony.
Chyba nie student. Tyle kasy w portfelu? pozazdrościć
Odpowiedz