Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
2156 2404
-

Zobacz także:


E elv
+2 / 112

Nie mów jakbyś znał opinie/gust wszystkich facetów!
A po drugie dlaczego u góry dałeś anorektyczkę, a nie NORMALNĄ SZCZUPŁĄ kobietę??????? To na dole też trzeba było wsadzić taką ze 150kg wagi. DOSYĆ z demotami o anorektyczkach/szczupłych/normalnych/krągłych/puszystych/tłustych kobietach! DOSYĆ! Każda KOBIETA jest PIĘKNA - bo jest tak wielu FACETÓW co mają RÓŻNE GUSTA! Ot!


Odpowiedz
egoiste
+49 / 101

nie zrozumiałeś demota. dlaczego nie dałem 150kg baby na drugim zdjęciu? ponieważ dzisiaj laska wcale nie musi ważyć 150kg aby myślała że jest gruba. Jest wiele lasek które ważą 55kg i chcą schudnąć do 50 bo "są grube". No i jeszcze ten komunał "każda kobieta jest piękna" - serio w to wierzysz? Są pewne kanony piękna i basta. Oczywiście gusta są rózne ale STATYSTYCZNIE większość facetów woli takie jak na obrazku drugim niż takie jak na pierwszym. A gdybym na 2 zdjęciu dał 150kg babsko to podpis by był fałszywy ponieważ większość facetów z dwojga złego już by wolało tą pierwszą. Mam wrażenie że ty na jakiegoś innego demota odpowiedziałes. Przesłanie mojego jest krótkie o bardzo zrozumiałe: większość facetów woli laski krągłe niż chude. I to potwierdzają statystyki. A tekstem "każda kobieta jest piękna bo są rózne gusta" po prostu się ośmieszasz. Jak to mawiają "każda potwora znajdzie swojego amatora", ale czy to oznacza, że każdego paszteta można nazwać pięknym? Nie widzisz że wtedy słowo "piekno" traci sens?

egoiste
+19 / 47

elv powiedz czy ty masz jakieś problemy emocjonalne? skorelowałeś swój gust ze statusem materialnym i ewentualnymi wymaganiami odnośnie partnerki? bo to co napisałes pod koniec swojej bełkotliwej wypowiedzi sprowadza się do twierdzenia że tak naprawde wszyscy chcą chudych tylko nie każdy ma podstawy aby chudej wymagać? wiesz kto to jest samiec alfa? to przede wszystkim ktoś kto nie musi udowadniać że nim jest. a jeżeli chwalisz się że jesteś z tej "wyższej klasy" tzn że stać się na te wyższe wymagania to chyba jesteś kolejną podróbą faceta która się szczyci tym że laski lecą na jego pieniądze. Ty chyba też nie do końca wiesz co oznacza statystyka. Statystycznie więcej facetów będzie wolało tą drugą niż tą pierwsza. A to że ty wolisz tą pierwszą to oznacza tylko tyle że wolisz ta pierwsza.

marcintaz123
+7 / 27

@elv Spokojnie,koleś.Trzeba się wyluzować.

sla
+23 / 29

@elv
Niech sobie chodzą. Przeszkadzają Ci? Mi nie. Jeśli wolisz szczupłe - proszę bardzo, takie sobie wybieraj, jednak nie narzucaj swego zdania innym. Zaś tekst o samcu alfa... był śmieszny i raczej nieprawdziwy.

M Mixeh
+17 / 29

Elv widać, że masz niewielką wiedzę o tym co piszesz. "OSOBIŚCIE twierdzę, że KAŻDA kobieta powyżej 60kg i
powyżej mojego BMI to TŁUSTY PASZTET." A co powiesz jeśli kobieta ważąca 60kg ma ponad 1,8? to będzie wyglądać jak ten twój ideał kobiety, więc to też tłusty pasztet? A jeśli każdego co ma BMI większe od twojego to "tłusty pasztet" to twoje BMI to 30? Bo najbardziej odpowiednie to 18-24, ale trochę powyżej ta różnica nie jest tak zauważalna, najbardziej widoczna jest zdaje się przy 30. Mówisz, że statystyczni mężczyźni wybiorą chudą, a ja ci powiem, że według naukowców mężczyzna podświadomie wybiera kobietę o bardziej krągłych kształtach (szerokie biodra), ponieważ podświadomie czuje, że taka urodzi mu bezproblemowo dziecko.

egoiste
+25 / 35

kilka słów od autora demota: autor nie atakuje kobiet szczupłych i nie zabrania innym do decydowania o
własnym wyglądzie. autor rozumie i szanuje odmienne gusta. jednak autorowi chodziło o niezdrowe kompleksy
wywołane światem modelek. wystarczy obejrzeć dowolny odcinek top model gdzie dziewczyna o normalnej budowie
jest nazwana "za grubą" i zaleca jej się aby zrzuciła 10 kg. autorowi demota nie chodzi o dyskredytowanie
szczupłych kobiet, chodzi mu o niezdrowe sytuacje w których kobiety o normalnej budowie, o nadwadze rzedu
3-4kg uważają siebie za grube, głodzą się i biorą rózne specyfiki o których nie mają większego
pojęcia byle tylko pozbyt się tego "wielkiego sadła". PS: elv, ten demot który to niby ja skopiowałem powstał 4 dni później niż mój.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 December 2011 2011 8:49

O olusia711
+3 / 17

Dokładnie! A odwołując się do tego co napisał egoiste.. jest także pełno takich dziewczyn, które ważą te 50kg i chciałyby przytyć przynajmniej do tych 55, a niestety się nie da.. to działa w obie strony więc nie popadaj ze skrajności w skrajność.
"A gdybym na 2 zdjęciu dał 150kg babsko to podpis by był
fałszywy ponieważ większość facetów z dwojga złego już by wolało tą pierwszą" - gdybyś na pierwszym zdjęciu dał normalną, szczupłą osobę, a drugie by pozostało, to pewnie sam miałbyś dylemat kogo wybrać.

T tomsonic
-4 / 8

@Marika nie postawię Ci minusa, bo ogólnie masz mniej więcej rację, ale ten tekst z fałdami był po prostu śmieszny. Nie wiem jaka kobieta miała by fałdy przy takiej ilości tłuszczu. Haha, ona jest niby gruba? Co do tego, że nie mogą przytyć, to nie wierzę, że mogą AŻ TAK jak ta pierwsza wyglądać tylko dlatego, że mają za szybką przemianę materii. Jak mają problem, to nie wiem, niech połykają cukier albo masę oleju roślinnego w pigułkach, jak lniany, to jeszcze mocno pozytywnie na zdrowie im pójdzie.

vvrytmiereggae
+6 / 10

@tomsonic- bredzisz. Znam dziewczynę, która jest bardzo wysoka, je chyba potrójne porcje wszystkiego a wygląda jak pani na pierwszym zdjęciu. To, że Ty czegoś nie widziałeś, nie doświadczyłeś nie znaczy że nie może to być prawdziwe. Ale powiem Ci, że ona siebie zaakceptowała, ludzie też ją akceptują i niespodzianka: ma chłopaka! Więc nie każdy facet jednak myśli o wielkich dupach i cyckach. W tej kwestii nie zgodzę się również z egoiste, który myśli że większość mężczyzn leci na pulchniutkie kobietki, bo to kompletna bzdura. Każdy człowiek jest inny i każdy ma inne wymagania, a statystyki to słowo wywołujące u mnie śmiech.

W wusia546
0 / 8

Kobieta powinna być szczupła- ani za gruba ani za chuda i to jest ideał kobiety. To nieprawda że faceci bardziej lubią pulchne kobiety oni lubią SZCZUPŁE i zgrabne dziewczyny które się nie odchudzają. Takie jest moje zdanie bo sama jestem dziewczyną i trochę o tym wiem. I niech aby ktoś nie myśli, że jestem 'pasztetem' bo jestem szczupła

Gwenelle
+1 / 5

Cieszę się, że są tacy faceci jak elv :)

vvrytmiereggae
+4 / 6

@wusia546- skoro nie jesteś mężczyzną to co ty możesz o tym wiedzieć? Poza tym to że dziewczyna jest grubsza nie znaczy że jest brzydka. Wiele jest kobiet, którym parę kilogramów za dużo jest nawet do twarzy, znam taką nawet, niejedna "szczupła" mogłaby jej urody pozazdrościć. Ilu facetów, tyle różnych gustów, nie generalizujmy, bo to dziecinne. No i wusia, przykra prawda jest taka, iż to że jesteś szczupła nie znaczy że jesteś ładna. Nie mówię, że taka nie jesteś bo Cię na oczy nie widziałam, tylko no wybacz, ale takie głupoty piszesz, że aż za głowę się łapię czytając te brednie.

dejbajdej
+13 / 31

Dziewczyna na drugim zdjęciu faktycznie niesamowicie apetyczna, zdecydowanie mój typ. Ale ile facetów, tyle gustów. I vice versa.

Odpowiedz
L lorcia144
+19 / 23

Nie każdemu rosną balony rozmiaru G. A nie wszystkie dziewczyny się odchudzają tak jak na pierwszym zdjęciu. Niektóre mają po prostu taką naturę. Myślicie, że to takie proste nażreć się i przytyć. Otóż nie. Ja z natury jestem chuda, jem ile wlezie etc. I nic. A dziewczyny które mówią "muszę schudnąć" tak mi działają na nerwy, że nawet nie mają pojęcia jak to jest być z natury chudym i uważanym przez nieznajomych za anorektyczkę.

W wusia546
+6 / 6

Ja też jestem chuda jem ile wlezie i nie tyję choć chciałabym bo długo muszę szukać ubrań na mój rozmiar
@lorcia144 zgadzam się z tobą

L lya
+3 / 9

myślą też, że szczuplemu można wrzucać od szkieletów i anorektyczek, że można się z nich naśmiewać i że to ich wcale nie boli

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 December 2011 2011 11:58

poprostuchili
+2 / 4

Za co lya otrzymała minusy? Właśnie taka jest prawda. To bardzo często spotykane zachowanie.

Freska
+19 / 31

Znowu porównania? Czy tak trudno zrozumieć, że a. każdy ma inny gust, b. każdy dąży do osiągania własnych ideałów?

Odpowiedz
egoiste
0 / 18

a czy tak trudno zrozumieć że coś takiego jak "gust" nie bierze się z powietrza tylko z otaczających wzorców i ideałów? realia w jakich żyjemy kształtują nasze gusta. do tego stopnia że niektóre laski które mają 2kg nadwagi twierdzą że są grube

D dadi94
-2 / 12

" każdy ma inny gust "- z tym że dziewczyny robią z siebie szkielet ze względu np. mody, pieniędzy itp. i tak jak jest w democie, dziewczyny ulegają twierdzeniom kilku pedałów- projektantów mody. Dziewczyna powinna być dziewczyną a nie manekinem do wystaw nowo zaprojektowanych ciuchów.

egoiste
-3 / 9

nie są pozbawiane, wyjasniłem o co chodzi w komentarzu nieco wyzej. małe masz pojęcie o psychologii jeżeli wydaje ci się że twój gust nie został ukształtowany przez rózne czynniki

sla
+10 / 12

Egoiste, czyli jeśli ktoś woli pierwszą panią to jego gust został stworzony dzięki telewizji, gdyby nie ona to wolałby panią nr 2? Nie przeginajmy i w drugą stronę. Pierwsza pani nie jest nawet wychudzonym szkieletem (wystarczy spojrzeć na jej rękę), po prostu nie ma biustu. Moda rządzi się własnymi prawami i tam zawsze będą chudsze dziewczyny, dlatego, że tak jest prościej, że lepiej pasują. We wszystkim wyglądają dobrze, nie ma problemu że w coś się nie zmieszczą. Dlatego w programach top model preferują chudsze - co z tego, że wybiorą panią B skoro nie wejdzie ona w żaden strój przed pokazem? Równie dobrze możesz protestować, że dlaczego tylko wysocy grają zawodowo w kosza / siatkę czy tylko drobne / lekkie kobiety mogą tańczyć w balecie czy bawić się w pary sportowe w łyżwach. Poza tym, jeśli ktoś jest na tyle głupi by katować się dietami, bo modelka jest chudsza to cóż, jego sprawa.

egoiste
+1 / 11

sla, nie o to chodzi. chodzi o fakt ze gust nie przylatuje z kosmosu tylko jest kształtowany przez rózne czynniki. a demot nie traktuje o guście tylko o chorobliwym dążeniu do szczupłości przez laski które wcale nie muszą się odchudzać. tak jak pisałem, zobacz sobie jeden odcinek top model, wyjdzie laska z normalną budową to te dwa geje będa kręcić nosem jakie to one są grube i 10kg muszą zgubić

sla
+8 / 10

Bo jeśli chce być modelką to musi zgubić. Skoro tak oglądasz top model to włącz
późniejszy
odcinek,
gdy dość szczupła panienka nie mogła wziąć udziału w pokazie bo nie weszła w
sukienkę.
Nie
zmieściła się. Co z tego, że przepuszczą 'zdrowo wyglądającą pannę' dalej, skoro ona i
tak
NIE
będzie wybiegową modelką?

Mój przyleciał z kosmosu. Chociaż nie wiem, czy nawet tam takie
miksy
powstają.

Chorobliwe dążenie do szczupłości to nie efekt mediów a oczekiwań grupy. To jest
często najprostszy sposób, by zacząć być lubianym, by zacząć podobać się chłopcom, by być przez
nich zaakceptowanym. To właśnie w waszym ocenianiu tylko przez wygląd jest problem, nie w tv.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 17 December 2011 2011 10:56

egoiste
0 / 12

sla, czyli potwierdzasz to co mówi ten demot. skoro SZCZUPŁA panienka nie weszła w sukienkę to znaczy że
ta sukienka była trochę za mała, a to z kolei znaczy że te wszystkie projektanty sukienki szyją dla
wychudzonych modelek a nie realnych kobiet. a skoro kobiety się do tych kreacji dopasowują to właśnie
znaczy to ze spełniają zaścianki paru homoseksualnych krawców. piszesz, że chorobliwe dążenie do szczupłości to nie efekt mediów a najprostszy sposób aby być lubianym - a jak sądzisz, dlaczego to jest sposób na to aby być lubianym?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 December 2011 2011 11:32

sla
+3 / 13

Równie dobrze osoba mająca 150 cm może grać w kosza. Dziwisz się zasadom panującym w
świecie
mody?
Chciałoby ci się szyć inną sukienkę dla każdej modelki, na każdy pokaz inne
dla
poprawności
politycznej? Do tego zastanawiać się, czego unikać przy określonej figurze, by nie
powstał
komiczny
efekt? Fakt jest taki, że na szczupłych modelkach wszystko wygląda dobrze. Wszystkie
także mają
podobne
wymiary, przez co nie ma problemu z rozmiarami. Patrząc na strój na modelce jestem w
stanie ocenić
jak będzie na mnie wyglądał, na większej zaś niezbyt. Chcesz do nich dołączyć? To się
dopasuj, a nie
zmieniaj
cały świat.

Modelki muszą się dopasować bo to ich praca!. Reszta kobiet nie
musi, nawet nie
kupi nic w
'wybiegowym' rozmiarze bo w sklepach taki nie istnieje. Nawet w sklepach
projektantów
są normalne, ba,
powiedziałabym, że ogromne rozmiary.

' a jak sądzisz, dlaczego to jest
sposób na to
aby być lubianym' -
ponieważ wielu kretynów (heteroseksualnych mężczyzn) traktuje wagę, wygląd jako wyznacznik
czegokolwiek. Lecz tą drogą
nigdzie nie dojdziemy,
dyskryminacja jednej grupy by przestać dyskryminować
drugą to żart.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 17 December 2011 2011 11:56

egoiste
-3 / 9

sla, przeczysz samej sobie. najpierw pisze że nikomu nie chce się szyć strojów w róznych rozmiarach
a
potem piszesz że w sklepach projektantów ciuchy są dostępne w wielu rozmiarach. poza tym szybcie
jednego
rozmiaru nie oznacza że musi być to rozmiar XS. zresztą zauważ że nie staram się zmieniać
swiata,
narzucać projektantom jakie mają ubierać modelki, a jedynie uświadomić tym nie-modelkom, ze
wybiegowe
modelki robią za cos w rodzaju praktycznego wieszaka, a nie za ideał piękna. a więc staram
się
uświadomić że świat modelek jest nieco specyficzny i to że jakaś kobieta nie wygląda jak
wygłodzony
wieszak jadący na efedrynie, sibutraminie i clenbuterolu (bo m.in tak wspomagają się modelki)
to nie znaczy że
nie jest atrakcyjna

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 17 December 2011 2011 14:42

sla
+7 / 11

Nikomu nie chce się szyć strojów w różnych rozmiarach na pokazy. W sklepach projektantów także nie masz pełnej rozmiarówki - zwykle jest 36/38 i to w pojedynczych egzemplarzach, więc dla normalnych! (według ciebie) kobiet. Klientka wchodząc do takiego sklepu albo znajdzie jedną, pasującą na siebie kreację, albo weźmie inną i każe ją przerobić, dopasować do swojej sylwetki. Nie jest tak, że wejdzie i może wziąć wszystkie, gdyż nigdy nie będą na nią pasować.

Dla niektórych modelka jest atrakcyjna, na pewno bardziej niż pani z drugiego zdjęcia. Poza tym, uświadamiaj to mężczyznom!, nie kobietom. Większość specjalnie dla was się odchudza, by zostać zaakceptowaną przez was! i jeśli to działa to idą krok dalej. Te, które mają gdzieś wasze zdanie tak samo mają gdzieś to, co jest pokazywane w tv.

E elv
+5 / 15

http://demotywatory.pl/3601605 Co chwila to samo! I oczywiście nie, wszystkie są ORYGINALNE, zero powtarzania.... hahaha.... WYEKSPLOATOWANY temat!!! Admin chyba w zemście dodaje kolejne na główną.... W poprzednim democie wyraziłem już swoją opinię na temat dodawania POWTARZAJĄCYCH się SCHEMATÓW!!! Zrób coś ADMINIE, bo GŁÓWNA znowu GINIE!

Odpowiedz
E Ejsman3
-4 / 12

To są dwa zupełnie różne opisy. Demot z tym samym przekazem a bardzo różniącym się opisem nie jest żadną kopią

Kagai
+15 / 23

Yhy yhy, a wtręt o orientacji w celu...?

Odpowiedz
E Ejsman3
+22 / 24

Każda kobieta powinna mieć takie ciało w jakim czuje się dobrze(no chyba że życie zawodowe na to nie pozwala), no ale nie może liczyć na to że każdy facet to zaakceptuje, choć zdażają się wyjądki.

Odpowiedz
sla
+29 / 37

Ja i tak wolę zaufać sobie. Mój wygląd - moja sprawa. Żaden mężczyzna nie będzie mi dyktował ile mam ważyć.

Odpowiedz
nocnik
-2 / 6

Jasne, wogole sie nie sugerujesz meskim zdaniem, ale jakos dbasz o siebie zeby ktorys cie zechcial...o ironio;]

E Ejsman3
+4 / 20

Ty naprawdę nie widzisz że twoje komentarze mijają się z tematem. Wiele kobiet czy dziewczyn co mają ciało i figurę w normie ogląda jakieś modelki widzi jakie mają ciała popadają w kompleksy i zaczynają się odchudzać nie zdając sobie sprawy że tak naprawdę sobie szkodzą i o to tu chodzi, a ty tu wyjeżdżasz z jakąś nadwagą, fałdami a ja się pytam, co ma piernik do wiatraka?

D DamaKaro
0 / 16

Jeżeli dla ciebie dziewczyna posiadająca biust i tyłek to od razu Michelin to zacznij się leczyć. Do pro-ana należysz czy co ?

D daclaw
+5 / 11

Ejsman3, DamaKaro: Przyczyną anoreksji są problemy emocjonalne a nie pogoń za modą, zapatrzenie na modelki czy chęć podobania się komukolwiek.

K katajiina
+13 / 19

a ja jako kobieta powiem tyle, że nie kieruje się ani gustem "gejowskich" projektantów, ani upodobaniami setek mężczyzn. kieruje się moim własnym gustem i wyglądam tak jak chce wyglądać. i to raczej ja znajduję facetów, którym się podobam niż dostosowuje się do facetów, których poznam aby im się podobać. taka drobna różnica. ps. nie mówię, że demot jest zły. po prostu wyrażam swoje zdanie na temat podpisu :)

Odpowiedz
E elv
-3 / 17

http://demotywatory.pl/3592928/Wiesz-co-Anka oo tego demota użytkownika egoiste powinniście wrzucić na główną. I właśnie TAKIE powinny się zjawić na drugim zdjęciu! jak skrajności, to skrajności! I takie Micheliny zazwyczaj są święcie PEWNE swojej atrakcyjności (bleee!), fałdy się wylewają, a mnie bierze na wymioty jak takie coś widzę! Ubierają za mały rozmiar i myślą, że są "sexy" (!!!) - to powinno być zakazane!

Odpowiedz
sla
+4 / 10

Każda kobieta w zbyt małym rozmiarze wygląda źle, niezależnie, czy nosi 34, czy 44. Poza tym, uspokój
się troszkę i daj innym mieć własny gust.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 December 2011 2011 1:59

sla
+13 / 15

Ja dałam minusa. Nie jestem homo, po prostu nie podoba mi się Kim, jej figura - wolę swoją. Żadna inteligentna kobieta nie zamieni się w Michelinka tylko dlatego, że tak mówią demoty, nie przesadzaj. A nawet jeśli - jej sprawa skoro jest na tyle głupia.

egoiste
-3 / 7

elv, powtarzasz się. już pisałem dlaczego nie wrzuciłem skrajności, nie rozumiesz czy nie czytasz? sla, to nie jest żadna Kim

sla
+6 / 8

To przepraszam, wygląda jak Kim Kardashian. Lecz i tak wolę swoją figurę niż jej ogromny tyłek i biust.

A adam9246
+4 / 12

Skoro autor demota wspomnial o gustach milionach heteroseksualnych mezczyzn, to ja chetnie zapytam ile zna anorektyczek? Ja znam jedna, ale to akurat konsekwencje jej kompleksow, a nie starania sie osiagniecia doskonalosci fizycznej ktora pozniej staje sie iluzja. Moim zdaniem ten problem idzie w dobrym kierunku. Jakis czas temu slyszalem, ze ludzie maja dosyc modelek anorektyczek i na pokazach mody promuja normalny wyglad, a nawet lekko puszysty manifestujac swiatu ze nie mozna sie siebie wstydzic, trzeba wyjsc do swiata z podniesiona glowa i eksponowac zalety.. Jednak nie interesuje sie tym tematem wiec nie wiem na ile to prawdziwe

Odpowiedz
sla
+17 / 21

A potem kobieta nosząca rozmiar 34 nie może nic znaleźć w sklepach, bo wszystko! jest za duże. Przesada w każdą stronę jest zła
- musimy zaakceptować, że szczupłe kobiety będą istnieć podobnie jak te z nadwagą. Jeśli jest im tak
dobrze to czemu mają się zmieniać?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 December 2011 2011 20:35

K katajiina
-1 / 11

@sla a co za różnica czy "potem kobieta nosząca rozmiar 34 nie może nic znaleźć w sklepach, bo wszystko! jest za" czy teraz kobieta nosząca rozmiar 40 nie może nic znaleźć bo wszystko jest za małe? w sklepach zazwyczaj wszystko jest jak na manekina a jak już się znajdzie rozmiar (teoretycznie) XL to wygląda jak S ;] niby jest pełno rozmiarówek ale koniec końców i tak nie są to prawdziwe rozmiary. jeśli S od XL różnica się 3cm to przepraszam bardzo ale coś tu jest nie tak :)

sla
+7 / 17

Od kiedy XL wygląda jak S? Rozmiary z roku na rok rosną. Sama mam ogromny problem, by coś na siebie znaleźć, bo wszystko wisi lub jest zwyczajnie zbyt duże, nawet jeśli jest napisane na metce 'xs', a nie wyglądam jak pani z pierwszego zdjęcia. O rozmiarze s już dawno zapomniałam. Ta walka z anoreksją (notabene często śmieszna) zaczęła być już przesadna i zamienia się w dyskryminację osób szczupłych. Naprawdę nie chcę za rok, dwa, szyć wszystkiego na zamówienie lub ubierać się w sklepach dziecięcych (chociaż dziecięcy h&m też jest już za duży).

sla
+11 / 17

Jakim cudem można być grubawym i nosić rozmiar 34 nie wyglądając w tym jak szynka? Równie dobrze można napisać, że kobieta mająca 155 wzrostu jest wysoka...

K katajiina
0 / 8

@sla od kiedy XL wygląda jak S? nie wiem, od kiedy wprowadzili milion firm i każda ma swój własny wymiar?
przejdź się po sklepach to zobaczysz. jeszcze kilka dni temu byłam w H&M i leginsy rozmiaru L miały
jakieś 20 cm szerokości w biodrach. uważasz, że to L? bo mnie się nie wydaje. to, że XL NIE POWINNO
wyglądać jak S nie znaczy, że każda firma się do tego dostosowuje. ot głupie markety. S, M, L, XL - wszystko wygląda tak samo. wiem, nie mają one markowych ubrań, ale co ma marka do rozmiarów? co do wypowiedzi carolline to ja też
noszę 40 i jestem szczupła. mając 180 cm ma się inne rozmiarówki niż mając 150 cm. do tego dochodzą
wymiary miednicy m.in. czy wcięcie w pasie. zależy kto gdzie nosi spodnie/spódnice. więc ktoś kto ma 36
może być grubszy. "wszystko zależy od budowy ciała".

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 December 2011 2011 23:34

sla
+3 / 7

Rozumiem, że zależnie od budowy ciała można nosić różne rozmiary, lecz nie można nazwać panny w xs grubszej czy panny w 40 bardzo! chudej.

Legginsy mają to do siebie, że są rozciągliwe. Sądzę, że bez problemu osoba nosząca L by w nie weszła - akurat h&m ma w miarę sensowne rozmiary. Wiem, że każdy sklep ma różne rozmiarówki, ba, czasem nie trzymają się swoich własnych zasad, lecz nie przesadzajmy. 34 nigdy nie jest równe 40, nawet jeśli bawimy się w oversize.

Markety to zupełnie inna bajka, podobnie jak bazary. Tam wszystko jest one size, czyli dla kogoś mającego 38/40.

Fakt jest jeden - jeśli ktoś szczuplejszy po przejściu całej! stolicy znajduje jedną pasującą na siebie sukienkę (i to też nie do końca) w momencie, gdy co drugi sklep chwali się dużymi rozmiarami to jest coś nie tak.. w drugą stronę. Nie można kosztem jednej grupy przestać dyskryminować drugiej, to jest chore.

K katajiina
-1 / 5

sla ja nikogo nie dyskryminuje, a za resztę się nie wypowiadam. po prostu jak się ma naście lat i nieco
więcej kilo (nie mówię o 40 kilo nadwagi. po prostu o kilku kilo więcej) to trzeba szukać ciuchów w
sklepach dla dorosłych kobiet bo młodzieżowa rozmiarówka nie przewiduje średnich dziewczyn. albo rzeczy
są szyte na manekina, albo na troche większe niż manekin wymiary. jedyny sklep jaki ma naprawdę genialną
rozmiarówkę to Reserved, w którym spodnie mają wysokość, szerokość i długość. można mieć wysoki
stan, krótkie nogi i płaski brzuch, albo długie nogi, wielki brzuch i niski stan, bądź jakąkolwiek inną
kombinacje i zawsze znajdzie się coś dla siebie no chyba, że akurat wykupili. większość sklepów ma
podobne numeracje i jak nie ma czegoś w jednym to i nie ma w żadnym innym. firmy szyją wszystko jednakowo i
ciężko znaleźć spodnie na szerokie uda i płaski brzuch bo "twórcy" przewidują, że takich osób nie ma.
tak jak i Ty mówisz o nie możności znalezienia nić na siebie bo jesteś szczuplutka, tak i jak twierdzę,
że ciężko mi coś znaleźć bo mam dość nietypową budowę. najlepiej mają Ci, którzy mają wymiary jak
z katalogu. a każdy kto "wystaje" poza projektanckie normy ma problem ze znalezieniem czegoś dla siebie. co do panny w 40 "bardzo!" chudej - zależy jak kto patrzy na pojęcie chudej osoby. jasne, że na modelkę się takie osoby nie nadają, ale uwierz mi, że ktoś kto nosi 40 może być chudą/szczupłą osobą. a już z pewnością nie jest (jak to się przyjęło) grubym spaślakiem. powstają demoty o paniach w rozmiarze 42. otóż nie każda kobieta w 42 to grubaska... jasne. ma więcej ciała niż kobiety w 34, 36, 38 i 40 ale to logiczne... jednak w cale nie znaczy to, że jest "spasiona".

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 December 2011 2011 13:30

sla
+3 / 5

Nie do końca o to mi chodziło. To, że mając niecodzienną figurę ciężko jest coś znaleźć to
zupełnie inna kwestia, lecz owszem - także problematyczna. Chodziło mi o to, że w ramach 'walki z
anoreksją' rozmiary rosną... i potem osoby jak ja czują się jak chodzące wieszaki. Nie jestem
anorektyczką, nie mam jakiejś kosmicznej niedowagi (nawet nie wiem, ile ważę), nie widać mi wszystkich
kości a wchodząc do sklepu czuję się czasem jak w jego amerykańskiej wersji i to na dodatek dla kobiet
plus size. Nie chcę przytyć 10 kg by móc cokolwiek na siebie znaleźć, i tak nie mam takiej możliwości -
raczej jeszcze schudnę.

Nie twierdzę przecież, że pani w 40 jest gruba, a już tym bardziej spaślakiem (zwłaszcza, gdy jest wysoka), twierdzę po prostu, że bardzo! (podkreślam - bardzo) szczupłą nazwać jej zwyczajnie nie można, co stwierdziła carolinnne.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 December 2011 2011 13:43

carolinnne
-3 / 9

Ale Ty chrzanisz koleżanko.
Na prawdę mam w szafie rozmiary od 34 do 42 (!) i wszystkie leżą na mnie jak
powinny. Jeżeli ktoś stanowczo twierdzi, że nosi konkretny rozmiar, zawsze i w każdym sklepie, to znaczy,
że nie umie dopasować do siebie odpowiednich rozmiarów. Bo nie każde 36 jest takie samo na
przykład.

Nigdzie nie napisałam histeryczko, że jakaś moja bardzo chuda koleżanka nosi 40, co najwyżej,
że bardzo szczupła. I taka jest prawda. Bo niektóre kobiety, to mają jeszcze coś takiego, jak szerokie
biodra i inne tego typu. Przy czym mają na prawdę szczupłe, godne pozazdroszczenia ciała.

Ja osobiście
mam wiele ubrań, na rozmiar XS czy 34, ale mam też sporą ilość 40, które przykładając do siebie
czasami są takie same. Z palca sobie tego nie wyssałam, więc sobie gadaj co chcesz, rozczulaj się nad
swoim przegranym losem.

Nie raz miałam okazje pożyczać od kogoś ubrania. Mam koleżanki zdecydowanie
grubsze ode mnie, których spodnie są na mnie za ciasne np biodrach, a za luźne w nogach. Wiesz dla mnie
też znaleźć ubranie, które na mnie pasuje to horror, szczególnie jeżeli chodzi o spodnie, potrafię
wyglądać w nich na prawdę fatalnie - dobre w tyłku są dużo za luźne w nogach, i przepraszam bardzo
nawet jak się wychudzę, to bioder sobie nie zwężę, ale nie rozczulam się nad sobą jak jakaś wielka
ofiara losu, choć każde kupowanie spodni kończy się płaczem.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 December 2011 2011 20:18

sla
0 / 6

Wiesz, ja także dobrze wyglądam w bluzie mojego narzeczonego, co nie zmienia faktu, że jest sporo za
duża.
Nie wiem, jak można nosić jednocześnie 34 i 42, chyba, ze bawimy się w over size albo wciskamy się w coś na siłę. Różnice w
rozmiarówkach owszem, istnieją, ale nie aż takie! Mam kupować większe rozmiary, mimo, że 34 ze mnie
spada tylko dlatego, że 'nie potrafię dopasować do siebie odpowiedniego rozmiaru'? To jak, mam jeszcze
większe ciuchy brać i spodnie zdejmować bez rozpinania? Wybacz, 32 i 30 praktycznie nie istnieje. Poza tym,
płaczesz na zakupach i mnie nazywasz histeryczką?

Nie chciałam wcale pokazywać, jaka ja biedna czy coś, chodzi mi jedynie o fakt, że przestajemy dyskryminować jedną grupę kosztem innej.

Zmodyfikowano 6 razy Ostatnia modyfikacja: 17 December 2011 2011 20:39

K katajiina
0 / 8

carolinne ma rację. i cieszę się, że w końcu ktoś to widzi bo póki co moje komentarze spotykały się jedynie z durnymi wypowiedziami ludzi, którzy się nie znają. też mam w szafie ciuchy M i XL, a ostatnio kupiłam majtki XXL, które po przyłożeniu do M wyglądały dokładnie tak samo. rozmiar rozmiarowi jest równy tylko w danym sklepie, a i tak nie zawsze. i nie tylko na targu czy w markecie nie trzymają się "szablonu". tak samo jak buty - w jednym sklepie nosze 39 w drugim 42. i możecie sobie minusować do woli, ale chodząc po sklepach widzę co się dzieje wśród metek... i sla tak jak Ty masz problem bo ciuchy możesz znaleźć na dziecięcych regałach tak niektóre nastolatki muszą szukać na regałach dla kobiet dorosłych gdzie niestety wygląd ciucha jest już zupełnie inny i postarza. a w cale nie są grube. po prostu mają miednicę nieco szerszą bądź umięśnione nogi czy grubsze kości. także problem doboru ciucha nie tyczy się jedynie Ciebie i dziewczyn z małymi rozmiarami.

carolinnne
-3 / 7

"Wiesz, ja także dobrze wyglądam w bluzie mojego narzeczonego, co nie zmienia faktu, że jest sporo
za duża."
No to widocznie nadal nie wiesz o czym mówię.

sla
+2 / 4

Ty także i na tym ze swojej strony kończę tą bezowocną dyskusję.

niebezpieczna007
+11 / 23

nie chce nikogo martwić.. ale szczupłe = zdrowe, ładne. nie wychudzone, ale szczupłe;) i grube osoby powinny się z tym pogodzić.

Odpowiedz
kauczuczek
+1 / 1

niebezpieczna007- w pełni sie z toba zgadzam. Myśle po prostu, że grube kobiety bądź też wielbiciele takowych mają obecnie spore kompleksy. Mamy XXIw.- ogólnodostępne siłownie, dietetyków, łatwy dostęp do produktów niskokalorycznych, czy nawet suplementów diety wspomagających odchudzanie. No ale po co robić cokolwiek w kierunku lepszego wyglądu, skoro można po prostu zacząć krytykować tych, którym problem nadwagi nie dokucza. Nie ma co sie oszukiwać- nadwaga to nadwaga. Nie popieram jednak w żadnym stopniu anoreksji. To choroba o podłożu psychicznym i jak kazdą inną chorobę da sie ja wyleczyc. Nie należy takich ludzi potępiać, a wręcz przeciwnie- należy im pomóc. Nie warto wykłucać sie teraz o upodobania wzgledem wagi. Każdy ma inny gust i tak właśnie powinno być. Wiadomo tylko, że w żadną stronę nie wolno przesadzić, przede wszystkim ze wzgledow zdrowotnych.

edytaa987
-1 / 11

miliony heteroseksualnych mężczyzn?
wystarczyłby jeden, ale i jednego nie ma

Odpowiedz
N nuuugasek
+9 / 15

a może jestem na coś chora, albo po prostu nie moge przytyć? po co pieprzyć o tym, jak czasem nie można zmienić swojej wagi?

Odpowiedz
luzur
+3 / 21

kolejny żałosny, homofobiczny demotywator

Odpowiedz
lg87
-4 / 20

Widzę, że mało kto zaczaił sens demota. Otóż na drugim zdjęciu nie ma balerona dlatego, że celowo została wybrana kobieta z dobrą figurą, którą powinna (moim zdaniem) prezentować ciuchy na wybiegu a nie takie wieszaki jak ze zdjęcia numer 1.

Odpowiedz
W wudi
+4 / 6

Kobieta z góry jest taka chuda, bo robi karierę w modelingu, a nie dlatego, że chce być piękna (co sugeruje podpis).
Modelki nie robią tego, aby podobac się mezczyznom tylko po to, aby zmieścić się w te kreacje. W końcu projektanci zajmuja sie projektowaniem ciuchów, a nie imidżem kobiet.

egoiste
0 / 0

wudi, nie kumasz o co biega. nie chodzi o to że modelki chcą się podobać męzczyznom i dlatego się odchudzają, tylko że inne kobiety, spoza modelingu dążą do sylwetek modelek

niccoe
+9 / 11

Proponuję przede wszystkim zaufać sobie i własnemu gustowi. Będę wyglądać i ważyć tyle ile chcę, ponieważ tak czuję się dobrze i nikt nie jest w stanie tego zmienić. Ludziom podoba się przecież to "coś", a nie osiągniemy tego bez miłości do samego siebie (oczywiście ta zdrowej).

Odpowiedz
butelkowa
+14 / 22

Kolejny idiotyczny demot z serii "wyglądaj jak ja chcę". To już jest chyba jakaś plaga. Po pierwsze, nie
wszyscy projektanci są homo, po drugie wśród projektantów są jeszcze kobiety. Po trzecie, modelka ma
wyglądać inaczej niż przeciętna kobieta, co nie oznacza, że chuda=anoreksja. Wasza nagonka nic tutaj nie zmieni.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 December 2011 2011 21:41

Odpowiedz
butelkowa
+5 / 9

Wiesz, kupowanie rzeczy od projektanta wiążę się z przede wszystkim ceną- zapłacisz to dostaniesz w takim rozmiarze jakim sobie życzysz, reszta jest szyta tak, aby pasowała na modelkę. W sieciówkach dostaniesz rozmiar jaki chcesz, jeżeli jesteś już bardzo dużych, lub bardzo małych gabarytów to też musisz mieć szyte na miarę.

Phaet
+11 / 17

Ponieważ typowy heteroseksualny facet to świnia, która się nie zna.

Odpowiedz
W Witcherrage
+6 / 10

Podpis zupełnie nie pasuje, to co większości sie niepodobna u kobiety powyżej to jej waga nie kto ją ubiera. A projektantem może być każdy nie tylko homoseksualista.

Odpowiedz
D dupslej97
0 / 12

elv - cały czas powtarzasz w kółko ten sam komentarz, a nawet nie rozumiesz treści demota -,-

Odpowiedz
R rosier89
-5 / 7

emm... pewnie dlatego że homoseksualni krawcy szyją ubrania

Odpowiedz
ZjemCieeee
+9 / 11

Kij mnie to obchodzi, że facet lubi mieć na co popatrzeć, ok? Ile jeszcze takich demotów?

Odpowiedz
R rozkmintor100
+1 / 7

dobrze mówisz.Jednak trapi mnie jedna sprawa,ze to kolejny demot z tej samej edycji ,,kobieta chuda a odpowiednia''. Jeśli chcecie,zeby Polska się rozwijała to myslcie troche do ch*ja.A nie tylko zje*ać z kogoś.dobrze że są jeszcze ci drudzy.















































Odpowiedz
C chica7
+7 / 13

Matko, co to robi na głównej? Jak długo jeszcze ten temat będzie wałkowany? Demot dno!A, jeszcze jedno, tak z czystej ciekawości, jakim prawem wypowiadasz się za "miliony heteroseksualnych mężczyzn"?

Odpowiedz
M mrocz
+7 / 7

Statystyka mówi, że ty i twój pies macie po trzy nogi.

Ediiecard
+1 / 13

Ja już wolę mieć baaardzo szczupłą sylwetkę. Może to dowodzić tego, że kobiety wcale nie patrzą na to, co zrobić by za wszelką cenę podobać się facetom. One po prostu dążą do doskonałości, do tego, by dobrze czuć się ze swoim ciałem, a nie do tego, by faceci mieli "na co popatrzeć" i "za co złapać". Zdecydowanie wolę foto 1. To jest moje zdanie, każdy ma prawo mieć własne. Może i dla faceta pani ze zdjęcia 2 jest ponętna i seksowna, ja jednak źle bym się czuła z taką figurą, nie lubiłabym siebie...

Odpowiedz
D daclaw
+9 / 13

Bo dla tych milionów nie liczy się piękno, tylko cyce, dupa i "ruch.łbym".

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 December 2011 2011 23:19

Odpowiedz
Victorique
+12 / 14

I szczuplutkie dziewczyny są fajne i te pulchniejsze.
I te, i te znajdą swoich amatorów, dlatego zostawmy już ten temat.

Odpowiedz
grantorino
+12 / 16

1) Obie panie reprezentują zupełnie inne typy figury (niezależnie od rozmiaru).
2) Gdyby pani nr 1 przytała to by NIE wyglądała tak jak pani nr 2.
3) Pani niżej ma piękne, zadbane ciało - seksowne krągłości i "trochę ciałka" to nie to samo co tłuszcz odłożony na brzuchu.
4) Kobiety nie wybierają sobie figury i tkanka tłuszczowa odkłada się im w różnych miejscach (lub prawie wcale) - nie mają na to wpływu.

WNIOSEK: Demotywator przedstawia jedynie gust autora, niczego nie zmienia, a nawet jeśli jakas chuda kobieta uzna, że może faktycznie lepiej by wyglądała z figurą nr 2, to i tak ma nikłe szanse by takową osiągnąć.

Odpowiedz
anguska
+13 / 17

Doczepiane włosy, sztuczne pazury, silikon w pewnych miejscach, odssysanie tluszczu i "przyszywanie" go gdzie indziej - istny Sims, sama się stworzyła ;]

Odpowiedz
drakulka
+3 / 11

to niby dlaczego gust heteroseksualnych facetów ma być lepszy??a mnie lesbijce nie podobają sie ani anorektyczki ani takie sztuczne dziunie.

Odpowiedz
anguska
+11 / 13

Bo egoiste czuje się jak wyrocznia na demotach od bardzo dawna;)

1 19MonciaQ20
+18 / 22

myślę że jakbys na górze umieścił fajną szczupłą laskę to miałbys dylemat kogo wybrać.
Więc juz przestancie dreczyc te chude laski O_o
My kobiety raczej nie kategoryzujemy facetow. każda pokocha swojego takim jakim jest i nie umieszczamy zdjęć jak powinien wyglądac nasz rzekomy ideał.!! kobieta to nie przedmiot przestańcie nas oceniac po tyłku i cyckach! Z tego co wiem kobieta ma dużo wiecej do zaoferowania ...

Odpowiedz
1 19MonciaQ20
+5 / 19

Wogóle to od kiedy zaczęła sie taka dyskryminacja szczupłych dziewcząt?!?! Wszyscy faceci woleliby fajną szczupłą laskę , niekoniecznie taka jaka na zdjeciu nr 1 z wielu względów( taka przemiana materi, zawód ) a taka babka nr 2 jest dobra tylko w pornosach -_-

Odpowiedz
egoiste
0 / 0

a teraz zastanów się w którym momencie sama sobie zaprzeczyłaś. otóż, jeżeli wszyscy faceci woleliby szczupłe laski to właśnie takie by oglądali w pornosach. a skoro w pornosach takich nie ma to znaczy że za takimi nie przepada widownia. proste i logiczne. w pornosach są takie kobiety jakie faceci chcą oglądać.

marietta1990
+1 / 11

ale ta dziewczyna na pierwszym obrazku to cień człowieka i już nie chodzi o gusta ale o zdrowie

Odpowiedz
A Arathron
-5 / 13

Kobieta musi mieć za co ją złapać.. nie oszukujmy się, bardziej cieszą oczy fajne kształty niż takie kości

Odpowiedz
rygas
+13 / 17

Naprawdę nie rozumiem z natury szczupłych osób, którym po ujrzeniu tego typu demotów iskry sypią się z oczu. Są gusta i guściki, o których dyskutować nie wypada. Jeden facet obejrzy się za kobietą o pełnych kształtach, a drugi za tą noszącą rozmiar xs. Zapewne zdajecie sobie z tego sprawę, a przy tym znacie swoją wartość. Co z tego, że ktoś uznaje chudych za mniej atrakcyjnych? Toż to kompletna bzdura. Nie wiem jaki jest wasz celu w umieszczaniu tego typu demotów. Prawda jest taka, że większość z was, drodzy faceci, pobiegłaby z wywalonym jęzorem za szczupłą laską, nie tą pełniejszą. I stwierdzam to na przykładzie sytuacji mojej znajomej. Dopiero po tym jak schudła (dosyć sporo) mężczyźni zaczęli sie nią interesować i dostrzegać ten cholernie ważny w dzisiejszych czasach charakter ;)
Dowartościowujcie pełniejsze kobiety gdzie indziej albo w taki sposób, by przez przypadek nie urazić tej drugiej grupy.
Na koniec dopiszę jeszcze, że grunt to dobrze czuć się w swoim ciele. Co z tego, że miliony mężczyzn twierdzą, że pełniejsze=ładniejsze skoro dziewczyna woli siebie w rozmiarze xs/s? Ma tyć i chodzić nieszczęśliwia, bo szanowni Panowie uznają ją za anorektyczkę? Litości...

Odpowiedz
Kel
-3 / 11

Widzę tu różne komentarze - i te aprobujące przesłanie demota, ale i te uważające inaczej. A ja tu wyjdę ze stwierdzeniem takim - że w rzeczywistości większość kobiet szczupła jest nie dlatego, że na prawdę chce, lecz poddaje się po prostu jedynemu słusznemu kierunkowi w dzisiejszym świecie - "musisz być szczupła, bo inaczej będziesz zgardzona"... no i taka postawa jest powszechnie lansowana, że to takie dobre i zdrowe choć jednocześnie jest to źródło kompleksów nastolatek, nawet jeśli ich figura nie pozostawia nic do życzenia. Natomiast większość kobiet najzwyczajniej 'wie lepiej' co podoba się facetom i odchudza się kiedy doprawdy nie musi i co więcej, wierzy że będąc zwykłym workiem kości będzie wyglądać dobrze choć w rzeczywistości jest to równie duża skrajność jak otyłość.

Odpowiedz
Faelwen
+12 / 16

Ale ta pierwsza ma o wieeele ładniejszą twarz. Ale nie o to chodzi... Przestańcie się czepiać kobiet po pierwsze- anoreksja to straszna choroba, ale oczywiście wy nie możecie pojąc... A po 2, nie wszystkie dziewczyny mają predyspozycje do tycie- nie mogą utyć i już, nic nie robią, sporoo jedzą, a ich waga mało się zmienia...
A.. no i facecie też w wielu kwestiach lepiej wyglądają, niż są; fajnie gdy nie są flakami bez mięśni, nie są wielkimi kulkami tłuszczu, ogolą się (nie mówię tylko na twarzy >.>)Ale człowiek jest jaki jest... Moim zdaniem jak jedziecie tak po tych kobietach- z wyglądem, to powinno powstać więcej demotów o wyglądzie facetów...

Odpowiedz
dmgirl
+14 / 22

Wg ostatnich demotów powinnam się zamknąć na tydzień w McDonaldzie i wpieprzać ile się da, przy okazji zrujnować sobie zdrowie, żeby większość facetów świata uznała mnie za atrakcyjną. To jak obrażacie chude przechodzi ostatnio wszelkie pojęcie i zasady etyczne, i to niby w wyższym celu - żeby zaprzestać promowanie anorektyczek. Tyle że jazdą po chudych i ciągłym ich obrażaniu i krytykowaniu niczego nie osiągnięcie, a pamiętajcie, że nie każa chuda dziewczyna to dążąca do anoreksji modelka, a zwyczajna dziewczyna która po prostu tak wygląda. A przez wasze demoty i komentarze popada w depresję i co raz bardziej wstydzi się wyjść na ulicę bo nie może zmienić swojego ciała.

Odpowiedz
egoiste
+2 / 10

o tym co miałem na myśli pisałem już kilka razy. dodam tylko ze nie tylko mcdonalds rujnuje zdrowie, ale także głodówki, efedryny, meridie i inne.

dmgirl
+6 / 10

Ale z tego co widzę w democie nie piszesz o zdrowiu tylko o tym co by statystyczni faceci chętniej mieli włóżku. Chyba że ta druga nie podoba Ci się fizycznie ale imponuje Ci jej "zdrowie". I zdrowy, krzepki plastik w pośladkach.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 December 2011 2011 17:52

Rvannith
+10 / 12

A najlepsza opcja: zaufać samej sobie - to co? Niby faceci mają przywilej definiowania piękna?

Odpowiedz
butelkowa
+9 / 13

No to już teraz wiadomo czemu faceci się nią jarają. Kolejna porno aktoreczka z sylikonem tam gdzie trzeba.

Karles
+8 / 10

Figury się nie wybiera. Nie zawsze ilość pokarmu i częstość jedzenia ma wpływ na ilość tkanki
tłuszczowej. W dużej mierze to geny są odpowiedzialne za ukształtowanie masy ciała. Nie można porównywać
tych pań z obrazka bo to jest bez sensu. To tak jakby się porównywało psa do kota.
Kobieta szczupła a
chuda to dwie różne sprawy. Nie powinno się obrażać dziewczyn szczupłych a eksponować walory nieco
grubszych.
Każdy ma inny gust, zresztą KAŻDA kobieta jest piękna! Sama nie ważę zbyt dużo, ale nie przejmuje
się opinią innych, ponieważ najważniejsze jest to co ja sama o tym myślę. Ale przeważnie takimi
osobami, które coś sykną są ci którzy po prostu nie mogą znieść, że mam taką a nie inną figurę i
to bez żadnego odchudzania! I kochane Kobiety nie martwcie się jeśli ktoś Wam coś pod ten deseń powie bo
najważniejsze jest to co Wy same o tym sądzicie i to jak czujecie się w swoim ciele ;).

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 17 December 2011 2011 12:17

Odpowiedz
Z zapominajka91
+7 / 9

no właśnie nie wrzucajcie wszystkich dziewczyn do jednego worka bo są takie ktore mimo wszystko nie maja jak przytyc bo im przemiana materi na to nie pozwala

Odpowiedz
freehugs5
+10 / 20

kolejny demotywator dyskryminujący szczupłe dziewczyny i dowartościowujący grube dziewczyny. minus.

Odpowiedz
L LadyRossiee
+8 / 14

Przstańcie kur*a mówić kobietą jak mają wyglądać. Jestem szczupłą dziewczyną, nie wyglądam tak jak ta z pierwszego zdjęcia, ani ta z drugiego. Ale kiedy wstawiasz takie demotywatory, nie tylko dyskryminujesz szczupłe dziewczyny i dowartościowujesz grube, ale również sprawiasz przykrość dziewczyną, którą nie zostały obdarzone dużymi piersiami i krągłymi pupami, jak ja. Jestem szczupła, mam niewielkie piersi i drobną pupę i nie chcę, aby ktoś mówił mi, że jestem brzydka, bo wiem, że nie jestem.

Odpowiedz
Beeetiii
-1 / 3

moooz nikt nie wie o co Tobie chodzi

K kokoskop
+1 / 7

Małe piersi, żeberka, i wystające kości biodrowe nie.
Obwisłe cycki, fałdy tłuszczu i uda jak balerony nie.

Bo facet nie pies na kości nie poleci, nie jest też sikorką nie rzuci się na słoninę.

Odpowiedz
A Archanielica
0 / 14

Ojej...
Widzisz egoiste ile szumu narobiłeś;p i co najlepsze to kobiety atakują "nie mów mi że jestem brzydka tylko dlatego że nie mogę przytyć!!!":D
Ludzie, nie odbierajcie wszystkiego tak osobiście. Od dawna nie czytam już komentarzy bo nie da się strawić tej fali agresji i jadu. czy nie da się podchodzić do takich drobiazgów z odrobiną dystansu? humorem?
Oczywiście że każdy ma inny gust i to jest fantastyczne. Ale nie o tym jest demot! Autor miał na myśli, drogie Kobiety, niekierowanie się w dążeniu do piękna wzorcami sygnowanymi przez kreatorów mody, którzy notabene i tak w ogromnej większości wolą chłopców:)W rozwinięciu: bezsensownym jest głodzenie się mając na myśli osiągnięcie figury jakiejś modelki, do której obowiązków należy reklama i prezentowanie ubrań. Taka figura nie gwarantuje bardziej lub mniej szczęśliwego życia. a figura obecnych modelek to ekonomia (mniej materiału), także preferencje projektantów (androgyniczny typ urody, unisex) i cała masa zupełnie innych czynników. prawa rynku.
Aha, dodam iż jestem szczupła, a nie czuję się urażona:P

albo coraz młodsi czytają demoty, albo ludzie są coraz bardziej wrażliwi i skupieni na sobie,

pozdrawiam serdecznie:)

Odpowiedz
zrobSesam
-1 / 3

popieram. Coraz częsciej spotykam się tutaj z nadinterpretacją demotów. Ten demot nikogo nie dyskryminuje. Jestem kobietą i nie czuje się urażona bo"ktoś mi mówi jak mam wyglądać". Wzluzujcie ludzie, bo z prostego demota tworza sie dyskusje, nieraz odbiegajace od tematu.

Schokoladee
-2 / 8

Bo heteroseksualni mężczyźni lecą na wszystko co ma cycki i dupę.

Odpowiedz
Mushkin
+7 / 11

sądząc po tym zdjęciu pod tym kościotrupem to autor nie jest ani homo ani hetero.. autor ma jakiś fetysz okrągłej dupy i cycków, do tego tapety...

Odpowiedz
poprostuchili
+2 / 2

A nie można było napisać "po drugim zdjęciu" albo "po tym zdjęciu pod tą chudszą" tylko musisz od razu używać takich słów jak "kościotrup"? Boże, ogarnijcie się wreszcie i zrozumcie, że to sprawia przykrość.

alexandra1880
+3 / 5

tu nie chodzi o piękno! to jest modeling, śliczny wygląd nie jest ważny - oczywiście w pewnym stopniu jest, ale nie tak bardzo- tylko zupełnie inne kryteria.

Odpowiedz
annanewbie
0 / 8

ale zj*bz Ciebie człowieku, który zrobił ów deomota.

PORÓWNUJESZ MODELKĘ!!!!!!!!!!!!!!! Z NORMALNĄ KOBIETĄ.
ŻAl :)

Odpowiedz
freehugs5
+6 / 6

aha, czyli modelka to nienormalna kobieta?!

W wichrzu
-3 / 5

hahaha oby dwie to modelki xD

filozof21
+13 / 15

Właściwie, to patrząc na wielu dzisiejszych facetów mam wrażenie, że oni też postanowili zaufać homoseksualnym krawcom.

Odpowiedz
Z zordons
+7 / 9

a może kobieta chce podobać się sobie a nie facetom?! naprawdę myślicie że jesteście najważniejsi i kobiety wszystko muszą robić tak abyście wy byli zadowoleni?

Odpowiedz
AngieWIII
+3 / 5

Nie wiem czy ufam demotowi - bądź co bądź moim kolegom bardzo podobają się dziewczyny z top model.

Odpowiedz
E ewelinalucy
+8 / 8

Modelka musi być chuda, bo takie są wymagania rynku.
Jak będzie gruba to nie znajdzie pracy i nie zarobi sporej kasy.
Więc dajcie już im święty spokój.
Laski, które chodzą po wybiegu - śmieją się tylko z takich zdjęć.

Odpowiedz
K Kindzina
+6 / 8

A ja to myślę że mężczyznom podoba się dziewczyna, której jest dobrze samej ze sobą, a zapraszając ją na kolację głównym tematem nie jest 'Ja i moja dieta' niezależnie czy chce przytyć czy schudnąć. Gadanie o swojej 'wielkiej dupie' czy 'wystających kościach' i użalanie się nad sobą nie jest czymś co zachęci mężczyzn do bliższego poznania.

Odpowiedz
niki1991
+5 / 5

Kolejny demot ukazujący skrajności, przecież to jest już nudne...

Odpowiedz
B basiq
+3 / 3

Oj chłopcy, przestańce się już kłócić, które kobiety są ładniejsze od innych...bo my też zaczniemy was tak oceniać i zobaczymy, co wtedy powiecie? Zamiast siedzieć przed komputerem i szukać zdjęć coraz to seksowniejszej laski, popatrzcie w lustro i zastanówcie się, czy taka w ogóle by na was spojrzała.

Odpowiedz
tokio
0 / 2

nie wiem czy była o tym mowa wcześniej, ale chyba ważniejsze jest, by kobieta podobała się sama sobie a nie tylko "milionom heteroseksualnych facetów" ... według mnie dziewczyna poniżej jest tłusta i nie chciałabym tak wyglądać

Odpowiedz
A augenss
0 / 0

ja jestem raczej chuda - no coż, taka jestem od zawsze - ale z demotem sie zgadzam ;)

Odpowiedz
K kokoskop
-1 / 1

na bank, patrz jak się Jacykow czy jak mu tam, ubiera.

S Scareface80
0 / 2

Bo to nie dla facetow sie stroją ;) a raczej zeby dobrze wygladac w oczach innych kobiet ;)próżność?

Odpowiedz
inquieto
+2 / 2

Chude jest piękne, taka moda. Sama staram się taka być, a sprzeciwu ze strony mężczyzn nie widzę :)
that's all

a tak btw to Kim Kardashian jest po prostu ładna sama w sobie, ma ładną skórę i twarz. Dlatego wygląda atrakcyjnie. Prawda jest taka, że ją na to stać, a większości kobiet nie, więc ich ciało jest grube, sflaczałe z rozstępami. Z tego powodu nie należy się porównywać do bogatych gwiazd, tylko wyglądać ładnie niezależnie czy chudo czy grubo, ale ładnie. ;]

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 December 2011 2011 11:08

Odpowiedz
K kyo87
+3 / 5

A mnie się podoba pierwsza kobieta. Lubię szczupłe i z biustem A lub małe B. I nie jestem gejem :)

Odpowiedz
M MyGush
0 / 0

Szczerze? Wygląd jest po to aby zrobić dobre pierwsze wrażenie... Potem jak się okaże, że laska nie ma "tego czegoś" w charakterze to nawet najpiękniejsze oczy jej nie pomogą. Sama znam kilka dziewczyn, którym można pozazdrościć urody a związki się szybko kończą... I niestety głównie z ich winy. Ja nie mam wyróżniającej się urody ale jak jakiś chłopak mnie pozna bliżej to cieszy się, że może rozmawiać z kimś takim jak ja i to jest dla mnie największy komplement. Mówiąc krótko - uroda może zachęcać lub zniechęcać ale trzeba się liczyć z tym, że można się rozczarować.

Odpowiedz
inquieto
+1 / 3

Kim Kardashian

U uczennica7017
0 / 2

Fakt, modelki mają z góry narzucone wymiary i jeżeli chcą pracować w branży, muszą się dostosować. Ale ktoś taką nie inną formę narzucił. Moda i wszystko, co z nią związane, jest uważane za coś ekskluzywnego, więc automatycznie dorównanie modelką staje się pożądane zarówno dla kobiet - dążenie do ideału, jak i dla mężczyzn - chude zostało wyróżnione, czyli jest lepsze. Tak samo, jak w czasach Rubensa kobiety w rozmiarach większych - były uważane za piękniejsze, lepiej sytuowane, przyciągały mężczyzn. Teraz to się wydaje wręcz nierealne i może nawet chore, ale działał dokładnie ten sam mechanizm, który teraz uległ zmianie i nakierował się na zupełnie inny wzorzec.
Ale nie do końca oto chodzi autorowi. Nadwaga, a otyłość jeszcze bardziej, jest zjawiskiem chorobowym i nawet, jeśli grubsza kobieta znajdzie swojego Księcia z Bajki, powinna zastanowić się nad swoim wyglądem choćby dlatego, że się zabija.
I nikt się nie "czepia" kobiet naturalnie chudych. Czy gdzieś to zostało napisane? Chodzi o kobiety, które mają naturalny wygląd, nie są otyłe, są zaokrąglone, ale zaczynają się odchudzać, bo uważają, że są za grube. Jest różnica między kobietą wyglądającą naturalnie, która pragnie wyglądać jak modelka (różne są powody odchudzania, mówicie o problemach psychicznych, ale kompleksy też się do nich zaliczają, ich podłoże zaś jest naprawdę różne) a kobietą otyłą, która powinna schudnąć.
Kwestią gustu mężczyzny jest, jaka kobieta mu się spodoba, jednak przyjęty wzorzec ma duży wpływ na jego gust. To, że nie dajemy wiary istnieniu pewnych mechanizmów psychologicznych, nie znaczy, że one nami nie kierują. Choćby zwykłe reklamy. Nie będę się rozwodziła nad ich działaniem, bo większość bardzo dobrze wie, ale wszystko tak działa.
Chodzi jedynie oto, by nie podążać za chorobliwą moda, tylko, by żyć i wyglądać zdrowo. Żadne skrajności nie są dobre, zwłaszcza, jeśli sami w nie wpadamy (nie mówię o naturalnych predyspozycjach do chudości czy chorobach, które poważnie wpływają na wygląd). Trzeba zachować umiar i, jak powszechnie wiadomo, najzdrowsza sylwetka to sylwetka szczupła, taka statystycznie jest najbardziej pożądana przez kobiety i mężczyzn. Przesunięcie w każdą stronę to już sprawa indywidualna i też zmienna w czasie.
Pewnie za kilka lat nastapi całkowita zmiana, na rzecz chudości. Czy dobrze? Na ten temat się kiedyś wypowie medycyna.
A co do rozmiarówki - w większości sklepów jest zaniżona, bo producenci wiedzą, że ludzie są coraz szczuplejsci, wiec skoro ktoś nie może W OGÓLE znaleźć dla siebie rozmiaru, musi być naprawdę, ale to naprawdę bardzo chudy. I też sama się spotkałam z tym, że koleżanka, która normalnie nosi 36/38 kupiła w innym sklepie bluzkę 42, była wręcz załamana. Ale widać było, że to jest rozmiar właśnie porównywalny do ubrań 36/38 ;-)

Odpowiedz
filozof21
+1 / 1

Ludzie są coraz grubsi, przez fatalne nawyki żywieniowe. Nie nastąpi całkowita zmiana.

U uczennica7017
0 / 0

Jedni są coraz grubsi, inni coraz szczuplejsi. Myślę, ze aktualnie rozkłada się to równomiernie, z tym, że otyłość jest bardziej nagłaśniana, bo ma wiele negatywnych skutków dla zdrowia, odchudzenie zaś dopiero z czasem powoduje problemy, gdy kończy się dbanie o zdrowie, zaczyna natomiast chorobliwa utrata masy ciała :) Poza tym, zaburzenia odżywiania prowadzące do wychudzenia, są widoczne dopiero, gdy nastąpi przekroczenie pewnej granicy. Tycie jest łatwiej dostrzegalne ;-)

BettyMegami
+1 / 1

Ja jestem bardzo szczupła i niezależnie od diety mam cały czas taką samą figurę ;) 57 kg przy 175 cm

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 December 2011 2011 15:59

Odpowiedz
X xdandrewbx
0 / 2

Ci homoseksualni projektanci chcą zagłodzić wszystkie kobiety, po to, żeby na Ziemi zostali sami faceci. Rozgryzłem ich plan.

Odpowiedz
Beeetiii
-3 / 3

Dyskryminacja szczupłych dziewczyn! Oj biedne Wy. O co się tak bulwersujecie? Co ja się tutaj naczytałam. Dziewczyna wygląda na pierwszym zdjęciu jak KOŚCIOTRUP i każdy tak powiedział. Ma zwyczajnie niedowagę! To nie jest normalne ciało, więc o co te słowa oburzenia? Faceci zwyczajnie wolą drugie ciało, a teraz wszystkie obrończynie rozczulają się nad sobą że dyskryminowane są chude dziewczyny. Nie możecie przytyć, macie tyle wzrostu i tyle ważycie. Mało mnie to obchodzi.

Odpowiedz
B BlacKDiabloGA
-1 / 1

Są kobiety ładne i nie ładne, ale walczyć trzeba jedynie z plastikiem! Pierwsza to szkielet, ona od jakiego kol wiek kontaktu z mężczyzną wylądowała by na ostrym dyżurze. Druga? Nie dosyć że brzydka to jeszcze rewelacji z jej ciała nie ma. Kobiety, dbać o siebie o to co macie. Trzymać swoją naturalną wagę i tyle w tym temacie. Aż się śmiać chce jak się czyta te rozwody filozoficzne.

Odpowiedz
S szyjag
+2 / 2

powiem wam jedno...
Jako archeolog wolałbym pierwszą
Lecz jako lekkoatleta drugą
Będąc jednak sobą wolałbym jeszcze inną osobę ;)

Odpowiedz
mefisto7
+1 / 1

Jestem facetem - pani numero duo jest dla mnie za gruba. "Gruba" to ogólnie określenie za mocne, ale jednak nie ma specjalnie innego, coby to określić. (Bo "za pulchna"? Czyż to nie to samo?) Jak już się wypowiadano: demot mocno tendencyjny, bo nie ma pokazanej szczupłej dziewczyny, tylko od razu anoreksja. Zwolennicy szczupłości muszą walczyć z tą durną propagandą, bo za 10 lat trudno będzie znaleźć dziewczynę z bicem poniżej 10cm średnicy. Prawda, że materiały video czasem wychwytują godne piętnowania teksty tych pind od mody w stylu "za gruba" w stosunku do szczupłej dziewczyny... ale sama filozofia tych demotów jest przegięciem w drugą stronę...

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 7 May 2013 2013 11:57

Odpowiedz