ciastolin 7 May 2012 2012 2:10 0 / 0 Kurde demot to w moim wypadku 100%. Wpółdo piątej wjazd na chatę a o dziesiątej radocha bo jeszcze kac nie dopadł. Potem calutki dzień do przespania Odpowiedz
B Blyskacz 7 May 2012 2012 11:17 0 / 0 Mnie tam szczęście trzyma od piątku/ soboty. Pewnie w robocie mnie opuści. Odpowiedz
madziulek 7 May 2012 2012 22:37 0 / 0 Poranek? Hahaha, dobre sobie. W moim przypadku to raczej popołudnie;) Odpowiedz
Nie można obudzić się po imprezie bez kaca :D
OdpowiedzKurde demot to w moim wypadku 100%. Wpółdo piątej wjazd na chatę a o dziesiątej radocha bo jeszcze kac nie dopadł. Potem calutki dzień do przespania
OdpowiedzMnie tam szczęście trzyma od piątku/ soboty. Pewnie w robocie mnie opuści.
OdpowiedzZwykle budze się wieczorem.. :D
OdpowiedzPoranek? Hahaha, dobre sobie. W moim przypadku to raczej popołudnie;)
Odpowiedz