Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1734 2554
-

Zobacz także:


Jaroslavo
+36 / 68

Ten demotywator stworzył debil...
Na całym świecie w sylwestra ludzie strzelają petardami...
Polska nie
będzie strzelać żeby przypadkiem komuś kot się nie zesrał pod stołem ze strachu...
Co do leków,nafaszeruj siebie...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 January 2012 2011 1:35

RedHotChiliPepper
+16 / 38

nie mam zamiaru uzależniać sie od zwierząt szczególnie, że taka okazja, na strzelanie fajerwerkami, jest raz do roku.

raflkita
+15 / 41

Jak wyszedłem dzień przed sylwestrem na boisko betonowe pod blokiem popuszczać dzieciom fajerwerki, spotkałem oburzoną panią z pieskiem, bo on się boi, a co ona k u r w a robiła z sierściuchem na boisku, tam go wyprowadziła żeby się wysrał?

O obiektywnyy
+19 / 43

podczas burzy też jest głośno.. i jakoś psy nie zdychają- cud ?

ZjemCieeee
+5 / 15

To nie jest taki bezsensowny temat jak się maże wydawać. Kotek mojej znajomej się zawiesił albo raczej nabił na płot i umarł, jak strzelali...

raflkita
+5 / 21

shaggyy uważaj co mówisz, z tym dostawaniem po twarzy chłopczyku. A dzień przed sylwestrem dlatego, że nie mogłem razem z dziećmi witać nowego roku. A Ty widzę też jesteś z tych co wyprowadzają psa żeby się wysrał na placu zabaw, bo dalej wyjść się nie chce.

CrazyTaliban
-3 / 11

@shaggyy gdybyś zauważył to główne strzelanie petaszkami trwa jakieś 30 min nawet mniej ;-)
Jeźdź do Afganistanu ratować zwierzątka tam co chwile strzelają :-)

Witek1235
-2 / 6

Ja to sobie tłumaczę tak: przecież to tylko 1 z 365 dni w roku...

W wadziu
+5 / 9

@CrazyTaliban 30 min? u mnie zaczeli strzelać 2 dni przed sylwestrem. Rozumiem, puścić fajerwerki w sylwestrową noc etc. ale czy trzeba robić to non stop przez całe 2 poprzednie dni?

K KnightOfCrystal
+6 / 14

Jak tak patrze na komentarze niektórych to jest po prostu żal ich toku myślenia. Nie narzekałbymgdybystrzelali petardami w Nowym Roku od 00:00 do 06:00 (bo petardy się strzela żeby uczcić NOWY ROK!), anie od 31 grudnia który jest sylwestrem a nie NOWYM ROKIEM! A co do kup to powinniście narzekać naichwłaścicieli, którzy powinni sprzątać po nich a nie na zwierzęta, któremu nie wytłumaczysz żeby tunierobił kupy!(Od czego są specialne torebki na odchody?) Co do burzy to błyskawica nie uderza 100 razywciągu minuty tylko co jakiś czas. A ciekawe co powiecie ludziom o słabych sercach "idź zdychaj dziadu,bochce się wyszaleć"? A zwierzęciu nie wytłumaczysz co to jest Nowy Rok. Dla niego to nie jestnicprzyjemnego. Niech sikają w domach, niszczą meble i niech cierpią bo po co ograniczać się w strzelaniu skoro można strzelać 7 dni. A może zaczniemy strzelać 365 dni roku? Jak ktoś przeczytał całymój komentarz to gratuluje.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 1 January 2012 2011 20:36

W Wikaa979
+1 / 11

Ah! Tu nie chodzi tylko o zwierzęta. Ludzie - ludzie tez się boją. Starsi ludzie. Małe dzieci. Zwierzęta też. Jezu! I do tego jest to niebezpieczne... ile wypadków! No rozumiem strzelić raz o północy( chodź w ogóle po co?????),ale nie 2 tygodnie wcześniej i później. Ludzie! Co Wam to daje? Głupie światełka....

K knyss
0 / 2

@obiektywnyy - skąd taki wniosek. Mój się bardzo boi burzy, równie jak fajerwerków.

W Wikaa979
-1 / 1

Ah! Tu nie chodzi tylko o zwierzęta. Ludzie - ludzie tez się boją. Starsi ludzie. Małe dzieci. Zwierzęta
też. Jezu! I do tego jest to niebezpieczne... ile wypadków! No rozumiem strzelić raz o północy( chodź w
ogóle po co?????),ale nie 2 tygodnie wcześniej i później. Ludzie! Co Wam to daje? Głupie światełka....

J Ju2
+2 / 2

sami geniusze ;/ po pierwsze- ja byałbym za ograniczaniem sprzedazy petard dla ludzi poniżej 40 roku życia- większość ofiar własnej głupoty z poodrywanymi konczynami i poparzeniami to dzieciaki, po drugie- większość tych petard dostepnych w powszechnej sprzedazy, na stoiskach itp przybytkach daje głownie huk i jakies czerwone swiatło wyglądające jak raca ratunkowa- ani to łądne ani pozyteczne, po trzecie- nie mówimy tu tylko o zwierzetach w domach- wszyscy pozapominali o takim zjawisku jak bezdomość- to dotyczy także zwierząt- tak tych udomowionych powyrzucanych z domu przez nieodpowiedzialnych pseudo-włascicieli jak i dzikich w lasach- co roku sporo pada na zawał ze strachu. No i nie trzeba strzelać 2 dni przed i 2 dni po- mam na osiedlu kilkoro takich szczeniaków żądnych zabawy i dopiero interwencja strazy miejskiej pomogła jak odpalali wczoraj jakąś zagubiona porcje na parkingu;/

kokosnh
+2 / 20

Dlaczego zaraz właściciel zwierzaka ma się naj*bać i podczas sylwestra, nie zostawić go na jedną noc u znajomych za miastem, wyjechać gdzieś razem z nim, lub kupić specjalne korki do uszu, i zamknąć szczelnie wszystkie okna, w ostateczności prochy. Chyba żaden właściciel, nie jest tak nieodpowiedzialny, żeby się, jak to ładnie ująłeś(ełaś) naj*bać i odpalać fajerwerki po pijanemu, razem ze swoim pupilem.

Odpowiedz
Zoenna
-3 / 11

Oj to wiarę masz w człowieka...
Znajdzie się dość takich właścicieli choć nam trudno w to uwierzyć.

kokosnh
0 / 0

@Zoenna - To nie był "dosłowny" komentarz, chciałem wytknąć błąd rozumowania ( a że tego nie zaznaczyłem stąd ta ocena )

D dilu
+41 / 73

Czy to już nie przesada? Niedługo będą głosić, że trzeba się do jaskiń przenieść bo wrony wkur*iamy..

Odpowiedz
K4mil
+52 / 66

Jakich k**wa jaskiń, tam mieszkają nietoperze.

either
+5 / 13

No pewnie, świat byłby bez nas piękny... To może zabijmy wszystkich ludzi, będzie raj na ziemi. Pomyśl trochę zanim coś napiszesz

CrazyTaliban
+4 / 12

@drakulka Piszesz na demotach durne komentarze -> marnujesz prąd -> elektrownia musi pracować więcej -> wysyła przy tym gazy "niszczące" ekosystem. Jaki morał z tego? obojętnie co robisz (według twojego rozumowania) niszczysz środowisko więc musisz popełnić samobójstwo.

LEL4190
-1 / 23

Zwierzaki sobie poradzą. A co z tymi, którzy wkładają petardy zwierzętom w różne szczeliny ?

Odpowiedz
H Hellvard
+7 / 19

Tobie chyba ktoś w mózgu petardę podłożył pier****** sadysto. Powinno się takich chłostać na rynkach miast do nieprzytomności.

podeszwa93
+7 / 39

Szczerze mówiąc to na nawet na trzeźwo mam to w dupie...

Odpowiedz
blackmag7
+22 / 36

Fajerwerki to tradycja i wątpię czy więcej niż kilka osób zrezygnuje z nich tylko przez takie apele. Moim
zdaniem zmiany w tej materii nie są potrzebne. Ludzie powinni po prostu pilnować swoich
zwierzaków w
sylwka i się nimi opiekować, a nie przestać używać fajerwerków, które de facto są
używane od tysięcy
lat. P.S. : teoria spiskowa jest taka że Chińczycy wynaleźli fajerwerki żeby
straszyć nimi zwierzęta
domowe bo wystraszone lepiej smakują :D

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 30 December 2011 2011 20:35

Odpowiedz
X xfn22
-1 / 25

Ja nie strzelam ze wzgledu na mojego i inne psy bo wiem jak sie boja.

Zoenna
-3 / 13

Fajerwerki są ok, bo każdy właściciel jest przygotowany ze się zaczną o 12. Gorzej jest z petardami :(
I nawet jeśli tylko paru przestanie albo strzeli mniej petard, to i tak sukces dla Demota i wystraszonych zwierzaków.

Marginesowa
+1 / 17

Fajerwerki ok ale o północy, a nie od 13! No błagam... Moja jest na lekach a i tak na dwór nie chce wyjść. Od 13 nie była na spacerze... Zaniosę ją na dwór ( bo nie chce iść) to zaraz do domu zwiewa...

R radek9523
-5 / 9

Ta teoria spiskowa to raczej fake, lepiej smakuje nieobesrane

Shaka2303
+12 / 22

Według mnie rzucanie petard na prawo i lewo przez dzieciaki jest niepotrzebne... Rozumiem gdy o 0:00 lecą górę kolorowe fajerwerki, ale gdy od tygodnia słyszę za oknem co chwilę bum-bum-bum... to zastanawiam się czy nie lepiej byłoby w ogóle zrezygnować PS Sam nigdy nie bawiłem się petardami i raczej nie mam zamiaru tego zmieniać

Odpowiedz
W watson
+17 / 35

w sylwestra niech strzelają ile chcą! ale mnie irytuje to że po osiedlu biegają gnoje i strzelają od ponad trzech tygodni a wzorem lat poprzednich wiem że jeszcze przez minimum tydzień!
Mam problemy z wyprowadzaniem psa, biedny od trzech tygodni nie miał normalnego spaceru, i to jest chore. I gdzie jest Straż Miejska na którą dzwoniłem kilkukrotnie? Kto ma zrobić aferę że nieletni biegają z petardami? Gdzie są rodzice? Nie ma nikogo, bo chodzi o głupiego psa który jest tylko zwierzęciem więc niech zdycha ze strachu na spacerze. Ale poczekajmy, niech któremuś bachorowi rękę uwali w końcu petarda to będzie afera na całą Polskę, wtedy będą pytania i szukanie odpowiedzi - dlaczego nikt nie reagował, skąd nieletni mieli fajerwerki, i być może wtedy sytuacja ulegnie poprawie ale czy to nie za późno? czy palce dziecka nie są za wysoką ceną?!

Odpowiedz
W watson
+29 / 49

I podkreślam - nie mam nic przeciwko fajerwerkom w sylwestra, ale tylko i wyłącznie w sylwestra! a nie miesiąc przed i tydzień po!

Odpowiedz
D devoted
-3 / 3

a jak by jeszcze było cudownie, gdyby je odpalał ktoś co najmniej w miarę trzeźwy i potem nie było nie wiadomo ile urazów rąk :/

drakulka
+2 / 8

devoted akurat urazy rąk idiotów mnie nie martwią

D devoted
+1 / 1

ale mój mąż musi te ręce składać ;)
a NFZ za to płaci (ale już na refundacje leków środków nie ma)

Cisek666
-4 / 30

No mój pies zawsze na sylwka swiruje, ale to jego problem - zawału nie dostanie :P

Odpowiedz
S shaggyy
+4 / 14

Uwierz mi, że zawał u zwierząt jest bardzo realny w takich sytuacjach. :/

R Ronnie94
+8 / 16

Widać jak się troszczysz o swojego psa ;/

Bartek980127
-1 / 31

Ras na rok do kur..y nendzy chyba można bo od takich demotów już mnie ch..j za przeproszeniem strzela niedługo będą demoty że much nie będzie można zabijać bo stresa będą mieć więc się trochę opanujcie ok.A i gówno mnie obchodzą oceny za komentarz

Odpowiedz
S shaggyy
+6 / 16

Tutaj nie chodzi o zaprzestanie strzelania w Nowy Rok, ale wytłumacz mi, po jakiego ch(uj)a zaczynacie już z fajerwerkami na kilka dni przed? Nie umiecie zacisnąć zębów i poczekać do 31 grudnia do dwunastej i oszczędzić ludziom niepotrzebnych kłopotów ze zwierzęciem?

either
+2 / 6

A jak ktoś chce postrzelać w innym czasie niż 0:00 w sylwestra, to zawsze może znaleźć jakieś pustkowie, gdzie nie ma ludzi ani psów, na pewno w większości miast się takie coś znajdzie. Dla chcącego nie ma nic trudnego.

E easy910
+10 / 16

ja tez mam psa, tyle ze on w ogole nie boi sie petard nie wiem czemu. Nawet zimnych ogni, jak je odpale to podchodzi i chce je powachac. oO

Odpowiedz
E konto usunięte
-1 / 15

Mi osobiście szkoda kasy na fajerwerki, wole kupić flaszkę. Ale lubię ta tradycje i demot troch przesadzony, mam psa i kota i jakoś nadal żyją, co prawda boją się w sylwestra no ale bez przesady, już mój pies się bardziej boi jak odkurzam niż petard.

Odpowiedz
karlie
+3 / 15

Szkoda mi zwierząt. Nie mogą nic powiedzieć, ani zrobić. Oczywiście za demota plus.

Odpowiedz
R Ronnie94
-1 / 13

To się nazywa egoizm. Pozdro ;]

M Mike01
-4 / 14

Co z tego, że się pies wystraszy ? Ja też się wielu rzeczy boję i wiele mnie stresuje a jokoś demotów
o tym nie wstawiam. Godzinę postrzelają i już. Nie róbmy afery.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 31 December 2011 2011 18:28

Odpowiedz
U Usagi
+3 / 5

Debil. Jaka godzine? Gowniarstwo strzela juz od trzech dni.

Marginesowa
+1 / 5

No chyba, że na wsi :) Bo w mieście strzelają od paru dni. A dziś od 13 to już na maksa...

drakulka
0 / 4

Marginesowa sorki za minusa, na szybko mi sie wcisnął :P u nas też od kilku dni, w mieście mieszkam :/

kubok275
+3 / 21

To może wypieprzmy całe żarło z lodówek na ulicę, bo biedne bezdomne zwierzątka nie mają co jeść? I przestańmy jeździć samochodami, bo hałas, bo spaliny, bo można któreś potrącić. Ludzie, bardzo lubię zwierzęta, ale nie dajmy się zwariować.

Odpowiedz
kubok275
-2 / 12

thx mah nigga:D

kubok275
+5 / 9

@drakulka puszczanie fajerwerków(rakiet, nie tych wkur*iających hukowych petard) to długa tradycja i nijak
jej nie wykorzenisz takimi plakatami.Pomyśl tylko: co takiego przeciętnego Janka obchodzą zwierzęta, 'jak on se chce poszczelać'. Na siłę nie ma co się pluć, bo kto strzela, będzie pewnie strzelał, a komu zależy, to sam się zorientuje, że wybuchy stresują zwierzęta. Puszczam fajerwerki, bo wygląda to ładnie i chcę hucznie powitać nowy rok.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 January 2012 2011 13:36

K KnightOfCrystal
-3 / 3

Zgadzam się, ale niestety wszyscy politycy są jak niektóre osoby na demotach: Dbają tylko o własne d**y.

Ennis
+5 / 9

Zgadzam się z demotem. Mam królika, który ciężko znosi hałas, a wiadomo też, że króliki mogą dostać zawał jeśli się wystraszą. Mieszkam w niedużym mieście, ale co 5-10 minut ktoś puszcza fajerwerki i petardy, naprawdę aż tak trudno wytrzymać do północy -.-?

Odpowiedz
Raptchela
+2 / 12

Ja życzę u*ebania rąk tym, którzy strzelają przed sylwestrem i przed 24 w sylwestra
Jeszcze do tego ja mieszkam w lesie (działki) , nie dość, że to może spłonąć, to co te zwierzęta przeżywają nie wyobrażam sobie
sama mam psa, który już od tygodnia się trzęsie ze strachu :/

Geralt71
0 / 10

A kto w sylwestra wali z petard? Ja nie znam takiej osoby bo co to jest za pomysł. W sylwestra wszyscy jakich znam odpalają fajerwerki i jakoś głośne nie są. U mnie pies- chociaż na dworze jest, nie denerwuje się. A co dopiero jak go do domu wezmę na sylwka. Jeśli u kogoś w domu głośno słychać huki to przepraszam, ale chyba okien nie ma w domu, albo zastawia je deskami. Co do strzelania z petard w dzień, no to są jakieś żarty, idą chłopaki lat 15-17 i rzucają pod nogi petardy w środku miasta, w tym wypadku mogę się z wami bulwersować. Więc nie gadajcie mi że się zwierzęta stresują, bo się będą stresować ale na dworze gdzie huk jest o wiele głośniejszy, a nie w domu gdzie jest o wiele ciszej(przynajmniej u mnie ). Chyba że u was na serio każdy ma dom ze strzechy i każdy odpala na sylwestra Achtungi.

Odpowiedz
Geralt71
+3 / 7

@Maagdziaa93 widzę że się strasznie bulwersujesz, rozumiem ale na to nie poradzisz że walą w dzień z petard, no jedynie metoda "pięści" bo na takich to słowa nic nie dadzą a tym bardziej policja ( nie mówię żeby lać tych co petardy rzucają) a w sylwestra po prostu zwierzęta do domu brać. Ciekawe że tak głośno jest w domu, w wielkim mieście, w sylwestra, kilka lat wstecz bylem w szpitalu całe święta no i sylwestra, leżałem w sali która miała takie okna jeszcze szklano-drewniane i chociaż fajerwerki i petardy waliły zaraz za oknem nie był to jakiś wielki huk. A jeśli się nie mylę dyskusja w tym democie jest o strzelaniu w sylwestra, a więc nie dyskutować tylko zwierzęta do domu i ogień na jakąś imprezę albo w domu sobie zrobić. Jak puszczam muzykę w domu z głośników (która jest o wiele głośniejsza od huków) to ani po moim psie, ani po moim chomiku nie widać oznak stresu, pies jakby zaczynał czuć rytm a chomik elegancko wpier.alał słonecznik. Więc odpuście sobie darcia na temat jaki to sylwester jest huczny, bo to nie dzieje się co tydzień tylko raz w roku. A sprawa szczeniaków którzy od hecy rzucają petardy to inna sprawa. Więc przestać dyskutować i ogień na imprezę a nie na demotach siedzieć(niestety ja z powodów osobistych muszę go spędzić w domu)

drakulka
-1 / 5

Geralt człowieku, ja słysze jak dzieciaki głośno rozmawiają z czwartego piętra, zapewniam cię że mam szyby w oknach. a huki petard to chyba nie muszę mówić. a tak, znam ludzi którzy puszczają właśnie te głośne petardy, tzn nie osobiście, ale pod moim blokiem zawsze tacy są, podejrzewam że mój blok nie jest wyjątkowy, bo przeprowadziłam się, pod poprzednim blokiem było tak samo

Krzysiek9375
-2 / 8

sugerujesz, ze sie nie powinno strzelac w sylwka? lol. Mozna ewentualnie pochowac zwierzeta do domow ale nie rezygnowac ze strzelania. Co to za sylwester bez fajerwerkow?

Odpowiedz
R Ronnie94
+2 / 6

W niektórych europejskich miastach jest zakaz strzelania i ludzie jakoś żyją.

T Trojan24
+2 / 4

Mysle ze kolega jest od KONONOWICZA ( NIC BEDZIE). Moj kot rok temu dupy nie podnosil z fotela (podobno bo mnie nie bylo) jak strzelali. Mojego kota faszeruje whiskasem!!!

Odpowiedz
A Antyhardcore
-3 / 11

Taaak, jasne ;)
Nie lubię strzelać, nie daje mi to żadnej radości, ale uwierzcie, jakbym lubiał, to za chiny nie zrezgnowałbym z tego dla jakiś zwierzaczków.A do wszystkich obrońców zwierząt : zajmujecie się psiaczkami i kotkami, a dzieci w afryce umierają z głodu, ba nawet w polsce!Ale nieee, najlepiej martwić się o jakieś kundle... jakby was kiedyś głód dotknął to ciekawe, czy tak chętnie karmilibyście pieski i kotki.

Odpowiedz
drakulka
-5 / 9

no właśnie. ja nie mogę pomóc ludziom w afryce, nie stać mnie na to, nawet jeszcze nie zarabiam sama. co nie znaczy że nie boli mnie ich sytuacja. nawet bardziej mnie to boli niż los zwierząt w sylwestra i to nie dlatego że uważam że ludzie są ważniejsi od innych zwierząt (bo nie są), tylko dlatego że oni cierpią głód całe życie a petardy są przez 1 tydzień w roku i jednak chyba taki głód jest gorszy niż strach przed hukiem. wyciągacie idiotyczne wnioski. każdy prawdziwy obrońca zwierząt ma na pewno na tyle wrażliwości że szkoda mu głodujących, bezdomnych itp.

A Antyhardcore
+2 / 10

Mądre istotki się odezwały ;)
Widze,ze ci obrońcy zwierzątek na demotach to jedne i te same dziewczynki,
pod każdym komentarzem sceptycznym komenty magdzi i drakulki... i nie pisz prosze ze jakbyś pomogla
bezdomnemu to bym i tak sie przypie*doli.Zrozum ze pomoc ludziom jest najważniejsza i środki które
przekazujecie na zwierzaczki niektórym ludziom uratowała by życie.Ale co z tego, przecież karma dla psa >
jakieś gnojki w afryce tudzież ludzie biedni, bo przecież szczeniaczki sa taaakie słooooooodkie

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 1 January 2012 2011 14:40

Geralt71
+1 / 1

A jeszcze lepiej by było jakby ktoś kupił jedzenie (chleb, ziemniaki jakieś mięso itp.) i podarował je
najbiedniejszym z twojej okolicy!

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 January 2012 2011 20:24

D daclaw
+2 / 14

Karpia na święta lepiej nie jeść, bo cierpi. Postrzelać na sylwestra nie, bo się komuś patyczaki boją. Z czego jeszcze zrobicie TEMAT i PROBLEM? Bąka jeszcze można puścić, czy może istnieje obawa, że się jakieś muchy uduszą?

Odpowiedz
Geralt71
-2 / 6

Do Bąka to na świeżym powietrzu tak :) ale niech ktoś pierni przed tobą w zatłoczonym autobusie gdzie na zewnątrz +35c, nie polecam :) Gdy ludzie nie mają co robić to szukają zajęcia jakiegoś, inni idą zapier.alać do pracy, a inni... dyskutować na demotach o byle gó.no. Rozumiem sprzeciw przeciwko zabijania, ranienia, głodzenia zwierząt lub traktowania ich nieludzko, ale weście się ogarnijcie niedługo to psy i inne zwierzęta będą kuźwa czczone na ołtarzach.

Geralt71
+3 / 7

Kuźwa muchy, komary są zabijane i nikt się nie drze: Nie zabijać komarów. Tak samo jak z tym że zabijane są konie na mięso, jest wielki ryk: stop rzezi itp. A nikt nie drze się: Nie zabijać świń, czemu? bo na koniku sobie jeździmy, a ze świnki mamy mięsko, tak po za tym Kabanosy są dobre :) W chinach też psy bardzo lubią, ba nawet je jedzą, każdy kraj ma swoją kulturę w innym świnie są jedzone w innym czczone, w innym psy są jedzone, a w drugim są traktowane jako członkowie rodziny. Nie przesadzajcie już z tym raz w roku można.

Geralt71
+4 / 6

Widzę że czytasz tylko do połowy co piszę. Czemu jest wielka afera że huk przeszkadza waszym pupilkom? Bo to są wasze pupilki każdy ma zwierzaczka i się o niego boi, spoko. Ale gdyby chodzi o zwierzęta które idą po prostu do waszych lodówek to nie ma takiego hałasu. I wszędzie wielkie manifestacje że w sylwestra pieski, kotki wam się boją, boją się bo są rozpieszczane. Zbiera mi się na mdłości gdy ktoś rozpieszcza takiego tłustego kocura wydając po kilkaset złotych na jakieś zabaweczki lub domki, to samo psy, niektórzy kupują ciuszki i bóg wie co jeszcze by go zadowolić. A ja mówię wam się w du.ach poprzewracało, kot powinien być naturalny, powinien wyjść rano na polowanie i wrócić na wieczór albo w domu myszy łapać, a nie jeszcze mu pod nos jedzenie podsuwać, kto się martwił o zwierzęta podczas II wojny światowej czy im huk nie przeszkadza ? Nikt! bo były ważniejsze rzeczy. Zasada eliminacji naturalnej słabsze osobniki umierają, mocniejsze przeżywają, tak jest nadal było i będzie w świecie zwierząt, więc przestańcie zmieniać ich naturę!

drakulka
-5 / 7

jak to nie ma hałasu o to? tak samo jestem przeciwko petardom, jak przeciwko hodowaniu zwierząt na mięso, nieważne
czy koń czy świnia. komara jak się zabije to on nie cierpi bo to się odbywa szybko i w sekundę już jest
martwy, a komary jednak są uciążliwe. a taka świnia co ci przeszkadza? a konie w rzeźniach chyba wiadomo w jaki sposób są zabijane? może zmienilibyście zdanie idioci gdybyście kiedykolwiek zobaczyli ten widok

Zmodyfikowano 4 razy Ostatnia modyfikacja: 1 January 2012 2011 12:19

Geralt71
+4 / 8

Przestań pitolić już o tym że jak jakie to jest złe zabijanie zwierząt, jak to ci nie pasuje to proszę
bardzo, marchewka buraczki. Mój katecheta ma niezły polew z wegetarian. Pozdrawiam tych którzy lubią zjeść schabowego lub kabanosa!

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 January 2012 2011 13:03

Geralt71
+2 / 4

I tu się mylisz, wyjąłem to z kontekstu więc brzmi jak brzmi, ostatnio katecheta(Na pewno mądrzejszy od ciebie) opowiedział nam piękny wykłada o wegetarianach, nie przepisze go bo porostu nie przepisałbym tego tak jak on to powiedział. Zapewniam cie on nie jest głupi. Kupę lat przeżył i ma wielkie doświadczenia. Zwierzęta powinny żyć naturalnie, a nie koty po domach trzymać dla naszej przyjemności, jeszcze rozumiem aby myszy łapał to tak ale nie że wywróci flak do góry, leży cały dzień i usłyszy huk to się stresuje, kot na wolności gdzie ci się będzie stresował hukami jak cały czas żyje w sumie wokół nich. Ale tak przejmujmy się najbardziej tym żeby kotki wam się ze stresu nie posrały na kołdrę. Towarzystwo się rozluźniło, w innych krajach ludzie walczą o pożywienie, bo im brakuje nie przejmą się tym czy kotek się nie będzie przypadkiem stresował od wybuchów bomb. Przestań patrzeć na zwierzęta czy zawału nie dostaną, bo sobie poradzą, tylko dajmy im swobodę, a nie w domu aby kot siedział cały dzień tak jest. Zacznijmy się przejmować tym aby nie doprowadzić do tego że nasza ziemia stanie się jednym wielkim śmietniskiem, zacznijmy się przejmować choćby ludźmi w naszej okolicy. Bo może sąsiadka stara, schorowana, samotna potrzebuje kogoś z kim mogła by porozmawiać. To się tyczy do wszystkich nie tylko odo ciebie madziu

A Amarie
+2 / 2

Drakulko. Mówisz, że komar nie cierpi, bo jego śmierć trwa krótko, a co z lepami na muchy czy truciznami
na mrówki? A poza tym, zwierzęta mogą zabijać, żeby zjeść, a ludzie nie? Oprócz mięsa, ryb, żadnych
przetworów z jajek, mleka też nie będziemy jeść? Zero butów, torebek czy pasków ze skóry? Ech, jestem przeciwko przyczynianiu się do bezsensownego cierpienia zwierząt, ale nie wiem czy nie ma trochę przesady w tym... Sama lubię popatrzeć raz w roku na sztuczne ognie, i myślę, że jeżeli to się dzieje w Nowy Rok to nie jest to problemem.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 January 2012 2011 22:17

K krys89
+3 / 11

Mnie osobiście wk***ia takie podejście właścicieli psów, jak kilka dzieciaków chce się wyszaleć i
przeszkadza ich psiakom przez jeden dzień w roku to jest źle, ale jak ich niezdyscyplinowany pies
szczeka/wyje/skowyczy 10 godzin dziennie (oraz w nocy trochę także)przez co ludzie którzy pracują/uczą
się/studiują nie mogą zasnąć/wypoczywać to jest ok, bo ich "fifikuś" musi sobie powyć lub się
wyszczekać.

Odpowiedz
NipponBoy
+3 / 11

Albo pójść i wysrać na chodnik, albo oszczać koło samochodu, no jeszcze mojego starego fiata, to bym się nie dziwił, ale jakby mi na moją kochaną Toyotkę najszczał, to by zarobił takiego zdrowego kopniaka, że nauczył by się że olewać można tylko Opla i VW xD

R Ronnie94
-4 / 10

Kup sobie człowieku garaż to ci żaden pies nie będzie na nic szczał.

drakulka
+1 / 7

skąd wiesz że ci sami ludzie którzy bronią zwierząt, pozwalają im na szczekanie całą dobe? ja mam
szacunek do sąsiadów i bym sie starała uciszyć psa jakbym go miała, no chyba że bym miała głośnych sąsiadów, to pies by mnie wyręczył w zemście :)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 January 2012 2011 12:21

D Darksaience
-1 / 17

Mam w dupie zwierzęta to człowiek był jest i zawsze będzie najważniejszy a nie, że będą mi cały rok truli dupę jak to zwierzątka mają źle. Kurde to niech się przystosują ,boże w złą stronę ten świat zmierza psy nami będą rządzić ludzi pomyślcie.

Odpowiedz
K kubekkubek
-1 / 5

Ciekawe co powiesz jak ktoś ci pierdzielnie armatą koło ucha.

drakulka
-1 / 11

człowiek nigdy nie był najważniejszy. tak samo ty nie masz prawa rządzić zwierzętami, one powinny żyć wolno, tak jak my żyjemy, jeśli już zachodzą relacje między gatunkami to niech one będą pozytywne (czyli tu np. plus dla weterynarzy). wiadomo że tygrysowi nie powiesz żeby nie zabijał antylop, ale człowiek troszke chyba ma bardziej rozwinięty mózg, co nie czyni go wcale panem świata. wobec sił natury wciąż jesteśmy bezbronni jednakowo

A Amarie
+2 / 2

"ty nie masz prawa rządzić zwierzętami, one powinny żyć
wolno, tak jak my żyjemy"
Przecież ludzie cały czas ograniczają wolność zwierząt, jak trzymamy zwierzę w domu, wyprowadzamy na spacer na smyczy, jesteśmy jego jedynym źródłem pożywienia, tworzymy schroniska, kastrujemy zwierzęta, to bardzo ograniczamy ich wolność, w pewnej mierze to nawet burzymy sens ich istnienia, jakby się tak głębiej zastanowić. Wiadomo, to potrzebne, skoro nasze środowiska życia przenikają się, skoro niektórzy ludzie pragną żyć w towarzystwie zwierząt, ale nie mów, że powinny żyć wolno jak my, bo to nawet możliwe nie jest.
A, i skoro tygrys może zjeść antylopę, to czemu my nie możemy zjeść świni?

M Mariusz005
+5 / 13

Nie popadajmy w paranoję. Też mam psa którego stresują fajerwerki, ale uważam że sylwester jest raz w roku więc możemy sobie pozwolić na huczną zabawę.

Odpowiedz
U Usagi
-1 / 11

Widac nie zalezy ci na wlasnym psie skoro nie oszczedzilbys mu tej dawki stresu dla durnego odpalenia lontu...

K kubekkubek
+1 / 7

Ok ale o północy 31.12 a nie cały dzień i jeszcze pół grudnia i stycznia ...

drakulka
-4 / 10

ale serio, nie potrafilibyście się bawić bez fajerwerków? dlaczego? jak to wpływa na dobrą zabawę? idziesz ze znajomymi na imprezę, bawicie się, pijecie, po co wam petardy?? tylko wnerwia ten hałas, nie tylko psy, ale i ludzi

either
+1 / 3

Jednego hałas wnerwia, inny to lubi i dlatego petardy na pewno nie wyjdą z użytku (mówię tu o ludziach oczywiście, chociaż słyszałem też o zwierzętach, które hałas nie obchodzi)

F FlukierFob
+3 / 7

Ja kiedyś odpalałem fajerwerki z moim tatą i mój pies stał przy nas i sie nie bał wręcz przeciwnie podobało mu się :)

Odpowiedz
T TheRaceManiac
+2 / 6

Mnie psy staszą ciągle jak wychodzę na dwór, raz ja je przestraszę to nic się nie stanie.

Odpowiedz
disel2007
-1 / 3

Ja szczerze mówiąc się nie spodziewałem reakcji mojego kota...
W swojego pierwszego w życiu sylwka miał 3 miechy i nic sie nie bał a dzisiaj kilka minut po 12 gdy wszedłem do pokoju mojego łatka znalazłem po łóżkiem ciężko przestraszonego....
Za rok muszę pomyśleć o jakimś azylu dla niego :) (jakaś muzyka zagłuszająca czy coś)

Odpowiedz
W wjmm
+3 / 9

Szczerze to wisi mi to, ten temat to zdecydowana przesada. Czekam na apele żeby nie wychodzić z domu, bo można jakiegoś robala zdeptać.

Odpowiedz
M MrDonKaczorEx
0 / 8

Madzia za grożenie urwaniem rąk czy idąc twoim tokiem rozumowania za wyzywanie ludzi też grozi odpowiedzialność karna ...

Odpowiedz
either
+2 / 2

Jak w telewizji kogoś zwyzywasz to możesz się przecież sprawy w sądzie spodziewać

K kazex144
+1 / 13

ten demot jest tak samo głupi jak ten aby w wigilię nie zabijać karpia.
niestety żyjemy w czasach kiedy przejmowanie się o zwierze jest ważniejsze niż troska o drugiego człowieka.
(wracając do karpia): jest to swego rodzaju hipokryzja – gdyż cały rok, ty który w wigilię stajesz w obronie uciśnionego karpia, cały rok jesz kurczaka, wieprzowinę, wołowinę, ryby, itp, - one wcześniej żyły, ktoś je zabił, i ty je zjadłeś – a dlaczego - bo po to one są.
Tylko szkoda, że jak zwykle w mediach słychać tylko poglądy obrońców niby „uciśnionych” tzn. ryb, gejów, itp.
A przecież ludzi którzy mają normalne poglądy, jest więcej, - ale to nie jest modne, jednak możemy to zmienić wystarczy być aktywnym – chodźmy nawet w Internecie.

Odpowiedz
drakulka
-4 / 12

zwierzęta nie są po to żeby je jeść kazex, nie wiem skąd czerpiesz takie "mądrości" życiowe. zwierzęta to zwierzęta, powinny żyć wolno tak jak człowiek. wyobraź sobie że w toku ewolucji powstał gatunek który hoduje człowieka żeby potem go w okrutny sposób zabić i zjeść. ale fakt, jeśli ktoś broni karpia a cały rok wpitala kurczaki to jest to hipokryzja. // ludzie którzy bronią karpi lub praw gejów mają normalne poglądy, to nietolerancja jest nienormalna :) nie robię tego dla mody, tylko takie mam poglądy ukształtowane w wyniku własnych przemyśleń. nie znam ani jednego mądrego argumentu, który broniłby rzezi karpi czy kurczaków lub też usprawiedliwiałby nietolerancje dla gejów. nie jesteś w stanie wymyślić SENSOWNEGO argumentu, który by udowodnił, że geje są mniej wartościowi niż hetero. jeśli wydaje ci się że mógłbyś, to chyba masz dziwne zdanie na temat co tworzy wartość człowieka. to właśnie ty ulegasz modzie, bo twoje poglądy nie pokrywają się z rzeczywistością

Geralt71
+5 / 7

"zwierzęta nie są po to aby je jeść" powiedziała osoba która żyje kilkanaście lat na świecie. Od tysięcy lat człowiek żywi się mięsem bo to podstawowa forma żywności nie zmienisz tego. Jeśli jesteś katoliczkom to wiesz że bóg stworzył świat pod człowieka, on hoduje zwierzęta i je zjada proste. Taka jest natura, zwierzęta zjadają się nawzajem nic dziwnego, ale jak człowiek je mięso to co? zło? To się nazywa łańcuch pokarmowy, silniejszy zjada słabszego tak jest było i będzie. Do gejów nic nie mam, poza tym że żyją niezgodnie z naturą. Nie po to są 2 płcie: mężczyzna i kobieta, by mężczyzna z mężczyzna lub vice versa się wiązali. Mężczyzna i Kobieta zostali stworzeni po to aby mogli się rozmnażać, co by to była jakby było 2 mężczyzna ? jak miałby się gatunek rozrosnąć? Natura i jeszcze raz natura, nie sprzeciwicie się jej, ona jest od milionów lat i tak pozostanie.

either
+7 / 7

Pewnie mnie tu zaraz zjedziecie, ale zawsze myślałem, że człowiek stoi wyżej od zwierząt na drabinie ewolucji. To oczywiście nie znaczy, że z tego powodu może bezkarnie znęcać się nad zwierzętami, chodzi mi tylko o to, że jeśli mam do wyboru pomóc człowiekowi lub pomóc zwierzęciu powinienem jednak wybrać pomoc człowiekowi.

Geralt71
+2 / 2

Co do Religi nie możemy się sprzeczać bo tu każdy ma swoje zdanie. Ale, wiesz co to "zakład Pascala" ? pewnie nie a wiec : "Blaise Pascal jest twórcą znanego "zakładu Pascala", który dowodzi, że warto wierzyć w Boga. Zdaniem francuskiego filozofa należy rozpatrzyć dwa przypadki:
1. Bóg istnieje i nagradza za wiarę w postaci życia wiecznego
2. Bóg nie istnieje i nie ma żadnej nagrody.
Mogąc przyjąć jedną z tych dwu opcji lepiej jest przyjąć pierwszą, gdyż nic nie tracimy - a zyskać możemy życie wieczne. Więc co mi szkodzi uwierzyć? Podejdź do lustra i spójrz na swoje zęby. Widzisz po parze kłów u góry i na dole szczęki ? Tak? Właśnie tak natura przystosowała nas do jedzenia mięsa. Mięso jest nam tak samo potrzebne jak warzywa bo organizm potrzebuje różnorodności, inaczej się wyjaławia, będzie mu czegoś brakowała. Więc stwierdzenie że nie możemy zabijać zwierząt jest totalnie głupie. Człowiek od tysięcy lat mięso i nic tego nie zmieni ot jest natura człowieka. Natura nie stworzyła gejów i lesbijek bo jeśli by tak było to jak sami geje mieliby się rozmnażać ? Moim zdaniem homoseksualizmy to nie żadna choroba ale po prostu jakiś gen się mutuje. A zostaliśmy naturalnie stworzeni do rozmnażania, więc Tak! homoseksualizm jest nienaturalny, nie jestem nietolerancyjny, nie przeszkadzają mi tacy ludzie czy odpychają, to są normalni ludzi.

Iskierka
+7 / 9

Dobra, człowiek jest okropny bo pożera zwierzęta, ale co robią inne gatunki? Kupujesz węża jako zwierzątko domowe, musisz go karmić równie kochanymi myszkami. Kupujesz psa, i rzucasz mu mięcho innych zwierząt. Masz w domu świnkę, i ją zabijasz, żeby móc nakarmić swoje dzieci. Dla mnie ludzie najbardziej świadomi ekologii to nie ci, którzy walczą o życie każdego karpia i kurczaka, tylko ci, którzy nawet własnoręcznie mordują hodowane przez siebie zwierzęta, ale znają wartość życia zwierzęcia, jego wrażliwość na cierpienie, szanują je jako istotę. Bo możemy stworzyć świat bez przemocy człowieka wobec zwierząt, zmusić 7 miliardów ludzi, również Eskimosów i mieszkańców Konga, żeby żywili się wyłącznie pokarmem roślinnym, pastylkami i odżywkami. I zmniejszymi liczbę śmierci zadawanych na świecie żywym istotom o 1%, bo wciąż mrówka będzie zarąbywać trzciną inną mrówkę. Ewentualnie możemy też wymyślić odżywki dla lwów, tygrysów i wszystkiego co się rusza, i wychować świat żeby żył bez przemocy, bez pożerania, jak w raju. Tylko po co? Żeby zaburzyć równowagę ekologiczną? Żeby musieć usypiać zwierzęta zamiast zabijać na jedzenie? Czy żeby zdychały ze starości? Co byłoby lepszego w takiej wersji świata - która, de facto, jest tylko naszym marzeniem wyniesionym z kreskówek, nie wolą natury i na pewno nie wolą zwierząt?

Geralt71
+1 / 3

@Iskierka Właśnie tego mi brakowało, brawo ;)

Geralt71
+4 / 4

Brawo za to że jako nieliczny napisał sensownie i wytłumaczył to jak trzeba.

A Amarie
+4 / 4

Magdziaa93 jak to dowody? "Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi. " :P

S severson
+7 / 11

Po pierwsze: wstawiany obrazek powinien być przejeżdżany OCR-em i jeśli skuteczność odczytania jest wysoka (czyli jest to tekst), to powinien domyślnie lądować w archiwum. Po drugie - jak psy, koty i ptaki przestaną mnie stresować kiedy jeżdżę na rowerze, próbuję spać w marcową noc albo przechadzam się w jeszcze nie obsranym ubraniu, to wezmę pod uwagę, a na razie mnie to nie obchodzi.

Odpowiedz
W wojtek32121
-3 / 5

A mój pies (bernardyn miałem go ok 10 lat) własnie wczoraj ok godziny 00.20 dostał zawału serca , hmmm jak myslicie miały na to wpływ fajerwerki...???
hehe...
Dodam że mieszkam na wsi , gdzie nie ma tak dużo fajerwerków jak w mieście

Odpowiedz
Azon
+3 / 9

Biorąc pod uwagę, że Bernardyny żyją średnio 8-12 lat to muszę stwierdzić, że fajerwerki miały raczej minimalny wpływ.

W wojtek32121
0 / 4

ale ona była pełna zycia , co wynikało z codziennych spacerów i wypraw do lasu itd . Rozumie gdyby była juz słaba i wg . A biorąc pod uwage to że strasznie sie bała wybuchów , strzałów itd , to tylko i wyłącznie przez to

Geralt71
+1 / 1

Mój kundelek miał 12 lat fajny piesio też był pełen życia jednego dnia biegał jak oszalały a na
następny dzień brak siły zapalenie stawów nie chciał jeść musieliśmy go uśpić bo po prostu ze
starości już sił nie miał, a poprzedniego dnia brykał. Taka jest natura, a strzały tylko skumulowały
wszystkie inne czynniki i po prostu psinka umarła, lepiej tak niż jak mój męczył się kilka dni, aż
pojechaliśmy do drugiego weterynarza bo pierwszy nie chciał uśpić bo mu nie wolno było.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 January 2012 2011 20:44

D darek2702
+5 / 5

jak nie potrafisz psa upilnować to twój problem

Wujucinek
+1 / 1

Dokładnie. Biedny bo pieska musiał szukać:/

K KnightOfCrystal
-2 / 4

Ci co zminusowali jego wypowiedź to nieczułe gnidy.

P pacho11
+9 / 15

a myślisz że mi nie przeszkadza jak te cholerne sierściuchy szczekają co wieczór tak że spać się nie da?
co mnie ptaki czy inne zwierzęta obchodzą? myślisz że gdyby one mogły to by się tak nami opiekowały? dobre sobie...

Odpowiedz
WelcomeHomeSanitarium
+8 / 12

Prawda, prawda i to nie jest egoizm, tylko obiektywne podejscie.

N nicolis
-1 / 3

tylko totalny ignorant i egoista może coś takiego napisać! Jeśli istnieje reinkarnacja to mam nadzieję ze w przyszłym życiu odrodzisz się tym, czym jesteś - gnidą.

Bensoate
+6 / 10

Już bez przesady, to jest tradycja dobra zwierzęta spoko dostaną zawał no to się je trzyma w domu w jakimś szczelnym pomieszczeniu na te kilka minut po północy :)

Odpowiedz
N nicolis
-1 / 3

miło by bylo żeby to było kilka minut po północy! w praktyce to jest tak że niedorozwoje strzelają już kilka dni przed i po sylwestrze i to o każdej porze dnia i nocy,a zwierzęta mają stres po każdym wystrzale

K KnightOfCrystal
-3 / 3

Taa napewno każdy ma takie pomieszczenie.
Niestety nie wszyscy strzrelają "kilka" minut.

K kamill69
+7 / 13

Powiem tak: W DUPIE mam te wasze psy, koty, rybki i inne ch.uje Nie mam zamiaru raz do roku odmawiać sobie chwili frajdy bo wam się kot zesra. Ja gówna których nie raczycie pozbierać po swoich pupilkach muszę omijać cały rok... ps. A ludzi którzy zwierzęta stawiają na równi z człowiekiem mogę nazwać jedynie skończonymi kretynami...

Odpowiedz
N nicolis
-2 / 4

po twojej wypowiedzi można jedynie stwierdzić, że sam jesteś skończonym kretynem. Życie byle robaka pełzającego po gównie nasranym przez mojego psa jest bardziej wartościowe niż twoje gnido

M mamnaimiemarta
-4 / 8

jakieś pijane szczyle zobaczyli mojego kota, siedzącego sobie spokojnie na parapecie przy oknie. debile bezmózgie wrzuciły petardę na parapet, ona wybuchła, a kot z płaczem uciekł pod stół i bał się wyjść. jakbym wiedziała kto to zrobił, jak bym tych frajerów złapała to cali by z tego nie wyszli.

Odpowiedz
Z Zyta901
+1 / 5

Ja nie rozumiem jak tak można traktować zwierzęta. Ja nie umiałabym nigdy niczego takiego zrobić. Jak ja kotu na ogon przypadkowo nadepnę to już mi się źle robi że go zabolało i go przepraszam i głaszczę.

adirhaker
+1 / 5

Kot uciekający z płaczem - gdybyś to nagrał to chyba dostałbyś Nobla z zoologii O.o

danox
0 / 0

bardziej ucierpial samochód sąsiada niż mój gdyż rakietka niewzniosla sie w powietrze tylko zosatala na ziemi

Odpowiedz
daniken94
+3 / 7

Bardzo fascynująca historia ale jeb*e mnie to :)
Fajerwerki były, są i będą :)

Odpowiedz
marcin9411
+3 / 7

Jeżeli pies sąsiadów o 5 nad ranem może szczekać i w ten sposób mnie "straszyć" to uważam Sylwestra za wyrównanie rachunków.

Odpowiedz
N nicolis
-2 / 2

nooo... faktycznie, rachunki wyrównanne:/ tylko totalny ignorant mógłby napisać coś takiego

Z Zyta901
-2 / 4

kamill69 jakbyś chociaż raz wziął książkę z biologii do ręki to byś wiedział że CZŁOWIEK w przyrodzie należy do grupy zwierząt, geniuszu. A kto powiedział że MY jesteśmy od nich ważniejsi/wyżsi, no kto? -.- aaa no tak, to przecież my tak powiedzieliśmy! Ludzie rlz. -,- Według mnie wszyscy powinni być traktowani na równi, przez takich ludzi jak ty świat nigdy nie będzie sprawiedliwy. Marcin9411, psie szczekanie uznaj za twoje gadanie. Może psu też przeszkadza że wychodzisz na dwór i się wydzierasz? Nie pomyslałeś? I bez przesady psie szczekanie w porównanie z fajerwerkami czy petardami to pryszcz. Zastanów się co piszesz, człowieku.

Odpowiedz
D darek2702
+2 / 2

wielki obrońca utrapionych się znalazł

Z Zyta901
-4 / 6

Ah, i chciałam dodać że w pełni szanuję ludzi którzy również jak ja troszczą się o zwierzęta i o ich prawa. Cieszę się że są tacy ludzie na tym świecie!

Odpowiedz
P Pershing515
+3 / 5

Nie, mamy siedzieć w domach przed komputerami i napie*dalać za przeproszeniem w durne gierki lub spędzać sylwestra przed polsatem? Osobiście nigdy nie rzucałem petard w inne dni, niż w te dwa wspomniane i to w godzinach 22.30-01.30. Skoro jest sylwester to chcemy się trochę zabawić. Prawda, nie popieram rzucania ich 2 tygodnie przed i po. Ale wkurzające jest, że w okolicach północy się ludzie czepiają nawet o te petardy efektowne, nie głośne. Tradycji nie zmienicie durnymi apelami, może lepiej zadbajcie o to, żeby wreszcie policja dbała o to, aby tego nie robić przed lub po sylwestrze. I jakoś osoby mieszkające w centrum miasta nie specjalnie narzekają na megaserie o północy finansowane przez miasto. Zastanówcie się najpierw.

Odpowiedz
Z Zyta901
-2 / 2

Oczywiście ze nie musisz siedzieć w domu przed kompem, fajerwerki są spoko, ale ludzie powinni się liczyć z uczuciami zwierząt. O północy - spoko. Bo przecież świętujemy, ale po co kilka godzin wcześniej? Nie wiem czemu ale u mnie jeszcze dzisiaj, nawet w tej chwili, szczelają. -.-

K kazex144
+1 / 1

święta prawda - musicie zaapelować do rządzących miastami, przecież to oni stresują na śmierć zwierzęta i dają zły przykład – powołajcie komitet protestacyjny, utwórzcie stowarzyszenie, rozpocznijcie protest głodowy. :) a i dajcie znać jak wam poszło :)

adirhaker
+1 / 3

Sraaane w banie... A ja poproszę inne gatunki aby nie roznosiły chorób, nie niszczyły plonów i nie wydalały się gdzie popadnie. Jak na demokracje to strasznie przejmujemy się mniejszościami.

Odpowiedz
K kamiillo
+7 / 11

Ja nie mogę co się dzieje z tymi ludźmi -,-'
Zauważyłem, że teraz to się bardziej ludzie przejmują losem "biednych zwierzątek" niż losem ludzi...
To jest żałosne. Irytują mnie takie demoty czy inne akcje, obrazki albo cokolwiek. Zwierze to tylko zwierze i radzi sobie bardzo dobrze...
Bardzo chętnie dam minusa demotowi i wszystkim wielkim obrońcą praw zwierząt -,-'
Z roku na rok jest co raz gorzej.
Ale widzę(po ocenie demota i głupich komentarzy), że jest wielu świadomych ludzi i nie dają się omamić tą głupotą
To by było na tyle nic za pewne ten komentarz nie wniesie ale warto próbować bo wielu ludzi żyje gorzej niż wasze pupile...

Odpowiedz
K kamiillo
+1 / 3

Ja nie będę na ten głupi temat dyskutował bo to nie ma sensu...
Ja wiem swoje, inni wiedzą swoje i koniec!

Z Zyta901
-3 / 3

Człowiek też radzi sobie nieźle, A NAWET LEPIEJ. Tak jest dużo ludzi, którzy chorują, głodują itp. i to jest też smutnych fakt. Może nasze zwierzęta mają lepiej od tych ludzi, ale czy napewno wszystkie zwierzęta? Nie -.- bo ludzie wyrzucają je zamiast po prostu oddać do schroniska, czy to takie trudne? Tyle z mojej strony.

K KnightOfCrystal
-5 / 5

To że przejmuje się losem zwierząt to znaczy że nie przejmuje się głodującymi ludźmi? Jedynymiludźmi, którymi bym się nie przejmował to takimi jak ty kamiillo, które mają wszystko w d***e.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 January 2012 2012 15:32

FuuuYou
+3 / 9

A ja proszę żeby pies sąsiadów zamknął mordę i nikt mnie też nie wysłucha, więc niech spie*dala i będę strzelać.

Odpowiedz
W Wonusz
+2 / 8

a niech sobie umierają czy tam zdychają, jak nie chcecie patrzeć jak cierpią to ich nie kupujcie,
zwierzolubne popaprańce, a fajerwerki w sylwestra i tak bedą

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 January 2012 2011 17:25

Odpowiedz
Z Zyta901
-1 / 3

No i niech będą, ale może nie kilka dni wcześniej, ani po sylwestrze ?! -.-

Beeetiii
+4 / 10

Następnym razem, zanim odpalę petardę łaskawie podejdę do każdego zwierzątka, ptaszka, kotka, pieska z zapytaniem czy nie ma nic przeciwko. Jak pozwolą to będę szczęśliwa.

Tak w ogóle to jeśli zwierzak się boi, i właściciel wie o tym. To się idzie wcześniej do weterynarza, weterynarz przepisuje leki uspokajające lub usypiające i problem z głowy. Ale ludziom zwyczajnie szkoda kasy bo to kosztuje i wolą robić demoty z prośbą o nie puszczanie fajerwerków. Ja nie wiem o czym myśli twórca tego demotywatora. Czy wy na prawdę uważacie że takie coś przejdzie? Żeby na tym świecie nikogo nie ranić to byśmy musieli siedzieć w zamkniętych pokojach w kompletnej ciszy, nie robiąc nic. Dajcie spokój.

Odpowiedz
Czapik
+2 / 2

to co, mamy w ogóle nie puszczać fajerwerków?

Odpowiedz
Z Zyta901
-2 / 2

Puszczajcie sobie, ale może nie kilka dni przed sylwestrem ani po? -.-

Beeetiii
+3 / 5

To nieuniknione, jeśli nie chcecie słuchać petard przed sylwestrem, to piszcie podanie, o sprzedawanie ich tylko 31 grudnia, a nie już miesiąc wcześniej. Ja osobiście nie mam nic przeciwko jak ludzie puszczają wcześniej. U mnie w domu było zawsze tak, że ojciec wychodził na zabawę w sylwestra, a z nami puszczał fajerwerki dzień wcześniej, sprawiało nam to frajdę, gdy byliśmy dziećmi. Kilkanaście sekund hałasu i światełek, ale wszyscy się rozczulają jakie to straszne. Tak jest i będzie zawsze, nie zmienicie tego.

K KnightOfCrystal
-4 / 4

Fajerwerki się puszcza, żeby uczcić Nowy Rok. Sylwester jest po to by przygotować się do uczczenia NowegoRoku. Czy to takie trudne do zrozumienia? -.-

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 January 2012 2012 15:42

Beeetiii
+1 / 3

@KnightOfCrystal - Dobrze że nam o tym powiedziałeś. Wszyscy jesteśmy debilami, i nie wiedzieliśmy o takim czymś.

Horonak
+3 / 7

A ja za rok znowu będę strzelał :) I kupie tego wszystkiego jeszcze więcej niż w tym roku :D

Odpowiedz
T Tajemnica1990
+4 / 4

Tak, zrezygnujmy z sztucznych ogni na święta, bo zwierzątka sie boją, może jeszcze dawajmy swoje jedzenie bezdomnym zwierzętom? Przecież one są głodne, człowiek nie musi tyle jeść ile je... Ludzie ogarnijcie się, one sie troche poboją i przestaną, a sztuczne ognie są wspaniałe.

Odpowiedz
K KnightOfCrystal
-2 / 2

Nie mam nic przeciwko petardom, byle by puszczano je w Nowy Rok od godziny 00:00, a nie od 28 grudnia do 5 stycznia -.-

M matrinka
+3 / 3

ale mnie zbulwersował ten demot, wchodzę bo chce pisać komentarz ,ale wiele osob widzę ma takie podejście do tego jak ja,więc się wstrzymam. :D

Odpowiedz
K karina631
+3 / 3

Odezwał się kolejny wielki obrońca.. owszem zwierzęta się boją ale bez przesady raz czy dwa dni w roku nic im nie będzie więc nie przesadzaj.. mój pies też się boi dlatego siedzi pod stołem posiedzi sobie 1 noc i nic mu nie jest na drugi dzień jest luzik także nie panikuj ;)

Odpowiedz
K kazex144
+5 / 9

Ten cały problem o bojących się na „śmierć” zwierzętach jest dla mnie jak z kręgu myślenia dzieci EMO - kultury nadwrażliwców.
Mam psa, dwa koty i nigdy im krzywdy nie zrobiłem, a ten demot to czysta przesada.
Myślę, że ludzie którzy w życiu coś przeżyli i patrzą realnie na świat wiedzą o czym mówię.

Odpowiedz
lubon124
+1 / 3

Mój pies jest inny... kocha petardy :)
ale też mnie w k u r w i a jak puszczają 40 dni przed i 70 po sylwestrze.

Odpowiedz
Wujucinek
+2 / 4

szczekają i wyją na okrągło, kocury nie tylko w marcu dają koncert, jak po dyżurze chce mi się spać to jakiś je*any "słowik" pod oknem świergocze...One mają jeden dzień, nie! Nawet nie dzień tylko 3 godziny stresu, a kilka milionów dzieci ma ten sam, lub gorszy stres 365 dni i nocy w roku.

Odpowiedz
S Sagami
+1 / 1

Kot to nie wiem, ale mój pies gdyby był na dworze w sylwestra to rzeczywiście by miał stracha, ale przecież jak się zwierzaka trzyma w domu 31 o północy to aż tak bardzo nie słychać... Chociaż mój pies to podejrzewam i tak miał gorzej niż reszta jak co chwilę ktoś jakiś balon przebijał z hukiem, a było tego od metra, sama dmuchałam... Mniejsza o to, petardy w sylwestra to przecież zupełnie normalna rzecz, nie widzę powodu do protestów. Wiadomo, nie strzelać blisko lasu, jak najdalej od budy psa(jak ktoś w ogóle ma serce psa w budzie trzymać, no ale różni są ludzie), najlepiej wszystkie zwierzęta na ten czas do domu zgarnąć, no ale nie można od nikogo oczekiwać tego, że nie będdzie się tykać fajerwerków w sylwestra, nie przesadzajmy.

Odpowiedz
A atlantis86
+4 / 4

Śmieszą mnie te wszystkie "apele". Pierwsza letnia burza oznacza dużo, dużo większe natężenie huków i o wiele jaśniejsze błyski. W sezonie burze zdarzają się dosyć często, nie sposób ich przewidzieć, a zwierzęta również się ich niesamowicie boją. I co? Macie pretensje do matki natury o taki kształt rzeczy? Oczywiście, ale przyczepić się do ludzi świętujących nadejście Nowego Roku jest o wiele, wiele łatwiej.
Wiesz, że twój pies boi się fajerwerków (jeśli nie wiesz, możesz bezpiecznie założyć, iż tak właśnie jest) NIE WYPUSZCZAJ GO NA DWÓR W OKOLICY SYLWESTRA. Idziesz z nim na spacer - nie spuszczaj go ze smyczy.

Dlaczego to piszę? Bo dzisiaj mijając tablicę ogłoszeniową widziałem kilka ogłoszeń o zaginionych zwierzakach. Nie winię jednak ludzi odpalających fajerwerki, a bezmyślnych właścicieli.

Odpowiedz
R Roknar
+3 / 3

Macie racje. Nie będę nic jeść, nie będę się ruszać, nie będę oddychał, popełnię samobójstwo żeby tylko nie przeszkadzać biednym zwierzątkom. Raz piszecie drodzy"obrońcy zwierząt", że ludzie są ważniejsi od zwierząt a raz na odwrót. A teraz Madziu odpowiedz mi na pytanie: Czy gdybyś nie miała zwierzątka w domu i lubiłaś by strzelać fajerwerkami to czy taki apel przekonałby Cię do tego by jednak tego nie robić?

Odpowiedz