Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1571 1647
-

Zobacz także:


CocaineBusiness
+6 / 6

Prawda jest taka, że ogólnie w lubelskim jest ciężko o pracę. NinjaAssasin też ma po części
racje
niestety, często jestem w Lublinie, znam tam "kilka" osób, też takie dziewczyny. Najsmutniejsze w
tym
wszystkim jest to, że już nawet 15 letnie dziewczyny się wystawiają, tz nie, źle napisałem,
nie
wystawiają się gdzieś na ulicy tylko po prostu spotykają się ze sponsorami o wiele starszymi od nich,
ma
się rozumieć. A powiem więcej, jak tak przeanalizowałem to praktycznie nie spodziewał bym się tego
co
robi po żadnej dziewczynie sprzedającej się. W ogóle nie chodzą jak takie typowe wyzywająco
ubrane
"blachary" tylko naprawdę wyglądaja na porządne, ciche, ułożone dziewczyny. Zresztą gdzieś już
o tym
pisałem, że to właśnie te po których byśmy się tego nie spodziewali, robią najwięcej... A
jeszcze tak
zmienię temat, ale też będzie o pracy. Mianowicie pewna osoba z mojej rodziny ma firmę
budowlaną i
widział tych wszystkich "starych znajomych" siedzących pod sklepem itp więc pomyślał, że
jak mają tak
życie marnować to ich weźmie do roboty, jako pomocnicy, przynieść, wynieść, pozamiatać i
zaprawy
namieszać. Stawka za dzień - 100zł nie robili więcej niż 10 godzin w tym jeszcze przerwy na obiad
i takie
tam, praca od poniedziałku do piątku (z tym, że na wyjeździe, ale o tym powiem później) no
więc
wypłaty co 2 tygodnie po 1 000zł na rękę, możliwe zaliczki, spanie za darmo (w przyczepach
ogrzewanych,
schludnych) dowóz do pracy i z pracy pod dom oczywiście też za free, takiego robotnika interesowałoby tylko jedzenie no i ewentualnie alkohol i
papierosy. To
wybrzydzali, że gdzieee tam będą jeździć, żeby to jakieś mieszkanie było wynajmowane dla
nich i jeszcze jedzenie dane to tak
bla bla bla no kur*a ręce opadają, człowiek chce pomóc i naprawdę
myśle, że te 1 000zł co dwa tygodnie
to są zajebiste pieniądze za taką robotę dla człowieka bez
wykształcenia, który i tak siedzi pod
sklepem całe dnie i nic nie robi. Rozumiem, że praca trochę
przeje*ana bo na wyjeździe i do domu wraca
się na piątek wieczór i znowu wyjeżdża w poniedziałek,
przeje*ana dla kogoś kto ma dziewczynę,
szkołę czy coś no ale dla takiego kogoś bez obowiązków to
myśle, że naprawdę, zajebista opcja. No
cóż, niektórym ludziom to nigdy nie dogodzisz i wiecznie czegoś
im będzie za mało.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 15 March 2012 2012 21:26

Odpowiedz
Pangia
-1 / 1

A ja to na Mistrzach widziałem i ch*j.

Odpowiedz
Masstah93
+1 / 1

a najlepsze że to jest prawda bo sam mieszkam w Lublinie i wiem jak jest ciężko ją znaleźć ;/

Odpowiedz