Ładnie napisane. Tylko że ta śliczna dziewczyna, druga z córek bliźniaczek, to ma już 18 lat. Więc ciężko dziś mówić o ocalaniu dzieciństwa. Raczej po prostu Pani Ewa chce by miała fajne udane życie. I fakt, każda Mama powinna tak właśnie chcieć dla swojej córki. A nie jakieś chore ambicje, albo wychowywanie córki na swą przyszłą opiekunkę. Takie historie, choć smutne, tragiczne, powinny być wzorem dla matek-egoistek. I to w zasadzie tyle, co chciałem napisać...
A teraz wyobraźcie sobie, że przez tych dwanaście lat była świadoma, wszystko słyszała, czuła, nie mogła się nawet poruszyć, w jakikolwiek sposób zareagować na cokolwiek, nawet podrapać się za uchem... Największa tortura, jaką mogę sobie wyobrazić, czyli brak władzy w ciele przez dwanaście bitych lat. Po stokroć wolałbym umrzeć... Nadzieja w tym, że "śpiączka" jest rzeczywiście snem, a nie paraliżem... Muszę wspomnieć w testamencie, żeby w razie takiej sytuacji odłączyli mnie jak najszybciej...
Ale testament jest ważny po śmierci a nie przed. Zresztą to odłączenie to chyba coś podobnego do eutanazji a u nas jest zabroniona. Jedynie na wniosek sądu chyba. No ale masz rację.
Nie, w naszym prawie nikt nie ma prawa decydować o swoim życiu (tzn. kiedy chce przestać żyć). Dla mnie to nieludzkie, ale rozumiem motywację ludzi, którzy nie chcą brać na swoje sumienie takich zmian w prawie. Co do śpiączki - ja chyba nawet bardziej niż paraliżu bałabym się śnić ciągle koszmary i nie móc się obudzić.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 12 May 2012 2012 21:35
Dlaczego w Polsce eutanazja jest zakazana? Zapytajcie panów w czarnych sukienkach i koloratkach, bo to oni mają olbrzymi wpływ na opinię społeczną i politykę.
Covboy, właśnie dlatego rozumiem, że to wstrętna decyzja. Pytanie: czy warto walczyć o życie za wszelką cenę? Ja się nie podejmuję odpowiedzi, ale wiem, że o swoje życie nie walczyłabym za wszelką cenę.
Zdaje mi się, że gdyby tak było, to osoby wybudzone ze śpiączki pamiętałyby to. Niemniej istnieje jakaś szansa, że to paraliż i tutaj tak jak inni przyznaję: okropieństwo
Byl już taki głośny przypadek wybudzenia.
Jan Grzebski (ur. 1942, zm 12 grudnia 2008) – polski robotnik pracujący na kolei, który zapadł w śpiączkę po zderzeniu z pociągiem w 1988 roku. Obudził się z niej dopiero 19 lat później w roku 2007.
Tylko czy miało sens trzymanie go 19 lat w spiączce tylko po to żeby umarł po 2 latach?
Mało kto wie o tym,że Pani Ewa sporo zarabia na swojej fundacji, biorąc pieniądze od ludzi na jej powstanie. Sama dostaje z fundacji ponad 10.000 zł miesięcznie!
No i co w związku z tym? To załóż fundację i trzep kasę ktoś ci broni? Nie znoszę zazdrośników. Nie bierze tych pieniędzy od ludzi na siłę, niezgodnie w prawem, dają dobrowolnie, a na pewno bardziej na nie zasługuje niż poseł, który bierze dużo więcej i bez pytania narodu, płacisz mu ile on chce, ty nie masz nic do gadania.
szojgu przykro mi,że nie rozumiesz puenty. Ja jej niczego nie zazdroszczę, czego mam jej zazdrościć? Chorego dziecka?! Chodzi o to,że ludzie myślą,że pomagają organizacjom nie wiedząc co dostają za to inni.
Ładnie napisane. Tylko że ta śliczna dziewczyna, druga z córek bliźniaczek, to ma już 18 lat. Więc ciężko dziś mówić o ocalaniu dzieciństwa. Raczej po prostu Pani Ewa chce by miała fajne udane życie. I fakt, każda Mama powinna tak właśnie chcieć dla swojej córki. A nie jakieś chore ambicje, albo wychowywanie córki na swą przyszłą opiekunkę. Takie historie, choć smutne, tragiczne, powinny być wzorem dla matek-egoistek. I to w zasadzie tyle, co chciałem napisać...
Odpowiedzkwiatek_polny tatuś nie żyje
A teraz wyobraźcie sobie, że przez tych dwanaście lat była świadoma, wszystko słyszała, czuła, nie mogła się nawet poruszyć, w jakikolwiek sposób zareagować na cokolwiek, nawet podrapać się za uchem... Największa tortura, jaką mogę sobie wyobrazić, czyli brak władzy w ciele przez dwanaście bitych lat. Po stokroć wolałbym umrzeć... Nadzieja w tym, że "śpiączka" jest rzeczywiście snem, a nie paraliżem... Muszę wspomnieć w testamencie, żeby w razie takiej sytuacji odłączyli mnie jak najszybciej...
OdpowiedzDokładnie, o tym samym od razu pomyślałem... Większość ludzi w śpiączce podobno ma świadomość, to jest straszne...:(
Ale testament jest ważny po śmierci a nie przed. Zresztą to odłączenie to chyba coś podobnego do eutanazji a u nas jest zabroniona. Jedynie na wniosek sądu chyba. No ale masz rację.
nie do końca rozumiem dlaczego jest to zabronione. przecież to decyzja tej osoby i ma prawo decydować o sobie o.O
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 May 2012 2012 17:48
Nie, w naszym prawie nikt nie ma prawa decydować o swoim życiu (tzn. kiedy chce przestać żyć). Dla mnie to nieludzkie, ale rozumiem motywację ludzi, którzy nie chcą brać na swoje sumienie takich zmian w prawie. Co do śpiączki - ja chyba nawet bardziej niż paraliżu bałabym się śnić ciągle koszmary i nie móc się obudzić.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 May 2012 2012 21:35
Dlaczego w Polsce eutanazja jest zakazana? Zapytajcie panów w czarnych sukienkach i koloratkach, bo to oni mają olbrzymi wpływ na opinię społeczną i politykę.
Covboy, właśnie dlatego rozumiem, że to wstrętna decyzja. Pytanie: czy warto walczyć o życie za wszelką cenę? Ja się nie podejmuję odpowiedzi, ale wiem, że o swoje życie nie walczyłabym za wszelką cenę.
Uwięzienie we własnym ciele, tyle czasu, straszne
Zdaje mi się, że gdyby tak było, to osoby wybudzone ze śpiączki pamiętałyby to. Niemniej istnieje jakaś szansa, że to paraliż i tutaj tak jak inni przyznaję: okropieństwo
Szacun dla pani Ewy, ale z tego demota wynika,iż żeby być "prawdziwą matką" trzeba stracić męża i mieć chore dzieci... ?
Odpowiedzwidze, ze autor demota czyta interie
OdpowiedzPrzekazałem 1% na jej fundacje. Te dzieci mają jeszcze szansę.
OdpowiedzByl już taki głośny przypadek wybudzenia.
OdpowiedzJan Grzebski (ur. 1942, zm 12 grudnia 2008) – polski robotnik pracujący na kolei, który zapadł w śpiączkę po zderzeniu z pociągiem w 1988 roku. Obudził się z niej dopiero 19 lat później w roku 2007.
Tylko czy miało sens trzymanie go 19 lat w spiączce tylko po to żeby umarł po 2 latach?
moim zdaniem miało, a ty chciałbyś,żeby cie "zabili" w taki sposób?
chyba umarł po roku - skoro obudził się w 2007 roku, a umarł w 2008, to minął rok ;]
A TVN stawia na piedestale sexy amę Cichopek :/
OdpowiedzMało kto wie o tym,że Pani Ewa sporo zarabia na swojej fundacji, biorąc pieniądze od ludzi na jej powstanie. Sama dostaje z fundacji ponad 10.000 zł miesięcznie!
OdpowiedzNo i co w związku z tym? To załóż fundację i trzep kasę ktoś ci broni? Nie znoszę zazdrośników. Nie bierze tych pieniędzy od ludzi na siłę, niezgodnie w prawem, dają dobrowolnie, a na pewno bardziej na nie zasługuje niż poseł, który bierze dużo więcej i bez pytania narodu, płacisz mu ile on chce, ty nie masz nic do gadania.
szojgu przykro mi,że nie rozumiesz puenty. Ja jej niczego nie zazdroszczę, czego mam jej zazdrościć? Chorego dziecka?! Chodzi o to,że ludzie myślą,że pomagają organizacjom nie wiedząc co dostają za to inni.