Jak byłem małym rodzynem to pamiętam że określenie "bajerować" znaczyło mniej więcej to samo co "kłamać". Ciekawe że teraz określa ono sposób wyrywania lasek...
To fakt... nie jeden dziadziuś potrafi zagiąć na teksty (tzw. bajer) największego lovelasa w mieście nawet :) Po prostu nie potrzebowali smsów, facebooka, czatów, gg, żeby zagadać do kobiety i zaimponować jej emotikonką czy linkiem na youtube :)
Mina starszego Pana bezcenna. Pamiętajmy, że starsi ludzie obu płci są "niewidzialni". Uśmiechnijmy się czasem do nich. Efekt może powalić na ziemię. Taki dobry uczynek :-) Sami też kiedyś tacy będziemy.
Jak byłem małym rodzynem to pamiętam że określenie "bajerować" znaczyło mniej więcej to samo co "kłamać". Ciekawe że teraz określa ono sposób wyrywania lasek...
OdpowiedzTo fakt... nie jeden dziadziuś potrafi zagiąć na teksty (tzw. bajer) największego lovelasa w mieście nawet :) Po prostu nie potrzebowali smsów, facebooka, czatów, gg, żeby zagadać do kobiety i zaimponować jej emotikonką czy linkiem na youtube :)
OdpowiedzJeśli wierzysz jeszcze w teksty to biada tobie...
Mina starszego Pana bezcenna. Pamiętajmy, że starsi ludzie obu płci są "niewidzialni". Uśmiechnijmy się czasem do nich. Efekt może powalić na ziemię. Taki dobry uczynek :-) Sami też kiedyś tacy będziemy.
Odpowiedz