dlatego kupuje jajka tylko w lidlu i biedronce, bo 1 jajko wychodzi za 50 groszy, także da się zdzierżyć... ale w tesco, to jest totalna paranoja ostatnio widziałem 20 jajek za 18 zł... w ogóle kto kupi jajko za 1 zł ? chyba ktoś kto kocha jajecznice i nie wyobraża sobie życia bez niej, lub do diety -kulturystycznej, redukcyjnej itp. Jeśli podniosą ceny choćby o 1 zł jeszcze w górę, to ja jajek nie kupuje.
Do tego dochodzą (z tego co wiem) ekoterroryści i UE, według których klatki do tej pory były zbyt małe. Konieczność powiększania klatek wiąże się z dużymi podobno kosztami, i "mniejszym wykorzystaniem przestrzeni" w "kurnikach".
@szarozielony
Aprobacie nie, jednak na dopłatach już bardziej. Po paru miesiącach sytuacja wróci do normy.
@wkkenator
Problem leży w samej zmianie klatek oraz zakazie sprzedaży jaj, których produkcja nie spełnia wymagań.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 26 March 2012 2012 23:15
@Slonx
Pewnie nazwiesz mnie ekoterrorystą, lecz według mnie trzymanie kur w klatkach, w których nie
mogą się nawet obrócić jest lekką przesadą. Te wytyczne są po to, by nie męczyć bezsensownie
zwierząt, co wielu hodowców chętnie by czyniło dla zwiększenia zysku. UE ma także dobre strony, widać
to chociażby po ilości remontów infrastruktury, chociaż z ekologią zdarza im się przegiąć.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 27 March 2012 2012 1:27
@Slonx
Miarą społeczeństwa nie to, jak traktowani są najsilniejsi - oni poradzą sobie zawsze, lecz
właśnie ci najsłabsi, w tym zwierzęta. Skoro już musimy je hodować dla mięsa czy jajek to róbmy to tak, by nie
przysparzać im zbędnych cierpień - owszem, ludzkich uczuć nie mają, jednak ból czują. Hodowców także
trzeba czasem pilnować - fermy przemysłowe nie istnieją od wieków, lecz od niedawna - na nich człowiek w
większości nastawia się na maksymalny zysk kosztem wszystkiego. Mamy powrócić do afer sprzed lat, gdzie
zwierzęta hodowlane karmiono mączką kostną? Przypomnij sobie konsekwencje tych działań i sam odpowiedz
na pytanie, czy wszelkie zalecenia są takie złe i straszne. Pominęłam już oczywisty fakt wzrostu jakości
produktów - przynajmniej wiesz, czym karmiono Twego schabowego kiedy miał jeszcze 4 nogi.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 27 March 2012 2012 10:10
Slonx, gratuluję. Tak krytykujesz atakowanie Ciebie odmiennymi poglądami, zachowaniem którego nie akceptujesz (jeśli homo mają się zachowywać na ulicy jak znajomi to może Ty także ze swoją dziewczyną nawet nie trzymajcie się za ręce?) a jednocześnie jesteś pierwszy do obrażania rozmówców w komentarzach tylko dlatego, że przedstawiają odmienne stanowisko. 100 a nawet 200 lat temu więzienia istniały i podobnie jak dzisiaj nie były opłacane z kieszeni skazańców.
Tylko akurat to nie jego wina. Cena jajek to konsekwencja nowej dyrektywy unijnej oraz zwiększonego popytu ze względu na święta. Za jakiś czas cena spadnie prawie do tej, która była wcześniej.
I polska myśl biznesowa, która z dużym wyprzedzeniem wiedziała, że takie zmiany trzeba będzie w końcu wprowadzić. Okres przejściowy? Paaanie, tu jest byznes, tu się robi na termin ostateczny!
??? What ??? Rozumiem że przed okazjonalnymi dniami robi się podwyżkę cen niektórych produktów, ale wina leży tu przede wszystkim po stronie UE i jej nic nie wartych, utrudniających życie i drogich dla nas dyrektyw, które zwiększają koszty produkcji. Tacy hodowcy pewnie sobie pomyśleli, że jak koszty się zwiększają to spróbują sobie to odbić w dobrym momencie, by saldo nie wyszło ujemne i nie musieli dopłacać do interesu, a kiedyż mógł być lepszy moment. Z jednym się jednak prawie całkowicie zgadzam - tym razem rząd niewiele miał z tym wspólnego, chociaż gdyby chciał, to by starał się wpłynąć na decyzje Brukseli....co ja pierniczę...nasz rząd i protesty przeciw dyrektywom unijnym.
@sla wiesz...w sumie to nie mają oni dużego wyboru. Gdyby tego nie blokowali to mogłoby to być równoznaczne z samobójstwem i to szybkim, ale za to jak bolesnym.
Przeczytałeś ten artykuł? Przecież jasno i wyraźnie mówi on o sytuacji na świecie oraz ewentualnym
wpływie wojny z Iranem na cenę ropy, nie ma tam słowa, że to Tusk złośliwie podniesie nam cenę za
litr.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 27 March 2012 2012 11:09
HAHAHA A CO MA PREMIER DO CENY JAJEK???? Chyba wam sie cos pomyliło moi drodzy. Może zamiast krzyczeć ze wszyscy źli warto wziąć do ręki gazetę i doczytać jak jest naprawdę? Nie wchodzę tu więcej pewnie nie będziecie tęsknili.
ha ha ha Tusk zarządził podniesienie cen jajek i ceny poszły w górę. Jeśli jeszcze nie zauważyliście to w naszym kraju nie ma jusz centralnie sterowanych cen jak to było za komuny więc rząd niewiele ma na ten temat do powiedzenia. Owszem cena paliwa czy innych produktów może być wyższa z powodu takiej lub innej polityki jednak nie istnieje żadna zasada na podstawie której jajka poszły w górę po premier tak zarządził. Jest to wynik zwiększonego popytu przed świętami, a poza tym to przez Czechów bo u nich jaja drogie i przyjeżdżają kupować u nas. Ogarnijcie się bando baranów!
nie mogę. Ludzie chyba naprawdę myślą że Tusk siedzi sobie w biurze i ustala ceny na każdą pierdołę. Weźcie poczytajcie trochę zanim zaczniecie obrzucać gównem każdego. Nie jestem zwolennikiem Tuska ale jak czytam takie brednie to aż mnie nosi
Drodzy rodacy! Przez 2 lata mieliście pędzącą gospodarkę, zdobycze pomocy socjalnej, wysokie PKB, malejące bezrobocie i przestępczość, 2 2007 roku zanotowano nienotowaną w historii Polaki... nadwyżkę budżetową, małą bo 200 milionów ale nie kolejna "dziura". Polacy dzięki tendencjom naprawy moralności i wymiaru sprawiedliwości czuli się dobrze i bezpieczni w kraju. Polacy (1 milion) wracali do ojczyzny a zagraniczni inwestorzy skuszeni stabilnym prawem, sprawiedliwością i stymulowanymi zachętami rządu walili oknami i drzwiami do Polski. Komu to przeszkadzało. Dlaczego zwolennicy Miura, Zbycha, Grzecha, Beaty S., dr G. i innych pomysłowych i zaradnych, są u steru? Jak mogliście do tego dopuścić? I nie chodzi o te 18,95% wyborców PO, ale pytanie skierowane jest do o 51% elementu aspołecznego którzy nie poszli do wyborów pozostawiając dryfujący kraj na łasce dyletantów i kombinatorów.
ale pamiętajcie, że Tusk (piesek UE) bezkrytycznie i "z klucza" wszystko co unijne zaakceptuje i podpisze. Tak jak swego czasu towarzysz Jaruzelski wszystko podpisywał co mu z Moskwy pod nos podłożyli - Czasy się zmieniają ale mentalność zdrajców pozostaje ta sama.
Jeżu Malusieńki, co ma Tusk do jajek? Weszły nowe przepisy (o których było wiadomo od dawna, więc nie jest tak, że coś sie zmieniło z dnia na dzień), które mówią, że kury znoszące jajka do konsumpcji bezpośredniej (nie dla przemysłu) mają mieć więcej przestrzeni do życia, bo w tych kwestiach nadchodziło do powążnych nadużyc (zwierzęta żyjące w klatkach tak małych, że nie mogły się obrócić albo raniły się nawzajem dziobami i pazurami). A, że najwyraźniej ślepa chęć zysku brała górę nad ludzkimi odruchami koieczna była dyrektywa unijna. Która nas teraz niestety, ale kosztuje. Ale i tak lepsze to, niż bestialskie traktownanie zwierząt.
Możesz oskarżać Tuska o podwyższenie akcyzy na benzynę, nie możesz zaś o ceny regulowane przez rynek czy wynikające z kursu naszej waluty (czyli - jajka to nie jego wina).
Za jakie grzechy muszę go oglądać nawet tutaj...
Odpowiedzdlatego kupuje jajka tylko w lidlu i biedronce, bo 1 jajko wychodzi za 50 groszy, także da się zdzierżyć... ale w tesco, to jest totalna paranoja ostatnio widziałem 20 jajek za 18 zł... w ogóle kto kupi jajko za 1 zł ? chyba ktoś kto kocha jajecznice i nie wyobraża sobie życia bez niej, lub do diety -kulturystycznej, redukcyjnej itp. Jeśli podniosą ceny choćby o 1 zł jeszcze w górę, to ja jajek nie kupuje.
Ciesz się że osobiście nie siedzi w twojej lodówce i ci jajek nie podpierd...ala.
Jezeli po nastepnych wyborach dalej bedziemy musieli ogladac bande czworga to juz wiecej nawet nie ide na wybory...
@dark382 nadal myślisz, że w Polsce się "głosuje"?
Śmiało mogę powiedzieć że stałem się biznesmenem, ponieważ mam 10 kur i ok. 8 jajek codziennie znoszą ;) Dzięki Donald!
No tutaj akurat nie możecie mieć do niego pretensji. Duża przewaga popytu nad podażą i są takie ceny na wolnym rynku.
OdpowiedzDo tego dochodzą (z tego co wiem) ekoterroryści i UE, według których klatki do tej pory były zbyt małe. Konieczność powiększania klatek wiąże się z dużymi podobno kosztami, i "mniejszym wykorzystaniem przestrzeni" w "kurnikach".
@szarozielony
Aprobacie nie, jednak na dopłatach już bardziej. Po paru miesiącach sytuacja wróci do normy.
@wkkenator
Problem leży w samej zmianie klatek oraz zakazie sprzedaży jaj, których produkcja nie spełnia wymagań.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 26 March 2012 2012 23:15
@Slonx
Pewnie nazwiesz mnie ekoterrorystą, lecz według mnie trzymanie kur w klatkach, w których nie
mogą się nawet obrócić jest lekką przesadą. Te wytyczne są po to, by nie męczyć bezsensownie
zwierząt, co wielu hodowców chętnie by czyniło dla zwiększenia zysku. UE ma także dobre strony, widać
to chociażby po ilości remontów infrastruktury, chociaż z ekologią zdarza im się przegiąć.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 March 2012 2012 1:27
@Slonx
Miarą społeczeństwa nie to, jak traktowani są najsilniejsi - oni poradzą sobie zawsze, lecz
właśnie ci najsłabsi, w tym zwierzęta. Skoro już musimy je hodować dla mięsa czy jajek to róbmy to tak, by nie
przysparzać im zbędnych cierpień - owszem, ludzkich uczuć nie mają, jednak ból czują. Hodowców także
trzeba czasem pilnować - fermy przemysłowe nie istnieją od wieków, lecz od niedawna - na nich człowiek w
większości nastawia się na maksymalny zysk kosztem wszystkiego. Mamy powrócić do afer sprzed lat, gdzie
zwierzęta hodowlane karmiono mączką kostną? Przypomnij sobie konsekwencje tych działań i sam odpowiedz
na pytanie, czy wszelkie zalecenia są takie złe i straszne. Pominęłam już oczywisty fakt wzrostu jakości
produktów - przynajmniej wiesz, czym karmiono Twego schabowego kiedy miał jeszcze 4 nogi.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 March 2012 2012 10:10
Slonx, gratuluję. Tak krytykujesz atakowanie Ciebie odmiennymi poglądami, zachowaniem którego nie akceptujesz (jeśli homo mają się zachowywać na ulicy jak znajomi to może Ty także ze swoją dziewczyną nawet nie trzymajcie się za ręce?) a jednocześnie jesteś pierwszy do obrażania rozmówców w komentarzach tylko dlatego, że przedstawiają odmienne stanowisko. 100 a nawet 200 lat temu więzienia istniały i podobnie jak dzisiaj nie były opłacane z kieszeni skazańców.
Jeśli kiedyś cię spotkam Pinokio podzielę się z tobą tym jajkiem. Najlepiej rzucając nim w twoja mordę.
OdpowiedzTylko akurat to nie jego wina. Cena jajek to konsekwencja nowej dyrektywy unijnej oraz zwiększonego popytu ze względu na święta. Za jakiś czas cena spadnie prawie do tej, która była wcześniej.
OdpowiedzDrożeją od paru tygodni, dziwne by było, jakbyś nie pamiętał takiej ceny.
sla nic nie jest jego winą. Ciężko mu cokolwiek zarzucić.
Rozumiem, że przykładowy śnieg za oknem także on spowodował? Zwalanie na Tuska całego zła tego świata nie jest zbyt mądre.
Jasne! To, że dajesz bezsensowne porównania to też jego wina.
Donald chyba ma 3 bo jedno się nie wykluło!!!
OdpowiedzZero oddanych głosów na Tuska w następnych wyborach aby docenił to ze kiedyś błędnie go wybrali ludzie
OdpowiedzBeznadziejny Demot, tym razem Tusk nie zawinił, tylko Unia Europejska.
OdpowiedzI polska myśl biznesowa, która z dużym wyprzedzeniem wiedziała, że takie zmiany trzeba będzie w końcu wprowadzić. Okres przejściowy? Paaanie, tu jest byznes, tu się robi na termin ostateczny!
brawo dla kretynów, którzy głosowali na tego barana wielkanocnego...
OdpowiedzByłeś w ZOMO, byłeś w ORMO, teraz jesteś za platformą!
OdpowiedzTrochę przesadziliście. To nie wina rządu, tylko wolnego rynku.
Odpowiedz??? What ??? Rozumiem że przed okazjonalnymi dniami robi się podwyżkę cen niektórych produktów, ale wina leży tu przede wszystkim po stronie UE i jej nic nie wartych, utrudniających życie i drogich dla nas dyrektyw, które zwiększają koszty produkcji. Tacy hodowcy pewnie sobie pomyśleli, że jak koszty się zwiększają to spróbują sobie to odbić w dobrym momencie, by saldo nie wyszło ujemne i nie musieli dopłacać do interesu, a kiedyż mógł być lepszy moment. Z jednym się jednak prawie całkowicie zgadzam - tym razem rząd niewiele miał z tym wspólnego, chociaż gdyby chciał, to by starał się wpłynąć na decyzje Brukseli....co ja pierniczę...nasz rząd i protesty przeciw dyrektywom unijnym.
Nasz rząd nie jest aż taki beznadziejny w protestach - próbują blokować dyrektywę dot. emisji CO2.
@sla wiesz...w sumie to nie mają oni dużego wyboru. Gdyby tego nie blokowali to mogłoby to być równoznaczne z samobójstwem i to szybkim, ale za to jak bolesnym.
Czekajcie to nie koniec niespodzianek które przygotował dla was ten ryży debil. http://finanse.wp.pl/kat,104122,title,Benzyna-po-12-zl-I-to-jeszcze-w,wid,14361327,wiadomosc.html?ticaid=1e28a
OdpowiedzPrzeczytałeś ten artykuł? Przecież jasno i wyraźnie mówi on o sytuacji na świecie oraz ewentualnym
wpływie wojny z Iranem na cenę ropy, nie ma tam słowa, że to Tusk złośliwie podniesie nam cenę za
litr.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 March 2012 2012 11:09
Ale debilem rzuciła. Pewnie poczuła się lepiej, jak na kogoś z wzniosłym hasełkiem w avatarze, kto właśnie rzucał gównem na oślep.
HAHAHA A CO MA PREMIER DO CENY JAJEK???? Chyba wam sie cos pomyliło moi drodzy. Może zamiast krzyczeć ze wszyscy źli warto wziąć do ręki gazetę i doczytać jak jest naprawdę? Nie wchodzę tu więcej pewnie nie będziecie tęsknili.
Odpowiedzha ha ha Tusk zarządził podniesienie cen jajek i ceny poszły w górę. Jeśli jeszcze nie zauważyliście to w naszym kraju nie ma jusz centralnie sterowanych cen jak to było za komuny więc rząd niewiele ma na ten temat do powiedzenia. Owszem cena paliwa czy innych produktów może być wyższa z powodu takiej lub innej polityki jednak nie istnieje żadna zasada na podstawie której jajka poszły w górę po premier tak zarządził. Jest to wynik zwiększonego popytu przed świętami, a poza tym to przez Czechów bo u nich jaja drogie i przyjeżdżają kupować u nas. Ogarnijcie się bando baranów!
Odpowiedznie mogę. Ludzie chyba naprawdę myślą że Tusk siedzi sobie w biurze i ustala ceny na każdą pierdołę. Weźcie poczytajcie trochę zanim zaczniecie obrzucać gównem każdego. Nie jestem zwolennikiem Tuska ale jak czytam takie brednie to aż mnie nosi
OdpowiedzDrodzy rodacy! Przez 2 lata mieliście pędzącą gospodarkę, zdobycze pomocy socjalnej, wysokie PKB, malejące bezrobocie i przestępczość, 2 2007 roku zanotowano nienotowaną w historii Polaki... nadwyżkę budżetową, małą bo 200 milionów ale nie kolejna "dziura". Polacy dzięki tendencjom naprawy moralności i wymiaru sprawiedliwości czuli się dobrze i bezpieczni w kraju. Polacy (1 milion) wracali do ojczyzny a zagraniczni inwestorzy skuszeni stabilnym prawem, sprawiedliwością i stymulowanymi zachętami rządu walili oknami i drzwiami do Polski. Komu to przeszkadzało. Dlaczego zwolennicy Miura, Zbycha, Grzecha, Beaty S., dr G. i innych pomysłowych i zaradnych, są u steru? Jak mogliście do tego dopuścić? I nie chodzi o te 18,95% wyborców PO, ale pytanie skierowane jest do o 51% elementu aspołecznego którzy nie poszli do wyborów pozostawiając dryfujący kraj na łasce dyletantów i kombinatorów.
Odpowiedzbardziej pasowałoby zdjęcie unii europejskiej
Odpowiedzale pamiętajcie, że Tusk (piesek UE) bezkrytycznie i "z klucza" wszystko co unijne zaakceptuje i podpisze. Tak jak swego czasu towarzysz Jaruzelski wszystko podpisywał co mu z Moskwy pod nos podłożyli - Czasy się zmieniają ale mentalność zdrajców pozostaje ta sama.
OdpowiedzJeżu Malusieńki, co ma Tusk do jajek? Weszły nowe przepisy (o których było wiadomo od dawna, więc nie jest tak, że coś sie zmieniło z dnia na dzień), które mówią, że kury znoszące jajka do konsumpcji bezpośredniej (nie dla przemysłu) mają mieć więcej przestrzeni do życia, bo w tych kwestiach nadchodziło do powążnych nadużyc (zwierzęta żyjące w klatkach tak małych, że nie mogły się obrócić albo raniły się nawzajem dziobami i pazurami). A, że najwyraźniej ślepa chęć zysku brała górę nad ludzkimi odruchami koieczna była dyrektywa unijna. Która nas teraz niestety, ale kosztuje. Ale i tak lepsze to, niż bestialskie traktownanie zwierząt.
Odpowiedzsla
Odpowiedz27 marca 2012 o 1:29
Rozumiem, że przykładowy śnieg za oknem także on spowodował? Zwalanie na Tuska całego zła tego świata
nie jest zbyt mądre.
No może nie ale podwyższenie cen paliwa i produktów no to jego wina.
Możesz oskarżać Tuska o podwyższenie akcyzy na benzynę, nie możesz zaś o ceny regulowane przez rynek czy wynikające z kursu naszej waluty (czyli - jajka to nie jego wina).
Czegos nie kminie, co ma Tusk do ceny jajek? Autor chyba ma problemy ze zrozumieniem co to sa prawa rynku..
Odpowiedz