Niestety, popełniamy błąd zakładając, że wszyscy wyrastają z etapu gimbusa. To, że ich nie spotykamy na co dzień polega na tym, że na ścieżce edukacji oni sami eliminują się z grona naszych znajomych. Oni się nie zmieniają. Po prostu nasze drogi się rozchodzą.:P
ciekawe... tak najeżdżacie na te gimnazja a racji nie macie ;) jak jesteście starsi to sie nie wypowiadajcie, bo czasy gimnazjum wspominam bardzo dobrze ;)
Ale jestescie niektórzy tępi... Macie bardzo dziwny obraz gimnazju, czy wy naprawdę myślicie że KAŻDY gimnazjalista pije, pali, bierze narkotyki, leje się z każdym i wyzywa wszystkich od najgorszych? Mam zajebi*tą klasę, nikt z nas nie pije ( osobiście postanowiłem że w dorosłym życiu będę stronił od alko ) ani nie udaje jak to nie chla, pali itd. Szanujemy się wzajemnie, świetnie się ze sobą bawimy. Nikt nie udaje kogoś innego, znamy swoje wady, zalety i z tym żyjemy.
To chyba twoja klasa/szkola jest wyjatkiem. Takich szkol/klas jak ty jest moze 10% ogolu. Reszta to patologia. Nie dziwie sie jednak, dorastanie dorastaniem, hormony buzuja, ale niektorzy grubo przesadzaja. Jak kiedys porzadnie jakis cwaniak wpie.rdol dostanie to sie uspokoi raczej;-).
ee tam poszturchają się trochę jeden powie "twoja stara" drugi "twój stary myje gary" i tyle tak nawiasem mówiąc to rocznik 93 u mnie w gimnazjum był ostatnim normalnym.....
ja jestem z 93 ale różnie bywało po prostu trzeba znaleźć złoty środek ja się dobrze uczyłem i po prostu starałem się być w porządku nie powiem 1 i 2 klasa miałem przeje.bane ale potem postawiłem na swoim po prostu trzeba się nie dawać. dać komuś po ryju jak zasłuży też nie zaszkodzi ale niema sensu bić się ze wszystkimi którzy tego chcą. wystarczy że umiesz się postawić i nie dasz się zbyt szybko sprowokować
wgl gimnazjum to pomylka -.- wiem bo sama jestem w gimnazjum. Nwet niektore dziewczyny sie tak zachowuja, palapapierosy itd. zeby pokazac jakie to z nich buntowniczki -.- Jezu a co to niby za bunt? Chca niech sb pala ipija, ale jak juz maja odwage cos zrobic to niech sie przyznaja. Wiekszosc gimnazjalistow to pozerzy itchorze, a jak przyjdzie co do czego to uciekaja po kolegow bo sami sb nie poradza. Niby po czesci rozumiem bomamy dodatkowy egzamin, to czego sie uczymy jest tylko rozszerzeniem z podstawowki, a wszyscy chca siedopasowac bo okres dojrzewania i nie wiedza co ze sb zrobic bo gimnazjum wyrwalo nas z dawnego srodowiska, aleto nie jest wytlumaczenie, troche oleju w glowie trzeba miec. Polowa klasy pewnie nie przejdzie, wola cpacnarkotyki, pic, palic i klac, ale oczywiscie zeby nikt sie nie dowiedzial -.- i tak wszyscy wiedza, nawetnauczyciele, a oni dalej sie zaprzeczaja zeby tylko dostac ostatnia szanse, a nie szlaban od rodzicow. Po za tym nauczycie chca tylko przetrzymac te 8h i dostac wyplate, a to co robimy to juz ich nie obchodzi, no bo po co przejmowac sie cudzymi dziecmi? A po to, ze jesli nie maja wzorca to powinny miec go w szkole zeby pozniej chociaz troche sb poradzic. Ale jak sb poradzic w takim kraju to ja nwm, ale to juz nieco inna kwestia...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 23 February 2012 2012 19:24
Tak mnie denerwują już te demotywatory. Ludzie, posługujecie się samymi stereotypami, już bardzo dawno nie widziałam żadnego demota, który wychodziłby poza logikę internetu, stereotypy, "rząd jest zly',"nikt mnie nie kocha", "gimnazjaliści są głupi".
Może dlatego, że ludzie, ktorzy żyją aktywnie, mają otwarty umysł nie wchodzą na takie strony.
A tak poza tym, to od kogo Ci gimnazjaliści mają brać przykład. Jedyną alternatywą dla ich nudnych "starych" są studenci, ktorzy jak możemy dowiedzieć się z demotywatorow, głównie piją i się opie*dalają. Skąd oni mają wiedzieć, że jest inny sposób na życie?
Ja miałam szczęscie i w gimnazjum trafiłam na naprawdę inteligentnych ludzi, ale nie kazdy ma takiego farta.
Powiem tak. Wszystko zależy od tego, do jakiego gimnazjum się uczęszcza. Moją podstawówką była szkoła rejonowa, niestety pod jej koniec - ludzie się zmienili. Niestety w większości wyrośli na dresów, pijących alkohol, palących i... ćpających. Do gimnazjum poszedłem do innej szkoły, prywatnej. Może nie dogaduję się tam z ludźmi w takim stopniu, jak w dawnej klasie, ale nie żałuję. Do mojej dawnej szkoły często przyjeżdża policja, non stop wybuchają afery. Ludzie stali się inni, wyrośli z pięknego, prawie niewinnego okresu. Wyrośli na gorsze. Nie każde gimnazjum jest takie, niestety większość rejonówek aż roi się od takich ludzi. Oni mają swoich "przywódców", ludzi z reguły WYBITNIE mało inteligentnych. Nie rozumim takiej postawy, nie rozumiem jak można stoczyć się do tego stopnia. Dla jakich wartości? Uznania kolegów? Warto marnować sobie życie, warto być niewyrośniętym gówniarzem-dresem, dla poparcia kumpli? Warto marnować JEDNO życie, na bójki, alkohol, marihuanę(tak, jestem przeciwnikiem) i po prostu przegrać siebie? Oczywiście NIE WSPOMINAJĄC o tym, że milion lat temu, w podstawówce PRZYRZEKAŁO się Bogu różne rzeczy, ale to tak marna przysięga, że przecież nie warto marnować dzieciństwa na stronieniu od używek. Natomiast irytuje mnie postawa ludzi, myślących że WSZYSTKIE gimnazja są takie. Wybaczcie, ja sam chodzę do gimnazjum i nie palę, nie ćpam, nie piję. Większość mojej klasy również. Gimnazjum to piękny okres, ale tylko wtedy, gdy ma się nieco rozumu, asertywności i nie szuka się "popularności" przez robienie rzeczy głupich. Że nie wspomnę o "mądrych rodzicach, którzy tak interesują się dziećmi, że one w wieku 14 lat tracą godność za 50 zł. To oni są w dużej mierze odpowiedzialni za to, co się dzieje w gimnazjach. To przykre. Ubolewam nad postawą ludzi słabych, dających się wciągnąć w patologię, nad samymi twórcami tej patologii i ich rodzicami. Plastik, dres i pęknięte prezerwatywy - w to ubiera się gimnazja, zapominając o prawdziwych twórcach tragedii tych zagubionych ludzi – „rodzicach”
Co wy pieprzycie ze gimnazjum to patologia i to nieudany projekt? Moze i tak, ale wczesniej tak samo bylo w podstawowce, dzisiejsi gimnazjalisci chodza tylko rok dluzej do szkoly przedlicealnej niz w podstawowce. Nie dziwie sie jednak, dorastanie dorastaniem, hormony buzuja, ale niektorzy grubo przesadzaja. Jak kiedys
porzadnie jakis cwaniak wpie.rdol dostanie to sie uspokoi raczej;-).
Gimnazjum TO JEST!!!!!!!!!!!!!!!!! PATOLOGIA! a ci co mówią inaczej po prostu nie mają porównania,
bo
nigdy nie widzieli szkoły sprzed lat. Tak bardzo już się przyzwyczaili do rzeczywistości w której
żyją czy niedawno żyli. Żałuję że nie załapałam się jeszcze na system 8 klas a wystarczyło się urodzić 3 lata wcześniej. Chociaż gdy zaczynaliśmy było jeszcze względnie do przeżycia i widziałam w podstawówce jak zachowywała się młodzież z 7 czy 8 - wierzcie mi to nie był obraz współczesnego gimnazjalisty.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 24 February 2012 2012 12:36
co wy wiecie ?! same stereotypy, tak samo jak z dresami ! nie każdy taki jest, moę na całe gimnazjum się 6 takich znajdzie, a dresy to tak naprawde pożądne ziomki !
A to co? To nie jest tablica ogłoszeń
Zielony pytonie ogarnij sie z tymi dziewczynami z dyskoteki.
On może chce czegoś więcej niż laski na jedną noc
Potwierdzam. Podczas jednej nocy to nawet nie zobaczysz jak gotuje. :/
A niby lepiej mieć dziewczynę z demotów niż z dyskoteki?
Tak samo w mojej szkole:3
OdpowiedzHahahahahaha, zajebisty ten obrazek ^^
Odpowiedzten drugi obrazek mnie rozwalil dawno na trzezwo tak sie nie piałem :D:D:D
Odpowiedznaprawde tak jest;D to są swojego typu "wódz" gangu;D a to ze gang sklada sie z kogos kto ma kase i kujona to juz inna sprawa;D
OdpowiedzStereotyp. To jest raczej jakiś patologiczny uczeń z gimnazjum.
OdpowiedzŻeby tylko gimnazjum. Jeżdżąc do klubów widzę takie samo zachowanie u 25letnich facetów :|
OdpowiedzNiestety, popełniamy błąd zakładając, że wszyscy wyrastają z etapu gimbusa. To, że ich nie spotykamy na co dzień polega na tym, że na ścieżce edukacji oni sami eliminują się z grona naszych znajomych. Oni się nie zmieniają. Po prostu nasze drogi się rozchodzą.:P
Brakuje tylko jeszcze fajki odpalanej w ośmiu...
OdpowiedzI jeden na obczajce czy nauczyciel nie idzie:d
Co do nauczyciela to się zgodzę ale jeszcze jeden jest potrzebny do okrzyku "chować szlugi po psy jadą!"
xD trafiłem na mistrzów
http://mistrzowie.org/402653
ciekawe... tak najeżdżacie na te gimnazja a racji nie macie ;) jak jesteście starsi to sie nie wypowiadajcie, bo czasy gimnazjum wspominam bardzo dobrze ;)
Odpowiedz"jak jesteście starsi to sie nie wypowiadajcie", "czasy gimnazjum *wspominam* bardzo dobrze".
"Brakuje tylko jeszcze fajki odpalanej w ośmiu..."
Odpowiedzhahahah;D prawda;D
gówno wiesz, teraz sie składają, każdy po 1 i szukają kogoś żeby im fajki kupił
uczeń gimnazjum lub dres/skin ;)
OdpowiedzWięcej niż jedno zwierzę to?- Gimnazjum ;D
OdpowiedzJa ich nazywam "szerokie kroki" stawiając stopy na zewnątrz i jeszcze to chojraczne machanie łapami, nie mają pojęcia jakie to śmieszne XD
OdpowiedzAle jestescie niektórzy tępi... Macie bardzo dziwny obraz gimnazju, czy wy naprawdę myślicie że KAŻDY gimnazjalista pije, pali, bierze narkotyki, leje się z każdym i wyzywa wszystkich od najgorszych? Mam zajebi*tą klasę, nikt z nas nie pije ( osobiście postanowiłem że w dorosłym życiu będę stronił od alko ) ani nie udaje jak to nie chla, pali itd. Szanujemy się wzajemnie, świetnie się ze sobą bawimy. Nikt nie udaje kogoś innego, znamy swoje wady, zalety i z tym żyjemy.
OdpowiedzNIE MIERZ WSZYSTKICH JEDNĄ MIARĄ.
To chyba twoja klasa/szkola jest wyjatkiem. Takich szkol/klas jak ty jest moze 10% ogolu. Reszta to patologia. Nie dziwie sie jednak, dorastanie dorastaniem, hormony buzuja, ale niektorzy grubo przesadzaja. Jak kiedys porzadnie jakis cwaniak wpie.rdol dostanie to sie uspokoi raczej;-).
A jak przyjdzie co do czego do wypie*dala jak najszybciej..
Odpowiedzee tam poszturchają się trochę jeden powie "twoja stara" drugi "twój stary myje gary" i tyle tak nawiasem mówiąc to rocznik 93 u mnie w gimnazjum był ostatnim normalnym.....
Odpowiedzja jestem z 93 ale różnie bywało po prostu trzeba znaleźć złoty środek ja się dobrze uczyłem i po prostu starałem się być w porządku nie powiem 1 i 2 klasa miałem przeje.bane ale potem postawiłem na swoim po prostu trzeba się nie dawać. dać komuś po ryju jak zasłuży też nie zaszkodzi ale niema sensu bić się ze wszystkimi którzy tego chcą. wystarczy że umiesz się postawić i nie dasz się zbyt szybko sprowokować
wgl gimnazjum to pomylka -.- wiem bo sama jestem w gimnazjum. Nwet niektore dziewczyny sie tak zachowuja, palapapierosy itd. zeby pokazac jakie to z nich buntowniczki -.- Jezu a co to niby za bunt? Chca niech sb pala ipija, ale jak juz maja odwage cos zrobic to niech sie przyznaja. Wiekszosc gimnazjalistow to pozerzy itchorze, a jak przyjdzie co do czego to uciekaja po kolegow bo sami sb nie poradza. Niby po czesci rozumiem bomamy dodatkowy egzamin, to czego sie uczymy jest tylko rozszerzeniem z podstawowki, a wszyscy chca siedopasowac bo okres dojrzewania i nie wiedza co ze sb zrobic bo gimnazjum wyrwalo nas z dawnego srodowiska, aleto nie jest wytlumaczenie, troche oleju w glowie trzeba miec. Polowa klasy pewnie nie przejdzie, wola cpacnarkotyki, pic, palic i klac, ale oczywiscie zeby nikt sie nie dowiedzial -.- i tak wszyscy wiedza, nawetnauczyciele, a oni dalej sie zaprzeczaja zeby tylko dostac ostatnia szanse, a nie szlaban od rodzicow. Po za tym nauczycie chca tylko przetrzymac te 8h i dostac wyplate, a to co robimy to juz ich nie obchodzi, no bo po co przejmowac sie cudzymi dziecmi? A po to, ze jesli nie maja wzorca to powinny miec go w szkole zeby pozniej chociaz troche sb poradzic. Ale jak sb poradzic w takim kraju to ja nwm, ale to juz nieco inna kwestia...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 February 2012 2012 19:24
OdpowiedzGimby !
OdpowiedzTak mnie denerwują już te demotywatory. Ludzie, posługujecie się samymi stereotypami, już bardzo dawno nie widziałam żadnego demota, który wychodziłby poza logikę internetu, stereotypy, "rząd jest zly',"nikt mnie nie kocha", "gimnazjaliści są głupi".
OdpowiedzMoże dlatego, że ludzie, ktorzy żyją aktywnie, mają otwarty umysł nie wchodzą na takie strony.
A tak poza tym, to od kogo Ci gimnazjaliści mają brać przykład. Jedyną alternatywą dla ich nudnych "starych" są studenci, ktorzy jak możemy dowiedzieć się z demotywatorow, głównie piją i się opie*dalają. Skąd oni mają wiedzieć, że jest inny sposób na życie?
Ja miałam szczęscie i w gimnazjum trafiłam na naprawdę inteligentnych ludzi, ale nie kazdy ma takiego farta.
Powiem tak. Wszystko zależy od tego, do jakiego gimnazjum się uczęszcza. Moją podstawówką była szkoła rejonowa, niestety pod jej koniec - ludzie się zmienili. Niestety w większości wyrośli na dresów, pijących alkohol, palących i... ćpających. Do gimnazjum poszedłem do innej szkoły, prywatnej. Może nie dogaduję się tam z ludźmi w takim stopniu, jak w dawnej klasie, ale nie żałuję. Do mojej dawnej szkoły często przyjeżdża policja, non stop wybuchają afery. Ludzie stali się inni, wyrośli z pięknego, prawie niewinnego okresu. Wyrośli na gorsze. Nie każde gimnazjum jest takie, niestety większość rejonówek aż roi się od takich ludzi. Oni mają swoich "przywódców", ludzi z reguły WYBITNIE mało inteligentnych. Nie rozumim takiej postawy, nie rozumiem jak można stoczyć się do tego stopnia. Dla jakich wartości? Uznania kolegów? Warto marnować sobie życie, warto być niewyrośniętym gówniarzem-dresem, dla poparcia kumpli? Warto marnować JEDNO życie, na bójki, alkohol, marihuanę(tak, jestem przeciwnikiem) i po prostu przegrać siebie? Oczywiście NIE WSPOMINAJĄC o tym, że milion lat temu, w podstawówce PRZYRZEKAŁO się Bogu różne rzeczy, ale to tak marna przysięga, że przecież nie warto marnować dzieciństwa na stronieniu od używek. Natomiast irytuje mnie postawa ludzi, myślących że WSZYSTKIE gimnazja są takie. Wybaczcie, ja sam chodzę do gimnazjum i nie palę, nie ćpam, nie piję. Większość mojej klasy również. Gimnazjum to piękny okres, ale tylko wtedy, gdy ma się nieco rozumu, asertywności i nie szuka się "popularności" przez robienie rzeczy głupich. Że nie wspomnę o "mądrych rodzicach, którzy tak interesują się dziećmi, że one w wieku 14 lat tracą godność za 50 zł. To oni są w dużej mierze odpowiedzialni za to, co się dzieje w gimnazjach. To przykre. Ubolewam nad postawą ludzi słabych, dających się wciągnąć w patologię, nad samymi twórcami tej patologii i ich rodzicami. Plastik, dres i pęknięte prezerwatywy - w to ubiera się gimnazja, zapominając o prawdziwych twórcach tragedii tych zagubionych ludzi – „rodzicach”
OdpowiedzCo wy pieprzycie ze gimnazjum to patologia i to nieudany projekt? Moze i tak, ale wczesniej tak samo bylo w podstawowce, dzisiejsi gimnazjalisci chodza tylko rok dluzej do szkoly przedlicealnej niz w podstawowce. Nie dziwie sie jednak, dorastanie dorastaniem, hormony buzuja, ale niektorzy grubo przesadzaja. Jak kiedys
Odpowiedzporzadnie jakis cwaniak wpie.rdol dostanie to sie uspokoi raczej;-).
Gimnazjum TO JEST!!!!!!!!!!!!!!!!! PATOLOGIA! a ci co mówią inaczej po prostu nie mają porównania,
bo
nigdy nie widzieli szkoły sprzed lat. Tak bardzo już się przyzwyczaili do rzeczywistości w której
żyją czy niedawno żyli. Żałuję że nie załapałam się jeszcze na system 8 klas a wystarczyło się urodzić 3 lata wcześniej. Chociaż gdy zaczynaliśmy było jeszcze względnie do przeżycia i widziałam w podstawówce jak zachowywała się młodzież z 7 czy 8 - wierzcie mi to nie był obraz współczesnego gimnazjalisty.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 24 February 2012 2012 12:36
OdpowiedzAlbo przeciętny facet po pijanemu .. :P
OdpowiedzPrzynajmniej odważni są ...(na swój sposób) . Niestety u mnie w gimnazjum było tak samo ;(.
Odpowiedzco wy wiecie ?! same stereotypy, tak samo jak z dresami ! nie każdy taki jest, moę na całe gimnazjum się 6 takich znajdzie, a dresy to tak naprawde pożądne ziomki !
OdpowiedzJa jestem 3 w klasie gimnazjum i nigdy się nie biłem, mam 3 z historii średnią ponad 3.50 próbny test gimnazjalny napisałem na 121 pkt mam ambicje.
Odpowiedzśrednia 3.50? Egzamin 121? To niby mają być ambicje... Twój wynik nie wybija się ponad średnią krajową ;)