Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
803 1020
-

Zobacz także:


PyskatySkurwiel
0 / 0

mi stuknęły dziś 22 dni, i dalej męczy, szczególnie przy piwku ze znajomymi. A jak jeszcze oni palą to masakra, ale ni chuuja, nie poddam się

Fantyna
0 / 0

???- nic nie zrozumiałam (nie mogę sie do Ciebie zwrócić bez cenzury;))
??? - ok, ale po co to zwiekszac w tak głupi sposób? Wystarczy, że oddycham, pale szisze i jeżdżę samochodem. Naprawde trzeba palić mentosy?

sla
-1 / 5

Bo po dwóch tygodniach następuje powrót ;].

Odpowiedz
M mati1921
+7 / 9

Paliłem 6lat i rzuciłem bez problemu i bez żadnych wspomagaczy;)

Odpowiedz
P punkty
+1 / 1

to sie ciesz, nalezysz do nielicznych... tez wazne jest jakim priorytetem jest na nas papieros (nałóg)...

marek1078
+9 / 13

Dawniej jak od matki dostało się w dupę to od razu się z nałogu wyzwalał a teraz trzeba miesiąca.

Odpowiedz
Anarhy007
0 / 4

Jak nie po dwóch tygodniach, to po miesiącu. Zawsze chęc zapalenia sobie zostaje. Poza tym lepiej mieć pociąg do zwykłych fajek, niż do do takiej przykładowej fety ;)

Odpowiedz
M konto usunięte
-2 / 2

Dla mnie pierwsze dwa tygodnie nie były takie złe, zdecydowanie gorzej było po dwóch miesiącach... Uwierzcie na słowo, że wystarczyła mi do tego odpowiednia motywacja, dla której dałem radę i wygrałem!
Już 4 miesiące nie palę...

Odpowiedz
T TheLifeguard
0 / 2

palilem 80 fajek dziennie przez 17 lat, nie pale od 3 lat.ni mam checi do palenia.

Zeby przestac palic trzeba sobie uzmyslowic jaki to sh!t a reszta jakos pojdzie

Odpowiedz
Frogy07
+3 / 5

Trzeba było w ogóle nie brać tego gów*a do buzi a nie teraz płakać

Odpowiedz
polik50
-1 / 3

Jeden rozsądny komentarz wśród sterty gówna i użalania się jaki to potworny nałóg i ze chęć pozostanie na wieki...

F Fushnik
+1 / 1

To jest kłamstwo... kiedy ja dla szpanu paliłem papierosy zanim się spostrzegłem, uzależniłem się od nich. Więc pewnego wieczoru kiedy leżałem sobie w łóżku nagle zacząłem się trząść, zrozumiałem, że to od tego tytoniowego gówna. Jednak zwalczyłem to, trząsłem się przez jakieś pół godziny, aż w końcu przestało. Od tamtej pory nie palę, a to było 2 lata temu.

Odpowiedz
W wielaj
0 / 0

Fajki to gó*no i tyle. Najlepiej w ogóle nie zaczynać:) Ale jeśli ktoś ma problem z rzuceniem, polecam książkę Allena Carra "Łatwy sposób na rzucenie palenia". sam paliłem, próbowałem wszystkich wspomagaczy, żeby rzucić. Obecnie, od pół roku, jestem szczęśliwym niepalącym:) Polecam książkę, ona wiele wyjaśni:)

Odpowiedz
K kula65
0 / 0

paliłem 14 lat nie palę od 2,5 - słyszałem,że najgorsze jest pierwsze 7 lat :)

Odpowiedz
ILoveMusicx
0 / 0

Wszystko zależy od woli i chęci. Jeśli ktoś chce rzucić to rzuci

Odpowiedz