Deloreana w przyzwoitym stanie można sobie kupić za mniej niż 10 000$ więc jak komuś bardzo zależy to może taki mieć. Ale za wehikuł czasu oddałbym wszystko. Ale pewnie dlatego że czasu cofnąć się nie da jest on tak cenny, szkoda tylko że widzimy to jak jest już za późno.
mojej przeszłości? czy przeszłości świata? w mojej? drobiazgi jakieś. to co mnie zawiodło, nie zależało ode mnie. może parę adresów bym wziął, w czasach gdy nie było komórek i netu. ale błędy świata to bym naprawiał... ale najpierw w przyszłość tak do 2200. po nieśmiertelność. żeby mi czasu starczyło... a później to już klasyka, 1917, 19... nie. 1917 by starczył. późniejszych by już nie było.
Jedynym dniem, do którego chciałbym się cofnąć jest drugi dzień świąt w 2000 roku. Wróciłbym tam i powstrzymał Magika od samobójstwa. Wolałbym słuchać piosenek Paktofoniki niż wygrać w totka
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 1 April 2012 2012 22:31
Ch*j z błędami przeszłości, chodziłbym na koncerty metalowe z lat '80 i '90, a potem sru do Szwecji po autograf Quorthona. W 2004 wróciłbym do punktuy wyjścia i tak w kółko. W sumie fajnie, pare razy przeżyć premiere swojej ulubionej płyty. Wybaczcie, cały dzień ćpam jeden zespół i robie sie sentymentalny.
Przeniósłbym się do 1612 czy tam do któregoś roku i przemówił dla Zygmunta III Wazy, żeby pozwolił dla swego synka przejść na prawosławie i zasiąść na tronie Rosyjskim. I inne takie.
Powodzenia z podróżą powrotną.. zmieniłbyś coś wrócił, a tu niespodzianka jest dwóch ciebie, a ty nie masz swojego życia. Zmieniając coś stworzyłbyś kolejną linie czasową nową i jakby wstukał datę powrotną dalej byłbyś w tej nowej zmienionej lini a nie swojej.
Nic bym nie zmienił, bo przez to nie poznałbym osoby które znam. Nie byłbym z dziewczyną która jestem. Możliwe, że byłbym już w zakładzie karnym przez to co chciałem zrobić a czego nie zrobiłem. Jedynie wykorzystałbym to do totka albo szkoły :D
Oj tak. Pierwsza część filmu zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Film przedstawia wszystkie skutki swoich decyzji, dobrych czy złych. Ja bym w czasie się nigdy nie chciała cofnąć. Doceniajcie to co macie :)
chooy z podróżami w czasie - sam wygląd tego cacka powala na nogi, tu rodzi się pytanie czemu obecni designerzy samochodów idą w stronę aut w owalnym kształcie mydła?...
Kurczę jak ja kocham całą tą trylogie! Zawsze gdy jest w tv to siadam i oglądam, już chyba z 20 razy oglądałam i ani razu sie nie znudziło. Za samochodzik bym nic nie dała bo podróże do przeszłości są ryzykowne...lepiej do przyszłości ;x
Wehikuł z BTTF to mit, ale za DeLoreana z 1981 roku w idealnym stanie zapłaciłbym naprawdę dużo :). Piękne auto, legenda motoryzacji.
Odpowiedzjedyne co mam to... ? resztę ma komornik
Deloreana w przyzwoitym stanie można sobie kupić za mniej niż 10 000$ więc jak komuś bardzo zależy to może taki mieć. Ale za wehikuł czasu oddałbym wszystko. Ale pewnie dlatego że czasu cofnąć się nie da jest on tak cenny, szkoda tylko że widzimy to jak jest już za późno.
@Rozenkranz Za to miała wiele paradoksalnych sytuacji. Ale w filmach o podróżach w czasie nie da się tego uniknąć.
Swietny motyw na te wszystkie paradoksy, to "Efekt Motyla".
oglądałam to, spoko film ;)
Gratuluję milusia102, jak mało trzeba, by zostać bohaterem...
A co do demota, bałbym się z niego skorzystać, mógłbym za dużo namieszać.
Żyj tak, żebyś nie musiał niczego naprawiać;)...Lepiej cofnąć się w czasie, żeby zagrać w totka znając liczby :D
Odpowiedzcofnąłbym się o 1 minutę i spowodowałbym sprzężenie zwrotne, tak że cały wszechświat zostałby zalany przez moją osobę! Buahahahaha!
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 April 2012 2012 21:54
OdpowiedzBłędy przeszłości? Niczego nie żałuję.
OdpowiedzMoje czyny mnie definiują, jeżeli bym się cofnął to mógłbym się czegoś nie nauczyć i bym nie był tym kim jestem.
OdpowiedzJeden z moich ulubionych filmów. Pamiętam jak byłem młodszy to marzyłem żeby mieć taki wehikuł. Tak właściwie to teraz też by się przydał ;)
OdpowiedzDałbym piwo i obiad temu studentowi !
Odpowiedzmojej przeszłości? czy przeszłości świata? w mojej? drobiazgi jakieś. to co mnie zawiodło, nie zależało ode mnie. może parę adresów bym wziął, w czasach gdy nie było komórek i netu. ale błędy świata to bym naprawiał... ale najpierw w przyszłość tak do 2200. po nieśmiertelność. żeby mi czasu starczyło... a później to już klasyka, 1917, 19... nie. 1917 by starczył. późniejszych by już nie było.
OdpowiedzKurde Polska by była potęgą gospodarczą i w życiu prywatnym by się już lepiej żyło !
dwa razy.
OdpowiedzJedynym dniem, do którego chciałbym się cofnąć jest drugi dzień świąt w 2000 roku. Wróciłbym tam i powstrzymał Magika od samobójstwa. Wolałbym słuchać piosenek Paktofoniki niż wygrać w totka
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 April 2012 2012 22:31
OdpowiedzCh*j z błędami przeszłości, chodziłbym na koncerty metalowe z lat '80 i '90, a potem sru do Szwecji po autograf Quorthona. W 2004 wróciłbym do punktuy wyjścia i tak w kółko. W sumie fajnie, pare razy przeżyć premiere swojej ulubionej płyty. Wybaczcie, cały dzień ćpam jeden zespół i robie sie sentymentalny.
OdpowiedzPrzeniósłbym się do 1612 czy tam do któregoś roku i przemówił dla Zygmunta III Wazy, żeby pozwolił dla swego synka przejść na prawosławie i zasiąść na tronie Rosyjskim. I inne takie.
OdpowiedzPowodzenia z podróżą powrotną.. zmieniłbyś coś wrócił, a tu niespodzianka jest dwóch ciebie, a ty nie masz swojego życia. Zmieniając coś stworzyłbyś kolejną linie czasową nową i jakby wstukał datę powrotną dalej byłbyś w tej nowej zmienionej lini a nie swojej.
OdpowiedzNic. Bo nie mam nic.
OdpowiedzNic bym nie zmienił, bo przez to nie poznałbym osoby które znam. Nie byłbym z dziewczyną która jestem. Możliwe, że byłbym już w zakładzie karnym przez to co chciałem zrobić a czego nie zrobiłem. Jedynie wykorzystałbym to do totka albo szkoły :D
Odpowiedz3zł
Odpowiedzdwa browarki bym dał za taką przejażdżkę :) :D
Odpowiedznoo sory ale dla mnie to jest slabe bo nigdy nie chcialbym niczego cofnac w moim zyciu moze ono jest szare ale kocham je takie jakie jest :P
OdpowiedzNie napiszę co bym zrobił gdybym miał takie cudo, ponieważ nie chcę żeby antyterroryści wpadli do mnie w odwiedziny kiedy będę spał :d
Odpowiedzee tam ,trzeba brac zycie jakim jest a nie rozpamietywac bledy, ktore przeciez popelnia kazdy czlowiek ;p
OdpowiedzJa bym się raczej wystrzeliła w przyszłość... żeby sobie skrócić czas przebywania na tym popieprzonym świecie...
OdpowiedzILE RAZY MOZNA PRZEWIJAC TEN SAM TEMAT ?
OdpowiedzObejrzyj sobie film "Efekt Motyla"
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 2 April 2012 2012 13:48
OdpowiedzOj tak. Pierwsza część filmu zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Film przedstawia wszystkie skutki swoich decyzji, dobrych czy złych. Ja bym w czasie się nigdy nie chciała cofnąć. Doceniajcie to co macie :)
chooy z podróżami w czasie - sam wygląd tego cacka powala na nogi, tu rodzi się pytanie czemu obecni designerzy samochodów idą w stronę aut w owalnym kształcie mydła?...
OdpowiedzOddałbym wszystko co mam aby naprawić tylko jeden błąd, nie więcej.. tylko jeden.
OdpowiedzKurczę jak ja kocham całą tą trylogie! Zawsze gdy jest w tv to siadam i oglądam, już chyba z 20 razy oglądałam i ani razu sie nie znudziło. Za samochodzik bym nic nie dała bo podróże do przeszłości są ryzykowne...lepiej do przyszłości ;x
OdpowiedzWalić błędy przeszłości. Zwiedziłbym przyszłość! [jupi]
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 April 2012 2012 16:29
Odpowiedzja bym sie nie cofała, byle prędzej do trumny!!
OdpowiedzNawet nie wiedziałem, że to trafiło na główną :D?
Odpowiedzcofną bym się by uratować przyjaciela.tak bardzo mi go brakuje
OdpowiedzZabawne, ten demot powstał kilka dni po tym, jak popełniłem najbardziej bolesny błąd w moim życiu.
OdpowiedzJakieś dwa złote.
Odpowiedz