Demotywatory.pl

i nawet planami zagospodarowania przestrzennego, a dziś nawet na to w Polsce nie ma pieniędzy...

No część jeszcze do Austro-Węgier.

poniżej poziomu hehehelmans xD

Oni te koleje wybudowali już pod koniec XIX wieku, kiedy Hitler w pieluchach jeszcze chodził. Ale jest ziarenko prawdy w tym co mówisz, bo wybudowali je po to, aby wywozić towary z Wielkopolski w głąb Niemiec i aby te tereny były lepiej połączone z resztą kraju.

i nie budowali jej niemcy, a polscy robotnicy. Bądź co bądź "naszymi" rękoma ona została wybudowana.

częściowo racja. Nie rozumiem tej "Dumy Narodowej" polaków którzy wolą mieszkać w gównie niż wyjechać za granice i mieć lepsze życie.

Powiedz to swojemu dziadkowi. Powiedz mu że walczył jedynie o (jak to określasz) możliwość mówienia po polsku. Powinnaś być dumna z bycia Polką.

wole polskie gówno w polu niż fiołki w neapolu. Nie pasuje Wam? wyprowadźcie się :]

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 May 2012 2012 17:16

Po części masz rację ale... jedno ale. "Gospodarka w porównaniu z Polską ma się świetnie". Tu bym polemizował. Gospodarka Niemiec trzęsie się w posadach. Polska w porównaniu do Niemiec ma malutkie zadłużenie, a nasza gospodarka się rozwija (ledwo, ledwo ale zawsze), kiedy niemiecka stoi w miejscu albo się kurczy. Jeśli taka sytuacja utrzyma się przez 20 lat (w co jednak raczej wątpię) to wtedy pogadamy gdzie wolisz żyć. Nie zmienia to faktu, że rządu Tuska ani kogokolwiek innego nie lubię, bo jeszcze mnie ktoś od Polszewika wyzwie.

Polska nie może dorównać innym krajom za Odrą na lewo z prostego powodu- przy władzy obsadzone są zagorzałe komuchy. Nie zwróciłaś uwagi na to, że II RP przez 21 lat rozwinęła się bardzo dynamiczne. Porty nad Bałtykiem stały się ważnymi ośrodkami, a nasze miasta były piękne i zadbane jak kiedyś Warszawa (pomimo, że podoba mi się nowoczesna architektura zwłaszcza ta pow. 200m, to marzę aby przenieść się kiedyś do Warszawy z lat 20.) Później II wojna zrobiła z nas to co mamy teraz, jednak pod rządami Niemiec nie zostalibysmy zniszczeni, ale sam fakt polskich korzeni na pewno wpłynąłby na dyskryminację jako dawny lud przewrotników i rebelii pod rządami zwłaszcza Rosji i Prusów. Uwierz mi, że obecnie w Polsce jest bardzo dużo ludzi, którzy sytuację chcą ta zmienić, tyle że na to potrzeba czasu i odsunięcia komuchów POwskich i pozostałych fanatyków od władzy.

Nie liczy się w życiu jedynie wygodne i dobre życie, przejawiasz cechy materializmu . Liczy się klimat polskości, kultura, ludzie bo cóż innego nas wiąże z własnym krajem . Wielu Niemców przyjeżdża osadzić się w Polsce bo tu i dobrze, tu im pasuje, nie mamy wielkich mniejszości narodowych ale jednak jacy ludzie wybierają ten nasz fajny grajdołek . Byłem w Niemczech i co i pff.. wszystko mają poukładane, są bogaci i emeryci mogą jeździć na wycieczki ale za to w Polsce jest frajda życiowa, narody słowiańskie mają cechy nierozgarnięcia ale czy to jest od razu złe . Pomijam fakty że się rozwijamy, jakby nie było mamy coraz lepiej ale narzekanie było, jest i będzie ..

@Mirame: "za to mieszkałabym w kraju, o którym ludzie na świecie wiedzą" pozerstwo, "w kraju, który jest dzisiaj jednym z najważniejszych i najbogatszych w Europie" materializm, "chcę z niego wziąść" analfabeta/leń/dyslektyk. Oby takich ludzi było jak najmniej, bo to naprawdę przykre. Rozumiem wyjazdy za granicę w celu poprawy jakości życia, to normalne, ale żałowania własnych korzeni nie chcę rozumieć. Kosmopolityzm plus poprzednie trzy i masz całą analizę psychologiczną za frajer. Nie wiem, co jest Twoją biblią, ale zgaduję, że MTV.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 May 2012 2012 20:46

@Freska - za "wziąść" rzeczywiście się kajam, nie robię zwykle błędów, wręcz sama innych poprawiam i aż mi się wstyd zrobiło, gdy zauważyłam, że tak banalnego byka strzeliłam. Dawno mnie w Polsce nie było i są rezultaty:) Oczywiście poprawiłam, dziękuję za wskazanie.
A co do reszty... Nie pozerstwo, a zmęczenie tłumaczeniem, że Polska nie jest w Rosji, że tak, to jest odrębne państwo, nie, nie w Ameryce Południowej i tak, Polacy mają swój własny język.
Materiazlizm? Ależ oczywiście - cenię sobie niezależność finansową, fakt, że mogę wyjechać gdziekolwiek i kiedykolwiek, że stać mnie na wiele rzeczy, które lubię i że mogę sobie żyć, jak tylko mi się podoba.
I tak, jestem kosmopolitką a przy tym chrześcijanką, więc moją Biblią jest ta jedyna istniejąca. Co do bycia frajerem... ja zaliczam do tej grupy ludzi, którzy obrażają innych tylko dlatego, że mają inne poglądy na kwestię społeczne niż oni sami.

Co do innych postów - nie liczylam na wielkie zrozumienie, jeżeli mieszkanie w Polsce czyni was szczęsliwymi - super, to znaczy, że jesteście szczęśliwi, gratulacje! Mnie kawałek Ziemi nie czyni szczęśliwym a miejsca, które zwiedzam, ludzie, których poznaję w różnych zakątkach świata, niezależność (tak, w dużej mierze finansowa), dobrej jakości rzeczy, na które mnie stać... ot, co kogo zadowala:)
A co do dziadka, przodków - a dlaczego ja mam być z tego wszystkiego jakoś specjalnie dumna? To ich osiągniecia, nie moje.

To w takim razie do widzenia kupuj bilet i wyjeżdżaj im mniej takich ludzi w kraju tym lepiej. A co do tych twoich wspaniałych Niemiec to wiedz, że ok 20% mieszkańców Niemiec to nie są Niemcy, a ja wolę żyć wśród swoich. To czy będę klepał biedę zależy tylko i wyłącznie ode mnie. Po za tym wiedz, że właśnie Niemcy zawsze byli bardzo patriotycznym i dumnym narodem, ale najlepiej to się tylko nachapać i nic od siebie nie dać. Potem się dziwić, że politycy robią to co robią.

Nie, nie, broń boże nie miałam zamiaru Cię obrazić, źle wyłapałaś kontekst :) Tylko z jednym mogę się zgodzić: "a zmęczenie tłumaczeniem, że Polska nie jest w Rosji, że tak, to jest odrębne państwo, nie, nie w Ameryce Południowej i tak, Polacy mają swój własny język.", ale to nie jest nasza wina, tylko zachodnich ignorantów, których nie interesuje nic poza własną dupą. Myślałam, że to tyczy się w głównej mierze Amerykanów, ale widzę, że Anglicy wcale nie lepsi są. Każdy ma prawo do własnego zdania, jak najbardziej, ja po prostu wychodzę z założenia, że nie obcina się gałęzi na której się siedzi.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 May 2012 2012 22:35

Hunters - nie mieszkam w Polsce, ba - nawet nie w Europie, więc biletu kupować nie muszę:) Co do Niemców, wcale nie chciałabym tam mieszkać, serdecznie nie lubię języka, po prostu odniosłam się do demota - gdybym się tam urodziła, pewnie inaczej bym się na kwestię zapatrywała i język byłby mi obojętny jako mój pierwszy, więc nie "moich wspaniałych" bo z tym państwem łączą mnie najwyżej jedna bądź dwie wizyty turystyczne i tyle.
Freska - to się cieszę, że nie chciałaś mnie obrazić:) Całkowicie się z tobą zgadzam co do tej metafory o gałęzi. Uważam, że czyny przynoszą więcej pożytku niż słowa. Nie podoba ci się miejsce, w którym żyjesz? To zamiast na nie narzekać, zmień je. Natomiast ja, jak wyżej wspomnialam, w Polsce nie mieszkam, za to moja dalsza rodzina tak. Dzięki ich niesustannym pytaniom: "A nie chciałabyś mieszkać w Polsce? Babcię częściej widziec?Polskie jedzenie częściej jeść?" zdążyłam przemyśleć sobie i ułożyć całą listę powodów, dla których nigdy nie chciałabym mieszkac w Polsce... no ale to już temat na zupełnie inną dyskusję:)

bo Polacy dalej furmankami jezdza? ;)

Kiedyś miasta przez które biegły linie kolejowe szybciej się rozwijały.

Nie jestem z zachodnio-pomorskiego... Porównujesz bezrobocia w województwie i w mieście? Chyba większe zawsze będzie w województwie... I ja nie zachowuje się jak "pospolity cham" w zależności od tego gdzie przebywam. A jak bywam w Wa-wie to na drogach staram się być wyjątkowo kulturalny, aby podkreślić chamstwo i drobnomieszczaństwo Warszawiaków...

Dlatego właśnie Egipt, gdzie kapłani nie podlegali faraonowi i mieli gigantyczną władzę, wybudował piramidy w sposób tak dokładny że dzisiejsi budowniczy z laserowymi miernikami by tego nie powtórzyli. Oraz właśnie dlatego pismo stworzyła cywilizacja prawie że teokratyczna. No i prawo powszechnego ciążenia zostało stworzone przez chrześcijańskiego deistę, ale co ja tam wiem. Na szczęście z odsieczą dla tego zidiociałego świata nadchodzi tawariszcz Lenin i cała horda ateuszy niosących postęp. Chciałbym przypomnieć, że Einstein był wierzący :*

[Einstein] był wierzący ale nie religijny. Wierzył w harmonię Wszechświata a nie Boga który ogląda ludzi z góry.

zales a co ma religijność do budowy torów?

Ma rację brovareck-tam gdzie gigantyczna władza kapłanów tam gigantomania architektoniczna(vide Polska) mająca świadczyć o tym kto tu,kvrwa rządzi.Tylko lud głupi piszczy pod butem...

Calkowicie rozumiem twoj komentarz i sie z nim w duzej mierze zgadzam ;p a teraz jako Polak, bo zakladam ze nim jestes, zrozum Slazakow, dla ktorych to Polska jest od 67 okupantem, polonizujacym i generalnie traktujacym tak jak kiedys zaborcy traktowali Polakow.

Jak ja kocham takich ultra-patriotów, którym patriotyzm wszystko przesłania i nie myślą sami.
Te zachodnie tereny to były niemieckie po I wojnie światowej na mocy traktatu wersalskiego, my natomiast mieliśmy więcej na wchodzie,dopiero po drugiej wojnie ruskie "przesunęły" nas na zachód. O te tereny nie było walk z Niemcami. Jedynie armia czerwona przelewała krew za te tereny.