Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
2387 2485
-

Zobacz także:


antykonformista
-1 / 15

Dziewczyny doradzające innym (szczególnie w kwestii chłopaków) same zwykle popełniają te same błędy, uganiając się za "aktorami" i innymi pozerami. Tyle że to nie jest zwykle hipokryzja, raczej "ja się znam i umiem wyczuć że to naprawdę fajny chłopak, a te głupie się mylą". Zwykle wszystkie się mylą, jak to się mówi... trudno jest być sędzią we własnej sprawie.

Odpowiedz
Mirame
+10 / 12

Dlaczego "aktorami" w cudzysłowie i co z nimi nie tak? Papką, którą prasa plotkarska/portale tego typu... etc. karmią społeczeństwo ma zwykle niewiele wspólnego z rzeczywistym życiem czy charakterem gwiazd. Ot, spotkał się na kawie z producentką/siostrą/kuzynką - zdradza żonę czy kochankę numer 5, ktorej na oczy nie widział.
Aktorzy to często utalentowani, skupieni na pracy ludzie, ale przecież normalność się nie sprzedaje, więc trzeba coś wymyślić...

damnyouuu
+6 / 6

bo z boku inaczej widać. Poza tym, nawet jak wiemy co powinno się zrobić pewnie nie raz, każdy z nas miał ochotę ignorować głos umysłu z różnych powodów :).. serce swoje, rozum swoje.

K kwestionariusz
+3 / 15

Bo pewnie nie miałeś do czynienia z muzułmanami, żydami, buddystami albo protestantami.

M maras1128
+14 / 14

Masz po prostu dziwne skojarzenia, a może chcesz wywołać niepotrzebną dyskusje na temat wiary. Hipokryzja to cecha ludzi - ateiści i katolicy i inni są ludźmi i mogą być hipokrytami.

kyd
+9 / 11

Badz lepiej ateista, domagaj sie, aby religia nie wplywala na twoje zycie. Nie protestuj, gdy potem dostajesz wolne na swieta Bozego narodzenia, czy Wielkanocy. Idz jeszcze grzecznie w Wielka sobote z koszyczkiem do kosciola z mama, albo nos na szyi krzyzyk z Jezusem, bo tak ladnie wyglada. Tak, tak, ateisci nie sa hipokrytami.

Pipel888
+2 / 2

nie, nie kyd część z nich uważa się za "ukrytych ateistów" co mnie wku*wia jak mało co, jak ktoś jest ateistą to niech nie robi niczego związanego z wiarą, w boże narodzenia i inne święta niech idą do pracy lub szkoły, w niedziele też niech zapierniczają gdyż są to dni wolne jak najbardziej związane z wiarą która tak krytykują.

nielubiebycpolka
+7 / 7

Największą hipokrytką jest moja nauczycielka polskiego . Wymaga od nas oddawania prac lub odrabiania zadań domowych na konkretną date . Z tym że ona oddaje ów prace bądź sprawdziany i kartkówki dopiero po miesiącu , dwóch lub więcej . Ja słyszałam że na sprawdzenie czegoś podobnego nauczyciel ma czas 2 tygodni .

Odpowiedz
Ryutarou
+6 / 8

Nauczyciele czasami mają dziwne pojęcie o zasadach dotyczących oddawania prac - w mojej szkole dwa tygodnie, nie wiem czy tak jest wszędzie - np. jedna z moich tzw. profesorek nigdy(na prawdę) nie sprawdziła żadnego sprawdzianu czy kartkówki w czasie krótszym niż dwa tygodnie. Słyszałam od mojej ciotki która pracuje z nią w innym liceum, że tam potrafi oddać sprawdzian w następnym półroczu o_o Ale jeżeli to my may przestrzegać jakichś terminów to nie ma zmiłuj.. Chora koleżanka przez dwa tygodnie nie chodziła do szkoły i dostała jedynkę za nieoddany w terminie referat.. A nikt nie mógł od niej go odebrać bo dziewczyna mieszka daleko. Nie wiem jak jest u was, ale w moim LO jeżeli nauczyciel nie wyrobi się w te dwa tygodnie to nie może wstawiać jedynek - do przestrzegania tej zasady przez 'panią profesor' potrzebne były interwencje u dyrektorki. Na szczęście w następnym roku już się z nią nie spotkam.

N nanab
-3 / 9

Kot bawi się światełkiem tylko kiedy on chce. Pies gania jak głupi za piłką kiedy człowiek chce.

Odpowiedz
IronMaidenRules
+5 / 7

Gucio prawda. Bywa, że psu rzuca się piłkę, a nawet się nie podniesie żeby ją przynieść. Wszystko zależy od nastroju zwierzaka.

D DamaKaro
+1 / 3

Dziwny ten demot. Koty może nie aportują, ale też bawią się piłkami.

Odpowiedz
Agnez
+2 / 2

Brat się bawił z kotami tym laserkiem, ale przejrzały go dranie i olały.

Odpowiedz