Autorze demota, bzdure napisales:P
Kierowca l-ki, jest sam instruktor, ktory musi miec prawo jazdy. Kursanta mozna nazwac jedynie kierujacym pojazdem, nigdy kierowca.
TheHardcoor - to nie to samo:P
Kierowca - to osoba uprawniona do kierowania(posiadajaca prawo jazdy)
Kierujacy, moze to byc przypadkowa osoba wsadzona do pojazdu i nie musi miec prawka, zeby nim byc:P
ja wczoraj np przejechalem caly wroclaw (bielany -> psie pole) 50km/h na idealnej zielonej fali :-)
a buraki przekraczajace dozwolona predkosc co chwile musialy stawac na swiatlach i ruszac od nowa...
Niestety w polsce sa za niskie mandaty i za malo fotoradarow...
http://demotywatory.pl/3456847/Elka No żeś się nie popisał kreatywnością. Swoją droga jeśli już na pierwszej samodzielnej jeździe jeździsz nieprzepisowo to gratuluję :-) Dlatego polskie drogi sa tak bezpieczne. Ja mam samochód od tygodnia i najszybciej jechałam 55 km/h. Jakiś debil mocno mnie obtrąbił za moją brawurową jazdę wyprzedzając na podwójnej ciągłej na łuku. Oczywiście szybko się spotkaliśmy na światłach. Nie wiem czy warto dla tej chwili poświęcić swoje życie...
Sory bardzo gówno prawda. Coraz częściej widzę L która wyprzeda autobas, zmienia pas na lini ciągłej, jedzie bez świateł, nie zatrzymuje się na strzałce czy też przejeżdza na czerwonym świetle. Tak dobrze czytacie, coraz częściej. To są jakieś żarty, to jak te instruktorzyny "uczą" przyszłych kierowców! A później : ojej nie zdałam, 10 raz nie zdałam , łem. A ciekawe czemu? Żal!
Proszę Państwa, kierowca wg. Kodeksu Ruchu Drogowego to osoba posiadająca uprawnienia do prowadzenia pojazdu mechanicznego (tj. prawo jazdy). Osobą kierującą nazywa się osobę, która prowadzi w danej chwili pojazd.
W związku z tym kursanci eLek nie są kierowcami, lecz kierującymi, bo prowadzą samochód, ale nie posiadają prawa jazdy. Kierowcą w eLce jest jedynie instruktor.
Denerwują mnie tacy co dostaną prawo jazdy i od razu na ulicy pokazują swój brak umiejętności. To, że zdałeś egzamin nie znaczy wcale, że potrafisz jeździć. Jazda samodzielna jest zupełnie inna i musisz się wielu rzeczy uczyć całkiem na nowo.
Ta jasne, szczególnie jak jechałem 120km/h po normalnej drodze a 140 po ekspresowej :D Jak to stwierdził mój instruktor. Muszę się nauczyć też wyprzedzać pojazdy. A po drugie musieliśmy zawsze dojechać kawałek drogi do dużego miasta
gdyby nie instruktor też by nie przestrzegali....
Odpowiedztez jak zdam bd przestrzegał
Autorze demota, bzdure napisales:P
OdpowiedzKierowca l-ki, jest sam instruktor, ktory musi miec prawo jazdy. Kursanta mozna nazwac jedynie kierujacym pojazdem, nigdy kierowca.
to kierujący pojazdem to nie kierowca?
jeśli jedzie instruktor to L-ka powinna byc zdjeta albo zakryta, wiec jest wtedy normalnym samochodem...
TheHardcoor - to nie to samo:P
Kierowca - to osoba uprawniona do kierowania(posiadajaca prawo jazdy)
Kierujacy, moze to byc przypadkowa osoba wsadzona do pojazdu i nie musi miec prawka, zeby nim byc:P
Tam też jeżdżą przepisowo http://moogle.pl/455/jazda-po-iraku
Odpowiedzo ku*rw*a ; O
ja wczoraj np przejechalem caly wroclaw (bielany -> psie pole) 50km/h na idealnej zielonej fali :-)
Odpowiedza buraki przekraczajace dozwolona predkosc co chwile musialy stawac na swiatlach i ruszac od nowa...
Niestety w polsce sa za niskie mandaty i za malo fotoradarow...
oj kolego nie zawsze,nie zawsze.Chyba ze masz na myśli pojazdy egzaminacyjne,w takim przypadku byłbyś bliżej myśli przewodniej.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 April 2012 2012 18:03
Odpowiedzcoś chyba nie bardzo z tym przestrzeganiem prawa...
OdpowiedzAleż ich kierowcy (zwykle siedzący na fotelu pasażera) jak najbardziej mają prawo jazdy...
Odpowiedzspokój już z tymi demotami o prawku, bo ja w piątek egzamin mam :( .. :DD nawet na świętach żyć nie dadzą :PP
Odpowiedzhttp://demotywatory.pl/3456847/Elka No żeś się nie popisał kreatywnością. Swoją droga jeśli już na pierwszej samodzielnej jeździe jeździsz nieprzepisowo to gratuluję :-) Dlatego polskie drogi sa tak bezpieczne. Ja mam samochód od tygodnia i najszybciej jechałam 55 km/h. Jakiś debil mocno mnie obtrąbił za moją brawurową jazdę wyprzedzając na podwójnej ciągłej na łuku. Oczywiście szybko się spotkaliśmy na światłach. Nie wiem czy warto dla tej chwili poświęcić swoje życie...
OdpowiedzJa gdy prawko odebralem to juz na stopie nie staje, na predkosc tez nie patrze juz :D
To gratulację, że zyjesz... STOPy po coś stoją. przez (wybacz) debili giną niepotrzebnie ludzie.
korytko666 gdy kogoś zabijesz to już do auta nie wsiądziesz.
Sory bardzo gówno prawda. Coraz częściej widzę L która wyprzeda autobas, zmienia pas na lini ciągłej, jedzie bez świateł, nie zatrzymuje się na strzałce czy też przejeżdza na czerwonym świetle. Tak dobrze czytacie, coraz częściej. To są jakieś żarty, to jak te instruktorzyny "uczą" przyszłych kierowców! A później : ojej nie zdałam, 10 raz nie zdałam , łem. A ciekawe czemu? Żal!
Odpowiedzco do źródła - nie chwal się!
Odpowiedzjeb*c kubusia, tylko pysio!!! :D
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 April 2012 2012 18:52
OdpowiedzKazdy tak mysli ze jak zda to bedzie przestrzegał prawa ^ ^
OdpowiedzProszę Państwa, kierowca wg. Kodeksu Ruchu Drogowego to osoba posiadająca uprawnienia do prowadzenia pojazdu mechanicznego (tj. prawo jazdy). Osobą kierującą nazywa się osobę, która prowadzi w danej chwili pojazd.
OdpowiedzW związku z tym kursanci eLek nie są kierowcami, lecz kierującymi, bo prowadzą samochód, ale nie posiadają prawa jazdy. Kierowcą w eLce jest jedynie instruktor.
Denerwują mnie tacy co dostaną prawo jazdy i od razu na ulicy pokazują swój brak umiejętności. To, że zdałeś egzamin nie znaczy wcale, że potrafisz jeździć. Jazda samodzielna jest zupełnie inna i musisz się wielu rzeczy uczyć całkiem na nowo.
OdpowiedzTa jasne, szczególnie jak jechałem 120km/h po normalnej drodze a 140 po ekspresowej :D Jak to stwierdził mój instruktor. Muszę się nauczyć też wyprzedzać pojazdy. A po drugie musieliśmy zawsze dojechać kawałek drogi do dużego miasta
Odpowiedz