Trochę to wyklucza bo na położnictwie leżą kobiety po porodach. Są one osłabione i zmęczone ale raczej nie ciężko chore. Poród nie jest chorobą, a fizjologicznym zakończeniem ciąży.
@KateAngel no i po ch*ja sie czepiasz. no po prostu tak mnie takie zachowanie denerwuje, że nawet nie chce mi sie cenzury w przekleństwach wstawiać, do ch*ja. ważne żeby było zdjęcie szpitala bo w je**nym szpitalu leżą ludzie ciężko chorzy i o tym jest demot. na ch*j sie czepiasz tego, że to porodówka, demot nie mówi "to jest sala dla ciężko chorych"- gdyby było coś takiego to ok autor sie pomylił, ale do ch*ja w democie jest podpis dotyczący zupełnie czegoś innego.
Tak się składa że pracuje na takim oddziale i jeśli ciąża nie kończy się pomyślnie to taka kobieta nie leży na ogólnej sali z matkami cieszącymi się dziećmi. Na tym zdjęciu jest właśnie taka sala. A pana RedHotChiliPepper bardzo proszę o nie czepianie się bo szpital szpitalowi nie równy, a pan najwyraźniej nie ma o tym wogóle pojęcia. I nie wszędzie leżą umierający i ciężko chorzy. A ja żyje w wolnym kraju i swoje zdanie mam prawo wyrazić.
Zdjęcie nie pasuje, ale przesłanie ogólnie mnie zdemotywowało. Przypomniałam sobie moją historię. Z tym że do sali nie weszliśmy.
"Kiedy pójdziemy do babci?" - na korytarzu.
"Nie pójdziemy do babci. Babcia nie żyje." KONIEC.
To sala na oddziale położnictwa, więc raczej średnio pasuje tu. Opis spoko ale zmień obrazek.
OdpowiedzTrochę to wyklucza bo na położnictwie leżą kobiety po porodach. Są one osłabione i zmęczone ale raczej nie ciężko chore. Poród nie jest chorobą, a fizjologicznym zakończeniem ciąży.
@KateAngel no i po ch*ja sie czepiasz. no po prostu tak mnie takie zachowanie denerwuje, że nawet nie chce mi sie cenzury w przekleństwach wstawiać, do ch*ja. ważne żeby było zdjęcie szpitala bo w je**nym szpitalu leżą ludzie ciężko chorzy i o tym jest demot. na ch*j sie czepiasz tego, że to porodówka, demot nie mówi "to jest sala dla ciężko chorych"- gdyby było coś takiego to ok autor sie pomylił, ale do ch*ja w democie jest podpis dotyczący zupełnie czegoś innego.
Tak się składa że pracuje na takim oddziale i jeśli ciąża nie kończy się pomyślnie to taka kobieta nie leży na ogólnej sali z matkami cieszącymi się dziećmi. Na tym zdjęciu jest właśnie taka sala. A pana RedHotChiliPepper bardzo proszę o nie czepianie się bo szpital szpitalowi nie równy, a pan najwyraźniej nie ma o tym wogóle pojęcia. I nie wszędzie leżą umierający i ciężko chorzy. A ja żyje w wolnym kraju i swoje zdanie mam prawo wyrazić.
Ale jemu właśnie o to chodziło, tak zachlał ze szczęścia z kumplami, że zapomniał odebrać żonę z dzieckiem z porodówki
OdpowiedzTo pewnie straszne uczucie.
OdpowiedzWłaśnie. Dziwne to mogą być babcie w tramwaju:)
"O, cześć, byłem w łazience..."
Odpowiedzmiałem to samo napisać
Śmierć Ryśka mi się przypomniała.
OdpowiedzHehehe macinmacin jak napisałeś o tej łazience to mi się normalnie rysio przed oczami ukazał :D
OdpowiedzMi też Rysiu się przypomniał
OdpowiedzSala położnictwa, fota nie pasuje .
OdpowiedzNie wiedziałam, że ciąża to poważna choroba..
OdpowiedzTylko szkoda, że to sala położnictwa....
OdpowiedzZdjęcie nie pasuje, ale przesłanie ogólnie mnie zdemotywowało. Przypomniałam sobie moją historię. Z tym że do sali nie weszliśmy.
Odpowiedz"Kiedy pójdziemy do babci?" - na korytarzu.
"Nie pójdziemy do babci. Babcia nie żyje." KONIEC.